Szukam nowego/starego samochodu, bo moje złomero już dogorywa :)
Ponieważ już kiedyś jeździłem z automatem a czas kawalerskiej jazdy odszedł w przeszłość z przybyciem nowego członka rodziny, chcę automat. Niestety mam świadomość problemów i kosztów z tym związanych i pytanie co warto kupić. Mam ok 30 tyś i chcę auto liftback typu Vectra, Primera, Mazda 6, Mondeo, C5, itp. Z tego co czytałem - nie opłaca się Vectra, bo do 2004 miała wadę chłodnicy oleju skrzyni co w końcu prowadziło do jej padnięcia. Na nowszą trzeba więcej kasy. Co w takim razie warto kupić? Które marki/modele mają trwałe i godne uwagi skrzynie? Szukam auta z silnikiem 2 - 2.5 l. Benzyna raczej.

--

Pozdrawiam,
Greg

Greg pisze:

Szukam nowego/starego samochodu, bo moje złomero już dogorywa :)
Ponieważ już kiedyś jeździłem z automatem a czas kawalerskiej jazdy odszedł w przeszłość z przybyciem nowego członka rodziny, chcę automat. Niestety mam świadomość problemów i kosztów z tym związanych i pytanie co warto kupić. Mam ok 30 tyś i chcę auto liftback typu Vectra, Primera, Mazda 6, Mondeo, C5, itp. Z tego co czytałem - nie opłaca się Vectra, bo do 2004 miała wadę chłodnicy oleju skrzyni co w końcu prowadziło do jej padnięcia. Na nowszą trzeba więcej kasy. Co w takim razie warto kupić? Które marki/modele mają trwałe i godne uwagi skrzynie? Szukam auta z silnikiem 2 - 2.5 l. Benzyna raczej.

Ja bym Ci polecił jakieś Mitsubishi, mają świetne automaty z serii Invecs. Ja jeżdżę Carismą 1.8 GDI ze skrzynią Invecs II i jestem nią zachwycony, a nie jest to mój pierwszy automat. Nikt z ludzi na forum Mitsubishi nie narzeka na te skrzynie. Płynnie chodzą, adaptują się do Twojego stylu jazdy. Carisma byłaby właśnie OK - liftback i automat, nie jest ciężko to zestawienie znaleźć. Tylko silnik może być dla Ciebie za mały bo największy to właśnie 1.8. Ewentualnie rozglądaj się za Galantem, tylko nie wiem jakie w nim skrzynie siedzą.

--
Pozdrawiam,
Mumin

Szukam nowego/starego samochodu, bo moje złomero już dogorywa :)
Ponieważ już kiedyś jeździłem z automatem a czas kawalerskiej jazdy
odszedł w przeszłość z przybyciem nowego członka rodziny, chcę automat.
Niestety mam świadomość problemów i kosztów z tym związanych i pytanie co
warto kupić. Mam ok 30 tyś i chcę auto liftback typu Vectra, Primera,
Mazda 6, Mondeo, C5, itp. Z tego co czytałem - nie opłaca się Vectra, bo
do 2004 miała wadę chłodnicy oleju skrzyni co w końcu prowadziło do jej
padnięcia. Na nowszą trzeba więcej kasy. Co w takim razie warto kupić?
Które marki/modele mają trwałe i godne uwagi skrzynie? Szukam auta z
silnikiem 2 - 2.5 l. Benzyna raczej.

ja mam Primerke P11.144 2.0 benzyna z automatem CVT z tiptronicem...
smiesznie sie jezdzi bo to skrzynia bezstopniowa "bez biegów"
i nie ma jakiegos suoer odejscia mimo 140 koni ale jezdzi
sie bardzo komfortowo zero szaprniec płynnie itd.

generalnie autko moge polecic
(w P12 tez jest ta sama skrzynia)

