Grupy dyskusyjne   »   Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?

Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?



1 Data: Listopad 16 2008 13:59:17
Temat: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Maciek C 

    Witam wszystkich. Mam następujący problem, rok temu malowałem zderzak w ASO po drobnej kolizji. Niestety zaczął z niego odłazić lakier, jest kilka drobnych odprysków z przodu, oraz na dole po bokach, lakier ewidentnie nie trzyma się podkładu, odchodzi płatami, tak jakby podkład był nie do tego lakieru, efekt się powiększa... Jestem prawie pewien ze jak pojadę teraz do lakiernika, to zacznie mi wciskać kit, że do obicia od kamieni czy czegoś podobnego (jakoś wcześniej przez 2 lata takie rzeczy się nie działy mimo że auto non stop było użytkowane).
Chciałbym najpierw aby na auto zerknął fachowiec - niezależny rzeczoznawca. Pytanie tylko ile taka ekspertyza może kosztować? Czy ktoś robił kiedyś coś podobnego? Bo jeżeli mam wydać np 150zł na ekspertyze, to dołoże niewiele więcej i mam element pomalowany na nowo... :)

--
Pozdrawiam
Maciej C



2 Data: Listopad 16 2008 14:09:05
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Jacek 

Jedź do ASO i pogadaj po męsku.
Dlaczego od razu zakładać, że będą chcieli spławić klienta? Wydasz kasę na
ekspertyzę i co? Przecież Ci nie zwrócą.
Jacek

3 Data: Listopad 16 2008 14:15:56
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Maciek C 

Jacek wrote:

Jedź do ASO i pogadaj po męsku.
Dlaczego od razu zakładać, że będą chcieli spławić klienta? Wydasz
kasę na ekspertyzę i co? Przecież Ci nie zwrócą.
Jacek

No właśnie dlatego pytam ile kosztuje taka ekspertyza, może źle zformułowałem posta  :)

--
Pozdrawiam
Maciej C

4 Data: Listopad 16 2008 14:27:25
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Regand 

No właśnie dlatego pytam ile kosztuje taka ekspertyza, może źle
zformułowałem posta  :)

To pomysl logicznie,
jestes osoba ktora wykonuje profesjonalne ekspertyzy.
Zrobilbys jakas ekspertyze za np. 40 zl ?
Uwierz mi, ze za 40zl nie podejdzie nawet do samochodu ;)

pozdrawiam
R

5 Data: Listopad 16 2008 15:05:17
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Maverick 

Maciek C pisze:

   Witam wszystkich. Mam następujący problem, rok temu malowałem zderzak w ASO po drobnej kolizji. Niestety zaczął z niego odłazić lakier, jest kilka drobnych odprysków z przodu, oraz na dole po bokach, lakier ewidentnie nie trzyma się podkładu, odchodzi płatami, tak jakby podkład był nie do tego lakieru, efekt się powiększa... Jestem prawie pewien ze jak pojadę teraz do lakiernika, to zacznie mi wciskać kit, że do obicia od kamieni czy czegoś podobnego (jakoś wcześniej przez 2 lata takie rzeczy się nie działy mimo że auto non stop było użytkowane).
Chciałbym najpierw aby na auto zerknął fachowiec - niezależny rzeczoznawca. Pytanie tylko ile taka ekspertyza może kosztować? Czy ktoś robił kiedyś coś podobnego? Bo jeżeli mam wydać np 150zł na ekspertyze, to dołoże niewiele więcej i mam element pomalowany na nowo... :)


ok 200pln +

Ale najpierw robisz tak - jedziesz to ASO gdzie Ci malowali (mam nadzieje ze masz wszystkie papiery z ASO dotyczace malowania) - jak nie zechca naprawic (tylko bierz wszystko na papier - niech wpisze ze bylo zle zrobione)- to pozostaje expert - wtedy bierzesz rzeczoznawce - z jego ekspertyza do ASO - jesli teraz nie zechca naprawic + zwrot kosztow ekspertyzy - to sprawa cywilna. Tylko jest jedne problem - sprawa moze potrwac nawet 2-3 lata - a samochod nie moze byc naprawiany - tak zeby ASO moglo go "zbadac" lub zlecic inna ekspertyze (ma do tego prawo, tak jak ty masz prawo zlecic jeszcze kolejna ekspertyze itd)

6 Data: Listopad 16 2008 16:41:12
Temat: Re: Ile możnekosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: GlennBp 

200 pln + ewentualnie 50 jesli ma robic kosztorys naprawy.
Pzdr
Luca

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Listopad 16 2008 17:44:36
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Maverick"  napisał w
wiadomości


ok 200pln +



ze tak sie zapytam - co to znaczy pln?

