Grupy dyskusyjne   »   Import samochodow - pytanie

Import samochodow - pytanie



1 Data: Maj 08 2009 16:32:43
Temat: Import samochodow - pytanie
Autor:

Witam!
Aktualnie szukając używanego auta dla siebie zacząłem kalkulować ile
mniej więcej na czysto wychodzą z zyskiem handlarze sprowadzający
autko w granicach 30000 złotych i wychodzi mi że spokojnie są w stanie
na jednym zarobić w okolicach 3tyś. Liczyłem koszty dojazdu i
podstawowych formalności bez opłat w naszym kraju. Teraz zastanawiam
się jak rozliczają się importerzy z US w naszym kraju i jakie jeszcze
mogą ponosić koszty? Czy trzeba prowadzić zarejestrowaną działalność
gospodarczą by sprowadzić autko i sprzedać je w kraju - tylko co wtedy
z fiskusem?



2 Data: Maj 09 2009 09:31:44
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik  napisał w wiadomości Witam!
Aktualnie szukając używanego auta dla siebie zacząłem kalkulować ile
mniej więcej na czysto wychodzą z zyskiem handlarze sprowadzający
autko w granicach 30000 złotych i wychodzi mi że spokojnie są w stanie
na jednym zarobić w okolicach 3tyś. Liczyłem koszty dojazdu i
podstawowych formalności bez opłat w naszym kraju. Teraz zastanawiam
się jak rozliczają się importerzy z US w naszym kraju i jakie jeszcze
mogą ponosić koszty? Czy trzeba prowadzić zarejestrowaną działalność
gospodarczą by sprowadzić autko i sprzedać je w kraju - tylko co wtedy
z fiskusem?


Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc ..Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....

3 Data: Maj 09 2009 09:49:56
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości


Użytkownik  napisał w wiadomości Witam!
Aktualnie szukając używanego auta dla siebie zacząłem kalkulować ile
mniej więcej na czysto wychodzą z zyskiem handlarze sprowadzający
autko w granicach 30000 złotych i wychodzi mi że spokojnie są w stanie
na jednym zarobić w okolicach 3tyś. Liczyłem koszty dojazdu i
podstawowych formalności bez opłat w naszym kraju. Teraz zastanawiam
się jak rozliczają się importerzy z US w naszym kraju i jakie jeszcze
mogą ponosić koszty? Czy trzeba prowadzić zarejestrowaną działalność
gospodarczą by sprowadzić autko i sprzedać je w kraju - tylko co wtedy
z fiskusem?


Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc .Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....

Akurat ja mam doczyninia z  autami do 3-4 lat w przedziale 25-50 tys .
Handlarz samochodow w polsce  = oszust !!!
Pomimo ze sprzedaje tylko cale auta i przbiegiem orginalnym !!!wpisywanym na f.vat
..Kazdy kto przychodzi kupowac samochod rozpoczyna rozmowe od slow
"ladnie  skrecony  przbieg " albo  rozbrajajace pytanie "z ilu przystankow zlozne to auto"
A kazdemu sie wydaje ze zarabiasz na samochodzie przynajmniej z 8 tys zl .....
A tekst pod tytulem  "kupie to auto ale za 28 tys zl ( a cena 36 wystawiona jest)
albo  rozmawiasz z klijnetem 45 minut opowiadasz mu wszytko o volvo v50 pyta doslownie o wszytko a na koniec stwierdzenie klinta "A opla astry Pan nie masz !!!!"
Tak to wyglada z tej drugiej strony  :) ....Pozdrawiam Marcin

4 Data: Maj 09 2009 09:18:35
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Hants 

"Marcin"  wrote in message

albo  rozmawiasz z klijnetem 45 minut opowiadasz mu wszytko o volvo v50 pyta doslownie o wszytko a na koniec stwierdzenie klinta "A opla astry Pan nie masz !!!!"

Bo cienki jestes. Zajrzyj sobie np tu:
http://manipulant.pl/zostac-sprzedawca-marzen/

To klient ma gadac przez 45 minut.

5 Data: Maj 09 2009 10:39:04
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: boropi 

Akurat ja mam doczyninia z  autami do 3-4 lat w przedziale 25-50 tys .
Handlarz samochodow w polsce  = oszust !!!
Pomimo ze sprzedaje tylko cale auta i przbiegiem orginalnym !!!wpisywanym
na f.vat
.Kazdy kto przychodzi kupowac samochod rozpoczyna rozmowe od slow
"ladnie  skrecony  przbieg " albo  rozbrajajace pytanie "z ilu przystankow
zlozne to auto"
A kazdemu sie wydaje ze zarabiasz na samochodzie przynajmniej z 8 tys zl
....
A tekst pod tytulem  "kupie to auto ale za 28 tys zl ( a cena 36
wystawiona jest)
albo  rozmawiasz z klijnetem 45 minut opowiadasz mu wszytko o volvo v50
pyta doslownie o wszytko a na koniec stwierdzenie klinta "A opla astry Pan
nie masz !!!!"
Tak to wyglada z tej drugiej strony  :) ....Pozdrawiam Marcin

Akurat ja pomagam teraz rodzicom kupić małego diselka rocznik 2004-2006,
podoba im się fiesta, lub 206.
Dobrze że czytając grupę postanowiłem nie jechać dalej niż 100km po auto.
W rozmowie telefonicznej wszystko jest zawsze "igiełka" nigdy nie bite itp.
Byłem już kilka razy po auto i podczas oględzin wychodzi a to ślad
lakierowania na reflektorze, zaparowane lampy, źle polakierowana maska z
pękniętą i schodzącą szpachlą, poharatane nadkola, o drobnych uszkodzeniach
"parkingowych" nie warto nawet pisać.
Może i niektóre stłuczki były drobne, ale to autko chcą kupić ludzie którzy
mają lanosa z 1997 od nowości z przebiegiem 90000 nigdy nie draśniętego i
myślą że znajdą takie samo.
Gdybyśmy jechali w ciemno bez rozmowy telefonicznej nie można byłoby nic
złego powiedzieć, ale każdy wyjazd poprzedzała rozmowa tlf. wyżej opisana.
Nie mam już pojęcia jak rozmawiać z handlarzami żeby na próżno nie kręcić
kilometrów.

Pozdrawiam
boropi

6 Data: Maj 09 2009 20:33:44
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: mak 



Nie mam już pojęcia jak rozmawiać z handlarzami żeby na próżno nie kręcić
kilometrów.



To ja Tobie powiem, jak rozmawiać z handlarzami - zaraz mnie tu inni
zamordują - niech tam.

Napisz sobie zestaw pytań, jaki Ciebie interesuje w sprawie danego auta, na
kartce A4 w podpunktach.
Na końcu napisz, że sprzedający zobowiazuje się.do zwrotu np 500zł jako
kosztów dojazdu o ile stan faktyczny nie będzie odpowiadał temu, co odeśle w
odpowiedzi na Twoje pytania.  Wyślij do sprzedawcy faxem niech odpisze i
podbije się pod pytaniami...

Jak człowiek będzie uczciwy, to pójdzie na taki układ.    No chyba, że tak
sformułujesz pytania, że będzie z tego wynikać, że tylko czatujesz na jakieś
uchybienie, żeby te 500zł wydębić....



maki



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

7 Data: Maj 09 2009 11:14:13
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sat, 9 May 2009 09:49:56 +0200,  Marcin wrote:

A tekst pod tytulem  "kupie to auto ale za 28 tys zl ( a cena 36 wystawiona
jest)

Cena wystawiona a rynkowa to niekoniecznie to samo.
A auto .. poczeka pare miesiecy to sam spuscisz do 28 :-)

J.

8 Data: Maj 09 2009 09:51:09
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: huri_khan 

Marcin pisze:

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc .Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....


I przez 10 lat trzeba dopłacać do interesu ;) A właściciel komisu nigdy nie jeździ starym polonezem tylko prawie zawsze ma jakąś nową brykę.

--
[Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

9 Data: Maj 09 2009 09:56:05
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "huri_khan"  napisał w wiadomości

Marcin pisze:

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc .Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....


I przez 10 lat trzeba dopłacać do interesu ;) A właściciel komisu nigdy nie jeździ starym polonezem tylko prawie zawsze ma jakąś nową brykę.

