Grupy dyskusyjne   »   Jak on przeszedł przegląd?

Jak on przeszedł przegląd?



1 Data: Luty 02 2007 19:48:57
Temat: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Czabu 

Witam,

dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie (czyli migał tylnymi czerownymi światłami).
Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś się zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...

Pzdr
Czabu



2 Data: Luty 02 2007 19:51:45
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Scyzoryk 


dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie (czyli
migał tylnymi czerownymi światłami).
Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś
się zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak
nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma
kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...

nie wiem jak to ma sie do przepisow ale ostatnio widziałem kilka aut z
takimi swiatlami...


--
Pozdr Scyzoryk

Siena HL 1,6 16v (LPG)  P.M.S edition
+ Uniden 510 / AT1200
GSX 550

3 Data: Luty 02 2007 19:56:23
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: DoQ 

Użytkownik "Scyzoryk"  napisał w wiadomości

nie wiem jak to ma sie do przepisow ale ostatnio widziałem kilka aut z
takimi swiatlami...

Ja tez  - wladowalbym sie w d.. voyagerowi bo myslalem ze "puszcza hamulec"
:-)


--
Pozdrawiam
Paweł

Chrysler Stratus
http://3stawy.mokotow.com/samochody/stratus/

4 Data: Luty 02 2007 21:41:22
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Baczek 

Scyzoryk napisał(a):

dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie (czyli
migał tylnymi czerownymi światłami).
Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś się zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...

nie wiem jak to ma sie do przepisow ale ostatnio widziałem kilka aut z takimi swiatlami...


Ja widzialem forda escorta z kierownica po prawej stronie na polskich blachach. Widywalem go wielokrotnie.

5 Data: Luty 02 2007 19:56:54
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: marjan 


Użytkownik "Czabu"  napisał w wiadomości

Witam,

dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie (czyli
migał tylnymi czerownymi światłami).
Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś
się
zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak
nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma
kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...



ostatnio widziałem po Przemyślu jeźdżącego Lincolna Continentala, też
kierunki jako migająca czerwona lampa, ale z pokorą przyznam, ze nie
zwróciłem uwagi na tablice.

też mnie to zdziwiło, mając na uwadze ze jak jakies pare lat temu wujek
sprowadzał Chlyslera Voyagera, musial zmieniac tylne lampy, i klnął ze przez
te kierunki musi znowu troche kasy dołożyc do ceny sprowadzanego auta :)


pozdrawiam,
marjan

6 Data: Luty 02 2007 20:05:54
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Czabu napisał:

Witam,

dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie (czyli migał tylnymi czerownymi światłami).
Ja juz kilka takich widzialem mi. Hummera(czarny) w Jaworznie pod marketem a pod blokiem parkuje Ford Winstar(czy jak to sie tam pisze), na gieldzie w Myslowicach stoi w komisie natomiast kilka amerykanskich terenowek i pic-up'ow i tez maja czerwone kierunkowsakazy.
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

7 Data: Luty 02 2007 20:17:19
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: mario 

Czabu napisał(a):

Witam,

dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie (czyli migał tylnymi czerownymi światłami).
Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś się zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...

Pzdr
Czabu

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi. A to ze ktos pulsuje hamulcem a to ze awaria instalacji. Gimme a break... Poza tym lepsze czerwone nowe niz pomaranczowe w starym maluchu lub "przyciemnione" w dreso-golfie, prawda?

Zamierzam sprowadzic stare autko zza wody i bede musial je zarejestrowac   jako zabytek, wlasnie po to zeby pozniej nikt nie przychrzanil sie o czerwone kierunki. A lepic pomaranczowych szkiel nie bede :-)

pozdrawiam
MARIO

8 Data: Luty 02 2007 20:51:32
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Czabu 

Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi. A to ze ktos pulsuje hamulcem a to ze awaria instalacji. Gimme a break...
No tak, miliony much, tfu, amerykanów nie moga się mylić... Kolejny zapatrzony w ten wspaniały kraj...

