Ot taka ciekawostka znaleziona w Internecie:


To co jest na allegro powstaje mniej więcej w ten sposób. Oczywiście nie
można powiedzieć, że każdy samochód przechodzi taką ścieżkę zdrowia, ale
każdy powinien wiedzieć, że takie też są.

1. Kupujemy od Turasa np. BMW w jednej z poniżej wskazanych dzielnic
Berlina:
- Kreuzberg
- Pankow
- Lichtenberg
- Moabit
Za grosze - bo nikt tego nie chce.

2. Oczywiście samochód ma 700 tys przebiegu (albo i milion siedemset) i jest
ogólnie zapuszczony, choć może być bez wypadku
3. Przyjeżdzamy do BRoP (Banana Republic of Poland)
4. Auto kierujemy na myjnię, polernię, picownię, perfumerię.
5. Przychodzimy do domu i odpalamy kompa z netem bo będzie BARDZO potrzebny
 Za pomocą http://www.google.com ustalamy adres i nazwę serwisu BMW w
Berlinie. Po co - o tym dalej, Ustalenia mamy np takie:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=BMW+service+Berlin&btnG=Szukaj&lr=
Nawet skłonny dojechać do nas. Ponosimy kolejne koszty, niechajże będzie to
dwie stówki.

10. Zgodnie z założeniem p. 8 cofamy sobie liczniczek do 200.000 km
najlepiej by fajnie wyglądało ustawiamy na 197.000
11. Wydając w Tesco dwie dyszki na piwko siadamy wespół w zespół z kumplem
od wódzi do stolika i pijąc dwudyszkowe piwko z Tesco wypisujemy książeczkę
serwisową z p. 8 pieczątkując intensywnie piecząteczką z p. 7 co i raz
zmieniając tusz w pieczatce (bo przecie koleś serwisował wóz 12 lat to i
różne odcienie się teges no jak to Stasiu było - wyblakli nie?). O kolorach
długopisu nie wspominając.
12. Robimy cyfróweczką zdjęcia, fotoszopik, wystawiamy aukcyjkę na allegro
pt "Bezwypadkowy, mały przebieg, książka serwisowa"
13. I wszystko by było cacy gdyby nie dwa małe drobiazgi moi drodzy

Drobiazg #1 - biorąc taką ksiażeczkę do rąk to widzimy dziwnie wiele błędów
ortograficznych w języku niemieckim.

Drobiazg #2 - na ostatniej stronce książeczki, druczkiem drobnym widnieje
niepozorny ale jakże wiele wyjaśniający wpis:

"Printed in China 2007"

cytat ze strony:
http://bezwypadkowe.net/

Pozdrawiam

cytat ze strony:
http://bezwypadkowe.net/

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

cytat ze strony:
http://bezwypadkowe.net/

Bylo i to dawno :-)
pozdrawiam

Bylo i to dawno :-)
pozdrawiam

Po lekturze informacji na temat samochodów używanych, co raz bardziej skłaniam się w stronę nowego samochodu.
Być może bardziej się opłaca przeczekać trochę i dozbierać, bo z używanymi to nigdy nie wiadomo na co się trafi:)

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości

Bylo i to dawno :-)
pozdrawiam

Po lekturze informacji na temat samochodów używanych, co raz bardziej
skłaniam się w stronę nowego samochodu.
Być może bardziej się opłaca przeczekać trochę i dozbierać, bo z
używanymi to nigdy nie wiadomo na co się trafi:)

Kupno uzywanego auta "jest jak pudelko czekoladek, nigdy nie wiesz na co
trafisz " :-)
pozdrawiam

MarkoPolo pisze:

Święte słowa jak to mawiał Forrest Gump:)

MarkoPolo wrote:

Po lekturze informacji na temat samochodów używanych, co raz bardziej skłaniam się w stronę nowego samochodu.
Być może bardziej się opłaca przeczekać trochę i dozbierać, bo z używanymi to nigdy nie wiadomo na co się trafi:)

Użytkownik "go!"  napisał w wiadomości

MarkoPolo wrote:

Po lekturze informacji na temat samochodów używanych, co raz bardziej
skłaniam się w stronę nowego samochodu.
Być może bardziej się opłaca przeczekać trochę i dozbierać, bo z
używanymi to nigdy nie wiadomo na co się trafi:)

Mozna sie samemu pofatygowac za granice. Kupno samochodu i formalnosci nie
sa az taka bariera zeby sobie z nia radzili jedynie srednio rozgarnieci
handlarze. Fakt ze dostaja lepsze ceny w zachodnich garazach, poranne
gazety z ogloszeniami zalatwiaja sobie jeszcze w nocy, ale nie sa w stanie
wykupic kazdego samochodu ktory jest tego wart :)

