http://www.widelec.org/index.php?site=detail&id=571

"FROST"  wrote in message

http://www.widelec.org/index.php?site=detail&id=571

hehe, nice

FROST napisał(a):

http://www.widelec.org/index.php?site=detail&id=571

Gdzieś tam napisali, że miał dorzucone 4,5 tony (gdzie indziej że 7 ton) żelaztwa w środku żeby tego dokonać.

On Tue, 20 Mar 2007 10:17:15 +0100,  PepedB wrote:

Użytkownik Przemek V napisał:

FROST napisał(a):

http://www.widelec.org/index.php?site=detail&id=571

Gdzieś tam napisali, że miał dorzucone 4,5 tony (gdzie indziej że 7 ton)
żelaztwa w środku żeby tego dokonać.

Obie informacje nie wzięły się z niczego ;) 7 ton masy całkowitej, z
czego niemal 4,5t przypadało na tylną oś.

Wy jestescie tego pewni ?
Pod 4.5 tonami to on by sie chyba zapadl, no chyba ze ma wyjatkowo
twarde niemieckie zawieszenie. Moze 450kg ?

J.

Dnia Tue, 20 Mar 2007 09:08:40 +0100, FROST napisał(a):

http://www.widelec.org/index.php?site=detail&id=571

No i? tam ma być coś śmiesznego? W tą stronę, to po zmianie przekładni,
maluch by pociągnął.
Duże silniki ciągników lotniskowych są potrzebne do COFNIĘCIA samolotu z
PRACUJĄCYMI silnikami.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

no pewnie ze bedzie ;)
przede wszystkim nalezy sie zastanowic nad ideą SUVa. Malo miejsca w
srodku (wbrew pozorom, chyba ze jest to merc R), niewielkie mozliwosci
terenowe. Jedyna zaleta to jazda w ciężkiej i srogiej zimie. :]

Nie znasz się :-) Targetem są panienki, co czuja sie bezpiecznie, siedzą
wysoko i nawet jak przypieprzą to przeżyją. Gorzej z innymi użytkownikami.
Za Clarksonem -samochód do wożenia dzieci do szkoły to w GB Range Rover.

"Boombastic"  wrote in message

no pewnie ze bedzie ;)
przede wszystkim nalezy sie zastanowic nad ideą SUVa. Malo miejsca w
srodku (wbrew pozorom, chyba ze jest to merc R), niewielkie mozliwosci
terenowe. Jedyna zaleta to jazda w ciężkiej i srogiej zimie. :]

Nie znasz się :-) Targetem są panienki, co czuja sie bezpiecznie, siedzą
wysoko i nawet jak przypieprzą to przeżyją. Gorzej z innymi użytkownikami.
Za Clarksonem -samochód do wożenia dzieci do szkoły to w GB Range Rover.

hehe, ta, slyszalem ;)

choc fakt, ze lepiej sie jezdzi siedzac wyzej.

człowiek ma mniej niż 1 KM, powiedzmy, że tzw. "strong man" ma tego 1 KM.

Czlowiek "ma" troche wiecej niz 1KM ;-)

A ile ma kN? Bo w tych jednostkach powinnismy problem rozpatrywać.

Ja nie wiem, ja odpowiedzialem, ze taki strongman to ma spokojnie ze dwa konie, o ile to cokolwiek zmienia (dla strongmana chyba sporo).


--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

Dnia Tue, 20 Mar 2007 11:33:27 +0100, Przemek napisał(a):

Ja nie wiem, ja odpowiedzialem, ze taki strongman to ma spokojnie ze dwa
konie, o ile to cokolwiek zmienia (dla strongmana chyba sporo).

No tak. Ale to się da operować.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał w wiadomości

Dnia Tue, 20 Mar 2007 11:33:27 +0100, Przemek napisał(a):

Ja nie wiem, ja odpowiedzialem, ze taki strongman to ma spokojnie ze dwa
konie, o ile to cokolwiek zmienia (dla strongmana chyba sporo).

No tak. Ale to się da operować.

