Grupy dyskusyjne   »   Jak sie ma citigo do pandy?

Jak sie ma citigo do pandy?



1 Data: Listopad 28 2012 18:07:57
Temat: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bogus 

Tak porównujÄ…c komfortowo, jakoĹ›ciowo, wielkoĹ›ciowo, wyposażeniowo, silnikowo (w tej samej cenie), jak siÄ™ majÄ… te dwa samochody w porównaniu ?



2 Data: Listopad 28 2012 21:36:32
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bugatti 


Oba auta to jedno wielkie gówno.

Nie wiem czy mówisz o cenie nowych...ale jeĹ›li tak, to za niÄ… można kupić 2-3 letnie auto o wiÄ™kszych gabratach funkjonalnych i lepszej trakcji i wogóle w każdym porównaniu (oprócz gwarancji) 2-3 letnia używka bÄ™dzie miała wiÄ™cej plusów niż te dwa małe pojazdy (nie auta) dla niepełnosprawnych intelektualnie. Nie obrażam niepełnosprawnych (bo sam nim jestem) ale stwierdzam że jeĹ›li jest popyt na takie auta to jasno można stwierdzić że _Ci_ ludzie majÄ… nierówno pod sufitem...i sami przyczyniajÄ… siÄ™ zmniejszenia trwałoĹ›ci aut.

Pozdr.

--
Bugatti

3 Data: Listopad 28 2012 22:02:51
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Arbiter 


Użytkownik "Bugatti"  napisał w wiadomo¶ci


_Ci_ ludzie maj± nierówno pod sufitem...i sami przyczyniaj± się
zmniejszenia trwało¶ci aut.

nagadałes sie a nie masz nic do powiedzenia wiec po co w ogole pisales nie
na temat?

4 Data: Listopad 28 2012 22:13:16
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 28.11.2012 22:02, Arbiter pisze:

Użytkownik "Bugatti"  napisał w wiadomo¶ci


_Ci_ ludzie maj± nierówno pod sufitem...i sami przyczyniaj± się
zmniejszenia trwało¶ci aut.

nagadałes sie a nie masz nic do powiedzenia wiec po co w ogole pisales nie
na temat?

Pewnie wła¶nie zaszpachlował swoj± pełnoletni± "bumę" i jest z tego
dumny ;->

5 Data: Listopad 28 2012 22:27:39
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bugatti 


A ty co do tej pory napisałe¶ zwi±zanego z tematem ?



--
Bugatti

6 Data: Listopad 28 2012 22:47:20
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Rafał Grzelak 

Arbiter wrote:


Użytkownik "Bugatti"  napisał w wiadomo¶ci


> _Ci_ ludzie maj± nierówno pod sufitem...i sami przyczyniaj± się
> zmniejszenia trwało¶ci aut.

nagadałes sie a nie masz nic do powiedzenia wiec po co w ogole
pisales nie na temat?

Duh! Jestesmy w usenecie przeciez.

--
Pozdrawiam, Rafał.
rg[na]skrzynka[kropka]pl

7 Data: Listopad 28 2012 22:25:31
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor:

W dniu 2012-11-28 21:36, Bugatti pisze:


Oba auta to jedno wielkie gówno.

Nie wiem czy mówisz o cenie nowych...ale je¶li tak, to za ni± można
kupić 2-3 letnie auto o większych gabratach funkjonalnych i lepszej
trakcji i wogóle w każdym porównaniu

2-3 letnie w dobrym stanie? Pomijaj±c przeszczepy i inne maskowanie dzwonów to będzie po gwarancji a jak wiadomo koncerny zatrudniaj± teraz specjalistów od "popsucia się auta po upływie gwarancji". Zarabiaj± na serwisie. Inaczej poszliby dawno z torbami.
Smród ci±gn±cy się za nowymi konstrukcjami jest już tak wielki że tvny tr±bi± o celowym postarzaniu samochodów.

z

8 Data: Listopad 28 2012 22:34:52
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bugatti 

Użytkownik "z"  napisał w wiadomo¶ci:

W dniu 2012-11-28 21:36, Bugatti pisze:

Oba auta to jedno wielkie gówno.

Nie wiem czy mówisz o cenie nowych...ale je¶li tak, to za ni± można
kupić 2-3 letnie auto o większych gabratach funkjonalnych i lepszej
trakcji i wogóle w każdym porównaniu

2-3 letnie w dobrym stanie? Pomijaj±c przeszczepy i inne maskowanie dzwonów

A wiesz co to leasing i *rzetelne* sprawdzenie auta przed gwarancj± ?
Gdy nie potrafisz sam lub z czyj±¶ pomoc± ocenić stanu tech. auta a potem piszesz jak wyżej o jaki¶ przeszczepach to miej pretensje do siebie ze¶ kupił strucla.

to będzie po gwarancji a jak wiadomo koncerny zatrudniaj± teraz specjalistów od "popsucia się auta po upływie gwarancji". Zarabiaj± na serwisie. Inaczej poszliby dawno z torbami.

No to prawda. A kto na to przytakuje ?....klientela...czy ci co kupuj± nowe auta....

Smród ci±gn±cy się za nowymi konstrukcjami jest już tak wielki że tvny tr±bi± o celowym postarzaniu samochodów.

No bo ludzie s± naiwni...i dlatego kupuj± nowe auta...i w dodatku małe, bez sensu ..jak w tym w±tku jakie¶ Citigo.

z

Pozdr.
+

--
Bugatti

9 Data: Listopad 28 2012 23:05:42
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor:

W dniu 2012-11-28 22:34, Bugatti pisze:

No bo ludzie s± naiwni...i dlatego kupuj± nowe auta...i w dodatku małe,
bez sensu ..jak w tym w±tku jakie¶ Citigo.

Ludzie s± bezsilni wobec całej zgrai handlarzy i metod które stosuj±.
Miernik lakieru już nie działa, sprawdzanie w bazach policyjnych też, kwity wszystkie da się podrobić a na umowie kupna sprzedaży jest klauzula że znam stan techniczny i widziały gały co brały.
To wszystko przy kilkuletnim samochodzie którego zakup + drogie naprawy mog± zrujnować tak samo kieszeń jak zakup nowego.

Siedziałe¶ w tych nowych maleństwach? Czy do miejskiej dżungli potrzeba co¶ większego?

z

10 Data: Listopad 29 2012 22:35:35
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bugatti 

Użytkownik "z"  napisał w wiadomo¶ci:

Ludzie s± bezsilni wobec całej zgrai handlarzy i metod które stosuj±.

S± bezsilni bo się na to godz±. Wystarczy poczytać literaturę fachow± a nie niektórych fachofców np. z misc.samochody

Miernik lakieru już nie działa,

Bo nie sprawdza się czy auto było bite za pomoc± grubo¶ci lakieru. Auto nie jeĽdzi "lakierem" tylko ukł±dem napędowym i jezdym ... nie wiedziałe¶ o tym ? ;D

Sprawdza się geometrie zawieszenia i charakterystyczne punkty bazowe *płyty podłogowej*. Cóż ci grubo¶ć lakieru skoro naprawdę nowym autem przywalisz w krawęĽnik przy prędko¶ci 30 km/h i nie uszkodzisz nadwozia (nie porysujesz) ale wykrzywisz wahacz, który może "poci±gn±ć" i wykrzywić mocowania do "wózka" lub/i górnego kielicha.....i wyprzedzenie i pochylenie osi zataczania już na "naci±gaczach" nie ustawisz co do minut k±towych tak jak wyjechał z fabryki.

sprawdzanie w bazach policyjnych też, kwity wszystkie da się podrobić a na umowie kupna sprzedaży jest klauzula że znam stan techniczny i widziały gały co brały.

Prawo zakłada też wadę ukryt±....nie znam dokł±dnie paragrafu ale znajomy od kilkunastu dni walczy ze sprzedawc± auta który ukrył (b±dĽ naprawdę nie wiedział) że nie ma w aucie airbagów i jego prawnik znalazł odpowiedni paragraf, ponadto ma zeznania ¶wiadków przy zakupie i sprawa jest po jego stronie i sprzedawca jest w trudnej sytuacji.

To wszystko przy kilkuletnim samochodzie którego zakup + drogie naprawy mog± zrujnować tak samo kieszeń jak zakup nowego.

Siedziałe¶ w tych nowych maleństwach? Czy do miejskiej dżungli potrzeba co¶ większego?

z

Pozdr.
+

--
Bugatti

11 Data: Grudzien 03 2012 20:37:36
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Ivam 

W dniu 2012-11-28 22:34, Bugatti pisze:

No bo ludzie s± naiwni...i dlatego kupuj± nowe auta...i w dodatku małe,
bez sensu ..jak w tym w±tku jakie¶ Citigo.


Masz uraz do małych samochodów? Bardzo gruby jeste¶ czy co?

Miałem sierre, miałem escorta, siostra ma lancera, a ja kupiłem 107.

Za cenę dzisiejszej citigo, albo up! możnaby mieć np.:
- leona 1.6 TDI (super silnik, przebieg jedyne 60kkm)
- C5 1.8 benzyna (super wyposażenie, przebieg jedyne 147kkm)
- golfa VI TDI (super auto, przebieg 92kkm)
- pasata 2.0 TDI (4x4, przebieg 178kkm)
- S60 2.4 (diesel, bi-xenony, przebieg 158kkm)
- Impreze 2.0 diesla (rozbity, ale "zajebista okazja", przebieg 25kkm)
- lancera 1.8 benzyna (prawie pełna opcja, przebieg 100 000)

Skończyły mi się tarcze hamulcowe, w cenie chińskiego gówna albo innego delphi do wyżej wymienionych samochodów mogę mieć tarcze na pełnym wypasie (np. EBC Turbo Groove), albo zaoszczędzić parę groszy i kupić zwykłe tarcze trw czy ate.

