Grupy dyskusyjne   »   Jak sie robi fotokariere

Jak sie robi fotokariere



1 Data: Pa?dziernik 09 2010 07:43:18
Temat: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

Wystarczy pojechać tam i zrobić zdjęcia w taki sposób:
http://www.boston.com/bigpicture/2010/10/a_flood_of_toxic_sludge.html

Dla mnie szczerość jak u dowolnego polityka. Niestety, stary szablon Czarnobylski. Jeszcze urwanej głowy lalki mi brakuje.
Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i promieniowania...


--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/



2 Data: Pa?dziernik 09 2010 09:44:53
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jakub Jewuła 

Wystarczy pojechać tam i zrobić zdjęcia w taki sposób:
http://www.boston.com/bigpicture/2010/10/a_flood_of_toxic_sludge.html

Ta to jest w zyciu, e zeby cos osiagnac "wystarczy"
byc w odpowiednim miejscu, w odpowiednim momencie
i zrobic odpowiednie rzeczy.

Dla mnie szczerość jak u dowolnego polityka. Niestety, stary szablon Czarnobylski. Jeszcze urwanej głowy lalki mi brakuje.
Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i promieniowania...

Niech zgadne - pewnie ten syf ma wlasciwosci lecznicze?

Swoja droga wysokosc walow/brzegow zbiornika widoczna na zdjeciach
robi wrazenie - ponoc wylac sie nikly procent zawartosci...
Tragedia po prostu, ciekawe jak dlugo beda trwac nastepstwa.

q

3 Data: Pa?dziernik 10 2010 04:17:26
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: JD 

On 9 Paź, 09:44, Jakub Jewuła  wrote:

Niech zgadne - pewnie ten syf ma wlasciwosci lecznicze?

:D

--
Pozdrawiam
JD

4 Data: Pa?dziernik 11 2010 11:55:43
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: J.F. 

Użytkownik "Jakub Jewuła"  napisał w wiadomości

http://www.boston.com/bigpicture/2010/10/a_flood_of_toxic_sludge.html
Ta to jest w zyciu, e zeby cos osiagnac "wystarczy"
byc w odpowiednim miejscu, w odpowiednim momencie
i zrobic odpowiednie rzeczy.

No ale zaraz - gdzie tu kariera ? Nagrodzili, nagrode przyznali, order jakis ?
Nagroda by nie zdziwila - trzeba byc w odpowiednim miejscu i czasie.

Swoja droga wysokosc walow/brzegow zbiornika widoczna na zdjeciach
robi wrazenie - ponoc wylac sie nikly procent zawartosci...

No wlasnie - patrze na to i niezbyt rozumiem - przeciez tam tylko kawalek z tego zbiornika sie wylal, reszta zostala.
No chyba ze patrzac na koparki .. ten mur to ... dziesiat metrow wysoki, blota sie wylalo sporo, a cieczy jeszcze wiecej.

J.

5 Data: Pa?dziernik 11 2010 18:48:25
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

J.F. pisze:

No ale zaraz - gdzie tu kariera ? Nagrodzili, nagrode przyznali, order jakis ?
Nagroda by nie zdziwila - trzeba byc w odpowiednim miejscu i czasie.

Jakoś czuję, że te zdjęcia jeszcze będą się pojawiać. Bo są takie... smutaśne...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/pięć chlebów, dwie ryby, woda w wino - kto dał przykład piractwu?/

6 Data: Pa?dziernik 09 2010 00:47:44
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Stan.Matyska 

On 9 Paź, 07:43, Janko Muzykant  wrote:

Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
promieniowania...
pozdrawia Adam

....a co ma wspolnego wymyslona jakas chemia i fizyka z katastrofami i
kataklizmami.
....jezeli ma cos wspolnego... a masy o tym nie wiedza, to powinny
wiedziec odpowiedzialne czynniki.
pozdrawiam StaM

7 Data: Pa?dziernik 09 2010 15:15:23
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: TheGuru 


Użytkownik "Stan.Matyska"  napisał w wiadomości

On 9 Paź, 07:43, Janko Muzykant  wrote:

Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
promieniowania...
pozdrawia Adam

....a co ma wspolnego wymyslona jakas chemia i fizyka z katastrofami i
kataklizmami.


