Ile w tym jest prawdy?
1 | Data: Luty 04 2009 16:53:22 |
Temat: Ile w tym jest prawdy? | |
Autor: AL | Niech kazdy sam sobie ospowie: 2 |
Data: Luty 04 2009 17:38:54 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group | Polacy wola uzywane i teg dlugo,dlugo nic nie zmieni. 3 |
Data: Luty 04 2009 18:15:33 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: AL | Damian / EXCAR group pisze: Polacy wola uzywane i teg dlugo,dlugo nic nie zmieni.bo tam (zachod Europy) Dacia jest traktowana jako drugi samochod w rodzinie - na dojazd do sklepu, po waciki do kiosku, etc. W PL (IMHO) jednak rzadko kto ma drugie auto w rodzinie - stad woli kupic wspomniane (>8-letnie) A8 niz nowego Logana, Ceed'a, czy co tam jeszcze - czesto przeslanka jest wspomniana w artykule obawa: co powie sasiad jak nas zobaczy w Loganie (przeciez on jezdzi 10-cio letnim passatem) :D. -- pozdr Adam (AL) TG 4 |
Data: Luty 04 2009 18:41:06 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group |
jeszcze - czesto przeslanka jest wspomniana w artykule obawa: co powie Nie zawsze chodzi o pokazanie. W Niemczech cenia sobie auta nowe zazwyczaj za gwarancje i naprawy serwisowe. Nie zapominaj ze w Niemczech nie masz tylu nieautoryzowanych serwisow co u nas, a ASO nie dosc ze drogie to i nie zawsze chce sie bawic w naprawy lecz w wymiany (norma jest to by wymienic silnik czy skrzynie biegow, a w polsce te rzeczy sie naprawia). Potencjalny Niemiec najczesciej wlasnie kupuje nowe bo ma spokoj z serwisem, potem sprzedaje gdy mija gwarancja, ewentualnie dokupuje ubezpieczenie gwarancyjne. To zjawisko mozna fajnie zaobserwowac na wschodniej granicy niemieckiej gdzie takie zachowanie sie zaciera i niemcy jezdza czesciej starymi autkami, ktore serwisuja sobie u fachowcow w Polsce. A co do porownania 8 letniej A8 do nowego Logana to nie zawsze chodzi o pokazanie sie.Zobacz ze takie stare A8 bedzie mniej tracilo na wartosci, bedzie mialo duzo lepsze wyposazenie, bedzie bezpieczniejsze i niejednokrotnie bedzie mniej problemowe. 5 |
Data: Luty 04 2009 18:54:20 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Marcin J. Kowalczyk | Damian / EXCAR group pisze: A co do porownania 8 letniej A8 do nowego Logana to nie zawsze chodzi o pokazanie sie.Zobacz ze takie stare A8 bedzie mniej tracilo na wartosci, bedzie mialo duzo lepsze wyposazenie, Tylko jak cos nietypowego padnie w takim A8 to jest pozniej placz i zgrzytanie zebow. 6 |
Data: Luty 05 2009 01:01:52 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Pa_blo |
Bo odrobine przesadzil... Lepsze A4 czy A6 lub BMW3/5 niz nowy logan. Przy samochodach klasy A6/BMW5 po kilku latach juz nie ma problemow z zamiennikami a wieksze rzeczy mozna kupic uzywane. Picasso 7 |
Data: Luty 04 2009 19:05:51 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: LEPEK | Damian / EXCAR group pisze: Polacy wola uzywane i teg dlugo,dlugo nic nie zmieni. Obawiam się, że ośmioletnie A8 nie jest nijak substytutywne z nowym Loganem. Różnią się poziomem technicznym, wielkością, postrzeganiem marki, kosztami utrzymania... - praktycznie wszystkim. Właściwie nie znajduje cech podobnych. Substytutem Logana to może być używana Astra, może Golf, ale nie A8, 7xx, E/S-klasse... Pozdr -- L E P E K - P r u s z c z G d a n s k i no_spam [maupa] poczta [kropka] fm Toyota Corolla 1,3 sedan -- > cztery kółka Hyundai Atos 0,99 nanovan -- > cztery kółka bez skutera 8 |
Data: Luty 04 2009 19:10:58 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group |