Tak, Waldziu konie da się operować i klacze też.

Ja nie wiem, ja odpowiedzialem, ze taki strongman to ma spokojnie ze dwa konie, o ile to cokolwiek zmienia (dla strongmana chyba sporo).

No tak. Ale to się da operować.

Myslisz o lobotomii? W tym przypadku za pozno, poza tym moze niebezpiecznie zwiekszyc IQ operowanego ;-)

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

Użytkownik "Przemek" <""przemak\"@ napisał w wiadomości

człowiek ma mniej niż 1 KM, powiedzmy, że tzw. "strong man" ma tego 1 KM.

Czlowiek "ma" troche wiecej niz 1KM ;-)

Wiecej od 126p?


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

Hello DoQ,

Tuesday, March 20, 2007, 11:58:52 AM, you wrote:

człowiek ma mniej niż 1 KM, powiedzmy, że tzw. "strong man" ma tego 1 KM.

Czlowiek "ma" troche wiecej niz 1KM ;-)

Wiecej od 126p?

Człowiek nie potrzebuje sprzęgła i jest w stanie statycznie całą siłę
przyłozyć. W kaszlaku sprzęgło spalisz zanim ruszysz potwora.

--
Best regards,
 RoMan                           

On Tue, 20 Mar 2007 10:10:44 +0000,  Waldek Godel wrote:

Dnia Tue, 20 Mar 2007 10:59:28 +0100, FROST napisał(a):

uruchamiane podczas wypychania i jeśli już to pracują na "idle"coś jak bieg
jałowy w aucie.Ten 747 na sucho waży jakieś 180 ton jak sadzisz że maluch go
pociagnie to naprawdę idź sie wyspać.

No cóż.. następny wagarował jak fizyka była. Jakie to smutne. [...]
http://www15.centralwings.com/pl/170/if_250806.html

człowiek ma mniej niż 1 KM, powiedzmy, że tzw. "strong man" ma tego 1 KM.

sile z jaka ciagna oceniam na rzedu 150kG. Przy mniejszej nie mieliby
problemu, przy wiekszej by nie pociagneli.

1500N*20m/32s .. no faktycznie, 1kW, dobrze ich obciazyli :-)
Podejrzewam ze przy mniejszej sile w krotkim czasie osiagneliby jednak
wieksza moc

Jumbo NIE jest 23 razy cięższy od 737. Wiec maluch to pociągnie łatwiej niż
oni. Znacznie łatwiej.

Niekoniecznie. Te jego 180 ton przeklada sie na jakas sile oporow ..
szacujmy ze 600kG. Maluch akurat tyle wazy, wiec:
-tarcia moze zabraknac, trzeba dociazyc malucha,
-maluch na jedynce potrafi zapiszczec oponami na asfalcie ?
  czyli momentu tez mu moze zabraknac,
-zanim rozpedzi do odpowiedniej predkosci to sprzeglo spali :-)

J.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

-tarcia moze zabraknac, trzeba dociazyc malucha,
-maluch na jedynce potrafi zapiszczec oponami na asfalcie ?
 czyli momentu tez mu moze zabraknac,
-zanim rozpedzi do odpowiedniej predkosci to sprzeglo spali :-)

Geez.. przeciez  W.G napisał "po zmianie przekładni". Czytacie to co się do
Was pisze? ;)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

Dnia Tue, 20 Mar 2007 12:26:30 +0100, J.F. napisał(a):

Niekoniecznie. Te jego 180 ton przeklada sie na jakas sile oporow ..
szacujmy ze 600kG. Maluch akurat tyle wazy, wiec:
-tarcia moze zabraknac, trzeba dociazyc malucha,
-maluch na jedynce potrafi zapiszczec oponami na asfalcie ?
  czyli momentu tez mu moze zabraknac,
-zanim rozpedzi do odpowiedniej predkosci to sprzeglo spali :-)

Można zmienić przełożenie, dołożyć choćby worków z piaskiem i elastyczne
cięgło dla ulatwienia ruszania - nie chodzi o robienie takiego malucha,
tylko pokazanie, że jego 23 cherlawe kucyki uciągną jumbo po lotnisku, ergo
powyższa reklama touarega może robić wrażenie wyłącznie na takich
niedouczonych idiotach jak frost.

