Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy?
1 | Data: Sierpien 24 2009 23:58:03 |
Temat: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | |
Autor: Tomasz Pyra | Kombinując przy hamulcach zauważyłem pewne zjawisko które mnie zaskoczyło. 2 |
Data: Sierpien 25 2009 00:53:21 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: B.P. (pobo) |
Kombinując przy hamulcach zauważyłem pewne zjawisko które mnie zaskoczyło. A gdzie ma się podziać płyn z zaślepionego obwodu pompy???? Ogranicza ci ruch tłoka pomy dla pierwszego obwodu :) Na koniec w ramach eksperymentu próba IV: I co w tym dziwnego? Wydatek płynu hamulcowego jest większy w pierwszym obwodzie to lewe koło powinno lepiej hamować :) Krótko mówiąc: masz objawy sprawnej pompy hamulcowej :) pobo 3 |
Data: Sierpien 25 2009 01:02:48 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | B.P. (pobo) pisze: Jak to się dzieje? No ale rozebrałem inną pompę i to wygląda tak że na "szaszłyk" pompy nabite są po kolei: tłok pierwszej sekcji, sprężyna, tłok drugiej sekcji, sprężyna. Tłoki pierwszej i drugiej sekcji poruszają się niezależnie. Czyli jak druga sekcja jest "zamurowana" to pompa spokojnie powinna działać na pierwszej sekcji ściskając płyn i sprężynę pomiędzy tłokiem sekcji pierwszej a drugiej. Zresztą jak na tym drugim obwodzie jest tylny obwód, to wcale mu się nie poprawia. Na koniec w ramach eksperymentu próba IV: Skoro tłoki obu sekcji są połączone szeregowo, to nie wydatek płynu hamulcowego powinien być równy, a ciśnienie. Wydatek byłby równy gdyby tłoki pracowały równolegle. Zresztą wariant I zawsze działał poprawnie - dopiero teraz się pogorszyło. 4 |
Data: Sierpien 25 2009 01:11:41 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: B.P. (pobo) |
B.P. (pobo) pisze: Ale one są (?) w pewnym momencie połączone mechanicznie: http://www.skoda.yoyo.pl/porady/hamulce/rys_3_pompa_hamulcowa.jpg Zresztą jak na tym drugim obwodzie jest tylny obwód, to wcale mu się nie Nie do końca tak. Inny jest skok tłoka. Obwód pierwszy pompuje od razu, drugi zaczyna dopiero po pewnym przesunięciu tłoka. Patrz rysunek pobo 5 |
Data: Sierpien 25 2009 01:37:03 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | B.P. (pobo) pisze: "Tomasz Pyra" wrote in message Tak, tak - chyba masz racje. Sekcje chodzą szeregowo tak długo jak długo we wszystkich jest ciśnienie. Jak w którejś spada ciśnienie, to jego role przejmuje sprężyna, a w razie gdy dojdzie do zupełnego ściśnięcia nieszczelnego obwodu pompy są ośki które popchną drugi obwód. I może być tak, że zatkany drugi obwód powoduje że pierwszy oprze się kołkiem o zablokowany tłok drugiego obwodu nim ciśnienie w pierwszym wzrośnie na tyle żeby zablokować hamulce. Chociaż i tak jest to dziwne - skok na który pozwala kołek przecież musi być na tyle duży żeby pozwolić z zapasem na uruchomienie niezapowietrzonych przednich hamulców. Może zablokowana druga sekcja powoduje że wylot pierwszej sekcji jest zasłonięty tłokiem drugiej sekcji? Co do mojego problemu, to wydaje się że jest jeszcze w innym miejscu. W CC przy pompie hamulcowej, na tylnym obwodzie znajduje się dziki wynalazek - stały korektor siły hamowania. To jest magiczne urządzenie w którym są jakieś tłoczki, sprężynki i cholera wie co jeszcze i jak czytam na forach, urządzenie to - zgodnie z najpiękniejszą tradycją włoskiej motoryzacji - jest na potęgę awaryjne. Całkiem możliwe że coś się zepsuło i ten korektor zaczął mi sprężynować i daje objawy jak zapowietrzony tył. Jutro go wywalę i zobaczę co się stanie. Zrobię sobie najwyżej jakiś regulowany z tylnego korektora z jakiegoś innego samochodu. Nie do końca tak. Inny jest skok tłoka. Obwód pierwszy pompuje od razu, drugi zaczyna dopiero po pewnym przesunięciu tłoka. Patrz rysunek No tak, tak, ale mimo wszystko wydaje się dziwne że zablokowana druga sekcja ogranicza działanie pierwszej. Jutro zobaczę jeszcze co się stanie w odwrotnej sytuacji - zablokuję pierwszą i podłączę przednie koła do drugiej sekcji. 