Jak działa OC i dlaczego są różne stawki.
1 | Data: Luty 01 2012 19:04:44 |
Temat: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | |
Autor: kogutek | ajprawdopodobniej w Polszcze jest taki sam system jak w IV Rzeszy. Niemiecki 2 |
Data: Luty 01 2012 20:23:12 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: ToMasz | W dniu 01.02.2012 20:04, kogutek pisze: Państwonie wiem czy regularnie czytasz tą grupę, ale ja nawołuję do walki z tą formą ubezpieczeń od dawna. Tak wiec ameryki nie odkryłeś, jednocześnie ludzi chcących zmienić ten system jest 3, może 4 na tej grupie. Krótko: wszyscy solidarnie płacimy za błędy jednostek. "frycowe" to składka 100%, a i tak większość z nas ma zniżkę 60%. Wyjście z sytuacji? Obniżanie stawek OC połączone z wieloma formami partycypowania w kosztach odszkodowań za wyrządzone szkody. Poparcie jak wiem - zerowe, bo większość z nas to fujary, reszta przecenia umiejętności. Jaka część z nas ma zero szkód przez 20 lat i dłużej? ToMasz 3 |
Data: Luty 01 2012 20:20:00 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kogutek | ToMasz napisał(a): W dniu 01.02.2012 20:04, kogutek pisze:Proponuję system amerykański. Nie ma obowiązkowego OC a i tak wszyscy je wykupują. Ubezpieczyciele mają wgląd do kartotek Policji i wysokość składki ustalają na podstawie ilości otrzymanych mandatów z uwzględnieniem za co. W przypadku trzech wykroczeń uznawanych przez ubezpieczyciela za poważne odmawia ubezpieczenia na normalnych warunkach i proponuje swoje. Jak się o tym dowiedziałem to przestałem się dziwić jak na amerykańskim uwaga pirat jedna chciała policjantowi laskę zrobić żeby nie wypisał jej mandatu za przekroczenie prędkości. Przynajmniej tak to wyglądało bo przed nim klęczała. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 4 |
Data: Luty 01 2012 22:10:26 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: nazgul |
ProponujÄ system amerykaĹski. Nie ma obowiÄ zkowego OC a tak konkretniej, to gdzie nie ma? 5 |
Data: Luty 01 2012 22:12:34 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: Artur MaĹlÄ
g | W dniu 2012-02-01 22:10, nazgul pisze:
Nie wycinaj autora cytatu, do którego siÄ odnosisz :) Takie usenetowe zasady, ułatwiajÄ ce wszystkim życie ;) 6 |
Data: Luty 01 2012 22:18:33 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: nazgul | W dniu 2012-02-01 22:12, Artur MaĹlÄ
g pisze: W dniu 2012-02-01 22:10, nazgul pisze:no dobra. 7 |
Data: Luty 01 2012 21:33:50 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: | nazgul napisał(a): Podobno w USA nie ma. Ale nie wiem nie byłem nie widziałem. Ktoś mówił. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 8 |
Data: Luty 01 2012 22:43:32 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: nazgul | W dniu 2012-02-01 22:33, pisze: napisał(a): no to ja byłem widziałem i jest.Podobno w USA nie ma. Ale nie wiem nie byłem nie widziałem. KtoĹ mówił.ProponujĂ system amerykaÄšÂski. Nie ma obowiĂ zkowego OC Przy wypożyczaniu samochodu możesz wziÄ Ä dodatkowe ubezpieczenie lub nie, byÄ może o to chodziło. 9 |
Data: Luty 07 2012 20:34:55 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Shrek | On 2012-02-01 22:33, wrote: napisał(a): A Adam Płaszcyca twiedził, że nie trzeba za wielką wodę, a wystarczy za Odrę i tam nie ma obowiązkowego OC:P NIe wierz tak we wszystko co "podobno":P Shrek. 10 |
Data: Luty 07 2012 20:38:36 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2012-02-07 20:34, Shrek pisze: On 2012-02-01 22:33, wrote: Eeee? Za Odrą nie ma obowiązkowego OC? Ciekawe... PS - rewelacje o braku obowiązkowe OC w USA są fałszywe :) 11 |
Data: Luty 07 2012 20:55:00 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Shrek | On 2012-02-07 20:38, Artur Maśląg wrote: A Adam Płaszcyca twiedził, że nie trzeba za wielką wodę, a wystarczy za Tako rzecze Adam:P Jego pytaj o szczegóły. Shrek. 12 |
Data: Luty 07 2012 21:07:01 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2012-02-07 20:55, Shrek pisze: On 2012-02-07 20:38, Artur Maśląg wrote: Nie, dziękuję :) 13 |
Data: Luty 07 2012 22:14:59 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:38:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Eeee? Za Odrą nie ma obowiązkowego OC? Ciekawe... Nie ma. Wystarczy mieć odpowiednio duży majątek. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 14 |
Data: Luty 07 2012 22:28:19 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Shrek | On 2012-02-07 22:14, Adam Płaszczyca wrote: Dnia Tue, 07 Feb 2012 20:38:36 +0100, Artur Maśląg napisał(a): Pierwszy link z brzegu http://nazachodzie.de/autem-po-niemczech/ubezpieczenie-auta-w-niemczech-kfz-versicherung.html Ubezpieczenie samochodowe w Niemczech (Autoversicherung, Kfz-Versicherung) Rodzaje ubezpieczeń samochodowych Jeśli chcesz zarejestrować samochód w Niemczech potrzebujesz ubezpieczenie OC, czyli ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej (Kraftfahrzeugversicherung, w skrócie Kfz-Haftpflichtversicherung). Kfz-Haftpflichtversicherung jest powszechnie obowiązkowe i gwarantuje Ci pokrycie szkód wyrządzonych Twoim pojazdem innym uczestnikom ruchu. Teraz poprosimy o twoje źródło. Shrek. 15 |
