Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica...
1 | Data: Maj 06 2008 20:05:29 |
Temat: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | |
Autor: Kris | nie jednokrotnie patrzac na dlonie pan, dam, hrabinek i kobiet* 2 |
Data: Maj 06 2008 20:15:37 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: ulong | Kris pisze: nie jednokrotnie patrzac na dlonie pan, dam, hrabinek i kobiet* Ja tam kocham przekladanie z jednej reki do drugiej (dojenie) :) 3 |
Data: Maj 06 2008 20:17:31 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Kris |
Ja tam kocham przekladanie z jednej reki do drugiej (dojenie) :) oczywiscie miedzy 4 a 8 godzina... masakra to se mozna nadgarski powykrecac 4 |
Data: Maj 06 2008 20:20:53 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Tomasz Pyra | Kris pisze: po jednej stronie kierownicy obok siebie to juz jakies kalectwo zyciowe W ogóle nie uczą i stąd takie efekty że każdy kierowca ma wypracowany własny i niepowtarzalny styl kręcenia kierownicą... Tyle że potem przychodzi co do czego i okazuje się że samochód wypadł z zakrętu nie dlatego że zabrakło przyczepności, a dlatego że kierowca nie zdążył skręcić kierownicy jakimś swoim stylem-połamańcem. I z moich obserwacji nie wynika jakoby problem miał dotyczyć jedynie kobiet. czy ten artykul mowi prawde? Artykuł raczej ok, z tym że zdjęcia IMO fatalne i chyba trudno się z nich nauczyć poprawnego kręcenia kółkiem :) 5 |
Data: Maj 06 2008 20:40:06 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Michał Mydewski |
Kris pisze: W jednej z gdanskich szkol jazdy ucza. Zony kolezanka ostatnio przechodzila kurs, ktory obie bardzo przezywaly i stad sie troche nasluchalem. Instruktor uczyl ja jak trzymac kierownice podczas roznych manewrow. Pzdr 6 |
Data: Maj 06 2008 21:21:25 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Kris |
W jednej z gdanskich szkol jazdy ucza. Zony kolezanka ostatnio jak to szkola sie zwie? 7 |
Data: Maj 06 2008 22:07:03 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Michał Mydewski |
jak to szkola sie zwie? Mam nadzieje ze to nie bedzie reklama bo kolezanka egzaminu jeszcze nie miala, wiec polecac nie mam zamiaru ale szkoda tj. L-ka (taka nazwa) we Wrzeszczu, z tego co wiem tez w Gdyni maja podobno druga siedzibe. 8 |
Data: Maj 06 2008 22:08:28 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Michał Mydewski |
* oczywiscie mialo byc "szkola" :) 9 |
Data: Maj 06 2008 22:35:07 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Tomasz Pyra | Michał Mydewski pisze: Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości Moja żona jest po tej szkole. Zdała za pierwszym razem, jeździ nawet całkiem dobrze, ale kierownicą kręciła źle... Może nie tyle nie umiała, bo faktycznie instruktor pokazał jak należy kręcić kierownicą, ale raczej nie było to jakoś specjalnie egzekwowane na kursie, bo "dojenie krowy" w czystej postaci już weszło w krew i trochę czasu zajmie wyplenienie takiego odruchu. 10 |
Data: Maj 06 2008 23:07:36 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Michał Mydewski |
Moja żona jest po tej szkole. Aha, no moze zalezy od instruktora nie mam pojecia :) W kazdym badz razie zony kolezanka opowiadala ostatnio bedac u nas wymieniajac po kolei te wszystkie rzeczy na jakie zwraca jej w kolko uwage instruktor wspomniala wlasnie o kierownicy, tzn poprawnym ukladaniu na niej rak :) A jak u niej to wyglada w praktyce to nie wiem :) Pozdrawiam 11 |
