Jak sprawdzić zawieszenie
1 | Data: Sierpien 01 2008 00:08:29 |
Temat: Jak sprawdzić zawieszenie | |
Autor: Tomasz Pyra | Zastanawiam się jak w dobry sposób sprawdzić zawieszenie samochodu. 2 |
Data: Sierpien 01 2008 00:51:06 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: kamil d | Tomasz Pyra pisze: No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie? Porównać jak się prowadzi taki sam samochód ale z nowym zawieszeniem? Może być kłopot ze znalezieniem ale sposób jakiś jest. Swoją drogą 82 000 km po Polsce to dużo dla amortyzatorów, ja wymieniałem właśnie przy 80 000 - 90 000 km, różnica po wymianie była bardzo duża mimo że stare amory wykazywały ok 70% sprawności. -- kamil d red 206 powered by limedia.pl mysłowice 3 |
Data: Sierpien 01 2008 09:25:07 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Rafal | Tomasz Pyra pisze: Zależy w jakim aucie i po czym to auto jeździ - ja mam we fiace marea amortyzatory od nowości (obecnie 7 lat i 142 tyś przebiegu) i ani testy "maszynowe" ani drogowe (w tym zakręty na wyboistych przejazdach z szynami tramwajowymi oraz porówanie z innym autem z nowymi amortyzatorami) nie wskazują na ich istotne zużycie. Czytając post Tomka - imho przy jego podejściu (chyba trochęjednak na zasadzie szykania dziury w całym) nie ma innnego sposobu jak porównanie z innym autem -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 4 |
Data: Sierpien 01 2008 00:51:16 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek |
No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywniePojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd, jest obiektywna. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 5 |
Data: Sierpien 01 2008 06:23:28 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik Tomek napisał: Gauzik prawda co do maszyny(sciezki zdrowia w S.K.P.). Jak juz kiedys pisalem, wyniki na sciezce zdrowia mozna sobie wsadzic gleboko tam gdzie slonko nie dochodzi - amortyzatory padaka bo rozmrozilo i sie wylaly(auto jedzilo jak woz drabiniasty na drewnianych kolach) a na sciezce zdrowia wyszlo cos okolo 40-50% sprawnosci dla kazdego amora :-) Dopiero jak kazalem zagladnac kolesiowi ze S.K.P. oczkami na amorki i nacisnac na maske to zdebial i powiedzial, ze amory na smietnik bo nic nie trzymaja i sa wylane :-)No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie? pozdrawiam -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 6 |
Data: Sierpien 01 2008 10:17:42 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Boombastic | Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz Bzdury. Na maszynie auto bez amorów też przejdzie przegląd. 7 |
Data: Sierpien 01 2008 10:50:21 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | > Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. NieA czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może zamiast sprawdzenia na specjalnie zaprojektowanej do sprawdzania amortyzatorów maszynie dokładniejsze jest bujanie autem albo jeżdżenie po dziurach? Ja wiem ze tu sami miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentów wiejskich głupków. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 8 |
Data: Sierpien 01 2008 10:55:42 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Gabriel'Varius' | > Ja wiem ze tu sami miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentówObrazac to Ty sobie mozesz kolegow na podworku gamoniu -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 9 |
Data: Sierpien 01 2008 12:14:48 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | > Ja wiem ze tu samiCoś w tym musi być ze tylko Ty czujesz sie obrażony. Może poradzisz koledze jak ma sprawdzić obiektywnie bez narzędzi. Zaproś go do siebie na tor sprawdzania wozów drabiniastych. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 10 |