Data: Luty 01 2012 22:27:49 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Wed, 1 Feb 2012 20:20:00 +0000 (UTC), kogutek napisał(a): Proponuję system amerykański. Nie ma obowiązkowego OC Jest, przynajmniej w wiekszosci stanow. Tylko niskie a i tak wszyscy je wykupują. Bo jak wiadomo, to taki kraj, w ktorym jak jestes bogaty, to zaraz sie znajdzie sprytny adwokat, ktory cie zaskarzy :-) Ubezpieczyciele mają wgląd do kartotek Policji i wysokość składki Gdyby OC bylo nieobowiazkowe, to by sie chyba tak nie zachowywala :-) http://wiki.answers.com/Q/How_does_a_speeding_ticket_affect_your_auto_insurance http://forums.redflagdeals.com/police-says-speeding-ticket-wont-affect-insurance-546631/ http://www.insurancehotline.com/tickets-car-insurance-rates/ ( Kanada ? ) http://www.city-data.com/forum/pennsylvania/53739-speeding-tickets-car-insurance-increase.html Strasznie drogie musi byc tam OC, jesli panie laske wola zrobic za te 20% .... a moze po prostu to lubia ? :-) J. 16 |
Data: Luty 01 2012 22:34:09 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: nazgul |
Jest, przynajmniej w wiekszosci stanow. Tylko niskiew porównaniu z PolskÄ ? OIDP było to jakieĹ 60usd (kurs 3,2) miesiÄcznie (texas) 17 |
Data: Luty 01 2012 22:46:13 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: J.F. | Dnia Wed, 01 Feb 2012 22:34:09 +0100, nazgul napisał(a): Jest, przynajmniej w wiekszosci stanow. Tylko niskiew porównaniu z Polską? OIDP było to jakieś 60usd (kurs 3,2) miesięcznie Niskie w sensie sumy gwarancyjnej (granicy odpowiedzialnosci). Np. 30 tys $. Za to to nie wiem czy w USA zlamany palec bez komplikacji wyleczysz :-) J. 18 |
Data: Luty 01 2012 16:04:38 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Yeti Siedzinski | On Feb 1, 12:20 pm, "kogutek" wrote: Proponuję system amerykański. Nie ma obowiązkowego OC a i tak wszyscy je Sorry ale ubezpieczenie w CA i NV jest jak najbardziej obowiazkowe. W innych stanach nie wiem jak jest. Jak Ci sie skonczy (bo mozna placic z miesiaca na miesiac) to firma ubezpieczeniowa wysyla sygnal do DMV (taki polski urzad komunikacji) a oni sciagaja ladna kare (pare stowek). Co ciekawe jednak sporo ludzi jezdzi bez ubezpieczenia i mozna kupic ubezpiecznie od wypadku spowodowanego przez osobe nieubezpieczona (i niewystarczajaco ubezpieczona)... Co kraj to obyczaj... Yeti 19 |
Data: Luty 02 2012 20:03:22 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: ToMasz |
Wyjście z sytuacji? Obniżanie stawek OC połączone z wieloma formami Proponuję system amerykański. Nie ma obowiązkowego OC a i tak wszyscy jemiałem Ci odpisać rano, że każdy pomysł jest dobry, byle by odejść od socjalizmu który mamy. jednocześnie chciałem Cię uprzedzić że każdy kto tego nie zrozumie, albo korzysta z dobrodziejstw socjalizmu, na pewno zmiesza Cię z błotem, nazwie delbilem który nie rozumie co znaczy ubezpieczenie.... Niestety, odpisuje wieczorem (cieżki dzień) i wszystko co złe zostało napisane. Ubezpieczyciel to nie dobra wróżka. Zarobić musi. Ale odpowiedzialny kierowca to nie baran, żeby go ogolić do łysego! Podobno zmorą dla ubezpieczyciela są stłuczki parkingowe. takie do 2tyś. Co byście powiedzieli gdyby można było uzyskać dodatkowe 50% zniżki za to że OC pokrywa szkody powyżej 2 tyś? Ubezpieczyciel dalej otrzymuje składki, dalej pokrywa szkody. Ale brak jest zdarzeń z kierowcami typu "ofiara losu"! Wymieniłem tu kwoty 2 tyś i 50%. nie wiem czy są one "trafione". wypadało by przeprowadzić badania rynku, i sprawdzić czy to będzie dobrze, czy trzeba je zmodyfikować. ale fakt jest taki, że byłby to krok dalej od socjalizmu i urawniłowki. od mierzenia odpowiedzialności kierowcy pojemnością silnika albo miejscem zamieszkania. Nikt Was nie zmusza do "partycjonowania w kosztach" To powinna być dodatkowa, opcjonalna oferta. Przeszkadza Wam to? Czyżby niektórzy podświadomie czuli, że pozostanie w dotychczasowym systemie będzie niekorzystne? drogie? Zgadza się. tak w końcu się stanie, ale nie bójcie się, to tylko moje marzenia, odgrzebane przez Kogutka... Teraz jest tak: 5 lat - 60% zniżki - tak? Szósty rok, małe bum - strata 10% zniżek może kosztować ubezpieczyciela.... 50 tyś? Kolejny rok - znowu 60% za dwa lata małe bum i... kolejne odszkodowanie. Co z takim kierowcą zrobić? nic. podnieść wszystkim kierowcom OC. I niech tak zostanie. Na zdrowie! ToMasz 20 |
Data: Luty 02 2012 21:30:36 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Thu, 02 Feb 2012 20:03:22 +0100, ToMasz napisał(a): Podobno zmorą dla ubezpieczyciela są stłuczki parkingowe. takie do 2tyś. No wiesz, godzine temu powiedzialbym ze tak sobie - 200zl rocznie mniej, a ryzykuje 2000. Czy uda mi sie przez 10 lat bez wypadku przejechac ? Z drugiej strony - wiele nie ryzykuje, az tak czesto mi sie te stluczki nie zdarzaja ... chyba sie jednak nie oplaca. Ale to bylo godzine temu, teraz otworzylem nowa polise .. 