Data: Maj 06 2008 23:13:07 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Tomasz Pyra | Michał Mydewski pisze: W kazdym badz razie zony kolezanka opowiadala ostatnio bedac u nas wymieniajac po kolei te wszystkie rzeczy na jakie zwraca jej w kolko uwage instruktor wspomniala wlasnie o kierownicy, tzn poprawnym ukladaniu na niej rak :) A jak u niej to wyglada w praktyce to nie wiem :) No ale układ rąk na kierownicy to jedno, a poprawna technika szybkiego kręcenia kierownicą to drugie. Niektórzy jeżdżą z wpojoną pozycją 9:15 niezależnie od tego czy jadą prosto czy skręcają, a ruchy dłońmi wykonują najwyżej minimalne, za to bardzo często :) 12 |
Data: Maj 06 2008 21:21:11 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Kris |
W ogóle nie uczą i stąd takie efekty że każdy kierowca ma wypracowany to prawda, ja tez krece jak mi wygodniej i nie raz prawie zdazylo mi sie zgubic kierownice... krecenie kreceniem, ale jadnak wazniejsze jest trzymanie wlasciwe kolka podczas jazdy na wprost chyba nikomu nie trzeba tluamczyc ze lajtowo trzymajc kolko zanim ja poarzadnie chwycimy i pokierujemy auto tam gdzie chcemy, praktycznie stracimy sekunde na drodze... a co to oznacza to juz wiadomo... 13 |
Data: Maj 06 2008 19:44:17 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: 'Tom N' | Kris w chyba nikomu nie trzeba tluamczyc ze lajtowo trzymajc kolko zanim ja Że się tak zapytam: skręt manwerowy... Na kiego tracić czas na przełożenie lewej ręki z 9 na 12 i dopiero ciągnąć zamiast ciągnąć z 9 do 7 i w międzyczasie przesunąć prawą na 11? Skręt gokarowy... zwłaszcza te siedzące na kierownicy, lub leżące pod kierownicą mają pole do popisu ;> -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 14 |
Data: Maj 06 2008 23:27:41 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: NotBear | 'Tom N' wrote: Na kiego tracić czas na przełożenie lewej ręki z 9 na 12 i dopiero ciągnąć Reke mozna przelozyc skladajac sie do zakretu, wiec trudno mowic o stracie czasu. Za to zyskuje sie 90 stopni obrotu juz przy pierwszym pociagnieciu. -- NotBear BeeMWe 316i/E30 [WRC] PMS+ PJ+ S+ p M W- P++:++ X+ L++ B++ M+>-- Z++ T- W CB 15 |
Data: Maj 06 2008 23:44:18 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | NotBear pisze: Reke mozna przelozyc skladajac sie do zakretu, wiec trudno mowic o stracie czasu. Za to zyskuje sie 90 stopni obrotu juz przy pierwszym pociagnieciu. OT: NieMisiek - czemu Ty na spoty nie wpadasz? Antypiwny jesteś czy jak? A może gokartów wymagasz do swojej obecności na spocie? ;) Pozdrawiam -- Marcin "Kenickie" Mydlak [WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;) President JFK RS39 + ML 145 GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl 16 |
Data: Maj 07 2008 21:01:36 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... [ot] | Autor: NotBear | Marcin "Kenickie" Mydlak wrote: OT: NieMisiek - czemu Ty na spoty nie wpadasz? Antypiwny jesteś czy jak? Juz kiedys pisalem - nie ma jak do Rynku samochodem wjechac ;-) A powazniej - jakos mi wiecznie z tymi terminami nie po drodze. A może gokartów wymagasz do swojej obecności na spocie? Nie wymagam, ale to nie jest taki glupi pomysl :-) Tor przy Rakietowej kusi. -- NotBear BeeMWe 316i/E30 [WRC] PMS+ PJ+ S+ p M W- P++:++ X+ L++ B++ M+>-- Z++ T- W CB 17 |
Data: Maj 07 2008 22:02:02 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Tue, 06 May 2008 23:44:18 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a): OT: NieMisiek - czemu Ty na spoty nie wpadasz? Antypiwny jesteś czy jak? Przyłączam się do apelu NieMiśka - zmień te czwartki na coś cywilizowanego.. :) -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 18 |