Obawiam się, że ośmioletnie A8 nie jest nijak substytutywne z nowym Wyjsciem do dyskusji byla cena +/- 30.000 zl. Dalem tylko przyklad ze za wspomniana kase wolabym A8 od Logana 9 |
Data: Luty 04 2009 19:59:53 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Tomasz Nowicki | Dnia Wed, 4 Feb 2009 19:10:58 +0100, Damian / EXCAR group napisał(a): Użytkownik "LEPEK" Ty tak. Ale ktoś inny powie, że ma miesięcznie na paliwo tyle i tyle i że np. spalanie >9 litrów go nie zadowala. Poza tym, nawet w 100% bezawaryjny samochód to wydatki na olej, opony, filtry, paski, klocki, tarcze i drobne elementy zawieszenia - w Loganie zapewne będzie to wszystko sporo tańsze, zwłaszcza opony. To wszystko trzeba brac pod uwagę i dopasować do swoich potrzeb i możliwości T. 10 |
Data: Luty 04 2009 21:57:24 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Przemek V |
Dnia Wed, 4 Feb 2009 19:10:58 +0100, Damian / EXCAR group napisał(a): Problem tylko polega na tym, że w A8 za 30 tys zł jak coś padnie to koszt naprawy może wynieść tyle co nowy Logan a padać będzie. Problem jest mniejszy jeśli ktoś ma dostęp do tanich części z kradzionych aut. Ponieważ w normalnych krajach zjawisko to nie występuje to tam Logan jest sensowniejszym wyborem od 10 letniego A8. 11 |
Data: Luty 04 2009 22:08:04 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group |
Problem tylko polega na tym, że w A8 za 30 tys zł jak coś padnie to kosztCo ma pasc co bedzie warte 30.000 zl ? Silnik? Skrzynia ? Poza tym zaloze sie o skrzynke dobrego trunku ze taki nowy Logan bedzie wiecej kosztowal serwisowo niz takie wyesploatowane 8 czy 10 letnie A8 Ponieważ w normalnych krajach zjawisko to nie występuje to tam Logan jestTak! Niemcy (odnosze sie tylko do nich) nie kupuja uzywek bo... nie ma w niemczech dojscia do ***kradzionego*** towaru. Gratuluje pomyslowosci! A w Polsce co drugi obywatel zna ***zlodzieja*** i dlatego wlasnie polacy stawiaja na uzywki! Uzywana odziez w polsce tez jest popularna dlatego ze kazdy moze sobie metke zmienic z kradzinego ciucha ? 12 |
Data: Luty 04 2009 21:22:32 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Warchlak | Przemek V pisze: Problem tylko polega na tym, Âże w A8 za 30 tys zÂł jak coÂś padnie to Jest jeszcze coĹ pomiÄdzy Loganem i A8 -- kompakty, klasa Ĺrednia. Ja bym wolał auto klasy Ĺredniej za 20 tys. niż Logana za 30 tys., z całÄ pewnoĹciÄ jeździłoby siÄ tym dużo przyjemniej. A 10 tys. można zostawiÄ na ew. naprawy. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 13 |
Data: Luty 04 2009 22:39:49 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group |
Jest jeszcze coś pomiędzy Loganem i A8 -- kompakty, klasa średnia. Ja bym I to jest wlasnie polskie podejscie do sprawy zakupu auta uzywanego. Potencjalny Niemiec nawet jak zaoszczedzi na zakupieniu uzywki to potem niestety nie ma gdzie tego auta serwisowac czy *naprawiac* zepsutych czesci, bo w Niemczech praktycznie nie ma rynku "warsztatowo-mechanicznego* i kazdy posiadacz skazany jest na drogie ASO, ktore zazwyczaj chce wymieniac a nie naprawiac. 14 |
Data: Luty 04 2009 22:38:27 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Warchlak | Damian / EXCAR group pisze: I to jest wlasnie polskie podejscie do sprawy zakupu auta uzywanego. MyĹlÄ, że przyczyna jest inna. Oni po prostu kupujÄ nowe samochody tak jak my kupujemy nowÄ wiertarkÄ czy kosiarkÄ. Jak nie potrzebujÄ lepszego (bo majÄ go chociażby w garażu) to kupujÄ Logana bo ma dobry stosunek cena/jakoć. I tyle. Chociaż ceny serwisu pewnie w jakimĹ stopniu też zniechÄcajÄ do kupna używanych. -- Chrumka i kwiczy w leĹnej dziczy 15 |