MarkoPolo wrote:

Jakiś czas temu wybraliśmy się na giełdę do Esen, myśleliśmy że będą tam większe szanse na kupno samochodu od pierwszego właściciela.
I co na miejscu zobaczyliśmy:)

"go!"  wrote in message

MarkoPolo wrote:
>
> Jakiś czas temu wybraliśmy się na giełdę do Esen, myśleliśmy że będą
> tam  większe szanse na kupno samochodu od pierwszego właściciela.
> I co na miejscu zobaczyliśmy:)
Ja bylem raz jedyny w Utrechcie. Znana, wielka gielda. Powiedzialem ze
wiecej nie chce nawet turystycznie tej farsy ogladac. Silniki wymyte na
blysk, opony zapastowane, tapicerka wyprana a reszta polepiona na druty,
obliczona tylko na wylot na autostrade:)

Jurand wrote:

To po cholerę ludzi za granicę wysyłasz, jak wiesz jak tam jest?

Użytkownik "MarkoPolo"  napisał w wiadomości

Po lekturze informacji na temat samochodów używanych, co raz bardziej
skłaniam się w stronę nowego samochodu.
Być może bardziej się opłaca przeczekać trochę i dozbierać, bo z używanymi
to nigdy nie wiadomo na co się trafi:)

Po lekturze informacji na temat samochodów używanych, co raz bardziej skłaniam się w stronę nowego samochodu.
Być może bardziej się opłaca przeczekać trochę i dozbierać, bo z używanymi to nigdy nie wiadomo na co się trafi:)

No Ty raczej powinienes kupic nowy tak samo  wszyscy ktorzy kupuja ksiazke serwisowa i przebieg na liczniku a nie samochod. Jak ktos sie nie zna a nie stac go na nowy to powinien wybrac sie do salonu i kupic uzywke z gwarancja!

MarkoPolo pisze:

Ot taka ciekawostka znaleziona w Internecie:

cytat ze strony:
http://bezwypadkowe.net/

MarkoPolo wrote:

Ot taka ciekawostka

5.

10.

Użytkownik "go!"  napisał w wiadomości

MarkoPolo wrote:

Ot taka ciekawostka

5.

[...]

10.

Gdzies ci wcielo wazne punkty od 6 do 9
Jakas cenzura? :)

6. Za pomocą www.google.com ustalamy adres i nazwę serwisu BMW w Berlinie.
Po co - o tym dalej
Ustalenia mamy np takie:
http://www.google.pl/sear...sung+Berlin&lr=

Grzebiąc w pierwszym z brzegu -
http://nl-berlin.bmw.de/de/nl_berlin/de/index.html
dajmy na to, że podoba nam się taki adresik:
     BMW Niederlassung Berlin
    Betrieb Tiergarten
    Huttenstraße 50
    10553 Berlin



Po co to wszystko? Spokojnie, zaraz się dowiecie

7. Odpalamy adresik www.allegro.pl i szukamy wyrobu pieczątek
O - jakie to proste:
http://www.allegro.pl/item203115958.html
Klikamy i zamawiamy piecząteczkę serwisu BMW z p. 6 - co oczywiście nie
stanowi żadnego kłopotu.
Ponosimy pierwsze koszta - 25 złotych

8. Pozostając na allegro kupujemy proszę Was książeczkę serwisową do BMW.
Co? Że problem?
Ależ skąd - już jest:
http://www.allegro.pl/item202339859.html
KupTeraz i ponosimy kolejny koszt - 74 złotego z wysyłeczką wprost pod drzwi
apartamentu.

9. Nie zmieniając na razie adresu wpisujemy w wyszukiwareczkę allegro
hasełko "Korekta liczników"
No i proszę - już jest - http://www.allegro.pl/item203772258.html
Nawet skłonny dojechać do nas. Ponosimy kolejne koszty - jak w mordę łosiem
dyszek na kup teraz plus dojazd, niechajże będzie to dwie stówki.

MarkoPolo pisze:

Ot taka ciekawostka znaleziona w Internecie:

<ciach>

stare...


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
GSX 550

stare...

I co z tego że stare?? Ja nie siedzę cały czas w necie i nie czytam
wszystkiego, co się w nim pokazuje.

Ja przeczytałem, uśmiechnałem się z rozgoryczeniem i dziękuję wklejającemu

hmm. Ja tez moge wklejac raz w tygodniu ten sam dowcip i pewnie znajdzie
sie  ktos taki kto tego nie czytal. Chyba nie o to chodzi.