-- [Pozdrawiam [huri-khan][GG 177094]
[Astra G '1,6 16V] [SY]

Ma aby zajmmowac sie takim interesem juz trzeba miec kapital na starcie !!! Nikt ci na zachodzie nie sprzeda na kredyt ...wykladasz gotowke ,robisz przlew jest biznes...

10 Data: Maj 09 2009 21:47:28
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Dysiek 

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc
.Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do
polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z
modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo
czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....


Srutututu :-) To czemu 90% handlarzy daje ci do podpisania umowe
bezposrednio z Niemcem? Moim zdaniem po to, zeby uniknac podatku. A twoim?

Pozdrawiam
Dysiek

11 Data: Maj 09 2009 22:24:10
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: mak 


Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc
.Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do
polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z
modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo
czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....


Srutututu :-) To czemu 90% handlarzy daje ci do podpisania umowe
bezposrednio z Niemcem? Moim zdaniem po to, zeby uniknac podatku. A twoim?

Pozdrawiam
Dysiek


uniknąć podatku - tak
ale generalnie, żeby obniżyć koszty.
Krętactwo to krętactwo - nie ma co tego popierać.

Nikt nie nakazuje Ci kupować takiego auta - jedź kup sobie sam...
ale

Mogę Ci po części wyjaśnic, skąd się to bierze.


Przyjmijmy, że auto kosztowało handlarza 10tys zł - jego koszty transportu i
wszystkich spraw związanych z "geszeftem" to 1tys zł

Mamy więc brykę za 11tysi.
Kombinator handlarz, umyślił sobie, że musi zarobic na bryce 1tys
Czyli, w duzym uogólnieniu - nie wychodząc z domu sprzedać auto za
12tysi....

W tym momencie możemy przyjąć, że opłaty i rejestracja bryki to ok  1500zł

I teraz FINAŁ  - Kupujesz od handlarza bryke za 12tysi - rejestrujesz i
cieszysz się wózkiem za 13,5klocka...
Handlarz chowa do kiesy 1tysiak  - wolny od podatku...  chociaż nie do
końca, bo np paliwo musiał zatankować, opony kupić i olej wymienić w swoim
aucie...

Gwóźdź programu

to samo auto 11klocków - opłaca akcyzę i rejestruje furę.
We wszystkich opłatach ma podatek VAT tylko z tłumaczenia i przeglądu
technicznego - czyli wywala 1,5kilo a odlicza jakies 50zł VAT

I Tutaj ukochana ojczyzna wyciąga swoje brudne złodziejskie łapy na max...
coby niektórym żyło się lepiej...
Otóż, krętacz złodziej handlarz, dalej chce zarobić 1tysiączek -

no to liczymy:
10tysi kupił auto - koszty sprowadzenia w kwocie 1tysiąc moze odliczyć od
dochodu, tak samo akcyze, przegląd i inne duperele związene z rejestracją.
Ale uwaga!!  W tych opłatach praktycznie nie ma VATu!!!

więc co mamy

zakup auta za 10tys Polskie prawo nie pozwala zaliczac kosztow rejestracji
pojazdu jako do ceny jego zakupu...  to też nawiasem psiząc unijne prawo  -
więc sprzedaż za 13,5 tys...
więc "zarobił"  3,5kilo zł !!!


od tego 3,5klocka VAT  ca 630zł  i dochodówka ca 460zł..

gdzie 1tysiąc handlarza?
Można założyć, że dochodówki nie zapłaci, bo zrobił koszty...
Ale się pytam - dlaczego taki złodziejski VAT??

Przecież to nas wali wszystkich po łbie..

Nie od dzisiaj wiadomo, że My mozemy siebie okradać nawzajem, ale PAŃSTWO to
już nie wolno...  za 1zł będę Cię ścigać...  a jak ktoś Ciebie przekręci na
grubą kasę - to aparat państowy umarł..  nie odzyskasz...


Uważam jednak, że wszystkiemu jest winien posrany system
złodziejsko-podatkowy, który wali po kieszeni nas wszystkich, a napełnia
sakwy tym nielicznym.

maki



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

12 Data: Maj 09 2009 22:31:01
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Dysiek 

uniknąć podatku - tak
ale generalnie, żeby obniżyć koszty.
Krętactwo to krętactwo - nie ma co tego popierać.

Nikt nie nakazuje Ci kupować takiego auta - jedź kup sobie sam...
ale

Mogę Ci po części wyjaśnic, skąd się to bierze.

Ja wiem skad to sie bierze :-) Ale jesli on oszukuje fiskusa to oszukuje
takze mnie, bo pensje wyplaca mi panstwo (budzetowka). To po pierwsze :-) A
po drugie niech mi handlarz nie placze jakie to on ma wydatki bo kazdy
prowadzacy dzialalnosc gospodarcza je ma, a osoba sprzedajaca auta moze
akurat dzialac z powodzeniem w szarej strefie poprzez podsuwanie ludziom
umow bezposrednio z powiedzmy Niemcem.

Pozdrawiam
Dysiek

13 Data: Maj 09 2009 22:50:21
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: mak 



Ja wiem skad to sie bierze :-) Ale jesli on oszukuje fiskusa to oszukuje
takze mnie, bo pensje wyplaca mi panstwo (budzetowka). To po pierwsze :-)
A po drugie niech mi handlarz nie placze jakie to on ma wydatki bo kazdy
prowadzacy dzialalnosc gospodarcza je ma, a osoba sprzedajaca auta moze
akurat dzialac z powodzeniem w szarej strefie poprzez podsuwanie ludziom
umow bezposrednio z powiedzmy Niemcem.



No dlatego mówię, że nie popieram... ale poniekąd rozumiem....



Tak naprawdę (rozpatrywałem ten wariant), to można zarejestrować działalność
w Niemczech, kupować tam - sprzedawać w kraju...
Polski fiskus będzie miał G...wno  a Niemcy będą się cieszyć....


A swoją drogą, podsuwanie umów moze mieć bardzo krótki żywot i przestrzegam
tu handlarzy, że jak sie trafi kozak niezadowolony z zakupu i pójdzie po
bandzie - to można nieźle oberwać - od fiskusa...

Już sie zetknąłem z jednym przypadkiem...  nie będę go tutaj opisywał, bo
byłaby to praktyczne lekcja, jak zrobić komuś wała...


maki



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

14 Data: Maj 10 2009 13:04:27
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "mak"  napisał w wiadomości



A swoją drogą, podsuwanie umów moze mieć bardzo krótki żywot i
przestrzegam tu handlarzy, że jak sie trafi kozak niezadowolony z zakupu i
pójdzie po bandzie - to można nieźle oberwać - od fiskusa...

Już sie zetknąłem z jednym przypadkiem...  nie będę go tutaj opisywał, bo
byłaby to praktyczne lekcja, jak zrobić komuś wała...


I kogo ma to przestraszyc?
Kombinowanie z umowami "na niemca" jest "najrozsadniejsze" dla oszukujacego
na podatkach. Najwazniejsze jest to, zeby nie dac sie podliczyc "do tylu".
Jesli go zlapia na jednym przypadku, to dostanie tylko jakis smieszny mandat
i podatek ktorego nie zaplacil + odsetki.

Balagan mieli (i moga miec) Ci ktorzy wszystko ksiegowali ale zanizali
wartosc samochodow do akcyzowania. Pozniej, zeby nie wyszlo zbyt duzo
dochodowego, wystawiali fakture marze na kwote ktora wyszla z papierow +
jakis tam smieszny zarobek - np 100 zl. W takim przypadku kontrol bierze
papiery handlarza i wzywa po kolei wszystki kupujacych. Oczywiscie malo
prawdopodobne, ze wszyscy potwierdza iz zaplacili tyle ile widnieje na
fakturze... wystarczy 2-3 ktorzy powiedza prawde ile zaplacili. I wtedy jest
balagan ...  UKS podlicza oszusta w ten sposob, ze bierze cene wszystkich
sprzedanych bryczek z eurotax i oblicza o ile teoretycznie uszczuplil wplywy
do "naszej" wspolnej kasy. Oczywiscie takie podliczenie jest kurewsko
niekorzystne dla handlarza ale jedyne co moze zrobic, to odwolac sie do sadu
ktory bedzie wzywal WSZYSTKICH ktorzy brali udzial w podejzanych
transakcjach. A w sadzie juz nikt klamac nie bedzie... i dojdzie sporo
kosztow sadowych :)

Handlarze wcale lekkiego zycia nie maja!
Najgorsze dla nich jest to, ze jest to stosunkowo latwy interes i wielu
dziala w szarej strefie. Jakis Zdzisiu z Pcimia Dolnego po zawodowce ktory
nie ma innej mozliwosci zarobienia, zespawa sobie lawetke, przyciagnie
jakies autko i nie placac podatkow sprzeda z zyskiem 500 zl...
Jak z takim ma konkurowac "profesjonalista" ktory ma zdecydowanie wieksze
koszty stale? Jedyne na czym moze wygrac, to nizsze ceny zakupow "hurtowych"
i niszy koszt samego transportu zamawiajac np cala lohre na www.trans.eu.

