Grupy dyskusyjne   »   Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)

Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)



1 Data: Pa?dziernik 15 2007 07:23:12
Temat: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: kierowca 

witam
codziennie dojeżdżam do pracy autem i codziennie jestem świadkiem takiej
samej sytuacji.
pracuję w toruniu a dojeżdżam "jedynką" z włocławka. jako że jeżdżę zawsze
mniej więcej
o tej samej porze, to zawsze spotykam dużo tych samych samochodów (pewnie
też jadą do pracy).
zawsze też w czerniewicach wskakuje na "jedynkę" czerwona octavia CT 9244x.
to co się dzieje potem,
przypomina kiepski film akcji. podstarzały gość który prowadzi tą octavię
nie uznaje żadnych
świętości. wyprzedzanie na skrzyżowaniach i na pasach to normalka,
zajeżdżanie drogi, wciskanie
się na granicy utraty lub narażenia życia też. kilka już razy widziałem jak
bez zająknięcia śmignął na czerwonym.
raz przez niego musiałem hamować z piskiem opon, gdyż panu zachciało się
wyprzedzać na zakręcie
ulicy kniaziewicza (miejscowi wiedzą gdzie to jest).
gdy za sobą słyszę klaksony innych aut to wiem że się zbliża i jak zwykle
jedzie tak samo...
raz pojechałem za nim i wiem gdzie pracuje kobieta, którą podwozi do pracy
(pewnie żona).
wkurza mnie takie coś i nie chodzi tu o jakąś urażoną dumę bo akurat jeżdzę
czymś lepszym niż on.

jestem na tyle podkręcony, że jestem w stanie zadzwonić gdzie trzeba,
przedstawić się imieniem i nazwiskiem
i opowiedzieć co on wyprawia. ale co z tego jak nie mam dowodów? czy policja
mi uwierzy i się tym zajmie?
może zabrać kiedyś ze sobą pasażera z kamerą i nagrać skurczybyka zanim
kogoś zabije?
najprostszą metodą byłoby mu spuścić manto ale gość pewnie i tak nie
zrozumie ca co.

podpowiedzcie mi coś

zbychu



2 Data: Pa?dziernik 15 2007 07:29:35
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Szerszen 


Użytkownik "kierowca"  napisał w wiadomości

może zabrać kiedyś ze sobą pasażera z kamerą i nagrać skurczybyka zanim kogoś zabije?

to najlepsza metoda, jesli masz taka mozliwosc to to zrob, a potem na komisariat

3 Data: Pa?dziernik 15 2007 07:38:46
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: WielkaBakteria 

Daj znać gdzie trzeba, opisz sytuację a oni gościa odpowiednio przeszkolą :)
--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg

4 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:16:41
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: mz 

Jak dzieje sie to codziennie to daj znac policjantą (dobrze by było pkazac wcześniej nagrany materiał video - tak aby sami to zobaczyli) i niech sie ustawią po drodze i go złapią.

5 Data: Pa?dziernik 15 2007 09:03:51
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: TomekC 

mz pisze:

Jak dzieje sie to codziennie to daj znac policjantą (dobrze by było pkazac wcześniej nagrany materiał video - tak aby sami to zobaczyli) i niech sie ustawią po drodze i go złapią.

I do TVN Turbo - żeby wystąpił w "Uwaga Pirat". Przynajmniej będzie ktoś, kto popełnia jakieś inne wykroczenie niż przekroczenie prędkości :)


--
tomek małpka japko kropka info

6 Data: Pa?dziernik 15 2007 22:06:42
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: R2r 

mz pisze:

Jak dzieje sie to codziennie to daj znac policjantą [...]
                                                     ^
Ojej! :-(

