Jak się kupuje ekskluzywne samochody?
1 | Data: Sierpien 05 2009 22:04:04 |
Temat: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | |
Autor: Dumak | Naszła mnie taka myśl: Dajmy na to że ktoś ma do wydania 3mln zł na samochód, jaką drogę musi pokonać aby dokonać zakupu? 2 |
Data: Sierpien 05 2009 22:23:26 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Tomi | Użytkownik "Dumak" napisał w wiadomości Naszła mnie taka myśl: Dajmy na to że ktoś ma do wydania 3mln zł na Jak ktos ma 3mln na auto to sie tym nie martwi - naciska dzwoneczek, (ewentualnie wybiera numer) i mowi cos w stylu "Janie, nasz Bentley sie mi znudzil... Czy mozemy cos z tym zrobic ?" 3 |
Data: Sierpien 05 2009 16:03:14 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Pszemol | "Dumak" wrote in message Naszła mnie taka myśl: Dajmy na to że ktoś ma do wydania 3mln Co masz na mysli piszac "ekskluzywne samochody"? Ferrari? Masseratti? Mercedes SLCK550? Cos innego? Za 3mln zlotych, czyli okolo milion dolarow to kupic mozesz calkiem sporo ekskluzywnych i to na raz :-) Procedura jest taka sama jak w przypadku innych aut: wchodzisz do salonu, odbywasz jazde probna i potem podpisujesz papierki i wyjezdzasz z salonu autem... 4 |
Data: Sierpien 05 2009 23:44:04 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: ania |
wchodzisz do salonu, odbywasz jazde probna i potem za jakis rok, moze dwa - im drozsze tym pozniej wyjedziesz to tak w kwestii formalnej:-) -- ania 5 |
Data: Sierpien 07 2009 16:40:01 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Pszemol | "ania" wrote in message Użytkownik "Pszemol" Co masz konkretnie na myśli, Aniu? 6 |
Data: Sierpien 08 2009 09:18:47 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: ania |
Co masz konkretnie na myśli, Aniu? ze drogie samochody nie stoja w salonie - tylko kupuje sie na zamowienie, a wykonanie takiego zamowienia trwa dluzej niz 3 miesiace? chodzi o sytuacje pytajacego w tym temacie -- ania 8 |
Data: Sierpien 06 2009 00:02:34 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: JanKo | Agent Dumak nadaje: Naszła mnie taka myśl: Dajmy na to że ktoś ma do wydania 3mln zł na Taki za milion dolarów? Dzwonisz do jubilera i on ci dostarczy. 9 |
Data: Sierpien 05 2009 22:08:47 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Robert Rędziak | On Wed, 05 Aug 2009 22:04:04 +0200, Dumak wrote: Naszła mnie taka myśl: Dajmy na to że ktoś ma do wydania 3mln zł na Wyrażasz chęć, umawiasz się z osobistym doradcą (zapewne w siedzibie firmy, gdzie od razu zaliczasz wycieczkę po fabryce, łącznie z przybciem piątki z inżyierem, który złoży podpis na tabliczce znamionowej silnika Twojego przyszłego samochodu), dostajesz grube katalogi z próbkami materiałów przeróżnych, wybieraz, przebierasz, dostajesz kręćka od nadmiaru możliwości (w końcu nie możesz wybrać każdej opcji, bo ile gatunków skóry można upchnąć w jednym wnętrzu? ;)). Jak już przez to wszystko przebrniesz, uzbrajasz się w cierpliwość ;) Łatwiej chyba będzie z supercarami, trochę mniejszy wybór materiałów obiciowych? ;))) r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 10 |
Data: Sierpien 06 2009 07:52:13 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Marcin QWE | Robert Rędziak pisze: On Wed, 05 Aug 2009 22:04:04 +0200, Dumak wrote:W naszych realiach - dzwonisz do salonu, mowisz ze chcesz kupic samochod, najpierw proponuja ci zestaw karny, jak wychodzi na to ze ma byc wypasiony to - ZONK, niema czas oczekiwania 2lata jak juz sie stara Europa obkupi. Umawiasz sie z tzw. dealerem samochodow luksusowych, zaprasza Cie do superwypasionego salonu albo zawozi do knajpy wynajetym np. Bentleyem, podpisujecie papiery, wplacasz zaliczke i - ZONK, nastepnego dnia salonu juz nie ma a komorka sprzedawcy loguje sie do sieci np. na Seszelach (o ile jeszcze dziala). No pofantazjowalem sobie, a tak naprawde to jak masz tyle pieniedzy, to nie musisz szukac samochodu, bo juz dzwinym trafem dostales sie do odpowiedniej bazy danych i sprzedawcy sami dzwonia zeby sie umowic, wysylaja ulotki czy zapraszaja na jazdy testowe np. przy okazji imprez organizowanych przez twoj bank. -- Marcin 13 |
Data: Sierpien 07 2009 19:49:34 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: jarek d. |
wysylaja ulotki czy zapraszaja na jazdy testowe np. przy okazji imprez Znasz, co to ironia? jarek d. 14 |
Data: Sierpien 06 2009 19:41:18 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Dumak | Robert Rędziak pisze: On Wed, 05 Aug 2009 22:04:04 +0200, Dumak wrote:(...) Jak już się zakupi taki samochód to jak wygląda serwisowanie? Trzeba zasuwać do fabryki? -- Pozdrawiam Dumak 17 |
Data: Sierpien 07 2009 12:05:03 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Adampio | Przemek V pisze:
No nie, ponoc bogaci ludzie nie kupuja używanych samochodów ;-) 18 |
Data: Sierpien 07 2009 15:32:58 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Paweł W. |
No nie, ponoc bogaci ludzie nie kupuja używanych samochodów ;-) A jednak: http://laferrari.rossocorsa.pl/wydarzenia/lep09/index.php :-P p. 19 |
Data: Sierpien 07 2009 17:55:06 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Adampio | Paweł W. pisze: No nie, ponoc bogaci ludzie nie kupuja używanych samochodów ;-) Ale widze ze Kolega nie czytuje zbyt uwaznie p.m.s! Przeciez "u nasz" uzywane kupuje sie tylko dlatego ze kogos nie stac na nowy ;-) 20 |
Data: Sierpien 07 2009 21:47:03 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: J.F. | On Fri, 7 Aug 2009 15:32:58 +0200, Paweł W. wrote: No nie, ponoc bogaci ludzie nie kupuja używanych samochodów ;-) A mowicie ze nie ma samochodow ktorymi dziadek raz na tydzien tylko do kosciola :-) J. 21 |
Data: Sierpien 07 2009 15:20:23 | Temat: Re: Jak się kupuje ekskluzywne samochody? | Autor: Luca | On 7 Sie, 15:32, "Paweł W." wrote: > No nie, ponoc bogaci ludzie nie kupuja używanych samochodów ;-) Bo teraz kryzys jest i musza pic stare wino, jadac splesniale sery i jezdzic samochodami bez dachu ;-) Pzdr L |