Generalnie gowniany interes!

Picasso

15 Data: Maj 11 2009 13:26:22
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Jakub Witkowski 

Pa_blo pisze:

Najgorsze dla nich jest to, ze jest to stosunkowo latwy interes i wielu dziala w szarej strefie. Jakis Zdzisiu z Pcimia Dolnego po zawodowce ktory nie ma innej mozliwosci zarobienia, zespawa sobie lawetke, przyciagnie jakies autko i nie placac podatkow sprzeda z zyskiem 500 zl...

(na melodię Skaldów: "Na wirsycku")

Tam przy drodze błyszczy kwiecie (hej!)
Jedzie Passat na lawecie (hej!)
Jejeje! jejeje! johoho! johoho!

Nie mam chęci do roboty
Ni wiecorem, ani rankiem!
Hej ściogne rzęcha z Reichu
Bede komisantem, bede komisantem!

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

16 Data: Maj 09 2009 22:59:30
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Dysiek"

po drugie niech mi handlarz nie placze jakie to on ma wydatki bo kazdy
prowadzacy dzialalnosc gospodarcza je ma, a osoba sprzedajaca auta moze
Poczytaj dokladnie i na spokojnie co napisal Ci przedmowca i potem sobie
odpowiedz czy
jakikolwiek czlowiek (oprocz importera aut) ma w Polsce tak naliczany
podatek od dochodu.
Ja oprocz importu mam pare dzialalnosci i nigdzie nie mam do czynienia z
takim absurdem jak jest
w przypadku importu samochodow.
Jest to chyba jedyna dziedzina gdzie placi sie podatek dochodowy i Vat od
innego podatku.

17 Data: Maj 09 2009 23:08:07
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: mak 



Poczytaj dokladnie i na spokojnie co napisal Ci przedmowca i potem sobie
odpowiedz czy
jakikolwiek czlowiek (oprocz importera aut) ma w Polsce tak naliczany
podatek od dochodu.
Ja oprocz importu mam pare dzialalnosci i nigdzie nie mam do czynienia z
takim absurdem jak jest
w przypadku importu samochodow.
Jest to chyba jedyna dziedzina gdzie placi sie podatek dochodowy i Vat od
innego podatku.



THX

Wreszcie trafił się człowiek, czytający ze zrozumieniem...

Napisałem najprościej jak umiałem...   ale chyba nie do wszystkich to
trafiło...

maki



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

18 Data: Maj 09 2009 23:46:53
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: boropi 


jakikolwiek czlowiek (oprocz importera aut) ma w Polsce tak naliczany
podatek od dochodu.

Też prowadzę działalność i nie bardzo rozumiem o czym piszesz, dochód to
przychód minus koszty, czy u Ciebie jest innaczej?

Ja oprocz importu mam pare dzialalnosci i nigdzie nie mam do czynienia z
takim absurdem jak jest
w przypadku importu samochodow.

Masz tylko jedną działalność o kilku profilach, to nie jest nic niezwykłego
a nawet dosyć częste.

Jest to chyba jedyna dziedzina gdzie placi sie podatek dochodowy i Vat od
innego podatku.

 A tu też nie mam pojęcia co masz na myśli, przecież VAT z podatkiem
dochodowym nie ma nic wspólnego, to są dwa różne podatki.

Pozdrawiam

boropi

19 Data: Maj 10 2009 00:57:07
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "boropi" <

Też prowadzę działalność i nie bardzo rozumiem o czym piszesz, dochód to
przychód minus koszty, czy u Ciebie jest innaczej?
Tak jest wszedzie poza importem.
W przypadku importu aut twoim dochodem jest nawet zaplacony przez ciebie
podatek...

Masz tylko jedną działalność o kilku profilach, to nie jest nic
niezwykłego a nawet dosyć częste.
Mam dwie dzialalnosci o kilku profilach...

A tu też nie mam pojęcia co masz na myśli, przecież VAT z podatkiem
dochodowym nie ma nic wspólnego, to są dwa różne podatki.
Zobacz jak sie placi vat i dochodowy po oplaceniu np. akcyzy.
Dosc dobrze opisal to kolega >mak<

20 Data: Maj 10 2009 10:07:41
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "mak"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości
Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc .Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....


Srutututu :-) To czemu 90% handlarzy daje ci do podpisania umowe bezposrednio z Niemcem? Moim zdaniem po to, zeby uniknac podatku. A twoim?

Pozdrawiam
Dysiek


uniknąć podatku - tak
ale generalnie, żeby obniżyć koszty.
Krętactwo to krętactwo - nie ma co tego popierać.

Nikt nie nakazuje Ci kupować takiego auta - jedź kup sobie sam...
ale

Mogę Ci po części wyjaśnic, skąd się to bierze.


Przyjmijmy, że auto kosztowało handlarza 10tys zł - jego koszty transportu i wszystkich spraw związanych z "geszeftem" to 1tys zł

Mamy więc brykę za 11tysi.
Kombinator handlarz, umyślił sobie, że musi zarobic na bryce 1tys
Czyli, w duzym uogólnieniu - nie wychodząc z domu sprzedać auto za 12tysi....

W tym momencie możemy przyjąć, że opłaty i rejestracja bryki to ok  1500zł

I teraz FINAŁ  - Kupujesz od handlarza bryke za 12tysi - rejestrujesz i cieszysz się wózkiem za 13,5klocka...
Handlarz chowa do kiesy 1tysiak  - wolny od podatku...  chociaż nie do końca, bo np paliwo musiał zatankować, opony kupić i olej wymienić w swoim aucie...

Gwóźdź programu

to samo auto 11klocków - opłaca akcyzę i rejestruje furę.
We wszystkich opłatach ma podatek VAT tylko z tłumaczenia i przeglądu technicznego - czyli wywala 1,5kilo a odlicza jakies 50zł VAT

I Tutaj ukochana ojczyzna wyciąga swoje brudne złodziejskie łapy na max... coby niektórym żyło się lepiej...
Otóż, krętacz złodziej handlarz, dalej chce zarobić 1tysiączek -

no to liczymy:
10tysi kupił auto - koszty sprowadzenia w kwocie 1tysiąc moze odliczyć od dochodu, tak samo akcyze, przegląd i inne duperele związene z rejestracją.
Ale uwaga!!  W tych opłatach praktycznie nie ma VATu!!!

więc co mamy

zakup auta za 10tys Polskie prawo nie pozwala zaliczac kosztow rejestracji pojazdu jako do ceny jego zakupu...  to też nawiasem psiząc unijne rawo  - więc sprzedaż za 13,5 tys...
więc "zarobił"  3,5kilo zł !!!


od tego 3,5klocka VAT  ca 630zł  i dochodówka ca 460zł..

gdzie 1tysiąc handlarza?
Można założyć, że dochodówki nie zapłaci, bo zrobił koszty...
Ale się pytam - dlaczego taki złodziejski VAT??

Przecież to nas wali wszystkich po łbie..

Nie od dzisiaj wiadomo, że My mozemy siebie okradać nawzajem, ale PAŃSTWO to już nie wolno...  za 1zł będę Cię ścigać...  a jak ktoś Ciebie przekręci na grubą kasę - to aparat państowy umarł..  nie odzyskasz...