Ktoś mądry kiedyś wymyślił, że w każdym kraju obowiązują jakieś zasady sygnalizacji zamiarów na drodze. Uczono mnie, że w Polsce między innymi służy do tego pomarańczowy migacz. Czerwone światła sygnalizują np. hamowanie. Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł.
Mam prawo spodziewać się, że inne samochody zarejestrowane w Polsce są do tego przystosowane. Dlatego nie podoba mi się kiedy samochód jadący przedemną sygnalizuje zamiary kierowcy w nieczytelny sposób. Zresztą stare, ludowe przysłowie głosi "jak coś jest do wszystkiego (czerwone światła w amerykańcach), to jest do niczego" ;-)


Poza tym lepsze
czerwone nowe niz pomaranczowe w starym maluchu lub "przyciemnione" w dreso-golfie, prawda?
W sumie całkiem dobre porównanie, bo widoczność sygnalizacji kierunku była właśnie na poziomie malucha. No może jak się uprzeć to dorównałby "dreso-golfowi"... Tylko, że od nowego auta za "ciężkie" pieniądze wymagałbym trochę więcej.
Gdyby naprawdę tak słabo nie migał, to wątku wogóle bym nie rozpoczynał.
Jakiś czas temu ktoś (Młody?) na grupie umieścił filmik amerykańskiego samochodu, który migał kierunkiem - tam kierunek był naprawdę widoczny - łuna była widoczna z 1,5 kilometra ;-)


Zamierzam sprowadzic stare autko zza wody i bede musial je zarejestrowac jako zabytek, wlasnie po to zeby pozniej nikt nie przychrzanil sie o czerwone kierunki. A lepic pomaranczowych szkiel nie bede :-)
Rejestruj. Poznasz uroki posiadania "zabytku" ;-)


Pzdr
Czabu

9 Data: Luty 02 2007 21:08:28
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: mario 


Rejestruj. Poznasz uroki posiadania "zabytku" ;-)


Sorry za OT:
skoro zamierzam robic rocznie 2-5 tys i to w lecie, to po co mi OC za caly rok, badanie techniczne z m.in. sprawdzaniem kierunkow? ;-)
Za granice i tak nie wybiore tym pojazdem.

pozdrawiam
MARIO

10 Data: Luty 02 2007 21:14:46
Temat: [OT]Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Czabu 


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości


Rejestruj. Poznasz uroki posiadania "zabytku" ;-)


Sorry za OT:
skoro zamierzam robic rocznie 2-5 tys i to w lecie, to po co mi OC za caly rok, badanie techniczne z m.in. sprawdzaniem kierunkow? ;-)
Za granice i tak nie wybiore tym pojazdem.
To Ty napisałeś, że rejestrujesz samochód jako zabytek po to, żeby nie przerabiać kierunków.
Jeżeli naprawdę planujesz takie przebiegi, to wnioskuję, że to autko naprawdę będzie zabytkowe i planujesz jakieś zloty, itp. W takim przypadku sam byłbym niechętny przeróbkom, bo auto zabytkowe to nie samochód do codziennej jazdy.

Pzdr
Czabu

11 Data: Luty 03 2007 11:13:26
Temat: Re: [OT]Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: mario 

Czabu napisał(a):


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

Rejestruj. Poznasz uroki posiadania "zabytku" ;-)


Sorry za OT:
skoro zamierzam robic rocznie 2-5 tys i to w lecie, to po co mi OC za caly rok, badanie techniczne z m.in. sprawdzaniem kierunkow? ;-)
Za granice i tak nie wybiore tym pojazdem.
To Ty napisałeś, że rejestrujesz samochód jako zabytek po to, żeby nie przerabiać kierunków.
Jeżeli naprawdę planujesz takie przebiegi, to wnioskuję, że to autko naprawdę będzie zabytkowe i planujesz jakieś zloty, itp. W takim przypadku sam byłbym niechętny przeróbkom, bo auto zabytkowe to nie samochód do codziennej jazdy.

Pzdr
Czabu

jako zabytek zeby miedzy innymi nie przerabiac kierunkow.
Reszte napisales dokladnie tak jak ja to widze. :-)

Ale.. dodam ze w naszym kraju jest sporo autek nietuzinkowych ktore jezdza tylko w lecie, na zloty, jakies male wakacje ale sa za mlode na zabytek. Ich wlasciciele tez nie przerabiaja oryginalnych swiatel przednich i tylnich bo to tak jakby ktos mial sobie reke uciac. O nich nasze prawo juz nie mysli, a grupowicze sa nie przychylni ;-)

pozdrawiam
MARIO

12 Data: Luty 02 2007 21:12:25
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: mario 

Czabu napisał(a):

Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi. A to ze ktos pulsuje hamulcem a to ze awaria instalacji. Gimme a break...
No tak, miliony much, tfu, amerykanów nie moga się mylić... Kolejny zapatrzony w ten wspaniały kraj...

nie w kraj a w niektore ichniejsze samochody :-)


Uczono mnie, że w Polsce między innymi
służy do tego pomarańczowy migacz. Czerwone światła sygnalizują np. hamowanie. Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł.

