Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak
palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +

Pozdrawiam,
Grzegorz

Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +

Pozdrawiam,
Grzegorz

To jeszcze zwróć uwagę jak często mają ludzie problemy
przy niskich temperaturach własnie z LPG.

michalek pisze:

Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +

LPG.

Pozdrawiam,
Grzegorz

To jeszcze zwróć uwagę jak często mają ludzie problemy
przy niskich temperaturach własnie z LPG.

M

Dnia Tue, 06 Jan 2009 10:49:09 +0100, GK napisał(a):

Ciekawe co będzie przy -30.

Tomasz Nowicki napisać:

Choć, faktem jest, że dawało się odczuć gęstość oleju w skrzyni

GK pisze:

michalek pisze:

Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +

LPG.

Pozdrawiam,
Grzegorz

To jeszcze zwróć uwagę jak często mają ludzie problemy
przy niskich temperaturach własnie z LPG.

M

Wiem, sam mam benz + LPG, ale odpalałem od kilku lat tylko na LPG i dzisiaj o dziwo nie odpalił. Ostatnio w górach przy -18 odpalał bez problemów, dzisiaj chyba musiało byc w Łodzi sporo chłodniej bo ni mru mru. Aku nówka, kręcił, ale silnik nie odpalił :(
Auto to stara sierka z gaźnikiem. Niestety coś ma pokopane i na benz już od lat nie pali.
A co do innych to myślę, że odpalają na benzynie a potem LPG. Więc raczej nie powinni mieć problemów. Kolega tak ma w Astrze I i nie miał nigdy problemów.
Ciekawe co będzie przy -30.

Użytkownik "michalek"  napisał w wiadomości

To jeszcze zwróć uwagę jak często mają ludzie problemy
przy niskich temperaturach własnie z LPG.

gosmo pisze:

Użytkownik "michalek"  napisał w wiadomości

To jeszcze zwróć uwagę jak często mają ludzie problemy
przy niskich temperaturach własnie z LPG.

Tylko nie mów tego przy moim aucie ;) Mam 4gen, automatycznie odpala na benzynie i przełącza na gaz, gdy spełnione zostaną pewne warunki (temp płynu, obroty i min. chyba 5 sekund od odpalenia). Więc skąd niby problemy z odpalaniem na LPG?

"michalek"  napisal w wiadomosci news:gjv94b$dea
 :

To jeszcze zwroc uwage jak czesto maja ludzie problemy
przy niskich temperaturach wlasnie z LPG.

To jeszcze zwróć uwagę jak często mają ludzie problemy
przy niskich temperaturach własnie z LPG.

Piotrek pisze:

ja w swoim przy sekwencji zapalam rano samochod, odsniezam czy tez skrobie szyby i najczesciej zanim wsiade instalacja przelacza na gaz(po osiagnieciu odpowiedniej temp)

krzysiek82 pisze:

wachy. Poza tym silnik dłużej będzie żył.

Rafał "SP" Gil pisze:

Taaa ... oprócz ekologii słowa prawdy nie ma w tym co naskrobałeś.

Co będzie lepsze dla długożywotności silnika ?

Od razu  jazda (czyli wyższe obroty od jałowych) na zmrożonym oleju ??? Czy chwila pracy na jałowych obrotach na zmrożonym oleju ?

On Thu, 08 Jan 2009 12:01:19 +0100,  krzysiek82 wrote:

Rafał "SP" Gil pisze:

Od razu  jazda (czyli wyższe obroty od jałowych) na zmrożonym oleju ???
Czy chwila pracy na jałowych obrotach na zmrożonym oleju ?

Mylisz się, dla silnika są złe za wysokie obroty a nie takie jak podczas
delikatniej jazdy.

J.F. pisze:

On Thu, 08 Jan 2009 12:01:19 +0100,  krzysiek82 wrote:

Rafał "SP" Gil pisze:

Od razu  jazda (czyli wyższe obroty od jałowych) na zmrożonym oleju ??? Czy chwila pracy na jałowych obrotach na zmrożonym oleju ?

Mylisz się, dla silnika są złe za wysokie obroty a nie takie jak podczas delikatniej jazdy.

przypominam rekord mercedesa - predkosc na dystansie 100 tys mil ..
224 km/h.