--
Pozdrawiam. Artur.
________________________________________________________

7 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:23:30
Temat: Re:
Autor: michaça 

jedz na gielde RTV kup sobie kamere, najtanszego kaseciaka (pewnie z 50zl kosztuje), zamontuj i nagraj dziada jak jezdzi albo wez "operatora" jak by byl problem z montazem - jak jezdzi codziennie to mozesz nakrecic serial ;-)
niestety nie orientuje sie jak to jest z zatrzymaniami obywatelskimi

8 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:28:18
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: zbysiu 

kierowca pisze:

witam
codziennie dojeżdżam do pracy autem i codziennie jestem świadkiem takiej
samej sytuacji.
pracuję w toruniu a dojeżdżam "jedynką" z włocławka. jako że jeżdżę zawsze
mniej więcej
o tej samej porze, to zawsze spotykam dużo tych samych samochodów (pewnie
też jadą do pracy).
zawsze też w czerniewicach wskakuje na "jedynkę" czerwona octavia CT 9244x.
to co się dzieje potem,
przypomina kiepski film akcji. podstarzały gość który prowadzi tą octavię
nie uznaje żadnych
świętości. wyprzedzanie na skrzyżowaniach i na pasach to normalka,
zajeżdżanie drogi, wciskanie
się na granicy utraty lub narażenia życia też. kilka już razy widziałem jak
bez zająknięcia śmignął na czerwonym.
raz przez niego musiałem hamować z piskiem opon, gdyż panu zachciało się
wyprzedzać na zakręcie
ulicy kniaziewicza (miejscowi wiedzą gdzie to jest).
gdy za sobą słyszę klaksony innych aut to wiem że się zbliża i jak zwykle
jedzie tak samo...
raz pojechałem za nim i wiem gdzie pracuje kobieta, którą podwozi do pracy
(pewnie żona).
wkurza mnie takie coś i nie chodzi tu o jakąś urażoną dumę bo akurat jeżdzę
czymś lepszym niż on.

jestem na tyle podkręcony, że jestem w stanie zadzwonić gdzie trzeba,
przedstawić się imieniem i nazwiskiem
i opowiedzieć co on wyprawia. ale co z tego jak nie mam dowodów? czy policja
mi uwierzy i się tym zajmie?
może zabrać kiedyś ze sobą pasażera z kamerą i nagrać skurczybyka zanim
kogoś zabije?
najprostszą metodą byłoby mu spuścić manto ale gość pewnie i tak nie
zrozumie ca co.

podpowiedzcie mi coś


Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał.

9 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:34:03
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: WielkaBakteria 

Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał.

Zaraz pewnie posypią sie na Twoja głowę gromy :) Swoją drogą zamiast uszkadzać czyjąś własność lepiej go nagrać i podać nagranie policji.
--

WielkaBakteria
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
Granatowy Renault Scenic II Grand | r.2004 | 1.9 dCi

http://trajan.republika.pl/scenic.jpg

10 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:37:44
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: michaça 

lepiej anuluj tego posta o ile jeszcze sie da bo niestety sa juz odpowiedzi...

11 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:46:49
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Grzegorz 

Hello zbysiu !:

..........

Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał.

Metody iście parlamentarne. Ja za porysowanie karoserii poprosiłbym grzecznie o pomalowanie na własny koszt ! Z argumentem do dyskusji schowanym w kaburze ;-)

Resztę komplementów sobie daruję - szkoda strzępić gęby. Buractwo się szerzy .....

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

12 Data: Pa?dziernik 15 2007 09:01:27
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: zbysiu 

Grzegorz pisze:

Hello zbysiu !:

.........
Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał.

Metody iście parlamentarne.

I tu trafiłeś w sedno

13 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:49:30
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: INF 

Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał

jesteś klinicznym przypadkiem i nadajesz się na leczenie psychiatryczne lub chociażby konsultacje psychologiczne,
generalnie nie powinieneś mieć prawa jazdy, bo nakręcasz się w niebezpieczny dla ludzi sposób

14 Data: Pa?dziernik 15 2007 09:13:24
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Marcin "BUNIEK" 

Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał.