Data: Sierpien 01 2008 13:06:23 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Jakub Witkowski | Tomek pisze: A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może zamiastPojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musiszBzdury. Na maszynie auto bez amorów też przejdzie przegląd. Maszyna pokaże wynik praktycznie dowolny. Wiem bo sprawdzałem nie raz. Przejażdżka połączona zaglądnięciem pod samochód zaś *może* dać wynik zupełnie pewny - np. że amor jest wylany... chcesz z tym polemizować za pomocą wyniku z maszyny? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 11 |
Data: Sierpien 01 2008 13:08:34 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Boombastic | A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może zamiast Wiejskiego głupka szukaj w lustrze. Skoro ludzie ci kulturalnie piszą, że wszelkie badania amortyzatorów na maszynach można sobie w dupę wsadzic to co się rzucasz. 12 |
Data: Sierpien 01 2008 13:26:36 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | > A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? MożeBystry jesteś jak woda w klozecie. Kto ci nie daje zamiast jechać i sprawdzić na maszynie bujać autem. Oni pewno te maszyny dla jaj sobie robią albo z nudów. A że pomiar jest możliwy tylko wtedy gdy jest odpowiednie ciśnienie w kołach i nie uszkodzone mechanicznie amortyzatory i sprawne wszystkie elementy gumowe w zawieszeniu to oczywiste dla normalnych ludzi. Głupek pojedzie na flaku z nieszczelnym albo zatartym amortyzatorem na sprawdzenie i będzie twierdził że bujanie lepsze. Tylko czy bujacz autem jest to w stanie pojąć, mam wątpliwości. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 13 |
Data: Sierpien 01 2008 13:57:49 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Jakub Witkowski | Tomek pisze: Bystry jesteś jak woda w klozecie. Kto ci nie daje zamiast jechać i sprawdzić na Robią maszyny, bo jest na nie popyt. A popyt jest, bo są tacy, którzy są gotowi zapłacić za "obiektywny wydruk". Podobnie jak za magnetyzery, czy środki na powiększenie penisa. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 14 |
Data: Sierpien 01 2008 17:50:18 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Boombastic | Bystry jesteś jak woda w klozecie. Kto ci nie daje zamiast jechać i sprawdzić na Naprawdę jestes zabawny. A moze się założymy, że kazda maszyna poda zupełnie inny wynik badania? A jakie jest prawidłowe ciśnienie powietrza w oponach? Takie codzienne czy na przykład autostradowe? A jak amor wylany to maszyna pokaże, ze dobry? To tylko źle świadczy o maszynie. Ale ty sobie mozesz dalej wierzyć w bajki o maszynach badających stan zawieszenia i amortyzatorów bez ich demontażu. 15 |
Data: Sierpien 01 2008 11:58:35 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: yabba |
Na stacji kontroli zawsze trafiałem na subiektywne pomiary wykonywane przez pracowników. Luzy są sprawdzane ręcznie przy pomocy łomu :) Zbieżność - niby jest urządzenie laserowe, ale dwa razy źle mi ustawili geometrię z powodu błędów ludzkich w obsłudze tego urządzenia. Stan amortyzatorów - na wynik pomiaru ma wpływ ciśnienie w oponach., więc też są bardzo duże rozrzuty pomiarów. yabba 16 |
Data: Sierpien 01 2008 12:28:11 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | Koła masz jednorazówki? Jak napompowali w fabryce tak już mają mieć do końca eksploatacji samochodu. Bo u mnie są wentylki i mogę dopompować a nawet upuścić powietrza. Jak uważasz że pomiar zbieżności na stacji co robi przeglądy jest subiektywne to może pojedz na normalną stację. Od ładnych kilkunastu lat sprawdzają tam zbieżność. Przejeżdża się przez takie płyty i one mierzą zbieżność. Luzy sprawdzane są na szarpaku. Siłownik wymusza krótkie ruchy kół a diagnosta obserwuje. Tutaj faktycznie może być subiektywnie jak dasz z 5 dych. Amortyzatory też sprawdza maszyna. Wszystkie wyniki pomiarów są drukowane i w przypadku przeglądu rejestracyjnego stanowią dokument, dlatego urządzenia do diagnostyki na stacjach robiących przeglądy maja legalizację i przechodzą co jakiś czas badania. A Ty pier. do. l isz o złym ciśnieniu w oponach. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Sierpien 01 2008 12:35:12 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Gabriel'Varius' |
