Grupy dyskusyjne   »   Jak nie Polo to może mondeo?

Jak nie Polo to może mondeo?



1 Data: Grudzien 07 2006 05:49:49
Temat: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: MAYDAY 

Witam, rozglądałem się za polo 1.9 Dieselek, jednak troszke małe to autko więc zrezygnowałem i wpadło mi w oczy mondeo z 94 roku z gazem sekwencją, silnik 1.8 DOHC, kombi, elektryka, klima, właściciel chce za to 7000 zł. Opłaca się czy nie? Na co zwrócić uwagę przy oględzinach? Zawsze mnie odrzucało od fordów, ale ten ma całkiem fajne wyposażenie i silniczek z gazem. A może lepsze mondeo 1.8 TD? Potrzebny mi samochód na dojazdy do pracy ok 30 km i raz w tygodniu trasa ok 200 km w jedną stronę. Więc raczej wygodny.



2 Data: Grudzien 07 2006 06:28:37
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "MAYDAY"  napisał w wiadomości

Witam, rozglądałem się za polo 1.9 Dieselek, jednak troszke małe to
autko więc zrezygnowałem i wpadło mi w oczy mondeo z 94 roku z gazem
sekwencją, silnik 1.8 DOHC, kombi, elektryka, klima, właściciel chce za
to 7000 zł. Opłaca się czy nie? Na co zwrócić uwagę przy oględzinach?
Zawsze mnie odrzucało od fordów, ale ten ma całkiem fajne wyposażenie i
silniczek z gazem. A może lepsze mondeo 1.8 TD? Potrzebny mi samochód na

jezeli mondeo z tych lat to absolutnie NIE 1.8 TD
poszukaj sobie m.in moich postow dotyczacych tego samego silnika w Escorcie
(znacznie lzejszym przeciez) to zrozumiesz o czym mowie....


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Xantia 1.9 D  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

3 Data: Grudzien 07 2006 10:34:26
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Śmigol 


jezeli mondeo z tych lat to absolutnie NIE 1.8 TD
poszukaj sobie m.in moich postow dotyczacych tego samego silnika w
Escorcie
(znacznie lzejszym przeciez) to zrozumiesz o czym mowie....


Nie przesadzaj. Jezdze Escortem z 1991 roku z 1.8D i jedno na co moge i
narzekam to dynamika (59 kucykow to malo). Jezdze nim od dwoch lat i nie
sprawil mi zadnej niespodzianki a za to odwdziecza sie naprawde niewielkim
spalaniem. W miescie spala mi srednio 6-6,5 a rekord na trasie to 4,3 na
100km.

Moim zdaniem 1.8TD (90KM) do tego o czym bylo pisane moze byc nienajgorszym
wyborem. Dla osob, ktore na pierwszym miejscu postawia ekonomie jazdy a nie
osiagi taki silnik wystarczy. W trasie moze mu byc ciezko i czesto trzeba
bedzie siegac do lewarka, ale w miescie bedzie sie spisywal wystarczajaco.
Ponadto ten silnik z pewnoscia przezyje reszte auta.

Co do usterek, na ktore ja zwrocilbym szczegolna uwage to z pewnoscia blachy
a zwlaszcza tylne nadkola i progi. Ponadto przednie zawieszenie, ale to
niemal w kazdym aucie z uwagi na nasze gladkie jak stol drogi. Samochod jest
wygodny i komfortowy i nie wykluczam, ze pod koniec roku, jak bede zmienial
auto, to sie bede rozgladal za Mondziakiem II po 98 roku.

Pozdrawiam

4 Data: Grudzien 07 2006 14:00:05
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Śmigol"  napisał w wiadomości



Moim zdaniem 1.8TD (90KM) do tego o czym bylo pisane moze byc
nienajgorszym
wyborem. Dla osob, ktore na pierwszym miejscu postawia ekonomie jazdy a
nie

1.8 TD '98 , mialelm pare lat temu, zaobserwowalem:


zre 8-9 l ON po miescie + 8.5 na trasie
awaryjny jak cholera....
koszmarne klopoty z uruchamianiem zima mimo wymiany wiekszosci osprzetu...