Najdroższe goodyeary na zimę do mnie kosztuj± 200zł za sztukę (mimo niepopularnego rozmiaru), a do takiego golfa ile? Ten sam model 300, na czterech oponach jestem 400zł do przodu.

Tłumik do s60 kosztuje 250, do mnie 100.


Tylko mi nie mów, że ja mam małe gówno, więc wymieniam wszystko 3 razy czę¶ciej, bo robię 50kkm rocznie i widzę ile robi siostra i znajomi, autami dużo większymi. Przebiegi na czę¶ciach eksploatacyjnych s± bardzo zbliżone.

Kiedy¶ się z siostr± wymienili¶my autami na dwa tygodnie. Lancer pali (przy mojej nodze) blisko dwa razy więcej niż 107 (11 lancer, 6 pug)

To może teraz ceny jakich¶ drobnych wypadków?

Szyba do mnie kosztuje (oryginał) 400, a zderzak 250zł. Do imprezy 1000 na zderzak to mało, a szyba 900 to dobry zamiennik.

Już nie mówi±c o przegl±dach - ja za wymianę oleju, ¶wiec, filtrów i przegl±d płacę 600zł, a moja siostra za sam przegl±d bez wymian i materiałów w Krakowie płaci po 700zł.

A to tylko czę¶ci eksploatacyjne/drobne wypadki, na których s± małe różnice w cenach. Gdzie jakie¶ koszty potencjalnych awarii, typu DPF'y, dwumasy czy pękaj±ce głowice w TDIkach, albo brudne kolektory w FSI, etc.


I teraz powiedz mi gdzie tak mocno się frajeruje, dlatego że nie mam:
- używanego
- skomplikowanego
- dużego
- drogiego w utrzymaniu
- niemożliwego do zaparkowania pod marketem
auta, którego jedyny plus (rozmiary i wygoda) mogę wykorzystać 3 razy w roku (dwa wyjazdy do rodziny na ¶więta + wyjazd na wakacje)?

Żeby było zabawniej ostatnio przeliczałem wakacje w Grecji - bardziej opłaca mi się lecieć na miejsce samolotem i wynaj±ć na miejscu samochód, niż jechać z Polski i płacić za całe paliwo i koszty przejazdu autostradami (wiem, wiem - płacić za autostradę to naiwno¶ć).

Poważnie mówię - nie rozumiem Twojej logiki. Bo rozumiem zaoszczędzić na zakupie nowego i kupić używany, ale taki jego potrzebuję, a nie na siłę kupować dużego kloca, w którym zmieszczę wannę, trzy worki kleju do kafelek, ale już kibel nie wejdzie, więc trzeba wzi±ć busa.

Po prostu po co duży samochód komu¶, kto jeĽdzi samemu do pracy i raz w tygodniu na zakupy?



--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upo¶ledzonych Umysłowo

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

12 Data: Grudzien 03 2012 21:47:31
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: nazgul 


Najdroższe goodyeary na zimÄ™ do mnie kosztujÄ… 200zł za sztukÄ™ (mimo
niepopularnego rozmiaru), a do takiego golfa ile? Ten sam model 300, na
czterech oponach jestem 400zł do przodu.


400zł na 3-4 lata
kosmos.

Tłumik do s60 kosztuje 250, do mnie 100.

tłumik jest tłumik

To może teraz ceny jakichĹ› drobnych wypadków?

Szyba do mnie kosztuje (oryginał) 400, a zderzak 250zł. Do imprezy 1000
na zderzak to mało, a szyba 900 to dobry zamiennik.

a dlaczego od imprezy a nie od leona albo c5 ?

Po prostu po co duży samochód komuĹ›, kto jeĽdzi samemu do pracy i raz w
tygodniu na zakupy?

bo się lepiej prowadzi i jest większy komfort.

13 Data: Grudzien 09 2012 14:59:35
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Ivam 

W dniu 2012-12-03 21:47, nazgul pisze:
> 400zł na 3-4 lata
> kosmos.

WystarczajÄ… Ci opony na około 100kkm? Mi nie - wymieniam góra co dwa lata.

>> Tłumik do s60 kosztuje 250, do mnie 100.
>>
> tłumik jest tłumik

A kierownica to kierownica. O co Ci chodziło tym stwierdzeniem?

> a dlaczego od imprezy a nie od leona albo c5 ?

Leciałem po kolei, ale jak chcesz to do C5 700-800.

> bo się lepiej prowadzi i jest większy komfort.

Jak kogoĹ› stać to jasna sprawa. Ale rozmawiamy o stałym pułapie cenowym auta na poziomie~40k.

Ciekawe, że pominÄ…łeĹ› ceny paliwa. 3000 litrów rocznie (107) do 5500 (lancer), daje rocznie oszczÄ™dnoć ponad 14 000zł. W trzy lata jazdy 107 oszczÄ™dzam na kolejnÄ… 107.

Ubezpieczenie 107 z 2009 kosztuje mnie (w tym roku) ~800zł
Ubezpieczenie lancera z 2009 kosztuje mojÄ… siostrÄ™ (w tym roku) ~1200zł

Już o utracie wartoĹ›ci pojazdu (wyrażonej w procentach ceny pojazdu) nie wspominam.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla UpoĹ›ledzonych Umysłowo

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

14 Data: Grudzien 09 2012 13:07:55
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bugatti 

Użytkownik "Ivam" napisał w wiadomo¶ci:

W dniu 2012-11-28 22:34, Bugatti pisze:
No bo ludzie s± naiwni...i dlatego kupuj± nowe auta...i w dodatku małe,
bez sensu ..jak w tym w±tku jakie¶ Citigo.


Masz uraz do małych samochodów? Bardzo gruby jeste¶ czy co?

Miałem sierre, miałem escorta, siostra ma lancera, a ja kupiłem 107.

Za cenę dzisiejszej citigo, albo up! możnaby mieć np.:

A za 1/3 ceny tych ww. małych kupek można mieć:

- Volvo S40/V40 T4 200 PS z LPG .... >23 zł / 100 km .... haha ;),
- lub starsze za 1/4 ceny Volvo 850 T5R 240 PS,
- Alfę Romeo 156 1.9 jtd 150 PS
- ............... i wiele wiele innych większych aut

- leona 1.6 TDI (super silnik, przebieg jedyne 60kkm)
- C5 1.8 benzyna (super wyposażenie, przebieg jedyne 147kkm)
- golfa VI TDI (super auto, przebieg 92kkm)
- pasata 2.0 TDI (4x4, przebieg 178kkm)
- S60 2.4 (diesel, bi-xenony, przebieg 158kkm)
- Impreze 2.0 diesla (rozbity, ale "zajebista okazja", przebieg 25kkm)
- lancera 1.8 benzyna (prawie pełna opcja, przebieg 100 000)

Skończyły mi się tarcze hamulcowe, w cenie chińskiego gówna albo innego delphi do wyżej wymienionych samochodów mogę mieć tarcze na pełnym wypasie (np. EBC Turbo Groove), albo zaoszczędzić parę groszy i kupić zwykłe tarcze trw czy ate.

Nie wiem gdzie ty te tarcze kupujesz...ale ja za 256 mm tarcze Brembo dałem 180 zł za *komplet* (mogę ci na priv dać scan paragonu) na przedni± o¶. A za 300 mm też Brembo dałem 250 zł również za kompet.

Najdroższe goodyeary na zimę do mnie kosztuj± 200zł za sztukę (mimo

A czemu kupujesz nadroższe ... a nie najlepsze albo nie najbardziej optymalne...w końcu w testach 1 m przy hamowaniu na mazi błotniej dzieli wła¶nie *wiele* modeli ?

niepopularnego rozmiaru), a do takiego golfa ile? Ten sam model 300, na czterech oponach jestem 400zł do przodu.

Tłumik do s60 kosztuje 250, do mnie 100.

Przykro mi że do nowego auta muszisz już tłumik kupować.

Tylko mi nie mów, że ja mam małe gówno,

Wła¶nie Ci to mówie że masz małe gówno.

Kiedy¶ się z siostr± wymienili¶my autami na dwa tygodnie. Lancer pali (przy mojej nodze) blisko dwa razy więcej niż 107 (11 lancer, 6 pug)

patrz wyżej na Volvo T4 z LPG  ;>

To może teraz ceny jakich¶ drobnych wypadków?

Szyba do mnie kosztuje (oryginał) 400, a zderzak 250zł. Do imprezy 1000 na zderzak to mało, a szyba 900 to dobry zamiennik.

A szybe w aucie to jak często się wymienio...ano tak często jak się ma miłych kolegów z podwórka.

Już nie mówi±c o przegl±dach - ja za wymianę oleju, ¶wiec, filtrów i przegl±d płacę 600zł, a moja siostra za sam przegl±d bez wymian i materiałów w Krakowie płaci po 700zł.

A to tylko czę¶ci eksploatacyjne/drobne wypadki, na których s± małe różnice w cenach. Gdzie jakie¶ koszty potencjalnych awarii, typu DPF'y, dwumasy czy pękaj±ce głowice w TDIkach, albo brudne kolektory w FSI, etc.

to prawda że nowe auta to złom...ale na tym finansiera zarabia.