Uważam jednak, że wszystkiemu jest winien posrany system złodziejsko-podatkowy, który wali po kieszeni nas wszystkich, a napełnia sakwy tym nielicznym.

maki


__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com



Generalnie Ja znam sporo handlarzy  i umowy na niemca to glownie   ludzie co maja do sprzedania 2-3 samchody na rok .Reszta sie w  to nie bawi ....Bo jak by doszlo do kontroli US .Cala firma lezy ....

21 Data: Maj 10 2009 04:36:22
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor:

On 9 Maj, 22:24, "mak"  wrote:


gdzie 1tysiąc handlarza?
Można założyć, że dochodówki nie zapłaci, bo zrobił koszty...
Ale się pytam - dlaczego taki złodziejski VAT??


Przeczytalem twojego posa ale jednozacznie nie zrozumialem czy
handlarz ktory zarejestrowal auto na siebie zarabia  na tym mniej czy
wiecej czy w ostatecznym rozrachunku tyle samo? Rozumie zerejestracja
dzialnosci gospodarczej potrzebna jest tylko do wystawienia faktur?

22 Data: Maj 10 2009 14:32:54
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik  napisał w wiadomości On 9 Maj, 22:24, "mak"  wrote:


gdzie 1tysiąc handlarza?
Można założyć, że dochodówki nie zapłaci, bo zrobił koszty...
Ale się pytam - dlaczego taki złodziejski VAT??


Przeczytalem twojego posa ale jednozacznie nie zrozumialem czy
handlarz ktory zarejestrowal auto na siebie zarabia  na tym mniej czy
wiecej czy w ostatecznym rozrachunku tyle samo? Rozumie zerejestracja
dzialnosci gospodarczej potrzebna jest tylko do wystawienia faktur?

W moim przypadku dzialalnosc to postawa .Na zachodzie  w wiekszosci powaznych firmy sprzedaja tylko na faktury .... a zanim zaczna z toba handlowac  sprawdzaja komplet dokumtow tlumaczonych na angielski !!!  Nie muwiac o takim szczgule jak np NIP Europeski z PL na poczatku ...A samochodow  generalnie nie mozesz restrowac na siebie (w moim przypadku tak jest) bo dla US  samochody sa towarem handlowym !!! Moge je jedynie przygotowywac do restracji .A do restracji w UK jest potrzbna faktura ....i tyle generalnie jest ciezko ....

23 Data: Maj 10 2009 08:20:03
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sat, 9 May 2009 21:47:28 +0200,  Dysiek wrote:

Srutututu :-) To czemu 90% handlarzy daje ci do podpisania umowe
bezposrednio z Niemcem? Moim zdaniem po to, zeby uniknac podatku. A twoim?

W zasadzie dokladnie tak - uniknac podatkow [trzech albo czterech].

Ale .. to zlodziejskie podatki :-)

J.

24 Data: Maj 10 2009 10:03:06
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc .Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....


Srutututu :-) To czemu 90% handlarzy daje ci do podpisania umowe bezposrednio z Niemcem? Moim zdaniem po to, zeby uniknac podatku. A twoim?

Pozdrawiam
Dysiek


Generalnie jest pewna grupa ludzi  ktorzy  sprzedaja 2-3 samochody w na pol roku ,I to u nich sa najwieksze walki .Umowa na niemca itp.
Moja samochody sa wszystkie kupowane na fakture  na zachodzie ! I sprzedawane tez na fakture !!! Do tego Polskie Panstwo bierze 22 % vat ..Podatek dochodowy 19 %
Do tego Akcyze !!! Do tego oplaty skarbowe !!!
W moim przypadku tak jest iz glownym zarabijacym jest panstwo Polskie
np od auta za 31000 tys zl !!!
5590.2 zl  Vat
687 zł podatek dochodowy
750 zł akcyza
17 zł opłata skarbowa
500 recykling
247 zl u.komunikacji

Daje nam 7791  zł!!!
od jednego auta !!!!
Wiec o czym mu muwimy
Tak napr

25 Data: Maj 10 2009 10:56:38
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sun, 10 May 2009 10:03:06 +0200,  Marcin wrote:

W moim przypadku tak jest iz glownym zarabijacym jest panstwo Polskie
np od auta za 31000 tys zl !!!
5590.2 zl  Vat

Czy mi sie wydaje czy jakos zle kombinujesz z tym VAT ?
Czy to moze auto spoza Unii ?
Bo VAT powinien byc chyba od marzy ?

687 zł podatek dochodowy
750 zł akcyza
17 zł opłata skarbowa
500 recykling
247 zl u.komunikacji

Daje nam 7791  zł!!! od jednego auta !!!!

Auta kupionego za ile ? 24kzl ? Cos mi sie tu nie zgadza :-)

Wiec o czym mu muwimy

Ale w przypadku "nielegalnego" importu i tak sie sporo z tych oplat
placi.
A propos - probowales moze zawrzec umowe z jakas siecia zbiorki zlomu?
Kosztuje to wiecej niz tych 500zl ?

J.

26 Data: Maj 10 2009 11:47:20
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sun, 10 May 2009 10:03:06 +0200,  Marcin wrote:
W moim przypadku tak jest iz glownym zarabijacym jest panstwo Polskie
np od auta za 31000 tys zl !!!
5590.2 zl  Vat

Czy mi sie wydaje czy jakos zle kombinujesz z tym VAT ?
Czy to moze auto spoza Unii ?
Bo VAT powinien byc chyba od marzy ?

687 zł podatek dochodowy
750 zł akcyza
17 zł opłata skarbowa
500 recykling
247 zl u.komunikacji

Daje nam 7791  zł!!! od jednego auta !!!!

Auta kupionego za ile ? 24kzl ? Cos mi sie tu nie zgadza :-)

Wiec o czym mu muwimy

Ale w przypadku "nielegalnego" importu i tak sie sporo z tych oplat
placi.
A propos - probowales moze zawrzec umowe z jakas siecia zbiorki zlomu?
Kosztuje to wiecej niz tych 500zl ?

J.
cena sprzedazy 31 tyz brutto !! i od tego liczymy ....

27 Data: Maj 10 2009 13:26:49
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości



sprzedawane tez na fakture !!! Do tego Polskie Panstwo bierze 22 % vat
5590.2 zl  Vat


Troche przekombinowales z tym VATem!
Jesli auto jest z uni, to vat placisz tylko od swojej marzy.

BTW pieprzenie, ze najwiecej zarabia panstwo a Ty tracisz mija sie z prawda.
Te wyzsze podatki placi zawsze tylko i wylacznie docelowy klient. Jesli tych
podatkow nie bedzie, to ceny samochodow spadna U WSZYSTKICH posrednikow.
Marza pozostanie na takim samym poziomie i Ty zarobisz tyle samo. Oczywiscie
jesli Ty swoja marze obliczasz procentowo, to bedziesz musial "przewalic"
wiecej towaru, zeby zarobic tyle samo.

Inaczej sprawa wyglada kiedy jeden te podatki placi a drugi nie. Ten drugi
moze obnizyc koncowa cene o caly lub czesc niezaplaconych podatkow i wtedy
ten placacy jest na straconej pozycji.  Skuteczna walka US z szara strefa
jest na reke przedsiebiorca, ksiegujac wszystko uczciwie zarobisz tyle samo
a zdecydowanie mniej siwych wlosow bedzie przybywac przy kazdym wezwaniu do
US ;)

Picasso

28 Data: Maj 10 2009 13:43:27
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Pa_blo" <

Troche przekombinowales z tym VATem!
Jesli auto jest z uni, to vat placisz tylko od swojej marzy.

To ile zaplace Vatu gdy zaplacilem:
za samochod : 100.000 zl
za akcyze : 18.600 zl
inne oplaty : 1400 zl

Auto sprzedalem za 123.000 zl (marza 3000 zl)

Ile zaplace Vatu? No ciekawi mnie odpowiedz?

ten placacy jest na straconej pozycji.  Skuteczna walka US z szara strefa
jest na reke przedsiebiorca, ksiegujac wszystko uczciwie zarobisz tyle
samo a zdecydowanie mniej siwych wlosow bedzie przybywac przy kazdym
wezwaniu do US ;)
Siwieje wlasnie ten co prowadzi dzialalnosc. Handlarzyki bez dzialalnosci
zyja spokojnie,
nie maja klopotow z rozliczeniami, z US, z UC.
Zero odpowiedzialnosci, zero stresow , co chciec wiecej?

