Grupy dyskusyjne   »   Jak sprzedać takie auto :/

Jak sprzedać takie auto :/



1 Data: Lipiec 03 2008 14:19:54
Temat: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Stefcio 

Hej,

W mojej rodzinie jest uno stare bardzo bo rocznik 94, samochód miał
wcześniej jednego właściciela naszych znajomych i w co będzie trudno
uwierzyć ma przebieg niecałe 90K. Nie miał wypadku, wymieniany był tylko
zderzak przedni bo pękł na krawężniku razem z wykrzywieniem felgi stalowej,
ma kilka wgniecen jak to stary samochód no i najgorsze rdze :/ tylne nadkola
są całe zardzewiałe i tu nastąpił problem bo coś się stało z jednym z
amortyzatorów i część wzmocnienia też poszła no nie wiem dokładnie ale chyba
trzebaby wymienić całe nadkola :/ jakieś 2miesiące temu był robiony rozrząd,
wtedy też zrobione było badanie okresowe tak więc jest ważne.
Jak patrzyłem na otomoto to nowsze uszkodzone sprzedawane są po 500zł :( jak
próbować sprzedać to auto żeby sprzedać, a nie oddawać do złomowania bo jak
się orientowałem to 200zł to kosztuje :/
Drugie moje pytanie pomimo czytania nie mogę dojść do tego jak jest z OC w
wypadku sprzedaży, bo samochód ma zapłacoen OC do przyszłego roku, czyli
długo cała składka przy zniżkach to jakieś 300zł. Pewnie kupujący nie
chciałby żeby przerwać tą umowę i żebyśmy dostali te pieniądze spowrotem,
pytanie czy jak on kupi ubezpieczenie zostanie, a on spowoduje jakiś wypadek
to kto straci zniżki? Co trzeba zrobić, żeby przerwać umowę?

P.S.
Jakby ktoś miał jakiegoś kupca to też pisac ;))

Pozdrawiam

--



2 Data: Lipiec 03 2008 15:00:32
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Agent 


Użytkownik "Stefcio"  napisał w wiadomości

Hej,

W mojej rodzinie jest uno stare bardzo bo rocznik 94, samochód miał wcześniej jednego właściciela naszych znajomych i w co będzie trudno uwierzyć ma przebieg niecałe 90K. Nie miał wypadku, wymieniany był tylko zderzak przedni bo pękł na krawężniku razem z wykrzywieniem felgi stalowej, ma kilka wgniecen jak to stary samochód no i najgorsze rdze :/ tylne nadkola są całe zardzewiałe i tu nastąpił problem bo coś się stało z jednym z amortyzatorów i część wzmocnienia też poszła no nie wiem dokładnie ale chyba trzebaby wymienić całe nadkola :/ jakieś 2miesiące temu był robiony rozrząd, wtedy też zrobione było badanie okresowe tak więc jest ważne.
Jak patrzyłem na otomoto to nowsze uszkodzone sprzedawane są po 500zł :( jak próbować sprzedać to auto żeby sprzedać, a nie oddawać do złomowania bo jak się orientowałem to 200zł to kosztuje :/
Drugie moje pytanie pomimo czytania nie mogę dojść do tego jak jest z OC w wypadku sprzedaży, bo samochód ma zapłacoen OC do przyszłego roku, czyli długo cała składka przy zniżkach to jakieś 300zł. Pewnie kupujący nie chciałby żeby przerwać tą umowę i żebyśmy dostali te pieniądze spowrotem, pytanie czy jak on kupi ubezpieczenie zostanie, a on spowoduje jakiś wypadek to kto straci zniżki? Co trzeba zrobić, żeby przerwać umowę?

P.S.
Jakby ktoś miał jakiegoś kupca to też pisac ;))

Pozdrawiam

Jakiś czas temu sprzedawałem podobne auto - całe zardzewiałe i do tego przebieg sporo większy. Dałem cenę 1300 zł i chętnych było mnóstwo (powariowali czy co?). Także tez daj cenę z 1500 - 2000 zł i zobaczysz co będzie. Najwyżej obnizysz. Ale moim zdaniem pójdzie szybko bo do uno mozna łatwo dostać różne reparaturki wiec pewnie ktos jeszcze na nim zarobi.