I teraz powiedz mi gdzie tak mocno się frajeruje, dlatego że nie mam:
- używanego
- skomplikowanego
- dużego
- drogiego w utrzymaniu
- niemożliwego do zaparkowania pod marketem
auta, którego jedyny plus (rozmiary i wygoda) mogę wykorzystać 3 razy w roku (dwa wyjazdy do rodziny na ¶więta + wyjazd na wakacje)?

Żeby było zabawniej ostatnio przeliczałem wakacje w Grecji - bardziej opłaca mi się lecieć na miejsce samolotem i wynaj±ć na miejscu samochód, niż jechać z Polski i płacić za całe paliwo i koszty przejazdu autostradami (wiem, wiem - płacić za autostradę to naiwno¶ć).

Poważnie mówię - nie rozumiem Twojej logiki. Bo rozumiem zaoszczędzić na zakupie nowego i kupić używany, ale taki jego potrzebuję, a nie na siłę kupować dużego kloca, w którym zmieszczę wannę, trzy worki kleju do kafelek, ale już kibel nie wejdzie, więc trzeba wzi±ć busa.

Po prostu po co duży samochód komu¶, kto jeĽdzi samemu do pracy i raz w tygodniu na zakupy?

po to że większy (przez pojęcie większy nie mam na my¶li hammera ale auto klasy ¶redniej w góre choć Clio Sport, Cup whatever też nieĽle zamiata na winklach) ma więcej pozytywów:

- ma szersze opony więcej lepiej trzyma się drogi (bezpieczen¶two)
- lepiej hamuje (bezpieczeń¶two),
- ma mocniejszy silnik (bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu)
- ma lepsze strefy zgniotu...przy zderzeniu bocznym cieniutkie blachy w 107 i wzmocnienia s± ciut gorsze)
- więcej miejsca w ¶rodku,
- większy bagaĽnik
- komfort dzięki większemu rozstawowoi kół oraz charakterystce kompresji/odbicia amorków,

...........mam wymieniać dalej ?....przecież to dziecko wie

Pozdr.
+

--
Bugatti

15 Data: Grudzien 09 2012 14:57:23
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Ivam 

W dniu 2012-12-09 13:07, Bugatti pisze:

A za 1/3 ceny tych ww. małych kupek można mieć:

Nie mówimy o 1/3 ceny, tylko o cenie. Od tego zacz±ł się cały w±tek

- Volvo S40/V40 T4 200 PS z LPG .... >23 zł / 100 km .... haha ;),

I sugerujesz, że do dwunastoletniego auta z turbo i lpg nie będę dokładał wpizdu pieniędzy, robi±c przy tym 50kkm rocznie? hahhahahhahahhahaha

Poza tym co z ubezpieczeniem? Volvo taniej? Raczej nie.

- lub starsze za 1/4 ceny Volvo 850 T5R 240 PS,
- Alfę Romeo 156 1.9 jtd 150 PS

Wszystko super jak jeĽdzisz od dyskoteki pod sklep we wsi, a nie jeĽdzisz naprawdę. Mówimy o czym¶ co jest w 110% pewne, że dojedzie. Już nie wspominaj±c o zawieszeniu alfy (nie uwierzę, że w dowolnej alfie z allegro zawieszenie wytrzyma jeszcze 100kkm). Poza tym piszesz "komfort" po czym podajesz mi diesla. O komforcie w dieslu możemy gadać w np. audi A6, a to już zdecydowanie nie ten poziom finansowy.

Nie wiem gdzie ty te tarcze kupujesz...

Poza allegro

ale ja za 256 mm tarcze Brembo
dałem 180 zł za *komplet* (mogę ci na priv dać scan paragonu) na
przedni± o¶. A za 300 mm też Brembo dałem 250 zł również za kompet.

Miałem komplet takich tarcz w escorcie. Razem z klockami ferodo, dałem co¶ koło 250zł. Po 20kkm nadawały się na ¶mietnik, tarcze straciły 4mm (limit był 2) pokrzywiły się, a jedna pękła.

Dziękuję za podróby, wole zapłacić i mieć spokój.

A czemu kupujesz nadroższe ...

Bo zazwyczaj nie s± leżakami magazynowymi. A poza tym to był przykład różnicy cenowej. Chińskie gówna do wszystkiego s± w jednakowej cenie.

a nie najlepsze albo nie najbardziej
optymalne...

Nie mówi się "najbardziej optymalne". To nie po polsku. "Optymalne" znaczy "najlepsze w danych warunkach".

Przykro mi że do nowego auta muszisz już tłumik kupować.

Nie muszę. Ale za 4 lata eksploatacji na 100% będę musiał w którym¶ momencie kupić. I nie mów mi, że do dwunastoletniego volvo czy alfy nie będę musiał.

A szybe w aucie to jak często się wymienio...ano tak często jak się ma
miłych kolegów z podwórka.

Jak się nie daje w łapę diagno¶cie i się wymienia, żeby było ok, to nie ma bata, że w ci±gu 100kkm nie zdarzy się jaki¶ kamyk spod koła.

Chyba, że jeĽdzi się spod remizy pod sklep we wsi i jedyny kamyk może wylecieć z koła furmanki Zdziska.

to prawda że nowe auta to złom...ale na tym finansiera zarabia.

No ale auta z 2005 i starsze już nie wymagaj± przegl±dów i s± super niezawodne? Czyli do 156 już nie trzeba wymieniać wahaczy, bo to nie złom, a nowy golf to już gówno? Super, tylko czemu tak mało jeĽdzi starych 156 czy 40.

- ma szersze opony więcej lepiej trzyma się drogi (bezpieczen¶two)

Korony argument - bezpieczeństwo. Zwłaszcza przy wyjebanych wahaczach i zepsutej zbieżno¶ci, bo szkoda pieniędzy żeby robić wszystkie koła.

- lepiej hamuje (bezpieczeń¶two),

Chcesz i¶ć w zawody? Różnica między aygo/107/c1 a np.:
- focusem - 40cm
- alfa 166 - 10cm
- volvo 70 - 10cm

Różnice pomiędzy poszczególnymi modelami samochodów segmentu D wynosz± do 4m, a jako¶ nikt nie mówi "bierz mondeo, a nie mazde 6", bo lepiej hamuje.

- ma mocniejszy silnik (bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu)

No na siłę mogę się zgodzić.

- ma lepsze strefy zgniotu...przy zderzeniu bocznym cieniutkie blachy w
107 i wzmocnienia s± ciut gorsze)

Czyli wszyscy powinni¶my jeĽdzić SUVami. One s± najbezpieczniejsze. Poza tym poważnie przy wyborze samochodu kierujesz się testami zderzeniowymi? Zwłaszcza w autach, które mogły być już 3 razy prostowane?

- więcej miejsca w ¶rodku,

Po co? Musisz być strasznym grubasem, albo mieć 2 metry wzrostu, żeby brakowało Ci miejsca w pandzie/up/aygo.

Poza tym do tych maluchów dużo wygodniej się wsiada/wysiada - nie masz fotela 2cm nad podłog± i nie "wpadasz" w fotel, tylko na nim siadasz.

- większy bagaĽnik

Po co? W bagażniku 107 zmieszczę zakupy na tydzień. Codziennie w bagażniku wożę tylko apteczkę, ga¶nicę, odmrażacz do szyb i rękawiczki. Po co mi więcej?

- komfort dzięki większemu rozstawowoi kół oraz charakterystce
kompresji/odbicia amorków,

Zgoda. Nawet 100% zgoda.

..........mam wymieniać dalej ?

Tak. Argument z mocniejszym silnikiem odpadnie kiedy VW wypu¶ci up! w wersji gt, i do tego jest kompletnie nieprawdziwy w przypadku twingo gt.

Ilo¶ć miejsca mnie nie przekonuje - dla szpanu i wożenia wiejskich blachar, może to mieć znaczenie. Ale nie dla mnie, jako osoby która jeĽdzi sama do pracy daleko i ma daleko z pracy do domu.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upo¶ledzonych Umysłowo

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

16 Data: Grudzien 10 2012 13:26:41
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Jakub Witkowski 

W dniu 2012-12-09 14:57, Ivam pisze:

Nie muszę. Ale za 4 lata eksploatacji na 100% będę musiał w którym¶ momencie kupić. I nie mów mi, że do dwunastoletniego volvo czy alfy nie będę musiał.

Do alfy zapewne będzie musiał, do volvo to nie wiem, ale w nissanie mam oryginalne 17-letnie. Kat też. Nadal działaj±cy.

Jak się nie daje w łapę diagno¶cie i się wymienia, żeby było ok, to nie ma bata, że w ci±gu 100kkm nie zdarzy się jaki¶ kamyk spod koła.

Raz na 400kkm, jak dot±d.

Chyba, że jeĽdzi się spod remizy pod sklep we wsi i jedyny kamyk może wylecieć z koła furmanki Zdziska.

Na wsi to prędzej się trafi niż w mie¶cie taki kamyk.

No ale auta z 2005 i starsze już nie wymagaj± przegl±dów i s± super niezawodne? Czyli do 156 już nie trzeba wymieniać wahaczy,

No wiesz, dobre wahacze do P10 kosztowały niegdy¶ po 400 zł sztuka, teraz już tylko po 99 s±. Te same.

- ma lepsze strefy zgniotu...przy zderzeniu bocznym cieniutkie blachy w
107 i wzmocnienia s± ciut gorsze)

Czyli wszyscy powinni¶my jeĽdzić SUVami. One s± najbezpieczniejsze.

Nie demaguj. SUVy s± miej bezpieczne niż czołg, kompakty niz suvy, a maluchy mniej bezpieczne niż kompakty.
To po prostu ich obiektywna cecha, tak samo jak np. mniejsze spalanie. I trzeba wypadałoby to brać pod uwagę.

