Nic nie tłumaczy kierowcy z 1,3 promila.
Ale jak wytłumaczyć brak troski pieszych o swoje zdrowie i życie?
Idą w czterech w środku nocy prawą stroną drogi, czyli nie dają sobie żadnych szans na zauważenie zagrożenia.
Dlaczego piesi tak chodzą, zarówno w dzień jak i nocą?.
Niestety nikt nie zająknął się na temat chodzenia lewą stroną w relacji z ostatniego wypadku.
Wyglądało nawet na stwierdzenie, że szli prawidłowo poboczem po prawej stronie drogi.

W dniu 2014-05-18 19:25, t-1 pisze:

Nic nie tłumaczy kierowcy z 1,3 promila.
Ale jak wytłumaczyć brak troski pieszych o swoje zdrowie i życie?
Idą w czterech w środku nocy prawą stroną drogi, czyli nie dają sobie
żadnych szans na zauważenie zagrożenia.
Dlaczego piesi tak chodzą, zarówno w dzień jak i nocą?.
Niestety nikt nie zająknął się na temat chodzenia lewą stroną w relacji
z ostatniego wypadku.
Wyglądało nawet na stwierdzenie, że szli prawidłowo poboczem po prawej
stronie drogi.

Wg TVP, kierowca jechał bez świateł. Więc obojętnie jakby szli to on ich nie widział po zmroku.
Nie próbuje w ten sposób usprawiedliwiać braku troski o swoje życie przez pieszych. Jeżeli było z nimi wszystko OK, to słysząc, a nie widząc samochodu, od razu powinni w krzaki wiać.

"Baczek"  wrote in message

W dniu 2014-05-18 19:25, t-1 pisze:

Nic nie tłumaczy kierowcy z 1,3 promila.
Ale jak wytłumaczyć brak troski pieszych o swoje zdrowie i życie?
Idą w czterech w środku nocy prawą stroną drogi, czyli nie dają sobie
żadnych szans na zauważenie zagrożenia.
Dlaczego piesi tak chodzą, zarówno w dzień jak i nocą?.
Niestety nikt nie zająknął się na temat chodzenia lewą stroną w relacji
z ostatniego wypadku.
Wyglądało nawet na stwierdzenie, że szli prawidłowo poboczem po prawej
stronie drogi.

Wg TVP, kierowca jechał bez świateł. Więc obojętnie jakby szli to on ich nie widział po zmroku.

idąc lewą widzieliby go przed sobą a nie za plecami i mieliby szansę oni go zobaczyć - nawet gdy był bez świateł to usłyszeliby jego silnik.

W dniu 2014-05-18 22:28, Pszemol pisze:

"Baczek"  wrote in message

W dniu 2014-05-18 19:25, t-1 pisze:

Nic nie tłumaczy kierowcy z 1,3 promila.
Ale jak wytłumaczyć brak troski pieszych o swoje zdrowie i życie?
Idą w czterech w środku nocy prawą stroną drogi, czyli nie dają sobie
żadnych szans na zauważenie zagrożenia.
Dlaczego piesi tak chodzą, zarówno w dzień jak i nocą?.
Niestety nikt nie zająknął się na temat chodzenia lewą stroną w relacji
z ostatniego wypadku.
Wyglądało nawet na stwierdzenie, że szli prawidłowo poboczem po prawej
stronie drogi.

Wg TVP, kierowca jechał bez świateł. Więc obojętnie jakby szli to on
ich nie widział po zmroku.

idąc lewą widzieliby go przed sobą a nie za plecami i mieliby szansę oni
go zobaczyć - nawet gdy był bez świateł to usłyszeliby jego silnik.

Trzeba było zostawić resztę mojej wypowiedzi, gdzie o tym pisałem.

"Baczek"  wrote in message

Wg TVP, kierowca jechał bez świateł. Więc obojętnie jakby szli to on
ich nie widział po zmroku.

idąc lewą widzieliby go przed sobą a nie za plecami i mieliby szansę oni
go zobaczyć - nawet gdy był bez świateł to usłyszeliby jego silnik.