3 Data: Lipiec 03 2008 15:23:40
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Paweł Stępień 

Zawsze jeszcze pozostaje handlarz. Oni biorą wszystko,
a za dwa tygodnie autko w stanie "idealnym" stoi sobie
na którejś z giełd motoryzacyjnych. Inna rzecz że od handlarza
dostaniesz za takie coś kilkaset złotych maks.

Paweł

Użytkownik "Agent"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Stefcio"  napisał w wiadomości

Hej,

W mojej rodzinie jest uno stare bardzo bo rocznik 94, samochód miał
wcześniej jednego właściciela naszych znajomych i w co będzie trudno
uwierzyć ma przebieg niecałe 90K. Nie miał wypadku, wymieniany był tylko
zderzak przedni bo pękł na krawężniku razem z wykrzywieniem felgi
stalowej, ma kilka wgniecen jak to stary samochód no i najgorsze rdze :/
tylne nadkola są całe zardzewiałe i tu nastąpił problem bo coś się stało
z jednym z amortyzatorów i część wzmocnienia też poszła no nie wiem
dokładnie ale chyba trzebaby wymienić całe nadkola :/ jakieś 2miesiące
temu był robiony rozrząd, wtedy też zrobione było badanie okresowe tak
więc jest ważne.
Jak patrzyłem na otomoto to nowsze uszkodzone sprzedawane są po 500zł
:( jak próbować sprzedać to auto żeby sprzedać, a nie oddawać do
złomowania bo jak się orientowałem to 200zł to kosztuje :/
Drugie moje pytanie pomimo czytania nie mogę dojść do tego jak jest z OC
w wypadku sprzedaży, bo samochód ma zapłacoen OC do przyszłego roku,
czyli długo cała składka przy zniżkach to jakieś 300zł. Pewnie kupujący
nie chciałby żeby przerwać tą umowę i żebyśmy dostali te pieniądze
spowrotem, pytanie czy jak on kupi ubezpieczenie zostanie, a on spowoduje
jakiś wypadek to kto straci zniżki? Co trzeba zrobić, żeby przerwać
umowę?

P.S.
Jakby ktoś miał jakiegoś kupca to też pisac ;))

Pozdrawiam

Jakiś czas temu sprzedawałem podobne auto - całe zardzewiałe i do tego
przebieg sporo większy. Dałem cenę 1300 zł i chętnych było mnóstwo
(powariowali czy co?). Także tez daj cenę z 1500 - 2000 zł i zobaczysz co
będzie. Najwyżej obnizysz. Ale moim zdaniem pójdzie szybko bo do uno mozna
łatwo dostać różne reparaturki wiec pewnie ktos jeszcze na nim zarobi.

4 Data: Lipiec 03 2008 06:33:04
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: BearBag 

On 3 Lip, 15:23, "Paweł Stępień"  wrote:

Zawsze jeszcze pozostaje handlarz. Oni biorą wszystko,
a za dwa tygodnie autko w stanie "idealnym" stoi sobie
na którejś z giełd motoryzacyjnych. Inna rzecz że od handlarza
dostaniesz za takie coś kilkaset złotych maks.


zastanow sie jak takiemu handlarzowi ma sie to oplacac. Zalozmy
optymistycznie ze za takie uno w dobrym stanie mozna dostac 1500zl.
Taki handlarz za kompletego zgnitka ma dac wedlug ciebie 500zl, do
zrobienia ma blacharke (optymistycznie licze kilkaset zlotych), musi
to pomalowac (powiedzmy ze robi sam i wyjdzie go kilkaset zlotych),
musi zaplacic podatki (powiedzmy z 200zl), wjazd na gielde, kosmetyki,
mycie silnika itd Na koncu pozostaje mu podmalowane auto poobijane w
wielu miejscach. Nie wiem jak ze stanem technicznym ale zalozmy ze
jest w miare ok choc nie wierze w to w pietnastoletnim Unie. I wedlug
Ciebie jemu ma sie oplacac taki interes?! Handlarz nie wchodzi w
interesy na ktorych nie ma 1tys bez wiekszej roboty a tutaj ma strate
okolo tysiaca przy calej masie roboty...