150% podwyzki i nawet "szanowni panstwo, wzrost kosztow napraw zmusza nas ...". I juz propozycja stala sie interesujaca :-) Tylko myslisz ze od tego bedzie lepiej ? Wrocisz na parking, zastaniesz karteczke "moja wina, tel ...", czy nie zastaniesz, bo latwiej znalezc porzadnego czlowieka za 50 zl niz za 2000 ? Sam zrobisz drobna obcierke, pomyslisz "zamalowac, drobiazg, 300-400 zl", zostawisz karteczke, zadzwoni kulturalny pan, przeprosisz, powiesz ze zaplacisz rachunek ... no i przyjdzie: blotnik 500 zl, malowanie 1200, wypozyczenie samochod 1000, utrata wartosci 1000. No i nastepnym razem co zrobisz ? :-) A byc moze i kosztowaloby to 500, ale ubezpieczyciel sam poszkodowanemu podpowiedzial - nie szczyp sie pan, bierz wiecej. Przeciez nie my placimy :-) Ubezpieczyciel dalej otrzymuje Tylko wiesz - o ile w przypadku takich drobnych szkod, ktore sie czesto zdarzaja, to mozna by rzec ze po co posrednictwo ubezpieczyciela i placic jego zysk i koszty ... to ubezpieczenie nadal zostanie. I nadal klienci musza zaplacic za koszta akwizycji, reklamy, fundusz rezerwowy ... wypadało by przeprowadzić badania rynku, i sprawdzić czy to y,y. Nadal bedzie ubezpieczenie, nadal zostanie ocena ryzyka. Mlody, warszawiak, w bmw - 500% zwyzki ;-) Tyle tylko za te "parkingowe" szkody kazdy zaplaci sam. A tendencja na swiecie jakby odwrotna. Klient kupuje nie tylko OC, ale jeszcze AC, "szyby", assistance, "opony", "holowanie" .. i kosztuje go to jakby niewiele wiecej, a wystarczy raz zmienic opone w blocie, zeby docenic ... Teraz jest tak: 5 lat - 60% zniżki - tak? Szósty rok, małe bum - strata Przeciez u ciebie bedzie jeszcze gorzej. Nie chcesz dawac znizek poki ktos nie wykupi udzialu wlasnego ? No to wykupi. Piec lat bedzie jezdzil szczesliwie, a potem bum, strata na 48 tys. I kto za to zaplaci ? Wszyscy. Zly przyklad dales :-) Trzeba bylo tak: jezdzil ktos 5 lat maluchem, dorobil sie 60% znizki, przesiadl na wieksze auto, nie czuje gabarytow, szkoda na 5k. drugi rok spokoju, odzyskal 60%, znow stluczka na parkingu. I tak mozna sie trzymac na 50-60% znizki, placic ~500zl/rok , a co dwa lata przynosic 5k strat. A kto za to zaplaci ? Mlodzi gniewni w BMW :-) Oczywiscie strat moze byc i na 50 tys, ale o tym lepiej nie pisac, bo w twoim systemie byloby tak samo, tylko ze skladka bylaby ~300zl/rok :-) Ot, uroki takiego systemu znizek, ktoremu latwo zaradzic, dopisujac np ze w przypadku dwoch szkod w ciagu 3 lat znizki sie cofa calkowicie. Ewentalnie uzalezniajac od wysokosci szkody. P.S. A jesli ktos sie jeszcze nie dorobil tych 60% znizek, to jedna szkoda kosztuje go 20% przez kilka lat. Zakladajac ze stawka podstawowa wynosi 1500zl, to jest 300zl rocznie - moze sie oplacac zaplacic 1000zl za szkode z wlasnej kieszeni. J. 21 |
Data: Luty 02 2012 21:44:46 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: ToMasz | > No wiesz, godzine temu powiedzialbym ze tak sobie - 200zl rocznie mniej, a ryzykuje 2000. Czy uda mi sie przez 10 lat bez wypadku przejechac ?Mojej mamie udało się mnie też(od 1979r OC+AC!!!), mojej żonie, mojemu teściowi, kumpel w pierwszym roku zaliczył latarnie, potem 19 lat spokój. Parę osób by się znalazło. Tylko myslisz ze od tego bedzie lepiej ? Wrocisz na parking, zastanieszpunkt dla Ciebie. Jest pierwszy argument przeciwko. Tylko że kamer będzie więcej.... y,y. Nadal bedzie ubezpieczenie, nadal zostanie ocena ryzyka.tak, tak działają ubezpieczenia. ale skoro za cośtam zapłaci sam, on i 80% jego kolesiów - podstawa ubezpieczenia mogła by być radykalnie niższa. (...) Ot, uroki takiego systemu znizek, ktoremu latwo zaradzic,To jest najważniejsze. Można temu zaradzić. Jak napisałeś - inny system zniżek (wiec parkingowe obcierki bez świadków - problem) albo jak ktoś wspominał USA - mandaty wpływają na wzrost ubezpieczeń. Rozwiązań - wiele. Chęć zmian w społeczeństwie zerowa. Yyyy.... czyżby nas było już trzech? Byłoby fajnie. ToMasz 22 |
Data: Luty 02 2012 22:40:27 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Thu, 02 Feb 2012 21:44:46 +0100, ToMasz napisał(a): > No wiesz, godzine temu powiedzialbym ze tak sobie - 200zl rocznie mniej, a by sie znalazlo, ale ja tu dokonuje oceny ryzyka - czy mi sie oplaca :-) I wychodzi mi ze niezbyt :-) Tylko myslisz ze od tego bedzie lepiej ? Wrocisz na parking, zastanieszpunkt dla Ciebie. Jest pierwszy argument przeciwko. Tylko że kamer Kamera dokladnie nie pokaze. y,y. Nadal bedzie ubezpieczenie, nadal zostanie ocena ryzyka.tak, tak działają ubezpieczenia. ale skoro za cośtam zapłaci sam, on i Moglaby byc. Ale w drugiej czesci czysty socjalizm - nie masz zadnych wypadkow, a placisz, bo mozesz miec :-) Tak nawiasem mowiac to znajomosc tych drobnych kolizji moze ubezpieczycielowi pomoc lepiej ocenic ryzyko tych duzych wypadkow. Czyli np ty jezdzisz ostroznie i nie masz zadnych kolizji od 20 lat, znajomy jezdzi fatalnie i ma co roku stluczke, a OC placicie takie samo, bo on placi sam i ubezpieczyciel nic o tym nie wie. Ot, uroki takiego systemu znizek, ktoremu latwo zaradzic,To jest najważniejsze. Można temu zaradzić. Jak napisałeś - inny system Ale ja wcale nie mam ochoty zeby mi szacowano moje ryzyko na podstawie mandatow, zamiast z lat bezszkodowej jazdy :-) J. 23 |