w sumie dobrze Cie uczono ale to ze nie dostrzegasz jak ktos sygnalizuje skret czerwona lampa, to troche zalatuje ignoranctwem. :-/

pozdrawiam
MARIO

13 Data: Luty 02 2007 21:36:10
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Czabu 


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

Uczono mnie, że w Polsce między innymi
służy do tego pomarańczowy migacz. Czerwone światła sygnalizują np. hamowanie. Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł.

w sumie dobrze Cie uczono ale to ze nie dostrzegasz jak ktos sygnalizuje skret czerwona lampa, to troche zalatuje ignoranctwem. :-/
Przyganiał kocioł garnkowi... Dla jasności, za wikipedią: "Ignorancja jest zachowaniem interpersonalnym, związanym z _celowym brakiem woli do respektowania innych_ lub _działaniem nieświadomym, wynikającym z niewiedzy_".
Wg mnie to kierowca jeżdżący autem z takimi światłami oraz Ty broniąc go, jesteście podręcznikowym przykładem ignoranctwa... Przypominam w Polsce obowiązuje sygnalizacja zmiany kierunku jazdy _pomarańczowym_ światłem (chyba, że coś się zmieniło) i inni kierowcy poruszający się po polskich drogach mają prawo tego się spodziewać. Twierdząc inaczej jesteś niestety ignorantem.
Już dwa razy pisałem że w wypadku auta które widziałem, zmiana jasności podczas migania była niewielka. W dodatku kiedy widzę zmianę jasności czerwonej lampy to spodziewam się, że auto zaczyna hamować, a nie zmienia tor jazdy.
W auto które jechało przede mną nie przywaliłem, nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji, nie musiałem gwałtownie hamować, w porę zobaczyłem, że zmienia tor jazdy, na co mogłem w adekwatny sposób zareagować, więc nie sądzę abym był ignorantem. Migający kierunek (lub jego brak) nie jest też dla mnie 100% informacją, że kierowca zmienia tor jazdy, ponieważ kierunek moze byc uszkodzony, kierowca zapomniał go wyłączyć, itp. Jest to dodatkowa informacja, która pomaga na drodze i mam prawo jej wymagać.

Pzdr
Czabu

14 Data: Luty 03 2007 11:14:57
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: mario 

Czabu napisał(a):


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości
Uczono mnie, że w Polsce między innymi
służy do tego pomarańczowy migacz. Czerwone światła sygnalizują np. hamowanie. Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł.

w sumie dobrze Cie uczono ale to ze nie dostrzegasz jak ktos sygnalizuje skret czerwona lampa, to troche zalatuje ignoranctwem. :-/
Przyganiał kocioł garnkowi... Dla jasności, za wikipedią: "Ignorancja jest zachowaniem interpersonalnym, związanym z _celowym brakiem woli do respektowania innych_ lub _działaniem nieświadomym, wynikającym z niewiedzy_".
Wg mnie to kierowca jeżdżący autem z takimi światłami oraz Ty broniąc go, jesteście podręcznikowym przykładem ignoranctwa... Przypominam w Polsce obowiązuje sygnalizacja zmiany kierunku jazdy _pomarańczowym_ światłem (chyba, że coś się zmieniło) i inni kierowcy poruszający się po polskich drogach mają prawo tego się spodziewać. Twierdząc inaczej jesteś niestety ignorantem.
Już dwa razy pisałem że w wypadku auta które widziałem, zmiana jasności podczas migania była niewielka. W dodatku kiedy widzę zmianę jasności czerwonej lampy to spodziewam się, że auto zaczyna hamować, a nie zmienia tor jazdy.
W auto które jechało przede mną nie przywaliłem, nie stworzyłem niebezpiecznej sytuacji, nie musiałem gwałtownie hamować, w porę zobaczyłem, że zmienia tor jazdy, na co mogłem w adekwatny sposób zareagować, więc nie sądzę abym był ignorantem. Migający kierunek (lub jego brak) nie jest też dla mnie 100% informacją, że kierowca zmienia tor jazdy, ponieważ kierunek moze byc uszkodzony, kierowca zapomniał go wyłączyć, itp. Jest to dodatkowa informacja, która pomaga na drodze i mam prawo jej wymagać.

