Jak to jest z AF w canonie 5d2 ?
1 | Data: Grudzien 02 2009 14:16:24 |
Temat: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | |
Autor: XX YY | napotykalem czesto w sieci , takue tutaj utyskiwania n.t. dokladnosci 2 |
Data: Grudzien 03 2009 08:30:38 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: gietrzy | Sens pomiarow pokazuje rysnuek. Nie nazywasz się przypadkiem (po dziadku) Słodowy? Człowieku, co mnie obchodzi jakiś rysunek, typy błędów. Sprzęt ma działać i już. Dalej mi się nie chce pisać, może dlatego, że miałem 5D i 50D a może dlatego, że miałem D3? Odpowiadając na postawione przez ciebie pytanie: zapytaj się juzera "himi" na canon-board, właśnie jest w lekkim szoku, że aparat może trafiać co klatkę nawet archaicznym szkłem. Bidula nie może się tylko przyzwyczaić, żeby zamontować szkło na body trzeba nim kręcić w drugą stronę ;) pozdrawiam, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 3 |
Data: Grudzien 03 2009 08:59:00 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | gietrzy pisze: Sens pomiarow pokazuje rysnuek. Przypomniał mi się taki jeden ludzik śmieszny, blisko 15 lat temu w świętej pamięci Telpodzie. Zamawialiśmy matrycę grzejną (to, co wypala napisy w np. kasach fiskalnych), dziś dostępne za grosze, ale wtedy liczyliśmy, że nasi taką potrafią wykonać tanio i dobrze. No i przyjął nas taki właśnie XXYY, zasypał godzinnym wykładem z wykresami (przestałem analizować poprawność wywodów po dwóch minutach, gdy ta już szwankowała, ale głównie z powodu znudzenia). W każdym razie po ''teatrzyku'' podpisaliśmy umowę i czekamy. Po miesiącu przyszła matryca prototypowa - nie tylko, że nie działała (trzeba było kilowatów, żeby coś się zagrzało), to jeszcze miała podstawowe błędy w założeniach: gość potraktował elementy grzejne jak półprzewodniki i nie dało się jednoznacznie włączyć konkretnych grzałek :) Oczywiście bufon się obraził, bo on tu inżynier, a my się nie znamy. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /zamiast telewizora oglądam pralkę - program ten sam, a jeszcze pierze/ 4 |
Data: Grudzien 03 2009 09:00:43 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Robert_J | Nie nazywasz się przypadkiem (po dziadku) Słodowy? Dokładnie o tym samym pomyślałem ;-). Sporo tu onanistów sprzętowych, którzy pieprzą w zasadzie tylko o testach, krążkach rozproszenia, szybkościach kart itp.... Ciekaw jestem jakie robią zdjęcia ;-))) Człowieku, co mnie obchodzi jakiś rysunek, typy błędów. Amen :-) 5 |
Data: Grudzien 03 2009 12:27:58 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Bernard Wybierała | Robert_J pisze: Nie nazywasz się przypadkiem (po dziadku) Słodowy? Zdjecia róbta - a nie zastanawiajta sie nad tym jakie wady ma sprzet... Bo kazdy jakies ma - zeby robic dobre zdjecia trzeba je poznac i zaakceptowac, a pozniej wykorzystac. -- Bernard Wybierała B&W Studio Fotografia reklamowa i reklama ul. Cieszyńska 367 43-382 Bielsko-Biała tel. 033 816 41 61, kom. +48 784 664 099, internet: www.bwstudio.com.pl 6 |
Data: Grudzien 03 2009 12:40:46 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Robert_J | Zdjecia róbta - a nie zastanawiajta sie nad tym jakie wady ma sprzet... Pewnie że tak. Poza tym najbardziej poprawne technicznie zdjęcie może być gniotem, a nawet niezbyt udane (trochę nieostre czy przepalone) może okazać się bardzo dobrym ;-)))) 7 |
Data: Grudzien 03 2009 12:49:21 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: John Smith | Robert_J napisał(a): Zdjecia róbta - a nie zastanawiajta sie nad tym jakie wady ma sprzet... Niby racja. Tylko ile jeszcze można powtarzać takie komunały, banały, frazesy i truizmy jednocześnie. :-) -- Mirek 8 |
Data: Grudzien 03 2009 04:00:16 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY |
Zdjecia róbta - a nie zastanawiajta sie nad tym jakie wady ma sprzet... a dlaczego sie nie zastanowic nad tym zeby robic ostro? ku mojemu zdumieniu ten c5dmk2 ( nie mylic c2h5oh ) ostrzy jak szwajcarski zegarek , wbrew czestym opiniom. Sam uklad AF nie jest bardzej precyzyjny , ale FF profituje z wiekszego k.r w zwiazku z czym tolerancja na bledy jest wieksza , co sie przejawia mniejszym spadkiem ostrosci wskutek tych bledow. To bardzo mile uczucie walnac byle co i wychodzi ostro. Gdyby walnac cos waznego i wyszlo nieostro , to moznaby popasc wowczas w gleboka depresje. Natomiast szumy sa po zboju . 9 |
Data: Grudzien 03 2009 13:22:33 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | XX YY pisze: ku mojemu zdumieniu ten c5dmk2 ( nie mylic c2h5oh ) ostrzy jak Ku mojemu niezdziwieniu podobnie zachowuje się 5D, 450D, 500D, ep1, g9, D80, alfa700, e520, a nawet A400, czy co tam jeszcze miałem w rękach ostatniego miesiąca... Natomiast szumy sa po zboju . Jak to na pełnej klatce :) Rozumiem, że już potrafisz używać af. Teraz czas na naukę naświetlania :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /chcesz zrobić coś dla innych? - zrób coś dla siebie/ 10 |
Data: Grudzien 03 2009 23:06:57 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jester | XX YY wrote: ku mojemu zdumieniu ten c5dmk2 ( nie mylic c2h5oh ) ostrzy jak Zaraz - to Ty tego nudnego posta wysmażyłeĹ bo aparat robi OSTRE zdjÄcia? A gdyby robił nieostre to co - powstałby film 3D? To bardzo mile uczucie walnac byle co i wychodzi ostro. MogÄ do sygnaturki? Pliiiiizzzzz.... 11 |
Data: Grudzien 04 2009 12:18:46 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: StaM | On 3 Gru, 12:27, Bernard Wybierała wrote: Robert_J pisze: >> Człowieku, co mnie obchodzi jakiś rysunek, typy błędów. Bernard Wybierała Ciekawe czemu sluzyc ma ta grupa?. Mnie sie wydaje ze do dyskusji o sprzecie i jego przydatnosci, zaletach i wadach. Zdjecia kazdy robi, i moze je wystawiac na specjalnie przeznaczonych do tego stronach. Tutaj tez mamy mozliwosc eksponowania zdjecia tygodnia. Takimi apelami o nie dyskutowaniu technicznym osmiesza sie apelujacy.Grupa zyje i ma sie dobrze! Z naglym wybuchem fotografii cyfrowej obudzilem sie z reka w nocniku i z moim F5 , ktory juz mialem zamiar trzymac do smierci. Dzieki tej grupie, a wlasciwie udzielajacym sie na niej, dowiedzialem sie wszystkiego prawie co potrzebuje. Jezeli ktos nie mogl pomoc, to skierowal mnie i poratowal linkiem. Doceniam to bardzo, i jestem wdziczny grupowiczom, a pyskowki tez tutaj sa tworcze, bo poznaje sie ludzi. StaM 12 |
Data: Grudzien 04 2009 12:30:47 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | Z naglym wybuchem fotografii cyfrowej obudzilem sie z reka w nocniku i z moim F5 , ktory juz mialem ha , ha a co zrobisz jak bedziesz mial pecha i pozyjesz jeszcze ze 30 - 50 lat ? bedziesz znowu musial kupic cyfre ? 13 |
Data: Grudzien 03 2009 00:15:08 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY |
Nie nazywasz się przypadkiem (po dziadku) Słodowy? I oczywiscie canon przeczyta twoj post i natychmiast zmieni konstrukcje i sprzet bedzie dzialal i juz. bedzie dzialal dlatego ze Gietrzy powiedzial , ze ma dzialac i juz. I od tej pory wszyscy mamy dzialajacy sprzet bo tak napisal Gietrzy i juz. 14 |
Data: Grudzien 03 2009 09:31:48 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: gietrzy | I oczywiscie canon przeczyta twoj post i natychmiast zmieni Gietrzy zamiast G10 kupił LX3 - dzięki temu masz lepsze G11. Gietrzy pokazał palec Canonowi 2/IS i kupił 2/VR dzięki temu ludzie mogą kupić 2/IS za 4800 nie 6000. Gietrzy pokazał palec 1DIII i kupił D3 dzięki temu teraz AF chyba zadziała_w_ każdym_egzemplarzu_1D4. bedzie dzialal dlatego ze Gietrzy powiedzial , ze ma dzialac i juz. Gietrzy powiedział, że 16-80/16-85VR to kosmicznie fajne szkiełka i... dostał/kupił 15-85IS ;) I od tej pory wszyscy mamy dzialajacy sprzet bo tak napisal Gietrzy i 1. I nastało 7D, z idiotycznym (pozdrawiam fan klub Martyny) 18 MPx, który daje kolorowe plamki na 12800 a np. takie A550 szumem na 6400 dorównuje D700.... 2. I dostali 1DIV, który wymiata. Jeszcze mógłbym ci przypomnieć kiedy i dlaczego zjechałem AF (tylko w ciemności) 1DIIn. Wtedy mnie wyśmiano i chciano zjeść (uszedłem z życiem bo zabrakło kurkumy a olekklub peel zostawił sól w s/pokoju pod ziemią). Teraz, po przesiadce tych i innych na D700/D3/s moje bluźnierstwa uznaje się za fakty..... Please be more sssssssssssssss. pozdrawiam, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 15 |
Data: Grudzien 03 2009 00:58:27 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY |
zrob powiekszenie liniowo 2 razy mniejsze z aps - c niz z FF ( bo przeciez format wyjsciowy 2 razy mniejszy ) a okaze sie ze na wydruku szumy beda porownywalne ( na korzysc aps-c) mnie tam szumy na iso 12800 nie podniecaja. sa sakramenckie zawsze , a czy wieksze czy mniejsze to juz bez wiekszego znaczenia i tak sa duze. pokaz mi aparat , ktory nie daje plamek na 12800 w skali 100% ? kazdy plami - mozna dyskutowac , ktora plamka mniej brzydka. Leica w S2 w pogoni za jakoscia wogole ograniczyla ISO , nie pamietam teraz dokladnie ile jest - ale smiesznie niskie 800? na 12800 te aparaty daja taki obraz jak kompakty przed 10 laty - nigdy nie uzyje argumnetu swiadczacego o jakosci aparatu powolujac sie na szumy przy 12800. MNie 12800 nie kreca wogole a juz 128 000 tym bardziej. trzeba poczekac na black silicon , moze beddzie lepiej. Dokladne pomiary porownawcze szumow c7d i d300s wskazuja ze od 3200 iso w gore obydwa szumia identycznie ponizej troche mniej d300s z wyjatkiem 400 iso gdzie szumy sa sobie rowne. kiedy pojawi sie aps-c z 30 mpx kupie natychmiast w mysl zasady ze zmieniam aparat jesli nastepca ma 2 razy wiecej mpx. 16 |
Data: Grudzien 03 2009 10:26:05 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: gietrzy | zrob powiekszenie liniowo 2 razy mniejsze Nie rozumiem. mnie tam szumy na iso 12800 nie podniecaja. Kocham obrazek z S2 IS, G2, E-10 czy IxusII, w całym zakresie ISO ;) trzeba poczekac na black silicon , moze beddzie lepiej. Nie mam siły, ale życzę powodzenia i samych sukcesów! o/o pozdrawiam, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 17 |
Data: Grudzien 03 2009 02:08:59 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 3 Dez., 10:26, "gietrzy" wrote: > zrob powiekszenie liniowo 2 razy mniejsze to proste robisz wydruk z aps c np 13*18 cm a z ff np 26 * 36 cm i porownujesz szumy.