Data: Luty 03 2012 12:24:55 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup > No wiesz, godzine temu powiedzialbym ze tak sobie - 200zl rocznie mniej, a by sie znalazlo, ale ja tu dokonuje oceny ryzyka - czy mi sie oplaca :-) P.S. Oplacaloby sie przy wiekszej ilosci posiadanych pojazdow rzadziej jezdzonych Ale moze to i dobrze ze nie ma - przynajmniej jest gdzie zaparkowac :-) J. 24 |
Data: Luty 01 2012 21:42:28 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 01.02.2012 ToMasz <twitek4@> napisał/a: Wyjście z sytuacji? Obniżanie stawek OC połączone z wieloma formami A jaka część kierowców w ogóle ma prawo jazdy ponad dwadzieścia lat? Tylko licząc według aktualnie przejeżdżanych kilometrów... Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 25 |
Data: Luty 01 2012 23:26:07 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Wed, 01 Feb 2012 20:23:12 +0100, ToMasz napisał(a): nie wiem czy regularnie czytasz tą grupę, ale ja nawołuję do walki z tą Ale pewnie jestes zwolennikiem UPR, bo ani nie przeliczyles sobie danych, ktore tu w miedzyczasie padly, ani nie zapamietales argumentow przeciw. J. 26 |
Data: Luty 02 2012 11:05:32 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: to | begin J.F. Ale pewnie jestes zwolennikiem UPR, bo ani nie przeliczyles sobie Oni majÄ jedno dyżurne hasło i próbujÄ je dopasowaÄ do wszystkiego. :> -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 27 |
Data: Luty 02 2012 01:26:39 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: John Kołalsky |
... Krótko: wszyscy solidarnie płacimy za błędy jednostek. Na tym polega każde ubezpieczenie od odpowiedzialności. Płacenie za błędy leży po przeciwnej stronie niż takie ubezpieczenia. Mam wrażenie, że niektórzy chcą wymyśleć system w którym się jednocześnie płaci i nie płaci. 28 |
Data: Luty 02 2012 09:14:57 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Robert_J | Krótko: wszyscy solidarnie płacimy za błędy jednostek. Hmmm... Bezdzietni płacą za naukę latorośli dzieciorobów, zdrowi płacą za leczenie przewlekle chorych itd... Taka jest idea społeczeństwa, jak Ci się nie podoba to kup sobie bezludną wyspę i zamieszkaj na niej. Będziesz samowystarczalny ;-) 29 |
Data: Luty 02 2012 10:05:13 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości Krótko: wszyscy solidarnie płacimy za błędy jednostek.Hmmm... Bezdzietni płacą za naukę latorośli dzieciorobów, zdrowi płacą za leczenie przewlekle chorych itd... Taka jest idea społeczeństwa, jak Ci się nie podoba to kup sobie bezludną wyspę i zamieszkaj na niej. Będziesz samowystarczalny ;-) No, akurat zakres dzialan spoleczenstwa nie jest z gory okreslony. Natomiast ubezpieczenia owszem - sluza do ochrony przed zdarzeniami, ktore przydarzaja sie nielicznym. J. 30 |
Data: Luty 02 2012 10:13:30 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Arek | W dniu 2012-02-02 09:14, Robert_J pisze: Krótko: wszyscy solidarnie płacimy za błędy jednostek. Hmm... Bezdzietni płacą za naukę latorośli dzieciorobów, która to latorośl za parę lat będzie zarabiać na ich emeryturę. Zdrowi płacą za leczenie chorych. Ale jak Ci zdrowi zachorują, to inni zdrowi zapłacą za ich leczenie itp. Fakt taka jest idea społeczeństwa. A Korwinowcy zawsze mogą sobie wyjechać do jakiegoś kraju w Afryce, kupić sobie jakiś karabin i żyć pełnia kapitalistycznego życia, życzę im wszystkiego najlepszego, na pewno się przyda:) A. 31 |
Data: Luty 02 2012 11:04:31 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: to | begin ToMasz nie wiem czy regularnie czytasz tÄ grupÄ, ale ja nawołujÄ do walki z tÄ To prawda, regularnie wypisujesz na ten temat brednie, ale na szczÄĹcie niewiele osób daje siÄ złapaÄ na ten bełkot. Krótko: Bzdura, obowiÄ zkowe OC jest po to, żeby: - Co drugi sprawca nie spierdalał jak spowoduje drobnÄ stłuczkÄ - Nie trzeba było wzywaÄ policji do otartego błotnika i udowadniaÄ sobie potem wzajemnie winy przez 3 lata - Nie trzeba było bawiÄ siÄ w windykatora Niestety nie liczÄ na to, że zrozumiesz. -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 32 |
Data: Luty 02 2012 12:15:08 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: AZ | On 02/02/2012 12:04 PM, to wrote: begin ToMaszA Ty byĹ siÄ nie wkurwiał jakbyĹ przez 20 lat jeżdżenia do koĹcioła nie spowodował żadnej szkody a składke płaciÄ musisz co rok na takich np. megrimsów? -- Artur ZZR 1200 33 |
Data: Luty 02 2012 11:17:06 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: to | begin AZ A Ty byĹ siÄ nie wkurwiał jakbyĹ przez 20 lat jeżdżenia do koĹcioła nie Pewnie bym siÄ wkurwiał. Wniosek prosty -- zakaz megrimsów! -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 34 |
Data: Luty 02 2012 13:13:43 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "to" napisał w wiadomoĹci grup A Ty byĹ siÄ nie wkurwiał jakbyĹ przez 20 lat jeżdżenia do koĹcioła nie Pewnie bym siÄ wkurwiał. Wniosek prosty -- zakaz megrimsów! Ciekawe ile megrims placil za swoje 6.3 litra, i ile wplacil AC - pewnie wiecej niz kilku grupowiczow naraz :-) Z drugiej strony - ta jedna kolizja tez pewnie drogo kosztowala w naprawie, nawet bardzo drogo :-) J. 35 |