TYDZIEŃ wcześniej komisja sprawdzająca poziom zabezpieczeń stwierdziła, że
grubość i wysokość wałów daje taki zapas bezpieczeństwa, że trzebaby się nie
znać na fizyce by czegokolwiek się obawiać ;-D

8 Data: Pa?dziernik 09 2010 07:51:04
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Stan.Matyska 

On 9 Paź, 15:15, "TheGuru"  wrote:

Użytkownik "Stan.Matyska"  napisał w
On 9 Paź, 07:43, Janko Muzykant  wrote:

> Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
> katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
> promieniowania...
> pozdrawia Adam

...a co ma wspolnego wymyslona jakas chemia i fizyka z katastrofami i
kataklizmami.

TYDZIEŃ wcześniej komisja sprawdzająca poziom zabezpieczeń stwierdziła, że
grubość i wysokość wałów daje taki zapas bezpieczeństwa, że trzebaby się nie
znać na fizyce by czegokolwiek się obawiać ;-D

Wlasnie pisalem ze odpowiedzialne czynniki
(osoby...architekci...inzynierowie) maja sie znac
i wyjasnic ryzyko takich budowli, urzadzen, projektow, a wladze
interweniowac na czas.
Masy zawsze beda komentowac nieudolnosc i glupote, uczonych.
Pozdrawiam StaM

9 Data: Pa?dziernik 09 2010 19:45:31
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: TheGuru 


Użytkownik "Stan.Matyska"  napisał w wiadomości

On 9 Paź, 15:15, "TheGuru"  wrote:

Użytkownik "Stan.Matyska"  napisał w

On 9 Paź, 07:43, Janko Muzykant  wrote:

> Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
> katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
> promieniowania...
> pozdrawia Adam

...a co ma wspolnego wymyslona jakas chemia i fizyka z katastrofami i
kataklizmami.

TYDZIEŃ wcześniej komisja sprawdzająca poziom zabezpieczeń stwierdziła, że
grubość i wysokość wałów daje taki zapas bezpieczeństwa, że trzebaby się
nie
znać na fizyce by czegokolwiek się obawiać ;-D


Masy zawsze beda komentowac nieudolnosc i glupote, uczonych.


najsmieszniejsze jest to , że  pijaczki z pod ichniego sklepu i tacy co
wypasali krowy w okolicy wałów mówili że po ostatnich opadach wszystko ma
konsystencje galaretki i wystarczy kopnąć ziemię aby cały wał drżał ;-P
(źródło tok.fm)

10 Data: Pa?dziernik 09 2010 09:56:41
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor:

dopatrująca się tam czarownic i promieniowania...

Skoro w pierwszym komunikacie była informacja o możliwym, niewielkim promieniowaniu, to dlaczego ludzie i komentatorzy mają nie wierzyć i tego się tam nie doszukiwać?

11 Data: Pa?dziernik 09 2010 10:39:21
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik  napisał w wiadomości

dopatrująca się tam czarownic i promieniowania...
Skoro w pierwszym komunikacie była informacja o możliwym, niewielkim promieniowaniu, to dlaczego ludzie i komentatorzy mają nie wierzyć i
tego się  tam nie doszukiwać?

"Niewielkie promieniowanie" jest w kazdym domu z cegly ;)
Nie zdziwilbym sie gdyby tam bylo podnisione, z tym ze to
akurat jest najmniejszy problem...

q

12 Data: Pa?dziernik 09 2010 08:19:34
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Janko Muzykant napisal:

Dla mnie szczeroć jak u dowolnego polityka. Niestety, stary szablon
Czarnobylski. Jeszcze urwanej głowy lalki mi brakuje.