29 Data: Maj 10 2009 15:47:34
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sun, 10 May 2009 13:43:27 +0200,  Damian / EXCAR group wrote:

Użytkownik "Pa_blo" <
Troche przekombinowales z tym VATem!
Jesli auto jest z uni, to vat placisz tylko od swojej marzy.

To ile zaplace Vatu gdy zaplacilem:
za samochod : 100.000 zl
za akcyze : 18.600 zl
inne oplaty : 1400 zl

Auto sprzedalem za 123.000 zl (marza 3000 zl)
Ile zaplace Vatu? No ciekawi mnie odpowiedz?

4147 ? ewentualnie ok 40 zl mniej ..

Ale dochodowego juz nie zaplacisz :-)


J.

30 Data: Maj 10 2009 15:54:28
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "J.F."

To ile zaplace Vatu gdy zaplacilem:
za samochod : 100.000 zl
za akcyze : 18.600 zl
inne oplaty : 1400 zl

Auto sprzedalem za 123.000 zl (marza 3000 zl)
Ile zaplace Vatu? No ciekawi mnie odpowiedz?

4147 ? ewentualnie ok 40 zl mniej ..

No ale jak to mozliwe ze zaplace 4147 zl Vatu z zarobku ktory wyniosl 3000
zl ? :)
Czy w jakiejkolwiek innej branzy jest taki przelicznik ?

31 Data: Maj 10 2009 16:21:33
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sun, 10 May 2009 15:54:28 +0200,  Damian / EXCAR group wrote:

Użytkownik "J.F."
To ile zaplace Vatu gdy zaplacilem:
za samochod : 100.000 zl
za akcyze : 18.600 zl
inne oplaty : 1400 zl

Auto sprzedalem za 123.000 zl (marza 3000 zl)
Ile zaplace Vatu? No ciekawi mnie odpowiedz?

4147 ? ewentualnie ok 40 zl mniej ..

No ale jak to mozliwe ze zaplace 4147 zl Vatu z zarobku ktory wyniosl 3000
zl ? :)

Nalezalo sprzedac za 125k :-)

Czy w jakiejkolwiek innej branzy jest taki przelicznik ?

W kazdej w ktorej masz koszty nieowatowane ?
Wykonales usluge za 5 tys zl, VATu zaplaciles 900, a pracownik ktory
ja wykonal wraz Zus wzieli 4200.

A tak swoja droga dobrze policzylem ? Nie powinienem doliczyc akcyzy
do kosztow nabycia ? I oplaty recyklingowej ?

J.

32 Data: Maj 10 2009 16:46:10
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "J.F."

W kazdej w ktorej masz koszty nieowatowane ?
Wykonales usluge za 5 tys zl, VATu zaplaciles 900, a pracownik ktory
ja wykonal wraz Zus wzieli 4200.

A tak swoja droga dobrze policzylem ? Nie powinienem doliczyc akcyzy
do kosztow nabycia ? I oplaty recyklingowej ?

Dobrze policzyles. kosztem nabycia ***JEST TYLKO*** to co zaplaciles
sprzedajacemu za samochod.
Jest to jeden z najglupszych przepisow podatkowych w naszym kraju,
choc trzeba sie cieszyc ze UE juz sie za to wziela.

33 Data: Maj 11 2009 11:10:54
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

Użytkownik "Damian / EXCAR group"  napisał w
wiadomości

Użytkownik "J.F."
A tak swoja droga dobrze policzylem ? Nie powinienem doliczyc
akcyzy
do kosztow nabycia ? I oplaty recyklingowej ?

Dobrze policzyles. kosztem nabycia ***JEST TYLKO*** to co
zaplaciles
sprzedajacemu za samochod.
Jest to jeden z najglupszych przepisow podatkowych w naszym
kraju,
choc trzeba sie cieszyc ze UE juz sie za to wziela.

A jest na to jakies stosowno orzeczenie/interpretacja ?

Bo nie chce mi sie grzebac dokladnie w ustawach .. ale moze akcyza
zmniejsza jednak marze ?

J.

34 Data: Maj 12 2009 09:10:04
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości


Bo nie chce mi sie grzebac dokladnie w ustawach .. ale moze akcyza
zmniejsza jednak marze ?



Damian wspomnial, ze koszty rejestracji tez nie zmniejszaja jego marzy. Ja
mam jakos inne doswiadczenia. Kiedy kupilem uzywana ciezarowke w DE,
wszystkie koszty zwiazane z rejestracja byly doliczone do ceny zakupu i
zaksiegowane jako calosc. O ile dobrze pamietam, ktos kto mi doradzal
wspominal, ze akcyze tez mam wliczyc w cene - w tym przypadku akcyzy nie
bylo. Wiec cos mi sie tu nie zgadza, dla mnie jako koncowego nabywcy akcyza
jest kosztem a dla posrednika nie jest ?!

Picasso

35 Data: Maj 12 2009 21:03:10
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Pa_blo" <

bylo. Wiec cos mi sie tu nie zgadza, dla mnie jako koncowego nabywcy
akcyza jest kosztem a dla posrednika nie jest ?!


Nie zrozumielismy sie.
Akcyza jest dla mnie kosztem i to wliczam w koszta.
Problemem jest platnosc Vatu od akcyzy i naliczanie marzy od zarobku+akcyza.

36 Data: Maj 10 2009 16:44:35
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Damian / EXCAR group"  napisał w wiadomości



To ile zaplace Vatu gdy zaplacilem:
za samochod : 100.000 zl
za akcyze : 18.600 zl
inne oplaty : 1400 zl

Auto sprzedalem za 123.000 zl (marza 3000 zl)

Ile zaplace Vatu? No ciekawi mnie odpowiedz?


Wedle wszelkich prawidel  3000 x 0,22 = 660 zl, tyle bedziesz mial naliczone
za ta transakcje a ile zaplacisz... pewnie nic jak wielu vatowcow ;)
Jesli bylo to nabycie wewnatrzwspolnotowe i sprzedawca odliczyl vat, to
importer ma obowiazek odprowadzic vat w PL, ale nie o takim przypadku tu
piszemy a o zakupie i sprzedazy stricte komisowej.

Picasso

37 Data: Maj 10 2009 17:45:52
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości



Wedle wszelkich prawidel  3000 x 0,22 = 660 zl, tyle bedziesz mial
naliczone

a moze 3000 /122 x 2 ?... czyli 541 zl

Picasso

38 Data: Maj 10 2009 18:06:27
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Pa_blo

a moze 3000 /122 x 2 ?... czyli 541 zl


Ani tak ani tak.
100.000 zł dałem za auto
18.600 akcyza
1400 dodatkowe koszta

Sprzedałem auto za 123.000 zł.
Vat musze obliczyc nie od 3000 zl ale od ... ***23.000*** !
Wyjdzie mi ponad 4000 Vatu, ... wiec doplacam ponad 1000 do interesu.

Wedlug przepisow naszego kraju, marze musze obliczyz z roznicy zakupu
(100.000zl)
a sprzedazy (123.000) i nikogo nie interesuje to ze po drodze zaplaciles
akcyze, recykling, rejestracje, skarbowke.
I potem wychodzi ze placisz Podatek Vat od ***ZAPLACONEGO PODATKU
AKCYZOWEGO***
Mistrzostwo swiata, nieprawdaz?
I jak tu byc uczciwym platnikiem podatkow i prowadzic zarejestrowana
dzialalnosc? Nie lepiej dzialac w szarej strefie?

39 Data: Maj 10 2009 18:48:12
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: JG 

Damian / EXCAR group pisze:
(...)

I jak tu byc uczciwym platnikiem podatkow i prowadzic zarejestrowana dzialalnosc? Nie lepiej dzialac w szarej strefie?
Muszę przyznać, że Twój tekst mnie mocno zaintrygował. Udało mi się znaleźć coś takiego:
http://www.vat.pl/akcyza_od_rejestracji_auta_nie_moze_podlegac_vat_podstawa_opodatkowani_3280.php
Tekst ma już 2 lata - czy oznacza to, że KE nie zdołała zmienić tego bezsensu? Paranoja...