jakiś czas badania. A Ty pier. do. l isz o złym ciśnieniu w oponach.Moze sie wreszcie zamkniesz oraz przestaniesz bluzgac i obrazac ludzi na PMSie! -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 18 |
Data: Sierpien 01 2008 12:49:12 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostka sie nie liczysz bo nie mieścisz się w granicach błędu statystycznego. Jak byś napisał " Proszę, weź przestań" z akcentem na " proszę" to pewno moja reakcja była by inna. A tak co mi zostaje. Jedynie zwrócić Ci uwagę że śmiecisz słomą wystającą z butów. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 19 |
Data: Sierpien 01 2008 12:58:44 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Gabriel'Varius' |
Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostkaROTFL, dzieci neostrady maja wakacje. Ty obrzucasz blotem grupowiczy i przeklinasz a ja mam cie prosic abys przestal :-) Koniec dyskusji. p.s. naucz sie najpierw poprawnie cytowac (bez sygnaturki) -- -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 20 |
Data: Sierpien 01 2008 04:00:59 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: ardz | On Aug 1, 12:49 pm, "Tomek" wrote: Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostka Wpadles na to, ze inni nie chca karmic trola? 21 |
Data: Sierpien 01 2008 13:16:33 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | On Aug 1, 12:49 pm, "Tomek" wrote:Przecież to Ty jesteś trollem. Czy poradziłeś jak ma sobie sprawdzić obiektywnie zawieszenie. Nie poradziłeś tylko wdajesz sie w dyskusję. To nie sejm że liczą ile razy ktoś przemawiał. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 22 |
Data: Sierpien 01 2008 13:12:39 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Jakub Witkowski | Tomek pisze: powietrza. Jak uważasz że pomiar zbieżności na stacji co robi przeglądy jest Bardzo niedokładnie mierzą. To jest tylko zgrubne oszacowanie, co podkreślają sami diagności. Amortyzatory też sprawdza maszyna. Wszystkie wyniki pomiarów są drukowane i w Jeszcze jeden wierzy w moc słowa drukowanego. Amortyzatory mojego kilkunastolatka wykazywaly niezmiennie co roku 70-80% sprawności. Raz więcej, raz mniej, zależnie od kształtu chmur na niebie. A zapewniam, że nie były wcale tak samo sprawne. Pod koniec eksploatacji to już prawie nie działały. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 23 |
Data: Sierpien 01 2008 14:04:13 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: yabba |
Koła masz jednorazówki? Jak napompowali w fabryce tak już mają mieć do Z doświadczenia mojego i innych Grupowiczów wynika, że wyniki tych badań są niemarodajne. yabba 24 |
Data: Sierpien 01 2008 19:17:48 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomasz Pyra | Tomek pisze: No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie?Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz Tylko obiektywna maszyna powie np. 40% na nowym sportowym zawieszeniu, a 80% przy wylanym amortyzatorze... Obiektywizm tych maszyn to wiesz... ;) To badanie nadaje się jedynie do stwierdzenia różnicy między lewym a prawym amortyzatorem. 25 |
Data: Sierpien 01 2008 20:24:02 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | Tomek pisze:Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator. Twoja sprawa co zrobisz. Widzę ze wierzysz w cudowny obiektywizm sprawdzania amortyzatorów metodą jeżdżenia po dziurach albo bujania autem za pomocą kolana. potem się okazuje że przyczyną wypadnięcia samochodu z drogi były amortyzatory mające różne charakterystyki. Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za pomocą zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach. Można i amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą. Jak ich posłuchasz i nie pojedziesz na sprawdzenie zawieszenia tam gdzie się na tym znają to nie zrobisz zbyt mądrze. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 26 |