Pzdr
Czabu
odpowiedzialem Ci w inny poscie, dot. aut nie-zabytkowych ale robiacych znikome przebiegi, bedacych oczkiem w glowie wlasciciela.

pozdrawiam
MARIO

15 Data: Luty 03 2007 21:08:53
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: kml 


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości


w sumie dobrze Cie uczono ale to ze nie dostrzegasz jak ktos sygnalizuje
skret czerwona lampa, to troche zalatuje ignoranctwem. :-/

To ja też jestem ignorantem bo widziałem przynajmniej 3 takie samochody w
wersji USA i też ledwo było wiadać róznice podczas migania. Jezeli juz miga
to na czerwono to niech będzie widać różnice. IMO sam pomysł zeby nie było
migania na pomarańczowo jest do bani ale jezeli ktoś musi mieć wszystko w
jednym kolorze....


--
pozdrawiam
kml

16 Data: Luty 02 2007 20:56:17
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Przemak 

W USA jezdzi kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi.

A w Anglii, Japonii i Australii jezdza po lewej stronie i nikomu to nie przeszkadza - a u nas jednak sie nie osmielaja (chyba, ze vectra) ;-)

--
Przemek.
http://www.mmstudio.com.pl

17 Data: Luty 02 2007 22:33:03
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Czabu napisał(a):
> Witam,
>
> dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie
> (czyli migał tylnymi czerownymi światłami).
> Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś
> się zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
> Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak
> nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma
> kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...
>
> Pzdr
> Czabu

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i
nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi
kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie
przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi.

Wszystkim w Europie nie wychodzi.

(...)


MK

18 Data: Luty 02 2007 22:33:03
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Sanctum Officium 

"mario"  wrote in message

Czabu napisał(a):
> Witam,
>
> dwa dni temu widziałem Hummera H3, który kierunki miał amerykańskie
> (czyli migał tylnymi czerownymi światłami).
> Co mnie zdziwiło miał polską rejestrację. Jak on przeszedł przegląd? Coś
> się zmieniło w przepisach, czy po prostu załatwił to "po polsku"?
> Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak
> nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma
> kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...
>
> Pzdr
> Czabu

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i
nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi
kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie
przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi.

Wszystkim w Europie nie wychodzi.

(...)


MK

19 Data: Luty 03 2007 21:17:32
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Tomasz Pyra 

mario napisał(a):

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi.

Nie ma żadnych przeciwwskazań żeby kierunki były niebieskie a tylne światła zielone. Pod warunkiem, że będzie to przestrzegana norma w danym państwie - wtedy nikt nie będzie miał problemów z interpretacją.
Po to właśnie są przepisy.

Bo kierunkowskaz w innym kolorze niż pomarańczowy nie zostanie przez innych kierowców zrozumiany tak jak standardowy. W dodatku w razie kolizji zawsze będzie to oznaczało że posiadacz czerwonych kierunków skręcał bez sygnalizacji i jeżeli będzie to sprawa zajechania drogi to będzie miał z tego powodu problemy.

20 Data: Luty 08 2007 09:19:55
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: marcins 

Tomasz Pyra wrote:

mario napisał(a):

no nie wiem, ja sporo widzialem juz takich autek, mlodych i starych i nie sadze aby czerwony kierunek byl IMHO zle widoczny. W USA jezdzi kilkanascie milionow, jak nie wiecej kierowcow i nikomu to nie przeszkadza, jedynie Polakowi jakos nie wychodzi.


Nie ma żadnych przeciwwskazań żeby kierunki były niebieskie a tylne światła zielone.

Są, są :-)

Bo kierunkowskaz w innym kolorze niż pomarańczowy nie zostanie przez innych kierowców zrozumiany tak jak standardowy. W dodatku w razie kolizji zawsze będzie to oznaczało że posiadacz czerwonych kierunków skręcał bez sygnalizacji i jeżeli będzie to sprawa zajechania drogi to będzie miał z tego powodu problemy.

Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze nie tak dawno temu czerwone kierunkowskazy z tyłu a białe z przodu zintegrowane ze światłami pozycyjnymi były w Polsce jak najbardziej legalne :-)

--
marcins

21 Data: Luty 08 2007 09:53:34
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Przemek 

Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze nie tak dawno temu czerwone kierunkowskazy z tyłu a białe z przodu zintegrowane ze światłami pozycyjnymi były w Polsce jak najbardziej legalne :-)

Ale znaczy kiedy? Jak zdawalem PJ w 1979 roku, to byly z tylu zolte selektywne, zwane tez zoltymi samochodowymi. Z przodu mogly byc biale, ale z tylu o czerwonych nie bylo mowy. Czyli to "nie tak dawno" oznacza przed 1979?