Trzeba było zostawić resztę mojej wypowiedzi, gdzie o tym pisałem.

Nie napisałeś ani słowa w wyciętej części wypowiedzi o chodzeniu
lewą stroną, wręcz przeciwnie - napisałeś na początku że jest to
obojętne którą stroną szli więc nie zarzucaj mi że coś źle cytuję :-)

Dnia Sun, 18 May 2014 15:28:38 -0500, Pszemol napisał(a):

"Baczek"  wrote in message

Wyglądało nawet na stwierdzenie, że szli prawidłowo poboczem po prawej
stronie drogi.

Wg TVP, kierowca jechał bez świateł. Więc obojętnie jakby szli to on ich
nie widział po zmroku.

idąc lewą widzieliby go przed sobą a nie za plecami i mieliby szansę oni go
zobaczyć - nawet gdy był bez świateł to usłyszeliby jego silnik.

Silnik z tylu tez slychac, a idac lewa mogli pomyslec ze ich widzi i
ominie. Ale mieli szanse w ostatniej chwili uskoczyc.

pokazali to miejsce - pobocze owszem jest, ale trawiaste, jesli bloto,
to mogli jezdnia isc. Nie zwrocilem uwagi - byly latarnie czy nie.
Raczej nie
http://radomsko.naszemiasto.pl/artykul/galeria/smiertelny-wypadek-w-strzalkowie-pod-radomskiem-pijany,2275358,t,id.html

Tak wiec pewnie sie nie dowiemy jak to bylo i co naprawde zawinilo.
Alkohol i nadmierna predkosc :-P

J.

Pszemol  wrote:

idąc lewą widzieliby go przed sobą a nie za plecami i mieliby szansę oni go
zobaczyć - nawet gdy był bez świateł to usłyszeliby jego silnik.

A idąc prawą nie usłyszeliby jego silnika? Ja tam słyszę, co się za mną
dzieje, ale może jakiś inny jestem.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

W dniu 2014-05-19 11:15, Adam Wysocki pisze:

A idąc prawą nie usłyszeliby jego silnika? Ja tam słyszę, co się za mną
dzieje, ale może jakiś inny jestem.

Czterej młodzi chłopcy szli do domu po balandze.
Nie sądzę, aby w tej sytuacji zachowywali się jak harcerze na czatach zdobywający sprawność i nasłuchiwali obcych dźwięków.
Czy i tobie nie lepiej by było słyszeć co się dzieje i od razu zobaczyć?
Jesteś rozbrajający w tłumaczeniu głupiego zachowania.

t-1  wrote:

Czterej młodzi chłopcy szli do domu po balandze.

Nie wiem, nie znam sytuacji, a nie padł tu nawet link.

Czy i tobie nie lepiej by było słyszeć co się dzieje i od razu zobaczyć?

Przecież nie zobaczyliby, bo facet nie miał świateł.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Adam Wysocki wrote:

Przecież nie zobaczyliby, bo facet nie miał świateł.

Byłeś kiedyś nocą poza kopalnią?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

"t?" wrote in message

Adam Wysocki wrote:

Przecież nie zobaczyliby, bo facet nie miał świateł.

Byłeś kiedyś nocą poza kopalnią?

Łysek z pokładu Idy ? :-)

Czterej młodzi chłopcy szli do domu po balandze.

Niestety czasem mi się zdarza widzieć takich "młodych chłopców" idących tyralierą połową jezdni...
Pech chciał, że trafili na pijanego za kierownicą.
Myślenie jak widać boli, tak pieszych, jak i kierujących.
Pozdrawiam.
WOJO

Dnia Mon, 19 May 2014 13:58:24 +0200, "WOJO"
 napisał:

Czterej młodzi chłopcy szli do domu po balandze.

Niestety czasem mi się zdarza widzieć takich "młodych chłopców" idących
tyralierą połową jezdni...
Pech chciał, że trafili na pijanego za kierownicą.