- więcej miejsca w ¶rodku,

Po co? Musisz być strasznym grubasem, albo mieć 2 metry wzrostu, żeby brakowało Ci miejsca w pandzie/up/aygo.

mnie tam taka np. zafira pije pod pachami, a i wysokich siedzeń nie za bardzo lubię, wolę klasycznie, nisko.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mog± być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci
gts /kropka/ pl    |  lub cało¶ci pogl±dom ich Autora.

17 Data: Grudzien 10 2012 22:55:57
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Ivam 

W dniu 2012-12-10 13:26, Jakub Witkowski pisze:

Do alfy zapewne będzie musiał, do volvo to nie wiem, ale w nissanie mam
oryginalne 17-letnie. Kat też. Nadal działaj±cy.

W renówce u ojca też tłumik+kat wytrzymały 300kkm. Ale to nie reguła.

Raz na 400kkm, jak dot±d.

Gratuluje.

Na wsi to prędzej się trafi niż w mie¶cie taki kamyk.

Na wsi ten kamyk wyskakuje spod koła pojazdu pędz±cego 50-90, a nie 130.

Nie demaguj. SUVy s± miej bezpieczne niż czołg, kompakty niz suvy, a
maluchy mniej bezpieczne niż kompakty.

Ale musisz przyznać, że używanie bezpieczeństwa jako koronnego argumentu za zakupem używanego, dużego auta zamiast nowego, małego jest też conajmniej dziwne.

mnie tam taka np. zafira pije pod pachami, a i wysokich siedzeń nie za
bardzo lubię, wolę klasycznie, nisko.

Ja bardzo lubiłem fotele w escorcie (VII), a te w mondeo (I) uważałem za jedne z najgorszych w jakich siedziałem.

Cały mój wywód dotyczy tego, że każdy kupuje i powinien kupować to co chce. Wmawianie mi, że jestem frajer i pacan, bo ¶wiadomie kupiłem co¶ co komu¶ nie pasuje/nie podoba się/etc., a _mi_ pasuje jest kompletn± ignorancj±.

A dopisywanie ideologii bezpieczeństwa przy dziesięcio-, dwunastoletnich złomach z mocnym silnikiem i LPG po prostu uważam za niepoważne.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upo¶ledzonych Umysłowo

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

18 Data: Listopad 29 2012 17:22:17
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Bogus 

W dniu 2012-11-28 21:36, Bugatti pisze:


Oba auta to jedno wielkie gówno.

Nie wiem czy mówisz o cenie nowych...ale jeĹ›li tak, to za niÄ… można
kupić 2-3 letnie auto o większych gabratach funkjonalnych i lepszej
trakcji i wogóle w każdym porównaniu (oprócz gwarancji) 2-3 letnia
używka bÄ™dzie miała wiÄ™cej plusów niż te dwa małe pojazdy (nie auta) dla
niepełnosprawnych intelektualnie. Nie obrażam niepełnosprawnych (bo sam
nim jestem) ale stwierdzam że jeĹ›li jest popyt na takie auta to jasno
można stwierdzić że _Ci_ ludzie majÄ… nierówno pod sufitem...i sami
przyczyniajÄ… siÄ™ zmniejszenia trwałoĹ›ci aut.


no właĹ›nie, żeby kupić dobre auto używane 2 czy 20 letnie polizingowe / używane to trzeba siÄ™ znać albo mieć kogoĹ› kto siÄ™ zna, ja nie mam i siÄ™ nie znam, dla mnie liczy siÄ™ wiek auta, 10 letni samochód to rzÄ™ch obojÄ™tnie jakÄ… naklejkÄ™ ma na masce i wolÄ™ nowÄ… pandÄ™ niż 10 letniego golfa "TEDEI"

zalew rozbitych samochodów jest tak ogromny że można by po nich przejć z polski do szwecji suchÄ… nogÄ…

jeżeli używany samochód ma mały przebieg to jest rozbitek powypadkowy, jeżeli jest bezwypadkowy to ma milion kilometrów na liczniku, jeżeli ma mały przebieg i jest bezwypadkowy to jest wyłowiony z powodzi we francji, jeżeli samochód jest w autentycznie dobrym stanie to kosztuje niewiele mniej niż nowy z salonu, ja wolÄ™ pachnÄ…cy prosto z fabryki


zwolennik używanych aut kupuje je na 2-4 lata, ja kupuje samochód tylko NOWY i to na 10-12 lat, nastÄ™pnie sprzedaje i znowu kupuje nowy, to ma być samochód jako drugi lub trzeci, obecnie mam seicento które pełni funkcjÄ™ pojazdu na zakupy w mieĹ›cie

wracajÄ…c do tematu strasznie pozytywnie usłyszałem o citigo że to obecnie najlepszy samochód w tej klasie, oferujÄ…cy najnowoczeĹ›niejsze rozwiÄ…zania za te pieniÄ…dze, chciałbym to skonfrontować z opiniami usenet

19 Data: Listopad 29 2012 17:41:15
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Robert RÄ™dziak 

On Thu, 29 Nov 2012 17:22:17 +0100, Bogus
 wrote:

ja kupuje samochód tylko
NOWY i to na 10-12 lat, następnie sprzedaje i znowu kupuje nowy,

 Odnoszę niejasne wrażenie, że w tej klasie auto w wieku 10-12
 lat nadaje się do sprzedania w fimie ,,kupię każdy samochód,
 może być powypadkowy, spalony lub w postaci tablic i dowodu''
 ;) Ale może przy małych przebiegach będzie inaczej?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak  e36/5 323ti  na-6  mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

20 Data: Grudzien 10 2012 03:35:16
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Dman666 

On Thursday, November 29, 2012 6:38:10 PM UTC+1, Robert Rędziak wrote:
 

> ja kupuje samochód tylko

> NOWY i to na 10-12 lat, następnie sprzedaje i znowu kupuje nowy,



 Odnoszę niejasne wrażenie, że w tej klasie auto 10-12 lat nadaje

 się do sprzedania w fimie ,,kupię każdy samochód, może być

 powypadkowy, spalony, lub w postaci tablic i dowodu'' ;) Ale

 może przy małych przebiegach będzie inaczej?

A ile buma miala jak ja przytuliles? ;>

--
Dman-666

21 Data: Grudzien 10 2012 23:11:03
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Robert RÄ™dziak 

On Mon, 10 Dec 2012 03:35:16 -0800 (PST), Dman666
 wrote:

A ile buma miala jak ja przytuliles? ;>

 Tylko że buma była wtedy w lepszym stanie, niż niejeden
 równoletni wózek miejski :) Ale buma, w salonie, kosztowała tyle
 co dwa-trzy auta klasy A lub B.

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak  e36/5 323ti  na-6  mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

22 Data: Grudzien 13 2012 05:36:40
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Dman666 

On Tuesday, December 11, 2012 12:11:03 AM UTC+1, Robert Rędziak wrote:

> A ile buma miala jak ja przytuliles? ;>

 Tylko ze buma byla wtedy w lepszym stanie, niz niejeden

 rownoletni wozek miejski :) Ale buma, w salonie, kosztowala tyle

 co dwa-trzy auta klasy A lub B.

Co nie zmienia faktu, ze mozna zanabyc dobry stan. Nie ma co uogolniac, ze auto sprzed dekady to tylko do huty...
Mozna? Mozna! Wiec jak ktos ma czas (najwazniejsze)/checi/jakotakiepojecie to kupi cos co mamusie do kosciola powiezie i o paltitacje nie przyprawi ;-)
--
Dman-666

23 Data: Grudzien 10 2012 13:44:01
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Jakub Witkowski 

no właĹ›nie, żeby kupić dobre auto używane 2 czy 20 letnie polizingowe / używane to trzeba siÄ™ znać albo mieć kogoĹ› kto siÄ™ zna, ja nie mam i siÄ™ nie znam,  dla mnie liczy siÄ™ wiek auta, 10 letni samochód to rzÄ™ch obojÄ™tnie jakÄ… naklejkÄ™ ma na masce i wolÄ™ nowÄ… pandÄ™ niż 10 letniego golfa "TEDEI"

No i właĹ›nie doć grubo generalizujesz, gdyż sÄ… i 10-letnie rzÄ™chy i sÄ… tez nie-rzÄ™chy.
Co prawda w obszarze maluchów w jakim siÄ™ chyba poruszasz, sÄ… faktycznie głównie rzÄ™chy.

Ale jakbyĹ› na popatrzył na corollÄ™ VIII, to nietrudno trafić na egzemplarz, który przez nastÄ™pne
5-10 lat przysporzy mniej kłopotów niż znacznie młodsi konkurenci. Wprawdzie rzeczywiĹ›cie trzeba
siÄ™ trochÄ™ znać, albo mieć kogoĹ› kto siÄ™ zna, żeby wybrać.

jeżeli samochód jest w autentycznie dobrym stanie to kosztuje niewiele mniej niż nowy z salonu

Chyba 1-roczniak...

zwolennik używanych aut kupuje je na 2-4 lata, ja kupuje samochód tylko NOWY i to na 10-12 lat

Ja kupujÄ™ 8-latka na 8 lat - tak jakoĹ› wyszło już kolejny raz... i nie, nie kosztuje prawie tyle co z salonu :)

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora.

24 Data: Grudzien 10 2012 17:58:26
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor:

W dniu 2012-12-10 13:44, Jakub Witkowski pisze:

jeżeli samochód jest w autentycznie dobrym stanie to kosztuje niewiele
mniej niż nowy z salonu

Chyba 1-roczniak...