Niemieckie diesle lubia wysokie obroty ..

krzysiek82 pisze:

ładnie to tak zanieczyszczać środowisko, poza tym silnik dostaje bardzo po dupie no i marnuje się paliwo. To nie ma żadnego sensu. Włączasz silnik i odrazu ruszasz, silnik szybciej nabierze temperatury, więc nie będzie emitował tylu toksycznych substancji no i nie będziesz marnował wachy. Poza tym silnik dłużej będzie żył.

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą
w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę
o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je
tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +
LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak
palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Jest teoria, która mówi, że w ten sposób można spalić swiece.
Co o tym myslicie?
JaC


-- -- -

zagrzalem dwa razy swiece

Użytkownik " 666"  napisał w wiadomości

Jest teoria, która mówi, że w ten sposób można spalić swiece.
Co o tym myslicie?

W AEF (stary 1.9D by VW) świece grzeją jeszcze 3 min. po odpaleniu.

On Tue, 06 Jan 2009 10:44:02 +0100, "klechu"
 wrote:

1,9 SDI - dzis rano -10, bez problemow. Ostatnio stał pod chmurka 4 dni na
kilkustopniowym mrozie, zagrzalem dwa razy swiece i odpalil za 1 razem.
pozdrawiam,
klechu

Był 6 styczeń (wtorek), gdy o godzinie 20:23 *jerzu* w pocie czoła
naskrobał(a):

Stojące na przeciwko TDDi w Transicie zdechło.
Dzisiaj rano (-20) jak przyszedłem na parking to Ducto odjeżdżało,
czyli odpaliło. dCi jak wczoraj - zero problemów. TDDi zdechło,
odpalone w końcu z kabli podłączonych do mojego dCi.

Jutro... nie będę zapeszał ;-) Dziś w nocy ma być jeszcze zimniej.

On Wed, 7 Jan 2009 09:39:40 +0100, Heraklit
wrote:

I co, dCi odpaliło za pierwszym razem?

GK napisać:

ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.

Witam,

1,9 CDTI 150KM, stoi cały czas pod chmurką. Odpala za 1. razem, ale wczoraj
zrobił niespodziankę: odpalił dopiero za 2.
Spalanie typowo miejskie (12km przez Centrum w Warszawie, 40 minut jazdy):
10l/100km (liczone z pistoletu). Silnik nie ma kiedy się zagrzać.
To spalanie w mieście troche mnie drażni. W trasie jest doskonałe (srednio
6,5l/100km)

Flyte

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak
palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +

Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.

Pewnego dnia , a był to Tue, 06 Jan 2009 10:13:55 +0100, GK
 napisał coś takiego:

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak
palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.

Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +
LPG. Pozdrawiam,

GK  napisal w wiadomosci
 :

Witam,
Jak w temacie.

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.

starszy TD (wtedy 14 letni diesel) - 4 lata temu w Bialce Tatrzanskiej
?-22C i po kreceniu przez ~40s odpalil. Mial tylko 2 swiece zarowe
sprawne :)

Jak silnik dobry i akumulator rzeski to nie ma bata - musi odpalic.

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

no ja tam dolewam depresatora jak jest ponizej 15C - Skydd czy jakos
tak to sie nazywa. No i mam na filtrze zamontowany fabrycznie
podgrzewacz paliwa :).

no i nie odpalil dzis :(.

Zlekcewazylem sobie sprawe i nie dolalem depresatora - jakos we lbie
mi sie nie miescilo ze dzis w nocy bedzie -22 :(

Karolek pisze:

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

no ja tam dolewam depresatora jak jest ponizej 15C - Skydd czy jakos
tak to sie nazywa. No i mam na filtrze zamontowany fabrycznie
podgrzewacz paliwa :).

no i nie odpalil dzis :(.

Zlekcewazylem sobie sprawe i nie dolalem depresatora - jakos we lbie
mi sie nie miescilo ze dzis w nocy bedzie -22 :(

A ja nic nie dolewam i jak do tej pory odpala bez problemu :>
Pewnie podgrzewacz w podstawie filtra ulatwia mi zycie.

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

Nic ci podgrzewacz nie da. Jak parafina sie wytraci w zbiorniku lub w przewodzie to będziesz czekał na wiosnę. Podgrzewacz jest tylko po to zeby łatwiej uruchomić samochód ale nie podgrzeje ci 50l paliwa w zbiorniku.