Data: Luty 05 2009 10:26:41 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group |
cena/jakość. I tyle. Chociaż ceny serwisu pewnie w jakimś stopniu też Czynnikow dlaczego np. w DE lepiej jest kupic nowe jest mnostwo. To moze byc zamoznosc spoleczenstwa, to moze byc tani kredyt, to moze byc mozliwosc zwrocenia auta po roku/dwoch/trzech i wziecia nowego, to moze byc rowniez nizszy podatek drogowy (ekologia), czy nawet fakt ze na stare auto bedzie "zolta" nalepka zamiast "zielonej". 16 |
Data: Luty 05 2009 09:37:44 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: kamil |
No i pieknie to podsumowales. W kraju, w ktorym Logan czy inne Polo to rownowartosc sredniej pensji z 3-4 miesiecy, ludzie po prostu kupuja takie auta jako samobiezny wozek na zakupy. Po 3 latach zostawiaja dealerowi i biora kolejne nowe na gwarancji. Pozdrawiam Kamil 17 |
Data: Luty 04 2009 22:38:11 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Michał | Użytkownik "Warchlak" <czesci, bo w Niemczech praktycznie nie ma rynku "warsztatowo-mechanicznego* i kazdy Oczywiście że jest!, sam swoje auto naprwiłem u niemca (Tanio !!!). Poszła mi rolka napinacza i zerwało 2 paski, pierwszy mechaink na którego trafiłem (niby tylko od vw), a ja tu mowie ze safrane, on nie wie co to, no to "big laguna" - chyba zrozumiał, w każdym razie naprawił bez problemów. pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 18 |
Data: Luty 04 2009 22:54:41 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Michał | > naprawiac.problemów. A co do samochodów, to ja wole duże tak A8 zamiast logana a bardzij niż a8 to velsatisa lub merca w220 bo lepsze. lub zamiast starego a8 stare safrane, bo wole bezpieczne :) Z tym że to chodzi o "jakość jazdy" a nie denerwowanie sąsiada, i ze starym safranem czy A8 1 gen. od których ten przysłowiowy 10letni passat droższy, no może przesadzam :) - 5 letni. to sie nie da. fakt stare auto się sypie, jednak.... nie że sie na drodze zatrzyma czy strach tym robić 3000km za granice, ale do mechniaka trzeba z tym jeździć. Ale jak lubisz dobre auta, to poświecasz troche czasu na tego mechanika i trudno... inaczej kupujesz logana (zakłądajc 30k) lub polo, i frajda z jazdy = 0. dobre auta to te od 200k pln i wiecej :) (segment F i prawie F) jako nowe, a jako staresz wcale się tak nie niszczą żeby mówić o tym złom (chyba że ktos ma na myśli dużo częsci do wymiany). pozdrawiam. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 19 |
Data: Luty 05 2009 10:21:54 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Damian / EXCAR group |
Oczywiście że jest!, sam swoje auto naprwiłem u niemca (Tanio !!!).Miales nieziemskiego farta i tyle. Mechanikow i warsztatow nieautoryzowanych w DE jest praktycznie zero (na miasto rzedu 40-50 tys. mieszkancow jak znajdziesz 5 mechanikow (w tym lakiernikow,elektrykow itp) to jest sukces. 20 |
Data: Luty 04 2009 22:22:05 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Piotrek | Problem tylko polega na tym, że w A8 za 30 tys zł jak coś padnie to koszt po pierwsze co moze pasc za 30 tys zl ? po drugie jak koszt bedzie za duzy to wlasciciel takie A8 sprzeda na czesci komus i po problemie. Problem jest mniejszy jeśli ktoś ma dostęp do tanich części z kradzionych wg ciebie jedyne dojscie do uzywanych czesci to z kradzionych samochodow ? nie przesadzasz? znam sporo osob co zyja z rozbierania samochodow, kupuja zagranica samochody ktorych sie nie oplaca naprawiac za marnie grosze i u siebie rozbieraja na czesci. wszystko legalnie. Ponieważ w normalnych krajach zjawisko to nie występuje to tam Logan jest kradzione czesci to margines w porownaniu z legalnym rynkiem uzywanych czesci -- pzdr piotrek 21 |