Data: Sierpien 01 2008 20:37:35 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Boombastic | Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator. Twoja Bla, bla, bla, zero konretów, za to teoria że ho, ho. Obudź się. Są tutaj bardziej doświadczeni niż tacy teoretycy jak ty. 27 |
Data: Sierpien 01 2008 23:03:38 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | > Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator.I cóż ci bardziej doświadczeni do tej pory napisali konkretnego. Nic. Doświadczeni w pisaniu niczego konkretnego. Takie teksty jakie doświadczenie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 28 |
Data: Sierpien 01 2008 16:46:06 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: ardz | On 1 Sie, 20:37, "Boombastic" wrote: Bla, bla, bla, zero konretów, za to teoria że ho, ho. Obudź się. Są tutaj Ktorzy z dupy wystrzela, ale trola nakarmia. Tacy humanitarni sa. 29 |
Data: Sierpien 01 2008 22:44:19 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomasz Pyra | Tomek pisze: To badanie nadaje się jedynie do stwierdzenia różnicy między lewym a prawym amortyzatorem. Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator. Amortyzator popsuty nie jest, natomiast być może jest już zużyty. A to urządzenie o którym mówisz niestety, ale niczego takiego nie powie - są oczywiście lepsze testery zawieszenia które generują wykresy 3d tłumienia w zależności od amplitudy i częstotliwości, ale obawiam się że nigdzie w okolicy takiego urządzenia nikt nie mają. A te procenty które tak Ci się podobają to niestety ale można w buty sobie włożyć - w niektórych samochodach potrafi z roku na rok wychodzić lepszy wynik, co wcale nie oznacza że zawieszenie z czasem się poprawia. Taka już specyfika tego badania - bada stosunek nacisku statystycznego do minimalnego dynamicznego w jakimś tak zakresie częstotliwości. W zasadzie jedyne co można powiedzieć o wynikach to to, że jak wynik spadnie poniżej 25-30% to z zawieszeniem jest coś nie tak (ryzyko że koło będzie się odrywać od drogi), wyższy wynik (w zasadzie bez różnicy czy 40% czy 80%) mówi tylko tyle że zawieszenie trzyma jakiś tam minimalny poziom, ale jaki konkretnie to już nie wiadomo. Jeżeli tak Cię to interesuje to oczywiście byłem i u mechanika, podregulowałem zbieżność, zawieszenie zostało obmacane, obszarpane i przetestowane na urządzeniu. I tak jak pisałem - uszkodzeń nie ma, ale nic poza tym nie da się stwierdzić w warsztacie i sam mechanik o tym uprzedził. Twoja To że są różne to akurat dość łatwo zauważyć, gorzej z zauważeniem mniej więcej równego pogorszenia zawieszenia Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za Już nie filozuj ;> 30 |
Data: Sierpien 02 2008 10:18:23 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Przembo | *Tomasz Pyra* napisal(a) w Tomek pisze: A jestes sklonny demontowac amortyzatory by je przetestowac? Przyjmijmy ze wymiana amortyzatora to 50-80pln, koszt samego elementu do popularnego auta moze byc niewiele drozszy. Pomijam juz kwestie gdzie auto bedzie stalo przez kilka dni/tydzien, ile kosztuje wysylka i samo badanie. Jest sens? Taka zabawa jest dobra, jesli ktos ma w pelni serwisowalny amortyzator. A normalnie po prostu wymienia sie amorki jak sa podejrzenia ze sie koncza lub sie wylaly... A te procenty które tak Ci się podobają to niestety ale można w buty sobie włożyć - w niektórych samochodach potrafi z roku na rok wychodzić lepszy wynik, co wcale nie oznacza że zawieszenie z czasem się poprawia. Na moje 4 badania