> na 12800 te aparaty daja taki obraz jak kompakty przed 10 laty ja jestem zachwycony z mojego panasonika fz 30 i troche mniej z fz 50 ale rowniez . oczywiscie leza w szafie , gdyz sa za tanie - to jedyny powod. do jakis trudniejszych zadan - uzywam go - jak np zdjecie wodomierza w ciemnej studzience.
plywanie jest dobre na wzmocnienie kondycji ogolnej. >ale ycz powodzenia i samych sukces w! dziekuje , wzajemnie. 18 |
Data: Grudzien 03 2009 12:05:40 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: JD | Uzytkownik "XX YY" napisal w wiadomosci On 3 Dez., 10:26, "gietrzy" wrote: Wlasnie udowodniles, ze APS-C jest dwa razy gorsze od FF (jesli chodzi tylko o szumy). -- JD 19 |
Data: Grudzien 03 2009 03:42:34 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 3 Dez., 12:05, "JD" wrote: Uzytkownik "XX YY" napisal w a gdzie jest ten dowod - ba ja go zn alezc nie moge ? 20 |
Data: Grudzien 03 2009 13:08:31 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: JD | Uzytkownik "XX YY" napisal w wiadomosci On 3 Dez., 12:05, "JD" wrote: Odpowiedz jest natychmiastowa: jesli do porównan kazesz robic dwa razy mniejsze odbitki to aparat je robiacy jest dwa razy gorszy :P -- JD 21 |
Data: Grudzien 03 2009 04:12:17 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 3 Dez., 13:08, "JD" wrote: Uzytkownik "XX YY" napisal w a jesli powiem zeby zrobic do porownan 13*18 cm z FF i 26 na 36 cm z aps-c to wtedy aps-c bedzie 2 razy lepszy ? nie powinenes udzielac odpowiedzi natychmiastowej , potrzebujesz troche czasu na zastanowienie sie. 22 |
Data: Grudzien 03 2009 13:26:01 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: JD |
On 3 Dez., 13:08, "JD" wrote: Ale pamietasz co sam napisales: " zrob powiekszenie liniowo 2 razy mniejsze z aps - c niz z FF ( bo przeciez format wyjsciowy 2 razy mniejszy ) a okaze sie ze na wydruku szumy beda porownywalne ( na korzysc aps-c) " Jak chcesz aby porównanie bylo cos warte, to porównuj jednakowe wydruki. To nie wymaga zastanowienia. -- JD 23 |
Data: Grudzien 03 2009 04:53:40 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 3 Dez., 13:26, "JD" wrote: Uzytkownik "XX YY" napisal w jesli zrobisz zdjecia na w. czulosci np na 3200 iso to zdjecia obserwowane w skali 100 % z obu formatow przy aktualnej technologii daja wysokie szumy , niemalze porownywalne , ze wskazaniem jednak na FF. ta roznica wynika z wiekszej powierzchni pixeli w FF , al nie jest ona jakos zasadniczo duza. Nie ma roznicy zasadniczej. c5d2 szumi na 3200 iso porownywalnie brzydko jak c50d jesli dokonasz wydrukow z obydwu formatow do tej samej wielkosci bezwzglednej , to z FF dostaniesz mniejsze szumy niz z aps -c nie dlatego ze FF szumi mniej , tylko glownie ddlatego ze dokonales mniejszego powiekszenia liniowego. Jesli dokonasz takich samych powiekszen liniowych np 10 krotnych z obu formatow - to szumy beda tez porownywalne , ze wskazaniem na aps-c , dlatego ze uzysk energetyczny w matrycach aps -c jest wiekszy niz polowa uzysku energetycznegwo w FF Czyli to ze na wydruku z FF widzisz mniejsze szumy to nie dlatego ze taka kamera szumi mniej , tylko dlatego ze dokonujesz mniejszego powiekszenia liniowego niz z aps -c . Przy powiekszeniu PtP szumy zaczanaja byc porownywalne . 24 |
Data: Grudzien 03 2009 14:28:37 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jakub Witkowski | XX YY pisze: jesli dokonasz wydrukow z obydwu formatow do tej samej wielkosci Ale mnie interesuje efekt: konkretna odbitka. Aparat z którego bÄdzie ona mniej zaszumiona, szumi mniej z definicji - jedynej sensownej w Ĺwietle tych doć oczywistych, użytkowych wymagaĹ. To co piszesz to jest tak, jakbyĹ powiedział że można czas podróży maluchem i mercedesem można porównywaÄ, ale wyłÄ cznie pod warunkiem, że trasa dla malucha bÄdzie tyle razy krótsza ile razy jest biedaczek wolniejszy. No, to wtedy rzecz jasna, oba bÄdÄ równie szybkie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 25 |
Data: Grudzien 03 2009 14:36:43 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: JD | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomoĹci XX YY pisze: To miałem napisaÄ ale mi juz rÄce opadły i siÄ odechciało ;) -- JD 26 |
Data: Grudzien 03 2009 14:41:14 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jakub Witkowski | JD pisze: Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomoĹci Gdyby zastosowaÄ metodologiÄ XXYY do porównywania szumów różnych aparatów, należałoby zestawiaÄ duże zdjÄcia z lustrzanek z odbitkami wielkoĹci znaczków pocztowych z kompaktów - i kto wie, które okazały by siÄ mniej szumiÄ ce :) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ byÄ niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadaÄ w czÄĹci gts /kropka/ pl | lub całoĹci poglÄ dom ich Autora. 27 |
Data: Grudzien 03 2009 14:49:01 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: JD | Użytkownik "Jakub Witkowski" napisał w wiadomoĹci JD pisze: A co do merca i malucha, to oba sa tak samo wygodne, bo jak do merca wejdzie 4 grubasów a do malucha 4 szczupłe dziewczynki to wolnego miejsca w obu pozostanie podobna iloć. (ba, może nawet ze wskazaniem na malucha ;) -- Pozdrawiam JD 28 |
Data: Grudzien 03 2009 21:04:44 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Marek Wyszomirski | "JD" napisał: [...] Co wiÄcej - maluch jest pakowniejszy. I... o dziwo rzeczywiĹcie niekiedy tak bywa. Sam sie przekonałem, gdy prawie 20 lat temu Ĺwieżo po przesiadce z Fiata 126p na Mercedesa 220D (jeszcze takiego z serii 115 - z pionowymi reflektorami) potrzebowałem przewieźÄ nim telewizor - 24 calowego Rubina (oczywiĹcie CRT i to taki niezbyt płaski - w tamtych czasach telewizory doć głÄbokie były). Do Mercedesa nie wszedł - przez żadne drzwi nie chiał przejć, bagażnik miał zbyt małÄ głÄbokoć aby po wstawieniu telewizora klapa dała sie zamknÄ Ä, a w maluchu- po wyjÄciu przedniego fotela pasażera - pojechał bez najmniejszych problemów. -- Pozdrawiam! Marek Wyszomirski 29 |
Data: Grudzien 03 2009 14:50:48 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Lol | To zabawne, ale w tym samym momencie przyszła nam do głowy identyczna analogia :) -- Lol 30 |
Data: Grudzien 03 2009 06:22:45 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 3 Dez., 14:50, "Lol" wrote: > Gdyby zastosować metodologię XXYY do porównywania szumów różnych aparatów, gdyz tak w istocie jest i przy ocenie szumow ma to znaczenie. Pytanie w jakich warunkach porownywac ? czy przy powiekszeniu 100 % czy przy takim samym powiekszeniu liniowym? czy przy takiej samej wielkosci bezwzglednej powiekszenia ? i dla kazdych warunkow porownawczych dostaniemy rozne wyniki. przyklad : nd3 o ok 12 mpx i c1d ok 21 mpx Jesli przyrownamy szumy obrazow w skali 100 % to d3 bedzie mial mniejsze , ale za to obraz z c1d bedzie wiekszy. jesli przyblizymy obraz z c1d do wielkosci bezwzglednej z d3 to juz sytuacja bedzie inna , obserwowane szumy moga byc takie same. Czy to jest tak trudno przetrawic ? 31 |
Data: Grudzien 04 2009 20:38:10 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Jakub Witkowski wrote: Gdyby zastosowaÄ metodologiÄ XXYY do porównywania szumów różnych ale właĹnie z tego powodu dpreview pokazuje MP/cm2 technologia pi x oko jest taka sama kwestia ewentualnie odszumania w aparacie -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Ĺodzi 32 |
Data: Grudzien 03 2009 14:42:08 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Lol |
Dokładnie - porównując szumy z kompaktów z FF konieczne byłyby odbitki wielkości znaczka pocztowego ;) -- Lol 33 |
Data: Grudzien 03 2009 14:59:15 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: de Fresz | On 2009-12-03 14:28:37 +0100, Jakub Witkowski said: Ale mnie interesuje efekt: konkretna odbitka. Aparat z którego będzie ona Patrzenie tylko na ilość (wielkość) szumu jest dobre dla wielbicieli papki małketyngowej - co doskonale wykorzystało Sony pakując w swoje lustra filtr a la Monet. Dla tych, którzy potrafią patrzeć znacznie ważniejszy jest stosunek zachowanego detalu do szumu. -- Pozdrawiam de Fresz 34 |
Data: Grudzien 04 2009 15:25:52 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jakub Witkowski | de Fresz pisze: On 2009-12-03 14:28:37 +0100, Jakub Witkowski said: Pełna zgoda, ja np. mam wręcz alergię na glacowanie. Oczywiście, ocena jakości obrazu to problem wielokryterialny. Ale dla uproszczenia rozważań przyjąłem że wszelkie inne parametry poza szumem są takie same. Zresztą, szum też szumowi nierówny, jeden jest ładny, inny zaś niby mały a fatalny. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 35 |
Data: Grudzien 03 2009 06:11:04 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 3 Dez., 14:28, Jakub Witkowski wrote: XX YY pisze: odpowiedz jest natychmiastowa tutaj masz zdjecie na 3200 iso http://picasaweb.google.at/fotografie25/DivTesty#5411007867031258162 na prawo nastepne jedno z c50d drugie z c5d widac w skali 100% roznice - nie jest ona porazajaco duza. oczywiscie kazdy zobaczy to co bedzie chcial . w tej skali np odwzorwanie twarzy na obu zdjeciach o tej czulosci byloby paskudne. Na tyle brzydkie ze nalezy unikac. nastawy w obrobce sa identyczne. jest to najwieksza mozliwa roznica jaka moze wystapic w widzialnosci szumow miedzy tymi formatami. schodzac z powiekszenie w dol roznice sie zacieraja. przy ok 50% powieszeniu praktycznych ropznic nie ma. Nie wykluczone ze c50d wymaga innych nastaw - tym sie nie bawilem.