Data: Luty 03 2012 18:46:16 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 02.02.2012 J.F napisał/a: A Ty byś się nie wkurwiał jakbyś przez 20 lat jeżdżenia do kościoła Rozmawiamy o OC, a tego to zapłacił tyle samo co inny grupowicz z silnikiem powyżej dwóch litrów. Z drugiej strony - ta jedna kolizja tez pewnie drogo kosztowala w Ano niestety. Krzysiek Kiełczewski 36 |
Data: Luty 03 2012 23:47:08 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Fri, 03 Feb 2012 18:46:16 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a): Dnia 02.02.2012 J.F napisał/a: A to nie slyszales ze z AC sie doplaca do OC ? :-) (Co chyba nie jest prawda) No i czy na 2 litrach sie taryfikatory koncza to nie jestem pewien. J, 37 |
Data: Luty 05 2012 22:42:04 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 03.02.2012 J.F. napisał/a: Rozmawiamy o OC, a tego to zapłacił tyle samo co inny grupowicz z Pojęcia nie mam. Z drugiej strony nowe samochody z 6,3L silnikiem to raczej są ubezpieczane w pakietach. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 38 |
Data: Luty 02 2012 12:09:11 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: AZ | On 02/01/2012 08:23 PM, ToMasz wrote: Wyjście z sytuacji? Obniżanie stawek OC połączone z wieloma formamiTo jaki sens jest wykupowania OC żeby partycypować w kosztach odszkodowań? -- Artur ZZR 1200 39 |
Data: Luty 02 2012 11:12:08 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: to | begin AZ To jaki sens jest wykupowania OC żeby partycypowaÄ w kosztach Bo Korwin powiedział, rze jak ktoĹ partycupuje to siem nie zdeża!!!1 -- "An intelligent man is sometimes forced to be drunk to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway 40 |
Data: Luty 02 2012 16:14:47 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: Arek | W dniu 2012-02-02 12:12, to pisze: begin AZ Korwin tez powiedział, że jak ma siÄ broĹ to jest mniejsza przestÄpczoć oraz, że kiedyĹ chciał ratowaÄ samolot przed wypadkiem ale go nie posłuchali wiÄc siÄ rozbił. Fajny goć, trochÄ szkoda, że jednak nie dostał siÄ parlamentu. A. 41 |
Data: Luty 02 2012 12:19:46 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości Wyjście z sytuacji? Obniżanie stawek OC połączone z wieloma formami Taki zeby skladka byla nizsza. Taki, zeby za drobne stluczki, ktore sie "kazdemu" przydarzaja nie placic prowizji ubezpieczycielowi. Co prawda jak nad tym glebiej pomyslec to raczej nie ma sensu :-) J. 42 |
Data: Luty 02 2012 12:59:32 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: AZ | On 02/02/2012 12:19 PM, J.F wrote: Poszkodowany ma dostać kasę od razu a nie czekać aż ubezpieczony będzie miał z czego partycypować. Nawet gdyby ubezpieczyciel miał płacić a później wyciągać kasę od ubezpieczonego to napewno na to by nie poszli, bo z wielu nie było by co ściągać a właśnie tacy brali by ubezpieczenia z partycypacją. -- Artur ZZR 1200 43 |
Data: Luty 02 2012 13:40:53 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup Taki, zeby za drobne stluczki, ktore sie "kazdemu" przydarzaja nie O, to akurat latwo rozwiazac. Kaucja w odpowiedniej wysokosci, gwarancja bankowa, zastaw na akcjach. Gorzej ze sprawca moze np byc nieprzytomny w szpitalu ... ale wtedy sie chyba i tak nie zobaczy kasy z ubezpieczenia szybko. Nawet gdyby ubezpieczyciel miał płacić a później wyciągać kasę od ubezpieczonego to napewno na to by nie poszli, bo z wielu nie było by co ściągać a właśnie tacy brali by ubezpieczenia z partycypacją. Ubezpieczyli by sie od tego :-) Tylko ... czy wtedy byloby taniej ? Watpie - raczej drozej :-) J. 44 |
Data: Luty 02 2012 14:26:10 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Andrzej Lawa | W dniu 02.02.2012 13:40, J.F pisze: Poszkodowany ma dostać kasę od razu a nie czekać aż ubezpieczony Tak, genialny pomysł - zamiast płacić 500-1000zł rocznie lepiej jest zablokować dziesiątki tysięcy gotówki na de facto nieoprocentowanej lokacie na tę durną partycypację... 45 |
Data: Luty 02 2012 14:34:09 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości Poszkodowany ma dostać kasę od razu a nie czekać aż ubezpieczony Tak, genialny pomysł - zamiast płacić 500-1000zł rocznie lepiej jest zablokować dziesiątki tysięcy gotówki na de facto nieoprocentowanej lokacie na tę durną partycypację... A kto powiedzial ze nieoprocentowanej, i kto powiedzial ze dziesiatki tysiecy ? Ja bym tam nie ryzykowal dziesiatek tysiecy, ale np do 5 tys to moge szkody pokrywac sam. J. 46 |
Data: Luty 02 2012 16:35:39 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Arek | W dniu 2012-02-02 14:34, J.F pisze: Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości Ale co to za naprawa do 5tys? Który warsztat robiąc coś bezgotówkowo bierze się za jakąkolwiek naprawę za taką sumę? No chyba, że chodzi o zarysowane lusterko. Inna sprawa, obecny system prowadzi to chorych cen w warsztatach. A. 47 |
Data: Luty 03 2012 18:49:18 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 02.02.2012 Arek napisał/a: A kto powiedzial ze nieoprocentowanej, i kto powiedzial ze dziesiatki Każdy, który likwiduje drobną szkodę. Inna sprawa, obecny system prowadzi to chorych cen w warsztatach. Tak jest zawsze gdy płacone jest cudzymi pieniędzmi. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 48 |