Hm, wiesz, szablon czarnobylski nie jest 'czarnobylski',
tylko... katastroficzny. A to jest cholerna katastrofa.
Pomijając samo błoto, dochodzi arsen, chrom, rtęć i cała
reszta syfu odpadowego z produkcji aluminium.

Przy okazji: czy Skawina miała inną technologię, czy też
może taki mogilnik gdzieś sobie w okolicy Krakowa drzemie?

Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
promieniowania...

A czego się spodziewałeś po zniszczeniu szkolnictwa podstawowego
i średniego? Teraz Kudrycka rozwala wyższe.

--
Pozdrawiam,

Jacek

13 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:09:09
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 9 Oct 2010 08:19:34 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):



Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę
katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i
promieniowania...

A czego się spodziewałeś po zniszczeniu szkolnictwa podstawowego
i średniego? Teraz Kudrycka rozwala wyższe.

Na Węgrzech? Bo to tamtejszy rząd musiał wydawać uspokajające komunikaty o
braku zagrożenia promieniowaniem...

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

14 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:36:31
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Andrzej Libiszewski napisal:

Na Węgrzech? Bo to tamtejszy rząd musiał wydawać uspokajające komunikaty o
braku zagrożenia promieniowaniem...

Komentarze u nas, zarówno dziennikarskie, jak i blogowe są równie idiotyczne.

--
Pozdrawiam,

Jacek

15 Data: Pa?dziernik 09 2010 16:52:23
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:36:31 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Andrzej Libiszewski napisal:
Na Węgrzech? Bo to tamtejszy rząd musiał wydawać uspokajające komunikaty o
braku zagrożenia promieniowaniem...

Komentarze u nas, zarówno dziennikarskie, jak i blogowe są równie idiotyczne.

A kiedyś komentarze i opinie niefachowców miały jakąkolwiek większą
wartoć? Pytam, bo jak widzę w wypowiedziach takie kwiatki jak "wyciek z
silnika" który okazuje się być kałużÄ… po myciu samolotu to niepokoje o
radioaktywnoć szlamu wydają mi się takie... normalne.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is a proud and lonely thing to be a prince of Amber, incapable of
trust. I wasn't real fond of it just then, but there I was".

16 Data: Pa?dziernik 09 2010 16:26:25
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Andrzej Libiszewski napisal:

A kiedyś komentarze i opinie niefachowców miały jakąkolwiek większą
wartoć?

Odkąd niefachowcy stanowią prawo? Piszą spec-ustawy na kolanie vide dopalacze.
Notorycznie naruszając przy tej okazji inne ustawy i swobody obywatelskie.

Dziwisz się ludziom, że nie ufają rządowym komunikatom? Szczególnie
na Węgrzech, gdzie ostatnie rządy to parada hochsztaplerów. Teraz też
komunikaty dwukrotnie zaniżały poziom skażenia tego szlamu metalami
ciężkimi. Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.

--
Pozdrawiam,

Jacek

17 Data: Pa?dziernik 09 2010 18:54:23
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 9 Oct 2010 16:26:25 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Andrzej Libiszewski napisal:
A kiedyś komentarze i opinie niefachowców miały jakąkolwiek większą
wartoć?

Odkąd niefachowcy stanowią prawo? Piszą spec-ustawy na kolanie vide dopalacze.
Notorycznie naruszając przy tej okazji inne ustawy i swobody obywatelskie.

A gdzie tu mowa o prawie była...


Dziwisz się ludziom, że nie ufają rządowym komunikatom?

Nie, lepiej słuchać typów w rodzaju antyrządowego Maciarewicza, z całÄ…
pewnością wszystko wiedzą najlepiej. I nie omieszkają się wykrzyczeć swojej
"wiedzy" ile sił w gardłach.

Wiesz, ja chcąc się dowiedzieć czegoś o chemii spytałbym chemika. O
radioaktywności fizyka. I tak dalej. Rząd do tego nic nie ma.

Szczególnie
na Węgrzech, gdzie ostatnie rządy to parada hochsztaplerów.

I wszyscy inni też? Dziennikarze, naukowcy? Wiem wiem, wszystkiemu winni są
żydzi i cykliści.