mozna sie umawiac na wszystko i tak rzeczywiscie jest w sportach lotniczych gdzie przyrownuje sie roznice pomiedzy konstrukcjami wspolczynnikami wyrownawczymi. Ale tutaj jest inaczej. Roznice w szumach sa na tyle nieznaczne ze dla dosyc sporych powiekszen mozna powiedziec ze nie naprawde istotne - na tej samej czulosci oba szumia podobnie - to nie jest roznica rewolucyjna. Zmniejszajac nieco stopien powiekszenia roznice sa na tyle male ze pomijalne. Ja robiac zdjecia dostaje z obu formatow te same szumy praktycznie - po resamplingu w dol do rozsadnych rozmiarow. Nikt nie oglada w skali 100 % zdjec. Wlasciwie jedno moge powiedziec - szumy z matryc FF i aps-c nie sa dramatycznie rozne - mowa o C. Krotko mowiac jesli ogladasz obraz na monitorze w wielkosci monitora to szumy z obu aparatow sa ident.. kropka. 36 |
Data: Grudzien 04 2009 15:20:26 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jakub Witkowski | XX YY pisze: On 3 Dez., 14:28, Jakub Witkowski wrote:> tutaj masz zdjecie na 3200 iso Nawet nie popatrzyłem, bo mi to rybka. Ja się nie wypowiadam na temat tych dwóch *konkretnych* aparatów. Krytykuję tylko zaproponowaną "metodologię" porównywania szumów, polegającą na określonym liniowym powiększeniu obrazu rysowanego na matrycy, zamiast powiększaniu do wielkości docelowej. Złą metodą można otrzymać dowolny wynik, czy też inaczej: wynik, który nic nie mówi w praktyce. Na przykład, że kompakt szumi tak jak lustrzanka... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. 37 |
Data: Grudzien 04 2009 06:35:55 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 4 Dez., 15:20, Jakub Witkowski wrote: XX YY pisze: co do metodologii porownywania szumow aparatow dyskusja nie ma najmniejszego sensu istnie norma iso 15739 mowiaca jak sie okresla szumy matryc. istnije norma iso 14524 mowiaca jak okresli funkcje OECF . niezbedna do okreslenia szumow. ( podaje numery gdyby ktos chcial sie zapoznac blizej z problematyka) koniec. postepujesz wg normy. Inaczej jest jesli ktos , tak jak jeden z przedmowcow napisal ma konkretne zdjecia z roznych aparatow i chce porownac szumy. Aby to zrobic nalezy umowic sie do warunkow porownania , czyli warunkow obserwacji. Od nich bedzie zalezec wynik porownia. powtarzam to co juz wczesniej napisalem. czy: 1. w skali 100 % 2. Czy przy takim samym powiekszeniu liniowym 3. Czy przy takiej samej wielkosci bezwzglednej obydwu odbitek. najmniejsza uzytecznosc praktyczna w skali amatorskiej maja wyrunki wymieniony w pkt 1 gdyz w skali 100 % zdjec sie z nielicznymi wyjatkami nie oglada . A dla takich warunkow dokonuje sie okreslanie szumow aparatow / matryc ( nie konkretnych zdjec). Prawdopodnie najwieksze znaczenie maja warunki w pkt,3 gdyz powiekszenia robi sie zawsze do jakis z gory zalozonych wymiarow - wydruku , lub monitora. Ja mysle , ze najwieksi pyskacze w tym temacie nie zdaja sobie sprawy ze istnieje cos takiego jak szumy matrycy , i szumy widzialne na " konkretnych " zdjeciach. Te ostatnie czyli jak je postrzegamy zaleza od warunkow obserwacji. Czy masz cos przeciwko takiej metodologii ? 38 |
Data: Grudzien 03 2009 13:32:31 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: CeZ__134 |
39 |
Data: Grudzien 03 2009 14:04:45 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: abs | Użytkownik "CeZ__134" napisał w wiadomości Jak by to napisac``technicznie``... ? ..Jestes troche wkurwiajacy z tymi Przymusu czytania nie ma, nie interesuje Cie to olewasz watek. Trudne? Pozdr, ABS 40 |
Data: Grudzien 03 2009 23:25:57 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | CeZ__134 wrote: ciach.. ponieważ w grupie mam okresowe długie przerwy... czy ktoś k... mać może mi wytłumaczyć dlaczego jebie się człowieka nie ważne co napisał? oczywiście - kilka postów XX YY rzuciło mi sie negatywnie w oczy - ale nie rozumiem co takiego powoduje w Was chęć walenia w człowieka... więc - co jest takiego głupiego merytorycznie co XX YY napisał czy po prostu na tej grupie obecnie pitoli się tylko? -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 41 |
Data: Grudzien 04 2009 00:38:02 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: ponieważ w grupie mam okresowe długie przerwy... Bo to po prostu kawał buca mający wieloletnią ambicję wpieprzania dokładnie każdego, kto wykazuje choć cień inteligencji - od takich choleryków jak ja po najbardziej łagodnych przedstawicieli tu piszących. Miesza ludzi z błotem, wprowadza w błąd nowych, nigdy nie przyznaje się do błędu, których popełnia mnóstwo, zna się na wszystkim, a wszystko w stylu największej łajzy ''budżetowo - dyrektorskiej''. Ponieważ masz okresowe długie przerwy to nie wiesz w czym rzecz. więc - co jest takiego głupiego merytorycznie co XX YY napisał Na tej grupie obecnie się dość mało pitoli, a w porównaniu z różnego rodzaju forum jest to chyba najwyższy poziom merytoryczny w polskim necie na temat fotografii (oczywiście po wyfiltrowaniu tego czy owego). -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /moja głowa jest bardzo cenna, gdzie kupię folię ochronną na czoło?/ 42 |
Data: Grudzien 04 2009 10:08:17 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: zkruk [Lodz] pisze: ale czy teraz napisał coś głupiego? w tym poście... Ponieważ masz okresowe długie przerwy to nie wiesz w czym rzecz. czytam - mało piszę i mam wrażenie, że mocno sie mylisz ale moje doświadczenia forowe to FFS - a tam wstęp jest mocno ograniczony i jakościowo i zawodowo - więc jest to specyficzne forum ale uogólniać nie powinnieneś -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 43 |
Data: Grudzien 04 2009 10:56:09 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: ale czy teraz napisał coś głupiego? Nawet już nie czytam. Wystarczy mi generalizacja w pierwszym zdaniu. czytam - mało piszę i mam wrażenie, że mocno sie mylisz No dobra, napisałeś o ffs więc też muszę coś napisać, bo już nie mam siły jak tak patrzę na dzisiejszą fotografię ślubną. Moje prywatne i bardzo subiektywne zdanie na temat w ogóle fś jest chyba ogólnie znane, ale parafrazując... ''Boże, jakiż wspaniały hamburger, frytki posmaku ambrozji zaprawione najlepszymi mieszankami soli, a wyjątkowość bukietu coli przyprawia o wspomnienia pierwszej miłości''. Kilka lat temu powstało rzeczone ffs i dzięki autopromocji założyciela oraz kilku innych działaczy z normalnej usługi, zrobiło się towarzystwo artystów przez duże Ą i Ę. I nie byłoby w tym nic szkodliwego, ale wy naprawdę wierzycie, że obecne trendy jadące takim kiczem i sztucznością jakiego w życiu nie było, są czymś wartościowym. Kopnięte kadry, fiszaje, totalny burdel w spójności, dragany, winiety 10EV, papierowa głębia, sztuczne blury, poszukiwania setnego odcienia szarości, sąsiadujące hadeery i utlenione symulacje starego utrwalacza... i ta legenda uczuć, chwili, szczęścia... Czy naprawdę nikt nie widzi, że ślub to pięć minut szczęścia i łez i cała reszta stresów, czekania, pilnowania czy wszystko gra, niepewności i cholernego zmęczenia? I ta ideologia blogowa, cukier ze słodzikiem polany miodem... Dobra, rozumiem że młodzi chcą kłamstwa, foto-bajki. Ale mówmy o tym wprost, przynajmniej w cywilu. Odpuszczam już te foto-kłamstwa, bo to jest podmiotem tej fotografii, ale stylu nie odpuszczę. Czasem fotografuję różne bzdury za pieniądze (np. miesiąc temu nocniki - autentycznie), ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy nazywać tego sztuką, czy robić przy tym jakiś dym. Nawet pokazywać mi się tego gdziekolwiek nie chce. Rozumiem, że promocja jest potrzebna by znaleźć klientów, ale cała otoczka przypomina mi dziś działania dużych wytwórni płytowych robiących z Rubika czy innych Feelów dzieło. Macie większą misję w rękach niż się wam wydaje. W Polsce wciąż zdjęcia profesjonalne robi się na komunii i ślubach i to ich estetyka rzutuje na estetykę foto całego narodu. Zróbcie sobie jakąś szkołę czy coś i zacznijcie trochę czyścić to zachlapane neonami wesołe miasteczko w rytmach disco polo. Wiem, że każdy chce w każdym zdjęciu zawrzeć ostatnią sztuczkę z szopa, co podpatrzył u kolegi, ale nie o to chodzi. I dystansu do siebie, do swojej roboty. To jest praca aparatem jak każda inna, jak fotografowanie nocników, reporterki z ulicy, mody, pornosów, czy... nie wiem za jakie zdjęcia jeszcze dziś sensownie płacą. A tak na marginesie, ostatnio ktoś dawał linka na cb (nota bene cd to zupełnie inna legenda), gdzie kilku aktywniejszych fś pożarło się jak galerianki o puder z darmowej promocji... I jak zwykle, wszędzie są wyjątki. Żeby nie było. Ale wyjątki mają to do siebie, że są wyjątkowe. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /chciałbym kiedyś dostać jakąś łapówkę.../ 44 |