6 |
Data: Sierpien 25 2009 03:07:25 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: kogutek |
> http://www.skoda.yoyo.pl/porady/hamulce/rys_3_pompa_hamulcowa.jpgMylisz się. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 7 |
Data: Sierpien 25 2009 08:35:12 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: J.F. | On Tue, 25 Aug 2009 03:07:25 +0200, kogutek wrote: > http://www.skoda.yoyo.pl/porady/hamulce/rys_3_pompa_hamulcowa.jpgMylisz się. Wiele sie nie myli. Tylko tyle ze sprezyna jest slaba i nie gra roli, za to zetkniecie tloczkow gra. Najwyrazniej ma jednak jakis problem z objetoscia plynu wywolujaca hamowanie. J. 8 |
Data: Sierpien 25 2009 09:14:23 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: kogutek | On Tue, 25 Aug 2009 03:07:25 +0200, kogutek wrote:Mniej więcej ma tyle racji co jeden facet ze skeczu. Spiera się dwóch facetów. Jeden mówi ze traktor jest popsuty bo ma jedno koło popsute. Drugi zaś stwierdził ze jest dobry bo trzy koła ma dobre. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 9 |
Data: Sierpien 27 2009 00:53:33 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | B.P. (pobo) pisze: Czyli jak druga sekcja jest "zamurowana" to pompa spokojnie powinna działać na pierwszej sekcji ściskając płyn i sprężynę pomiędzy tłokiem sekcji pierwszej a drugiej. Przygotowałem dwa rysunki z modelem pompy z zaślepioną jedną sekcją i pedałem wciśniętym do oporu: Zamknięta pierwsza sekcja: http://img252.imageshack.us/img252/3463/pompazaslepiona1.jpg I druga: http://img187.imageshack.us/img187/4035/pompazaslepiona2.jpg Zarówno w jednym i drugim przypadku ta niezaślepiona sekcja powinna IMO zadziałać z pełną wydajnością, a skoro w takim układzie nie blokują się przednie koła podłączone do pracującej sekcji, to problem jest z całą pewnością z przodu. Czyli zostają albo przednie przewody elastyczne, albo jakieś problemy z przednimi zaciskami. 10 |
Data: Sierpien 25 2009 02:55:57 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: kogutek | B.P. (pobo) pisze:Jak wiesz ze pompa jest dobra to logiczne jest szukanie przyczyny usterki w innym miejscu. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 11 |
Data: Sierpien 25 2009 19:49:43 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Karolek | Użytkownik "B.P. (pobo)" napisał w wiadomości Jak to się dzieje? ROTFL :> Masz slusznosc kolego :D Tloczki przeciez poruszaja sie wspolbieznie. I co w tym dziwnego? Wydatek płynu hamulcowego jest większy w pierwszym obwodzie to lewe koło powinno lepiej hamować :) :> Krótko mówiąc: masz objawy sprawnej pompy hamulcowej :) Ej, a czy to jest niebezpieczne? ;P Karolek 12 |
