Grupy dyskusyjne   »   Jak sprawdzić zawieszenie

Jak sprawdzić zawieszenie



1 Data: Sierpien 01 2008 00:08:29
Temat: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomasz Pyra 

Zastanawiam się jak w dobry sposób sprawdzić zawieszenie samochodu.
Wiem że niedawno był tu taki temat, zresztą sam w nim podawałem cudowne sposoby, które jednak jakoś do końca się nie sprawdzają ;)


Oczywiście jest podstawowe badanie minimalnego nacisku ale ten wynik jest bardzo niemiarodajny - zużyte amortyzatory równie dobrze mogą dawać tam wyższy wynik niż nowe, a z drugiej strony nowe zawieszenie lubi się tam wykazać wynikiem rzędu 40-50%.
To ma sens jak się co roku jeździ na badanie i ma się wyniki z lat poprzednich - ja nie mam żadnych.

Można zawieszenie pooglądać na kanale i poszarpać za elementy - nie mam żadnych luzów ani widocznych uszkodzeń.

Można rozbujać samochód opierając się o niego i zobaczyć jak szybko się zatrzymuje - no zatrzymuje się przyzwoicie, ale trudno mi ocenić czy to rewelacja czy nie.

Najlepsza chyba próba drogowa - ale to bardzo ciężko ocenić. Samochód jeździ w porządku, chociaż mam wrażenie że mógłby lepiej. Ale ponieważ zużycie zawieszenie to rzecz postępująca powoli w czasie, to człowiek się przyzwyczaja do obecnego stanu rzeczy i traci porównanie z tym co było kiedyś.

Najbardziej mnie martwi to że potrafię zahaczyć o wyższy próg zwalniający jak źle dobiorę prędkość, a ostatnio na mojej treningowej szutrówce tak przynurkowałem (no dziura mi trochę pomogła) że zaryłem lekko hakiem holowniczym, zdarza się też rurą wydechową.
W zasadzie wskazywałoby to na zużycie zawieszenia, chociaż z drugiej strony samochód jedzie całkiem żwawo i nie ma większych problemów z przyczepnością nawet na szutrze, chociaż niestety nie mam porównania z innymi samochodami.
Z drugiej strony inni też haczą o progi, a z tej szutrówki niejeden by pojechał w pole...

Ostatnio tak się czaiłem do wymiany hamulców na zasadzie "a po co? przecież hamują", dopiero jak wymieniłem to zobaczyłem że różnica jest niebo a ziemia.
No ale zawieszenie to jednak droższa sprawa i nie chciałbym wymienić dobrego na równie dobre przy okazji pozbywając się zawartości portfela.

Pacjentka to E11 HB, ma 10 lat i 82kkm, przez pierwsze swoje lata była mało jeżdżona i głównie stała w garażu.

Samochód po żadnych dziurach nie jest regularnie wożony, z drugiej strony lubię sobie potrenować manewry (ostre skręty, wyjazdy na pobocze) i poćwiczyć na szutrze (ale równym i bez skakania).
Z drugiej strony sądzę że taka jazda po szutrze czy skręty szybciej spowoduje luzy na elementach zawieszenia niż np. zużycie amortyzatorów - ale mogę się mylić.

Jest jeszcze taka opcja że przez 10 lat po prostu udeptały się sprężyny i samochód trochę opadł, natomiast amortyzatory są jeszcze w porządku.

No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie?



2 Data: Sierpien 01 2008 00:51:06
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: kamil d 

Tomasz Pyra pisze:

No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie?

Porównać jak się prowadzi taki sam samochód ale z nowym zawieszeniem? Może być kłopot ze znalezieniem ale sposób jakiś jest. Swoją drogą 82 000 km po Polsce to dużo dla amortyzatorów, ja wymieniałem właśnie przy 80 000 - 90 000 km, różnica po wymianie była bardzo duża mimo że stare amory wykazywały ok 70% sprawności.

--
kamil d
red 206 powered by limedia.pl
mysłowice

3 Data: Sierpien 01 2008 09:25:07
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Rafal 

Tomasz Pyra pisze:
> No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie
> przetestować zawieszenie?

Porównać jak się prowadzi taki sam samochód ale z nowym zawieszeniem?
Może być kłopot ze znalezieniem ale sposób jakiś jest. Swoją drogą 82
000 km po Polsce to dużo dla amortyzatorów, ja wymieniałem właśnie przy
80 000 - 90 000 km, różnica po wymianie była bardzo duża mimo że stare
amory wykazywały ok 70% sprawności.

Zależy w jakim aucie i po czym to auto jeździ - ja mam we fiace marea
amortyzatory od nowości (obecnie 7 lat i 142 tyś przebiegu) i ani
testy "maszynowe" ani drogowe (w  tym zakręty na wyboistych przejazdach z
szynami tramwajowymi oraz porówanie z innym autem z nowymi amortyzatorami) nie
wskazują na ich istotne zużycie.
Czytając post Tomka - imho przy jego podejściu (chyba trochęjednak na zasadzie
szykania dziury w całym) nie ma innnego sposobu jak porównanie z innym autem

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

4 Data: Sierpien 01 2008 00:51:16
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 


No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie
przetestować zawieszenie?


Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz
wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd,
jest obiektywna. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

5 Data: Sierpien 01 2008 06:23:28
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik Tomek napisał:

No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie?



Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz
wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd,
Gauzik prawda co do maszyny(sciezki zdrowia w S.K.P.). Jak juz kiedys pisalem, wyniki na sciezce zdrowia mozna sobie wsadzic gleboko tam gdzie slonko nie dochodzi - amortyzatory padaka bo rozmrozilo i sie wylaly(auto jedzilo jak woz drabiniasty na drewnianych kolach) a na sciezce zdrowia wyszlo cos okolo 40-50% sprawnosci dla kazdego amora :-) Dopiero jak kazalem zagladnac kolesiowi ze S.K.P. oczkami na amorki i nacisnac na maske to zdebial i powiedzial, ze amory na smietnik bo nic nie trzymaja i sa wylane :-)
pozdrawiam

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

6 Data: Sierpien 01 2008 10:17:42
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Boombastic 

Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz
wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd,
jest obiektywna.

Bzdury. Na maszynie auto bez amorów też przejdzie przegląd.

7 Data: Sierpien 01 2008 10:50:21
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

> Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie
> musisz
> wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi
> przegląd,
> jest obiektywna.

Bzdury. Na maszynie auto bez amorów też przejdzie przegląd.

A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może zamiast
sprawdzenia na specjalnie zaprojektowanej do sprawdzania amortyzatorów maszynie
dokładniejsze jest bujanie autem albo jeżdżenie po dziurach?  Ja wiem ze tu sami
miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentów
wiejskich głupków.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

8 Data: Sierpien 01 2008 10:55:42
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Gabriel'Varius' 

> Ja wiem ze tu sami

miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentów
wiejskich głupków.
Obrazac to Ty sobie mozesz kolegow na podworku gamoniu



--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

9 Data: Sierpien 01 2008 12:14:48
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

 > Ja wiem ze tu sami
> miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentów
> wiejskich głupków.
Obrazac to Ty sobie mozesz kolegow na podworku gamoniu



--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde
Coś w tym musi być ze tylko Ty czujesz sie obrażony. Może poradzisz koledze jak
ma sprawdzić obiektywnie bez narzędzi. Zaproś go do siebie na tor sprawdzania
wozów drabiniastych.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

10 Data: Sierpien 01 2008 13:06:23
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Jakub Witkowski 

Tomek pisze:

Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz
wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd,
jest obiektywna.
Bzdury. Na maszynie auto bez amorów też przejdzie przegląd.
A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może zamiast
sprawdzenia na specjalnie zaprojektowanej do sprawdzania amortyzatorów maszynie
dokładniejsze jest bujanie autem albo jeżdżenie po dziurach?

Maszyna pokaże wynik praktycznie dowolny. Wiem bo sprawdzałem nie raz.
Przejażdżka połączona zaglądnięciem pod samochód zaś *może* dać wynik
zupełnie pewny - np. że amor jest wylany... chcesz z tym polemizować
za pomocą wyniku z maszyny?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

11 Data: Sierpien 01 2008 13:08:34
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Boombastic 

A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może zamiast
sprawdzenia na specjalnie zaprojektowanej do sprawdzania amortyzatorów maszynie
dokładniejsze jest bujanie autem albo jeżdżenie po dziurach?  Ja wiem ze tu sami
miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentów
wiejskich głupków.

Wiejskiego głupka szukaj w lustrze. Skoro ludzie ci kulturalnie piszą, że wszelkie badania amortyzatorów na maszynach można sobie w dupę wsadzic to co się rzucasz.

12 Data: Sierpien 01 2008 13:26:36
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

> A czy ja napisałem ze to ma być przegląd do dowodu rejestracyjnego? Może
> zamiast
> sprawdzenia na specjalnie zaprojektowanej do sprawdzania amortyzatorów
> maszynie
> dokładniejsze jest bujanie autem albo jeżdżenie po dziurach?  Ja wiem ze
> tu sami
> miszczowie się wypowiadają. Szkoda tylko że niektórzy używają argumentów
> wiejskich głupków.

Wiejskiego głupka szukaj w lustrze. Skoro ludzie ci kulturalnie piszą, że
wszelkie badania amortyzatorów na maszynach można sobie w dupę wsadzic to co
się rzucasz.

Bystry jesteś jak woda w klozecie. Kto ci nie daje zamiast jechać i sprawdzić na
maszynie bujać autem. Oni pewno te maszyny dla jaj sobie robią albo z nudów. A
że pomiar jest możliwy tylko wtedy gdy jest odpowiednie ciśnienie w kołach i nie
uszkodzone mechanicznie amortyzatory i sprawne wszystkie elementy gumowe w
zawieszeniu to oczywiste dla normalnych ludzi. Głupek pojedzie na flaku z
nieszczelnym albo zatartym amortyzatorem na sprawdzenie i będzie twierdził że
bujanie lepsze. Tylko czy bujacz autem jest to w stanie pojąć, mam wątpliwości.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

13 Data: Sierpien 01 2008 13:57:49
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Jakub Witkowski 

Tomek pisze:

Bystry jesteś jak woda w klozecie. Kto ci nie daje zamiast jechać i sprawdzić na
maszynie bujać autem. Oni pewno te maszyny dla jaj sobie robią albo z nudów.