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

Nie musi podgrzewac 50l wystarczy ze podgrzewa podstawe filtra paliwa i to
paliwo co przez ten filtr plynie.
Ta parafina przeszkadza w zasadzie tylko w filtrze, a tam mam podgrzewacz ;>

tez mam podgrzewacz na filtrze i myslalem tak jak Ty - niestety czy to
paliwo czy wiekszy mroz, bez depresatora nie dal rady sobie wczoraj
rano...

Karolek pisze:

Nic ci podgrzewacz nie da. Jak parafina sie wytraci w zbiorniku lub w przewodzie to będziesz czekał na wiosnę. Podgrzewacz jest tylko po to zeby łatwiej uruchomić samochód ale nie podgrzeje ci 50l paliwa w zbiorniku.

Nie musi podgrzewac 50l wystarczy ze podgrzewa podstawe filtra paliwa i to paliwo co przez ten filtr plynie.
Ta parafina przeszkadza w zasadzie tylko w filtrze, a tam mam podgrzewacz ;>

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

Zastanów się nad tym co piszesz. Paliwo aby dopłynąć do twojego podgrzanego filtra musi być w postaci płynnej a nie będzie jak wytraci się parafina w zbiorniku - wniosek podgrzewany filtr NIC ci nie pomoże jak paliwo bedzie nieodpowiednie.

Karolek pisze:

Jak to nie bedzie plynne, oczywiscie ze jest plynne, tylko robi sie takie "mleko".
To na bryle lodu nie zamarza (zakladajac ze wody w nim nie ma) :>
A ta parafina zatyka tylko filtr, a nie rurki w ktorych paliwo plynie.

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

To nie widziałeś jak się wytrąca parafina w ON. Nie robi się żadne mleko (to tylko pierwszy objaw) a w płynnym paliwie pojawią się grudki parafiny te grudki zatkają ci każdy przewód paliwowy lub filtr w zbiorniku (wygląda to jak byś kaszy nasypał do wody). Nie dotrze ci do zbiornika żadne paliwo aby się rozgrzać.

Jeszcze raz powtarzam podgrzewany filtr paliwa w niczym nie pomoże ci na wytraconą parafinę.

GK pisze:

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

GK pisze:

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.

Użytkownik "GK" napisał:

Jak w temacie.

D4D 2,0 126KM - bez problemów, tyle że kontrolka świec żarowych dłużej się
pali. Parkowany cały czas na dworze.

T.

Żoniny focus 1,8TDCi, 2003 r. 50.000 km, nie odpalił!;-(
Od nowosci nie palił od "dotkniecia", w ASO kiedys mówili, że taka uroda, więc świec nie sprawdzałem. Ale coraz mocniej przekonany jestem, że w ASO pieprzyli, bo objawy wczoraj były klasyczne,- kreciłem z 3 min zanim niechętnie, z przerwami zaczął pracować. A dzisiaj calkowita d...a.
Czy ktos juz w takim modelu sprawdzał swiece i może podpowiedzić jak, żebym otwartych drzwi nie wyważał?
BTW,- kontrolka śwec gaśnie po góra 3 sek.

p47

Dnia Tue, 6 Jan 2009 19:55:09 +0100, p47 napisał(a):

Żoniny focus 1,8TDCi, 2003 r. 50.000 km, nie odpalił!;-(
Od nowosci nie palił od "dotkniecia", w ASO kiedys mówili, że taka uroda,
więc świec nie sprawdzałem. Ale coraz mocniej przekonany jestem, że w ASO
pieprzyli, bo objawy wczoraj były klasyczne,- kreciłem z 3 min zanim
niechętnie, z przerwami zaczął pracować. A dzisiaj calkowita d...a.
Czy ktos juz w takim modelu sprawdzał swiece i może podpowiedzić jak, żebym
otwartych drzwi nie wyważał?
BTW,- kontrolka śwec gaśnie po góra 3 sek.