M

Pn, 28 sty 2008 o 12:15 GMT, Michal k. napisał(a):

i nie ma jakiegos suoer odejscia mimo 140 koni ale jezdzi

Tutaj maja duza role odczucia, silnik podczas przyspieszania ma stale
obroty, nie robi takieg wwwrrruuuuummmmmmmmmrrrrrrr, tylko wrrrrrrrrrrr,
przez co uposledza to odczucia przez pozbawienie podzca sluchowego...

u mnie w standardowym automacie tez czesto obroty stoja w miejscu, a
wskazowka predkosciomierze szybko sie zbiera... odczucia subiektywne duzo
sie tutaj roznia od rzeczywistych przyspieszen...

ma to tez duzy wplyw na szeroko rozpowszechniona opinie, ze autoamty sa
mułowate....

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   12:42:23 up 11 days,  4:01,  3 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.28, 0.24, 0.22          ]

u mnie w standardowym automacie tez czesto obroty stoja w miejscu, a
wskazowka predkosciomierze szybko sie zbiera... odczucia subiektywne duzo
sie tutaj roznia od rzeczywistych przyspieszen...

Tak to tylko w CVT. Ewentualnie załączenie lock-upu może tworzyć takie wrażenie. W innym przypadku niemożliwe.

Pn, 28 sty 2008 o 12:53 GMT, Boombastic napisał(a):

u mnie w standardowym automacie tez czesto obroty stoja w miejscu, a
wskazowka predkosciomierze szybko sie zbiera... odczucia subiektywne duzo
sie tutaj roznia od rzeczywistych przyspieszen...

Tak to tylko w CVT. Ewentualnie załączenie lock-upu może tworzyć takie
wrażenie. W innym przypadku niemożliwe.

lockup napewno nie, bo on przeciez na stale spina przeniesienie napedu,
wiec nie ma mozliwosci poslizgu

ale przeciez konwerter ma poslizg, dodajesz gazu, silnik osiaga jakies
obroty, a samocod rozpedza sie, az sily na konwerterze ustabilizuja sie...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   15:18:51 up 11 days,  6:38,  5 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.63, 0.38, 0.26          ]

ale przeciez konwerter ma poslizg, dodajesz gazu, silnik osiaga jakies
obroty, a samocod rozpedza sie, az sily na konwerterze ustabilizuja sie...

No niezupełnie. Dodajesz gazu i na wejściu masz poslizg. Ruszasz i obroty rosną, auto przyspiesza. Aby obroty nie rosły i auto przyspieszało to musisz mieć skrzynię typu CVT, bo dopiero tam skrzynia sama się rozpedza zmieniając przełożenie przy stałej prędkości oborotowej silnika.

Pn, 28 sty 2008 o 15:32 GMT, Boombastic napisał(a):

ale przeciez konwerter ma poslizg, dodajesz gazu, silnik osiaga jakies
obroty, a samocod rozpedza sie, az sily na konwerterze ustabilizuja sie...

No niezupełnie. Dodajesz gazu i na wejściu masz poslizg. Ruszasz i obroty
rosną, auto przyspiesza. Aby obroty nie rosły i auto przyspieszało to musisz
mieć skrzynię typu CVT, bo dopiero tam skrzynia sama się rozpedza zmieniając
przełożenie przy stałej prędkości oborotowej silnika.

Jak bede wracal do domu, nakrece filmik, zeby Ci udowodnic :)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][   - Dlaczego policjanci maja opaski na    ]
[       Ekg: #3781111            ][   czapkach?                               ]
[ LinuxUser: #249916             ][   - Wskaznik poziomu oleju...             ]

Pn, 28 sty 2008 o 15:40 GMT, Brzezi napisał(a):

ale przeciez konwerter ma poslizg, dodajesz gazu, silnik osiaga jakies
obroty, a samocod rozpedza sie, az sily na konwerterze ustabilizuja sie...

No niezupełnie. Dodajesz gazu i na wejściu masz poslizg. Ruszasz i obroty
rosną, auto przyspiesza. Aby obroty nie rosły i auto przyspieszało to musisz
mieć skrzynię typu CVT, bo dopiero tam skrzynia sama się rozpedza zmieniając
przełożenie przy stałej prędkości oborotowej silnika.