A jednak niby coś się dzieje:
http://www.autocentrum.pl/go/338__Bruksela_przeciwna_VAT_od_akcyzy_od_aut__23290.html

pozdrawiam,
JG

40 Data: Maj 10 2009 19:20:46
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "JG" <

A jednak niby coś się dzieje:
http://www.autocentrum.pl/go/338__Bruksela_przeciwna_VAT_od_akcyzy_od_aut__23290.html


Tak, dokladnie okolo 2 miesiace temu unia nakazala polsce zmiane przepisow i
dlatego
trwaja prace nad podatkiem ekologicznym ktory ma zastapic chora akcyze.
Ile to jeszcze potrwa? niewiadomo.
Sporo komisow swego czasu pisalo do naczelnikow o interpretacje przepisow i
wychodzily rozne cuda
bo jeden naczelnik pisal tak, drugi inaczej a na koncu naczelnicy "wyzszych"
izb skarbowych uchylali decyzje poprzednikow.
Wedlug mnie jest to jeden z najwiekszych absurdow podatkowych.

41 Data: Maj 10 2009 19:29:04
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Damian / EXCAR group"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Pa_blo
a moze 3000 /122 x 2 ?... czyli 541 zl


Ani tak ani tak.
100.000 zł dałem za auto
18.600 akcyza
1400 dodatkowe koszta

Sprzedałem auto za 123.000 zł.
Vat musze obliczyc nie od 3000 zl ale od ... ***23.000*** !
Wyjdzie mi ponad 4000 Vatu, ... wiec doplacam ponad 1000 do interesu.

Wedlug przepisow naszego kraju, marze musze obliczyz z roznicy zakupu
(100.000zl)
a sprzedazy (123.000) i nikogo nie interesuje to ze po drodze zaplaciles
akcyze, recykling, rejestracje, skarbowke.
I potem wychodzi ze placisz Podatek Vat od ***ZAPLACONEGO PODATKU
AKCYZOWEGO***
Mistrzostwo swiata, nieprawdaz?
I jak tu byc uczciwym platnikiem podatkow i prowadzic zarejestrowana
dzialalnosc? Nie lepiej dzialac w szarej strefie?


Pisalem przeciez, ze to gowniany interes :)
Czyli dla posrednika/komisanta akcyza nie jest kosztem uzyskania
przychodu... no ladny numer :)
Placenie VATu od akcyzy nie jest niczym dziwnym. Podobnie jest przy
wszystkich innych produktach akcyzowanych i clonych. Dziwniejszym dla mnie
jest wlasnie to, ze to co polknelo panstwo uwaza sie za Twoj zarobek :)

Ja tam widze jedno wyjscie, sprzedaz samochodu przd zaplaceniem akcyzy... i
zalatwienie formalnosci zwiazanych z akcyza na nazwisko nabywcy. Nie wiem
tylko jak ma sie do tego przepis o zgloszeniu do odprawy w ciagu 5 dni od
przekroczenia granicy... Hmm zawsze mozna powiedziec, ze samochod czekal na
polskiego klienta na zagranicznym placu.

To sie nadaje na skarge do trybunalu ...

Picasso

42 Data: Maj 10 2009 21:24:36
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Damian / EXCAR group 


Użytkownik "Pa_blo" <


Ja tam widze jedno wyjscie, sprzedaz samochodu przd zaplaceniem akcyzy...
i

Nie mozesz :P
Po przywiezieniu musisz zaplacic akcyze w ciagu 5 dni. Bez akcyzy nie mozesz
sprzedac :)

Kolejne mistrzostwo swiata jest w sytuacji gdy np. Niemiec przywiezie Ci
auto do Polski i
go wstawi "w komis".
Tutaj urzad celny wogole polegl... a przeciez jest sporo komisow "na
granicach" gdzie klientami
mogliby byc zarowno polacy jak i obcokrajowcy.
A jak oplacic akcyze od auta "wstawionego w komis"? Nie ogarnalem tego... :)
Takich absurdow jest wiecej ale przyznac musze Ci racje, ze to "gow...ny
interes" :)

43 Data: Maj 11 2009 11:19:05
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

Użytkownik "Damian / EXCAR group"  napisał w
wiadomości

Kolejne mistrzostwo swiata jest w sytuacji gdy np. Niemiec
przywiezie Ci auto do Polski i  go wstawi "w komis".
Tutaj urzad celny wogole polegl...

Polegl ? Sprawa jest przeciez prosta - Niemiec musi zaplacic
akcyze, i oplate importowa, i moze cos z PCC.

A jak oplacic akcyze od auta "wstawionego w komis"? Nie ogarnalem
tego... :)

Sprzedac w ciagu 5 dni i uregulowac  czym predzej ? :-)

Absurd jest u nas inny .. szkop popelnia chyba przestepstwo jakies
i wcale nie jest prosto zaplacic za niego nalezne oplaty jesli
transakcja miala miejsce w Polsce ..

J.

44 Data: Maj 11 2009 11:13:32
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

Użytkownik "Damian / EXCAR group"  napisał w
wiadomości

I potem wychodzi ze placisz Podatek Vat od ***ZAPLACONEGO PODATKU
AKCYZOWEGO***
Mistrzostwo swiata, nieprawdaz?

No wiesz - tak samo sie dzieje w handlu paliwami, alkoholem.

Tak samo dzialaja dunscy urzednicy - oplata rejestracyjna 180% od
ceny w salonie, cena oczywiscie z VAT, VAT 25% ..

I jak tu byc uczciwym platnikiem podatkow i prowadzic
zarejestrowana dzialalnosc? Nie lepiej dzialac w szarej strefie?

W tym przypadku o tyle istotne ze dzialajac na szaro oszczedza sie
duzo.

J.

45 Data: Maj 10 2009 14:36:17
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "Pa_blo"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Marcin"  napisał w wiadomości


sprzedawane tez na fakture !!! Do tego Polskie Panstwo bierze 22 % vat
5590.2 zl  Vat


Troche przekombinowales z tym VATem!
Jesli auto jest z uni, to vat placisz tylko od swojej marzy.

BTW pieprzenie, ze najwiecej zarabia panstwo a Ty tracisz mija sie z prawda. Te wyzsze podatki placi zawsze tylko i wylacznie docelowy klient. Jesli tych podatkow nie bedzie, to ceny samochodow spadna U WSZYSTKICH posrednikow. Marza pozostanie na takim samym poziomie i Ty zarobisz tyle samo. Oczywiscie jesli Ty swoja marze obliczasz procentowo, to bedziesz musial "przewalic" wiecej towaru, zeby zarobic tyle samo.

Inaczej sprawa wyglada kiedy jeden te podatki placi a drugi nie. Ten drugi moze obnizyc koncowa cene o caly lub czesc niezaplaconych podatkow i wtedy ten placacy jest na straconej pozycji.  Skuteczna walka US z szara strefa jest na reke przedsiebiorca, ksiegujac wszystko uczciwie zarobisz tyle samo a zdecydowanie mniej siwych wlosow bedzie przybywac przy kazdym wezwaniu do US ;)

Picasso

Wiesz co to  zakup wewnatrzunjny ? Kupujesz Bez vat na zachodzie a oplacasz vat w polsce 22 % .Vat masz od calek kwoty na faturze .Owszem mam mniej siwych wlosow ....bo mam wszystko legalnie .....

46 Data: Maj 10 2009 04:30:01
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor:

On 9 Maj, 09:31, "Marcin"  wrote:

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc
.Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do polski
,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem
kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto
sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....

Czy oby na pewno rejestracja dzialanosci jest potrzebna? Przeciez nie
ma koniecznosci wystawiania faktur.
A przypadkiem nie jest tak ze moge sprowadzic sobie auto i sprzedac je
tutaj w kraju z umowa bezposrednio na poprzedniego wlasciciela i
uniknac wszelkich oplat? Nie wiem jak na to patrzy fiskus?

Inny przyklad to rejestruje auto na siebie biorac na siebie koszty
rejestracji i dodatkowych oplat na rzecz panstwa i sprzedaje go za
chwile dalej.

47 Data: Maj 10 2009 14:37:38
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Uzytkownik  napisal w wiadomosci On 9 Maj, 09:31, "Marcin"  wrote:

Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc
.Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport samochodow do polski
,....koszta wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z modelem
kolorem mozesz auto sprzedawac 6 mc !!! albo rok .... Bardzo czesto auto
sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....