Teraz też
komunikaty dwukrotnie zaniżały poziom skażenia tego szlamu metalami
ciężkimi.

Dowód poproszę. Dowód, że podano niższy w złej wierze, a nie jest to wynik
różnych uzyskanych wartości pomiaru czy zwykłego błÄ™du.

Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.

Kałuża pod silnikiem... Kto podają i jakie mają dowody?


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"You're not the same as you were before. You were much
more..."muchier". You've lost your "muchness"."

18 Data: Pa?dziernik 09 2010 11:13:41
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Stan.Matyska 

On 9 Paź, 18:54, Andrzej Libiszewski
wrote:

> Andrzej Libiszewski napisal:


> Dziwisz się ludziom, że nie ufają rządowym komunikatom?

Nie, lepiej słuchać typów w rodzaju antyrządowego Maciarewicza,
--
Andrzej Libiszewski;

Zapomniales o ksiedzu Rydzyku.

StaM

19 Data: Pa?dziernik 09 2010 22:01:43
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 9 Oct 2010 11:13:41 -0700 (PDT), Stan.Matyska napisał(a):

Nie, lepiej słuchać typów w rodzaju antyrządowego Maciarewicza,


Zapomniales o ksiedzu Rydzyku.

On to już w ogóle osobna liga. Mało kto wyrabia na takim poziomie tyle lat
:)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

20 Data: Pa?dziernik 09 2010 22:33:20
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Andrzej Libiszewski napisal:

> Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
> że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.
Kałuża pod silnikiem... Kto podają i jakie mają dowody?

Premier Węgier? ;)

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/wegry-pekniecie-sciany-zbiornika-prawdopodobne,1542484

http://www.reuters.com/article/idUSLDE69802D20101009

--
Pozdrawiam,

Jacek

21 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:36:01
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sat, 9 Oct 2010 22:33:20 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Andrzej Libiszewski napisal:
Ciekawe zresztą, czy drugi zbiornik wytrzyma, bo podają,
że szczelina w jego tamie przekroczyła już 7 cm i powiększa się.
Kałuża pod silnikiem... Kto podają i jakie mają dowody?

Premier Węgier? ;)

http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/wegry-pekniecie-sciany-zbiornika-prawdopodobne,1542484

http://www.reuters.com/article/idUSLDE69802D20101009

No widzisz, od razu lepiej :)

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"

22 Data: Pa?dziernik 10 2010 09:25:53
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Andrzej Libiszewski napisal:

No widzisz, od razu lepiej :)

Co 'lepiej'?

--
Pozdrawiam,

Jacek

23 Data: Pa?dziernik 10 2010 14:00:21
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 09:25:53 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Andrzej Libiszewski napisal:
No widzisz, od razu lepiej :)

Co 'lepiej'?

Podałeś źródło informacji.

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"It is not always the majestic concerns of Imperial ministers which
dictate the course of history, nor is it necessarily the
pontifications of priests which move the hands of God."

24 Data: Pa?dziernik 09 2010 19:45:52
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

Jacek_P pisze:

Hm, wiesz, szablon czarnobylski nie jest 'czarnobylski', tylko... katastroficzny. A to jest cholerna katastrofa.

Wiem, ale tak jakoś ten Czarnobyl robi niekończącą się karierę takiej foto-pozy.

Pomijając samo błoto, dochodzi arsen, chrom, rtęć i cała
reszta syfu odpadowego z produkcji aluminium.

Przy okazji: czy Skawina miała inną technologię, czy też
może taki mogilnik gdzieś sobie w okolicy Krakowa drzemie?

Taki mogilnik nie drzemie tylko przestaje być niebezpieczny wkrótce po zakończeniu eksploatacji. Nie przypominam sobie, żeby cokolwiek oprócz osadników po Solvayu (zresztą nietoksycznych) znajdowało się w okolicy (i jeszcze Huta, ale nie wiem, czy i co tam jest).