wyszlo, ze im gorzej z amortyzatorem tym lepsze wyniki. Pomijam juz przypadek z wylanym amorkiem, wtedy wynik byl najlepszy :) Taka już specyfika tego badania - bada stosunek nacisku statystycznego do minimalnego dynamicznego w jakimś tak zakresie częstotliwości. W zasadzie jedyne co można powiedzieć o wynikach to to, że jak wynik spadnie poniżej 25-30% to z zawieszeniem jest coś nie tak (ryzyko że koło będzie się odrywać od drogi), wyższy wynik (w zasadzie bez różnicy czy 40% czy 80%) mówi tylko tyle że zawieszenie trzyma jakiś tam minimalny poziom, ale jaki konkretnie to już nie wiadomo. Ale jak widac frajerow troche jest. Moze wartoby bylo podlaczyc do szarpakow magiczna czarna skrzynke i drukareczke, ktora oceni stopien zuzycia zawieszenia i poda w procentach sprawnosc tulejk i sworzni wahacza :) Pozdr 31 |
Data: Sierpien 02 2008 11:50:14 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomasz Pyra | Przembo pisze: A jestes sklonny demontowac amortyzatory by je przetestowac? Raczej nie, wspomniałem tylko tu o tym, że są takie urządzenia. Na moje 4 badania wyszlo, ze im gorzej z amortyzatorem tym lepsze wyniki. Pomijam juz przypadek z wylanym amorkiem, wtedy wynik byl najlepszy :) No taki chyba urok twardego zawieszenia - że wraz z rozlatywaniem się procenty wychodzą coraz wyższe. W miękkim zawieszeniu zazwyczaj odwrotnie. Ale jak widac frajerow troche jest. Moze wartoby bylo podlaczyc do szarpakow magiczna czarna skrzynke i drukareczke, ktora oceni stopien zuzycia zawieszenia i poda w procentach sprawnosc tulejk i sworzni wahacza :) Podejście tego diagnosty było takie, że on w ogóle niechętnie klientowi podaje ten wynik w procentach, bo często jest tak że zawieszenie kompletna padaka, klient obstaje żeby mu podać procenty, dowiaduje się że 50-60% i klient stwierdza że jeszcze drugie tyle przejedzie, a diagnosta go chce naciągnąć na wymianę. W ogóle tak oceniając obiektywnie mój przypadek, to chyba zawieszenie jest jeszcze w porządku, choć już ze śladami zużycia, a to czego potrzebuję to ewentualnie jakiś bardziej sportowy kit, za który z kolei zapłacę więcej niż to warte. Po prostu czas się rozglądać na nowym autem ;) 32 |
Data: Sierpien 02 2008 10:20:54 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Przembo | *Tomek* napisal(a) w Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za pomocą Z Twoja wiedza dot. amorkow moge wnioskowac ze sprawdzalbys stezenie gazu przyrzadem do stwierdzania obecnosci gazu. Napiecie mierzylbys zarowka. W zadnym wypadku nie uzyskalbys sensownych wynikow. Można i Wiesz ile to kosztuje? Trzeba amortyzatory wymontowac, przeslac je firmie majacej urzadzenia do badania amortyzatorow i zaplacic za badanie. Pewnie wyszloby 300-400pln... Ilu widzisz chetnych? Pewnie malo, dlatego tak popularne sa testery amortyzatorow na stacjach, tam zaplacisz malo i wynik tez masz malowiarygodny. Ja na 5 badan przez ostatnie 3 lata zaplacilem 0pln... Z czego 3 ostatnie w ciagu tygodnia. O wynikach pisalem juz w innym miejscu watku, na 5 ostatnich badan 4 byly wykonane na amorkach bez wyciekow, zawsze przed wjazdem sprawdzane cisnienie w oponach i zawieszenie bez jakichkolwiek luzow... Jak Jakub napisal mozesz wierzyc w ten tester, magnetyzery, a nawet przedluzacze penisa... nikt Ci tego nie zabroni, ale nie pisz tych bzdur bo jeszcze ktos Ci uwierzy. Pozdr 33 |
Data: Sierpien 02 2008 11:58:44 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | *Tomek* napisal(a) wA dlaczego mam nie wierzyć w testery amortyzatorów jak to działa. Pojechałem na przegląd. najpierw sprawdzili amortyzatory. Wyszło że jeden z przodu jest słabszy. Przy sprawdzaniu zawieszenia okazało się że po stronie gorszego amortyzatora jest wybita guma w zawieszeniu i mały luz na sworzniu. Diagnosta stwierdził ze jeszcze podbije przegląd bo tragedii nie ma. Zostawiłem samochód żeby wymienili dwa wahacze i dwa amortyzatory. Wymienili, zrobili zbieżność i z ciekawości poszło na stanowisko do sprawdzania amortyzatorów. Obie strony tak samo działały. Pomimo tego ze diagnosta mówił że w granicach przyzwoitości jest zużycie to po wymianie samochód zdecydowanie lepiej jeździ. To jak mam nie wierzyć w pomiar robiony maszyną a wierzyć, jeszcze nie wiem w co. Bo żaden konkret z wyjątkiem mojego jeszcze się nie pojawił. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 34 |