mysle ze sa sporo lepsze oferty na rynku w podobnych pieniadzach

--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Xantia 1.9 D  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

5 Data: Grudzien 07 2006 14:15:34
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Śmigol 


Moim zdaniem 1.8TD (90KM) do tego o czym bylo pisane moze byc
nienajgorszym
wyborem. Dla osob, ktore na pierwszym miejscu postawia ekonomie jazdy a
nie

1.8 TD '98 , mialelm pare lat temu, zaobserwowalem:


zre 8-9 l ON po miescie + 8.5 na trasie
awaryjny jak cholera....
koszmarne klopoty z uruchamianiem zima mimo wymiany wiekszosci osprzetu...

mysle ze sa sporo lepsze oferty na rynku w podobnych pieniadzach


To musiales trafic na jakis trefny egzemplarz.
Dziwne troche ze w miescie i w trasie palil ci tyle samo...
Moj Escort zeszlej zimy tylko raz zastrajkowal gdy bylo apogeum mrozow, ale
to przez olej mineralny, ktorym jest zalany, ktory po prostu zamarzl (mial
temperature zamarzania chyba -28 stopni i jak spadla ponizej to mogila).W
pozostale dni odpalal bezproblemowo.

Ja uwazam, ze Mondeo to ciekawa propozycja.

6 Data: Grudzien 07 2006 13:53:05
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Jimiasty 



To musiales trafic na jakis trefny egzemplarz.
Dziwne troche ze w miescie i w trasie palil ci tyle samo...
Moj Escort zeszlej zimy tylko raz zastrajkowal gdy bylo apogeum mrozow, ale
to przez olej mineralny, ktorym jest zalany, ktory po prostu zamarzl (mial
temperature zamarzania chyba -28 stopni i jak spadla ponizej to mogila).W
pozostale dni odpalal bezproblemowo.

Ale przeciez masz 1.8D a nie TD. Nie znam szczeglow, ale akurat ten
silnik ma zla renome.

Ja uwazam, ze Mondeo to ciekawa propozycja.

Owszem, ale z silnikiem benzynowym.

7 Data: Grudzien 07 2006 16:43:11
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Śmigol 


Użytkownik "Jimiasty"  napisał w wiadomości



To musiales trafic na jakis trefny egzemplarz.
Dziwne troche ze w miescie i w trasie palil ci tyle samo...
Moj Escort zeszlej zimy tylko raz zastrajkowal gdy bylo apogeum mrozow,
ale
to przez olej mineralny, ktorym jest zalany, ktory po prostu zamarzl
(mial
temperature zamarzania chyba -28 stopni i jak spadla ponizej to mogila).W
pozostale dni odpalal bezproblemowo.

Ale przeciez masz 1.8D a nie TD. Nie znam szczeglow, ale akurat ten
silnik ma zla renome.

Ja uwazam, ze Mondeo to ciekawa propozycja.

Owszem, ale z silnikiem benzynowym.


Z tego co mi wiadomo to 1.8D i TD nie roznia sie zbytnio od siebie, ale moge
sie mylic. A jezeli TD ma zla opinie to podajcie chociaz czemu.

8 Data: Grudzien 08 2006 18:30:02
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Śmigol napisał:


Z tego co mi wiadomo to 1.8D i TD nie roznia sie zbytnio od siebie, ale moge sie mylic. A jezeli TD ma zla opinie to podajcie chociaz czemu.
Warsztaty go napewno sobie chwalą za ilość wizyt ;P
Podjedź do jakiegokolwiek warsztatu i dopytaj się dlaczego.
Z tego co wiem to często gęsto zapychała się w nich recyrkulacja spalin powodując różne dziwne objawy ;)
1,8D nie jest wysilonym silnikiem.
1,8TD to co innego - napewno będzie w nim pękała głowica - podobnie jak w VW 1,6TD , 1,6D był nie do zajeżdżenia, a 1,6TD oczywiście jak go się podeptało to pękały głowice 10 * częściej niż w D gdzie nie spotkałem się z takim przypadkiem.

Pozdro !!