Jak się zsumuje cenę zakupu + ubezpieczenia + drogie wymuszone naprawy auta 3-5 letniego po gwarancji to ...

z

25 Data: Listopad 28 2012 23:01:21
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Nov 2012 18:07:57 +0100, Bogus napisał(a):

Tak porównuj±c komfortowo, jako¶ciowo, wielko¶ciowo, wyposażeniowo,
silnikowo (w tej samej cenie), jak się maj± te dwa samochody w porównaniu ?

Do jktórej OPandy?
Star± jeĽdziło mi się zaskakuj±co dobrze.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

26 Data: Listopad 28 2012 23:30:10
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 28.11.2012 23:01, Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Wed, 28 Nov 2012 18:07:57 +0100, Bogus napisał(a):

Tak porównuj±c komfortowo, jako¶ciowo, wielko¶ciowo, wyposażeniowo,
silnikowo (w tej samej cenie), jak się maj± te dwa samochody w porównaniu ?

Do jktórej OPandy?
Star± jeĽdziło mi się zaskakuj±co dobrze.


Któr± star±? Now± star± czy star± star±? ;)

27 Data: Listopad 29 2012 11:06:11
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 28 Nov 2012 23:30:10 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

Do jktórej OPandy?
Star± jeĽdziło mi się zaskakuj±co dobrze.

Któr± star±? Now± star± czy star± star±? ;)

No t± wersj± 2, czyli nie t± kanciast±.
Auto jak to kurdupel - małe, ciasne, bez bagażnika.
JeĽdziło się tym jednak zaskakuj±co przyjemnie, choć zużycie paliwa ma
straszne, je¶li się tym chce jechać,a nie tylko turlać.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

28 Data: Listopad 29 2012 11:20:34
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 29.11.2012 11:06, Adam Płaszczyca pisze:

Któr± star±? Now± star± czy star± star±? ;)

No t± wersj± 2, czyli nie t± kanciast±.
Auto jak to kurdupel - małe, ciasne, bez bagażnika.

To jest problem, jak używasz samochodu do regularnych i licznych przewozów.

Ale do codziennych dojazdów solo do pracy nawet co¶ mniejszego od Smarta
byłoby wystarczaj±ce. Pomijaj±c przypadki gigantyzmu lub ogromnej nadwagi ;)

JeĽdziło się tym jednak zaskakuj±co przyjemnie, choć zużycie paliwa ma
straszne, je¶li się tym chce jechać,a nie tylko turlać.

A, chyba kiedy¶ co¶ o tym dyskutowali¶my... Mi spalanie wychodziło
zaskakuj±co OK, ale byłem wkurzony wołowato¶ci± i tendencj± do ga¶nięcia
przy ruszaniu pod górę, a twoja metoda zaradzenia tym problemom polegała
po prostu na ostrym kręceniu silnika, co by się zgadzało z
nieproporcjonalnie wysokim zużyciem paliwa.

Dlatego ja pozostanę przy starych, małych dieslach do czasu, aż kto¶ za
podobn± cenę wyprodukuje elektryczny ;)

29 Data: Listopad 29 2012 21:28:32
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 29 Nov 2012 11:20:34 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

Ale do codziennych dojazdów solo do pracy nawet co¶ mniejszego od Smarta
byłoby wystarczaj±ce. Pomijaj±c przypadki gigantyzmu lub ogromnej nadwagi ;)

Niby tak, jednak zrobienie zakupów po drodze było już problematyczne.

JeĽdziło się tym jednak zaskakuj±co przyjemnie, choć zużycie paliwa ma
straszne, je¶li się tym chce jechać,a nie tylko turlać.

A, chyba kiedy¶ co¶ o tym dyskutowali¶my... Mi spalanie wychodziło
zaskakuj±co OK, ale byłem wkurzony wołowato¶ci± i tendencj± do ga¶nięcia
przy ruszaniu pod górę, a twoja metoda zaradzenia tym problemom polegała
po prostu na ostrym kręceniu silnika, co by się zgadzało z
nieproporcjonalnie wysokim zużyciem paliwa.

Wiesz, nie każdy uważa, że 40km/h to straaaaaszna prędko¶ć ;)


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

30 Data: Listopad 29 2012 21:35:11
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-11-29, Adam Płaszczyca  wrote:

Niby tak, jednak zrobienie zakupów po drodze było już problematyczne.

Chyba jak "po drodze" kupujesz telewizor...

Panda to typowy miejski samochód. Możesz odwieĽÄ‡ dzieci do szkoły,
pojechać do pracy lub do teatru. Można też pojechać do sklepu po solidne
zakupy na tydzień dla rodziny 2+2. Po prostu trzeba to robić bez tego
+2 i słusznie, bo po co wychowywać dzieci w supermarkecie? Lepiej niech
spÄ™dzÄ… popołudnie przez telewizorem.

A jeĹ›li dzieci majÄ… krótkie nogi, to za przednie fotele można wpechnąć
niewiele mniej niż do bagażnika :P.

Wiesz, nie każdy uważa, że 40km/h to straaaaaszna prÄ™dkoć ;)

Ale 40 km/h to typowa prÄ™dkoć w Ĺ›rodowisku, do którego Panda jest
stworzona. ZresztÄ… w polskich miastach prawie nie ma korków, wiÄ™c
należy siÄ™ cieszyć, że do tych 40km/h w ogóle dobijamy :P.
Zresztą nie ma co przesadzać, bo mniej więcej do 100km/h Pandy radzą
sobie wystarczajÄ…co dobrze (jak wiÄ™kszoć segmentu).

pozdrawiam,
PK

31 Data: Listopad 29 2012 23:37:12
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia 29 Nov 2012 21:35:11 GMT, PK napisał(a):

Chyba jak "po drodze" kupujesz telewizor...

Wystarczy zrobić normalne, cokilkudniowe zakupy w supermarkecie.

Panda to typowy miejski samochód. Możesz odwieĽć dzieci do szkoły,
pojechać do pracy lub do teatru. Można też pojechać do sklepu po solidne
zakupy na tydzień dla rodziny 2+2.

Można. Ale samemu. W dwie osoby jeszcze upchniesz.

A je¶li dzieci maj± krótkie nogi, to za przednie fotele można wpechn±ć
niewiele mniej niż do bagażnika :P.

Czyli nic, bo tyle wchodzi do bagażnika.

Wiesz, nie każdy uważa, że 40km/h to straaaaaszna prędko¶ć ;)

Ale 40 km/h to typowa prędko¶ć w ¶rodowisku, do którego Panda jest
stworzona. Zreszt± w polskich miastach prawie nie ma korków, więc
należy się cieszyć, że do tych 40km/h w ogóle dobijamy :P.
Zreszt± nie ma co przesadzać, bo mniej więcej do 100km/h Pandy radz±
sobie wystarczaj±co dobrze (jak większo¶ć segmentu).

Tylko pal± jak powalone. No, chyba, że 40km/h i pół godziny rozpędzania z
każdych ¶wiateł.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

32 Data: Listopad 30 2012 08:26:05
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-11-29, Adam Płaszczyca  wrote:

Wystarczy zrobić normalne, cokilkudniowe zakupy w supermarkecie.

Normalne cokilkudniowe zakupy wiÄ™kszoć ludzi robi "pieszo", a nie
dojeżdżajÄ…c samochodem. Co Ty kupujesz co kilka dni? WÄ™giel?

Tylko palÄ… jak powalone. No, chyba, że 40km/h i pół godziny rozpÄ™dzania z
każdych Ĺ›wiateł.

PalÄ… sporo, jeĹ›li próbuje siÄ™ nimi jeĽdzić jak dużo mocniejszymi
samochodami. JeĹ›li jeĽdzisz PandÄ… tak, jak małym miejskim autem
z 50KM (jak "emeryt", jak "szybka Lka"), to spalanie jest przyzwoite.

Generalnie trzeba pamiÄ™tać, że silniki w Pandzie to dosyć proste
konstrukcje. Proste, wiÄ™c tanie, ale też odstajÄ…ce od czołówki. Podobnej
wielkoĹ›ci samochód z nowoczesnym i oszczÄ™dnym silnikiem kosztuje jakieĹ›
10-15kPLN więcej. Nawet Panda z lepszym silnikiem kosztuje 10k więcej,
co oznacza po prostu tyle, że najsłabszy motor w ofercie dostajesz
"gratis" do karoserii :).
Ta cena powoduje, że "target" tego wozu (poruszanie siÄ™ po mieĹ›cie,
~10kkm rocznie) wyjdzie na swoje. Droższy silnik z niższym spalaniem
(powiedzmy: o 2l/100km mniejszym) zwróciłby mu siÄ™ po 150kkm. Czyli
po prostu nigdy.
JeĹ›li jeĽdzisz dużo, to olej PandÄ™. Po pierwsze: zamÄ™czysz siÄ™ w tak
małym samochodzie. Po drugie: dobry, oszczÄ™dny silnik (np. nowy 1.0
Forda) zwróci Ci siÄ™ może nawet po 2-3 latach, a dodatkowo bÄ™dziesz
miał dużo lepszy, wygodniejszy samochód (np. Focusa).
Prosta matematyka.

pozdrawiam,
PK

33 Data: Grudzien 01 2012 21:27:05
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia 30 Nov 2012 08:26:05 GMT, PK napisał(a):

Normalne cokilkudniowe zakupy większo¶ć ludzi robi "pieszo", a nie
dojeżdżaj±c samochodem. Co Ty kupujesz co kilka dni? Węgiel?

Dla ilu osób?