Jak bede wracal do domu, nakrece filmik, zeby Ci udowodnic :)

http://www.wrzuta.pl/film/77Zy6mLl23/asb

akurat tak mi sie nagralo, mozliwe ze juz wczesniej trzymal takie obroty,
ale na filmiku dokladnie widac, ze majac caly czas obroty prawie 3krpm,
przyspiesza od 50kmh do 80kmh, z minimalnymi wahaniami obrotow, dopiero
przy 80kmh zmienia na czworke...

ale z tego co zauwazylem, takie zachowanie wystepuje glownie na trojce,
minimalnie na czworce (piatki nie ma), na jedynce i dwojce wlasciwie nie...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][ A conference is a gathering of important  ]
[       Ekg: #3781111            ][ people who singly can do nothing          ]
[ LinuxUser: #249916             ][ but together can decide that nothing      ]
                                  [ can be done.                              ]
                                  [         -- Fred Allen                     ]

http://www.wrzuta.pl/film/77Zy6mLl23/asb

akurat tak mi sie nagralo, mozliwe ze juz wczesniej trzymal takie obroty,
ale na filmiku dokladnie widac, ze majac caly czas obroty prawie 3krpm,
przyspiesza od 50kmh do 80kmh, z minimalnymi wahaniami obrotow, dopiero
przy 80kmh zmienia na czworke...

Jakoś dziwnie to wygląda, bo obroty rosną, potem spadają i znowu rosna jakby właczył sie lock-up czy coś takiego.

Pn, 28 sty 2008 o 20:48 GMT, Boombastic napisał(a):

http://www.wrzuta.pl/film/77Zy6mLl23/asb

akurat tak mi sie nagralo, mozliwe ze juz wczesniej trzymal takie obroty,
ale na filmiku dokladnie widac, ze majac caly czas obroty prawie 3krpm,
przyspiesza od 50kmh do 80kmh, z minimalnymi wahaniami obrotow, dopiero
przy 80kmh zmienia na czworke...

Jakoś dziwnie to wygląda, bo obroty rosną, potem spadają i znowu rosna jakby
właczył sie lock-up czy coś takiego.

tzn masz na mysli to takie lekkie "wachlowanie" w okolicach przedostatniej
kreski przy 3krpm? czy chodzi ci o to co obroty spadaj przy 80kmh? bo przy
80kmh przelacza sie z trojki na czwortke...


nigdy tak dokladnie tego nie obserwowalem, ale ogolnie podczas
przyspieszania, chyba na kazdym biegu, po osiagnieciu pewnych obrotow jest
spadek obrotow o ok 2 kreski, wtedy zalacza sie lockup, potem obroty
spadaja o prawie ponad pol krpm, wtedy nastepuje zmiana biegu

tutaj widac przyspieszanie 0-70kmh:
http://www.wrzuta.pl/film/dbiovuplkC/mov00593

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]

http://www.wrzuta.pl/film/77Zy6mLl23/asb

===
jeśli to nie jest multitronic, to deptasz gaz a auto przyspiesza bez
zwiększania obrotów??
to co robisz, żeby jechało ze stałą prędkością i ile ma wtedy obrotów?

--
======

Łukasz
www.lux4.prv.pl

Pn, 28 sty 2008 o 21:45 GMT, lux napisał(a):

http://www.wrzuta.pl/film/77Zy6mLl23/asb

===
jeśli to nie jest multitronic, to deptasz gaz a auto przyspiesza bez
zwiększania obrotów??