Data: Luty 02 2012 14:41:52 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: AZ | On 02/02/2012 02:26 PM, Andrzej Lawa wrote: > Którą to gotówką poobraca sobie ubezpieczyciel. Przynajmniej bidak wyjdzie może na zero zamiast tak jak teraz dopłacać. -- Artur ZZR 1200 49 |
Data: Luty 02 2012 13:38:46 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kamil | On 02/02/2012 12:40, J.F wrote: Użytkownik "AZ" napisał w wiadomości grup W jakiej wysokości? Jak rencista w Poldku z 500zł na koncie wjedzie w kolumnę nowych AMG jadących na zlot, to z czego mu to sciągną? Z zastawu na mieszkanie komunalne? -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 50 |
Data: Luty 02 2012 15:48:51 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Poszkodowany ma dostać kasę od razu a nie czekać aż ubezpieczonyO, to akurat latwo rozwiazac. Kaucja w odpowiedniej wysokosci, gwarancja W jakiej wysokości? Jak rencista w Poldku z 500zł na koncie wjedzie w kolumnę nowych AMG jadących na zlot, to z czego mu to sciągną? Z zastawu na mieszkanie komunalne? W takiej, w jakiej ma udzial wlasny. Nikt tu chyba nie proponuje zeby placil sam za wszystkie wypadki, ale za jakies drobne stluczki. do 2000 zl, do 5 tys - jaka tam ma kondycje finansowa, czy np 30% odszkodowania do 10 tys. J. 51 |
Data: Luty 02 2012 14:55:47 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kamil | On 02/02/2012 14:48, J.F wrote: Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości Ja tak właśnie mam, ustalam sobie wkład własny do jakiejś rozsądnej kwoty dla OC i AC, więc pewnie prędzej czy później też to do Polski zawita. Zastawy są raczej zbędne, bo to nie są jakieś wielkie sumy, ale na pokrycie kosztów zderzaka i lusterka nie warto wtedy wzywać ubezpieczalni. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 52 |
Data: Luty 02 2012 16:39:57 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Arek | W dniu 2012-02-02 15:55, kamil pisze: On 02/02/2012 14:48, J.F wrote: Lekka stłuczka nowego samochodu, do wymiany reflektor, nadkole, felga, chłodnica, jeśli pęknie jakiś zaczep to cała deska, poduszki itp. to już masz sumę ok 40k PLN. A. 53 |
Data: Luty 02 2012 15:53:17 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kamil | On 02/02/2012 15:39, Arek wrote: W dniu 2012-02-02 15:55, kamil pisze: Lekka stłuczka starego grata i do wymiany lusterko ze szrotu - nie opłaci się zgłaszać. Większy wkład własny = mniejsza składka, po 2-3 latach bezwypadkowej jazdy już się zwraca. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 54 |
Data: Luty 02 2012 17:07:43 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Arek | W dniu 2012-02-02 16:53, kamil pisze: On 02/02/2012 15:39, Arek wrote: No ale jak po 4 roku trafisz na coś nowszego, to zwróci się dopiero w trzecim pokoleniu. A. 55 |
Data: Luty 02 2012 17:14:41 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F | Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup Lekka stłuczka starego grata i do wymiany lusterko ze szrotu - nie No ale jak po 4 roku trafisz na coś nowszego, to zwróci się dopiero w trzecim pokoleniu. I wtedy wychodzi ze kolega ubezpieczenie jednak ma, ktore za te szkode placi, minus jakis tam znosny udzial wlasny. Tylko trzeba szkody miec rzadko. Tylko jak zwykle diabel tkwi w szczegolach - zalezy jak to bedzie dokladnie zorganizowane. J. 56 |
Data: Luty 02 2012 16:26:17 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kamil | On 02/02/2012 16:07, Arek wrote: Ja tak właśnie mam, ustalam sobie wkład własny do jakiejś rozsądnej A to dlaczego? Ustawiam sobie wkład własny na 2000 złotych, jak przyłoże w coś za 1900 to zapłacę i z głowy. Jak przyłoże w coś za 150.000, zapłacę 2000 a resztę ubezpieczalnia. -- Pozdrawiam, Kamil http://bynajmniej.net 57 |
Data: Luty 03 2012 18:50:52 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne stawki. | Autor: Krzysiek Kielczewski | Dnia 02.02.2012 Arek napisał/a: Lekka stłuczka nowego samochodu, do wymiany reflektor, nadkole, felga, To już jest całkiem poważna stłuczka zdecydowanie różniąca się od obcierki parkingowej. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski 58 |
Data: Luty 01 2012 22:06:13 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego sÄ
różne s tawki. | Autor: nazgul | 1. Na koniec roku rozrachunkowego jeĹli suma składek zbilansowała siÄ z tym co 2. JeĹli 2. > JeĹli wypłacił mniej to nadwyżki nie zatrzymuje dla siebie tylko odprowadza do skarbu wiesz co? ci ubezpieczyciele to chyba z WOĹP sÄ . 59 |
Data: Luty 01 2012 22:06:52 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: KrisPolska |
ajprawdopodobniej w Polszcze jest taki sam system jak w IV Rzeszy. Niemiecki moje 2 przypadki z winy sprawcy (nie mojej) w jednej mnie skroili na 5tys, w drugiej na 1,4 tys a pod koniec roku super wyniki kroic oszukiwac, nie naprawiac tak jak sie nalezy znajoma znajomej zmarla w jednej firmie placila przez lata ubez pzu gdzies sie tam powinela ostatnia rata, stary zapomnij lata placenia do kosza w nowej firmie skladki oplacala przez ta sama firme ale za krotko by cos z tego sensownego bylo firmy maja regulaminy ustawy gowno gwarantuja jestesmy jak pileczki bilardowe, tam gdzie nas kopna tam polecimy a i tak wpadniemy w dziure finansowa 60 |
