Grupy dyskusyjne   »   Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....

Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....



1 Data: Kwiecien 14 2008 17:18:31
Temat: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Dumak 

No więc tak: zawszę jak tankuję gaz do auta to jak mam zapłacić mówię: "za gaz", i do dzisiaj wszystko było ok. Do dzisiaj bo dzisiaj na takie słowa dostałem paragon za butlę z propan butanem, na szczęście pracownik stacji się w porę wykapował i zrobił odpowiednią korektę.
No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?


--
Pozdrawiam
Dumak
(usuń wszystkie '1' z adresu e-mail)



2 Data: Kwiecien 14 2008 17:55:01
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Lewis 


No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

LPG


--
Pozdrawiam
Lewis
red GSF 400 na sprzedaż
Audi A6 C4 2.8 V6 142kW

3 Data: Kwiecien 14 2008 19:49:58
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: minorman 

Albo za gaz plus numer stanowiska.

--
pozdrawiam, minorman
[SG] [NO] xsara '98 LPG
harry II + ml-145

4 Data: Kwiecien 14 2008 21:17:38
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Rafał "SP" Gil 

Dumak pisze:

No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

Numer stanowiska tumanie.

--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

5 Data: Kwiecien 14 2008 22:01:21
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Wojtaszek 

Rafał "SP" Gil pisze:

Dumak pisze:

No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

Numer stanowiska tumanie.

sam zes tuman
ten ze stacji powinien wiedziec co sprzedaje
ja zawsze mowie ze za gaz i nie ma problemu

6 Data: Kwiecien 14 2008 22:14:57
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Rafał "SP" Gil 

Wojtaszek pisze:

ja zawsze mowie ze za gaz i nie ma problemu

Znam stacje, gdzie gaz jest : LPG, W butlę i CNG.

I który tumanie *gaz* kupiłeś ??? Może zaje&*ałeś ten z kkibla w reklamówkach z tajniaka ?
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
Części do skuterów   Kaski z homologacją   Części do motocykli
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008

7 Data: Kwiecien 15 2008 08:04:39
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: komar 

Rafał "SP" Gil pisze:
> Wojtaszek pisze:
>
>> ja zawsze mowie ze za gaz i nie ma problemu
>
> Znam stacje, gdzie gaz jest : LPG, W butlę i CNG.
>
> I który tumanie *gaz* kupiłeś ??? Może zaje&*ałeś ten z kkibla w
> reklamówkach z tajniaka ?

a ja znam stację gdzie jest tylko LPG i żadnego innego paliwa - jaki numerek wtedy podajesz? i może jeszcze pchasz ten gaz do swojego zdezelowanego klekota?

8 Data: Kwiecien 14 2008 23:57:38
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: hamberg 

> ja zawsze mowie ze za gaz i nie ma problemu

Znam stacje, gdzie gaz jest : LPG, W butlę i CNG.

I który tumanie *gaz* kupiłeś ??? Może zaje&*ałeś ten z kkibla w
reklamówkach z tajniaka ?

masz gorszy dzien?

9 Data: Kwiecien 15 2008 07:53:06
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: stebi 

Wojtaszek pisze:

ten ze stacji powinien wiedziec co sprzedaje
ja zawsze mowie ze za gaz i nie ma problemu

Ten ze stacji ma ok. 10 dystrybutorów i to Ty powinieneś wiedzieć co kupujesz. Jak przyjdziesz i powiesz, że zatankowałeś z 3, a faktycznie to była 2, to też jego będzie wina? Otóż powiem Ci, że nie. On ma wiedzieć z jakiego stanowiska tankowałeś, czy Ty? On ma wiedzieć jaki gaz chcesz kupić, czy Ty?
Generalnie sytuacja z pomyleniem butli propan-butan z LPG nie jest czymś kłopotliwym. Zawsze można zrobić zwrot itp. Gorzej dla klienta jak pomyli dystrybutory i odjechał. No chyba, że stacja ma kijowy monitoring i nie są w stanie odczytać nr samochodu, a klient skorzystał na pomyłce, to wtedy się cieszy ;)

pozdr.
stebi

10 Data: Kwiecien 14 2008 22:13:57
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Dumak 

Rafał "SP" Gil pisze:

Dumak pisze:

No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

Numer stanowiska tumanie.

Na stacjach których tankuje jest tylko jeden dystrybutor do LPG, żadnego numeru na nim nie widziałem, no może seryjny udało by się znaleźć...

--
Pozdrawiam
Dumak
(usuń wszystkie '1' z adresu e-mail)

11 Data: Kwiecien 14 2008 23:16:25
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: kuba (aka cita) 


Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil""  napisał w wiadomości

Dumak pisze:

No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

Numer stanowiska tumanie.


na wielu stacjach dystrybutory LPG nie są numerowane.