Data: Luty 05 2009 02:54:03 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: Tomasz Motyliński | Witam, Polacy wola uzywane i teg dlugo,dlugo nic nie zmieni. Jakby w Polsce były takie przepisy odnośnie stanu technicznego jak np. w Niemczech to wiele z tych A8 nie opłacałoby się remontować, tak aby auto przeszło restrykcyjne badania. A u nas, no cóż kupuje taki A8, a potem nie stać go na serwisowanie i w ten oto prosty sposób staje się w w ciągu roku, może dwóch potencjalnym zabójcą, bo przecież do póki się nie urwało nic to jest ok. -- Tomasz Motyliński "Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie" .... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana 22 |
Data: Luty 05 2009 11:03:14 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: michawar | U mnie w firmie obok samochodów przypisanych do konkretnych osób jest kilka 23 |
Data: Luty 05 2009 10:18:21 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: kamil |
U mnie w firmie obok samochodów przypisanych do konkretnych osób jest kilka Niektorzy grupowicze chyba wierza swiecie, ze mozna zrobic nowy samochod za 1/2 ceny konkurencyjnych, ktory bedzie rownie bezawaryjny, bezpieczny, komfortowy i dobrze wykonany. Jak widac nie da sie.. Pozdrawiam Kamil 24 |
Data: Luty 05 2009 12:30:00 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: J.F. | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Niektorzy grupowicze chyba wierza swiecie, ze mozna zrobic nowy Hm, no widzisz .. nubira owszem okazala sie autem za pol ceny, ale na lanosa jakos nie slyszalem narzekan. Co do starego Logana .. silniki jakies slabe, deska nieciekawa, cos w lokiec uwiera .. ale jakie auto nie ma wad ? Konkurencja sprzedaje i slabsze silniki, z rownie plastikowa deska. J. 25 |
Data: Luty 05 2009 12:53:07 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J.F., Niektorzy grupowicze chyba wierza swiecie, ze mozna zrobic nowyHm, no widzisz .. nubira owszem okazala sie autem za pol ceny, ale Ba! Lanos stał się polecanym samochodem... Szkoda, że o kilka lat za późno. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :) 26 |
Data: Luty 05 2009 13:10:13 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: kamil |
Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości I gdzie te wszystkie lanosy sa? Bo cos z drog poznikaly po kilku latach... Pozdrawiam Kamil 27 |
Data: Luty 05 2009 14:27:02 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello kamil, I gdzie te wszystkie lanosy sa? Bo cos z drog poznikaly po kilku latach...Niektorzy grupowicze chyba wierza swiecie, ze mozna zrobic nowy samochodHm, no widzisz .. nubira owszem okazala sie autem za pol ceny, ale na Chyba oslepłeś. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.squadack.na.allegro.pl/ :) 28 |
Data: Luty 05 2009 14:00:25 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: kamil |
Chyba oslepłeś. Najwyrazniej. Sukces Lanosa polegal glownie na latwym kredycie. Inna sprawa, ze ludzie zapozyczali sie 5 lat na auto tracace na wartosci jak diabli, bo koniecznie chcieli miec nowke z salonu. Ale na to juz nic sie nie poradzi. Pozdrawiam Kamil 29 |
Data: Luty 05 2009 12:22:52 | Temat: Re: Ile w tym jest prawdy? | Autor: J.F. | Użytkownik "michawar" napisał w U mnie w firmie obok samochodów przypisanych do konkretnych osób Ale czemu ? Dziewczyny to potrafia miec rozne fochy - np ze nie wypada jejwysiadac z Dacii i koniec. A ze auto to nie jest jakas super klasa to fakt .. ale z fabia chyba porownywalne ? J. |