5 Data: Lipiec 03 2008 15:38:49
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Funaki 

Użytkownik "BearBag"  napisał w wiadomości

Zawsze jeszcze pozostaje handlarz. Oni biorą wszystko,
a za dwa tygodnie autko w stanie "idealnym" stoi sobie
na którejś z giełd motoryzacyjnych. Inna rzecz że od handlarza
dostaniesz za takie coś kilkaset złotych maks.



zastanow sie jak takiemu handlarzowi ma sie to oplacac. Zalozmy
optymistycznie ze za takie uno w dobrym stanie mozna dostac 1500zl.
Taki handlarz za kompletego zgnitka ma dac wedlug ciebie 500zl, do
zrobienia ma blacharke (optymistycznie licze kilkaset zlotych), musi
to pomalowac (powiedzmy ze robi sam i wyjdzie go kilkaset zlotych),
musi zaplacic podatki (powiedzmy z 200zl), wjazd na gielde, kosmetyki,
mycie silnika itd Na koncu pozostaje mu podmalowane auto poobijane w
wielu miejscach.



Widze, że kolega miał do czynienia tylko z uczciwymi i rzetelnymi handlarzami.
Ze świeczką dzisiaj takich szukać.

--
3M
Felicia 1.9D GLX Break + mobil, y2k.
https://www.mm.pl/~funaki/fela.jpg

6 Data: Lipiec 03 2008 06:41:07
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: BearBag 



Widze, że kolega miał do czynienia tylko z uczciwymi i rzetelnymi
handlarzami.
Ze świeczką dzisiaj takich szukać.

a jak niby inaczej ma przygotowac to auto do jakotakiej sprzedazy?
Wierzysz w to ze da sei wygipsowac podloge albo nadkola i podmalowac
sprajem ze prawie nie widac?
Myslisz ze taki handlarz lubi sie paprac w "gownie" mimo ze ma do
wyboru saetki lepszych aut na ktorych nie straci jak na tym Unie ?
Autorowi watku radze szukac kogos kto wezmie autko za przyslowiowa
zlotowke i przejmie ten klopot, ale to bedzie osoba prywatna, na pewno
nie handlarz.

7 Data: Lipiec 03 2008 16:01:44
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Staszek Sosenko 

BearBag pisze:

Widze, że kolega miał do czynienia tylko z uczciwymi i rzetelnymi
handlarzami.
Ze świeczką dzisiaj takich szukać.

a jak niby inaczej ma przygotowac to auto do jakotakiej sprzedazy?
Wierzysz w to ze da sei wygipsowac podloge albo nadkola i podmalowac
sprajem ze prawie nie widac?
Myslisz ze taki handlarz lubi sie paprac w "gownie" mimo ze ma do
wyboru saetki lepszych aut na ktorych nie straci jak na tym Unie ?
Autorowi watku radze szukac kogos kto wezmie autko za przyslowiowa
zlotowke i przejmie ten klopot, ale to bedzie osoba prywatna, na pewno
nie handlarz.


Zarżnięta Nexia '97 1.5 golas, 300kkm, praktycznie bez silnika (zatarty wał) poszła za 1,5 kpln do handlarza. Nawet z Gliwic specjalnie przyjechał z lawetą do Krakowa.

ATSD: jakie znasz przysłowie o złotówce?

--
Pozdrawiam - Staszek Sosenko | staszek <at> sosenko <dot> pl
PMS: Audi 80 1.8S -> http://tiny.pl/cjlp | PRRC: Herbert + AT1200
Różne różności -> http://picasaweb.google.pl/Ssnk87 | GG: 3134157
PMS+ PJ- S+ p++ M- W- P+>++:+ X+ L++ B++ m Z++ T- w- CB++

8 Data: Lipiec 03 2008 16:36:59
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Paweł Stępień 

a jak niby inaczej ma przygotowac to auto do jakotakiej sprzedazy?
Wierzysz w to ze da sei wygipsowac podloge albo nadkola i podmalowac
sprajem ze prawie nie widac?

Da się, wszystko się da.... :) Zapewniam cię...