Czy oby na pewno rejestracja dzialanosci jest potrzebna? Przeciez nie
ma koniecznosci wystawiania faktur.
A przypadkiem nie jest tak ze moge sprowadzic sobie auto i sprzedac je
tutaj w kraju z umowa bezposrednio na poprzedniego wlasciciela i
uniknac wszelkich oplat? Nie wiem jak na to patrzy fiskus?

Inny przyklad to rejestruje auto na siebie biorac na siebie koszty
rejestracji i dodatkowych oplat na rzecz panstwa i sprzedaje go za
chwile dalej.

na 100% jest potrzbna restracja ....

48 Data: Maj 11 2009 13:35:00
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: kamil 


"Marcin"  wrote in message


Tere fere ...nie jest tak slodko ...Oczywisce ze musisz miec dzilalnosc
.Placic vat podatek ,zus ksiegowa oglosznia ,transport  samochodow do
polski ,....koszta  wynajmu placu ..licz sie z tym ze jak nie trafisz z
modelem kolorem  mozesz auto sprzedawac  6 mc !!! albo rok .... Bardzo
czesto auto sprzedaje sie po kosztach albo z strata ....

Patrz jacy mili ci handlarze. Zyly sobie wypruwaja, po nocach nie spia, zeby
znalezc w niemczech bezwypadkowy, zadbany egzemplarz z niskim przebiegiem.
Potem jeszcze dzieciom jesc nie dadza i zone w garsonke po babci ubiora, ale
samochod ze strata sprzedadza.

Wiecej takich ludzi nam trzeba, a swiat stanie sie piekniejszym miejscem.



Pozdrawiam
Kamil

49 Data: Maj 09 2009 11:05:54
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Tomek 

autko w granicach 30000 złotych i wychodzi mi że spokojnie są w stanie
na jednym zarobić w okolicach 3tyś. Liczyłem koszty dojazdu i

3000zl to jak ktos nie umie biznesu prowadzic.
5-10k na aucie to jest blizej prawdy.

--
Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

50 Data: Maj 09 2009 18:43:08
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Pa_blo 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

autko w granicach 30000 złotych i wychodzi mi że spokojnie są w stanie
na jednym zarobić w okolicach 3tyś. Liczyłem koszty dojazdu i

3000zl to jak ktos nie umie biznesu prowadzic.
5-10k na aucie to jest blizej prawdy.


Ale on pisal o samochodzie za 30 tys nie za 300!

Picasso

51 Data: Maj 09 2009 20:48:35
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: mak 

3000zl to jak ktos nie umie biznesu prowadzic.
5-10k na aucie to jest blizej prawdy.

--


jak TY potrafisz zarabiać 10kilo na aucie, to mnie zatrudnij...  pewnie
będziesz dobrze płacił?

Co Wy sobie myślicie? Że auta stoją koło śmietnika jak SZPERMEL i zabiera
sie je za darmo?

Przecież to trzeba kupić, przywieźć i niejednokrotnie sporo dołożyć - jak
sie samemu wpakuje na minę...

Jakieś durne podejście

Siadaj jeden z drugim w auto i szukajcie okazji np w Niemczech...

Teraz przy autach o wartości ca 14-16tys zarabia sie 1-1,5kilo...   a przy
brykach po 30-40 koła niejednokrotnie tak samo..


A Ci którzy na jesień zeszłego roku, zapakowali sie w auta przy euro po
3,3zł?  a sprzedali jak euro było po 4,8?  Co mają powiedzieć?

Ale to taka narodowa radość, cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia....

Handlarz jest be, to oszust i kombinator....

Być może w jakimś procencie tak jest - ale tak jest ze wszystkim. Ostatnio
kupowałem psa, chciałem konkretnej rasy bez rodowodu - ile się najeździłem,
bo miała być taka rasa, a był mieszaniec - też próbowano mnie oszukać...

Oszukiwać ludzie będą zawsze i wszędzie...   bez różnicy, handlarz czy osoba
prywatna - bo każdy dba o SWÓJ interes, a nie o tego drugiego.

A propo's

To po cholere kupować od handlarzy? Co?

Lepiej kupić od sąsiada, dobre, wypielęgnowane auto....  które być może
sąsiad tez kupił od wrednego handlarza...



maki



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

52 Data: Maj 09 2009 21:21:14
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: LEPEK 

mak pisze:

jak TY potrafisz zarabiać 10kilo na aucie, to mnie zatrudnij...  pewnie będziesz dobrze płacił?

Jak potrafi zarabiać, to będzie płacił tyle, ile warta jest twoja robota.
Bogaty =/= hojny

Pozdr,
--
L E P E K    Pruszcz   Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Toyota Corolla 1.3  sedan  '97
Hyundai Atos 0.9  nanovan  '00

53 Data: Maj 09 2009 21:38:01
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Użytkownik "mak"  napisał w wiadomości

3000zl to jak ktos nie umie biznesu prowadzic.
5-10k na aucie to jest blizej prawdy.

--


jak TY potrafisz zarabiać 10kilo na aucie, to mnie zatrudnij...  pewnie będziesz dobrze płacił?

Co Wy sobie myślicie? Że auta stoją koło śmietnika jak SZPERMEL i zabiera sie je za darmo?

Przecież to trzeba kupić, przywieźć i niejednokrotnie sporo dołożyć - jak sie samemu wpakuje na minę...

Jakieś durne podejście

Siadaj jeden z drugim w auto i szukajcie okazji np w Niemczech...

Teraz przy autach o wartości ca 14-16tys zarabia sie 1-1,5kilo...   a przy brykach po 30-40 koła niejednokrotnie tak samo..


A Ci którzy na jesień zeszłego roku, zapakowali sie w auta przy euro po 3,3zł?  a sprzedali jak euro było po 4,8?  Co mają powiedzieć?

Ale to taka narodowa radość, cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia....

Handlarz jest be, to oszust i kombinator....

Być może w jakimś procencie tak jest - ale tak jest ze wszystkim. Ostatnio kupowałem psa, chciałem konkretnej rasy bez rodowodu - ile się najeździłem, bo miała być taka rasa, a był mieszaniec - też próbowano mnie oszukać...

Oszukiwać ludzie będą zawsze i wszędzie...   bez różnicy, handlarz czy osoba prywatna - bo każdy dba o SWÓJ interes, a nie o tego drugiego.

A propo's

To po cholere kupować od handlarzy? Co?

Lepiej kupić od sąsiada, dobre, wypielęgnowane auto....  które być może sąsiad tez kupił od wrednego handlarza...



maki


__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusów 4063 (20090508) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

Tak jest 100%  sie zgadzam ...ale grupa i tak w to nie uwierzy ....
Ostatnio  sprzedalem  auto za 30 tys ze strata -2000 zl
a strata wynikala jedynie z kursu euro ... Ja placilem za auto jak bylo 4,96 zl
a ze mam dlugo terminowa umowe musialem placic przy takim kursie ...a dzis jest 4,4 ....
 wiec nie ma co muwic kto nie siedzial w tym biznesie temu tylko zlotoweczki beda sie w oczach swiecily ....

54 Data: Maj 10 2009 08:23:35
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sat, 9 May 2009 21:38:01 +0200,  Marcin wrote:

Tak jest 100%  sie zgadzam ...ale grupa i tak w to nie uwierzy ....
Ostatnio  sprzedalem  auto za 30 tys ze strata -2000 zl
a strata wynikala jedynie z kursu euro ... Ja placilem za auto jak bylo 4,96
zl
a ze mam dlugo terminowa umowe musialem placic przy takim kursie ...a dzis
jest 4,4 ....

Nie bardzo rozumiem w jaki sposob umowa cie do takich strat zmusza.

Oczywiscie strata na kursach jest mozliwa, sa tez mozliwe pewne
zabezpieczenia.

J.

55 Data: Maj 10 2009 10:18:01
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sat, 9 May 2009 21:38:01 +0200,  Marcin wrote:
Tak jest 100%  sie zgadzam ...ale grupa i tak w to nie uwierzy ....
Ostatnio  sprzedalem  auto za 30 tys ze strata -2000 zl
a strata wynikala jedynie z kursu euro ... Ja placilem za auto jak bylo 4,96
zl
a ze mam dlugo terminowa umowe musialem placic przy takim kursie ...a dzis
jest 4,4 ....

