Od czasu do czasu przeglądam te materiały z "Jedź bezpiecznie" i zawsze
trafi się jakiś jelonek. "Ale ja nikogo nie wyprzedzałem... ja jechałem
pierwszy i za mną jechali, no" -- super, goć nie wie, co się działo 30
sekund wcześniej i jeszcze się bezczelnie śmieje -- skąd się takie betony
biorą? Od 7:00:
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/akcja-policji-na-ulicach-dabrowskiej-i-meissnera-2-x-2011/5394610

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

Użytkownik "Myjk"  napisał w wiadomości

Od czasu do czasu przeglądam te materiały z "Jedź bezpiecznie" i zawsze

Myjk  napisał(a):

Od czasu do czasu przeglądam te materiały z "Jedź bezpiecznie" i zawsze
trafi się jakiś jelonek. "Ale ja nikogo nie wyprzedzałem... ja jechałem
pierwszy i za mną jechali, no" -- super, goć nie wie, co się działo 30
sekund wcześniej i jeszcze się bezczelnie śmieje -- skąd się takie betony
biorą? Od 7:00:
http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/jedz-bezpiecznie/wideo/akcja-policji-

icach-dabrowskiej-i-meissnera-2-x-2011/5394610

Sat, 8 Oct 2011 19:42:58 +0000 (UTC),  Michał

e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
wyprzedził go w zasadzie po a widocznoć miał 100% na całe
przejście i dookoła pusto.

Myjk  napisał(a):

Sat, 8 Oct 2011 19:42:58 +0000 (UTC),  Michał

> e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
> wyprzedził go w zasadzie po a widocznoć miał 100% na całe
> przejście i dookoła pusto.

Abstrahując od faktu, że bardziej chodziło mi o reakcję kolesia, który
kompletnie nie ogarnia tego co robił chwilę wcześniej, to wyprzedził "eLkę
"

praktycznie w momencie przekraczania P-14. ponadto, wbrew temu co
napisałeś, do przejścia zbliżali się jednak piesi, w tym dziecko. Jesteś
wybrany z rzędu ślepych, czy z głupich?

Sat, 8 Oct 2011 20:28:41 +0000 (UTC),  Michał

wybrany z rzędu ślepych, czy z głupich?

Nic takiego nie widzę na tym filmie, nie trzeba się zatrzymywać,
jest 100% bezpiecznie

- chyba jednak jeździmy inaczej

W dniu 08-10-2011 22:04, Myjk pisze:

Abstrahując od faktu, że bardziej chodziło mi o reakcję kolesia, który
kompletnie nie ogarnia tego co robił chwilę wcześniej, to wyprzedził "eLkę"

begin DoQ

Dokładnie. To są głupki, które kompletnie nie ogarniają tego co się
dzieje na drodze. Podobnie jak w przypadku filmu z wjazdem na pasy który
niedawno wrzucałem. Może odrobina refleksji po otrzymaniu mandatu
uratuje życie jakiemuś pieszemu.

W dniu 08-10-2011 23:14, to pisze:

Pieszym najbardziej pomogłoby, gdyby nie pakowano im do głów w tv, że
przejścia to jakieś azyle i że mogą przełazić przez nie na pałę patrząc w
niebo.

DoQ  napisał(a):

W dniu 08-10-2011 23:14, to pisze:

> Pieszym najbardziej pomogłoby, gdyby nie pakowano im do głów w tv, że
> przejścia to jakieś azyle i że mogą przełazić przez nie na pałę patrząc w
> niebo.

Pewnie, powinni spieprzać gdzie pieprz rośnie ew. stąpać malutkimi
kroczkami żeby nie oberwać nisko przelatującym samochodem :)

DoQ  napisał(a):

W dniu 08-10-2011 22:04, Myjk pisze:

> Abstrahując od faktu, że bardziej chodziło mi o reakcję kolesia, który
> kompletnie nie ogarnia tego co robił chwilę wcześniej, to wyprzedził

Dokładnie. To są głupki, które kompletnie nie ogarniają tego co się
dzieje na drodze. Podobnie jak w przypadku filmu z wjazdem na pasy który
niedawno wrzucałem. Może odrobina refleksji po otrzymaniu mandatu
uratuje życie jakiemuś pieszemu.