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/największa teoria spiskowa na świecie? - każdy chce zarabiać/

25 Data: Pa?dziernik 10 2010 00:43:36
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: jo44 

W dniu 2010-10-09 19:45, Janko Muzykant pisze:

Taki mogilnik nie drzemie tylko przestaje być niebezpieczny wkrótce po
zakończeniu eksploatacji.

Nie znam się na tym więc może palnę od rzeczy,
ale czy to znaczy, że ten "arsen, chrom, rtęć i cała
reszta syfu odpadowego" w coś się zamienia?

26 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:26:51
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

jo44 pisze:

Nie znam się na tym więc może palnę od rzeczy,
ale czy to znaczy, że ten "arsen, chrom, rtęć i cała
reszta syfu odpadowego" w coś się zamienia?

Wraca skąd przyszło - do ziemi. Woda odparowuje, potem się to przysypuje i leży sobie tak czekając, aż ktoś kiedyś skorzysta z w końcu bogatych złóż atrakcyjnych substancji.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/a komu bozia nie dała rozumu niech nie płacze - teraz może sobie kupić quada/

27 Data: Pa?dziernik 10 2010 09:25:15
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

jo44 napisal:

Nie znam się na tym więc może palnę od rzeczy,
ale czy to znaczy, że ten "arsen, chrom, rtęć i cała
reszta syfu odpadowego" w coś się zamienia?

Nie. Leży. A przynajmniej wszyscy się modlą, aby leżało
w miejscu, a nie przenikało np. do wód podziemnych.
Na razie odpady są nieopłacalne jako źródło surowców.
A jak widać z przykładu węgierskiego są cholernie
niebezpieczne. Ciekawe jest, co było przyczyną rozerwania
obwałowania mogilnika. Deszcze? Przesiąkanie i upłynnienie
obwałowania? Wstrząs podziemny?

--
Pozdrawiam,

Jacek

28 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:41:08
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

Jacek_P pisze:

A jak widać z przykładu węgierskiego są cholernie
niebezpieczne. Ciekawe jest, co było przyczyną rozerwania
obwałowania mogilnika. Deszcze? Przesiąkanie i upłynnienie
obwałowania? Wstrząs podziemny?

To jest coś innego - to czynne składowisko, niebezpieczne bo właśnie czynne i płynne. Z chwilą, gdy woda odparuje pozostaje co najwyżej ryzyko zatrucia wód podziemnych, ale to jest (powinno być) opracowane w projekcie przedsięwzięcia.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nie chce ci się dziś nic robić? - zwal to na ogólnoświatowy kryzys/

29 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:25:36
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Michal Tyrala 

On Sun, 10 Oct 2010 09:25:15 +0000 (UTC), Jacek_P wrote:

 A jak widać z przykładu węgierskiego są cholernie
 niebezpieczne. Ciekawe jest, co było przyczyną rozerwania
 obwałowania mogilnika. Deszcze? Przesiąkanie i upłynnienie
 obwałowania? Wstrząs podziemny?

Za TOK FM (http://bi.gazeta.pl/im/5/8481/m8481055.mp3) to deszcze oslabiły wały.

pozdrawiam,
--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

30 Data: Pa?dziernik 18 2010 10:51:40
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Grzegorz Góra 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 09:25:15 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Ciekawe jest, co było przyczyną rozerwania
obwałowania mogilnika. Deszcze? Przesiąkanie i upłynnienie
obwałowania? Wstrząs podziemny?

Oto Szadoki - czyli ichniejsze bobry?

;)

--
Pozdr.
  Grzegorz
  ::::  http://ggora.art.pl     ::::
  ::::  http://moje-chelmno.pl  ::::

31 Data: Pa?dziernik 10 2010 08:57:56
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jakub Jewuła 

....

może taki mogilnik gdzieś sobie w okolicy Krakowa drzemie?
Taki mogilnik nie drzemie tylko przestaje być niebezpieczny wkrótce po zakończeniu eksploatacji.

Ciekawe.