Robią maszyny, bo jest na nie popyt. A popyt jest, bo są tacy, którzy
są gotowi zapłacić za "obiektywny wydruk". Podobnie jak za magnetyzery,
czy środki na powiększenie penisa.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

14 Data: Sierpien 01 2008 17:50:18
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Boombastic 

Bystry jesteś jak woda w klozecie. Kto ci nie daje zamiast jechać i sprawdzić na
maszynie bujać autem. Oni pewno te maszyny dla jaj sobie robią albo z nudów. A
że pomiar jest możliwy tylko wtedy gdy jest odpowiednie ciśnienie w kołach i nie
uszkodzone mechanicznie amortyzatory i sprawne wszystkie elementy gumowe w
zawieszeniu to oczywiste dla normalnych ludzi. Głupek pojedzie na flaku z
nieszczelnym albo zatartym amortyzatorem na sprawdzenie i będzie twierdził że
bujanie lepsze. Tylko czy bujacz autem jest to w stanie pojąć, mam wątpliwości.

Naprawdę jestes zabawny. A moze się założymy, że kazda maszyna poda zupełnie inny wynik badania? A jakie jest prawidłowe ciśnienie powietrza w oponach? Takie codzienne czy na przykład autostradowe? A jak amor wylany to maszyna pokaże, ze dobry? To tylko źle świadczy o maszynie. Ale ty sobie mozesz dalej wierzyć w bajki o maszynach badających stan zawieszenia i amortyzatorów bez ich demontażu.

15 Data: Sierpien 01 2008 11:58:35
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: yabba 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości


No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie
przetestować zawieszenie?


Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie
musisz
wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi
przegląd,
jest obiektywna.

Na stacji kontroli zawsze trafiałem na subiektywne pomiary wykonywane przez
pracowników.
Luzy są sprawdzane ręcznie przy pomocy łomu :)
Zbieżność - niby jest urządzenie laserowe, ale dwa razy źle mi ustawili
geometrię z powodu błędów ludzkich w obsłudze tego urządzenia.
Stan amortyzatorów - na wynik pomiaru ma wpływ ciśnienie w oponach., więc
też są bardzo duże rozrzuty pomiarów.


yabba

16 Data: Sierpien 01 2008 12:28:11
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

>
>> No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie
>> przetestować zawieszenie?
>>
>>
> Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie
> musisz
> wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi
> przegląd,
> jest obiektywna.

Na stacji kontroli zawsze trafiałem na subiektywne pomiary wykonywane przez
pracowników.
Luzy są sprawdzane ręcznie przy pomocy łomu :)
Zbieżność - niby jest urządzenie laserowe, ale dwa razy źle mi ustawili
geometrię z powodu błędów ludzkich w obsłudze tego urządzenia.
Stan amortyzatorów - na wynik pomiaru ma wpływ ciśnienie w oponach., więc
też są bardzo duże rozrzuty pomiarów.


yabba


Koła masz jednorazówki? Jak napompowali w fabryce tak już mają mieć do końca
eksploatacji samochodu. Bo u mnie są wentylki i mogę dopompować a nawet upuścić
powietrza. Jak uważasz że pomiar zbieżności na stacji co robi przeglądy jest
subiektywne to może pojedz na normalną stację. Od ładnych kilkunastu lat
sprawdzają tam zbieżność. Przejeżdża się przez takie płyty i one mierzą
zbieżność. Luzy sprawdzane są na szarpaku. Siłownik wymusza krótkie ruchy kół a
 diagnosta obserwuje. Tutaj faktycznie może być subiektywnie jak dasz z 5 dych.
Amortyzatory też sprawdza maszyna. Wszystkie wyniki pomiarów są drukowane i w
przypadku przeglądu rejestracyjnego stanowią dokument, dlatego urządzenia do
diagnostyki na stacjach robiących przeglądy maja legalizację i przechodzą co
jakiś czas badania. A Ty pier. do. l isz o złym ciśnieniu w oponach. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

17 Data: Sierpien 01 2008 12:35:12
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Gabriel'Varius' 


jakiś czas badania. A Ty pier. do. l isz o złym ciśnieniu w oponach. 
Moze sie wreszcie zamkniesz oraz przestaniesz bluzgac i obrazac ludzi na PMSie!

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

18 Data: Sierpien 01 2008 12:49:12
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 


> jakiś czas badania. A Ty pier. do. l isz o złym ciśnieniu w oponach. 
Moze sie wreszcie zamkniesz oraz przestaniesz bluzgac i obrazac ludzi na
PMSie!

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde
Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostka
sie nie liczysz bo nie mieścisz się w granicach błędu statystycznego. Jak byś
napisał " Proszę, weź przestań" z akcentem na " proszę" to pewno moja reakcja
była by inna. A tak co mi zostaje. Jedynie zwrócić Ci uwagę że śmiecisz słomą
wystającą z butów. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

19 Data: Sierpien 01 2008 12:58:44
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Gabriel'Varius' 


Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostka
sie nie liczysz bo nie mieścisz się w granicach błędu statystycznego. Jak byś
napisał " Proszę, weź przestań" z akcentem na " proszę" to pewno moja reakcja
była by inna. A tak co mi zostaje. Jedynie zwrócić Ci uwagę że śmiecisz słomą
wystającą z butów. 
ROTFL, dzieci neostrady maja wakacje. Ty obrzucasz blotem grupowiczy i przeklinasz a ja mam cie prosic abys przestal :-)
Koniec dyskusji.
p.s. naucz sie najpierw poprawnie cytowac (bez sygnaturki)

--
        -- -- -- -- -- > www.varius.jawnet.pl <-- -- -- -- --
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
                Oskar Wilde

20 Data: Sierpien 01 2008 04:00:59
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: ardz 

On Aug 1, 12:49 pm, "Tomek"  wrote:

Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostka
sie nie liczysz bo nie mieścisz się w granicach błędu statystycznego.