=?ISO-8859-2?Q?_Micha=B3?=  napisał(a):

DoQ  napisał(a):

> W dniu 08-10-2011 22:04, Myjk pisze:
>
> > Abstrahując od faktu, że bardziej chodziło mi o reakcję kolesia, który
> > kompletnie nie ogarnia tego co robił chwilę wcześniej, to wyprzedził
"eLkę"
>
> Dokładnie. To są głupki, które kompletnie nie ogarniają tego co się
> dzieje na drodze. Podobnie jak w przypadku filmu z wjazdem na pasy który
> niedawno wrzucałem. Może odrobina refleksji po otrzymaniu mandatu
> uratuje życie jakiemuś pieszemu.
>

Egzekwowanie tego w tych warunkach to jakaś abstrakcja (60..70
centymetrów do końca pasów czy coś takiego)

Koleś serio miał problemy ze zrozumieniem o co w ogóle chodzi,
gdzie jest problem (i ja mu się nie dziwie)

zobacz jego reakcje na 9pkt - kosmos jakiś dla niego



pozdrawiam.

Sat, 8 Oct 2011 21:16:09 +0000 (UTC),  Michał

zobacz jego reakcje na 9pkt - kosmos jakiś dla niego

W dniu 10-10-2011 13:24, Myjk pisze:

http://www.wykop.pl/link/905943/matka-z-coreczka-potracone-na-przejsciu-dla-pieszych-18/
:((

DoQ w

W dniu 10-10-2011 13:24, Myjk pisze:

http://www.wykop.pl/link/905943/matka-z-coreczka-potracone-na-przejsciu-dla-pieszych-18/
:((

Fajna droga hamowania...

Hello 'Tom,

Wednesday, October 12, 2011, 6:55:15 PM, you wrote:

http://www.wykop.pl/link/905943/matka-z-coreczka-potracone-na-przejsciu-dla-pieszych-18/
:((

Fajna droga hamowania...

Lepsza jest przemiana czarnych nieprześwitujących getrów w prześwitujące
rajstopy

On Wed, 12 Oct 2011, RoMan Mandziejewicz wrote:

Natomiast dziwi mnie co innego - omijanie miejsca wypadku przez
nagrywającego

i obecność milicji.

W dniu 2011-10-08 22:04, Myjk pisze:

Sat, 8 Oct 2011 19:42:58 +0000 (UTC),  Michał

e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
wyprzedził go w zasadzie po a widocznoć miał 100% na całe
przejście i dookoła pusto.

Abstrahując od faktu, że bardziej chodziło mi o reakcję kolesia, który
kompletnie nie ogarnia tego co robił chwilę wcześniej, to wyprzedził "eLkę"
praktycznie w momencie przekraczania P-14. ponadto, wbrew temu co
napisałeś, do przejścia zbliżali się jednak piesi, w tym dziecko. Jesteś
wybrany z rzędu ślepych, czy z głupich?

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
wyprzedził go w zasadzie po a widoczność miał 100% na całe
przejście i dookoła pusto.

Kuba \(aka cita\)  napisał(a):

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

> e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
> wyprzedził go w zasadzie po a widoczność miał 100% na całe
> przejście i dookoła pusto.


to Ty weź oglądnij to jeszcze raz i wtedy pogadamy.

ps. poza tym zupelnie bez znaczenia jest widoczność i obecnoć pieszych w
obrębie przejścia.

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

Kuba \(aka cita\)  napisał(a):

Użytkownik " Michał"  napisał w wiadomości

> e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
> wyprzedził go w zasadzie po a widoczność miał 100% na całe
> przejście i dookoła pusto.


to Ty weź oglądnij to jeszcze raz i wtedy pogadamy.

ps. poza tym zupelnie bez znaczenia jest widoczność i obecnoć pieszych w
obrębie przejścia.

ale gdzie jest problem ?