jak deptam mocno, to wtedy zachowuje sie "standardowo" :)

http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512

tylko na samym poczatku na jedynce nie doszedl do konca obrotow, bo nie
zdazylem wcisnac kickdowna :) wtedy 100ka bylaby w ok 8sek :)

bez wcisnietego kickdowna podczas przyspieszania dochodzi tylko do 5krpm

automat przeciwnie do szeroko krazacych opinii, potrafi dac wiele radochy z
jazdym szczegolnie podczas uzywania kickdowna :)

to co robisz, żeby jechało ze stałą prędkością i ile ma wtedy obrotów?

przejedz sie kiedys automatem, albo nawet skuterem wystarczy :)
w odpowiednim momencie zdejmujesz noge lekko z gazu i stabilizujesz
predkosc, wlasciwie nie rozni sie to od manuala, jak przyspieszasz, w
momencie uzyskania oczekiwanej predkosci odejmujesz lekko gazu i
trzymasz...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  A real person has two reasons for doing  ]
[       Ekg: #3781111            ][  anything ... a good reason and           ]
[ LinuxUser: #249916             ][  the real reason.                         ]

Brzezi pisze:

automat przeciwnie do szeroko krazacych opinii, potrafi dac wiele radochy z
jazdym szczegolnie podczas uzywania kickdowna :)

Oczywiście. A już na przykład wyprzedzanie z redukcją, zwłaszcza z użyciem kickdownu, jest moim zdaniem i bezpieczniejsze i efektywniejsze.

--
Pozdrawiam,
Mumin

jak deptam mocno, to wtedy zachowuje sie "standardowo" :)

http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512

===
fajne :)
to Tiptronic?

--
lux

Wt, 29 sty 2008 o 17:17 GMT, lux napisał(a):

jak deptam mocno, to wtedy zachowuje sie "standardowo" :)

http://www.wrzuta.pl/film/tLeQojX4KH/mov00512

===
fajne :)
to Tiptronic?

Nie :) zwykly, poczciwy czterobiegowy autoamt + 150KM = duzo frajdy :)

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][  brzezi:~# uptime                         ]
[       Ekg: #3781111            ][   19:45:03 up 12 days, 11:04,  3 users,   ]
[ LinuxUser: #249916             ][   load average: 0.63, 0.47, 0.31          ]

i nie ma jakiegos suoer odejscia mimo 140 koni ale jezdzi

Tutaj maja duza role odczucia, silnik podczas przyspieszania ma stale
obroty, nie robi takieg wwwrrruuuuummmmmmmmmrrrrrrr, tylko wrrrrrrrrrrr,
przez co uposledza to odczucia przez pozbawienie podzca sluchowego...

u mnie w standardowym automacie tez czesto obroty stoja w miejscu, a
wskazowka predkosciomierze szybko sie zbiera... odczucia subiektywne duzo
sie tutaj roznia od rzeczywistych przyspieszen...

ma to tez duzy wplyw na szeroko rozpowszechniona opinie, ze autoamty sa
mułowate....

a cos w tym jest co piszesz ad postrzegania przyspieszen przy automatach :-)
ale jedno jets pewne przy CVT czy to japonskim czy multitronicu
a Audi z piskiem opon nie da sie ruszyc :D

M

Pn, 28 sty 2008 o 13:12 GMT, Michal k. napisał(a):

a cos w tym jest co piszesz ad postrzegania przyspieszen przy automatach :-)
ale jedno jets pewne przy CVT czy to japonskim czy multitronicu
a Audi z piskiem opon nie da sie ruszyc :D

Zalezy od mocy silnika...

u mnie przy 150KM na suchym asfalcie nie da rady tez zerwac przyczepnosci,
ale wystarczy mala wilgosc na powierzchni, i kola buksuja...

chociaz pamietam jak raz testowalem przyspieszenie, to pisku nie bylo, ale
w okolicach 4 do 5krpm  zaswiecila sie kontrolka ESP, czyli musial zerwac
przyczepnosc, byla wystarczajaca moc zeby kola zabuksowaly...

Pozdrawiam
Brzezi
--
[    E-mail:  ][                                           ]
[       Ekg: #3781111            ][                                           ]
[ LinuxUser: #249916             ][                                           ]