Picasso

8 Data: Listopad 16 2008 17:46:41
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: CeSaR 

ze tak sie zapytam - co to znaczy pln?

Polski nowy złoty?

C

9 Data: Listopad 16 2008 19:07:33
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "CeSaR"  napisał w wiadomości


Polski nowy złoty?


A jaki jest sens uzywania tego oznaczenia skoro stary zloty zostal juz dawno
wycofany?

Picasso

10 Data: Listopad 16 2008 17:56:04
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Pa_blo pisze:

ze tak sie zapytam - co to znaczy pln?

Oznaczenie waluty "Polski złoty" wg normy ISO 4217

11 Data: Listopad 16 2008 19:05:58
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Marcin J. Kowalczyk"  napisał w wiadomości



Oznaczenie waluty "Polski złoty" wg normy ISO 4217

Wedlug tej normy jest PLZ - polski zloty...

Picasso

12 Data: Listopad 16 2008 19:20:15
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Marcin J. Kowalczyk 

Pa_blo pisze:

Oznaczenie waluty "Polski złoty" wg normy ISO 4217

Wedlug tej normy jest PLZ - polski zloty...

sprawdz dokladnie.

13 Data: Listopad 17 2008 00:29:24
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Piter 

Wedlug tej normy jest PLZ - polski zloty...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty

no to jeszcze raz, aż do skutku..

14 Data: Listopad 17 2008 18:13:13
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Piter"  napisał w wiadomości

Wedlug tej normy jest PLZ - polski zloty...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty

no to jeszcze raz, aż do skutku..

Niech juz bedzie ale to oznaczenie i tak jest nie na czasie...

Picasso

15 Data: Listopad 17 2008 18:21:41
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Arni 

Pa_blo pisze:

Użytkownik "Piter"  napisał w wiadomości
Wedlug tej normy jest PLZ - polski zloty...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Z%C5%82oty

no to jeszcze raz, aż do skutku..

Niech juz bedzie ale to oznaczenie i tak jest nie na czasie...

a wiesz ze czasem sie robi opracowania ktore obejmuja okres przed i po denominacji ? warto rozrózniac o ktorym złotym sie mówi.

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

16 Data: Listopad 16 2008 17:38:04
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Maciek "Sołtys" 

Maciek C pisze:

   Witam wszystkich. Mam następujący problem, rok temu malowałem zderzak w ASO po drobnej kolizji. Niestety zaczął z niego odłazić lakier, jest kilka drobnych odprysków z przodu, oraz na dole po bokach, lakier ewidentnie nie trzyma się podkładu, odchodzi płatami, tak jakby podkład był nie do tego lakieru, efekt się powiększa... Jestem prawie pewien ze jak pojadę teraz do lakiernika, to zacznie mi wciskać kit, że do obicia od kamieni czy czegoś podobnego (jakoś wcześniej przez 2 lata takie rzeczy się nie działy mimo że auto non stop było użytkowane).
Chciałbym najpierw aby na auto zerknął fachowiec - niezależny rzeczoznawca. Pytanie tylko ile taka ekspertyza może kosztować? Czy ktoś robił kiedyś coś podobnego? Bo jeżeli mam wydać np 150zł na ekspertyze, to dołoże niewiele więcej i mam element pomalowany na nowo... :)


w krakowie znajoma placila 400
ale do odbioru zamiast 1700PLN z PZU okazało się że wyjęła 7800 (po gradobiciu)

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

17 Data: Listopad 16 2008 23:29:07
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: BUNIEK 

   Witam wszystkich. Mam następujący problem, rok temu malowałem zderzak w
ASO po drobnej kolizji. Niestety zaczął z niego odłazić lakier, jest kilka
drobnych odprysków z przodu, oraz na dole po bokach, lakier ewidentnie nie
trzyma się podkładu, odchodzi płatami, tak jakby podkład był nie do tego
lakieru, efekt się powiększa... Jestem prawie pewien ze jak pojadę teraz
do lakiernika, to zacznie mi wciskać kit, że do obicia od kamieni czy
czegoś podobnego (jakoś wcześniej przez 2 lata takie rzeczy się nie działy
mimo że auto non stop było użytkowane).
Chciałbym najpierw aby na auto zerknął fachowiec - niezależny
rzeczoznawca. Pytanie tylko ile taka ekspertyza może kosztować? Czy ktoś
robił kiedyś coś podobnego? Bo jeżeli mam wydać np 150zł na ekspertyze, to
dołoże niewiele więcej i mam element pomalowany na nowo... :)

385 pln - dowiadywalem sie.