Niezle mam podobnego goscia dzisiaj zrobil to samo czerwony Yaris, miejsce DC kierunek bialoleka do centrum, zawsze omija wszystkich i wpierdziela sie na koncu korka, caly czas sie zastanawiam jak go uteperowac.


Buniek

15 Data: Pa?dziernik 15 2007 10:03:58
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: PH 

na koncu korka, caly czas sie zastanawiam jak go uteperowac.

proponuję mniej kawy a więcej snu (i seksu ;-) )

16 Data: Pa?dziernik 15 2007 10:45:08
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Marcin "BUNIEK" 

proponuję mniej kawy a więcej snu (i seksu ;-) )

Widze ze jest ogolne przyzwolenie na takie zachowanie chyba sam zaczne tak jezdzic. w koncu jak przeszkadza innym kierownika to tylko wina kawy braku snu i seksu :).

Buniek

17 Data: Pa?dziernik 15 2007 10:54:34
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: PH 


Użytkownik "Marcin "BUNIEK""  napisał w wiadomości

proponuję mniej kawy a więcej snu (i seksu ;-) )

Widze ze jest ogolne przyzwolenie na takie zachowanie chyba sam zaczne tak
jezdzic. w koncu jak przeszkadza innym kierownika to tylko wina kawy braku
snu i seksu :).


też mnie wkurzając takie cwaniaczki jak opisałeś. niestety na głupotę nie ma
lekarstwa. z doświadczenia mogę Ci napisać że CB pomaga w walczeniu z takimi
delikwentami. jak widzisz że ktoś wpycha się, jadąc poboczem albo rowem,
możesz krzyknąć do przodu i ktoś go zblokuje (albo i nie :D) co oczywiście
nie zmieni faktu że na nast. skrzyżowaniu/korku buractwo znowu będzie
burczyć. więc IMO szkoda nerwów na takiego patałacha (co oczywiście nie
oznacza, że jak stoję w korku to wpuszczam takich cwaniaczków :D )



inna sprawa to: pisząc "nieźle" wyraziłeś aprobatę dla frustrata który w
imię niewiedzieć czego zdemolował cudzą własność nie mając do tego żadnych
prawnych aspektów - piętnuję takie zachowanie i myślenie.



btw - co to jest DC w kierunku na biołołękę??



pzdr

Piotr - Wrocław

18 Data: Pa?dziernik 15 2007 11:19:18
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Mlody 

Użytkownik "Marcin "BUNIEK""  napisał w wiadomości

Miałem kiedyś podobny problem, z tym że koleś bez przerwy skręcał w lewo
pasem do skrętu w prawo unikając półkilometrowego korka.
Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii i zostawiłem kartkę za szybą
"naucz się skręcać".
Już tak nie skręcał.
Niezle mam podobnego goscia dzisiaj zrobil to samo czerwony Yaris,
miejsce  DC kierunek bialoleka do centrum, zawsze omija wszystkich i
wpierdziela sie  na koncu korka, caly czas sie zastanawiam jak go
uteperowac. Buniek

Jak się będzie przed Ciebie wciskał to go przytrzeć lekko, jeszcze sobie
zderzak na jego koszt odświeżysz :)
Ja tam się z takimi teraz nie patyczuję bo szukam sponsora na wymianę
przedniego zderzaka ;)


Pozdrawiam!
--
   Mlody             www.jetta.org.pl
'90 VW Jetta 1.6D grafitowa WND S*** oklejona
'82 VW 1300 mexican red
,,Stare Volkswageny nie chlapia olejem, one po prostu znacza teren"

19 Data: Pa?dziernik 15 2007 12:26:26
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: red 

Mlody pisze:

Jak się będzie przed Ciebie wciskał to go przytrzeć lekko, jeszcze sobie zderzak na jego koszt odświeżysz :)
Ja tam się z takimi teraz nie patyczuję bo szukam sponsora na wymianę przedniego zderzaka ;)