Data: Sierpien 02 2008 12:48:27 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Przembo | *Tomek* napisal(a) w A dlaczego mam nie wierzyć w testery amortyzatorów jak to działa. To gdzie zasluga maszyny? Pokazala nierownomiernosc i do tego ta maszyna sie nadaje znakomicie... Diagnosta stwierdził ze jeszcze podbije przegląd bo A sprawdzilem jakie wyniki by byly przy sprawnym zawieszeniu i jednym zuzytym amorku, a nastepnie z 2 nowymi? Mogloby sie okazac ze nowe amortyzatory dzialaja "gorzej" niz ten slabszy zuzyty. I do oceny sprawnosci amortyzatorow to juz sie nie nadaje. Wymienili, zrobili zbieżność i z ciekawości poszło na Tyle jest w stanie zrobic dobry mechanik bez zadnej maszyny. Ja swoje zdanie odnosnie tej cud maszyny mialem dawno wyrobione, zaczalem robic te badania bo powoli przymierzalem sie do wymiany amortyzatorow i kilkakrotne badanie na tej samej maszynie w bardzo krotkim okresie czasu wykazalo jej nieprzydatnosc. W ciagu tygodnia byl zestaw stare "sprawne", stare (jeden wylany) i nowe. Wedlug maszyny najlepszy byl zestaw stare uszkodzone, potem stare, a najmniejszy wynik w procentach uzyskaly amortyzatory nowe! To jak mam nie Ja mam wymagajace auto, tzn wymagajace umiejetnosci ze strony mechanika. 4 wahacze na kolo i jak dokuczaly mi stuki w zawieszeniu to zaden szarpak nie pomogl, diagnosci rokladali rece. Znalazlem mechanika znajacego sie na rzeczy i problem od razu zostal zlokalizowany. Wtedy na wlasnej skorze przekonalem sie jak dzialaja te "cud maszyny", ostatnio zrobilem test amorkow i znowu maszyna wprowadzala w blad. Ja juz tego typu nieprzydatnym gadzetom dziekuje. Bez pomocy doswiadczonego specajlisty te urzadzenia nie maja wartosci... tylko ze specjalisci z reguly obywaja sie bez tych maszyn. Pozdr 35 |
Data: Sierpien 02 2008 14:24:59 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Tomek | *Tomek* napisal(a) wDobra. Ty i inni macie rację. Ja będę sprawdzał swój samochód w cywilizowany sposób wy możecie w swój. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 36 |
Data: Sierpien 04 2008 19:10:05 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Przembo | *Tomek* napisal(a) w Dobra. Ty i inni macie rację. Ja będę sprawdzał swój samochód w Alez sprawdzaj sobie jak chcesz. Ja sie zdaje na fachowca, Ty mozesz wierzyc maszynie ktora pokazuje niewiadomo co i czlowiekowi ktory za bardzo nie wie jak zinterpretowac wynik... nie wiem czy to cywilizowany sposob, na pewno nieskuteczny. Pozdr 37 |
Data: Sierpien 01 2008 08:39:31 | Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie | Autor: Scyzoryk |
Pacjentka to E11 HB, ma 10 lat ten typ tak ma. Nisko zawieszony i bardzo miekki. Na równym asfalcie jedzie jak przyklejona, nawet na nie równym buja ale nie traci kontaktu z podłożem (czyt. prowadzi sie ok) Na dziurach jak wjade chocby ciut szybciej to ryje wszystkim, głównie rurą i tłumikiem. Na progach musze mocno zwalniac i sie przetaczac bo jak nie zahacze tlumikiem to przy zjezdzie mnie tak bujnie ze przednim zderzakiem walne. IMO taka uroda tego samochodu. Miałem okazje jechac dwoma egzemplarzami i odczucia podobne. Na kraweznikach (przy zjazdach) trzeba obchodzic sie jak z jajkiem, kazdy szybszy zjazd to bujnięcie i "szur szur" ;) Ja już się nauczyłem nią jezdzić i wiem gdzie musze odpowiednio zwolnic. "Szurania" teraz zaliczam sporadycznie. -- Pozdr Scyzoryk Corolla e11 xl 600v |