Pal± sporo, je¶li próbuje się nimi jeĽdzić jak dużo mocniejszymi
samochodami. Je¶li jeĽdzisz Pand± tak, jak małym miejskim autem
z 50KM (jak "emeryt", jak "szybka Lka"), to spalanie jest przyzwoite.


Czyli się turlać.

Generalnie trzeba pamiętać, że silniki w Pandzie to dosyć proste
konstrukcje. Proste, więc tanie, ale też odstaj±ce od czołówki. Podobnej

Taaa.. Sierra z silnikiem 2.0 pali mniej.... A silnik z końcówki lat
80-tych.



--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

34 Data: Grudzien 01 2012 20:52:26
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:

Dla ilu osób?

Jedna osoba może przynieć jedzenie dla dwóch osób na kilka dni
(zakładajÄ…c, że Twoja dieta nie opiera siÄ™ o 2kg ziemniaków dziennie
i CocaColÄ™).

Problem rzeczywiście pojawia się np. wtedy, gdy w Twoim domu pije się
dużo gotowych napojów (w sensie: woda mineralna, cola, soki itp), bo to
może oznaczać ekstra 2kg/osobÄ™/dzieĹ„. Nie mniej do Pandy siÄ™ zmieszczÄ…
(chyba że masz bardzo dużÄ… rodzinÄ™).

Czyli się turlać.

Czyli jeĽdzić po mieĹ›cie zgodnie z dozwolonÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… i bez ostego
przyspieszania spod Ĺ›wiateł.

Taaa.. Sierra z silnikiem 2.0 pali mniej.... A silnik z koĹ„cówki lat
80-tych.

Miałem SierrÄ™ w domu i wiem, że na trasie pali dychÄ™, a w mieĹ›cie
13-15 (oczywiĹ›cie nie w korkach). PandÄ… bez problemu można siÄ™ zmieĹ›cić
poniżej 8 litrów.
Ale podejrzewam, że chciałbyĹ› PandÄ… jeĽdzić tak jak SierrÄ… 2.0 (czyli
mającą 2x więcej KM). Wtedy Panda spali więcej, co dla przeciętnie
rozgarniętego posiadacza samochodu powinno być oczywiste. Jeśli dla
Ciebie nie jest, to polecam poszukać: TopGear BMW M3 vs Toyota Prius.

Poza tym co to za argument z tymi latami 80-tymi? MyĹ›lisz, że dzisiejsze
tanie silniki beznzynowe sÄ… jakoĹ› dużo bardziej zaawansowano niż dobre
konstrukcje sprzed 25 lat? :D
Co innego diesel i tak siÄ™ składa, że te nowe motorki w Pandzie III
palÄ… tyle co duże skutery :P.

pozdrawiam,
PK

35 Data: Grudzien 02 2012 00:37:28
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Andrzej Lawa 

W dniu 01.12.2012 21:52, PK pisze:

On 2012-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:
Dla ilu osób?

Jedna osoba może przynie¶ć jedzenie dla dwóch osób na kilka dni
(zakładaj±c, że Twoja dieta nie opiera się o 2kg ziemniaków dziennie
i CocaColę).

Ja do najbliższego dużego (czytaj: taniego) sklepu mam jakie¶ 25km.

Będziesz tyle dygał pieszo z zakupami na dwie osoby na kilka dni?

Ale faktem jest że na tygodniowe zakupy spożywczo-kosmetyczne dla
rodziny 2+2 Panda będzie więcej jak wystarczaj±ca. No chyba że kto¶
kupuje butelkowan± wodę albo semi-spożywczy rozpuszczalnik do rdzy i
jednocze¶nie musi koniecznie jechać cał± rodzin± na zakupy (co wg mnie
jest bez sensu).

[ciach]

Ale podejrzewam, że chciałby¶ Pand± jeĽdzić tak jak Sierr± 2.0 (czyli
maj±c± 2x więcej KM). Wtedy Panda spali więcej, co dla przeciętnie
rozgarniętego posiadacza samochodu powinno być oczywiste. Je¶li dla

Nie do końca oczywiste, bo zależno¶ci potrafi± być nieco bardziej
złożone, ale nie powinno to być niespodziank±, je¶li się przytrafi.

Ciebie nie jest, to polecam poszukać: TopGear BMW M3 vs Toyota Prius.

Tylko pamiętaj, że tam było "ci¶nięcie na maksa" Priusa i pod±żanie tym
M3 za Priusem.

Dwa drobne zastrzeżenia:

1. czy czasem M3 nie miało trochę lżej przebijać się przez powietrze
jad± za Priusem?

2. to była jazda "na maksa" a nie zgodnie z przepisami; podejrzewam że
przy te¶cie "przy¶pieszenie na maksa, ale potem zgodnie z limitem" oraz
jeĽdzie w korkach M3 by wypadło dużo gorzej ;)

Tak więc chłopaki nieco "oszukali", ale ładnie zobrazowali że styl jazdy
oraz dostosowanie go do okoliczno¶ci i posiadanego pojazdu może wiele
zmienić.

[ciach]

Co innego diesel i tak się składa, że te nowe motorki w Pandzie III
pal± tyle co duże skutery :P.

3,5l/100km w cyklu miejskim i ostrych startach? ;->

36 Data: Grudzien 02 2012 00:37:13
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-12-01, Andrzej Lawa  wrote:

Ja do najbliższego dużego (czytaj: taniego) sklepu mam jakieĹ› 25km.

Mówimy o samochodzie miejskim. Napisałem wczeĹ›niej (może nie
czytałeĹ›), że to jest dobry samochód dla osób jeżdżÄ…cych po mięście,
robiÄ…cych 10kkm rocznie. Czy robisz 10kkm rocznie? :)

Tylko pamiÄ™taj, że tam było "ciĹ›niÄ™cie na maksa" Priusa i podÄ…żanie tym
M3 za Priusem.

No właĹ›nie. I chyba poprzednik chciałby cisnąć na maksa PandÄ™ i jechać
"za niÄ…" SierrÄ…. StÄ…d to porównanie. Nie bardzo wiem jak inaczej może
komuĹ› wyjć wiÄ™ksze spalanie w Pandzie.

Dwa drobne zastrzeżenia:

1. czy czasem M3 nie miało trochÄ™ lżej przebijać siÄ™ przez powietrze
jadÄ… za Priusem?

Nie bardzo. Prius jest bardzo aerodynamiczny, więc nie zostawia
Ĺ›ladu (cienia?) aerodynamicznego. To oczym piszesz działa nieĽle
za ciÄ™żarówkami i w wyĹ›cigach. W tym wypadku mówimy może o kilku
procentach różnicy na spalaniu.

2. to była jazda "na maksa" a nie zgodnie z przepisami; podejrzewam że
przy teście "przyśpieszenie na maksa, ale potem zgodnie z limitem" oraz
jeĽdzie w korkach M3 by wypadło dużo gorzej ;)

Pewnie tak, ale kto "przyspiesza na maksa, a potem z limitem"
w mieĹ›cie? W ogóle "przyspieszanie na maksa" do 50tki w M3 trwa
pewnie ze 2s, wiÄ™c można nie zdÄ…żyć puĹ›cić gazu... :)

Tak wiÄ™c chłopaki nieco "oszukali", ale ładnie zobrazowali że styl jazdy
oraz dostosowanie go do okolicznoĹ›ci i posiadanego pojazdu może wiele
zmienić.

NiewÄ…tpliwie trudno to nazwać eksperymentem naukowym, ale przesłanie
jest słuszne. I brawo dla nich.

3,5l/100km w cyklu miejskim i ostrych startach? ;->

Jak siÄ™ bardzo postarasz to 3l/100km. Ale to wymaga pewnych nawyków,
które dobrze wyrabia jazda po mieĹ›cie na rowerze :).
No i oczywiĹ›cie wyłÄ…czonej klimatyzacji.

W trasie podobno nawet 2.5 - tego nie testowałem.

pozdrawiam,
PK

37 Data: Grudzien 02 2012 14:29:14
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: J.F. 

Dnia Sun, 02 Dec 2012 00:37:28 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

Ja do najbliższego dużego (czytaj: taniego) sklepu mam jakie¶ 25km.
Będziesz tyle dygał pieszo z zakupami na dwie osoby na kilka dni?

No, jak bedziesz do niego dojezdzal, to to bedzie drogi sklep :-)

Ale teraz to sklepy przyjezdzaja do klienta :-)


J.

38 Data: Grudzien 02 2012 22:38:55
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 02 Dec 2012 00:37:28 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

Ale faktem jest że na tygodniowe zakupy spożywczo-kosmetyczne dla
rodziny 2+2 Panda będzie więcej jak wystarczaj±ca. No chyba że kto¶

Masz wtedy pełny bagażnik i tylne siedzenia :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

39 Data: Grudzien 02 2012 00:19:59
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia 01 Dec 2012 20:52:26 GMT, PK napisał(a):

On 2012-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:
Dla ilu osób?

Jedna osoba może przynie¶ć jedzenie dla dwóch osób na kilka dni
(zakładaj±c, że Twoja dieta nie opiera się o 2kg ziemniaków dziennie
i CocaColę).

Dzieci nie masz?

Czyli się turlać.

Czyli jeĽdzić po mie¶cie zgodnie z dozwolon± prędko¶ci± i bez ostego
przyspieszania spod ¶wiateł.

Czyli się turlać i powodować korki.


Taaa.. Sierra z silnikiem 2.0 pali mniej.... A silnik z końcówki lat
80-tych.

Miałem Sierrę w domu i wiem, że na trasie pali dychę, a w mie¶cie
13-15 (oczywi¶cie nie w korkach). Pand± bez problemu można się zmie¶cić
poniżej 8 litrów.