Data: Grudzien 04 2009 11:21:05 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: gietrzy | Kopnięte kadry, Dziękuję, myślałem, że jestem odosobniony w odbiorze zdjęć ślubnych rodem z "kenkarty". Może mi ktoś (ślubni) uczciwie powiedzieć co jest urokliwego w dzisiejszej obróbce zdjęć ślubnych, tak szczerze po proszę? Co sprawia, że wszyscy nie puszczą zdjęć bez ps-pluginowej obróbki? Czy to wstyd/strach hamuje młodych, żeby powiedzieć fotografowi (pewnie poleconemu przez znajomych), że te zdjęcia za rok-dwa-trzy (zwykle tyle trwa moda/sezon na takie coś) to będzie kupa? I dystansu do siebie, do swojej roboty. Wydaje mi się, że prosisz o niemożliwe, w końcu to un robił u tego prawnika i nikto mu nie będzie kazywał. Piękny tekst Janko! pozdrawiam, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 45 |
Data: Grudzien 04 2009 11:57:49 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | gietrzy wrote: Kopnięte kadry, ale tak generalnie (uogólniając po raz milionowy) piszesz o: http://fotoartmedia.pl.tl/%26%23346%3BLUB.htm?PHPSESSID=111ed2da791a943a70f9ac485312fb60 http://whitesmokestudio.pl/blog/ http://www.5czwartych.com/2009/11/08/ania-i-rafal-reportaz-slubny-i-plener-wedding-photojournalism/ czy może o jeszcze jakiś bardziej konkretnych? czy po prostu Ci się coś wydaje? I dystansu do siebie, do swojej roboty. ? -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 46 |
Data: Grudzien 04 2009 12:10:06 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: gietrzy | ale tak generalnie (uogólniając po raz milionowy) piszesz o: Wydaje mi się, że mogę sobie jeszcze kupić parę drogich szkiełek będąc na wakacjach u rodziny i chciałbym móc je potem komuś sprzedać ;) >> I dystansu do siebie, do swojej roboty. Dokładnie to o czym pisze Janko. pozdrawiam, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 47 |
Data: Grudzien 04 2009 12:32:07 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | gietrzy wrote: ale tak generalnie (uogólniając po raz milionowy) piszesz o: ale w kontekscie linków masz coś do powiedzenia? tak konkretnie... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 48 |
Data: Grudzien 04 2009 03:27:33 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY |
Może mi ktoś (ślubni) uczciwie powiedzieć co jest urokliwego w dzisiejszej odpowiedz jest natychmiastowa gdyz z autopsji i jestem slubny czyli po slubie ( wlasnym) wychodzac do slubu wogole nie pomyslalem o fotografie. zona zauwazyla ze warto miec jakies zdjecia. wzielismy wiec kompakt ( wowczas juz z AF) jednemu z zaproszonych z obecnych gosci ( byla to panienka na codzien zajmujaca sie sprzataniem) wrteczylem aparat z prosba o zrobienie paru zdjec. Mam je do dzisaj. Sa kapitalne , bo calkiem normalne bez udziwnien - tak jak je widziala osoba fotografujaca nie zmanierowana teoriami i pogladami ani pogonia za pieniadzem. Cale szczescie ze nie zamowielm wowczass fotografa - cholery wie co by wyszlo , a tak AF zalatwil problem ostrosci. Wiecej nie trzeba , ostre , dobre kolory i widac kogo trzeba. zdjecia slubne , ktore mozna zobaczyc w sieci z nieliczymi wyjatkami napawaja osoby postronne obrzydzeniem. 49 |
Data: Grudzien 04 2009 12:41:30 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: gietrzy | zona zauwazyla ze warto miec jakies zdjecia. wzielismy wiec kompakt O ironio czasami trudno się nie zgodzić z takim tokiem myślenia - jednak trzeba mieć świadomość, że to nie liga zkruka, etc. Jeden problem pozostaje: kompakt w większości kościołów odpada. Ostatnio przez przypadek wziąłem na ślub (jako gościu ;)) LX-3 Parę cytatów: - zobacz, widać te koronki na cukience - ale ładnie jej oczy tu wyszły - jak ty to zrobiłeś, że wszyscy są na zdjęciu? - patrz..., ma nagrane życzenia Fotograf zapłacony ztcw 400D, sigma, 580ex, spóźnił się na drugie błogosławieństwo bo nie zainwestował w automapę a na pierwszym prawie dostał kopa w dupę od któregoś z orkiestry: "panie, sp*** pan przed nich robić zdjęcia!" pozdrawiam chopaków na bocznych parafiach, gietrzy -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 50 |
Data: Grudzien 04 2009 11:51:26 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: No dobra, napisałeś o ffs więc też muszę coś napisać, bo już nie mam Twój problem polega na ogólnej negacji i generalizacji z nutką defetyzmu Fotografia ślubna w PL nie ma jednego smaku i wśród owej "elity" jest też od cholery różnic Znowu starasz się na siłę powiedzieć coś - ale nie masz nawet rozeznania w tej dziedzinie no chyba, że rozeznanie opierasz na kilku osobach - ale wtedy napisz - nie znam się, ale na podstawie zdjęć xx, tt, zz, mm stwierdzam... Co do sztuki i fotografii ślubnej - absolutnie się zgadzam - nie można pisać, mówić o artystycznej fotografi ślubnej ogólnie - i podobnie śmieszą mnie achy, ochy - i podobnie blogi - ale te blogi nie służą jako materiał promocyjny :) - a jeśli tak uważasz to ominęła Cię pewna epoka :) natomiast co do artyzmu i fotografii ślubnej - i tutaj znajdzie się kilka nazwisk - więc kolejny raz - nie generalizuj co do CB i FFŚ - kilka osób z FS odeszło, gdyż towarzystwo było za mało artystyczne i zbyt mało elytarne... więc jakbyś dał linka to bym Ci powiedział czy to FFS czy już nie FFS -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 51 |
Data: Grudzien 04 2009 15:39:23 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: Twój problem polega na ogólnej negacji i generalizacji z nutką defetyzmu Też tak myślałem, ale po latach coraz częściej widzę, iż jednak miewam rację i tylko nie boję się o takich sprawach mówić. Fotografia ślubna w PL nie ma jednego smaku i wśród owej "elity" jest też od cholery różnic No właśnie, te różnice dotyczą poszczególnych zdjęć w sesji. Wśród większości ludzi natomiast różnice zwykle dotyczą jakości technicznej samego warsztatu. Oczywiście bywają wyjątki, ale raczej nie w ''elitach''. Znowu starasz się na siłę powiedzieć coś - ale nie masz nawet rozeznania w tej dziedzinie A może tylko wystarczy wpisać coś związanego ze ślubem w google? :) Nie chcę tu pokazywać palcem, bo sporo ludzi z branży znam osobiście i bardzo ich lubię. Apeluję jednak, by w pogoni za kasą nie przeskoczyć samego siebie. I już nawet nie w imię estetyki ogólnie przyjętej, a po to by po latach móc sobie powiedzieć ''nie zeszmaciłem się do końca''. Myślę (mam nadzieję taką), że większość stojących na górze w branży naprawdę wie co robi i co to jest warte. Co do sztuki i fotografii ślubnej - absolutnie się zgadzam - nie można pisać, mówić o artystycznej fotografi ślubnej ogólnie - i podobnie śmieszą mnie achy, ochy - i podobnie blogi - ale te blogi nie służą jako materiał promocyjny :) - a jeśli tak uważasz to ominęła Cię pewna epoka :) No chciałbym zacytować jedno z tych pieprzeń ''że się w kołysce z zenitem urodziłem'', ale dam sobie spokój. Sorry, ale tak głodnych kawałków jakie na blogach ślubnych można znaleźć nie znajdziemy ani w przemówieniach Gomułki, ani na szkoleniach Amway'a. Że o kradzieżach wzajemnych tychże tekstów (o ironio!) nie wspomnę. co do CB i FFŚ - kilka osób z FS odeszło, gdyż towarzystwo było za mało artystyczne i zbyt mało elytarne... więc jakbyś dał linka to bym Ci powiedział czy to FFS czy już nie FFS Wiem kto siedzi na ffs i widzę, co robi. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /każdy jest wyjątkowy, tylko mało kto nie boi się do tego przed sobą przyznać/ 52 |
Data: Grudzien 04 2009 16:57:23 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: A może tylko wystarczy wpisać coś związanego ze ślubem w google? :) obawiam się, że większość osób ze świecznika prędzej da się pokroić za swoją wizję niż stwierdzą, że się zeszmacili to jest kwestia długo dopracowywanego stylu czy też wizji takich zdjęć No chciałbym zacytować jedno z tych pieprzeń ''że się w kołysce z ostatnio modne jest stwierdzenie, że się nie urodziło w kołysce z zenitem ;] co do CB i FFŚ - kilka osób z FS odeszło, gdyż towarzystwo było za a skąd to wiesz? :> -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 53 |