--
Przemek
www.mmstudio.com.pl

22 Data: Luty 08 2007 10:19:51
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: mario 

Przemek > napisał(a):

Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze nie tak dawno temu czerwone kierunkowskazy z tyłu a białe z przodu zintegrowane ze światłami pozycyjnymi były w Polsce jak najbardziej legalne :-)

Ale znaczy kiedy? Jak zdawalem PJ w 1979 roku, to byly z tylu zolte selektywne, zwane tez zoltymi samochodowymi. Z przodu mogly byc biale, ale z tylu o czerwonych nie bylo mowy. Czyli to "nie tak dawno" oznacza przed 1979?


no wlasnie, tez jestem ciekaw bo pierwsze slysze :-/

Zreszta w przypadku starszych i nietuzinkowych autek zza kałuży mozna liczyc na przychylnosc policjanta. Sprawdzone empirycznie.

pozdrawiam
mario

23 Data: Luty 08 2007 11:40:20
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: marcins 

Przemek > wrote:

Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze nie tak dawno temu czerwone kierunkowskazy z tyłu a białe z przodu zintegrowane ze światłami pozycyjnymi były w Polsce jak najbardziej legalne :-)


Ale znaczy kiedy? Jak zdawalem PJ w 1979 roku, to byly z tylu zolte selektywne, zwane tez zoltymi samochodowymi. Z przodu mogly byc biale, ale z tylu o czerwonych nie bylo mowy. Czyli to "nie tak dawno" oznacza przed 1979?

No coś koło tego. Inaczej nie dałoby się zarejestrować pojazdów produkowanych przez naszego brata :-), a potem brat postanowił przenieść swoje zainteresowania wzorców z których kopiował z amerykańskich na europejskie i przepisy można było zmienić.


--
marcins

24 Data: Luty 08 2007 12:20:59
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: Moon 


Użytkownik "marcins"  napisał w wiadomości >

Najśmieszniejsze jest to, że jeszcze nie tak dawno temu czerwone kierunkowskazy z tyłu a białe z przodu zintegrowane ze światłami pozycyjnymi były w Polsce jak najbardziej legalne :-)

no nie wiem, co to znaczy nie tak dawno, bo w 1995-6 roku kazali ludziom kroic migacze i wstawiali takie okropne plastikowe wkładki, a to już 11 lat.

moon

25 Data: Luty 03 2007 10:28:06
Temat: Re: Jak on przeszedł przegląd?
Autor: M.R.F. 

"Czabu"  napisał(a) w
 

Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak
nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma
kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...

W razie kolizji z czymś takim wystarczy powiedzieć policjantowi że to auto ma
światła niezgodne z PoRD, przez co błędnie odczytałeś zamiary kierowcy. To
powinno znakomicie uprościć kwestię winy :)

Podobnie z przednimi, żółtymi światłami pozycyjnymi amerykańskich wozów -
przez moment wyglądają jak kierunkowskaz, a auto wcale nie zamierza skręcać.

--
pozdrawiam
M. R. F.

26 Data: Luty 03 2007 13:53:01
Temat: Re: Jak on przeszedł przeglšd?
Autor: J.F. 

On Sat, 3 Feb 2007 10:28:06 +0000 (UTC),  M.R.F. wrote:

"Czabu"  napisał(a) w
Tak na marginesie te kierunki to straszny badziew. Miganie było tak
nieznaczne, że w pierwszej chwili byłem przekonany, że wogóle nie ma
kierunków i zajeżdza mi po chamsku drogę...

W razie kolizji z czymś takim wystarczy powiedzieć policjantowi że to auto ma
światła niezgodne z PoRD, przez co błędnie odczytałeś zamiary kierowcy. To
powinno znakomicie uprościć kwestię winy :)

No, jesli wyprzedzales a on zajechal, to tak [fotke strzelic na
dowod].

Podobnie z przednimi, żółtymi światłami pozycyjnymi amerykańskich wozów -
przez moment wyglądają jak kierunkowskaz, a auto wcale nie zamierza skręcać.

Tylko jesli sie nie myle - nawet jesli migal, a ty wyjechales z
podporzadkowanej, to wina twoja ..

J.

27 Data: Luty 04 2007 00:23:31
Temat: Re: Jak on przeszedł przeglšd?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. napisał(a):

Tylko jesli sie nie myle - nawet jesli migal, a ty wyjechales z
podporzadkowanej, to wina twoja ..

Zasadniczo tak, ale zawsze większa szansa że sędziego również kolorowe kierunki wyprowadzają z równowagi. ;)

Jak on przeszedł przegląd?



Grupy dyskusyjne