Hehe miałem tak do tej pory, ale ostatnio założyłem przedni zderzak w kolorze nadwozia i to jeszcze rarytas z wersji RS i to był błąd, bo teraz mi szkoda ;-)

20 Data: Pa?dziernik 15 2007 09:25:55
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Cavallino 


Użytkownik "zbysiu"  napisał w wiadomości news:

Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii

Wiesz że jesteś kretynem?
PLONK

21 Data: Pa?dziernik 15 2007 09:35:56
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: zbysiu 

Cavallino pisze:


Użytkownik "zbysiu"  napisał w wiadomości news:

Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
piękną rysę na każdym elemencie karoserii

Wiesz że jesteś kretynem?
PLONK
A co?
Sam tak robisz?

22 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:19:11
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: jack 

Cavallino pisze:
>
> Użytkownik "zbysiu"  napisał w wiadomości news:
>
>> Pojechałem za nim, sprawdziłem gdzie parkuje, wziąłem gwoździa, zrobiłem
>> piękną rysę na każdym elemencie karoserii
>
> Wiesz że jesteś kretynem?
> PLONK
A co?
Sam tak robisz?
Moja odpowiedz jest prosta i skuteczna-Nie rób nic.Szkoda Twoich nerwów,po co
sie nakrecac on i tak ma to głeboko....nie nauczysz wszystkich chamów kultury.
Dodam tylko ze kiedyś burak trafi na buraka i to wczesniej niz myslisz.
Ty sobie jedz spokojnie i usmiechaj sie.
pozdro.jack[co juz tak jezdzi-jest super]

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

23 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:25:18
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor:

Witam serdecznie.

Skoro już o burakach... Jeśli ktoś czuje nieodparta potrzebę nauczania, może
zamiast niszczyć czyjąś własność, lepiej włożyć buraka w wydech? Albo ziemniaka?
Chyba nic nie uszkodzi?
Pozdrawiam.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

24 Data: Pa?dziernik 15 2007 10:33:58
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Cavallino 


Użytkownik  napisał w wiadomości

Witam serdecznie.

Skoro już o burakach... Jeśli ktoś czuje nieodparta potrzebę nauczania, może
zamiast niszczyć czyjąś własność, lepiej włożyć buraka w wydech? Albo ziemniaka?

Dokładnie.
Za takie niszczenie lakieru wyrwać chwasta to i tak za mało.

25 Data: Pa?dziernik 15 2007 10:47:11
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: zbysiu 

 pisze:

Witam serdecznie.

Skoro już o burakach... Jeśli ktoś czuje nieodparta potrzebę nauczania, może
zamiast niszczyć czyjąś własność, lepiej włożyć buraka w wydech? Albo ziemniaka?
Chyba nic nie uszkodzi?
Pozdrawiam.

Sebastian

Kiedyś sasiadowi wstrzyknąłem piankę montażową.
Pół dnia ze szwagrem dochodzili, czemu nie chce odpalic.

26 Data: Pa?dziernik 15 2007 11:57:42
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Robert Steward 

zbysiu napisał(a):


Kiedyś sasiadowi wstrzyknąłem piankę montażową.
Pół dnia ze szwagrem dochodzili, czemu nie chce odpalic.

ROTFL

p.s. jakieś jeszcze pomysły ?


--
"Mam Daewoo Tico w kolorze twoich oczu, zainteresowana?"

27 Data: Pa?dziernik 15 2007 12:56:57
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: zbysiu 

Robert Steward pisze:

zbysiu napisał(a):


Kiedyś sasiadowi wstrzyknąłem piankę montażową.
Pół dnia ze szwagrem dochodzili, czemu nie chce odpalic.

ROTFL

p.s. jakieś jeszcze pomysły ?



Np. można podłożyć pod opony odpustowe korki.

28 Data: Pa?dziernik 15 2007 14:08:19
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Grzegorz 

Hello zbysiu !:


Kiedyś sasiadowi wstrzyknąłem piankę montażową.
Pół dnia ze szwagrem dochodzili, czemu nie chce odpalic.