Data: Grudzien 04 2009 18:11:58 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: Nie chcę tu pokazywać palcem, bo sporo ludzi z branży znam osobiście i No to już jest ich problem, a ja raczej otaczam się ludźmi, którzy potrafią być szczerzy także wobec siebie. A że ludzie się zmieniają... na szczęście w różne strony. No chciałbym zacytować jedno z tych pieprzeń ''że się w kołysce z No tak, nie jestem na bieżąco :) Wiem kto siedzi na ffs i widzę, co robi. A co, macie jakieś drugie tajne forum w torze? :) -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /piękne chwile w życiu? - tak się zmęczyć, żeby nie mieć ochoty na seks/ 54 |
Data: Grudzien 04 2009 14:06:14 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Lol |
zkruk [Lodz] pisze: Jak się czasami zastanawiam, czy aby te zdjęcia nie oddają dobrze atmosfery wielu ceremonii. Zdjęcia że ślubów oglądam nieczęsto - w ogromnej masie okrutnie mnie nudzą - tak jak większość tego rodzaju uroczystości. Może więc wszystko jest O.K? -- Lol 55 |
Data: Grudzien 04 2009 15:43:27 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | Lol pisze: Jak się czasami zastanawiam, czy aby te zdjęcia nie oddają dobrze atmosfery wielu ceremonii. Zdjęcia że ślubów oglądam nieczęsto - w ogromnej masie okrutnie mnie nudzą - tak jak większość tego rodzaju uroczystości. Może więc wszystko jest O.K? Może i tak... Jednak myślę, że szkoda ludziom robić krzywdę. Całym pokoleniom kobiet nikt przez całe życie nie zrobi jednego pięknego portretu, za to skasuje je za zrobienie wiochy budzącej po latach tylko śmiech politowania. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /każdy z nas ma jakiegoś pieprzyka, którego wolałby nie mieć/ 56 |
Data: Grudzien 04 2009 16:59:57 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: Lol pisze: możesz wskazać taką wiochę? Janko - wchodzisz na śliski grunt - bo sam pamiętam Twoje zdjęcia studyjne pokazane na grupie i one dla mnie nie nadawały sie do publikacji -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 57 |
Data: Grudzien 04 2009 18:06:32 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: Jednak myślę, że szkoda ludziom robić krzywdę. Całym pokoleniom kobiet No to pierwszy link, który wrzuciłeś kilka postów wyżej: http://whitesmokestudio.pl/blog/ Od góry: 1. Test bf/ff? :) 2. Coś autor chciał powiedzieć... zły światłomierz? Nie działa awb? Niski wzrost? 3. Wakacje z duchami. 4. Wakacje z duchami II (dawniej usłyszano by ''kup polar'') 5. Kontrastowa nuda po prostu. 6. Czy to ultraszybko rosnąca palma na pierwszym planie podzieliła tak artystycznie kadr? :) 7. Krzywe, dziko skadrowane, pozorowane na radziecki film bez szpulki. 8. To się fachowo nazywa zaświetlenie. 9. I znowu sztuka kadrowania leży. No dobra, logo ratuje sprawę... tylko po co to logo? 10 i 11 to 7+8+9 na raz. 12. Zaczynają się winiety... sorry, emocje (przez długie e). 13. Takie zdjęcie jeszcze niedawno każdy wywalał w śmietnik. Albo kadrował jak nie miał lepszego. 14. Co to jest? 15. Drukarka przecieka? 16 i dalej - świat się wali, fejs się pali, duch się czai... Nie wiem, czy to jest top, czy antytop, wstydziłbym się komukolwiek dać coś takiego. Wygląda jak zabawy nastolatek komórką i picasą. I ta ramka, symulująca laboranta-brudasa. Przypadkiem dotknąłem tej konkretnej galerii, ale można sobie tu podłożyć któryś z kilkuset innych adresów. Ja tam oczywiście mogę się nie znać (i nie znam jakoś szczególnie). Ale prawie każdy człowiek z jakąś minimalną estetyką zgodzi się ze mną, że tam jest nie jeden błąd, nie matryca błędów lecz silnia błędów. Jeden wielki random mający udawać nieskończone wtajemniczenie estetyczno-sprzętowo-programistyczne Twórcy. Random, który mnie wkurza, bo jest robiony z premedytacją, za ciężkie pieniądze i wsadzany biednym, naiwnym ludziom jako produkt luksusowy. Przy tym tak tu obsmarowywane wernisaże ''eksperymentalne'' (jak ostania sprawa Berlina) to małe miki. Panowie i panie, powiedzmy wprost: król jest nagi, a do tego ma pryszczatą dupę. Janko - wchodzisz na śliski grunt - bo sam pamiętam Twoje zdjęcia studyjne pokazane na grupie No ale dla mnie jak również dla kilku osób potrafiących widzieć twarze za zasłoną pikselową, nadają się. Co więcej, co do części jestem pewny, że się obronią w czasie choćby z powodu swego autentyzmu. No i przede wszystkim nie biorę za to pieniędzy, bo nie czuję się w tym temacie kompetentny. Ale nawet zakładając, że to kloce, mam prawo do wyrażania opinii. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /moja głowa jest bardzo cenna, gdzie kupię folię ochronną na czoło?/ 58 |
Data: Grudzien 05 2009 12:09:17 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: Przypadkiem dotknąłem tej konkretnej galerii, ale można sobie tu a żeby nie było tak pesymistycznie możesz pokazać zdjęcia które Ci się podobają nie chodzi o ideał - ale akceptacje, takie które czujesz że są ok -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 59 |
Data: Grudzien 05 2009 15:26:36 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: a żeby nie było tak pesymistycznie Ale jaja :) Postanowiłem w dwie minuty znaleźć coś, co byłoby akceptowalne (trudno mówić o pięknie fotografii ślubnej z definicji). No więc z grubej rury, wpisuję w googla wedding. I co? To samo. Widać, takie gówno (powiedzmy sobie wprost) jest dziś standardem. Do tego podane w możliwie w najbardziej nieczytelny sposób - najczęściej flash, jeszcze bez możliwości wyboru miniatur (tu brawa za marketing - mogę się założyć, że to ma bardzo duży wpływ na zniechęcenie większości klientów). Straciłem 15 minut, za to znalazłem super suknie. Panny w tym wyglądają ponętnie, a nie jak w polskich warunkach najczęściej, gdzie wszyscy gapią się na laski z ostatnich rzędów zamiast na młodą w bezie. Ale nie o to chodziło. Wpisałem kilka kombinacji już z naszego podwórka: reportaż ślubny, fotografia ślubna, ślub po prostu... i generalnie są dwie kategorie - ślub ''na adobiego'' i ''na jebnięcie lampą''. Czyli ramki-winietki-przepałki-krzywaczki w pierwszym przypadku i dwa albinosy na tle rodziny pochodzenia afro w drugim (stara szkoła peerelowska). Na poszukiwania w polskim necie galerii spójnej, opowiadającej historię, gdzie szop nie przysłania treści (nie tworzy jej wręcz), BEZ PODSTAWOWYCH BŁĘDÓW WARSZTATOWYCH straciłem następne pół godziny. Koniec, odpuszczam. Już prawie byłoby, ale krzywe kadry bez jakiegokolwiek uzasadnienia powaliły mnie. Oczywiście są ludzie, którzy mają większe wyczucie w temacie (to najczęściej fotografowie wywodzący się jeszcze z amatorskich czasów pejzażu) i ci, co po prostu skopiują wszystko i wszystkich bez cienia pomyślunku. Niestety, ci pierwsi, po których obiecywałem sobie wiele wpadli w pułapkę. W ciągu 2-3 lat polecieli w efekciarstwo i to chyba już wszyscy z topu. Widać jedno - ze ślubu jest... pięć dobrych zdjęć i setki gniotów. Gnioty ubarwia się szopem, po czym niszczy się tę marną piątkę żeby zachować quasispójność i mamy gotowy produkt. Tak wygląda statystyczna praca fotografów ślubnych biorących kilka baniek za imprezę. Wiem, że są dobre reportaże, bo kiedyś nawet tutaj takie ktoś wrzucał. Ale nie mogę ich znaleźć. Jak również takich, w których cały ten kicz korespondowałby z dystansem bohaterów - jak w niedawno wrzuconym tu filmem z muzyką Queenu. Może ktoś pomoże? PS. Tkliwa muzyczka obowiązkowa :) PS2. Przy okazji znalazłem galerie komunijne. Straszna krzywda się tam robi dzieciom. PS3. Nic się raczej nie zmieni na lepsze w najbliższym czasie, a wniosek z tego wyciągam patrząc na ostatnie udane próby zrzeszenia się osób, które fotograficznie robią... co robią. Przy okazji myślę, że popaliłem sobie wszystkie mosty w branży :) Ale to nie moja branża, ślubów praktycznie nie robię. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /nie jestem egoistą, jestem estetą/ 60 |
Data: Grudzien 05 2009 16:04:21 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: Wpisałem kilka kombinacji już z naszego podwórka: reportaż ślubny, ekhm... krótko mówiąc problem leży jednak po Twojej stronie.. no bo nie można zanegować wszystkiego... ale z chęcia popatrze na propozyjce innych... ja ze swojej strony rzuce tymi linkami http://manufakturafotografii.pl/blog/?p=440 http://manufakturafotografii.pl/blog/?p=325 -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 61 |