Dlaczego wiec skladuje sie ten "nie niebezpieczny" syf na
specjalnych skladowiskach, zamiast po prostu wywalic do Dunaju?

q

32 Data: Pa?dziernik 10 2010 10:56:48
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: TheGuru 


Ciekawe.

Dlaczego wiec skladuje sie ten "nie niebezpieczny" syf na specjalnych
skladowiskach

robi się to z myślą o kolejnych pokoleniach, które opracują technologię
odzyskiwania tych minerałów z osadów (oszczędzą na badaniach geologicznych
bo będą wiedzieli gdzie są złoża).

33 Data: Pa?dziernik 10 2010 11:52:11
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jakub Jewuła 

Użytkownik "TheGuru"  napisał w wiadomości

Ciekawe.
Dlaczego wiec skladuje sie ten "nie niebezpieczny" syf na specjalnych skladowiskach
robi się to z myślą o kolejnych pokoleniach, które opracują technologię odzyskiwania tych minerałów z osadów (oszczędzą na badaniach
geologicznych  bo będą wiedzieli gdzie są złoża).

Co wlasnie dowodzi, ze stezenie "smakolykow" jest spore.

q

34 Data: Pa?dziernik 10 2010 16:55:01
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Krzysztof Chajęcki 

Dnia Sun, 10 Oct 2010 11:52:11 +0200, Jakub Jewuła napisał(a):

Co wlasnie dowodzi, ze stezenie "smakolykow" jest spore.

jakby było spore, to by już teraz odzyskiwali. Nie znam się na tym zbyt
dobrze, ale sytuacja może być podobna jak w przypadku gazu łupkowego...
dopiero teraz dopracowują opłacalne technologie eksploatacji złóż...

--
pzdr
meping

35 Data: Pa?dziernik 11 2010 12:59:23
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: kamil 

"Janko Muzykant"  wrote in message

Jacek_P pisze:
Hm, wiesz, szablon czarnobylski nie jest 'czarnobylski', tylko... katastroficzny. A to jest cholerna katastrofa.

Wiem, ale tak jakoś ten Czarnobyl robi niekończącą się karierę takiej foto-pozy.

A caly rock progresywny to niekonczaca sie kariera kilku plyt z lat 60-tych. Toc to straszny szablon, skandal, hanba i moznaby w koncu powolac jakis Komitet, ktory cos z tym zrobi!



Pozdrawiam
Kamil

36 Data: Pa?dziernik 11 2010 18:50:45
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

kamil pisze:

A caly rock progresywny to niekonczaca sie kariera kilku plyt z lat 60-tych. Toc to straszny szablon, skandal, hanba i moznaby w koncu powolac jakis Komitet, ktory cos z tym zrobi!

Różnica jest taka, że na ''czarnobylkach'' robi się karierę (bez orderów, po prostu to metoda na istnienie w mediach), a grając dziś rock progresywny szansa na wylans jest, rzekłbym, bardzo niewielka...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/publikując swe dane prowokujesz wszystkich do wszystkiego - Polaku, kryj się!/

37 Data: Pa?dziernik 13 2010 11:48:56
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: kamil 



"Janko Muzykant"  wrote in message

kamil pisze:
A caly rock progresywny to niekonczaca sie kariera kilku plyt z lat 60-tych. Toc to straszny szablon, skandal, hanba i moznaby w koncu powolac jakis Komitet, ktory cos z tym zrobi!

Różnica jest taka, że na ''czarnobylkach'' robi się karierę (bez orderów, po prostu to metoda na istnienie w mediach), a grając dziś rock progresywny szansa na wylans jest, rzekłbym, bardzo niewielka...

