Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to wystarczy?
| 2 | 
Data: Czerwiec 24 2007 17:13:46 | 
| Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? | 
| Autor: emes  | 
 
Użytkownik "tinky"  napisał w wiadomości 
 
 Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce 
kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką 
szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to 
 
wystarczy?
 
radze Ci nie robic fatality chyba, ze jestes kaskaderem. 
Naprawde szkoda zdrowia
 | 3 | 
Data: Czerwiec 24 2007 17:21:15 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: Rafał "SP" Gil  |  
tinky pisze: 
 
 szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to wystarczy? 
 
Nie karmić ;P
 
--  
Rafał "SP" Gil 
Żebyś się kretynie z grnatowego/niebieskiego/czarnego VENTO nr DL 35829 nie zdziwił. 
3 świadków na to jak uderzasz ręką w lusterko i 4 świadków na to, 
jak przerysowałeś 2 auto - Astrę. Nie wiedziałeś też o kamerce imbecylu.
 | 4 | 
Data: Czerwiec 24 2007 17:19:55 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: Alex81  |  
In article   says... 
 Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to wystarczy? 
 
Myślę że 50kph i wszystkie Twoje problemy się rozwiążą. Wszystkie. 
 
--   
Alex GG#1667593 
'97 Caro 1.6GLSI
 http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl
 | 5 | 
Data: Czerwiec 24 2007 15:16:42 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: 'Tom N'  |  
tinky w  
 
Torebką. 
 
--   
Tomasz Nycz 
[priv-- >>X-Email] 
 
 | 6 | 
Data: Czerwiec 24 2007 17:25:36 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: Kris  |  
 
Użytkownik "tinky"  napisał w wiadomości  
 
 Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce  
kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką  
szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to  
wystarczy? 
 
spal go..
 | 7 | 
Data: Czerwiec 24 2007 17:26:21 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: Kris  |  
 
Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości  
 
 spal go.. 
 
ptfu sorry wycofuje 
powiekszysz tylko efekt cieplarniany;-)
 | 8 | 
Data: Czerwiec 24 2007 17:53:26 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: Padre_peper  |  
tinky napisał(a): 
 Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to wystarczy? 
 
Bezpieczniej zepchnąć do rzeki.
 | 9 | 
Data: Czerwiec 24 2007 18:36:25 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: nowy140  |  
 
"tinky"  wrote in message 
 
 Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce 
kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką 
szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to 
 
wystarczy?
 
Nie bardzo rozumiem takiego podejscia.... Najpierw jak kupiles autko to 
bardzo ladne bylo i wogole..., swietne i cieszyles sie ze go masz.... Ono w 
zamian - oczywiscie nie bez nakladow finansowych na utrzymanie - 
odwdzieczylo Ci sie wozac Cie tu i tam przez pewnie pare lat. A jak sie 
zestarzalo to nic tylko bez pardonu jeb o drzewo - nawet nie zwazajac na 
mozliwa zemste samochodu w postaci zabrania Cie ze soba ... na drugi swiat. 
A nie lepiej go w cywilizowany sposob pochowac? Czyli dac na zlom gdzie sie 
jeszcze inni nim naciesza? Lub alledrogo BCM? 
Ludzie troche wiecej _mechanicznego_serca_ miec trza... :-))))
 | 10 | 
Data: Czerwiec 24 2007 22:31:41 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: =Marcos=  |  
Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce 
kupić. 
 
Pewnie wołasz za niego 6500 lub inną wesołą kwotę. 
Wszystko ktoś kupi za odpowiednią cenę :)
 
--   
Marcos 
[Marek Ślusarczyk] 
marek [AT] microstock . pl
 http://www.microstock.pl <- sprzedaj swoje zdjęcia
 | 11 | 
Data: Czerwiec 25 2007 00:03:18 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: venioo  |  
tinky pisze: 
 Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką szkodę. Czy jak wjadę przodem w drzewo, tak żeby pogiąć maskę, to wystarczy? 
 
a jaka cene za niego wolasz? chyba jakas kosmiczna jak nikt nie chce. 
ZX przeciez to calkiem spoko samochody byly. 
--  
pozdrawiam
 | 12 | 
Data: Czerwiec 25 2007 00:15:19 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: KrzysiekPP  |  
.. 
 Samochód to Citroen ZX z rok 1997. Chcę się go pozbyć, a nikt nie chce  
kupić. Dokładnie chodzi mi o to, co wystarczy rozwalić, żeby uznali taką  
 
Cos kitujesz ... za złotówke pojdzie na allegro w ciagu 5 minut.
 
--   
Krzysiek, Kraków,  http://kp.oz.pl/ford/escort.jpg, TTI770 #19
 | 13 | 
Data: Czerwiec 25 2007 00:21:04 |  | Temat: Re: Jak załatwić sobie szkodę całkowitą? |  | Autor: Alex81  |  
In article   
 says... 
 Cos kitujesz ... za złotówke pojdzie na allegro w ciagu 5 minut. 
 
Za złotówkę to by się zabijali o niego :D
 
--   
Alex GG#1667593 
'97 Caro 1.6GLSI
 http://alex81.byxonline.com | www.3fsozlot.fsoptk.pl
  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |  |