Pand±, to ledwo się mie¶ciłem w 12 na trasie i 14 po mie¶cie.

Ale podejrzewam, że chciałby¶ Pand± jeĽdzić tak jak Sierr± 2.0 (czyli
maj±c± 2x więcej KM). Wtedy Panda spali więcej, co dla przeciętnie
rozgarniętego posiadacza samochodu powinno być oczywiste. Je¶li dla
Ciebie nie jest, to polecam poszukać: TopGear BMW M3 vs Toyota Prius.

No własnie. Czyli je¶li nie chcę się turlać i tracić czasu, nei chcę
powodowac korków pomalutku ruszaj±c ze ¶wiateł, to Panda jest bardzo
kosztownym wyborem.

Co innego diesel i tak się składa, że te nowe motorki w Pandzie III
pal± tyle co duże skutery :P.

Przelicz na złotówki :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

40 Data: Grudzien 02 2012 01:34:50
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:

Dzieci nie masz?

Nie mam, ale jaki to ma zwiÄ…zek? Wychowałem siÄ™ w domu bez samochodu
i od dziecka noszÄ™ zakupy ze sklepu. I przywiozłem w autobusach sporo
mebli z IKEA, obudowÄ™ do kompa, miniwieżÄ™ itp. Generalnie istnieje
szansa, że moja granica "nie da siÄ™ bez samochodu" jest znacznie
dalej niż Twoja :).

Chyba że jakoĹ› zwiÄ…zujesz posiadanie dziecka z kupowaniem CocaColi.
Odradzam.

Czyli się turlać i powodować korki.

JeĽdzić z dozwolonÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ…. Chyba masz PJ od wczoraj, jeĹ›li
uważasz, że to powoduje korki. Problemem korków w tym kraju jest
właĹ›nie nieumiejÄ™tnoć wolnej jazdy (5-15km/h). Dlatego polskie
korki to ciÄ…głe ruszanie i stawanie, a nie "turlanie siÄ™".

PandÄ…, to ledwo siÄ™ mieĹ›ciłem w 12 na trasie i 14 po mieĹ›cie.

No to po prostu masz ciÄ™żkÄ… nogÄ™ albo jeĽdzić jak kretyn (bez obrazy).
Niestety nic na to nie poradzimy. Po prostu Panda nie jest samochodem
dla Ciebie i nikt CiÄ™ nie bÄ™dzie zmuszał. Loeb'owi też nie próbowałbym
wcisnąć Pandy na zawodu :).

No własnie. Czyli jeĹ›li nie chcÄ™ siÄ™ turlać i tracić czasu, nei chcÄ™
powodowac korków pomalutku ruszajÄ…c ze Ĺ›wiateł, to Panda jest bardzo
kosztownym wyborem.

j/w. JeĹ›li potrafisz jeĽdzić przepisowo i nie dostajesz wylewu,
gdy ktoĹ› CiÄ™ wyprzedza, to Panda może palić 6-8 l/100km. JeĹ›li
jeĽdzisz szybko i po byciu wyprzedzonym odczuwasz ogromnÄ…
potrzebnÄ™ ponownego znalezienia siÄ™ przed tym kimĹ›, to lepiej
kupić coś innego.

pozdrawiam,
PK

41 Data: Grudzien 02 2012 07:53:28
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PK"  napisał w wiadomoĹ›ci grup dyskusyjnych:

Czyli się turlać i powodować korki.

JeĽdzić z dozwolonÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ….

Ale po co?
Grup nie pomyliłeĹ›?
Kapelusz PLONK WARNING

42 Data: Grudzien 02 2012 10:58:30
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-12-02, Cavallino  wrote:

JeĽdzić z dozwolonÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ….

Ale po co?

Głównie dlatego, żeby przestrzegać prawa. KtoĹ› je ustala, ja siÄ™ na nie
zgadzam, skoro mieszkam w tym kraju. Czemu miałbym je łamać
- szczególnie w sytuacji, gdzie naprawdÄ™ mogÄ™ stanowić zagrożenie?
Jestem tzw. "krwiożerczym liberałem" i generalnie żyjÄ™ zasadÄ…, że prawo
można ignorować wtedy, gdy na pewno nie narusza to niczyjego dobra.
Dlatego np. przechodzÄ™ na czerwonym, gdy najbliższy pojazd jest pół
kilometra dalej, ale nie przekraczam prędkości, nie parkuję na chodniku
jak burak i przestrzegam pierwszeństwa. Czy to dla Ciebie jakiś problem?
:]

Grup nie pomyliłeĹ›?

Podobno jest to grupa o samochodach, a chyba rozmawiamy o samochodzie.
Chyba że jest to grupa o podważaniu sensu prawa stanowionego w Polsce
i wtedy pewnie rzeczywiĹ›cie Ľle trafiłem :).

Kapelusz PLONK WARNING

Nawet nie bÄ™dÄ™ udawał, że mnie to obchodzi. Albo że rozumiem co oznacza
w tym wypadku "kapelusz".

pozdrawiam,
PK

43 Data: Grudzien 02 2012 12:12:06
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PK"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

On 2012-12-02, Cavallino  wrote:
JeĽdzić z dozwolonÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ….

Ale po co?

Głównie dlatego, żeby przestrzegać prawa. KtoĹ› je ustala, ja siÄ™ na nie
zgadzam,

To sobie przestrzegaj.
Ja siÄ™ na nielegalne (wbrew woli wiÄ™kszoĹ›ci) stanowienie prawa nie zgadzam i nie zamierzam takich przepisów brać pod uwagÄ™.
GdybyĹ›my żyli w paĹ„stwie prawa, to karani byliby ci, co doprowadzili do dopisania do kodeksu nielegalnych przepisów.


 skoro mieszkam w tym kraju. Czemu miałbym je łamać
- szczególnie w sytuacji, gdzie naprawdÄ™ mogÄ™ stanowić zagrożenie?
Jestem tzw. "krwiożerczym liberałem" i generalnie żyjÄ™ zasadÄ…, że prawo
można ignorować wtedy, gdy na pewno nie narusza to niczyjego dobra.

No właĹ›nie.
I wprowadzenie zakazu narusza moje dobro (podstawowe - wolnoć), a jego olewanie niczyjego dobra nie narusza.

Masz jeĽdzić tak, żeby nikomu nie zrobić krzywdy, a to czy jest to 150, 90 czy 30 km/h zależy od sytuacji a nie widzimisie (p) osła w Sejmie, który nigdy nie był w danym miejscu drogi.


Podobno jest to grupa o samochodach,

Ano.
A Red Flag Act i wynikajÄ…ce z niego albo podobne kretynizmy, to jest antysamochodowe bzdurzenie.


a chyba rozmawiamy o samochodzie.

Nie - rozmawiamy o nielegalnym zakazie i nabijaniu kabzy mafii zwanej państwem.


Chyba że jest to grupa o podważaniu sensu prawa stanowionego w Polsce
i wtedy pewnie rzeczywiĹ›cie Ľle trafiłem :).

Kapelusz PLONK WARNING

Nawet nie bÄ™dÄ™ udawał, że mnie to obchodzi.

Wisi mi to i powiewa.
Ale jak jeszcze raz napiszesz swoje wypociny o niektórych przepisach, to trafisz tam gdzie reszta moĹ›ków z podobnymi pomysłami.

Albo że rozumiem co oznacza
w tym wypadku "kapelusz".

To taki pozbawiony mózgu goć, który te braki rekompensuje sobie wkuciem na pamięć szkodliwych kretynizmów ustalonych nielegalnie przez mafiÄ™ na najwyższych stołkach w paĹ„stwie, wskutek czego zamiast jeĽdzić drogami, to woli je blokować swoim wleczeniem siÄ™ w imiÄ™ swoich poronionych zasad.

44 Data: Grudzien 02 2012 15:16:19
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: PK 

On 2012-12-02, Cavallino  wrote:

Ja się na nielegalne (wbrew woli większości) stanowienie prawa nie zgadzam i
nie zamierzam takich przepisów brać pod uwagÄ™.

Prawo stanowi siÄ™ zawsze wbrew czyjejĹ› woli - po to ono właĹ›nie jest.
Nie mam danych, żeby osÄ…dzać, czy PoRD krytykuje wiÄ™kszoć Polaków.

I wprowadzenie zakazu narusza moje dobro (podstawowe - wolnoć), a jego
olewanie niczyjego dobra nie narusza.

Hahah. Prawo wymyĹ›lono właĹ›nie po to, żeby wskazać Ci granicÄ™ naruszania
praw innych. Standardowe hasło: "Twoja wolnoć koĹ„czy siÄ™ tam, gdzie
zaczyna siÄ™ moja".

Ty w tym zdaniu po prostu podważyłeĹ› w ogóle sens istnienia prawa
(nawet mocniej: twierdzisz, że jest szkodliwe). To jest anarchizm. :D

Masz jeĽdzić tak, żeby nikomu nie zrobić krzywdy, a to czy jest to 150, 90
czy 30 km/h zależy od sytuacji a nie widzimisie (p) osła w Sejmie, który
nigdy nie był w danym miejscu drogi.

Moim zdaniem aktualne ograniczenia w miastach sÄ… sensowne. Przecież nie
mówimy o autostradach.

Ale jak jeszcze raz napiszesz swoje wypociny o niektórych przepisach, to
trafisz tam gdzie reszta moĹ›ków z podobnymi pomysłami.