W dniu 2011-10-08 21:42,  Michał pisze:

e tutaj to jednak "bez jaj", mandatu lepiej nie przyjąć
wyprzedził go w zasadzie po a widoczność miał 100% na całe
przejście i dookoła pusto.

W dniu 08.10.2011 18:32, Myjk pisze:

Od czasu do czasu przeglądam te materiały z "Jedź bezpiecznie" i zawsze
trafi się jakiś jelonek. "Ale ja nikogo nie wyprzedzałem...

Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości

W dniu 08.10.2011 18:32, Myjk pisze:

Od czasu do czasu przeglądam te materiały z "Jedź bezpiecznie" i zawsze
trafi się jakiś jelonek. "Ale ja nikogo nie wyprzedzałem...

ale czy to tak ciężko zrozumieć, ze dla gościa wyprzedzanie to procedura: lusterko, lewy migacz, kierownica, pedał gazu.... On tego nie zrobił. Poprostu jechał równolegle z innym pojazdem, który akurat postanowił zwolnić.

W dniu 08.10.2011 23:06, Kuba (aka cita) pisze:

Użytkownik "ToMasz"  napisał w wiadomości

W dniu 08.10.2011 18:32, Myjk pisze:

Od czasu do czasu przeglądam te materiały z "Jedź bezpiecznie" i zawsze
trafi się jakiś jelonek. "Ale ja nikogo nie wyprzedzałem...

ale czy to tak ciężko zrozumieć, ze dla gościa wyprzedzanie to
procedura: lusterko, lewy migacz, kierownica, pedał gazu.... On tego
nie zrobił. Poprostu jechał równolegle z innym pojazdem, który akurat
postanowił zwolnić.

sugerujesz, ze bez zmiany pasa nie ma wyprzedzania? :D

On 2011-10-09, ToMasz <twitek4@> wrote:

procedura: lusterko, lewy migacz, kierownica, pedał gazu.... On tego
nie zrobił. Poprostu jechał równolegle z innym pojazdem, który akurat
postanowił zwolnić.

sugerujesz, ze bez zmiany pasa nie ma wyprzedzania? :D

nie. co wynika ze zwrotu:"dla gościa"
teraz przeprowadźmy symulacje:
mamy drogę jednokierunkową z dwoma pasami ruchu. na drodze co 100 m są
przejścia dla pieszych.
prawy pas jest całkowicie zakorkowany, stoją auta na odcinku 2km. na
lewym pasie pojawia sie samochód. kierowca dojeżdża do przejscia dla
pieszych i....? co ma zrobić? stop! skoro ten po prawej stoi, to co
policjanta obchodzi ze tam jest korek? na fotografii go nie będzie! i
tak co 100m. prawy pas zakorkowany, lewy mocno ograniczony. dobra, prawy
pas ruszył. jakiś wypadek był, auta jadą ale 5km/h. następne przejście
dla pieszych i....? zakaz wyprzedzania. tzn mogło by być 50km/h ale jest
zgodnie z przepisami 5km/h! jak na prawym pasie pojawi sie 5 aut to dla
kolejnych będzie korek na 2 pasach, bez względu na fakt ze tylko prawy
jest "fizycznie" zatkany.

ToMasz

PS na pewnej imprezie z udziałem policji we wczesnych latach 90siątych
pytaliśmy o to jaki jest sens tego przepisu. oczywiście ratowanie życia
pieszych. pieszych których czasami widać (a właściwie ich brak)
doskolane, pieszych którzy też powinni mieć oczy i mózg. tak czy siak
odpowiedz była taka że żaden policjant tak restrykcyjnie i bezsensownie
nikogo nie ukarze. Teraz w świecie kamer i aparatów wcale nie jestem
taki pewien.