A popuściwszy wodze fantazji, można sobie wyobrazić trzeźwego
kierowcę, który widząc "tyralierę", daje sygnał klaksonem. Tyraliera
się nie rozstępuje, a wręcz przeciwnie, klakson budzi agresję. No to
wywleczmy kierowcę i pokażmy mu niestosowność jego zachowania. A w
ostateczności coś mu urwijmy np. lusterko.
Nadmieniam, że w żadnym wypadku nie usprawiedliwam pijanego kierowcy.

--

Pozdr. _/_/_/_/
Ilkenau _/_/_/_/_/
_/_/_/_/_/_/_/_/_/_/

A popuściwszy wodze fantazji, można sobie wyobrazić trzeźwego
kierowcę, który widząc "tyralierę", daje sygnał klaksonem.

Pierwszy błąd - ja w takiej sytuacji najpierw hamuję, potem się zastanawiam, czy obtrąbienie będzie miało sens.

No to wywleczmy kierowcę i pokażmy mu niestosowność jego zachowania. A w
ostateczności coś mu urwijmy np. lusterko.
Nadmieniam, że w żadnym wypadku nie usprawiedliwam pijanego kierowcy.

Chyba podobny przypadek miał miejsce w Sylwestra w Łodzi?
Pod kołami zginęła pijana kobieta w ciąży, nie wiem czy dziecko przeżyło.
Chyba z dwojga złego wolałbym stracić lusterko...
Pozdrawiam.
WOJO

W dniu 2014-05-21 08:11, WOJO pisze:

Chyba podobny przypadek miał miejsce w Sylwestra w Łodzi?
Pod kołami zginęła pijana kobieta w ciąży, nie wiem czy dziecko przeżyło.

Nie.

Chyba z dwojga złego wolałbym stracić lusterko...

Tylko wtedy facet jechał z żoną i wnukiem, więc nie była to tylko kwestia lusterka.

Pozdrawiam.
WOJO

--
Grzegorz Jońca
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

WOJO  wrote:

Pod kołami zginęła pijana kobieta w ciąży, nie wiem czy dziecko przeżyło.

Jakoś mi jej nie szkoda. Jeden chwast mniej.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

Pod kołami zginęła pijana kobieta w ciąży, nie wiem czy dziecko przeżyło.

Jakoś mi jej nie szkoda. Jeden chwast mniej.

Mimo wszystko się z Tobą nie zgodzę - to jednak był człowiek...
Może słaby, może głupi, może... ale człowiek.
Współczuję dziecku...
Pozdrawiam.
WOJO

Użytkownik "WOJO"  napisał w wiadomości grup

Pod kołami zginęła pijana kobieta w ciąży, nie wiem czy dziecko przeżyło.

Jakoś mi jej nie szkoda. Jeden chwast mniej.

Mimo wszystko się z Tobą nie zgodzę - to jednak był człowiek...

Nie, to był chwast.
Ludzie w ciąży nie piją.

WOJO  wrote:

Mimo wszystko się z Tobą nie zgodzę - to jednak był człowiek...
Może słaby, może głupi, może... ale człowiek.

Ja już dawno wyleczyłem się z ogólnego miłosierdzia.

--
Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 1300R Hayabusa 2000 r.
PMS+ PJ S+ p++ M- W P++: X+++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++
http://motogof.tumblr.com/

"Adam Wysocki"  wrote in message

Pszemol  wrote:

idąc lewą widzieliby go przed sobą a nie za plecami i mieliby szansę
oni go zobaczyć - nawet gdy był bez świateł to usłyszeliby jego silnik.

A idąc prawą nie usłyszeliby jego silnika? Ja tam słyszę, co się za mną
dzieje, ale może jakiś inny jestem.

Idąc prawą stroną, mając go za plecami, mogło do nich nie
dotrzeć wystarczająco szybko że facio nie ma świateł, i nie
widzieliby też z daleka, że jedzie po pijaku slalomem...

Nawet rowerem warto jechać lewą stroną drogi poza
terenem zabudowanym, właśnie z tego samego powodu
że w ostatniej chwili można ujść z życiem bo masz
dłużej sytuację obserwowaną niż gdy masz auto za plecami
i nie wiesz czy Cię widział i zrobił unik czy nie widzi i jedzie na Ciebie.