9 Data: Lipiec 03 2008 16:32:28
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Paweł Stępień 

Przesadzasz, szpachlówka wychodzi taniej... ;)
Opierniczyć coś tam lakierem też można za parę groszy,
a że ruda wyjdzie za dwa miesiące to inna bajka.
Nie wiem czy jeszcze dzisiaj bawią się w takie rzeczy,
ale napewno nigdy nie było tak, aby ktoś kupował auto,
robił w nim sumiennie remont generalny i na tym jeszcze zarabiał.
Inna rzecz że taki interes faktycznie coraz mniej się opłaca,
bo auta powoli stają się coraz tańsze i szybciej dokonują
żywota, niemniej patrząc na to co można było jeszcze kilka lat temu
kupić na giełdzie to zapewniam cię że wszystko jest możliwe...
Poza tym zawsze handlarzom może się przydać coś z bebechów.
Kwotę podałem od czapy, ale niech próbuje...


zastanow sie jak takiemu handlarzowi ma sie to oplacac. Zalozmy
optymistycznie ze za takie uno w dobrym stanie mozna dostac 1500zl.
Taki handlarz za kompletego zgnitka ma dac wedlug ciebie 500zl, do
zrobienia ma blacharke (optymistycznie licze kilkaset zlotych), musi
to pomalowac (powiedzmy ze robi sam i wyjdzie go kilkaset zlotych),
musi zaplacic podatki (powiedzmy z 200zl), wjazd na gielde, kosmetyki,
mycie silnika itd Na koncu pozostaje mu podmalowane auto poobijane w
wielu miejscach. Nie wiem jak ze stanem technicznym ale zalozmy ze
jest w miare ok choc nie wierze w to w pietnastoletnim Unie. I wedlug
Ciebie jemu ma sie oplacac taki interes?! Handlarz nie wchodzi w
interesy na ktorych nie ma 1tys bez wiekszej roboty a tutaj ma strate
okolo tysiaca przy calej masie roboty...

10 Data: Lipiec 04 2008 07:34:03
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Agent 


Użytkownik "BearBag"  napisał w wiadomości On 3 Lip, 15:23, "Paweł Stępień"  wrote:

Zawsze jeszcze pozostaje handlarz. Oni biorą wszystko,
a za dwa tygodnie autko w stanie "idealnym" stoi sobie
na którejś z giełd motoryzacyjnych. Inna rzecz że od handlarza
dostaniesz za takie coś kilkaset złotych maks.


zastanow sie jak takiemu handlarzowi ma sie to oplacac. Zalozmy
optymistycznie ze za takie uno w dobrym stanie mozna dostac 1500zl.
Taki handlarz za kompletego zgnitka ma dac wedlug ciebie 500zl, do
zrobienia ma blacharke (optymistycznie licze kilkaset zlotych), musi
to pomalowac (powiedzmy ze robi sam i wyjdzie go kilkaset zlotych),
musi zaplacic podatki (powiedzmy z 200zl), wjazd na gielde, kosmetyki,
mycie silnika itd Na koncu pozostaje mu podmalowane auto poobijane w
wielu miejscach. Nie wiem jak ze stanem technicznym ale zalozmy ze
jest w miare ok choc nie wierze w to w pietnastoletnim Unie. I wedlug
Ciebie jemu ma sie oplacac taki interes?! Handlarz nie wchodzi w
interesy na ktorych nie ma 1tys bez wiekszej roboty a tutaj ma strate
okolo tysiaca przy calej masie roboty...

Uno z 96 wg eurotaz stoi za 2800-3000 zł i wcale nie jest powiedziane ze skoro taka cena to jest idealne -to po prostu średnia z rynku. Jak chcesz to moge się z toba założyć ze auto sprzeda drozej niz 500 zł.

11 Data: Lipiec 08 2008 07:19:36
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Szczepan Majdański 

Także tez daj cenę z 1500 - 2000 zł i zobaczysz co będzie
za 2 tauseny mozna kupic uno z gazem w dobrym stanie
trudno mi oceniac tamto uno ale skoro jest zjedzone przez rdze to trudno
bedzie wydrzec powyzej 1000zl

12 Data: Lipiec 03 2008 16:09:28
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Damian 

Witam!
Jestem zainteresowany, wlasnie szukam czegos takiego na pierwsze auto dla
mojego brata. Jesli mozesz to napisz a priv.
Pozdrawiam Damian