Wpadles na to, ze inni nie chca karmic trola?

21 Data: Sierpien 01 2008 13:16:33
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

On Aug 1, 12:49 pm, "Tomek"  wrote:
> Jak na razie widzę że nie ludzi tylko ludzia ormowca. Jako pojedyncza jednostka
> sie nie liczysz bo nie mieścisz się w granicach błędu statystycznego.

Wpadles na to, ze inni nie chca karmic trola?
Przecież to Ty jesteś trollem. Czy poradziłeś jak ma sobie sprawdzić obiektywnie
zawieszenie. Nie poradziłeś tylko wdajesz sie w dyskusję. To nie sejm że liczą
ile razy ktoś przemawiał.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

22 Data: Sierpien 01 2008 13:12:39
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Jakub Witkowski 

Tomek pisze:

powietrza. Jak uważasz że pomiar zbieżności na stacji co robi przeglądy jest
subiektywne to może pojedz na normalną stację. Od ładnych kilkunastu lat
sprawdzają tam zbieżność. Przejeżdża się przez takie płyty i one mierzą
zbieżność.

Bardzo niedokładnie mierzą. To jest tylko zgrubne oszacowanie, co podkreślają
sami diagności.

Amortyzatory też sprawdza maszyna. Wszystkie wyniki pomiarów są drukowane i w

Jeszcze jeden wierzy w moc słowa drukowanego.
Amortyzatory mojego kilkunastolatka wykazywaly niezmiennie co roku 70-80%
sprawności. Raz więcej, raz mniej, zależnie od kształtu chmur na niebie.
A zapewniam, że nie były wcale tak samo sprawne. Pod koniec eksploatacji
to już prawie nie działały.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

23 Data: Sierpien 01 2008 14:04:13
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: yabba 


Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości


Na stacji kontroli zawsze trafiałem na subiektywne pomiary wykonywane
przez
pracowników.
Luzy są sprawdzane ręcznie przy pomocy łomu :)
Zbieżność - niby jest urządzenie laserowe, ale dwa razy źle mi ustawili
geometrię z powodu błędów ludzkich w obsłudze tego urządzenia.
Stan amortyzatorów - na wynik pomiaru ma wpływ ciśnienie w oponach., więc
też są bardzo duże rozrzuty pomiarów.


yabba


Koła masz jednorazówki? Jak napompowali w fabryce tak już mają mieć do
końca
eksploatacji samochodu. Bo u mnie są wentylki i mogę dopompować a nawet
upuścić
powietrza. Jak uważasz że pomiar zbieżności na stacji co robi przeglądy
jest
subiektywne to może pojedz na normalną stację. Od ładnych kilkunastu lat
sprawdzają tam zbieżność. Przejeżdża się przez takie płyty i one mierzą
zbieżność. Luzy sprawdzane są na szarpaku. Siłownik wymusza krótkie ruchy
kół a
diagnosta obserwuje. Tutaj faktycznie może być subiektywnie jak dasz z 5
dych.
Amortyzatory też sprawdza maszyna. Wszystkie wyniki pomiarów są drukowane
i w
przypadku przeglądu rejestracyjnego stanowią dokument, dlatego urządzenia
do
diagnostyki na stacjach robiących przeglądy maja legalizację i przechodzą
co
jakiś czas badania. A Ty pier. do. l isz o złym ciśnieniu w oponach.


Z doświadczenia mojego i innych Grupowiczów wynika, że wyniki tych badań są
niemarodajne.


yabba

24 Data: Sierpien 01 2008 19:17:48
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomasz Pyra 

Tomek pisze:

No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie przetestować zawieszenie?


Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz
wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd,
jest obiektywna. 

Tylko obiektywna maszyna powie np. 40% na nowym sportowym zawieszeniu, a 80% przy wylanym amortyzatorze...
Obiektywizm tych maszyn to wiesz... ;)

To badanie nadaje się jedynie do stwierdzenia różnicy między lewym a prawym amortyzatorem.

25 Data: Sierpien 01 2008 20:24:02
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

Tomek pisze:
>> No ale wracając do tematu - ma ktoś pomysł jak jeszcze można obiektywnie
>> przetestować zawieszenie?
>>
>>
> Pojechać na przegląd. Sprawdzą luzy, zbieżność, stan amortyzatorów. Nie musisz
> wykupić całego przeglądu tylko to co chcesz. Teraz panie maszyna robi przegląd,
> jest obiektywna. 

Tylko obiektywna maszyna powie np. 40% na nowym sportowym zawieszeniu, a
80% przy wylanym amortyzatorze...
Obiektywizm tych maszyn to wiesz... ;)

To badanie nadaje się jedynie do stwierdzenia różnicy między lewym a
prawym amortyzatorem.
Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator. Twoja
sprawa co zrobisz. Widzę ze wierzysz w cudowny obiektywizm sprawdzania
amortyzatorów metodą jeżdżenia po dziurach albo bujania autem za pomocą kolana.
potem się okazuje że przyczyną wypadnięcia samochodu z drogi były amortyzatory
mające różne charakterystyki. Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za
pomocą zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach. Można i
amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą. Jak ich posłuchasz i nie pojedziesz na
sprawdzenie zawieszenia tam gdzie się na tym znają to nie zrobisz zbyt mądrze.  

