Witam,
postanowielem dorzucic sobie glosniki do tylu - w plastikowe boczki - upewnilem sie, ze sa tam kabelki do ich podlaczenia - niby wszystko OK, zamontowane, podlaczona ale nie graja... Okazalo sie, ze w kostce przy radio mam na glosniki wyprowadzone tylko 4 kabelki. O co chodzi - nie chce, na razie rozwalac polowy samochodu, zeby sprawdzic dokad udaja sie rzeczone kabelki przygotowane pod tylne glosniki. Dodam, ze do lewego przedniego glosnika w drzwiach dochodza 4 kable, a do prawego juz tylko 2. Czy ktos spotkal sie juz z taka "dziwna" instalacja glosnikowa?
Pozdrawiam,
--
Reseller
GG:1794
Homo Sapiens Non Urinat Contra Ventum...