Użytkownik "Stefcio"  napisał w wiadomości

Hej,

W mojej rodzinie jest uno stare bardzo bo rocznik 94, samochód miał
wcześniej jednego właściciela naszych znajomych i w co będzie trudno
uwierzyć ma przebieg niecałe 90K. Nie miał wypadku, wymieniany był tylko
zderzak przedni bo pękł na krawężniku razem z wykrzywieniem felgi
stalowej, ma kilka wgniecen jak to stary samochód no i najgorsze rdze :/
tylne nadkola są całe zardzewiałe i tu nastąpił problem bo coś się stało z
jednym z amortyzatorów i część wzmocnienia też poszła no nie wiem
dokładnie ale chyba trzebaby wymienić całe nadkola :/ jakieś 2miesiące
temu był robiony rozrząd, wtedy też zrobione było badanie okresowe tak
więc jest ważne.
Jak patrzyłem na otomoto to nowsze uszkodzone sprzedawane są po 500zł :(
jak próbować sprzedać to auto żeby sprzedać, a nie oddawać do złomowania
bo jak się orientowałem to 200zł to kosztuje :/
Drugie moje pytanie pomimo czytania nie mogę dojść do tego jak jest z OC w
wypadku sprzedaży, bo samochód ma zapłacoen OC do przyszłego roku, czyli
długo cała składka przy zniżkach to jakieś 300zł. Pewnie kupujący nie
chciałby żeby przerwać tą umowę i żebyśmy dostali te pieniądze spowrotem,
pytanie czy jak on kupi ubezpieczenie zostanie, a on spowoduje jakiś
wypadek to kto straci zniżki? Co trzeba zrobić, żeby przerwać umowę?

P.S.
Jakby ktoś miał jakiegoś kupca to też pisac ;))

Pozdrawiam

--




13 Data: Lipiec 04 2008 09:44:43
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Mark 

Dnia Thu, 3 Jul 2008 14:19:54 +0200, Stefcio napisał(a):

Hej,

Zawsze mozesz sprzedac na czesci - sam silnik, w zaleznosci od stanu,
"chodzi"  miedzy 400-800
Tyle ze na pewno wiecej zabawy z tym jest.


--
Mark

14 Data: Lipiec 08 2008 07:11:55
Temat: Re: Jak sprzedać takie auto :/
Autor: Szczepan Majdański 

ile za tego uno i sakd pan jest


Użytkownik "Stefcio"  napisał w wiadomości

Hej,

W mojej rodzinie jest uno stare bardzo bo rocznik 94, samochód miał
wcześniej jednego właściciela naszych znajomych i w co będzie trudno
uwierzyć ma przebieg niecałe 90K. Nie miał wypadku, wymieniany był tylko
zderzak przedni bo pękł na krawężniku razem z wykrzywieniem felgi
stalowej, ma kilka wgniecen jak to stary samochód no i najgorsze rdze :/
tylne nadkola są całe zardzewiałe i tu nastąpił problem bo coś się stało z
jednym z amortyzatorów i część wzmocnienia też poszła no nie wiem
dokładnie ale chyba trzebaby wymienić całe nadkola :/ jakieś 2miesiące
temu był robiony rozrząd, wtedy też zrobione było badanie okresowe tak
więc jest ważne.
Jak patrzyłem na otomoto to nowsze uszkodzone sprzedawane są po 500zł :(
jak próbować sprzedać to auto żeby sprzedać, a nie oddawać do złomowania
bo jak się orientowałem to 200zł to kosztuje :/
Drugie moje pytanie pomimo czytania nie mogę dojść do tego jak jest z OC w
wypadku sprzedaży, bo samochód ma zapłacoen OC do przyszłego roku, czyli
długo cała składka przy zniżkach to jakieś 300zł. Pewnie kupujący nie
chciałby żeby przerwać tą umowę i żebyśmy dostali te pieniądze spowrotem,
pytanie czy jak on kupi ubezpieczenie zostanie, a on spowoduje jakiś
wypadek to kto straci zniżki? Co trzeba zrobić, żeby przerwać umowę?

P.S.
Jakby ktoś miał jakiegoś kupca to też pisac ;))

Pozdrawiam

--




Jak sprzedać takie auto :/



Grupy dyskusyjne