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

26 Data: Sierpien 01 2008 20:37:35
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Boombastic 

Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator. Twoja
sprawa co zrobisz. Widzę ze wierzysz w cudowny obiektywizm sprawdzania
amortyzatorów metodą jeżdżenia po dziurach albo bujania autem za pomocą kolana.
potem się okazuje że przyczyną wypadnięcia samochodu z drogi były amortyzatory
mające różne charakterystyki. Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za
pomocą zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach. Można i
amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą. Jak ich posłuchasz i nie pojedziesz na
sprawdzenie zawieszenia tam gdzie się na tym znają to nie zrobisz zbyt mądrze.

Bla, bla, bla, zero konretów, za to teoria że ho, ho. Obudź się. Są tutaj bardziej doświadczeni niż tacy teoretycy jak ty.

27 Data: Sierpien 01 2008 23:03:38
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

> Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator.
> Twoja
> sprawa co zrobisz. Widzę ze wierzysz w cudowny obiektywizm sprawdzania
> amortyzatorów metodą jeżdżenia po dziurach albo bujania autem za pomocą
> kolana.
> potem się okazuje że przyczyną wypadnięcia samochodu z drogi były
> amortyzatory
> mające różne charakterystyki. Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu
> za
> pomocą zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach. Można i
> amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą. Jak ich posłuchasz i nie
> pojedziesz na
> sprawdzenie zawieszenia tam gdzie się na tym znają to nie zrobisz zbyt
> mądrze.

Bla, bla, bla, zero konretów, za to teoria że ho, ho. Obudź się. Są tutaj
bardziej doświadczeni niż tacy teoretycy jak ty.

I cóż ci bardziej doświadczeni do tej pory napisali konkretnego. Nic.
Doświadczeni w pisaniu niczego konkretnego. Takie teksty jakie doświadczenie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

28 Data: Sierpien 01 2008 16:46:06
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: ardz 

On 1 Sie, 20:37, "Boombastic"  wrote:

Bla, bla, bla, zero konretów, za to teoria że ho, ho. Obudź się. Są tutaj
bardziej doświadczeni niż tacy teoretycy jak ty.

Ktorzy z dupy wystrzela, ale trola nakarmia.

Tacy humanitarni sa.

29 Data: Sierpien 01 2008 22:44:19
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomasz Pyra 

Tomek pisze:

To badanie nadaje się jedynie do stwierdzenia różnicy między lewym a prawym amortyzatorem.

Widać ze piszesz pod presją tłumu bo chcesz sprawdzać popsuty amortyzator.

Amortyzator popsuty nie jest, natomiast być może jest już zużyty.

A to urządzenie o którym mówisz niestety, ale niczego takiego nie powie - są oczywiście lepsze testery zawieszenia które generują wykresy 3d tłumienia w zależności od amplitudy i częstotliwości, ale obawiam się że nigdzie w okolicy takiego urządzenia nikt nie mają.

A te procenty które tak Ci się podobają to niestety ale można w buty sobie włożyć - w niektórych samochodach potrafi z roku na rok wychodzić lepszy wynik, co wcale nie oznacza że zawieszenie z czasem się poprawia.

Taka już specyfika tego badania - bada stosunek nacisku statystycznego do minimalnego dynamicznego w jakimś tak zakresie częstotliwości. W zasadzie jedyne co można powiedzieć o wynikach to to, że jak wynik spadnie poniżej 25-30% to z zawieszeniem jest coś nie tak (ryzyko że koło będzie się odrywać od drogi), wyższy wynik (w zasadzie bez różnicy czy 40% czy 80%) mówi tylko tyle że zawieszenie trzyma jakiś tam minimalny poziom, ale jaki konkretnie to już nie wiadomo.

Jeżeli tak Cię to interesuje to oczywiście byłem i u mechanika, podregulowałem zbieżność, zawieszenie zostało obmacane, obszarpane i przetestowane na urządzeniu. I tak jak pisałem - uszkodzeń nie ma, ale nic poza tym nie da się stwierdzić w warsztacie i sam mechanik o tym uprzedził.

Twoja
sprawa co zrobisz. Widzę ze wierzysz w cudowny obiektywizm sprawdzania
amortyzatorów metodą jeżdżenia po dziurach albo bujania autem za pomocą kolana.
potem się okazuje że przyczyną wypadnięcia samochodu z drogi były amortyzatory
mające różne charakterystyki.

To że są różne to akurat dość łatwo zauważyć, gorzej z zauważeniem mniej więcej równego pogorszenia zawieszenia

Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za
pomocą zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach. Można i
amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą.

Już nie filozuj ;>

30 Data: Sierpien 02 2008 10:18:23
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Przembo 

*Tomasz Pyra* napisal(a) w

Tomek pisze:
Amortyzator popsuty nie jest, natomiast być może jest już zużyty.
A to urządzenie o którym mówisz niestety, ale niczego takiego nie powie - są oczywiście lepsze testery zawieszenia które generują wykresy 3d tłumienia w zależności od amplitudy i częstotliwości, ale obawiam się że nigdzie w okolicy takiego urządzenia nikt nie mają.