Data: Sierpien 25 2009 06:57:14 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: MarcinJM | Tomasz Pyra pisze: Kombinując przy hamulcach zauważyłem pewne zjawisko które mnie zaskoczyło. Wyglada, na brak wydajnosci pompy. A konkretniej "cos" zabiera objetosc. Jesli tak sie dzieje na przednich, tarczowych to glownym podejrzanym sa puchance wezyki przy mcphersonach, poniewac ham. tarczowe wymagaja dosc niewielkiego wydatku objetosci (klocek caly czas przy tarczy). Ewentualnie zapieczone prowadnice zacisku, ktore powoduja, ze klocek na jarzmie nie pracuje, a cala tarcza jest odksztalcana, co powoduje zwiekszone zapotrzebowanie na objetosc. Latwiej byloby cos stwierdzic, jakbys probe nr II zmodyfikowal nieco: Wyjmij tylna sprezyne z pompy i dzyndzel blokujacy na wlocie plynu ze zbiorniczka. Wtedy bedziesz mial pierwsza sekcje bezposrednia, bez posrednictwa drugiej, a poniewaz druga bedzie w pozycji "na dole" to powiekszy sie objetosc pierwszej. jesli to problemy z wydatkiem objetosci, to po tym zabiegu proba nr II nie powinna sie roznic od I pod wzgledem wynikow. Druga sekcje mozesz zostawic w tym przypadku "sucha" albo i zapowietrzona, nie ma znaczenia, ona i tak pod wplywem sprezyny sekcji pierwszej oprze sie trzpieniem o dno pompy. Na koniec w ramach eksperymentu próba IV: Tu juz na 100% przyczyna jest brak wydajnosci pompy na drugiej sekcji Ja bym sie jeszcze przyjrzal na wszelki tylnym szczekom i okladzinom. pOwiekszone zuzycie tylu skutkuje wiekszym zapotrzebowaniem tylu na plyn. O ile na nowym zestawie punkt styku szczeki z bebnem jest gdzies przy dolnej czesci szczeki (dochodzi dzwignia pomiedzy cylinderkiem a punktem styku zwiekszajaca skutecznosc hamowania) o tyle przy zuzytym zestawie punkt styku jest przy cylinderku (ciezko to wyjasnic, latwo rozrysowac :)) Auta z regulatorem w dolnej czesci szczek sa pozbawione tego efektu. -- Pozdrawiam MarcinJM 13 |
Data: Sierpien 26 2009 00:55:56 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | MarcinJM pisze: Jak to się dzieje? No ewidentnie coś wciąga objętość i to coś jest z przodu. Tył uprościłem wywalając beczułkę i pompę ręcznego, zaczął ostro blokować koła jak jest sam na dowolnej sekcji pompy. Natomiast przód hamuje poprawnie tylko w konfiguracji że lewy i prawy jest na osobnych sekcjach pompy, a tył odłączony. Jak oba przody podłączę do obojętnie której sekcji pompy, to hamuje bardzo słabo. Rozebrałem cały przód, klocki jeszcze są z zapasem, tarcza już się zbliża do książkowego minimum grubości, ale jeszcze jest trochę zapasu. Tłoczki się wysuwają, ale bardzo niewiele na jedno naciśnięcie pedału - ewidentnie problem z wydajnością. Poruszałem, nasmarowałem - nie pomogło. Albo faktycznie któryś z przewodów elastycznych (ale oglądałem dość uważnie i nic dziwnego nie zauważyłem), albo przednie tłoczki są w jakiś dziwny sposób zapowietrzone i nie dają się odpowietrzyć (ale to by dziwne było). Tam jeszcze przewody ogólnie nie wzbudzają mojego zaufania - stalowe, pewnie oryginalne, ale powyginane śrubokrętem i kombinerkami, no ale wycieków nie ma. Zresztą ja już nie mam więcej pomysłów, ani czasu na grzebanie. Jutro spróbuję znaleźć na "wczoraj" jakiś warsztat od hamulców który się nie przerazi pompy ręcznego i niech dumają. Ja nawet praski do przewodów nie mam, ani żadnych części zamiennych, więc mi ciężko. Ja bym sie jeszcze przyjrzal na wszelki tylnym szczekom i okladzinom. Mam na szczęce jakieś dziwne urządzenie opisane w książce jako samoregulator, ale bliżej środka, w górnej części szczęki. Bębny i szczęki mają wymiary mieszczące się jeszcze w normie, chociaż cylinderki tylnych szczęk cofają się dość mocno (ściągane sprężynami) i też trochę objętości potrzebują żeby wykasować luz. Ale nie jest to raczej przyczyna wszystkiego złego, bo problem występuje też z zaślepionym tyłem, a hydrauliczny ręczny był twardy i skuteczny. 14 |