ROTFL

p.s. jakieś jeszcze pomysły ?

Np. można podłożyć pod opony odpustowe korki.


Można też namierzyć acdw114.neoplus.adsl.tpnet.pl czyli 83.9.172.114.

Jeśli przypadkiem czyta to jedna z Twoich ofiar, to może jednak spraw sobie ochronę ????? Bo nie zdziwilbym się, gdyby ktoś zaczął poszukiwania ....

pzdrw.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

29 Data: Pa?dziernik 15 2007 12:24:59
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor:

Tak zupełnie poważnie, ziemniak w wydechu chyba niczego nie uszkodzi, więc to
żadne przestępstwo i należałoby traktować w kategorii żartu? Jeśli zasłużonego
to nie widzę w tym nic nagannego. Pod warunkiem, że żartowniś się ujawni i
zdradzi po chwili przyczynę problemu.
Daleki jestem od wprowadzania w życie, ale chyba warto doradzić komuś, kto
chciałby zrobić coś gorszego mimo świadomości odpowiedzialności?
Pozdrawiam.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

30 Data: Pa?dziernik 15 2007 14:41:10
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Grzegorz 

Hello  !:

Tak zupełnie poważnie, ziemniak w wydechu chyba niczego nie uszkodzi, więc to
żadne przestępstwo i należałoby traktować w kategorii żartu?

Ziemniak - jasne. Sam tak za dziecka sąsiadowi ... :-D

Ale pianka - to już głupi dowcip. A bazgranie gwoździem - to już przestpstwo miszczenia mienia.

Jeśli zasłużonego
to nie widzę w tym nic nagannego. Pod warunkiem, że żartowniś się ujawni i
zdradzi po chwili przyczynę problemu.
Daleki jestem od wprowadzania w życie, ale chyba warto doradzić komuś, kto
chciałby zrobić coś gorszego mimo świadomości odpowiedzialności?

Owszem. Ale problemem było potraktowanie auta gwoździem. Jak dla mnie to skrajne buractwo i chamstwo. W tym wydaniu autor jest z Warszawy - a przynajmniej z Warszawy nadaje.

Pozdrawiam.
--
Grzegorz

maila znajdziesz tu : http://www.cerbermail.com/?4589b6Uox1

31 Data: Pa?dziernik 15 2007 08:25:22
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: andyrak 

kierowca  napisał(a):

witam
codziennie dojeżdżam do pracy autem i codziennie jestem świadkiem takiej
samej sytuacji.
pracuję w toruniu a dojeżdżam "jedynką" z włocławka. jako że jeżdżę zawsze
mniej więcej
o tej samej porze, to zawsze spotykam dużo tych samych samochodów (pewnie
też jadą do pracy).
zawsze też w czerniewicach wskakuje na "jedynkę" czerwona octavia CT 9244x.
to co się dzieje potem,
przypomina kiepski film akcji. podstarzały gość który prowadzi tą octavię
nie uznaje żadnych
świętości. wyprzedzanie na skrzyżowaniach i na pasach to normalka,
zajeżdżanie drogi, wciskanie
się na granicy utraty lub narażenia życia też

ciachnąłem

Zadzwoń na policję. Serio. Jestem mile zaskoczony szybkością działania, po
mojej interwencji - w barze widziałem, jak sąsiad (znam człowieka) wypił parę
piwek, a następnie ładuje się do samochodu. Próba zniechęcenia do jazdy
skończyła się na kilku brzydkich wyrazach i tyle, a, że chłop wielki,  nie
pozostało nic innego jak policja. I zadziałali naprawdę szybko, zatrzymali
moment, trzeba tylko podać możliwie dużo wiadomości - ja wiedziałem skąd,
dokąd, jaki samochód, nr rejestracyjny.
Od tego czasu minęło pół roku, sąsiad odzyskał prawko, kłania mi się jak
dawniej - zresztą parę piw w tym samym barze już wypiliśmy, już PO zadrzeniu,
wytłumaczyliśmy sobie wzajemnie parę spraw. I tyle.