A jestes sklonny demontowac amortyzatory by je przetestowac? Przyjmijmy ze wymiana amortyzatora to 50-80pln, koszt samego elementu do popularnego auta moze byc niewiele drozszy. Pomijam juz kwestie gdzie auto bedzie stalo przez kilka dni/tydzien, ile kosztuje wysylka i samo badanie. Jest sens? Taka zabawa jest dobra, jesli ktos ma w pelni serwisowalny amortyzator. A normalnie po prostu wymienia sie amorki jak sa podejrzenia ze sie koncza lub sie wylaly...

A te procenty które tak Ci się podobają to niestety ale można w buty sobie włożyć - w niektórych samochodach potrafi z roku na rok wychodzić lepszy wynik, co wcale nie oznacza że zawieszenie z czasem się poprawia.

Na moje 4 badania wyszlo, ze im gorzej z amortyzatorem tym lepsze wyniki. Pomijam juz przypadek z wylanym amorkiem, wtedy wynik byl najlepszy :)

Taka już specyfika tego badania - bada stosunek nacisku statystycznego do minimalnego dynamicznego w jakimś tak zakresie częstotliwości. W zasadzie jedyne co można powiedzieć o wynikach to to, że jak wynik spadnie poniżej 25-30% to z zawieszeniem jest coś nie tak (ryzyko że koło będzie się odrywać od drogi), wyższy wynik (w zasadzie bez różnicy czy 40% czy 80%) mówi tylko tyle że zawieszenie trzyma jakiś tam minimalny poziom, ale jaki konkretnie to już nie wiadomo.
Jeżeli tak Cię to interesuje to oczywiście byłem i u mechanika, podregulowałem zbieżność, zawieszenie zostało obmacane, obszarpane i przetestowane na urządzeniu. I tak jak pisałem - uszkodzeń nie ma, ale nic poza tym nie da się stwierdzić w warsztacie i sam mechanik o tym uprzedził.

Ale jak widac frajerow troche jest. Moze wartoby bylo podlaczyc do szarpakow magiczna czarna skrzynke i drukareczke, ktora oceni stopien zuzycia zawieszenia i poda w procentach sprawnosc tulejk i sworzni wahacza :)

Pozdr

31 Data: Sierpien 02 2008 11:50:14
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomasz Pyra 

Przembo pisze:

A jestes sklonny demontowac amortyzatory by je przetestowac?

Raczej nie, wspomniałem tylko tu o tym, że są takie urządzenia.

Na moje 4 badania wyszlo, ze im gorzej z amortyzatorem tym lepsze wyniki. Pomijam juz przypadek z wylanym amorkiem, wtedy wynik byl najlepszy :)

No taki chyba urok twardego zawieszenia - że wraz z rozlatywaniem się procenty wychodzą coraz wyższe.
W miękkim zawieszeniu zazwyczaj odwrotnie.


Ale jak widac frajerow troche jest. Moze wartoby bylo podlaczyc do szarpakow magiczna czarna skrzynke i drukareczke, ktora oceni stopien zuzycia zawieszenia i poda w procentach sprawnosc tulejk i sworzni wahacza :)

Podejście tego diagnosty było takie, że on w ogóle niechętnie klientowi podaje ten wynik w procentach, bo często jest tak że zawieszenie kompletna padaka, klient obstaje żeby mu podać procenty, dowiaduje się że 50-60% i klient stwierdza że jeszcze drugie tyle przejedzie, a diagnosta go chce naciągnąć na wymianę.


W ogóle tak oceniając obiektywnie mój przypadek, to chyba zawieszenie jest jeszcze w porządku, choć już ze śladami zużycia, a to czego potrzebuję to ewentualnie jakiś bardziej sportowy kit, za który z kolei zapłacę więcej niż to warte.

Po prostu czas się rozglądać na nowym autem ;)

32 Data: Sierpien 02 2008 10:20:54
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Przembo 

*Tomek* napisal(a) w

Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za pomocą
zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach.

Z Twoja wiedza dot. amorkow moge wnioskowac ze sprawdzalbys stezenie gazu przyrzadem do stwierdzania obecnosci gazu. Napiecie mierzylbys zarowka. W zadnym wypadku nie uzyskalbys sensownych wynikow.

Można i
amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą. Jak ich posłuchasz i nie
pojedziesz na sprawdzenie zawieszenia tam gdzie się na tym znają to nie
zrobisz zbyt mądrze.

Wiesz ile to kosztuje? Trzeba amortyzatory wymontowac, przeslac je firmie majacej urzadzenia do badania amortyzatorow i zaplacic za badanie. Pewnie wyszloby 300-400pln... Ilu widzisz chetnych? Pewnie malo, dlatego tak popularne sa testery amortyzatorow na stacjach, tam zaplacisz malo i wynik tez masz malowiarygodny. Ja na 5 badan przez ostatnie 3 lata zaplacilem 0pln... Z czego 3 ostatnie w ciagu tygodnia. O wynikach pisalem juz w innym miejscu watku, na 5 ostatnich badan 4 byly wykonane na amorkach bez wyciekow, zawsze przed wjazdem sprawdzane cisnienie w oponach i zawieszenie bez jakichkolwiek luzow...
Jak Jakub napisal mozesz wierzyc w ten tester, magnetyzery, a nawet przedluzacze penisa... nikt Ci tego nie zabroni, ale nie pisz tych bzdur bo jeszcze ktos Ci uwierzy.

Pozdr

33 Data: Sierpien 02 2008 11:58:44
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

*Tomek* napisal(a) w
> Można mierzyć stężenie gazu w pomieszczeniu za pomocą
> zapałki. Napięcie w gniazdku drutami trzymanymi w rękach.