Kuba (aka cita)

12 Data: Kwiecien 14 2008 22:15:15
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Grejon 

Dumak pisze:

No więc tak: zawszę jak tankuję gaz do auta to jak mam zapłacić mówię: "za gaz", i do dzisiaj wszystko było ok. Do dzisiaj bo dzisiaj na takie słowa dostałem paragon za butlę z propan butanem, na szczęście pracownik stacji się w porę wykapował i zrobił odpowiednią korektę.
No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

Ja zazwyczaj pytam czy gaz "wszedł" cały.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

13 Data: Kwiecien 14 2008 23:15:42
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: kuba (aka cita) 


Użytkownik "Dumak"  napisał w wiadomości

No więc tak: zawszę jak tankuję gaz do auta to jak mam zapłacić mówię: "za
gaz", i do dzisiaj wszystko było ok. Do dzisiaj bo dzisiaj na takie słowa
dostałem paragon za butlę z propan butanem, na szczęście pracownik stacji
się w porę wykapował i zrobił odpowiednią korektę.
No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?


zapamiętaj, która to stacja. Tankuj do pełna* i mów zawsze za gaz


(*) dotyczy auta z butlą większa niż ~30 litrów :D


Kuba (aka cita)

14 Data: Kwiecien 15 2008 00:07:11
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płac icie za....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kuba,

Monday, April 14, 2008, 11:15:42 PM, you wrote:

No więc tak: zawszę jak tankuję gaz do auta to jak mam zapłacić mówię: "za
gaz", i do dzisiaj wszystko było ok. Do dzisiaj bo dzisiaj na takie słowa
dostałem paragon za butlę z propan butanem, na szczęście pracownik stacji
się w porę wykapował i zrobił odpowiednią korektę.
No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?
zapamiętaj, która to stacja. Tankuj do pełna* i mów zawsze za gaz
(*) dotyczy auta z butlą większa niż ~30 litrów :D

11 kg LPG to 20 litrów.

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

15 Data: Kwiecien 15 2008 07:45:10
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: kuba (aka cita) 


Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w wiadomości


11 kg LPG to 20 litrów.

nie wiem, nie używam, ale wydawało mi sie, ze w dużej bytli jest 27 litrów.
Mniejsza z tym, zwlaszcza, ze im mniej litrów w butli przenosnej tym
bardziej opłaca sie zapłacić za nią miast za tankowanie auta.


Kuba (aka cita)

16 Data: Kwiecien 15 2008 12:37:35
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płac icie za....
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello kuba,

Tuesday, April 15, 2008, 7:45:10 AM, you wrote:

11 kg LPG to 20 litrów.
nie wiem, nie używam, ale wydawało mi sie, ze w dużej bytli jest 27 litrów.

Butla ma objętość rzędu 25-28 litrów ale nigdy nie jest ładowana do
pełna. Ładowana jest na wagę.

Mniejsza z tym, zwlaszcza, ze im mniej litrów w butli przenosnej tym
bardziej opłaca sie zapłacić za nią miast za tankowanie auta.

A może czasem opłaca się być uczciwym?

--
Best regards,
 RoMan                           
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)

17 Data: Kwiecien 15 2008 12:53:08
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: Raf :-) 

Dnia Tue, 15 Apr 2008 12:37:35 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Mniejsza z tym, zwlaszcza, ze im mniej litrów w butli przenosnej tym
bardziej opłaca sie zapłacić za nią miast za tankowanie auta.

A może czasem opłaca się być uczciwym?

To się nie opłaca, ale mimo to warto :-)

Raf:-)

--
www.myprofile.w.pl

18 Data: Kwiecien 15 2008 13:03:11
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: topek  

No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?
Za gazik prosze.

W PL zdrobnienia maja sie niezle i nikt swojego autka zwyklym gazem nie
napelnia jeno gazikiem ;)


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

19 Data: Kwiecien 15 2008 15:28:29
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: J.F. 

On Tue, 15 Apr 2008 13:03:11 +0000 (UTC),  topek  wrote:

No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?
Za gazik prosze.

W PL zdrobnienia maja sie niezle i nikt swojego autka zwyklym gazem nie
napelnia jeno gazikiem ;)

No tak, ale paniczyk skasuje ci i tak pieniazki za buteleczke gazu :-)

J.

20 Data: Kwiecien 16 2008 11:30:55
Temat: Re: Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....
Autor: DFuser 

Dumak napisał(a):

No więc tak: zawszę jak tankuję gaz do auta to jak mam zapłacić mówię: "za gaz", i do dzisiaj wszystko było ok. Do dzisiaj bo dzisiaj na takie słowa dostałem paragon za butlę z propan butanem, na szczęście pracownik stacji się w porę wykapował i zrobił odpowiednią korektę.
No więc jak mówić abym był właściwie zrozumiany?

Ja mówie czasami:

"paliwo gaz"


Pozdrawiam :)

Jak płacicie za gaz to mówicie że płacicie za....



Grupy dyskusyjne