Czy ktoś wie jaka jest technologia zrobienia dobrej, twardej drogi szutrowej w którym nie zrobią się natychmiast koleiny i dziury?

Znam miejsce w Borach Tucholskich gdzie gmina w świetnym stanie utrzymuje drogi szutrowe, sypią tłuczeń, jeżdżą chyba jakimiś ubijakami itp.
Ale drogi są w doskonałym stanie - wytrzymują spory ruch, nie tworzą się koleiny, po deszczu nie robi się błoto, taki serwis robią raz do roku, czasami jeszcze doraźnie coś naprawią.

Ale jak oni to robią?

Bo domyślam się że jak spychaczem wyrównam kawałek pola, to powstanie coś nietrwałego, co po kilku przejazdach zamieni się w straszne dziury.

Sama gleba jest naturalnie twarda (nie jest to jakiś sypki piach) i drogi które od lat są ubijane przez jeżdżące samochody są twarde. Ale pytanie jest jak zrobić w polu nowe drogi które również będą mocne?

Czy może wystarczy wyrównać spychaczem, a potem delikatnie jeździć po tym samochodami aż się ubije?

Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

Czy ktoś wie jaka jest technologia zrobienia dobrej, twardej drogi szutrowej w którym nie zrobią się natychmiast koleiny i dziury?

Pytanie raczej na grupę budowlaną.
W skrócie: zebrać ziemię, gruby tłuczeń, średni tłuczeń (kliniec)
drobny tłuczeń / grys.
Ew. na spód gruz betonowy (żaden ceglany).

Pzdr

JKK

Sama gleba jest naturalnie twarda (nie jest to jakiś sypki piach) i drogi które od lat są ubijane przez jeżdżące samochody są twarde. Ale pytanie jest jak zrobić w polu nowe drogi które również będą mocne?

Poszukaj - mieszanka optymalna.

Tomasz Pyra pisze:

Czy ktoś wie jaka jest technologia zrobienia dobrej, twardej drogi szutrowej w którym nie zrobią się natychmiast koleiny i dziury?

Znam miejsce w Borach Tucholskich gdzie gmina w świetnym stanie utrzymuje drogi szutrowe, sypią tłuczeń, jeżdżą chyba jakimiś ubijakami itp.
Ale drogi są w doskonałym stanie - wytrzymują spory ruch, nie tworzą się koleiny, po deszczu nie robi się błoto, taki serwis robią raz do roku, czasami jeszcze doraźnie coś naprawią.

Ale jak oni to robią?

To jest rodzaj zwiru o roznych frakcjach, podczas walcowania klinuje sie to miedzy soba do tego stopnia, ze moja ex zrobila sobie z tego zwiru zjazd do garazu. Sadzilem, ze pierwszy deszcz to splucze, ale okazuje sie, ze nie, jest to bardzo trwale.
Na mazurach wiele szutrowek jest tak zrobionych.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Tomasz Pyra pisze:

Czy ktoś wie jaka jest technologia zrobienia dobrej, twardej drogi szutrowej w którym nie zrobią się natychmiast koleiny i dziury?


Ale jak oni to robią?

w Szwecji szutrówki są równane przez takie urządzenia
http://www.powiat-lubin.pl/userfiles/image/wydarzenia/reszow1.jpg

Są tak równe że można na nich jechać zwykłą osobówką do 90 kmh i nie lecą kamienie spod kół
nie zaobserwowałem też kolein a drogi te są wykorzystywane często przez ciężki sprzęt do zwózki drewna przez duże maszyny.
Na pewno było to jakoś super ubijane bo nawierzchnia jest bardzo zbita.

--
Maciek "Sołtys"
Kraków

Użytkownik ""Maciek \"Sołtys\"""  napisał w wiadomości

w Szwecji szutrówki są równane przez takie urządzenia
http://www.powiat-lubin.pl/userfiles/image/wydarzenia/reszow1.jpg

Równiarka.
U nas najczęściej takie można zobaczyć zimą ;-)

Pzdr

JKK

Witam serdecznie.

Czy ktoś wie jaka jest technologia zrobienia dobrej, twardej drogi
szutrowej w którym nie zrobią się natychmiast koleiny i dziury?

Wszystko zależy od regiony, gdzie to jest i jakie kruszywa są dostępne. Jak już
tutaj padło, musi to być kruszywo o różnych frakcjach, tak aby dobrze się ubijało.
Na Podlasiu to jest tzw. "żwir drogowy", który ma w składzie sporo gliny. Nie
nadaje się do celów budowlanych ale idealnie na podbudowy i nawierzchnie dróg.
Po ubiciu zagęszczarką tworzy taka powierzchnię, że nawet deszcz nie wymywa
kanałów. Twardą i nie podatna na wyskakiwanie kamieni itp.
Pozdrawiam.

Sebastian
http://www.speedyelise.fora.pl/

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Tomasz Pyra wrote:

Czy może wystarczy wyrównać spychaczem, a potem delikatnie jeździć po
tym samochodami aż się ubije?

Sorki że się głupio pytam, ale w jaki sposób się "jeździ DELIKATNIE
samochodami"? ;-)

Na palcach?

--
Pozdro
Massai

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

Tomasz Pyra wrote:

Czy może wystarczy wyrównać spychaczem, a potem delikatnie jeździć po
tym samochodami aż się ubije?

Sorki że się głupio pytam, ale w jaki sposób się "jeździ DELIKATNIE
samochodami"? ;-)

U mnie delikatnie i powoli wjeżdżały gruszki z betonem,
skrzyniowe z piaskiem, żwirem, tłuczniem, pustakami i kostką betonową.
I po iluś tam razach i zimach się ubiło :-)

Pzdr

JKK

Massai pisze:

Sorki że się głupio pytam, ale w jaki sposób się "jeździ DELIKATNIE
samochodami"? ;-)

Przodem, a nie bokiem.

MarcinJM pisze:

Odezwij sie na gg co kombinujesz :)

GG to mi ostatnio w pracy nie działa.

Mam kolo olsztyna zaprzyjazniona zwirownie i moznaby pogadac o zrobieniu toru: areal jest i budulec na miejscu.

No my tu właśnie w trójmieście i okolicach znaleźliśmy trochę fajnych terenów na których powinno się udać załatwić potrzebne zgody, tylko próbuję się orientować jak do sprawy podejść żeby to miało ręce i nogi.

Byłem w weekend na szutrowym rajdzie we Włocławku i stwierdzam że muszę się pouczyć szutrować, bo to jednak inna bajka niż asfalty, nawet te brudne.