Z Twoja wiedza dot. amorkow moge wnioskowac ze sprawdzalbys stezenie gazu
przyrzadem do stwierdzania obecnosci gazu. Napiecie mierzylbys zarowka. W
zadnym wypadku nie uzyskalbys sensownych wynikow.

> Można i
> amortyzatory sprawdzać jak ci inni radzą. Jak ich posłuchasz i nie
> pojedziesz na sprawdzenie zawieszenia tam gdzie się na tym znają to nie
> zrobisz zbyt mądrze.

Wiesz ile to kosztuje? Trzeba amortyzatory wymontowac, przeslac je firmie
majacej urzadzenia do badania amortyzatorow i zaplacic za badanie. Pewnie
wyszloby 300-400pln... Ilu widzisz chetnych? Pewnie malo, dlatego tak
popularne sa testery amortyzatorow na stacjach, tam zaplacisz malo i wynik
tez masz malowiarygodny. Ja na 5 badan przez ostatnie 3 lata zaplacilem
0pln... Z czego 3 ostatnie w ciagu tygodnia. O wynikach pisalem juz w innym
miejscu watku, na 5 ostatnich badan 4 byly wykonane na amorkach bez
wyciekow, zawsze przed wjazdem sprawdzane cisnienie w oponach i zawieszenie
bez jakichkolwiek luzow...
Jak Jakub napisal mozesz wierzyc w ten tester, magnetyzery, a nawet
przedluzacze penisa... nikt Ci tego nie zabroni, ale nie pisz tych bzdur bo
jeszcze ktos Ci uwierzy.

Pozdr



A dlaczego mam nie wierzyć w testery amortyzatorów jak to działa. Pojechałem na
przegląd. najpierw sprawdzili amortyzatory. Wyszło że jeden z przodu jest
słabszy. Przy sprawdzaniu zawieszenia okazało się że po stronie gorszego
amortyzatora jest wybita guma w zawieszeniu i mały luz na sworzniu. Diagnosta
stwierdził ze jeszcze podbije przegląd bo tragedii nie ma. Zostawiłem samochód
żeby wymienili dwa wahacze i dwa amortyzatory. Wymienili, zrobili zbieżność i z
ciekawości poszło na stanowisko do sprawdzania amortyzatorów. Obie strony tak
samo działały. Pomimo tego ze diagnosta mówił że w granicach przyzwoitości jest
zużycie to  po wymianie samochód zdecydowanie lepiej jeździ. To jak mam nie
wierzyć w pomiar robiony maszyną a wierzyć, jeszcze nie wiem w co. Bo żaden
konkret z wyjątkiem mojego jeszcze się nie pojawił.   

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

34 Data: Sierpien 02 2008 12:48:27
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Przembo 

*Tomek* napisal(a) w

A dlaczego mam nie wierzyć w testery amortyzatorów jak to działa.
Pojechałem na przegląd. najpierw sprawdzili amortyzatory. Wyszło że
jeden z przodu jest słabszy. Przy sprawdzaniu zawieszenia okazało się że
po stronie gorszego amortyzatora jest wybita guma w zawieszeniu i mały
luz na sworzniu.

To gdzie zasluga maszyny? Pokazala nierownomiernosc i do tego ta maszyna sie nadaje znakomicie...

Diagnosta stwierdził ze jeszcze podbije przegląd bo
tragedii nie ma. Zostawiłem samochód żeby wymienili dwa wahacze i dwa
amortyzatory.

A sprawdzilem jakie wyniki by byly przy sprawnym zawieszeniu i jednym zuzytym amorku, a nastepnie z 2 nowymi? Mogloby sie okazac ze nowe amortyzatory dzialaja "gorzej" niz ten slabszy zuzyty. I do oceny sprawnosci amortyzatorow to juz sie nie nadaje.

Wymienili, zrobili zbieżność i z ciekawości poszło na
stanowisko do sprawdzania amortyzatorów. Obie strony tak samo działały.
Pomimo tego ze diagnosta mówił że w granicach przyzwoitości jest zużycie
to  po wymianie samochód zdecydowanie lepiej jeździ.

Tyle jest w stanie zrobic dobry mechanik bez zadnej maszyny. Ja swoje zdanie odnosnie tej cud maszyny mialem dawno wyrobione, zaczalem robic te badania bo powoli przymierzalem sie do wymiany amortyzatorow i kilkakrotne badanie na tej samej maszynie w bardzo krotkim okresie czasu wykazalo jej nieprzydatnosc. W ciagu tygodnia byl zestaw stare "sprawne", stare (jeden wylany) i nowe. Wedlug maszyny najlepszy byl zestaw stare uszkodzone, potem stare, a najmniejszy wynik w procentach uzyskaly amortyzatory nowe!

To jak mam nie
wierzyć w pomiar robiony maszyną a wierzyć, jeszcze nie wiem w co. Bo
żaden konkret z wyjątkiem mojego jeszcze się nie pojawił.

Ja mam wymagajace auto, tzn wymagajace umiejetnosci ze strony mechanika. 4 wahacze na kolo i jak dokuczaly mi stuki w zawieszeniu to zaden szarpak nie pomogl, diagnosci rokladali rece. Znalazlem mechanika znajacego sie na rzeczy i problem od razu zostal zlokalizowany. Wtedy na wlasnej skorze przekonalem sie jak dzialaja te "cud maszyny", ostatnio zrobilem test amorkow i znowu maszyna wprowadzala w blad. Ja juz tego typu nieprzydatnym gadzetom dziekuje. Bez pomocy doswiadczonego specajlisty te urzadzenia nie maja wartosci... tylko ze specjalisci z reguly obywaja sie bez tych maszyn.