Użytkownik "Tomasz Nowicki"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 6 Jan 2009 19:55:09 +0100, p47 napisał(a):

Żoniny focus 1,8TDCi, 2003 r. 50.000 km, nie odpalił!;-(
Od nowosci nie palił od "dotkniecia", w ASO kiedys mówili, że taka uroda,
więc świec nie sprawdzałem. Ale coraz mocniej przekonany jestem, że w ASO
pieprzyli, bo objawy wczoraj były klasyczne,- kreciłem z 3 min zanim
niechętnie, z przerwami zaczął pracować. A dzisiaj calkowita d...a.
Czy ktos juz w takim modelu sprawdzał swiece i może podpowiedzić jak, żebym
otwartych drzwi nie wyważał?
BTW,- kontrolka śwec gaśnie po góra 3 sek.

To może sprawdź czy paliwo jest OK - parafina, woda w filtrze, te sprawy

No to było zapytać w innym ASO, bo może coś szwankować od dawna - pompa,
świece czy jakieś regulacje, czujniki - czort wie.
W każdym razie ja obecnie mam problem wyłącznie z dwiema sprawami - bardzo
wolnym rozgrzewaniem samochodu (ale nie zaczał więcej palić, więc nie
dziwota), ale garaż niestety zaanektowała moja TŻ, bo zmarzluch jest i lubi
rano ruszać ciepłym autem. No i z niemożnością umycia samochodu (tzn.
mógłbym, ale trochę za zimno, poczekam jak mróz zelżeje). Poza tym, odpukać
- wszystko gra. Staram się tylko jeździć na wyższych obrotach, żeby wspomóc
akumulator i zwiększyć ciśnienie oleju, no i cierpliwie pozwalam świecom
podgrzać głowicę przed uruchomieniem silnika. Rozważyłbym montaż Webasto,
ale obawiam się, że w naszych ASO pracują tak, że wyjdzie z tego "dewasto"
;)

T.

Użytkownik "Tomasz Nowicki"  napisał w wiadomości

mógłbym, ale trochę za zimno, poczekam jak mróz zelżeje). Poza tym,

- wszystko gra. Staram się tylko jeździć na wyższych obrotach, żeby

akumulator i zwiększyć ciśnienie oleju, no i cierpliwie pozwalam świecom
podgrzać głowicę przed uruchomieniem silnika. Rozważyłbym montaż Webasto,
ale obawiam się, że w naszych ASO pracują tak, że wyjdzie z tego "dewasto"
;)

T.

Dnia Wed, 7 Jan 2009 14:57:59 +0100, Czarek Daniluk napisał(a):

Mam Webasto w starym Golfie TDI - po odpaleniu w okolicach -20 strasznie
długo się rozpala, ale jak się rozpali to wskazówka temperatury momentalnie

Użytkownik Tomasz Nowicki napisał:

Dnia Wed, 7 Jan 2009 14:57:59 +0100, Czarek Daniluk napisał(a):

Mam Webasto w starym Golfie TDI - po odpaleniu w okolicach -20 strasznie
długo się rozpala, ale jak się rozpali to wskazówka temperatury momentalnie

Długo czyli ile?

T.

Użytkownik p47 napisał:

Żoniny focus 1,8TDCi, 2003 r. 50.000 km, nie odpalił!;-(
Od nowosci nie palił od "dotkniecia", w ASO kiedys mówili, że taka uroda, więc świec nie sprawdzałem. Ale coraz mocniej przekonany jestem, że w ASO pieprzyli, bo objawy wczoraj były klasyczne,- kreciłem z 3 min zanim niechętnie, z przerwami zaczął pracować. A dzisiaj calkowita d...a.
Czy ktos juz w takim modelu sprawdzał swiece i może podpowiedzić jak, żebym otwartych drzwi nie wyważał?
BTW,- kontrolka śwec gaśnie po góra 3 sek.

p47

Czarek Daniluk pisze:

Przy -20 to i w common railu powinna wydaje mi się pogrzać dłużej.
Ja bym sprawdził czujnik temperatury co daje sygnał do ECU.

p47 pisze:

Żoniny focus 1,8TDCi, 2003 r. 50.000 km, nie odpalił!;-(
Od nowosci nie palił od "dotkniecia", w ASO kiedys mówili, że taka uroda, więc świec nie sprawdzałem.

Ale coraz mocniej przekonany jestem, że w ASO pieprzyli, bo objawy wczoraj były klasyczne,- kreciłem z 3 min zanim niechętnie, z przerwami zaczął pracować.

A dzisiaj calkowita d...a.
Czy ktos juz w takim modelu sprawdzał swiece i może podpowiedzić jak, żebym otwartych drzwi nie wyważał?