Pozdrawiam.

A.

BTW. Też jestem z Włocławka. Zajrzyj czasem do TRAMPA, piechotą, pogadamy.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

32 Data: Pa?dziernik 15 2007 11:15:11
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Moon 

kierowca wrote:

zawsze też w czerniewicach wskakuje na "jedynkę" czerwona octavia CT
9244x. to co się dzieje potem,
przypomina kiepski film akcji. podstarzały gość który prowadzi tą
octavię nie uznaje żadnych
świętości.


ktoś, kto kupił czerwoną oktawię z pewnością nie jest w pełni władz umysłowych

moon

--
eba, eba, eba...
(ralf cramden)

33 Data: Pa?dziernik 15 2007 12:29:10
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: red 

Moon pisze:

ktoś, kto kupił czerwoną oktawię z pewnością nie jest w pełni władz umysłowych

ROTFL! Ale swoją droga jest taka przypadłość, że jak jedzie Octavia kombi z kratką to zwykle za kółkiem siedzi totalny idiota - zwykle po paru sekundach da się zorientować. A szkoda, bo to w sumie fajne autko, ale w wersji hatchback :)

34 Data: Pa?dziernik 15 2007 12:57:54
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: zbysiu 

red pisze:

Moon pisze:
ktoś, kto kupił czerwoną oktawię z pewnością nie jest w pełni władz
umysłowych

ROTFL! Ale swoją droga jest taka przypadłość, że jak jedzie Octavia
kombi z kratką to zwykle za kółkiem siedzi totalny idiota - zwykle po
paru sekundach da się zorientować. A szkoda, bo to w sumie fajne autko,
ale w wersji hatchback :)

Nie ma takiej wersji.
Tak jak nie ma wersji trzydrzwiowej, co swiadczy o tym, że jest to
samochód dla buraków.

35 Data: Pa?dziernik 15 2007 12:30:06
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: J.F. 

On Mon, 15 Oct 2007 07:23:12 +0200,  kierowca wrote:

raz przez niego musiałem hamować z piskiem opon, gdyż panu zachciało się
wyprzedzać na zakręcie ulicy kniaziewicza (miejscowi wiedzą gdzie to jest).

A po co hamowales ?

wkurza mnie takie coś i nie chodzi tu o jakąś urażoną dumę bo akurat jeżdzę
czymś lepszym niż on.

Kup sobie granade i nie hamuj :-)

J.

36 Data: Pa?dziernik 15 2007 13:57:54
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Przemysław Gubernat 

kierowca pisze:

witam
codziennie dojeżdżam do pracy autem i codziennie jestem świadkiem takiej
samej sytuacji.
pracuję w toruniu a dojeżdżam "jedynką" z włocławka. jako że jeżdżę zawsze
mniej więcej
[..]
Tylko 997 z podaniem namiarów na klienta (samochód, kierunek, nr.
rejestracyjny). Pewien pan z CB wyprzedzał mnie na obwodnicy Trzebnicy - był
mocno zdziwiony gdy 5 km dalej czekali na niego policjanci.

--
[WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI
CB: Intek M-490 + ML 145

+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
| _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna   |
+-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+

37 Data: Pa?dziernik 15 2007 21:17:33
Temat: Re: Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)
Autor: Marcin 

jestem na tyle podkręcony, że jestem w stanie zadzwonić gdzie trzeba,
przedstawić się imieniem i nazwiskiem

Ja tak zrobiłem. Dowiedziełem się od policjanta, że za kilka kilometerów
stoi patrol. Zatrzymali go, ja zatrzymałem się sam i pan na podstawie moich
zeznań i powożącej pojazdem dostał mandat.

Jak sobie poradzić? (codziennie ten sam wariat)



Grupy dyskusyjne