Data: Grudzien 05 2009 16:39:21 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: ekhm... Nie neguję każdego zdjęcia z osobna tylko tendencje, mieszanie stylów i nadużywanie środków. Szukałem spójnej galerii opowiadającej coś, a dostałem zlepek newsów, z czego większość nie mówi czegokolwiek. Ale i tak gotów jestem się zgodzić z Tobą, bo np. na dźwięk eremefu dostaję pierdolca po trzech minutach, a niektórzy mogą z tym żyć 15 godzin na dobę przez całe życie. Podobnie, po wódce idę spać i mam wszystko gdzieś w przeciwieństwie do większości, którym tego potrzeba do psychicznego poczucia się dobrze. ale z chęcia popatrze na propozyjce innych... Jest znacznie lepiej niż w średniej, ale (pierwsza galeria): - perspektywa do skorygowania - nieuzasadnione pozostawienie tak silnie walących się ścian. Kucnąć czasem trzeba było choćby albo w szopie na ile się ta poprawić, - nieuzasadnione pozostawianie kawałków planu poza go, niby taka ramka, ale niespójna, - szerokokątna maniera. Po co? Ktoś jechał z dwudziestką, gdzie dwudziestka ósemka zupełnie wystarczyłaby. Zum 12-24 na osobnym body zamiast tych wszystkich przereklamowanych czternastek i reszty. - zbyt twarde boczne światło w kościele, szkoda bo wystarczyło wsadzić małego boxa (2dm^2) i byłoby dużo lepiej. - niepotrzebna w większości wypadków winieta, - zbyt agresywna obróbka części kadrów, zwłaszcza bw. Niepotrzebnie tak silny kontrast, jarzenie się garniturów, - przy tańcach zbyt nisko główne źródło światła (jeśli to było pod kontrolą oczywiście), - brak obróbki twarzy z imprezy - wpada w dzikie kolory. I znowu część ujęć jest dobrych i spójnych, część mogłaby być dużo lepsza przy innej obróbce i przekadrowaniu, a całość jest chaotyczna. A zrobić główną galerię w kolorze i dodatkową, wybraną, detaliczną w bw. Druga część jest trochę słabsza, ale ma mocne ujęcia. Opowieść nie polega na zlepieniu osiemnastu kawałków papieru gazetowego, kredowego, tektury, kawałka papy i folii lentikularnej. Takich książek się nie robi, ewentualnie pojawiają się z rzadka w Tate Museum w ilościach detalicznych. Zmasowane łamanie kanonów w imię oryginalności prowadzi do groteski. Zwłaszcza przy współudziale na siłę osadzanych uczuć wzmacnianych o dziesiątki decybeli. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /lepiej mieć dwa złote niż złotówkę, a jeszcze lepiej mieć dwa pięćdziesiąt/ 62 |
Data: Grudzien 05 2009 18:08:31 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: zkruk [Lodz] pisze: wiesz - jest też rmf classic :) a czy mieszanie koloru + cz-b jest już dla Ciebie mieszaniem stylów? ale z chęcia popatrze na propozyjce innych... kiedyś tego zarzutu nie rozumiałem dziś coraz częściej zwracam uwagę by pion był pionowy ale nic na siłę - to jest reportaż... czasem (zwykle) nie ma czasu... - nieuzasadnione pozostawianie kawałków planu poza go, niby taka możesz zobrazować linkami do zdjeć - bo chyba nie rozumiem... - szerokokątna maniera. Po co? Ktoś jechał z dwudziestką, gdzie nie mają ani 12 ani 14 najszerzej 16 a zwykle 24 żeby zbudować wieloplan niestety potrzebne jest te 16-24mm - zbyt twarde boczne światło w kościele, szkoda bo wystarczyło wsadzić yyyy?? światło zastane - błyskanie w kościele IMHO nie wchodzi w gre - dopóki można - na zastanym choćby z powodu zwracania uwagi na siebie ale nie wykluczone, że i to mi się zmieni... - niepotrzebna w większości wypadków winieta, racja - zbyt agresywna obróbka części kadrów, zwłaszcza bw. Niepotrzebnie to trzeba by na papier przelać akurat mi się podoba - przy tańcach zbyt nisko główne źródło światła (jeśli to było pod pewnie poza kontrolą - brak obróbki twarzy z imprezy - wpada w dzikie kolory. kolory takie jakie były były kolorowe źródła światła - więc twarze były kolorowe to reportaż - pokazuje jak było.. I znowu część ujęć jest dobrych i spójnych, część mogłaby być dużo to Ci dla Twojej informacji powiem obaj panowie z manufaktury fotografii są po filmówce, obaj po wielu latach pracy w gazetach Adama życiorysu dokładnie nie znam, ale Sergiusz chyba przez 8 czy 10 lat w Gazecie Wyborczej pracował i jest dla mnie wzorem w reportażu - postawiłbym go na równi z Millerem -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 63 |
Data: Grudzien 05 2009 19:06:30 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: wiesz - jest też rmf classic :) Ale to jest połowa drogi do dobrego radia. Niby klasyka, a przerzedzona do banałów wpadających w ucho i do tego skompresowana procesorem emisyjnym przez głuchego dźwiękowca wychowanego na muzyce techno z pierwszego malucha. a czy mieszanie koloru + cz-b jest już dla Ciebie mieszaniem stylów? Zależy. Jeśli poukładane jest to w bloki to powiedzmy, że może się obronić. Jeśli przeplatane bez sensu, to... bez sensu. Jest znacznie lepiej niż w średniej, ale (pierwsza galeria): Oczywiście, ale najczęściej jest odwrotnie - ten piony się krzywi na siłę żeby było ''artystycznie'', a nie jest to skutek problemów z rozmiarem pomieszczenia itp. - nieuzasadnione pozostawianie kawałków planu poza go, niby taka http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8337-1.jpg http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8329.jpg - szerokokątna maniera. Po co? Ktoś jechał z dwudziestką, gdzie żeby zbudować wieloplan niestety potrzebne jest te 16-24mm 14, 16, wszystko za szeroko. 24 minimum. Odejść trzeba albo zrezygnować z części treści. A nie robić wodogłowia gościom. Jak już tak szeroko, to niech ludziki zostawią margines, tam po min. 1/5 zdjęcia z każdej strony. Nie będzie tak razić. - zbyt twarde boczne światło w kościele, szkoda bo wystarczyło wsadzić http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8489.jpg Jeśli to źródło jest tam wniesione np. przez kamerzystę to właśnie jest problem, o którym mówiłem. Jeśli to zastane to nie ma o czym mówić (tylko kto tak głupio wiesza stałe oświetlenie w kościele? Przecież to świeci ludziom po oczach). - brak obróbki twarzy z imprezy - wpada w dzikie kolory. http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8892-1.jpg Reportaż - okej, ale twarze trzeba odżółcić/odczerwienić trochę. Minuta roboty. W tej serii nie jest tak źle, ale to jest nagminny błąd w galeriach. to Ci dla Twojej informacji powiem Toteż pod względem nietechnicznym jest jako tako - nic szczególnego (zrobić coś szczególnego ze ślubu imo jest najwyższym wtajemniczeniem), ale w stosunku do konkurencji (także tej topowej) prawie zawsze lepiej. A co do naszych szkół, a właściwie naszych genów... no cóż, mamy najpiękniejsze kobiety (okej, Czesi mają deko ładniejsze). Co jeszcze... mamy bardzo fajny, zróżnicowany jak na tak położone, nie tak znowu wielkie państwo (a potwierdzają to cudzoziemcy, bo my tego nie zauważamy). Mamy np. bardzo zdolnych programistów, którzy robią cuda zarabiając przy tym tyle, że muszą np. serwisować pecety. Ale mamy beznadziejnych, głuchych muzyków i dźwiękowców od ogólnie pojętej muzyki rozrywkowej. Wystarczy mi sekunda, by dokładnie określić czy dany kawałek powstał u nas czy w np. w Stanach. I niestety, od kilkunastu lat mogę powiedzieć to samo o filmowcach. Coś się stało strasznego, z doskonałego peerelowskiego warsztatu operatorskiego zrobiło się to samo, co z fotografią ślubną. Na ostatnim beiksie były warsztaty i przykłady, rzekomo pozytywne, a dokładnie pokazujące ten burdel stylów i efekciarstwa z roztrzęsioną kamerą na pierwszym miejscu. I to nie musi być jakaś sztuka wzniosła, wystarczy porównać coś, co większość zna - desperatki czy dr house z dowolnym ''odpowiednikiem'' z naszego podwórka. Oczywiście są wyjątki (Kolski itp), ale włączając jakąkolwiek dzisiejszą produkcję ''popową'' narażamy się na oglądanie chaosu. To tak już na marginesie. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /w niebie każdy będzie miał iphona, ipoda i ibooka/ 64 |
Data: Grudzien 05 2009 20:37:31 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote:
zgoda http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8329.jpg bzdura
strzelam w ciemno - kamerun co do oświetlania w kościele - to jest bardzo ładnie oświetlony kościół ile mógłbym Ci pokazać pięknie oświetlonych kościołów za pomocą jednej ulicznej sodówki na górze...