Buniek

18 Data: Listopad 17 2008 08:34:21
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Maciek C"  napisał w wiadomości

   Witam wszystkich. Mam następujący problem, rok temu malowałem zderzak w ASO po drobnej kolizji. Niestety zaczął z niego odłazić lakier, jest kilka drobnych odprysków z przodu, oraz na dole po bokach, lakier ewidentnie nie trzyma się podkładu, odchodzi płatami, tak jakby podkład był nie do tego lakieru, efekt się powiększa... Jestem prawie pewien ze jak pojadę teraz do lakiernika, to zacznie mi wciskać kit, że do obicia od kamieni czy czegoś podobnego (jakoś wcześniej przez 2 lata takie rzeczy się nie działy mimo że auto non stop było użytkowane).
Chciałbym najpierw aby na auto zerknął fachowiec - niezależny rzeczoznawca. Pytanie tylko ile taka ekspertyza może kosztować? Czy ktoś robił kiedyś coś podobnego? Bo jeżeli mam wydać np 150zł na ekspertyze, to dołoże niewiele więcej i mam element pomalowany na nowo... :)

Mam podobny problem z Fordem,
Niby na gwarancji, ale Ford twierdzi, że to "wypiaskowanie" i dupa z gwarancji.
Pytałem w PZMOT w Warszawie na Górskiego, to taka ekspertyza kosztuje chyba ok. 300 zł.
Ja w każdym razie zapłacę za ekspertyzę, bo później, o ile wyjdzie na moje, będę żądał zwrotu kosztów ekspertyzy.

--
Pozdrawiam (dziś z Le Havre - Francja) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

19 Data: Listopad 17 2008 12:14:54
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Jakub Witkowski 

Wiesiaczek pisze:

Mam podobny problem z Fordem,
Niby na gwarancji, ale Ford twierdzi, że to "wypiaskowanie" i dupa z gwarancji.

Podwozie, błotniki? Wypiaskowane? Dobre sobie.
Jakby odlazło gdzieś na wyższych partiach karoserii, to okazałoby się
pewnie, że to kwaśne deszcze lub dziura ozonowa, oczywiście fabryka
nie może gwarantować trwałości powłok w tak drastycznych warunkach.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

20 Data: Listopad 17 2008 13:58:28
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Arni 

Jakub Witkowski pisze:

Podwozie, błotniki? Wypiaskowane? Dobre sobie.
Jakby odlazło gdzieś na wyższych partiach karoserii, to okazałoby się
pewnie, że to kwaśne deszcze lub dziura ozonowa, oczywiście fabryka
nie może gwarantować trwałości powłok w tak drastycznych warunkach.

w eskorcie made by Płońsk wypiaskowało progi za przednimi kołami, uznana reklamacja i lakierowanie w ASO

--
Arni         Toruń
'84 Honda CB 650 SC "Jaszczomb"
'91 Volvo 940 D24TIC diesel pozbawiony wad i przyspieszenia
'91 Honda Prelude 2,0 EX

21 Data: Listopad 17 2008 20:37:24
Temat: Re: Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "Arni"  napisał w wiadomości

Jakub Witkowski pisze:
Podwozie, błotniki? Wypiaskowane? Dobre sobie.
Jakby odlazło gdzieś na wyższych partiach karoserii, to okazałoby się
pewnie, że to kwaśne deszcze lub dziura ozonowa, oczywiście fabryka
nie może gwarantować trwałości powłok w tak drastycznych warunkach.

w eskorcie made by Płońsk wypiaskowało progi za przednimi kołami, uznana reklamacja i lakierowanie w ASO

Prawda, w moim (C-maxie) było to samo, uznali gwarancję (po interwencji osobistej) i naprawili.Ale teraz nie chcę za żadne skarby, choć o wypiaskowaniu nie może być mowy, jest to górna część progu w zalamaniu dolnego narożnika tylnych drzwi (ale namotałem, ale inaczej się nie da :) )
Tak czy inaczej, tam nie można wypiaskować progu bez piaskowania drzwi, a te są nienaruszone.
No cóż, czeka mnie ekspertyza i pozew cywilny.

--
Pozdrawiam (dziś z Le Havre - Francja) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Ile możne kosztować ekspertryza rzeczoznawcy PZMOT?



Grupy dyskusyjne