Data: Luty 01 2012 22:44:39 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kogutek | KrisPolska napisał(a): znajoma znajomej zmarlaNa tym ten biznes polega. Zauważ że to były ubezpieczenia dobrowolne. Umowa pomiędzy tym co się ubezpiecza a firmą działającą według ustalonych zasad. Znałem kogoś kto miał jakiś pakiet wykupiony na życie. Płacił regularnie. Jak zachorował to ubezpieczyciel co do grosika wypłacał jak było w umowie. Za`każdy dzień w szpitalu, za dojazdy, za coś tam. Jak ten ktoś niestety umarł to rodzinie też wypłacił co do grosika. Pewno migdał im wychodził bo to była młoda osoba i może z 5% tego na co liczyli wpłaciła. Umowa to umowa i nie widzę powodu do jaj naciągania bo kogoś szkoda. Czytałem kiedyś szczegółowe warunki ubezpieczenia w trzecim filarze czy jak to się nazywa. Warunki ogólne to takie pierdu, srutu tutu, na zdrowie i żebyśmy zdrowi byli i długo żyli. W szczegółowych jest wszystko. Jest bardzo dużo logicznych wyjatków że pomimo ciągłości ubezpieczenia ubezpieczyciel nie wypłaci kasy. Umawia się że wypłaci jak ubezpieczony będzie dbał o siebie. Jak zachoruje to będzie się leczył na przykład. Wyobraź sobie że dostałeś sraczki. Takiej zwyczajnej. Temperatura, serce wali jak by chciało wyjść i stanąć obok. Doczołgałeś się na rejon. Lekarz zaordynował węgiel i kleik przez dwa dni i kazał się pokazać za tydzień. Sraczka przeszła nie poszedłeś. Bo nikt w takiej sytuacji nie idzie lekarzowi dupę zawracać i z emeryturą się przepychać bo jest lista. Zapisany byłeś na godzinę a oni sobie wymyślili że wchodzi się w kolejności jak się przyszło. I całą poczekalnia emerytek od 8 czeka bo lekarz przychodzi na 12. Lekarz w karcie napisał że sraczka, zapisał tętno, ciśnienie. Wiadomo że gówniane te parametry były. Za miesiąc masz zawał. Ubezpieczyciel nie wypłaci kasy, bo po tygodniu nie poszedłeś a lekarz kazał i ma to zapisane w karcie. jak byś poszedł i w karcie by było że OK to wypłaci. I teraz mi odpowiedz, ale tak bez emocji i uczciwie. Kto pierwszy złamał warunki umowy? Ubezpieczyciel chce żebyś żył jak najdłużej w super kondycji. Bo zapłacisz wtedy więcej niż żeście się umówili że dostaniesz. A on poobraca kasą i zarobi jeszcze więcej. Umowa to umowa. Kto w przykładowym zdarzeniu złamał by umowę. Ty czy ubezpieczyciel? OC dlatego że obowiązkowe to trochę inna para kaloszy. To raczej taki ZUS dla samochodów niż ubezpieczenie. Oczywiście z wszystkimi zaletami i wadami ZUSu. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 61 |
Data: Luty 04 2012 01:27:05 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: KrisPolska |
Na tym ten biznes polega. Zauważ że to były ubezpieczenia dobrowolne. Umowa chwila chwila moje ub. jest ok to sprawcy zdarzenia czyli ich tanie OC a w zasadzie firmy dzialajace na ich podstawie czyli TUW to sa zlodzieje pieniedzy poszkodowanych osob nie musze wymieniac bo chetnych przeciwko TUW by sie znalazlo ludzie czesto nie maja srodkow, czasu by sie szarpac za naprawe i tez nie wierze w jakies brednie i reklamy Link7 ? ktora reklamuje sie ze wyplace 100% nalezytej wartosci naprawy i nie zanizaja kosztorysow bo to ich OC musialby gwarantowac, ale komu poszkodowanemu ktory ma OC w innej firmie? jakos sie to kupy nie trzyma chyba ze .... firmy ub. sa w zmowie handlowej, tak jak cukrownicy swego czasu i rafinerie u nas nie ma wolnej konkurencji, byc moze w ofertach OC i AC tak ale generealnie wyplaty to ten sam jeden cyrk bo w polsce tak mozna bo ludzie to go... Znałem kogoś kto miał jakiś pakiet wykupiony na życie. Płacił regularnie. Jak no tak w USA sprawa była by prosta, płacisz wymagasz, powiedzą złe słowo, zły zapis do sadu z nimi i znajdziesz prawników od zaraz u nas płacisz i nie masz żadnych praw, bo ci oni warunki dyktują, cos tam mamroczą z uśmiechem sadysty liżąc nam dupe jednoczesnie podudowujac nasze ego slodkim pierdzeniem w ten sposob bysmy poczuli sie wazni i wartoscowi, jednakze okazuje sie ze jestesmy warci tyle ile mamy w portfelu lub ile jestesmy w stanie im zaplacic za ccze obietnice, no i co z tego? przypilnuj terminu, bo jak zapomnisz zaplacic o 1 dzien, jestes utopiony jak nowo narodzony, nie masz nic tyle jestes warty
62 |
Data: Luty 01 2012 23:22:17 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Wed, 1 Feb 2012 19:04:44 +0000 (UTC), kogutek napisał(a): ajprawdopodobniej w Polszcze jest taki sam system jak w IV Rzeszy. Niemiecki A czytales nasza ustawe ? Pewnie nie, bo bys fantazji nie snul. I podejrzewam ze w Niemczech tez dziala inaczej. gwarantuje wypłatę odszkodowań. I to ono jest ubezpieczycielem. Ale żeby nie I jaki mialby ubezpieczyciel cel w kombinowaniu wlasnego cennika, zamiast po prostu stosowac panstwowy cennik ? No i co by obywatele powiedzieli, ci ktorzy maja maluchy. Ubezpieczyciel może dowolnie ustawiać wysokość składek dla użytkowników. Jeden Jakich odszkodowan ? Nic nie pisales wczesniej o odszkodowaniach :-) J. 63 |