Pozdr

35 Data: Sierpien 02 2008 14:24:59
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Tomek 

*Tomek* napisal(a) w
> A dlaczego mam nie wierzyć w testery amortyzatorów jak to działa.
> Pojechałem na przegląd. najpierw sprawdzili amortyzatory. Wyszło że
> jeden z przodu jest słabszy. Przy sprawdzaniu zawieszenia okazało się że
> po stronie gorszego amortyzatora jest wybita guma w zawieszeniu i mały
> luz na sworzniu.

To gdzie zasluga maszyny? Pokazala nierownomiernosc i do tego ta maszyna sie
nadaje znakomicie...

> Diagnosta stwierdził ze jeszcze podbije przegląd bo
> tragedii nie ma. Zostawiłem samochód żeby wymienili dwa wahacze i dwa
> amortyzatory.

A sprawdzilem jakie wyniki by byly przy sprawnym zawieszeniu i jednym
zuzytym amorku, a nastepnie z 2 nowymi? Mogloby sie okazac ze nowe
amortyzatory dzialaja "gorzej" niz ten slabszy zuzyty. I do oceny sprawnosci
amortyzatorow to juz sie nie nadaje.

> Wymienili, zrobili zbieżność i z ciekawości poszło na
> stanowisko do sprawdzania amortyzatorów. Obie strony tak samo działały.
> Pomimo tego ze diagnosta mówił że w granicach przyzwoitości jest zużycie
> to  po wymianie samochód zdecydowanie lepiej jeździ.

Tyle jest w stanie zrobic dobry mechanik bez zadnej maszyny. Ja swoje zdanie
odnosnie tej cud maszyny mialem dawno wyrobione, zaczalem robic te badania
bo powoli przymierzalem sie do wymiany amortyzatorow i kilkakrotne badanie
na tej samej maszynie w bardzo krotkim okresie czasu wykazalo jej
nieprzydatnosc. W ciagu tygodnia byl zestaw stare "sprawne", stare (jeden
wylany) i nowe. Wedlug maszyny najlepszy byl zestaw stare uszkodzone, potem
stare, a najmniejszy wynik w procentach uzyskaly amortyzatory nowe!

> To jak mam nie
> wierzyć w pomiar robiony maszyną a wierzyć, jeszcze nie wiem w co. Bo
> żaden konkret z wyjątkiem mojego jeszcze się nie pojawił.

Ja mam wymagajace auto, tzn wymagajace umiejetnosci ze strony mechanika. 4
wahacze na kolo i jak dokuczaly mi stuki w zawieszeniu to zaden szarpak nie
pomogl, diagnosci rokladali rece. Znalazlem mechanika znajacego sie na
rzeczy i problem od razu zostal zlokalizowany. Wtedy na wlasnej skorze
przekonalem sie jak dzialaja te "cud maszyny", ostatnio zrobilem test
amorkow i znowu maszyna wprowadzala w blad. Ja juz tego typu nieprzydatnym
gadzetom dziekuje. Bez pomocy doswiadczonego specajlisty te urzadzenia nie
maja wartosci... tylko ze specjalisci z reguly obywaja sie bez tych maszyn.

Pozdr

Dobra. Ty i inni macie rację. Ja będę sprawdzał swój samochód w cywilizowany
sposób wy możecie w swój. 

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

36 Data: Sierpien 04 2008 19:10:05
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Przembo 

*Tomek* napisal(a) w

Dobra. Ty i inni macie rację. Ja będę sprawdzał swój samochód w
cywilizowany sposób wy możecie w swój.

Alez sprawdzaj sobie jak chcesz. Ja sie zdaje na fachowca, Ty mozesz wierzyc maszynie ktora pokazuje niewiadomo co i czlowiekowi ktory za bardzo nie wie jak zinterpretowac wynik... nie wiem czy to cywilizowany sposob, na pewno nieskuteczny.

Pozdr

37 Data: Sierpien 01 2008 08:39:31
Temat: Re: Jak sprawdzić zawieszenie
Autor: Scyzoryk 


Pacjentka to E11 HB, ma 10 lat

ten typ tak ma. Nisko zawieszony i bardzo miekki. Na równym asfalcie jedzie
jak przyklejona, nawet na nie równym buja ale nie traci kontaktu z podłożem
(czyt. prowadzi sie ok) Na dziurach jak wjade chocby ciut szybciej to ryje
wszystkim, głównie rurą i tłumikiem. Na progach musze mocno zwalniac i sie
przetaczac bo jak nie zahacze tlumikiem to przy zjezdzie mnie tak bujnie ze
przednim zderzakiem walne. IMO taka uroda tego samochodu. Miałem okazje
jechac dwoma egzemplarzami i odczucia podobne. Na kraweznikach (przy
zjazdach) trzeba obchodzic sie jak z jajkiem, kazdy szybszy zjazd to
bujnięcie i "szur szur" ;) Ja już się nauczyłem nią jezdzić i wiem gdzie
musze odpowiednio zwolnic. "Szurania" teraz zaliczam sporadycznie.


--
Pozdr
Scyzoryk
Corolla e11
xl 600v

Jak sprawdzić zawieszenie



Grupy dyskusyjne