tutaj ewidentnie widac kolorowe światła..
filmówka to także fotografia ;] co do muzyków - nie komentuje bo nie wiem co do filmów - ogólnie masz rację ale jak zwykle - nie uogólniaj - bo są także dobre produkcje... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 65 |
Data: Grudzien 05 2009 21:11:47 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8329.jpg Nie bzdura tylko wyprostować lekko perspektywę, rozciągnąć w pionie, wykadrować z tych ''ramek'' i będzie. Bo na razie wygląda to jak z kamery w bankomacie. Przecież to świeci ludziom po oczach).strzelam w ciemno - kamerun No to mu wsadzić prezerwatywę na tę lampę albo na głowę jak oporny... Ślubokręty to w ogóle temat - rzeka. I te ich punktowe halogeny... co do oświetlania w kościele - to jest bardzo ładnie oświetlony kościół Toteż nie mówię, że jest źle oświetlony tylko że w tym zespole jedna lampa fałszuje. http://manufakturafotografii.pl/blog/wp-content/gallery/topolscy-reportaz/Topol-8892-1.jpg Reportaż - okej, ale twarze trzeba odżółcić/odczerwienić trochę. Ale ludzie nie lubią mieć kolorowych twarzy. Minuta roboty: http://www.tymczasowy.neostrada.pl/!/red.gif filmówka to także fotografia ;] No właśnie i zobowiązuje. co do muzyków - nie komentuje bo nie wiem Ale nie ma ich w tefałenach czy innych polsatach, a i w kinach ciężko znaleźć. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /uwaga! - opinie, które głoszę nie stanowią prawa, dogmatów ani aksjomatów/ 66 |
Data: Grudzien 05 2009 18:29:12 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | Janko Muzykant wrote: 67 |
Data: Grudzien 05 2009 18:39:14 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | zkruk [Lodz] pisze: Janko - kurka - weź skasuj te zdjęcia ze strony... gadasz mądrze - ale w stosunku do siebie brak tej samokrytyki jest gwoździem do trumny :) Masz absolutną rację - nie robię ślubów (no dobra, ze dwa rocznie dla znajomych), nie lubię tego i nie potrafię tak jakbym chciał. Galerię wywaliłem, zapomniałem o niej w sumie, to materiał sprzed trzech lat i starszy. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /aby wybrać opcję pierwszą wciśnij dwójkę/ 68 |
Data: Grudzien 05 2009 19:07:59 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | Tak w ogóle cała ta galeria jest stara, ale nie mam parcia na wrzucanie tam czegoś nowego - klientów nie szukam, a pstrykami odkurzaczy czy innych nocników nie ma się co chwalić. 69 |
Data: Grudzien 05 2009 18:56:51 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: John Smith | zkruk [Lodz] napisał(a): Janko Muzykant wrote: To nie wiesz, że najłatwiej u innych znajdujemy własne błędy? :-) -- Mirek 70 |
Data: Grudzien 04 2009 07:09:20 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: JD | Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w wiadomości CeZ__134 wrote: Nieprawda. Ciebie zjebano, bo zarzuciłeś tanim fotografom złodziejstwo. -- Pozdrawiam JD 71 |
Data: Grudzien 04 2009 10:06:22 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: zkruk [Lodz] | JD wrote:
:) uderz w stół... -- pozdrawiam - Zbigniew Kruk www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi 72 |
Data: Grudzien 04 2009 01:41:27 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 4 Dez., 09:10, "Winetoo" wrote: Użytkownik "zkruk [Lodz]" napisał w pipcysz koles strasznie wiekszosc z was nie ma pojecia o czym pisze. pytanie bylo o konkretne szumy w konkretnym obrazie . ktos napisal ze ma konkretny obraz i chacilby poronac konkretne szumy . nie chodzi o porownaie miedzy soba szumow pomiedzy aparatami , a pomiedzy konkrteynmi zdjeciami - jak sobie zyczyl przedmowca i do tego sie ustosunkowuje. Wyznaczenie szumow w aparacie wogiole nie podlega zadnej dyskusji. jest norma opisuajaca jak sie ro robi. Wyznacza sie w oparciou o znajomosc fumkcji OECF udstep sygnalu uzyteczynego od szumow. A szumy mierzy sie w gruncie rzeczy jaka fluktuacje R, G ; B , i luminancji dla sfotografowanej planszy jednorodnej. Przy czym wyznacze siue rowniez tzw szumy czasowe , czyli ich zmiane czasie. kto nie wierzy niech pogogluje w powaznych pracach na ten temat. I na temat wyznaczenia szumow kamery nie dyskutuje. Dyskutuje tak jak sobie zyczyl przedmowca o konkretnych szumach widzialnych w konkretnym zdjeciu. A tu gtrzeby sie umowic do warunkow obserwacji , bo jesli tego nie zrobisz to wyjdzie na to ze szumy z 10 - letnigo kompaktu z wydruko 10 cm sa mniejsze od tych ktore widzisz z d3 an wydruku 40 cm. aby porownac widzilalane szumy na konkretnych zdjeciach trzeba uzgodnic warzunki obserwacji. Praktycznie obserwujac zdjceci tak jak sie to robi na ekranie monitora w jeo wielkosci nie obserwuje roznicy w szumach pomiedzy FF a aps -c kto nie wierzy to niech szuka tutaj z FF c5d2 http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#slideshow/5410261909794238162 jesli sie przewinie w lewo pojawi sie robione w podobnych warunkach zdjecie z c50d ( lodki , motorowki w nocy w porcie ) prosze porowbnac szumy , dynamike. Roznica w laboratorium oczywiscie w sklali 100 % wychodzi , w takich warunkach obserwacji ( najczestsze dla amatora ) roznicy praktycznie nie ma . Czy ktos jeszcz ma jakies pytania ? Panowie do ksiazek !! XXX ps nie czytalem wszystkich postow . padly jakies inwektywy , nie wiem dokladnie pod czyim adresem ale ostrzegam , jesli pod moim bede stosowal brutalnie zasade wzjemnosci - i pozostali musza przyznac ze bedzie to fair. 73 |
Data: Grudzien 04 2009 01:49:34 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY |
kto nie wierzy to niech szukahttp://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#slideshow/5410261909794...
o znalazlem tutaj zdjecie robione w b podobnych warunkach za pomoca c50d http://picasaweb.google.at/fotografie25/Fotki#slideshow/5357942151884433922 74 |
Data: Grudzien 04 2009 11:30:53 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jester | XX YY wrote: Panowie do ksiazek !! Zacznij od siebie - najlepiej od jakiegoś słownika. W jakim ziemskim języku stawia się spację przed KAŻDYM znakiem interpunkcyjnym? Jesteś taki oryginalny czy po prostu niedouczony? 75 |
Data: Grudzien 04 2009 02:39:18 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 4 Dez., 11:30, Jester wrote: XX YY wrote: nie zartuj. czy to wszystko co masz do powiedzenia w temacie ostrosci ? kazde dziecko o tym wie jak sie stawia znaki interpunkcyjne. a skoro o tym wiemy to nie jest to wiecej zagadnieniem ciekawym. jesli miejsce w ktorym postawilem znak interpunkcyjny stanowi dla ciebie powazna rozterke intelektualna to lepiej nie czytaj i tak nie zrozumiesz. co do spacji - czy w jezyku pisanym recznie tez wystepuje problem spacji ? Robisz odstep bo inaczej sie nie da i po sprawie. ciekawe ze nikogo nie boli dlugosc tego odstepu w rekopisie a boli w maszynopisie. To jest skutkiem braku elastycznosci umyslowej. 76 |
Data: Grudzien 04 2009 12:17:05 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Robert_J | czy to wszystko co masz do powiedzenia w temacie ostrosci ? Przepraszam że się wtrącam ;-). Tak czytam i czytam Twoje rewelacje i odnoszę wrażenie, że kupiłeś aparat i w ogóle cały swój sprzęt tylko po to, żeby przeprowadzać różnorodne testy i dzielić się z nami ich wynikami. Ciekaw jestem kogo tutaj tak naprawdę to obchodzi? Masz aparat to rób po prostu zdjęcia i ciesz się swoim hobby, a nie ględź i nie teoretyzuj ;-). Ja nie uważam się nawet za średniozaawansowanego fotografa, jestem tylko amatorem, aczkolwiek bawię się tym od bardzo dawna (z przerwami). Ale jakoś nie zauważam tych wszystkich problemów o których ty co kilka dni piszesz :-). Co mnie obchodzą te duperele?? Ważne że ja i ci, co oglądają moje zdjęcia są zadowoleni. Piszesz o jakichś kłopotach z AF, a ja używam C 50D z przeciętnym 28-135/3,5-5,6 i jakoś nie narzekam :-). Wręcz przeciwnie, jestem bardzo zadowolony. Czy to znaczy że jestem nienormalny? 77 |
Data: Grudzien 04 2009 03:43:48 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY |
w ramach tej grupy od poczatku roku nikt chyba nie wyslal na zdjecie tygodnia tyle prac co ja. niemal co tydzien i to pare. mylisz sie . nie wiesz co piszesz . tak peplesz. ile zdjec tutaj wyslales? jesli choc polowe tego co ja , to uznam ze moralnie bylbys uprawniony taka teze stawiac. Obawiam sie ze jednak nie. Ciekaw jestem kogo tutaj tak naprawdę to obchodzi? tych ktorzy interesuja sie fotografia cyfrowa. gdybym wyslal np na rec.samochody to pytanie byloby uzasadnione. jesli Cie nie interusje to nie rozumiem po co tutaj zagladasz ? Masz aparat to rób po prostu zdjęcia i ciesz się swoim hobby, a nie ględź i nie teoretyzuj ;-). Ja no wiec je rob dalej i patrz na nie , do tego grupa nie jest potrzebna. wogole nie rozumiem po co rutaj zgladasz? Piszesz o jakichś kłopotach z AF, a ja używam C 50D z przeciętnym 28-135/3,5-5,6 i jakoś nie narzekam :-). Wręcz przeciwnie, o klopotach z af pisza optyczni, badz co badz wplywowy servis. Przeczytaj sobie komentarze pod testem. ja pisze jak tych klopotow uniknac. wrecz przeciwnie - napisalem ze pracuje z precyzja szwajcarskiego zegarka - co nie pokrywa sie z wynikiem testu i utyskiwaniami wielu. A nie bylo tak w pierwszym momencie. Nie z kazdym obiektywem natychmiast pracuje jak pattek Philippe. to co uprawiasz w tym poscie nazywa sie hipokryzja a nie wtraceniem sie. 78 |
Data: Grudzien 04 2009 15:45:57 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Janko Muzykant | XX YY pisze: w ramach tej grupy od poczatku roku nikt chyba nie wyslal na zdjecie Może po prostu ludzie mają gust? mylisz sie . nie wiesz co piszesz . tak peplesz. No i riposta jak zwykle. -- pozdrawia Adam różne takie tam: www.smialek.prv.pl /nie śpij! - terrorysta nigdy nie śpi!/ 79 |
Data: Grudzien 04 2009 16:43:02 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Robert_J | w ramach tej grupy od poczatku roku nikt chyba nie wyslal na zdjecie I nabrałeś przekonania że ilość=jakość ;-)). mylisz sie . nie wiesz co piszesz . tak peplesz. Ooo, chyba nadepnąłem na odcisk ;-))). ile zdjec tutaj wyslales? Ja robię zdjęcia dla przyjemności, dla siebie , ew. dla znajomych :-). Nie potrzebuję dowartościowywać się wysyłając zdjęcia gdziekolwiek... jesli choc polowe tego co ja , to uznam ze moralnie bylbys uprawniony taka teze stawiac. Zapewne Cię to ucieszy, Twoje obawy są w pełni uzasadnione ;-))). Ale też nie czuję potrzeby usprawiedliwiania się przed Tobą i nikim innym z tego, co myślę i twierdzę. Nie obrażam nikogo, a raczej mówię kulturalnie to, co myślę. Niestety Ty należysz chyba do odób, którzy każdego kto uważa inaczej traktują jak wroga ;-))). Ale to na szczęście nie mój problem.... to co uprawiasz w tym poscie nazywa sie hipokryzja a nie wtraceniem sie. Wiesz co to jest hipokryzja? Jeśli wiesz to powiedz mi w którym momencie zauważasz moją hipokryzję w tym wątku ;-)) 80 |
Data: Grudzien 04 2009 17:00:43 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Andrzej Libiszewski | Dnia Fri, 4 Dec 2009 16:43:02 +0100, Robert_J napisał(a):
I zaraz ciÄ pewnie wrzuci do "kwarantanny" na czas jakiĹ ;) -- Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118 "Krocz naprzód, mÄżny ĹwiatłoĹci synu A te sedesy w kolorze jaĹminu SkÄ panego w bladej poĹwiacie miesiÄ ca Znajdziesz tam, kÄdy wiedzie strzała gorejÄ ca!" 81 |
Data: Grudzien 04 2009 17:06:45 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Robert_J | I zaraz ciÄ pewnie wrzuci do "kwarantanny" na czas jakiĹ ;) Szczerze mówiÄ c nie przejmuje siÄ ludźmi, którzy nie majÄ do siebie dystansu ;-)))). 82 |
Data: Grudzien 04 2009 11:46:46 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 4 Dez., 16:43, "Robert_J" wrote: > w ramach tej grupy od poczatku roku nikt chyba nie wyslal na zdjecie nie nie nabralem. i nigdy tak nie sadzilem. ale przynajmniej mam ilosc , a co do jakosci to nie ma pewnosci - nikt jej nie ma. ty nie masz ani ilosci ani jakosci.
ja tez a zanim zaczniesz komus rady dawac co ma robic to sie zastanow najpierw nad soba . bo duzo ci brakuje zeby mi dawac rady.
nie ma takiej potrzeby , to nikogo nie interesuje , tylko piszesz bez sensu dokladnie takie peplanie dla peplania. zrob najpierw dobre zdjecie , pokaz je a potem zobaczymy na ile twoje porady sa kompetentne. obawiam sie ze nalezysz do tych , ktorzy w zyciu nie widzieli jeszcze ostrego zdjecia , a z tego co zrobia ciesza sie jak przyslowiowy glupi do sera. Nie obrażam nikogo, a raczej mówię kulturalnie to, co myślę. Niestety Ty należysz chyba do odób, którzy każdego kto uważa inaczej http://pl.wikipedia.org/wiki/Hipokryzja chlopie , zrob najpierw pare dobrych zdjec , spojrz na swoje prace krytycznie , pokaz innym a pozniej dawaj rady. Czyli najpierw sam sie do tej rady dostosuj , ktora dajesz innym - to jest wlasnie hipokryzja , jesli nie rozumiesz sensu tego slowa. 83 |
Data: Grudzien 04 2009 18:30:16 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jester | XX YY wrote: kazde dziecko o tym wie jak sie stawia znaki interpunkcyjne. Dziecko powiadasz... To czemu się nie stosujesz do tych zasad? Nie dorosłeś jeszcze czy jesteś ponad jakieś tam regułki? Nie żebym był specjalnie ciekaw ale jak mam traktować poważnie elaboraty, które nie dość, że są nudne, mało kogo obchodzą to jeszcze pisane z błędami? jesli miejsce w ktorym postawilem znak interpunkcyjny stanowi dla Ty serio się łudzisz, że twój przecinek jest powodem czyjejś rozterki? To ci zazdroszczę. co do spacji - czy w jezyku pisanym recznie tez wystepuje problem To pisz ręcznie. ciekawe ze nikogo nie boli dlugosc tego odstepu w rekopisie a boli w Następny tekst do sygnaturki... Zdajesz sobie sprawę z tego, że twoje teksty zaczynają przypominać posty niejakiego Experta? I to bardzo? A to nie jest komplement ;) 84 |
Data: Grudzien 04 2009 12:00:37 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: XX YY | On 4 Dez., 18:30, Jester wrote: XX YY wrote: o co ci chodzi ? nie masz nic ciekawszego do powiedzienia. zastanow sie najpoierw co chcesz powiedziec , zbierz mysli do kupy i napisz - tak zeby sens byl widoczny. zobacz w jakim stanie sa widoczne texty z niektorych postow cytat: O ironio czasami trudno si nie zgodzi z takim tokiem my lenia - jednak trzeba mie wiadomo , e to nie liga zkruka, etc. Jeden problem pozostaje: kompakt w wi kszo ci ko cio w odpada. Ostatnio przez przypadek wzi em na lub (jako go ciu ;)) LX-3 koniec cytatu. brakuje w co drugim, trzecim slowie jakiejs literki. czy sie o to przypieprzam ? W moich textach brakuje kreseczek i ogonkow nad / pod literkami - nikomu to nie przeszkadza ! A przeszkadza , ze stosuje spacjie przed przecinkiem !! Ludzieee !!! jakas stara pierdola po okresie przejsciowym czyli po okresie aktywnoscui sexualnej przypiepsza sie ze robie spacje !! Przeciez nikt normalny z jajami o czyms takim by nie pomyslal. Czyta sie blokami , nie maja znaczenia literowki - to sie rozumie , nawet jesli przestawi sie sylaby tekst jest zrozumialy i normalnie czytelny. A tu jakas namolna pierdola przypiepsza sie o przecinek !! ha , ha , ha. A dlaczego ? - napisalem , raz ze przekwitl a dwa ze w temacie fotografii , dokladniekj ostrosci nie ma nic do powiedzenia. Ale jaja . Rzeczywiscie fotografia cyfrowa jest dla namolnych pierdol , analog za trudny. 85 |
Data: Grudzien 05 2009 02:06:16 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jester | XX YY wrote: o co ci chodzi ? No to witaj w klubie. Tylko nie robię z tego "niczego" wypracowania na trzy ekrany... brakuje w co drugim, trzecim slowie jakiejs literki. Nie masz czasu, bo w tym czasie robisz analizy wykresów ostrości. W moich textach brakuje kreseczek i ogonkow nad / pod literkami - Aha. Rozumiem, że ty naprawdę nie wiesz czemu pisanie majli/postów bez polskich diakrytyków nie jest i nigdy nie było błędem, za to pieprzenie interpunkcji jest? Niezależnie od tego czy sobie żartujesz czy dostałeś internet na komunię w tym roku - NIGDY WIĘCEJ SIĘ DO TEGO NIE PRZYZNAWAJ. Takiemu wyżeraczowi zwyczajnie nie przystoi... A przeszkadza , ze stosuje spacjie przed przecinkiem !! No spacije, jak to ładnie nazwałeś, też. I literówki w gazecie - normalnie, jak komuś, kto zdał przedwojenną maturę z polskiego. I dziwię się, że walczysz o prawo do robienia z siebie analfabety. Ale jak tam sobie chcesz, od tego się nie umiera a czytać cię i tak więcej nie zamierzam, bo po co. Ludzieee !!! Nie sądzę, żeby zostały jeszcze AŻ dwie osoby, które cię czytają, Expercie od czytania blokami ;) Żegnam i obiecuję, że nie będę tęsknił. Liczę na wzajemność :D ....chociaż łatwo nie będzie... 86 |
Data: Grudzien 03 2009 23:02:16 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: Jester | To jest drugi najnudniejszy post, jaki spotkałem w tym miesiÄ
cu (ale w skali roku też byłby w pierwszej trójce). Pierwszy pojawił siÄ na prÄgierzu, też dzisiaj, też długi, też nie dałem rady go zmÄczyÄ. Możliwe, że to zbieg okolicznoĹci? CoĹ nie chce mi siÄ wierzyÄ... 87 |
Data: Grudzien 04 2009 18:31:50 | Temat: Re: Jak to jest z AF w canonie 5d2 ? | Autor: PaweĹ W. | Nie macie chyba z kim wyjć na piwo/do kina, że tyle odpowiedzi w temacie - jak to jest z AF w C5D. No, chyba, że to aż tak istotne :D |