Gdyby natomiast ten touareg wypchnął takiego jumbo spod rękawa z odpalonymi
silnikami, tak jak to robią ciągniki lotniskowe, to byłoby zupełnie co
innego. Właśnie - Touareg ma reduktor?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał

Właśnie - Touareg ma reduktor?

Raczej nie ma.

Użytkownik "Waldek Godel"  napisał

człowiek ma mniej niż 1 KM, powiedzmy, że tzw. "strong man" ma tego 1 KM.
Jumbo NIE jest 23 razy cięższy od 737. Wiec maluch to pociągnie łatwiej niż
oni. Znacznie łatwiej.

Wydaje mi sie, ze standardowy maluch nie dalby rady. Bariera bedzie zbyt duze przelozenie pierwszego biegu. Zanim cokolwiek ruszy to sie zadlawi. Gdyby zmienic przelozenie na skrzyni to co innego. Podejzewam, ze ten Tuareq to byl automat (chyba nawet nie ma tej wersji z manualem), bo z reczna skrzynia mialby podobny problem.

Zbigniew Kordan

Użytkownik "FROST"  napisał w wiadomości

jałowy w aucie.Ten 747 na sucho waży jakieś 180 ton jak sadzisz że maluch
go pociagnie to naprawdę idź sie wyspać.

Sądzisz że Pudzian utrzyma oburącz malucha startujacego na I biegu ? ;-)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

Hello DoQ,

Tuesday, March 20, 2007, 11:37:58 AM, you wrote:

jałowy w aucie.Ten 747 na sucho waży jakieś 180 ton jak sadzisz że maluch
go pociagnie to naprawdę idź sie wyspać.

Sądzisz że Pudzian utrzyma oburącz malucha startujacego na I biegu ? ;-)

Uniesie go i kaszlak bezsilnie w powietrzu kołami zakręci.

--
Best regards,
 RoMan                           

On Tue, 20 Mar 2007 09:02:46 +0000,  Waldek Godel wrote:

No i? tam ma być coś śmiesznego? W tą stronę, to po zmianie przekładni,
maluch by pociągnął.
Duże silniki ciągników lotniskowych są potrzebne do COFNIĘCIA samolotu z
PRACUJĄCYMI silnikami.

A nie wystarczy odwracaczy ciagu wlaczyc ?

J.

Dnia Tue, 20 Mar 2007 12:54:48 +0100, J.F. napisał(a):

A nie wystarczy odwracaczy ciagu wlaczyc ?

1. kto za to miałby płacić (duże ilości paliwa)?
2. kto będzie na czas cofania odsuwał wszystkie duperele stojące dookoła?
agregaty, itp. Kto będzie zabezpieczał węże paliwowe? (wiele lotnisk ma je
wbudowane w miejsca postojowe samolotów, nie trzeba cysterną podjeżdzać,
tylko wózkiem ze szlauchem) itepe, itede..
3 na koniec zasadnicza rzecz - kto przekonstruuje odwracacze do znacznie
dłuższej pracy? przy lądowaniu pracują 3-5 sekund, wyjazd spod rękawa to
lekko licząc minuta jak nie dłużej.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org
Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może
istnieć - Jacek Kurski

On Tue, 20 Mar 2007 11:58:13 +0000,  Waldek Godel wrote:

3 na koniec zasadnicza rzecz - kto przekonstruuje odwracacze do znacznie
dłuższej pracy? przy lądowaniu pracują 3-5 sekund,

oj, dluzej pracuja, tu pracowaly 20s i zabraklo
http://www.rvs.uni-bielefeld.de/publications/Incidents/DOCS/ComAndRep/Warsaw/warsaw-report.html

wyjazd spod rękawa to lekko licząc minuta jak nie dłużej.

Masz racje - kto wymienic wszystkie szyby w hali odpraw  :-)

J.