I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009
1 | Data: Marzec 26 2009 23:19:16 |
Temat: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | |
Autor: falco | Hej, 2 |
Data: Marzec 27 2009 09:46:52 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Solo | falco pisze: Jest to impreza niekomercyjna, z założenia raczej kameralna, trochę pokręcimy się po okolicy a wieczorem impra z gitarami przy ognichu, itp... ;) Nie komercyjna? Tak średnio mi sie wydaje, bo na tle konkurencji to wypada blado. Dla porównania zlot organizowany przez Husarię Wieluń w Strobinie w tej cenie oferuje 4 całkiem wypasione posiłki zajebistą imprezę z koncertami dwudniowymi a do tego mega nagrody w konkursach. Wiec 30 zł tak na prawdę za identyfikatr i nalepkę to juz komercha. Solo R1 3 |
Data: Marzec 27 2009 10:21:51 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: falco | Solo pisze: Nie komercyjna? Tak, bo robiona z prywatnych środków, bez sponsorów... Zresztą jak napisałem jeśli są jakiekolwiek pytania, sugestie, itp, to zapraszam b_e_z_p_o_ś_r_r_e_d_n_i_o do Organizatora, który robi imprezę po raz pierwszy a ja pozwoliłem sobie tylko puścić... wici. ;) Ja mogę sie wypowiedzieć za swoje zloty (garbusowe) oraz mnóstwo innych akcji, także charytatywnych, które miałem przyjemność organizować lub współorganizować, ale za innych się nie wypowiadam. ;) Dla porównania zlot organizowany przez Husarię Wieluń w Strobinie w tej cenie oferuje 4 całkiem wypasione posiłki zajebistą imprezę z koncertami dwudniowymi a do tego mega nagrody w konkursach. Fajnie, że oferują tyle za tak mało, dlatego jak napisałem każdy ma wybór... ;) Znam imprezy z mega drogą wjazdówką gdzie ch...j nocuje a także non-profit na których zabawy jest w opór, zresztą... "jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził", na szczęście jest w czym wybierać... ;) Reasumując... jeśli ktoś ma ochotę... ;) zapraszam do pisania do Organizatora, który nie czyta precla a na pewno chętnie odpowie czy wysłucha konkretnych sugestii, choć znając życie, to i tak dyskusja pójdzie swoim torem... ;) -- (Po)zdrówka! falco sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175 4 |
Data: Marzec 27 2009 12:43:08 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Mystik | Cześć
Napisz jeszcze jaką imprezę organizowałeś, ile kosztował wjazd, a ile wynosił Ciebie koszt organizacji i jak go zbilansowałeś. pozdr. Mystik 5 |
Data: Marzec 27 2009 14:33:38 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Kuczu | Mystik pisze: Napisz jeszcze jaką imprezę organizowałeś, ile kosztował wjazd, a ile wynosił Ciebie koszt organizacji i jak go zbilansowałeś. A co Wy, k..., skarbowka ? Chlopak zaprosil na impre a tu przesluchanie. Masakra jakas. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 6 |
Data: Marzec 27 2009 14:51:24 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Piotr May | Kuczu pisze: Mystik pisze: Przeczytaj jeszcze raz. Mystik wlasnie tego kto organizuje ta impre bronil -- piomay www.piomay.riders.pl 7 |
Data: Marzec 27 2009 15:05:13 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Kuczu | Piotr May pisze: Przeczytaj jeszcze raz. Mystik wlasnie tego kto organizuje ta impre bronil Doczytalem. Mystik - przepraszam, Solo - to bylo do Ciebie. -- Kuczu LOUD PIPES SAVE LIVES !! Harley Davidson FXR-C http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 8 |
Data: Marzec 27 2009 16:33:04 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Solo | Kuczu pisze: Piotr May pisze: Skarbówka ? Skądże znowu- od tych to z daleka. Dlatego o nic nie wypytuję tylko wyrażam własną subiektywną opinię. Do kolegi Mystik: byłem organizatorem zlotów organizowanych przez w/w klub Husaria z Wielunia. Najpierw były to zloty w Bębnowie, później przeniesione do Strobina k/Osjakowa. Już nie jestem z racji zmiany miejsca zamieszkania. http://www.husaria.wielun.pl/glowna.php - dla zainteresowanych zakładka zloty na w/w stronie. Wiem co to znaczy organizować zlot. Ile pracy to wymaga i wczesniejszych przygotowań. A jako organizator jest zero zabawy i wiecznie cos na glowie. Ale porównajmy - za cenę 30 zł masz: - wjazd - mejsce na motocykl - mjejsce na namiot - identyfikator - naklejka z czego pierwsze trzy to sztuka dla sztuki byle by bylo wiecej na liście , a za jedyne 30 zl masz naklejkę wartą 20gr i identyfikator wart 1,5 no plus swiadomosc tego ze zostałes oskubany - bezcenna. W Strobinie za 35: - znaczek zlotowy i pamiątka (kubek itp) - ognisko w piatek i koncerty - parada i konkursy na paradzie z nagrodami - konkursy z nagrodami na placu - 4 posilki w tym wypasiony obiad i sniadanie w niedziele ile zdołasz zjesc - koncerty i striptiz w sobotę - oraz wyszystkie wyżej wymienione pozycje ze zlotu za 30zl Byłem na wileu zlotach od wielkich na których organizatorzy chca zarobić i kasują jak za zboże, po małe skromne i niskobudzetowe, ale dlatego zlot ze strobina zyskał sobie tak wielką rzeszę zwolenników bo organizator od pierwszego (odbyło sie juz 8) zlotu załozył, że nie bedzie ani złotówki zarobku a ma być świetna zabawa za jak najniższą cenę. I zeby mi nikt nie zarzucił, ze klub wychodzi z wielkim minusem to zawsze trzeba było znalesc sponsorów, a jak wiecie to wcale nie jest takie łatwe i wymaga wydeptania długich ścieżek. Jeden z gorszych zlotów w jakim miałem okazję uczestniczyc to byłą Brodnica kilka lat temu. Za bodajze 65zl bylo mozna posiedziec w gronie znajomych i pogadac o pierdołach bo organizator liczył na dobry utarg. To jest moja moje subiektywne zdanie i do nikogo sie o to nie przypierd... a organizator ma prawo zażądać sobie dowolnej kwoty za wjazd a to czy ja czy ktoś inny tam pojedzie i sie na to bedzie godził to jest indywidulaną sprawą każdego. Solo R1 9 |
Data: Marzec 27 2009 17:36:08 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: falco | Solo pisze: Wiem co to znaczy organizować zlot. Ile pracy to wymaga i wczesniejszych przygotowań. A jako organizator jest zero zabawy i wiecznie cos na glowie. Dobrze, że chociaż nie jesteś gołosłowny, tylko zupełnie nie rozumiem po co porównujesz wielką imprezę (w/g Waszej www ok. 800 (!!!)) maszyn i dłuuuga lista sponsorów (prawie 30 firm czy osób) do z założenia kameralnej, robionej własnym sumptem...??? Powtórzę więc po raz kolejny, ale już ostatni... kumpel robi pierwszy raz, bez sponsorów zlot/imprezę kameralną (z autopsji strzelam, że jak będzie 30-40 ekip, to będzie dobrze, zresztą to nie ma być spęd z założenia!!!), więc co Ty chcesz porównywać...??? To są dwa różne światy... plus swiadomosc tego ze zostałes oskubany - bezcenna. Oczywiście, że każdy ma prawo do subiektywnej opinii i o to chodzi, aby o wszystkim gadać a co najważniejsze konstruktywnie krytykować, ale teksty jak powyżej są co najmniej niesmaczne, zwłaszcza insynuowanie, że to wszystko ktoś robi dla kasy... Z mojej strony EOT, bo są przyjemniejsze rzeczy niż wyliczanie komuś co do grosza oraz zaglądanie do czyjejś kieszeni... -- (Po)zdrówka! falco sen na jawie SenNa... Jawa 353 '58 175 10 |
Data: Marzec 27 2009 21:26:00 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Solo | falco pisze: Dobrze, że chociaż nie jesteś gołosłowny, tylko zupełnie nie rozumiem po co porównujesz wielką imprezę (w/g Waszej www ok. 800 (!!!)) maszyn i dłuuuga lista sponsorów (prawie 30 firm czy osób) do z założenia kameralnej, robionej własnym sumptem...??? Powtórzę więc po raz kolejny, ale już ostatni... kumpel robi pierwszy raz, bez sponsorów zlot/imprezę kameralną (z autopsji strzelam, że jak będzie 30-40 ekip, to będzie dobrze, zresztą to nie ma być spęd z założenia!!!), więc co Ty chcesz porównywać...??? To są dwa różne światy... Może i masz racje, bo nie ma co porównywać imprezy na 800 maszy (nazwanej spędem) do kameralnej imprezki. Powiem ci ze nasz początek rónież nie był ciekawy. Na pierwszą imprezę przyjechało ok 30 motocykli, padał deszcz i było cholernie zimno. Do tego prezes, który został wyrzucony po pierwszym zlocie, widział w tym interes i zamiast dobrej imprezy pozostał niesmak w śród uczestników i awantura, w wówczas nieformalnym klubie. Lecz w następnych latach chlopaki zapracowali na taką renomę jaką mają i chwała im za to. Dlatego tak chętnie odwiedza ich taki spęd!