Dnia Sun, 09 Oct 2011 09:24:19 +0200, ToMasz napisał(a):

teraz przeprowadźmy symulacje:
mamy drogę jednokierunkową z dwoma pasami ruchu. na drodze co 100 m są
przejścia dla pieszych.
prawy pas jest całkowicie zakorkowany, stoją auta na odcinku 2km. na
lewym pasie pojawia sie samochód. kierowca dojeżdża do przejscia dla
pieszych i....? co ma zrobić? stop! skoro ten po prawej stoi, to co
policjanta obchodzi ze tam jest korek? na fotografii go nie będzie! i

tak co 100m. prawy pas zakorkowany, lewy mocno ograniczony. dobra, prawy
pas ruszył. jakiś wypadek był, auta jadą ale 5km/h. następne przejście
dla pieszych i....? zakaz wyprzedzania. tzn mogło by być 50km/h ale jest
zgodnie z przepisami 5km/h!

PS na pewnej imprezie z udziałem policji we wczesnych latach 90siątych
pytaliśmy o to jaki jest sens tego przepisu. oczywiście ratowanie życia
pieszych. pieszych których czasami widać (a właściwie ich brak)
doskolane,

pieszych którzy też powinni mieć oczy i mózg.

tak czy siak
odpowiedz była taka że żaden policjant tak restrykcyjnie i bezsensownie
nikogo nie ukarze. Teraz w świecie kamer i aparatów wcale nie jestem
taki pewien.

Jesli korek stoi, to zabrania sie omijania pojazdu na przejsciu, ale tylko
tego ktory zatrzymal sie celem przepuszczenia pieszego.

pieszych którzy też powinni mieć oczy i mózg.

Ale im sie czasem do tramwaju czy do szkoly spieszy. I choc nie namawiam do
ograniczenia predkosci z tego powodu do 5km/h ... to czy miasto jest dobrym
miejscem do jezdzenia 100 ?

Niestety - ale taki przepis jest potrzebny. Moze tylko mandat moglby byc
mniejszy, a policjanci czesciej go wystawiac, lub tak jak w Krakowie -
prowokowac sytuacje .. i pouczac.

Dnia Sun, 09 Oct 2011 09:55:08 +0200, ToMasz napisał(a):

Jesli korek stoi, to zabrania sie omijania pojazdu na przejsciu, ale
tylko tego ktory zatrzymal sie celem przepuszczenia pieszego.

al tak naprawdę niewiesz z jakiego powodu stoi ten przed przejsciem..

Dnia Sun, 09 Oct 2011 09:55:08 +0200, ToMasz napisał(a):

Jesli korek stoi, to zabrania sie omijania pojazdu na przejsciu, ale tylko
tego ktory zatrzymal sie celem przepuszczenia pieszego.

al tak naprawdę niewiesz z jakiego powodu stoi ten przed przejsciem..

pieszych którzy też powinni mieć oczy i mózg.

Ale im sie czasem do tramwaju czy do szkoly spieszy. I choc nie namawiam do
ograniczenia predkosci z tego powodu do 5km/h ... to czy miasto jest dobrym
miejscem do jezdzenia 100 ?

Wszystko prawda, ale mandaty powinny być dawane za "zagrożenie" a nie
przepis..

Niestety - ale taki przepis jest potrzebny. Moze tylko mandat moglby byc
mniejszy, a policjanci czesciej go wystawiac, lub tak jak w Krakowie -
prowokowac sytuacje .. i pouczac.

właśnie. bo _jedna_ z sytuacji na filmie zagrożenia nie stwarzała.
Natomiast kierowca przepisy złamał

Hello ToMasz,

Saturday, October 8, 2011, 10:53:02 PM, you wrote:

[...]

reszczei kierowców sie należało. żeby jechać 88 (licznik wskaże wiecej
niż 90,) na 50 i niewiedzieć? trzeba być... naperwno nie kierowcą

No dobra, a co powinien zrobić policjant z eLką, gdyby gościu przed przejściem nieco zwolnił i dał się wyprzedzić tej eLce?