Data: Maj 06 2008 21:45:04 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości Kris pisze: Warto poćwiczyć kręcenie kierownicą. Najlepiej zimą stanąć samochodem na ubitym śniegu lub lodzie i kręcić. MK 19 |
Data: Maj 06 2008 22:57:16 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: R2r | Sanctum Officium pisze: Warto poćwiczyć kręcenie kierownicą. Najlepiej zimą stanąć samochodem na ubitym śniegu lub lodzie i kręcić.IMHO dopiero ustawienie odpowiedniego slalomu z pachołków i próba przejazdu z niewinnymi prędkościami rzędu 40 - 50 km/h pokaże, jak należy kręcić kierownicą. Kręcić "na sucho" to sobie można... ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 20 |
Data: Maj 06 2008 23:08:10 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Tomasz Pyra | R2r pisze: Sanctum Officium pisze: Dokładnie. Slalom to bardzo dobre ćwiczenie ogólnosamochodowe. No i przy okazji paru okrążeń pomiędzy chociaż kilkoma rozstawionymi pachołkami można się dowiedzieć dlaczego rajdowi kierowcy spędzają tyle czasu na siłowni ;) 21 |
Data: Maj 06 2008 23:09:54 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Sanctum Officium | Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości Sanctum Officium pisze: Najpierw na sucho, potem w slalomie. MK 22 |
Data: Maj 06 2008 23:15:08 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Tomasz Pyra | Sanctum Officium pisze: Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości Ja tam sobie ostatnio ćwiczyłem chwilę na sucho... Tak jakoś kierownica coraz ciężej chodziła... Jakoś tak ziemia wydawała się coraz bliżej... Nim się połapałem o co chodzi, to takie sobie doły wykopałem, że ledwo z nich potem wyjechałem ;) 23 |
Data: Maj 06 2008 21:18:10 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: 'Tom N' | Sanctum Officium w Użytkownik "R2r" napisał w wiadomości Najpierw na sucho, potem w slalomie. Na sucho to se możesz. I na co czekać do zimy. Jedynka bez gazu na kawałku prostej i se pokręć kierownica obrót w lewo i obrót w prawo, by jechać w miarę prosto. A potem jak Tomek Pyra pisał -- na siłownię -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 24 |
Data: Maj 06 2008 23:33:54 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Dumak | Kris pisze: nie jednokrotnie patrzac na dlonie pan, dam, hrabinek i kobiet* Najgorszy sposób jaki widziałem: przekręcenie kierownicy o kilka stopni, następnie jej puszczenie przez obie dłonie, wrócenie rąk na pozycję "bazową", złapanie kierownicy przekręcenie itd. Byłem w szoku w jak sprawny sposób wykonywała to jedna pani, śmiem twierdzić że niewiele osób było by w stanie wykonać tak skręt - trzeba to robić super szybko bo kierownica w momencie jej puszczenia się prostuje... Odnośnie trzymania kierownicy cały czas w książkowy sposób to tak się nie da. Próbowałem tak robić ale po dłuższej jeździe zaczynają boleć nadgarstki. Najlepszym sposobem na naukę poprawnego kręcenia kierownicą jest samochód bez wspomagania kierownicy ;) -- Pozdrawiam Dumak (usuń wszystkie '1' z adresu e-mail) 25 |
Data: Maj 06 2008 23:44:37 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Tomasz Pyra | Dumak pisze: Odnośnie trzymania kierownicy cały czas w książkowy sposób to tak się nie da. Próbowałem tak robić ale po dłuższej jeździe zaczynają boleć nadgarstki. Ja daję radę 12h z przerwą na tankowanie, dłużej jeszcze chyba nigdy nie jechałem, ale żadnych negatywnych skutków takiego trzymania rąk na kierownicy nie odnotowałem :) Z tym że faktycznie raz że trzeba ćwiczyć (czyli zawsze tak jeździć), a dwa że cała pozycja za kierownicą musi być poprawna (czyli ustawienie siedzenia i jeżeli się da to też kierownicy) 26 |