Data: Sierpien 26 2009 03:48:16 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: kogutek | MarcinJM pisze:Pewno w tych za bardzo cofających się cylinderkach jest problem. Usterka znana od dawna i dobrze opisana na małym fiacie. W starszym samochodzie wystarczyło się przejechać trochę po kocich łbach i hamulca praktycznie nie było. Bo od wstrząsów przesuwały się szczęki na samo regulatorach. Ale wystarczyło mocniej nacisnąć pedał kilka razy i się hamulec robił. Tłoczki nie mogą się cofać. Mają mieć cały czas kontakt ze szczękami. Mają do nich dotykać ale nie rozpierać. Po to z reguły w cylinderku między tłoczkami jest sprężyna żeby je rozpierała. Co to za samochód co ma hydrauliczny ręczny? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 15 |
Data: Sierpien 26 2009 08:08:17 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | kogutek pisze: Bębny i szczęki mają wymiary mieszczące się jeszcze w normie, chociaż cylinderki tylnych szczęk cofają się dość mocno (ściągane sprężynami) i też trochę objętości potrzebują żeby wykasować luz. Pewno w tych za bardzo cofających się cylinderkach jest problem. Ale raczej nie główny, bo tak jak pisałem - odłączam w ogóle tył, oba przody podłączam do jednej sekcji pompy, drugą sekcje zaślepiam i przód nie hamuje. Na drugiej sekcji to samo. Usterka znana To one u mnie mają cały czas ze szczękami, zastanawiałem się tylko czy czasem szczęki mi się za bardzo nie cofają. Ale to też chyba wyeliminowałem, bo jak zaciągam lekko ręczny, to eliminuję cofanie się szczęk i też nie pomogło. Mają do nich dotykać ale nie rozpierać. Po Sprężyna w tłoczku jest, ale ona działa delikatnie. Mocniejsza sprężyna jest między szczękami która przyciąga je do siebie, aż oprą się na rozpierakach ręcznego. Co to za samochód co ma hydrauliczny ręczny? Cinquecento, ale układ hamulcowy jest przerobiony. 16 |
Data: Sierpien 26 2009 11:13:35 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: kogutek | kogutek pisze:Na czym przeróbka polegała? -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Sierpien 26 2009 11:32:44 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | kogutek pisze: Na czym przeróbka polegała?Co to za samochód co ma hydrauliczny ręczny?Cinquecento, ale układ hamulcowy jest przerobiony. Hydraulika oryginalnie jest na jednej sekcji prawy przód i lewy tył, a na drugiej lewy przód i prawy tył. Ja mam oba przody na jednej sekcji, tył podłączony jest jednym przewodem hamulcowym przez korektor i pompę ręcznego do trójnika który zasila oba tylne koła. Zaciski, okładziny i tarcze jakieś "lepsze", ale zamienniki. 18 |
Data: Sierpien 26 2009 11:29:11 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: MarcinJM | kogutek pisze: Na czym przeróbka polegała?Co to za samochód co ma hydrauliczny ręczny?Cinquecento, ale układ hamulcowy jest przerobiony. niech zgadne: na wstawieniu recznego hydraulicznego? -- Pozdrawiam MarcinJM PS: mam taki do sprzedania, chcesz? 19 |
Data: Sierpien 30 2009 22:33:44 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | MarcinJM pisze: Wyglada, na brak wydajnosci pompy. Wymieniłem przewody elastyczne, przy okazji też metalowe i niestety nie pomogło. Przejrzałem też przednie tłoczki (wyciągnąłem tłoczek, pooglądałem, wyczyściłem, złożyłem). Wariant II (czyli oba przody na jednej sekcji, druga sekcja zaślepiona), nadal kończy sie tym że przód ledwo, ledwo hamuje. Podłączenie tyłu do drugiej sekcji nic w tej kwestii nie zmienia (tył cały czas hamuje prawidłowo). Czyli problem jest gdzieś indziej. Bo pompa nowa, przewody nowe, tłoczek sprawdzony i nadal kicha. W sumie to wygląda tak jakby przód był cały czas zapowietrzony, ale nie chce mi się w to wierzyć (odpowietrzane jakieś 100 razy, przy odpowietrzaniu żadne nowe bąbelki się nie pojawiają w wężyku). 20 |