NaprawdÄ™ jest mi to obojÄ™tne :). No i z całÄ… pewnoĹ›ciÄ… masz do tego
prawo :).

pozdrawiam,
PK

45 Data: Grudzien 02 2012 18:50:41
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Cavallino 


Użytkownik "PK"  napisał w wiadomoĹ›ci grup

On 2012-12-02, Cavallino  wrote:
Ja się na nielegalne (wbrew woli większości) stanowienie prawa nie zgadzam i
nie zamierzam takich przepisów brać pod uwagÄ™.

Prawo stanowi siÄ™ zawsze wbrew czyjejĹ› woli - po to ono właĹ›nie jest.

Słowo klucz w moim zdaniu to była ta "wiÄ™kszoć".

I wprowadzenie zakazu narusza moje dobro (podstawowe - wolnoć), a jego
olewanie niczyjego dobra nie narusza.

Hahah. Prawo wymyĹ›lono właĹ›nie po to, żeby wskazać Ci granicÄ™ naruszania
praw innych. Standardowe hasło: "Twoja wolnoć koĹ„czy siÄ™ tam, gdzie
zaczyna siÄ™ moja".

WyznajÄ™ dokładnie tÄ… samÄ… zasadÄ™.
I ustanawiajÄ…c bezsensowne i niepotrzebne limity właĹ›nie siÄ™ mojÄ… wolnoć narusza.
Ja nie naruszam niczyjej, nie powodujÄ™ wypadków, nie jeżdżÄ™ niebezpiecznie.


Ty w tym zdaniu po prostu podważyłeĹ› w ogóle sens istnienia prawa
(nawet mocniej: twierdzisz, że jest szkodliwe).

Nie zrozumiałeĹ›.
Prawo stanowione powinno odpowiadać prawu naturalnemu.
Czyli ma to być spis przepisów, które i tak wiÄ™kszoć przestrzega i siÄ™ z nimi zgadza.

Nie ma dowodów, że limit prÄ™dkoĹ›ci COKOLWIEK daje, poza zadowoleniem niemyĹ›lÄ…cych zamordystów.
SÄ… dowody dokładnie odwrotne.

Moim zdaniem aktualne ograniczenia w miastach sÄ… sensowne.

A moim zdaniem żadne globalne ograniczenia tego typu nie sÄ….
Zwłaszcza jak te same dotyczÄ… 3 pasmowej drogi bezkolizyjnej i osiedlowej uliczki bez chodników.


Przecież nie
mówimy o autostradach.

A co za różnica, mechanizm ten sam.

46 Data: Grudzien 02 2012 22:37:28
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia 02 Dec 2012 01:34:50 GMT, PK napisał(a):

On 2012-12-01, Adam Płaszczyca  wrote:
Dzieci nie masz?

Nie mam, ale jaki to ma zwi±zek? Wychowałem się w domu bez samochodu
i od dziecka noszę zakupy ze sklepu. I przywiozłem w autobusach sporo

Codzienne się jako¶ da. Przy zakupach raz na tydzień nie masz szans się
zmie¶cić w schowku tylnym Pandy.

Czyli się turlać i powodować korki.

JeĽdzić z dozwolon± prędko¶ci±. Chyba masz PJ od wczoraj, je¶li
uważasz, że to powoduje korki. Problemem korków w tym kraju jest
wła¶nie nieumiejętno¶ć wolnej jazdy (5-15km/h). Dlatego polskie
korki to ci±głe ruszanie i stawanie, a nie "turlanie się".

Mam PJ od 1991 roku. I istotnie, powolne ruszanie ze ¶wiateł powoduje
korki. Tak samo jak brak płynno¶ci jazdy, niemożno¶ć wykonywania szybkich
manewrów etc.
I oczywi¶cie - da się Panda jeĽdzić tak, aby nie powodować korków i nie być
zawalidrog±. Tylko, że wtedy Panda pali.

Pand±, to ledwo się mie¶ciłem w 12 na trasie i 14 po mie¶cie.

No to po prostu masz ciężk± nogę albo jeĽdzić jak kretyn (bez obrazy).

Nie, po prostu JEŻDŻĘ, a nie turlam się. Nie czekam pół dnia pod ¶wiatłami
i nie ruszam poooooowooooluuuuutkuuuuuu, tylko tak, żeby więcej aut za mna
miało szanse na zielonym przejechać.

No własnie. Czyli je¶li nie chcę się turlać i tracić czasu, nei chcę
powodowac korków pomalutku ruszaj±c ze ¶wiateł, to Panda jest bardzo
kosztownym wyborem.

j/w. Je¶li potrafisz jeĽdzić przepisowo i nie dostajesz wylewu,
gdy kto¶ Cię wyprzedza, to Panda może palić 6-8 l/100km. Je¶li

Nie może. Chyba, że z wiatrem.


--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

47 Data: Grudzien 03 2012 21:00:03
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Ivam 

W dniu 2012-12-02 22:37, Adam Płaszczyca pisze:

Mam PJ od 1991 roku. I istotnie, powolne ruszanie ze ¶wiateł powoduje
korki. Tak samo jak brak płynno¶ci jazdy, niemożno¶ć wykonywania szybkich
manewrów etc.

Przepraszam, że się wtr±cam między młot a kowadło, ale taka dygresja na temat korkowy:

Żeby nie być gołosłowny to podam konkretny przykład - Zielona Góra ul. od Wrocławskiej do D±brówki. ¦wiatła s± ze sob± tak ustawione, że ruszaj±c (z pierwszych ¶wiateł na ul. Lwowskiej) jak emeryt i jad±c z maksymaln± prędko¶ci± 50km/h jedziesz cały czas na zielonym. Można sprawdzić przed godzin± 6 rano.

Po 7 zaczynaj± się korki, bo każdy rusza jak wariat, rozpędza się do przedziału 70-90 (dwa pasy w każd± stronę, przej¶cia dla pieszych ze ¶wiatłami) i hamuje na czerwonym. Cały sznurek takich "zrywnych" się robi i zanim każdy z nich wbije pierwszy bieg, to już znowu zapala się czerwone.

Wiem doskonale, że w tym przypadku (nie mówię, że w każdym mie¶cie, na każdej ulicy tak jest) znacznie lepiej sprawdza się jazda emerycka - sam nienawidzę takiej jazdy i jeszcze miesi±c temu przyznałbym Ci 100% racji (że powolniaki powoduj± korki), ale teraz codziennie w okolicach godziny 6:20 jeżdżę w porze pojawiania się korków.


--
pzdr:
Ivam

scigacz.pl - Pierwszy Motocyklowy Portal dla Upo¶ledzonych Umysłowo

-- - news://freenews.netfront.net/ - complaints:  -- -

48 Data: Grudzien 03 2012 22:03:16
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: nazgul 

W dniu 2012-12-03 21:00, Ivam pisze:

W dniu 2012-12-02 22:37, Adam Płaszczyca pisze:
Mam PJ od 1991 roku. I istotnie, powolne ruszanie ze Ĺ›wiateł powoduje
korki. Tak samo jak brak płynnoĹ›ci jazdy, niemożnoć wykonywania szybkich
manewrów etc.

Przepraszam, że siÄ™ wtrÄ…cam miÄ™dzy młot a kowadło, ale taka dygresja na
temat korkowy:

Ĺ»eby nie być gołosłowny to podam konkretny przykład - Zielona Góra ul.
od Wrocławskiej do DÄ…brówki. Ĺšwiatła sÄ… ze sobÄ… tak ustawione, że
ruszajÄ…c (z pierwszych Ĺ›wiateł na ul. Lwowskiej) jak emeryt i jadÄ…c z
maksymalnÄ… prÄ™dkoĹ›ciÄ… 50km/h jedziesz cały czas na zielonym. Można
sprawdzić przed godziną 6 rano.

tak, ale powiedz ilu ludzi ruszajÄ…c za tobÄ… przejedzie na zielonym.
dlaczego nie można sprawdzić po 6 tej?



Po 7 zaczynajÄ… siÄ™ korki, bo każdy rusza jak wariat, rozpÄ™dza siÄ™ do
przedziału 70-90 (dwa pasy w każdÄ… stronÄ™, przejĹ›cia dla pieszych ze
Ĺ›wiatłami) i hamuje na czerwonym. Cały sznurek takich "zrywnych" siÄ™
robi i zanim każdy z nich wbije pierwszy bieg, to już znowu zapala siÄ™
czerwone.

..aaa dlatego..
niby. bo to chyba nie przyczyna te szybkie ruszanie.

49 Data: Grudzien 02 2012 14:13:23
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: jerzu 

On Sun, 2 Dec 2012 00:19:59 +0100, Adam Płaszczyca
 wrote:

Pand±, to ledwo się mie¶ciłem w 12 na trasie i 14 po mie¶cie.

Mój ojciec ma ciężk± nogę, ale takiego spalania w Pandzie to mu się
nigdy nie udało uzyskać.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

50 Data: Grudzien 02 2012 22:37:58
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Sun, 02 Dec 2012 14:13:23 +0100, jerzu napisał(a):

Pand±, to ledwo się mie¶ciłem w 12 na trasie i 14 po mie¶cie.

Mój ojciec ma ciężk± nogę, ale takiego spalania w Pandzie to mu się
nigdy nie udało uzyskać.

Niech pojedzie na autostradę :D

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

51 Data: Grudzien 03 2012 18:35:52
Temat: Re: Jak sie ma citigo do pandy?
Autor: jerzu 

On Sun, 2 Dec 2012 22:37:58 +0100, Adam Płaszczyca
 wrote:

Niech pojedzie na autostradę :D

JeĽdziłem t± Pand± po autostradzie. I mimo pedału w podłodze nie udało
się uzyskać takiego spalania.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Jak sie ma citigo do pandy?



Grupy dyskusyjne