BTW,- kontrolka śwec gaśnie po góra 3 sek.

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości

p47 pisze:

Żoniny focus 1,8TDCi, 2003 r. 50.000 km, nie odpalił!;-(
Od nowosci nie palił od "dotkniecia", w ASO kiedys mówili, że taka uroda, więc świec nie sprawdzałem.

Zmień ASO. Jeżeli nie palił od dotknięcia od początku masz do wymiany rozrusznik albo do czyszczenia. W tym silniku dość znany problem - u elektryka około 60-80zł. Problem polega na tym ze ten silnik nie odpali jezeli nie zostanie przekroczona pewna ilosc obr/min. Z koła dwumasowego syf dostaje się do rozrusznika i ten kreci coraz wolniej. Wystarczy czyszczenie i profilaktycznie wymiana tulejek.

Druga sprawa to po tylu latach na pewno masz do wymiany świece żarowe.

Ale coraz mocniej przekonany jestem, że w ASO pieprzyli, bo objawy wczoraj były klasyczne,- kreciłem z 3 min zanim niechętnie, z przerwami zaczął pracować.

Jeżeli tak było jak piszesz to zrób co napisałem wyżej i nie będzie problemu. Jak jesteś z Wawy to mogę dać namiary gdzie to zrobią.

p47 pisze:

Trudno ocenić czy za wolno kręci,- w porównaniu z innymi dieslami, którymi jeździłem (a poniewaz je lubię, to od 27 lat tylko takie kupuje) nie rzuca się w uszy jakies jego specjalne lenistwo.

Druga sprawa to po tylu latach na pewno masz do wymiany świece żarowe.

Lata latami, ale auto ma dopiero 50 tys km. Pewno będzie u nas jeszcze dlugie lata, bo potencjalny nabywca nigdy nie uwierzy;-)

Dziekuję,- będę wdzięczny za namiar.

GK pisze:

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

Był 7 styczeń (środa), gdy o godzinie 8:08 *Jola Lojalna* w pocie czoła
naskrobał(a):

Stary Escort 1.8TD ani z akumulatora, ani z kabli nie ruszył.

Heraklit pisze:
  >> Stary Escort 1.8TD ani z akumulatora, ani z kabli nie ruszył.

Ten typ jest mi znany z takiego zachowania..., nawet latem zapalał
zazwyczaj za drugim przekręceniem.

Użytkownik "Adam Adamaszek"  napisał w wiadomości


Wezmy 10-letnie samochody. Jeden z silnikiem benzynowym, drugi diesla.

Jak myslisz, ktory ma wieksze prawdopodobienstwo odpalenia przy -25
stopni przy zalozeniu, ze oba sa w 100% sprawne?

Jak oba sprawne to oba na 100% odpalą.

Pozdrawiam !!

Witaj GK,

W Twoim liście datowanym 2009-01-06 (10:13:55) można przeczytać:

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak
palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.
Pozdrawiam,
Grzegorz

GK pisze:

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak
palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat
piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy
jak je tam zwą.

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.

KIA Carnival 2,9 TD zapalił przy -22 za 1wszym razem , ale świece grzeją ok 30s !

silnik ma wtrysk bezpośredni mechaniczny

ale żeby tak było - przed zimą wywaliłem oryginalny filtr paliwa , zamontowałem filtr z VW "D"(ten z 2ma rurkami) , zaworek zwrotny i gruszkę (znaną posiadaczom peugeotów i citroenów "D")

pozdrawiam

Andrzej

Użytkownik "GK"  napisał w wiadomości

Witam,
Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz + LPG.

1,5 roczny Ceed 1.6 crdi - odpala od dotknięcia.
Większy problem stanowiła już brama wjazdowa, smar jej chyba zamarzł i nawet ręcznie ciężko było ją otworzyć. ;-)

Renault Laguna II 1.9 dCi r. 2005. Na termometrze -19st.C. Wciskam sprzęgło, wciskam "start" i... nieco dłużej grzeją świece żarowe i może ułamek sekundy dłużej kręci rozrusznik. Silnik startuje normalnie, tylko na początku pracuje jak VW ;-) ale po lekkim rozgrzaniu (jakieś dwie minuty) cichnie.