Nie bardzo rozumiem w jaki sposob umowa cie do takich strat zmusza.

Oczywiscie strata na kursach jest mozliwa, sa tez mozliwe pewne
zabezpieczenia.

J.

A tak ze handluje od jakiegos czasu z duza firma zachodnia oni maja  sztywne terminy. potwierdznia zakupy platnosci .Przychodzi data maja miec na koncie kase .W zamian nie musze sie martwic o krecone przbiegi ,sprzedawcow turkow ..Mam gwarnacje iz auto przyjerzdza do mnie sprawne .A jak by cos bylo nie tak moge je dac na lawete i wraca na zachod ...Mam transport ubezpieczony  i jak kierowcy lawty zasnie  w drodze ....i rozpieprzy wszystkie auta  ...moge isc do ubezpieczyciela i wziasc troche kasy ....
Takie warunki chyba sa warte tego aby placic w terminie ....

56 Data: Maj 10 2009 10:39:59
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sun, 10 May 2009 10:18:01 +0200,  Marcin wrote:

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
Ostatnio  sprzedalem  auto za 30 tys ze strata -2000 zl
a strata wynikala jedynie z kursu euro ... Ja placilem za auto jak bylo
4,96 zl
a ze mam dlugo terminowa umowe musialem placic przy takim kursie ...a dzis
jest 4,4 ....

Nie bardzo rozumiem w jaki sposob umowa cie do takich strat zmusza.

A tak ze handluje od jakiegos czasu z duza firma zachodnia oni maja  sztywne
terminy. potwierdznia zakupy platnosci .Przychodzi data maja miec na koncie
kase .W zamian nie musze sie martwic o krecone przbiegi ,sprzedawcow turkow
.Mam gwarnacje iz auto przyjerzdza do mnie sprawne .A jak by cos bylo nie
tak moge je dac na lawete i wraca na zachod ...Mam transport ubezpieczony  i
jak kierowcy lawty zasnie  w drodze ....i rozpieprzy wszystkie auta  ...moge
isc do ubezpieczyciela i wziasc troche kasy ....
Takie warunki chyba sa warte tego aby placic w terminie ....

Innymi slowy: ograniczyles swoje ryzyko do minimum, zarabiasz na
czysto, ale na grupie narzekasz, zeby ci sie konkurencja nie tworzyla
:-)

Ale ja nie o tym. Przedplate ci kazali zrobic ? masz umowe ze musisz
10 aut miesiecznie niezaleznie od ceny ?
Czy wziales auta jak euro bylo tanie, dostales 3 miesieczne odroczenie
platnosci, zaplaciles jak bylo drogie, a teraz narzekasz ?
Normalne ryzyko kursowe, dotyczy wszystkich w handlu zagranicznym.

J.

57 Data: Maj 10 2009 10:50:50
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Marcin 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sun, 10 May 2009 10:18:01 +0200,  Marcin wrote:
Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci
Ostatnio  sprzedalem  auto za 30 tys ze strata -2000 zl
a strata wynikala jedynie z kursu euro ... Ja placilem za auto jak bylo
4,96 zl
a ze mam dlugo terminowa umowe musialem placic przy takim kursie ...a dzis
jest 4,4 ....

Nie bardzo rozumiem w jaki sposob umowa cie do takich strat zmusza.

A tak ze handluje od jakiegos czasu z duza firma zachodnia oni maja sztywne
terminy. potwierdznia zakupy platnosci .Przychodzi data maja miec na koncie
kase .W zamian nie musze sie martwic o krecone przbiegi ,sprzedawcow turkow
.Mam gwarnacje iz auto przyjerzdza do mnie sprawne .A jak by cos bylo nie
tak moge je dac na lawete i wraca na zachod ...Mam transport ubezpieczony i
jak kierowcy lawty zasnie  w drodze ....i rozpieprzy wszystkie auta ...moge
isc do ubezpieczyciela i wziasc troche kasy ....
Takie warunki chyba sa warte tego aby placic w terminie ....

Innymi slowy: ograniczyles swoje ryzyko do minimum, zarabiasz na
czysto, ale na grupie narzekasz, zeby ci sie konkurencja nie tworzyla
:-)

Ale ja nie o tym. Przedplate ci kazali zrobic ? masz umowe ze musisz
10 aut miesiecznie niezaleznie od ceny ?
Czy wziales auta jak euro bylo tanie, dostales 3 miesieczne odroczenie
platnosci, zaplaciles jak bylo drogie, a teraz narzekasz ?
Normalne ryzyko kursowe, dotyczy wszystkich w handlu zagranicznym.

J.

Kazdy stara sie zabiezpieczyc ...ale naprawde bardzo czesto sie zdara ze po policzeniu wszystkiego zysk na aucie  wychodzi ponizej 1000 zl ....
Ale i tak zawsze jestem ten zly handlarz ... ech zycie ....

58 Data: Maj 10 2009 12:28:58
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: J.F. 

On Sun, 10 May 2009 10:50:50 +0200,  Marcin wrote:

Kazdy stara sie zabiezpieczyc ...ale naprawde bardzo czesto sie zdara ze po
policzeniu wszystkiego zysk na aucie  wychodzi ponizej 1000 zl ....
Ale i tak zawsze jestem ten zly handlarz ... ech zycie ....

No coz, jesli po policzeniu wszystkiego dajesz rade sprzedac np jedno
auto co tydzien .. nie wiem czy masz na co narzekac :-)

J.

59 Data: Maj 09 2009 22:02:37
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: PeJot - Krk 

[...]

A Ci którzy na jesień zeszłego roku, zapakowali sie w auta przy euro po 3,3zł?  a sprzedali jak euro było po 4,8?  Co mają powiedzieć?

Żyjemy w Polsce i w złotówkach zarobili ...

pozdro

PeJot

60 Data: Maj 10 2009 00:07:51
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: Gregorius 

mak pisze:

A Ci którzy na jesień zeszłego roku, zapakowali sie w auta przy euro po 3,3zł?  a sprzedali jak euro było po 4,8?  Co mają powiedzieć?

Że zrobili interes życia?

--
Pozdr. Gregorius

61 Data: Maj 09 2009 05:13:30
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor:

On 9 Maj, 01:32,  wrote:

Witam!
Aktualnie szukając używanego auta dla siebie zacząłem kalkulować ile
mniej więcej na czysto wychodzą z zyskiem handlarze sprowadzający
autko w granicach 30000 złotych i wychodzi mi że spokojnie są w stanie
na jednym zarobić w okolicach 3tyś. Liczyłem koszty dojazdu i
podstawowych formalności bez opłat w naszym kraju. Teraz zastanawiam
się jak rozliczają się importerzy z US w naszym kraju i jakie jeszcze
mogą ponosić koszty? Czy trzeba prowadzić zarejestrowaną działalność
gospodarczą by sprowadzić autko i sprzedać je w kraju - tylko co wtedy
z fiskusem?

a nie lepiej zamiast liczyć cudze pieniądze i zarobki policzyć własne
pieniądze?

62 Data: Maj 09 2009 22:15:45
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor: PeJot - Krk 

Użytkownik  napisał w wiadomości

Teraz zastanawiam
się jak rozliczają się importerzy z US w naszym kraju i jakie jeszcze
mogą ponosić koszty? Czy trzeba prowadzić zarejestrowaną działalność
gospodarczą by sprowadzić autko i sprzedać je w kraju - tylko co wtedy
z fiskusem?

a nie lepiej zamiast liczyć cudze pieniądze i zarobki policzyć własne
pieniądze?
-- -- -- -- -- --

Ciężko dzisiaj znaleźć dobrą pracę to każdy kombinuje ;)

Ale na handlu importowanym szrotem mozna się przejechać jak się nie znasz
a do tego konkurencji zarówno z importu jak i krajowej też nie brakuje ...

pozdro

PeJot

63 Data: Maj 10 2009 04:30:49
Temat: Re: Import samochodow - pytanie
Autor:

On 9 Maj, 14:13,  wrote:

a nie lepiej zamiast liczyć cudze pieniądze i zarobki policzyć własne
pieniądze?


Do czego zmierzasz kolego?

Import samochodow - pytanie



Grupy dyskusyjne