Z racji tego iż kolega organizuje pierwszy raz chciałem podzielić się tym co wiem. A wiadomo mi iż na tle różnych zlotów, które często pokrywają się terminami trzeba coś zaoferować a nie tylko skasować wjazdowe i reszta mnie nie obchodzi, aby przyciągnąć i zjednać sobie ludzi. Owszem zawsze znajdzie się garstka znajomych, którzy przybędą i w kameralnym towarzstwie posiedzą sobie dwa dni. Ale dla ludzi, którzy mają przejechac kilkaset km warto by było aby kolega coś do tej listy dorzuci bo narazie jest bardzo chuda. Pozdro Solo R1 11 |
Data: Marzec 27 2009 17:45:02 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Kuba (aka cita) | Solo wydusił z siebie te słowy: falco pisze:\ przecież nie musisz jechac, nie musisz płacić. Nie bardzo rozumiem po co ta krytyka. Widzisz .. ja działam na jednym z for motoryzacyjnych związanych z jedną marką auta. W zasadzie jest to klub tej marki auta i przy tym klubie działą forum. Bylem w Zarządzie tego klubu, jestem Adminem na forum. Organizowałem jeden zlot samodzielnie, bralem udzial w organizacji innych. Nawet jesli nie brałem udziału w organizacji innych to widzialem jakie napotyka sie problemy .. a im mniejsze doswiadczenie w organizacji tym trudniej to wszytsko ogarnąć. I teraz clue: widzisz .. czasem zlot udaje nam sie zorganizować za marne grosze (37zł/osobodoba z trzema posiłkami w tej cenie 1,5 rokiu temu)), a czasem trzeba zabulić więcej (80zł za to samo) Wynika to z różnych uwarunkowań .. ale _zawsze_ znajdzie sie ktoś, komu sie coś nie podoba. Wbrew pozorom wcale nie zawsze powodem jest wysoka cena. W przypadku stawki 37zł/os bylo to za mało bo napewno będzie kiszka za takie pieniądze, teraz znów jest za drogo (na marginesie jak był zlot za 37 zł/os/dobe to byli też tacy, któzy koniecznie musieli zrezygnować z posiłku jednego) Tak więcj kiedy słysze takie krytyczne głosy .. to mi sie słabo robi, bo (sorki nie znam Cie i nie wiem co w życiu swoim zdązyles zorganizować/załatwic za free) zwykle nawięcej narzekają Ci, ktorzy nigdy nic nie zrobili od siebie, nigdy nikomu w niczym nie pomogli w organizacji spotkań/zlotu itd. To smutne :( -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 12 |
Data: Marzec 27 2009 21:53:54 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Solo | Kuba (aka cita) pisze:
Wyzej wspomnialem co organizowałem w kwesti motocyklowej, a do tego wraz ze znajomymi tworzyłem klub Adrenalina Fight Czestochowa(rok 2002), który od 2005r. działa jako formalnie zarejestrowane stowarzyszenie na rzecz promocji sportu ( www.a-f-c.pl ), który ma ponad 100 członków. Ponadto należymy do Inkubatora Trzeciego Sektora, który działa na rzecz promocji organizacji non-profit i nie mam z tego wszystkiego ani złotówki, a jedynie satysfakcję, doświadczenie i rzeszę młodych sportowców. A napisałem posta bo uważam, że biorąc 30 zł i oferując w zamian naklejkę i identyfikator nie działa się z myślą i chęcią zrobienia czegoś z pasji dla ludzi bez innego zamiaru. Ale to ocenią zlotowicze. Solo R1 13 |
Data: Marzec 28 2009 08:02:39 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Kuba (aka cita) | Solo wydusił z siebie te słowy: Kuba (aka cita) pisze: ta, później doczytałem .. sorki A napisałem posta bo uważam, że biorąc 30 zł i oferując w wiesz .. też nie do konca. Jesli robił to pierwszy raz i na spotkanie przyjedzie 10 motocyklistów .. to raczej sie na tym nie dorobi. Być moze poszedł do firmy robiącej ID powiedzieli mu taką cene i taką podał. Moze ma tam gdzies jeszcze jakieś dodatkowe koszty typu 5 zeta od motocykla za wjazd .. Trudno to oceniac .. w każdym razie taka atorytarna krytyka i z góry skazanie na zarobek .. nie jest do konca fair. To tak IMO -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) gg:1461968 www.cita.pl Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r) HONDA VTX 1800S | Omega A R6 3,0 24V | i zwykle jakies TDI 14 |
Data: Marzec 28 2009 10:48:33 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Spider A.J. |