Data: Luty 01 2012 23:19:00 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kogutek | J.F. napisał(a): Dnia Wed, 1 Feb 2012 19:04:44 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):Informuję i objaśniam na przykładzie. Ubezpieczyciel zawarł 100 tysięcy ubezpieczeń na samochody osobowe w przeciągu roku. Państwo narzuciło mu że za ubezpieczenie pojedynczego samochodu osobowego ma wziąć 600 złotych ( kwota z Księżyca ale to przykład i może tak być). Z tych 6 stów trzy dostaje górką. Po roku ubezpieczyciel się rozlicza. W rozliczeniu pisze. Pobrałem 60 milionów składek. Zatrzymałem 30 milionów marży. To moje wynagrodzenie. Wypłaciłem 30 milionów w formie odszkodowań. Bilans wychodzi na zero. Dziękujemy za współpracę i polecamy się na przyszłość. Wariant drugi. Zebrałem 60 milionów. Wypłaciłem za szkody 25 milionów. Przesyłam gońcem 5 milionów różnicy. Dziękuję za współpracę i polecam się na przyszłość. Te 5 milionów stanowi przychód skarbu państwa, to tak na marginesie. Wariant trzeci. Zebrałem 60. Wypłaciłem 55. i dopisek. Jak w przyszłym roku nie podniesiecie skłądek to się pierdolcie w sam łeb. Za 5 baniek to ja robił nie będę. Wariant czwarty. Zebrał 60 a wypłacił 70. Pismo podobne tylko chuj na chuja w nim stoi. Tak to działa. Ubezpieczyciele zatrudniają dużo pracowników. Przeciętnie im płacą. Ale zatrudniają też matematyków. Tym ubezpieczyciel lepszy im ma lepszych matematyków. Płacą im niewyobrażalną dla kasjerki w markecie kasę. matematycy im liczą prawdopodobieństwa strat, I tak ustawiają politykę finansową firmy żeby jak najwięcej zarobić. Niedawno na onecie było wyliczenie stawek OC w wariancie obejmującym wiek, samochód, numer buta kochanka żony kierowcy. Wyszło im że ubezpieczenie OC samochodu należącego do mężczyzny w wieku 26-28 jeżdżącego samochodem w wieku od 6 do 3 lat marki BMW powinno wynosić 5500 zł ( słownie: pięć tysięcy pięćset złotych). Ale za to sześciesięcio latek pomykający małym litrażem i nie mający w przeciągu ostatnich 10 lat żadnej szkody z własnej winy płacił by jakieś grosze. Ale taki numer nie przejdzie z przyczyn oczywistych i dalej będę dopłacał w ubezpieczeniu tym co mają lepsze samochody i generują straty. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 64 |
Data: Luty 02 2012 01:56:46 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: J.F. | Dnia Wed, 1 Feb 2012 23:19:00 +0000 (UTC), kogutek napisał(a): Informuję i objaśniam na przykładzie. Ubezpieczyciel zawarł 100 tysięcy poprzednio inaczej to zapisales, ale trzymajmy sie biezacego planu współpracę i polecamy się na przyszłość. Wariant drugi. Zebrałem 60 milionów. Czyli co w zasadzie panstwo narzuca ? a) Stawke 600zl, b) srednia stawke 600zl, czy c) dopuszczalna srednia marze 300 zl ? Wariant trzeci. Zebrałem 60. w podwariancie c) spytam: czemu sobie sam nie podniesie ? Wariant czwarty. Ale nie u nas. I raczej nie w Niemczech. U nas co prawda odpowiedni urzad cenniki zatwierdza, ale tylko zmiany. I kazdej firmie indywidualnie. Nie wiem - uzasadnionemu ("wzrosly nam wyplaty") wnioskowi nie powinni sie chyba sprzeciwiac Wyszło im że ubezpieczenie OC samochodu należącego do mężczyzny w wieku 26-28 Byla kiedys taka firma, juz nie pamietam - moze Compensa, ale miala bardzo prosty cennik - mlody placi 5500 :-) Ale za to sześciesięcio latek Wiesz, szkod przez 10 lat nie zrobilem .. ale przeciez to nie znaczy ze nie zrobie. A byle stluczka to teraz ze 2000zl, a w standardzie postulowanym naprawy to chyba z 6000. To ile powinienem placic ? A przeciez nie musi sie skonczyc na banalnej stluczce. 300zl wydaje mi sie umiarkowana skladka. I tyle do niedawna placilem, ale ponoc za malo bylo ;-) J. 65 |
Data: Luty 02 2012 13:55:25 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: kogutek | J.F. napisał(a): Dnia Wed, 1 Feb 2012 23:19:00 +0000 (UTC), kogutek napisał(a):Wiedziałem że ktoś się przypierdoli do cyferek a nie do sposobu. Co zrobić, to Polska właśnie. I Polacy, najgłupszy i jednocześnie wszystko wiedzący naród na Świecie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 66 |
Data: Luty 02 2012 10:24:14 | Temat: Re: Jak działa OC i dlaczego są różne stawki. | Autor: Arek | W dniu 2012-02-02 00:19, kogutek pisze: Informuję i objaśniam na przykładzie. Ubezpieczyciel zawarł 100 tysięcyDzięki za wyjaśnienie, teraz dwa przypadki: 1. Jestem 40letnim ustatkowanym niemieckim pracownikiem banku. Mam właściwy numer buta, czwórkę małych Larsów i Helmutów i Helg. Jeżdżę nowiutkim passatem tedei 1.9. Nigdy nie miałem szkody, ani mandatu. Teoretycznie jestem łakomym kąskiem dla każdego ubezpieczyciela. Bo na mnie zarabia 600 na czysto, rok w rok. 2. Jestem 30letnim gościem, z dużą stopą (więc ciężką), jeżdżę 20letnim BMW. Nie mam żony, dzieci itp. Dostaje sporo mandatów za łamanie przepisów. Mała szansa dla towarzystwa, że na mnie zarobi. I dwa pytania: a. Kto ubezpiecza ludzi z pkt. 2? Bo wiadomo, że nikt nie będzie chciał ryzykować sporej kasy dla tych 600stówek. W końcu mają zajebistych matematyków. b. Skąd tyle luksusowych samochodów w Polsce z otartymi reflektorami, błotnikami itp. Które pochodzą z Niemiec, bo tam podobno są takie ubezpieczenia, że byle rysa i Niemcy się tego pozbywają ponieważ nie chcą już tym jeździć. Komu się opłaca wywalać tyle kasy? Reasumując, dziwne to. A. |