9 Data: Grudzien 08 2006 04:24:22
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: złoty 

Śmigol napisał(a):

Moim zdaniem 1.8TD (90KM) do tego o czym bylo pisane moze byc
nienajgorszym
wyborem. Dla osob, ktore na pierwszym miejscu postawia ekonomie jazdy a
nie

1.8 TD '98 , mialelm pare lat temu, zaobserwowalem:


zre 8-9 l ON po miescie + 8.5 na trasie
awaryjny jak cholera....
koszmarne klopoty z uruchamianiem zima mimo wymiany wiekszosci osprzetu...

mysle ze sa sporo lepsze oferty na rynku w podobnych pieniadzach


To musiales trafic na jakis trefny egzemplarz.

...niestety, lecz muszę zgodzić się z Cyprianem. Miałem do czynienia z kilkoma 1.8TD.. i wszystkie były "nadnormatywnie" awaryjne.
Zresztą..generalnie - jeśli Ford..to tylko benzyna.. i to najlepiej 2.0 :)

pzdr
A.

10 Data: Grudzien 08 2006 18:27:00
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Czarek Daniluk 

Użytkownik Śmigol napisał:

Nie przesadzaj. Jezdze Escortem z 1991 roku z 1.8D i jedno na co moge i narzekam to dynamika (59 kucykow to malo). Jezdze nim od dwoch lat i nie sprawil mi zadnej niespodzianki a za to odwdziecza sie naprawde niewielkim spalaniem. W miescie spala mi srednio 6-6,5 a rekord na trasie to 4,3 na 100km.

Moim zdaniem 1.8TD (90KM) do tego o czym bylo pisane moze byc nienajgorszym wyborem. Dla osob, ktore na pierwszym miejscu postawia ekonomie jazdy a nie osiagi taki silnik wystarczy. W trasie moze mu byc ciezko i czesto trzeba bedzie siegac do lewarka, ale w miescie bedzie sie spisywal wystarczajaco. Ponadto ten silnik z pewnoscia przezyje reszte auta.


Chłopie masz doświadczenie z 1,8D a wypowiadasz się o 1,8 TD wiesz o czym to świadczy ?? nie masz takiego silnika, pewnie nie miałeś to nie mów że Ci się wydaje !!
1,8TD forda z tamtych lat to kompletnie nieudana jednostka napędowa, awaryjna jak diabli. Potwierdzi Ci to każdy serwis zajmujący się dieslami.

Pozdro !!

11 Data: Grudzien 07 2006 09:22:50
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: Jimiasty 

MAYDAY napisał(a):

Witam, rozglądałem się za polo 1.9 Dieselek, jednak troszke małe to
autko więc zrezygnowałem i wpadło mi w oczy mondeo z 94 roku z gazem
sekwencją, silnik 1.8 DOHC, kombi, elektryka, klima, właściciel chce za
to 7000 zł. Opłaca się czy nie? Na co zwrócić uwagę przy oględzinach?

Szczegolnie na rdzę, reszta to standardowo.
Polecam tez przegladnac: http://mondeoklubpolska.org

--
Pozdrawiam... Jimiasty
zielone Mondeo mkI

12 Data: Grudzien 09 2006 15:37:03
Temat: Re: Jak nie Polo to może mondeo?
Autor: MAYDAY 

MAYDAY napisał(a):

autko więc zrezygnowałem i wpadło mi w oczy mondeo z 94 roku z gazem sekwencją, silnik 1.8 DOHC, kombi, elektryka, klima, właściciel chce za to 7000 zł. Opłaca się czy nie? Na co zwrócić uwagę przy oględzinach?

No właśnie wróciłem z oględzin. Z sekwencji zrobiło się instalka 2 generacji, tylko że właścicielowi się spalił komputer od gazu więc wywalił i założył śrubę. Samochód wcale nie jedzie. Wciśniecie gazu do dechy na  biegach 1,2,3 nic nie zmienia, zbiera się jak diesel. Poza tym zardzewiałe tylne nadkola, klapa bagażnika odstaje i jakieś gąbeczki popodkładane żeby nie stukała. Oczywiście gąbki namokły i pełno rdzy. W zawieszeniu troche stuka ale o tym akurat wspominał przez telefon. Ogólnie po tym gazie zrezygnowałem.

Jak nie Polo to może mondeo?



Grupy dyskusyjne