wiesz .. też nie do konca. Jesli robił to pierwszy raz i na spotkanie Konkludujac Panowie jezdzi sie na imprezy preclowe, gdzie nikomu zaden identyfikator potrzebny nie jest a z motocykiela nikt Ci srubek nie wykreci, no i mozna osobiscie odszczekac to co sie naklepalo "niechcacy" w necie :-) -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 15 |
Data: Marzec 28 2009 11:52:00 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Mystik | Cześć
Masz całkowitą rację, tylko okazji coraz mniej. Solo: OK. Pamiętaj tylko, że każda impreza jest inna. Czasami wynajęcie miejsca kosztuje dużo, a czasami mało. Czasami znajdą się sponsorzy, a czasami nie. Ale to pewnie wiesz. pozdr. Mystik 16 |
Data: Marzec 28 2009 14:25:38 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Spider A.J. |
Konkludujac Panowie jezdzi sie na imprezy niestety? Postarzalo nam sie troszke. A na pierniki zwykle i tak mam lepsza miejscowke niz Zwierzyn. Choc widok Mikolaja w bialych skarpetkach i klapeczkach w niedziele rano byl zawsze bezcenny -- -=[Spider A.J.]=- Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-) http://www.foto-spider.pl RF900RS2 17 |
Data: Marzec 28 2009 21:24:10 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Piotr May | Spider A.J. pisze: Konkludujac Panowie jezdzi sie na imprezy Racja... tak bylo .. kiedys. Teraz juz nie ma takich imprez. -- piomay www.piomay.riders.pl 18 |
Data: Marzec 28 2009 21:34:51 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Jaroslaw Zawiła |
Racja... tak bylo .. kiedys. Teraz juz nie ma takich imprez.A dlaczemu ? -- jarek67- okolok Nie wazne gdzie- wazne jak. Liczy sie droga, ktorej konca nie znasz. 19 |
Data: Marzec 28 2009 21:51:57 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Easy |
Spider A.J. pisze: Znam co najmniej jedna taka.. tyle ze Ty juz od jakiegos czasu w lipcu jestes zajety .... E. 20 |
Data: Marzec 28 2009 23:29:00 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: lesor | Piotr May wrote: Spider A.J. pisze: malkontencisz... -- pozdrawiam, lesor CB1300 Misiek Złoty Felkowski Braincap'07, Srebrny Bobrowy Dyplom'08 21 |
Data: Kwiecien 02 2009 00:44:01 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: zbigi | Piotr May napisał(a): Spider A.J. pisze:Dupa, dupa, dupa. Identyfikatory (nalepki) byly jak najbardziej potrzebne - chocby dla latwiejszej integracji :) -- pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :) zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl] Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;) Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;) 22 |
Data: Marzec 28 2009 22:03:18 | Temat: Re: I Piknik Majowy TKMZM 1-3 maja 2009 | Autor: Easy |
Kuba (aka cita) pisze: Tylko widzisz.. jest jeszcze cos takiego jak koszty malo policzalne ( nazwa na potrzeby wlasne) Jak robie Bunkier, to oprócz opłaty za nocleg która w całosci idzie do rak wlasciciela obiektu i jest jasno i wyraznie powiedziane ile to jest jeszcze opłata organizacyjna... raz jest to 5 raz 10.. róznie. ale za te kase, która niby nie ma zadnego racjonalnego pokrycia kupuje zawsze kawe, cukier, herbate, kubk, wode, widelce, reczniki, papier, mydło, srodki czystosci... to niby grosze ale jak pozbierasz to wszystko do kupy wychodzi spora kwota. Do tego zawsze staram sie zeby (mimo ze zawsze wiadomo ze prowiant nalezy przywiezc ze soba) spózniony gosc nie musial siedziec o suchym pysku ( bo wiejski sklepik juz zamkniety) i z burczeniem w brzuchu. Zawsze jest chleb, kethup, staram sie zeby bylo troche kiełbasy. Tych rzeczy nie widac, sa naturalne i nikt w normalnych warunkach na to nei zwraca uwagi... ale niestety to wszystko kosztuje... Na szczescie ja nie mam sceny, muzyki, i innych bajerów wiec na tym koszta sie koncza... a moze oni własnie maja cos takiego i tez musza zabulic? jak sie robi imprezy z duuuuuuzym udzialem sponsorów tez wiem... Nie wiem, nie znam sie. Ale jesli cos mi smierdzi to po prostu tam nie jade E. |