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

R2r pisze:

Renault Laguna II 1.9 dCi r. 2005. Na termometrze -19st.C. Wciskam

Rafał "SP" Gil pisze:

  Renault Laguna II 1.9 dCi r. 2005. Na termometrze -23st.C. wciskam "start" i... Totalna cisza. I zgadnij co padło ;)

R2r pisze:

Żarówka? ;-)

Rafał "SP" Gil pisze:

H*j wie ... odtajał, odpalił ...

R2r pisze:

W moim autku ostatnio zbuntował się wyłącznik sygnalizujący otwarcie bagażnika. Samochód twierdzi, że jest zamknięta nawet gdy nie jest. Może u Ciebie po prostu sam "start" zamarzł... :-)

Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

R2r pisze:

W moim autku ostatnio zbuntował się wyłącznik sygnalizujący otwarcie bagażnika. Samochód twierdzi, że jest zamknięta nawet gdy nie jest. Może u Ciebie po prostu sam "start" zamarzł... :-)

Nie, skoro coś na desce zaczęło się świecić, jakby zaczął się szykować do startu ;)

A ! I zagadka ...

Jak to odpalić na pych ? :) Nacisnąć start i przyjąć, że auto już jest gotowe do odpalania ? :)

Rafał "SP" Gil pisze:

Nie, skoro coś na desce zaczęło się świecić, jakby zaczął się szykować do startu ;)

A ! I zagadka ...

Jak to odpalić na pych ? :) Nacisnąć start i przyjąć, że auto już jest gotowe do odpalania ? :)

Hello Rafał,

Thursday, January 8, 2009, 1:29:47 AM, you wrote:

[...]

A tu w dupę walona cisza. Se komputer wymyślił, że jest któremuś
elementowi konstrukcji za zimno i olał temat, polał se setę i
zapomniał napisać co boli autko. Tak, że nawet "przeciwdziałać"
się nie da, bo ni hu hu nie wiadomo której części autka coś dolega.

On Thu, 8 Jan 2009 11:04:09 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Przy -20 stopniach ekran mojego
"komputera pokładowego" nie daje czytelnego obrazu, niestety.

jerzu pisze:

On Thu, 8 Jan 2009 11:04:09 +0100, RoMan Mandziejewicz
 wrote:

Przy -20 stopniach ekran mojego
"komputera pokładowego" nie daje czytelnego obrazu, niestety.

To jakiś słaby. U mnie daje radę. Co prawda idzie to z oporami, ale
daje radę :-)

Lejecie miód na moje serce - myślałem, że tylko Ople są ch...e ;-))

Dnia Thu, 08 Jan 2009 01:29:47 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a):

A tu w dupę walona cisza. Se komputer wymyślił, że jest któremuś
elementowi konstrukcji za zimno i olał temat, polał se setę i
zapomniał napisać co boli autko. Tak, że nawet "przeciwdziałać"
się nie da, bo ni hu hu nie wiadomo której części autka coś dolega.

Adam Płaszczyca pisze:

Jeszcze nie zamontowali czytnika kart kredytowych i kontrolki 'Zapłać
serwisowi jeśli chcesz pojechać'?

Dnia Thu, 08 Jan 2009 20:28:51 +0100, R2r napisał(a):

E tam, przecież Laguna to rodzaj żeński! Po prostu stwierdziła, że ją
głowa boli. :-D

Dnia Fri, 9 Jan 2009 01:12:47 -0800 (PST), hamberg napisał(a):

Sierra niby też....

kolega mial i juz nie jestem w stanie przypomniec sobie ile to razy go
musialem holowac...

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Thu, 08 Jan 2009 20:28:51 +0100, R2r napisał(a):

E tam, przecież Laguna to rodzaj żeński! Po prostu stwierdziła, że ją głowa boli. :-D

Sierra niby też....

Dnia Fri, 09 Jan 2009 23:44:15 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Sierra niby też....

A Ty ją tak brutalnie, z kopa, ciężkim butem... ;)

GK napisał(a):

Jak w temacie. Przymierzam się do zmiany auta, chciałbym wiedzieć jak palą
w niskich temperaturach diesle starsze TDI i te nowsze TDCI (akurat piszę
o silnikach fordzie), ale ogólnie nowsze to chyba common rail czy jak je
tam zwą.
Zastanawiam się właśnie czy lepiej kupić diesla czy może jednak benz +
LPG.