Przesadzasz, albo zazdroscisz bo nie zrobiles kariery na krzaczorach. ;)



Pozdrawiam
Kamil

38 Data: Pa?dziernik 13 2010 20:22:56
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

kamil pisze:

Przesadzasz, albo zazdroscisz bo nie zrobiles kariery na krzaczorach. ;)

Zazdrościć to nie miałbym komu, bo byłbym pierwszy :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/wow! dj'e będą miksować nie tylko hity, ale również evergreen'y! [pis.oryg.]/

39 Data: Pa?dziernik 11 2010 01:05:46
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

Wystarczy pojechać tam i zrobić zdjęcia w taki sposób:
http://www.boston.com/bigpicture/2010/10/a_flood_of_toxic_sludge.html

Dla mnie szczerość jak u dowolnego polityka. Niestety, stary szablon Czarnobylski. Jeszcze urwanej głowy lalki mi brakuje.
Tak przy okazji, znowu wyszła totalna niewiedza mas komentujących tę katastrofę z dziedzin fizyki i chemii, dopatrująca się tam czarownic i promieniowania...

Rad bym usłyszeć logiczne wyjaśnienie kogoś kto posiada wiedzę, dlaczego w "trujmieście" mamy najwyższy wskaźnik zachorowań na nowotwory.
Czy zawiniła góra fosfatów, lokalizacja rafinerii, jakiś syf z zatoki (np. iperyt, z rzadka wyławiany z morza), rafinacja siarki, albo kombinacja w/w czynników. (Może ten wskaźnik zadecydował, że pod Gdańskiem ma powstać ej bo nam i tak nie zaszkodzi.). Mądrych nie ma, ludzie mrą. I to raczej nie z powodów naturalnych. Najprawdopodobniej ktoś coś spieprzył - a może nałożyły się błędy wielu osób.
Skutki lekkomyślności i arogancji "wiedzących" są widoczne całymi latami. Nie tylko w Czernobylu. Pozostawiając Rosję mamy kupę innych przypadków - ot, choćby Bophal - gdzie porażone zostały tysiące osób.
Pozostaje jedynie pokazać innym skutki zaniedbań i głupoty. Ale to nie wina fotografa, że niemal wszędzie wyglądają one podobnie - zniszczenia, cierpienie, rozpacz. Niestety, wszystko wskazuje na to, że nie tylko Polak po szkodzie głupi, a wniosek, że niektóre działania są po prostu ruską ruletką wydaje się być zbyt odległy od rzeczywistości.

40 Data: Pa?dziernik 11 2010 00:02:43
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Marcin [3M] napisal:

Rad bym usłyszeć logiczne wyjaśnienie kogoś kto posiada wiedzę, dlaczego w
"trujmieście" mamy najwyższy wskaźnik zachorowań na nowotwory.

Poza wymienionymi przez ciebie, jest jeszcze jedna możliwoć:
dobra służba zdrowia z dobrą wczesną wykrywalnością lub na odwrót,
z bardzo późną wykrywalnością. Oba przypadki dadzą taki efekt
statystyczny. Sprawdź, czy w Tripolis jest najwyższy wskaźnik
zgonów, czy najwyższy wskaźnik zachorowań.

Jak to było? "...Nie ma ludzi zdrowych, są tylko źle zdiagnozowani..." ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

41 Data: Pa?dziernik 11 2010 08:14:21
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

Jacek_P pisze:

Poza wymienionymi przez ciebie, jest jeszcze jedna możliwość:
dobra służba zdrowia z dobrą wczesną wykrywalnością lub na odwrót,
z bardzo późną wykrywalnością. Oba przypadki dadzą taki efekt
statystyczny. Sprawdź, czy w Tripolis jest najwyższy wskaźnik
zgonów, czy najwyższy wskaźnik zachorowań.

A może po prostu... sąsiedztwo morza?

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zrobiłem tak dobre zdjęcie, że nikomu nie pokażę, bo jeszcze kto ukradnie.../

42 Data: Pa?dziernik 11 2010 06:35:38
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Jacek_P 

Janko Muzykant napisal:

A może po prostu... sąsiedztwo morza?

To efekt musiałby wystąpić na całym wybrzeżu.

--
Pozdrawiam,

Jacek

43 Data: Pa?dziernik 11 2010 08:57:31
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

Jacek_P pisze:

A może po prostu... sąsiedztwo morza?

To efekt musiałby wystąpić na całym wybrzeżu.

