Grupy dyskusyjne   »   Jak dopasować silnik?

Jak dopasować silnik?



1 Data: Marzec 12 2008 21:56:10
Temat: Jak dopasować silnik?
Autor: WielkaBakteria. 

Własnie obejrzałem sobie program o kitcarach czyli autakach składanych z innych aut. Chodzi mi o taką rzecz gdy do karoserii zakładamy silnik innego auta. No weźmy czysto hipotetycznie że do Poloneza chcę wcisnąć silnik BMW :) Oczywiście to bzdura ale tylko to mi teraz przyszło do głowy. po prostu zastanawiam się jak się dobiera odpowiedni silnik oraz jak wygląda sam jego montaż, no bo mocowanie nie pasuje no i jak takie coś przechodzi przegląd?

--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg



2 Data: Marzec 12 2008 22:44:45
Temat: Re: Jak dopasować silnik?
Autor: Alex81 

In article 
 says...

Własnie obejrzałem sobie program o kitcarach czyli autakach składanych z
innych aut. Chodzi mi o taką rzecz gdy do karoserii zakładamy silnik
innego auta. No weźmy czysto hipotetycznie że do Poloneza chcę wcisnąć
silnik BMW :) Oczywiście to bzdura ale tylko to mi teraz przyszło do
głowy.
Żadna bzdura, jeszcze niedawno po DC śmigało Caro z 2.5R6 z E30. Tylko
kierowca głupio je rozwalił w diabły...

po prostu zastanawiam się jak się dobiera odpowiedni silnik
Wymiary (oczywiste), masa (o tym niejeden zapomina a potrafią z tym być
naprawdę niezłe jaja), mocowanie do skrzyni (no, lub skrzynia także z
auta dawcy - z tym że wówczas wypadałoby np. dorobić wał w RWD) - to
podstawa. Dopasować elektronikę w sumie zawsze się da (prawie - nie mam
pojęcia jak możnaby dopasować tą z aktualnego Accorda 2.4 - tam ECU
obsługuje także radio, klimę i inne pierdoły), tylko czasami jest to
dość trudne.

oraz
jak wygląda sam jego montaż, no bo mocowanie nie pasuje no
Mocowanie to naprawdę jeden z mniejszych problemów. Dorobić, dospawać ;)

i jak takie
coś przechodzi przegląd?
Albo klasycznie (HMM :)), albo z problemami - można (przynajmniej
teoretycznie - tzn. nie każdy diagnosta to przełknie) zamontować silnik
o 30 procent większej pojemności i mocy od seryjnego. Powyżej - jeżeli
chce się by wszystko było całkowicie legalnie - zaczynają się schody w
postaci np. pełnych badań homologacyjnych.

Aha, problem całkowicie odpada jeżeli silnik był montowany seryjnie w
danym modelu i posiada homologację - czasami to potrafi zaskoczyć (np.
Fiat CC 1.4, Polonez 2.0 SOHC z silnikiem Forda ;)).

--
GG #1667593
"My Partner. My Wife. My Life". My God.
(c) Al Bundy

3 Data: Marzec 13 2008 09:09:18
Temat: Re: Jak dopasować silnik?
Autor: krz 

Alex81 pisze:

In article   says...
Własnie obejrzałem sobie program o kitcarach czyli autakach składanych z innych aut. Chodzi mi o taką rzecz gdy do karoserii zakładamy silnik innego auta. No weźmy czysto hipotetycznie że do Poloneza chcę wcisnąć silnik BMW :) Oczywiście to bzdura ale tylko to mi teraz przyszło do głowy.
Żadna bzdura, jeszcze niedawno po DC śmigało Caro z 2.5R6 z E30. Tylko kierowca głupio je rozwalił w diabły...

po prostu zastanawiam się jak się dobiera odpowiedni silnik
Wymiary (oczywiste), masa (o tym niejeden zapomina a potrafią z tym być naprawdę niezłe jaja), mocowanie do skrzyni (no, lub skrzynia także z auta dawcy - z tym że wówczas wypadałoby np. dorobić wał w RWD) - to podstawa. Dopasować elektronikę w sumie zawsze się da (prawie - nie mam pojęcia jak możnaby dopasować tą z aktualnego Accorda 2.4 - tam ECU obsługuje także radio, klimę i inne pierdoły), tylko czasami jest to dość trudne.

oraz jak wygląda sam jego montaż, no bo mocowanie nie pasuje no
Mocowanie to naprawdę jeden z mniejszych problemów. Dorobić, dospawać ;)

i jak takie coś przechodzi przegląd?
Albo klasycznie (HMM :)), albo z problemami - można (przynajmniej teoretycznie - tzn. nie każdy diagnosta to przełknie) zamontować silnik o 30 procent większej pojemności i mocy od seryjnego. Powyżej - jeżeli chce się by wszystko było całkowicie legalnie - zaczynają się schody w postaci np. pełnych badań homologacyjnych.

Aha, problem całkowicie odpada jeżeli silnik był montowany seryjnie w danym modelu i posiada homologację - czasami to potrafi zaskoczyć (np. Fiat CC 1.4, Polonez 2.0 SOHC z silnikiem Forda ;)).


No i zdaje się jest jeszcze słynny mit "30 dni wstecz" - Użytkownik ma 30 dni czasu od montazu silnika na dokonanie stosownych formalności urzędowo prawnych. A w razie kontroli policji itp - "- Panie, ja dopiero przedwczoraj ten silnik u szwagra w garazu zamontowal" :

krz

4 Data: Marzec 15 2008 12:43:42
Temat: Re: Jak dopasować silnik?
Autor: JohnyK 

Dnia 2008-03-12, o godz. 21:56:10
"WielkaBakteria."  napisał(a):

Własnie obejrzałem sobie program o kitcarach czyli autakach
składanych z innych aut. Chodzi mi o taką rzecz gdy do karoserii
zakładamy silnik innego auta. No weźmy czysto hipotetycznie że do
Poloneza chcę wcisnąć silnik BMW :) Oczywiście to bzdura ale tylko to
mi teraz przyszło do głowy. po prostu zastanawiam się jak się dobiera
odpowiedni silnik oraz jak wygląda sam jego montaż, no bo mocowanie
nie pasuje no i jak takie coś przechodzi przegląd?

Wiesz, ja wiem jedno- że mój znajomy wsadził w budę poloneza silnik
wraz z całym zawieszeniem od lanosa (silnik 1.6). No i tak powstał
pierwszy poldek z napędem na przód. Ĺťe się naspawał, na wściekał...
Jego rzecz. Wyszło. Pięknie wyszło. I jeździł. Aż rozwalił.
A badanie techniczne- no cóż, diagnosta obejrzał z zaciekawieniem,
"nie zauważył" braku wału napędowego i resorów z tyłu. A że spaliny
były w porządku to podbił. Oczywiście był wspomagany przez kolegę w
tym dziele.  

--

JK

Irish government asked a question to its citizens:
'Is the Polish immigration a serious problem?'
35% respondents said: 'yes, it is a serious problem!'
65% respondents said: 'absolutnie k*rwa żaden!'

Jak dopasować silnik?



Grupy dyskusyjne