Data: Sierpien 30 2009 22:48:30 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Karolek |
Wariant II (czyli oba przody na jednej sekcji, druga sekcja zaślepiona), nadal kończy sie tym że przód ledwo, ledwo hamuje. Podłączenie tyłu do drugiej sekcji nic w tej kwestii nie zmienia (tył cały czas hamuje prawidłowo). Zrozum wreszcie, ze nie mozesz zaslepiac jednej sekcji pompy! Zaslepiona sekcja powoduje, ze masz twardy pedal i slabe hamulce bo ta zaslepiona sekcja stawia Ci opor i nie mozesz nacisnac mocniej hamulca czyli nie mozesz wytworzyc w drugiej sekcji odpowiedniego cisnienia i masz w efekcie slaby hamulec. Karolek 21 |
Data: Sierpien 31 2009 01:13:08 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | Karolek pisze: Zaslepiona sekcja powoduje, ze masz twardy pedal i slabe hamulce bo ta zaslepiona sekcja stawia Ci opor i nie mozesz nacisnac mocniej hamulca czyli nie mozesz wytworzyc w drugiej sekcji odpowiedniego cisnienia i masz w efekcie slaby hamulec. http://img252.imageshack.us/img252/3463/pompazaslepiona1.jpg http://img187.imageshack.us/img187/4035/pompazaslepiona2.jpg Zaślepienie jednej sekcji nijak nie wpływa na wydajność drugiej. Zresztą niezależnie czy sekcję zaślepię, czy podłączę do niej tył, to przód zachowuje się dokładnie tak samo. 22 |
Data: Sierpien 31 2009 00:01:39 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: J.F. | On Sun, 30 Aug 2009 22:33:44 +0200, Tomasz Pyra wrote: Wymieniłem przewody elastyczne, przy okazji też metalowe i niestety nie No bo ciagle sie nam wydaje ze w tej sekcji tloczki sie opieraja o ogranicznik i wiecej cisnienia nie bedzie. Czyli problem jest gdzieś indziej. Pompa na pewno od tego auta ? Zaciskow nie wymieniales ? Tylko jak pytam "na pewno", to mam na mysli na pewno :-) Jest jeszcze pare mozliwych przyczyn .. ale wez ty sprzedaj to auto i kup jakiegos golfa czy forda .. J. 23 |
Data: Sierpien 31 2009 01:11:33 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | J.F. pisze: On Sun, 30 Aug 2009 22:33:44 +0200, Tomasz Pyra wrote: Owszem - tak właśnie się dzieje. Sekcja na której są dwa przody daje ile tam może dać i to jest za mało żeby uruchomić skutecznie przednie hamulce. Sprawa jest tylko taka, że kiedyś działało, u kolegi działa, u masy innych ludzi działa, pytanie więc w czym problem? Czyli problem jest gdzieś indziej. Kupiłem nową - do CC Sporting. Wygląda identycznie jak poprzednia, więc raczej tak. Zaciskow nie wymieniales ? Nie Tylko jak pytam "na pewno", to mam na mysli na pewno :-) Japończyka jakiegoś planuję, ale to póki co na kiedyśtam - bo jednak budowa auta to dość droga sprawa, a dziwne problemy to raczej specyfika sposobu użytkowania niż marki. 24 |
Data: Sierpien 26 2009 09:27:03 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Czarek Daniluk | Tomasz Pyra pisze: 25 |
Data: Sierpien 26 2009 10:02:03 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: yabba |
Kombinując przy hamulcach zauważyłem pewne zjawisko które mnie zaskoczyło. Jaki jest efekt jesli w próbie II "odślepisz" drugi obwód? Jak to się dzieje?