Data: Maj 07 2008 03:54:59 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: | Dumak pisze: Najlepszym sposobem na naukę poprawnego kręcenia kierownicą jest samochód bez wspomagania kierownicy ;) A ja właśnie przy ciasnym parkowaniu autem bez wspomagania zauważyłem u siebie odruch chwytania kierownicy od środka... Nie wiedzieć skąd, bo jestem świeżo upieczonym kierowcą, a na wspomaganych elkach żadnych złych odruchów nie zdradzałem. BTW po pierwszym półgodzinnym "wyczuwaniu" swojego auta na parkingu miałem zakwasy ;) -- pozdrawiam Lisek 27 |
Data: Maj 07 2008 09:23:34 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: bans | Dumak pisze: Najgorszy sposób jaki widziałem: przekręcenie kierownicy o kilka stopni, następnie jej puszczenie przez obie dłonie, wrócenie rąk na pozycję "bazową", złapanie kierownicy przekręcenie itd. Byłem w szoku w jak sprawny sposób wykonywała to jedna pani, śmiem twierdzić że niewiele osób było by w stanie wykonać tak skręt - trzeba to robić super szybko bo kierownica w momencie jej puszczenia się prostuje... Na kursie jeździłem z koleżanką, która wypracowała specyficzny sposób pokonywania długiego łuku w prawo - na początku łuku jechała przy prawej krawędzi jezdni, łuk się zaczynał, ona jechała prosto, aż dotarła do osi jezdni, po czym gwałtownym szarpnięciem kierownicy skręcała znów do krawędzi jezdni, potem znów prosto do osi, szarpnięcie do krawędzi, prosto do osi, i tak w kółko aż do końca łuku. Takie schodki. Instruktor się wściekał (psychol był, fakt) ale nic nie pomagało. Ale panna rzeczywiście raczej nie potrafiła załapać, o co w tym prowadzeni samochodu chodzi - później słyszałem o niej historię, w której jadąc nocą chciała "mrugnąć" jadącemu z naprzeciwka światłami i wykonała to poprzez zgaszenie i zapalenie z powrotem świateł mijania (!) -- bans 28 |
Data: Maj 07 2008 10:16:50 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: J.F. | On Wed, 07 May 2008 09:23:34 +0200, bans wrote: Na kursie jeździłem z koleżanką, która wypracowała specyficzny sposób No ale to najwyrazniej zly instruktor byl :-) Zreszta teraz egzamin zaczyna sie od sprawdzenia umiejetnosci jazdy po luku .. Ale panna rzeczywiście raczej nie potrafiła załapać, o co w tym A to zle ? Chyba bardzo dobrze .. J. 29 |
Data: Maj 07 2008 10:34:06 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: bans | J.F. pisze: której jadąc nocą chciała "mrugnąć" jadącemu z naprzeciwka światłami i wykonała to poprzez zgaszenie i zapalenie z powrotem świateł mijania (!) A to zle ? Chyba bardzo dobrze .. Ja tam używam do tego krótkiego błysku światłami drogowymi, ale ja to truskawki cukrem posypuję... PS. Zwróć szczególną uwagę na słowa "nocą", "zgaszenie" i "świateł mijania". A jeszcze prościej - zeszła z wizji na sekundę. Zastanawiam się, co pomyślał kierowca jadący z naprzeciwka... -- bans 30 |
Data: Maj 07 2008 10:42:08 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: J.F. | On Wed, 07 May 2008 10:34:06 +0200, bans wrote: J.F. pisze: W autach z H4 bedzie to trudne do zauwazenia. Choc z drugiej strony oslepiajace. PS. Zwróć szczególną uwagę na słowa "nocą", "zgaszenie" i "świateł Jak dwa razy .. pomyslal ze mu mrugnela ? :-) J. 31 |
Data: Maj 07 2008 10:40:13 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: P.H. |
to znaczy że masz źle ustawiony fotel 32 |
Data: Maj 07 2008 20:19:20 | Temat: Re: Jak 'baby' i kobiety kreca kierownica... | Autor: Dumak | P.H. pisze:
No to będę musiał to zbadać. -- Pozdrawiam Dumak (usuń wszystkie '1' z adresu e-mail) |