Na całym wybrzeżu jest jeszcze Szczecin, a resztę w statystyki ciężko ująć. Zresztą może chodzi akurat o zatokę, w końcu jest tam inaczej niż gdzie indziej.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/Kraków - piękne miasto psich kup i billboardów, piwem i moczem pachnące.../

44 Data: Pa?dziernik 11 2010 10:35:40
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Marcin [3M] 


Użytkownik "Janko Muzykant"  napisał w wiadomości

Jacek_P pisze:
A może po prostu... sąsiedztwo morza?

To efekt musiałby wystąpić na całym wybrzeżu.

Na całym wybrzeżu jest jeszcze Szczecin, a resztę w statystyki ciężko ująć. Zresztą może chodzi akurat o zatokę, w końcu jest tam inaczej niż gdzie indziej.

Możesz mieć rację, gdzieś znalazłem artykuł mówiący o dużych "pokładach" zanieczyszczeń "radiologicznych", i to najprawdopodobniej nie pochodzących z awarii w Czernobylu.
Pochodzenia naturalnego też raczej nie są...
Co do lokalizacji, to podobno najbardziej obciążony jest Pruszcz Gdański (nie będący częścią 3M), leżący w podobnej odległości od linii brzegowej jak Słupsk i Koszalin.
Wówczas można dojść do wniosku, że to jednak nie morze. Może Zatoka...?

45 Data: Pa?dziernik 11 2010 05:28:08
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Anonymouse 

On 11 Paź, 08:57, Janko Muzykant  wrote:

Jacek_P pisze:

>> A może po prostu... sąsiedztwo morza?

> To efekt musiałby wystąpić na całym wybrzeżu.

Na całym wybrzeżu jest jeszcze Szczecin ...

Szczecin to jest, ale prawie 80km od wybrzeża oddalony ... w linii
prostej, szosą to 100km będzie mało ...

46 Data: Pa?dziernik 11 2010 18:51:21
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

Anonymouse pisze:

Szczecin to jest, ale prawie 80km od wybrzeża oddalony ... w linii
prostej, szosą to 100km będzie mało ...

No tak, zapomniałem, że zalew wysechł...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czasem nie ma sensu pisać czegokolwiek.../

47 Data: Pa?dziernik 11 2010 12:36:14
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: de Fresz 

On 2010-10-09 07:43:18 +0200, Janko Muzykant  said:

Wystarczy pojechać tam i zrobić zdjęcia w taki sposób:
http://www.boston.com/bigpicture/2010/10/a_flood_of_toxic_sludge.html

Dla mnie szczerość jak u dowolnego polityka. Niestety, stary szablon Czarnobylski. Jeszcze urwanej głowy lalki mi brakuje.

Nie kumam przesłania. Reportaż jak reportaż, kilka niezłych fot, parę słabych, w sam raz do jakiegoś dziennika, czy innego tygodnika aby zilustrować artykuł o katastrofie. Co za kariera, co za szczerość? Znasz przykłady lepszych reportaży z takich zdarzeń, może jakiś sam robiłeś?


--

Pozdrawiam
de Fresz

48 Data: Pa?dziernik 11 2010 18:53:06
Temat: Re: Jak sie robi fotokariere
Autor: Janko Muzykant 

de Fresz pisze:

Dla mnie szczerość jak u dowolnego polityka. Niestety, stary szablon Czarnobylski. Jeszcze urwanej głowy lalki mi brakuje.

Nie kumam przesłania. Reportaż jak reportaż, kilka niezłych fot, parę słabych, w sam raz do jakiegoś dziennika, czy innego tygodnika aby zilustrować artykuł o katastrofie. Co za kariera, co za szczerość? Znasz przykłady lepszych reportaży z takich zdarzeń, może jakiś sam robiłeś?

Znam, mam setki takich na strychu w rocznikach różnych czasopism z czasów błędów i wypaczeń.
A photy nie pokasze... :)

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/nieważne są fakty, ważne są emocje/

Jak sie robi fotokariere



Grupy dyskusyjne