Jaki układ był oryginalnie w Cinquecento? Przód/tył czy po przekątnej? Czy pompa jest od Cinquecento czy wstawiasz inną? -- Pozdrawiam, yabba 26 |
Data: Sierpien 26 2009 11:35:20 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | yabba pisze:
Pedał wpadnie głębiej, hamowanie będzie równie słabe, albo i trochę słabsze związane z wpadnięciem drugiej sekcji. Pompa hamulcowa jest nowa - na starej było to samo, wycieków brak, układ się nie zapowietrza. Oryginalnie był diagonalny, czyli po przekątnej. Pompa jest od CC - zawsze na takiej pompie działało. Nie jest to też kwestia zużycia okładzin , bo to by postępowało powoli, a tu awaria wystąpiła z dnia na dzień. 27 |
Data: Sierpien 26 2009 19:20:16 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Karolek |
Czlowieku B.P. juz Ci napisal w czym tkwi Twoj problem, a ty dalej szukasz dziury w calym... :/ Karolek 28 |
Data: Sierpien 31 2009 08:49:04 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: yabba | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości yabba pisze: Czyli miałeś przód na jednej sekcji, tył na drugiej i wszystko było OK? Pewnego dnia wsiadasz do samochodu i nagle nie działa? Nic nie zmieniałeś w tym czasie w samochodzie? -- Pozdrawiam, yabba 29 |
Data: Sierpien 31 2009 20:54:28 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: Tomasz Pyra | yabba pisze: Nie jest to też kwestia zużycia okładzin , bo to by postępowało powoli, a tu awaria wystąpiła z dnia na dzień. Tak, wcześniej działały w tej konfiguracji. W innych cieniasach też tak to działa, kolega zrobił sobie taki sam ręczny na zwór mojego, no i w ogóle to standardowy sposób robienia ręcznego w cieniasach (ponoć nawet znalazł się w jakimś variant-kicie, ale to już niepotwierdzone informacje). Pewnego dnia wsiadasz do samochodu i nagle nie działa? Od jakiegoś czasu hamulce słabły, jednak nadal blokowały przednie koła (na dobrych oponach, na asfalcie pod koniec miały jednak ostatnio z tym pewne problemy). Robiąc międzystartowy przegląd z rzeczy które miały związek z hamulcami: - wymieniłem dźwignię, linkę i rozpieraki seryjnego ręcznego (wymaga to wymontowania tylnych szczęk) - wymieniłem płyn hamulcowy - przewód podciśnienia do serwa hamulców - wyciągnąłem klocki i tarczę, oczyściłem prowadnice Wtedy już się zrobiła lipa a nie hamulce. W ramach dalszych dokładniejszych oględzin okazało się że jeden cylinderek z tyłu jest nieszczelny, więc wymieniłem oba, pompa hamulcowa lekko ciekła od strony serwa więc też ją wymieniłem. Nadal źle. Teraz wymieniłem jeszcze przednie przewody hamulcowe od pompy aż do zacisków. 30 |
Data: Wrzesien 01 2009 01:00:28 | Temat: Re: Jak działa dwuobwodowy układ hamulcowy? | Autor: yabba | Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości yabba pisze: Czy możesz sprawdzić jak hamuje przód, jeśli podciągniesz trochę szczęki z tyłu za pomoca seryjnego ręcznego(o 2-3 ząbki)? Podłączenie w taki sposób, że przód na sekcji 1, a tył na sekcji 2. Oraz odwrotnie: przód na sekcji 2, a tył na sekcji 1. -- Pozdrawiam, yabba |