Grupy dyskusyjne   »   Jak to jest z tym zasilaczem ?

Jak to jest z tym zasilaczem ?



1 Data: Luty 29 2012 14:06:32
Temat: Jak to jest z tym zasilaczem ?
Autor: Marek 

Kupilem zasilacz (15 euro) do mojego Power Shot A590 IS, ale nie ma
zadnej instrukcji i nie wiem, czy podczas pracy aparatu z tym
zasilaczem trzeba wyjac baterie, czy moga zostac w srodku ?
Moze ktos wie ?

Najlepiej by bylo, gdyby baterie, w tym czasie sie w aparacie
doladowywaly...ale, czy producent byl az taki przewidujacy ???


Marek



2 Data: Marzec 01 2012 02:13:18
Temat: Re: Jak to jest z tym zasilaczem ?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Wed, 29 Feb 2012, Marek wrote:

Kupilem zasilacz (15 euro) do mojego Power Shot A590 IS, ale nie ma
zadnej instrukcji i nie wiem,

  A to co jest:
http://www.canoncompact.com/manuals/a590-manual.pdf
  ?
(tak, to jest instrukcja do aparatu *oraz* akcesoriów!)

czy podczas pracy aparatu z tym
zasilaczem trzeba wyjac baterie, czy moga zostac w srodku ?
Moze ktos wie ?

  Nie wiem, ale to byłby pierwszy aparat z którym się spotkałem
"niezdolny" do pozostawienia baterii w środku.
  Zwróć uwagę, że instrukcja nakazuje wyłączenie aparatu na
czas wtykania kabelka - nie można wykluczyć, że jest tam
jakiś prymitywny mechaniczny przełącznik. Strona 177.

Najlepiej by bylo, gdyby baterie, w tym czasie sie w aparacie doladowywaly...ale, czy producent byl az taki przewidujacy ???

  Producent pisze jasno i wyraźnie, strona 36:
"cannont be used to charge the camera batteries"

pzdr, Gotfryd

3 Data: Marzec 01 2012 08:33:22
Temat: Re: Jak to jest z tym zasilaczem ?
Autor: ajt 

Gotfryd Smolik news pisze:

czy podczas pracy aparatu z tym
zasilaczem trzeba wyjac baterie, czy moga zostac w srodku ?
Moze ktos wie ?

 Nie wiem, ale to byłby pierwszy aparat z którym się spotkałem
"niezdolny" do pozostawienia baterii w środku.

No, są takie dziwactwa, jak np. Panasonic G3, z którego trzeba wyjąć akumulator, by w jego miejsce włożyć identycznie wyglądający adapter, którego zadaniem jest dostarczenie zasilania przez styki normalnie wykorzystywane przez akumulator. No i w klapce aparatu jest stosowny otwór (z zaślepką) na kabel :)
Cena tego adaptera nie jest jakaś zabójcza, podobna do ceny zamiennika aku. To wprawdzie nieco obok tematu wątku, ale skoro już piszę na ten temat, to niech zostanie w archiwum, że w środku nie ma nic prócz przewodów. Gdyby ktoś chciał taki adapter zrobić, to wystarczy po prostu zmajstrować coś, co doprowadzi zasilanie do dwóch skrajnych styków (opisanych na akumulatorze jako + i -), środkowe pozostają wolne. No i zasilacz do tego może być jakiś "zamiennik" do innego systemu, dający 8,4V i tak ze 2A (może wystarczy mniejsza wydajność prądowa, ale mam akurat taki 2A do Canona i Panas działa ok).
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.ws

Jak to jest z tym zasilaczem ?



Grupy dyskusyjne