Witam
Mam CC 700 na gazie. Czy moze mi ktos wyjtlumaczyc podstawy regulacji gazu ?
Sa ogolnie trzy "sruby" : dwie na parowniku i jedna na gumowej rurce z
parownika do gaznika.
Ta ostatnia mam rozumiec rzadzi tym ile gazu leci do gaznika. Jedna w
parowniku to chyba wolne obroty a tzrecia ?
Moze ktos mi podac "schemat" ustawienia gazu "na sluch" ?

Nie musze tego zrobic super. Jak bede palil nawet 5 litowr wiecej niz
moglbym po regulacji u mechanika to nic mi sie nie stanie. Chodzi mi tylko o
to abym mogl do mechanika dojechac :) Bo teraz to wystarczy ze zdejme noge z
gazu i od razu gasnie. Potem nie chce odpalac. Jak chche przygazowac to sie
dlawi - krotko mowiac do krzyzowki dojade a potem kicha. Benzyny juz dawno w
baku nie ma :)

Fantom

Użytkownik "Fantom"  napisał w wiadomości

dlawi - krotko mowiac do krzyzowki dojade a potem kicha. Benzyny juz dawno w
baku nie ma :)

A nie prościej zalać te 2-3 litry paliwka i dojechać do mechanika na regulacje ? :-)
No chyba, że na benzynie już nie chce jeździć :)

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

No chyba, że na benzynie już nie chce jeździć :)

W taki sposób to pompa paliwa powie papa o ile już nie powiedziała.


Darek

Darek pisze:

No chyba, że na benzynie już nie chce jeździć :)

W taki sposób to pompa paliwa powie papa o ile już nie powiedziała.

mechaniczna? bo taka jest na 95% w CC...

>> No chyba, że na benzynie już nie chce jeździć :)
>
> W taki sposób to pompa paliwa powie papa o ile już nie powiedziała.

mechaniczna? bo taka jest na 95% w CC...

Czyli raczej nie siadla ?
Co do paliwka to moge, ale najpierw musze jakas butelke skolowac itd.
Lacznie zajmie mi to z godzine czasu. Ale moze faktycznei tak zrobie

Fantom

Użytkownik "Fantom" napisał w wiadomości...

Co do paliwka to moge, ale najpierw musze jakas butelke skolowac itd.

Nie _jakąś_butelkę_, tylko jakiś _kanister_do_transportu_paliwa_.

Kiedyś widziałem na stacji gościa lejącego NoPb do butelek PET po napojach. A raczej zobaczyłem i zwiewałem ;)

--
Pzdr,
mIrO

On Sat, 22 Sep 2007 20:26:13 +0200,  kovalek wrote:

Użytkownik "Fantom"  napisał w wiadomości

dlawi - krotko mowiac do krzyzowki dojade a potem kicha. Benzyny juz dawno
w baku nie ma :)

A nie prościej zalać te 2-3 litry paliwka i dojechać do mechanika na
regulacje ? :-)

Biorac pod uwage ile zajmuje znalezienie fachowca .. to nie :-)

J.

Ta ostatnia mam rozumiec rzadzi tym ile gazu leci do gaznika. Jedna w
parowniku to chyba wolne obroty a tzrecia ?

cos mi sie zdaje ze jak ja troche przykrecisz to zacznie ci zamarzac troszke
parownik i obroty moga wariowac i bedzie rzucac przy jezdzie [mialem tak w
firmowym aucie]