Czołem.

Od czasu do czasu rzucam okiem na programy jak w tytule i kierowany inżynierską ciekawością zastanawiam się, czy te ciężarówki, pracujące normalnie przy -40 stopniach są jakoś specjalnie przystosowane do tych warunków ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Użytkownik "PeJot"  napisał w wiadomości

Od czasu do czasu rzucam okiem na programy jak w tytule i kierowany inżynierską ciekawością zastanawiam się, czy te ciężarówki, pracujące normalnie przy -40 stopniach są jakoś specjalnie przystosowane do tych warunków ?

w pierwszych odcinkach było cos o tym:
- osłona silnika
- specjalny płyn hamulcowy i hydrauliczny
- osuszacze powietrza do pneumatyki
- wymiana przewodów gumowych na jakiś metal
- ogrzewacze kabin
- nowe opony

Jacek

W dniu 2010-11-28 22:36, Jacek pisze:

Użytkownik "PeJot"  napisał w wiadomości

Od czasu do czasu rzucam okiem na programy jak w tytule i kierowany
inżynierską ciekawością zastanawiam się, czy te ciężarówki, pracujące
normalnie przy -40 stopniach są jakoś specjalnie przystosowane do tych
warunków ?

w pierwszych odcinkach było cos o tym:
- osłona silnika
- specjalny płyn hamulcowy i hydrauliczny
- osuszacze powietrza do pneumatyki
- wymiana przewodów gumowych na jakiś metal
- ogrzewacze kabin
- nowe opony

A co z układem paliwowym i akumulatorami, jakieś ekstra podgrzewanie ?

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Od czasu do czasu rzucam okiem na programy jak w tytule i kierowany
inżynierską ciekawością zastanawiam się, czy te ciężarówki, pracujące
normalnie przy -40 stopniach są jakoś specjalnie przystosowane do tych
warunków ?

w pierwszych odcinkach było cos o tym:
- osłona silnika
- specjalny płyn hamulcowy i hydrauliczny
- osuszacze powietrza do pneumatyki
- wymiana przewodów gumowych na jakiś metal
- ogrzewacze kabin
- nowe opony

była w zeszłym roku wyprawa Toyotami HDJ na biegun,
goście pisali, że przy minus 30 non-stop, po prostu nie wyłączasz silnika,
U ruskich przy takich temperaturach spali w samochodach,
najgorszą rzeczą podobni były łamiące się lusterka, wszelkie plastiki,
zamarzające uszczelki
pozdr.
Gr

Użytkownik "GR"  napisał w wiadomości

była w zeszłym roku wyprawa Toyotami HDJ na biegun,
goście pisali, że przy minus 30 non-stop, po prostu nie wyłączasz silnika,
U ruskich przy takich temperaturach spali w samochodach,
najgorszą rzeczą podobni były łamiące się lusterka, wszelkie plastiki,
zamarzające uszczelki
pozdr.

Rzuć no jakiś link :) W TopGear pojechali na biegun i to jest jeden z najlepszych odcinków ;)

--
pozdrawiam
kml