Grupy dyskusyjne   »   Jaki Alarm?

Jaki Alarm?



1 Data: Styczen 17 2007 20:07:54
Temat: Jaki Alarm?
Autor: arek 

Witam,
Ostatnio dwa razy ktos probowal mi sie dobrac do samochodu i w zwiazku
z tym moje pytanie.
Auto to Seat Toledo 96r.
Jaki model oplaci sie zalozyc do takiego auta? Najlepiej zeby alarm
reagował jak ktoś grzebie w zamku.
Nie znam sie na tym wiec prosze o rade uzytkownikow.

Może ktoś poleci jeszcze sprawdzony zaklad w Krakowie gdzie można go
zamontowac?

pozdrawiam,
arek



2 Data: Styczen 17 2007 21:35:55
Temat: Re: Jaki Alarm?
Autor: Przemysław Bernat 

Dnia 17 Jan 2007 12:07:54 -0800, arek napisał(a):

Jaki model oplaci sie zalozyc do takiego auta? Najlepiej zeby alarm
reagował jak ktoś grzebie w zamku.
Nie znam sie na tym wiec prosze o rade uzytkownikow.

Powiedz mi jaki masz plan na okazję, że wyje alarm w Twoim samochodzie,
wychodzisz, a tam jedno bydlę siedzi w aucie a dwa inne go obstawiają.
Co wtedy zrobisz?
Jak chcesz, to możemy zrobić eksperyment: staniemy w centrum Gdańska,
włączę alarm w służbowym śmietniku i zobaczymy po jakim czasie ktoś się
zainteresuje co my tak grzebiemy w tym aucie.  Czasem alarm w nim świruje i
już nawet jeździłem wyjąc i nikogo to nie zainteresowało.
Na policję, to bym nie liczył, bo jak kiedyś alarm jakiegoś osiołka obudził
mi dzieciaka w nocy i zadzwoniłem, że stoi i wyje, to po godzinie jeszcze
ich nie było, później to już i ja i dzieciak przywykliśmy i poszliśmy spać.


--
Pozdrawiam,

Przemek

3 Data: Styczen 17 2007 21:57:02
Temat: Re: Jaki Alarm?
Autor: Pawel 


Użytkownik "Przemysław Bernat"  napisał w wiadomości

Dnia 17 Jan 2007 12:07:54 -0800, arek napisał(a):

Jaki model oplaci sie zalozyc do takiego auta? Najlepiej zeby alarm
reagował jak ktoś grzebie w zamku.
Nie znam sie na tym wiec prosze o rade uzytkownikow.

Powiedz mi jaki masz plan na okazję, że wyje alarm w Twoim samochodzie,
wychodzisz, a tam jedno bydlę siedzi w aucie a dwa inne go obstawiają.
Co wtedy zrobisz?


Nie zawsze tak jest.
A jak pijaczek widzi 2x po 5zl na siedzeniu, a ma scyzoryk to pogrzebie w
zamku.

Jak juz ktos napisal tutaj, kazde zabezpieczenie daje cos cennego - sekundy,
a tego nigdy za wiele.
Poszukaj w miescie maly zaklad elektroniczny, z jakims pasjonatem, co dolozy
ci do seryjnego alarmu druga syrene, drugi wlacznik pod maske.
Zainstaluj blokade skrzyni biegow.
Zrob odcinke (paliwa/elektryki czy co tam wymyslisz)
Dodaj znakowanie pojazdu i AC. Nic wiecej nie jestes w stanie zrobic.

4 Data: Styczen 17 2007 22:33:56
Temat: Re: Jaki Alarm?
Autor: wjacek 

Nie do końca jest tak jak piszesz, owszem wobec ciągle gdzieś wyjących alarmów panuje znieczulica na ten fakt. Ale alarm zawsze coś daje, jeżeli specjaliści będą chcieli ukraść Ci auto to mimo alarmu pewnie ukradną ale moim zdaniem większość włamań to dupki, które chcą ukraść auto bo akurat ten model mają trochę opanowany, bo chcą ukraść wyposażenie, radio, pozostawione rzeczy.
Dobrze założony alarm daje jakiś procent szans że nie ukradną tego auta lub straty będą dużo mniesze.
Mi na przestrzeni ostatnich 10 lat włamywano się do samochodu 4 razy i jedyną rzeczą jaką mi ukradziono to panel do radia zostawiony w radiu. W pozostałych przypadkach to tylko wybita szyba lub rozwalony zamek, bo złodzieje zostali wystraszeni wyjącym alarmem. W 2 przypadkach miałem w bagażniku sprzetu za około 10 000 i dzięki alarmowi pewnie ocalał.  W każdym samochodzie montuję sobie sam alarm (jestem z wykształcenia elektronikiem).
Średniej klasy alarm (części) kosztuje około 250zł i moim zdaniem nie jest to duża kwota jak na to co może uratować.
Co do alarmu to ciężko o alarm który zareaguje w momencie "grzebania w zamku", oczywiście są takie alarmy (potrafią np. chronić strefę naokoło samochodu i reagować na zbliżenie na odległość 30cm), ale to już znaczny koszt. Alarm posiada kilka rodzaji czujników i za pomocą nich reaguje na określone akcje.
Czujniki jakie mam obecnie zamontowane to:
- czujniki klap i drzwi (wyzwalają alarm w momencie otwarcia drzwi lub klap)
- czujniki ultradźwiękowe (wyzwalają alarm w momencie wykrycia ruchu w aucie, wybicia szyby)
- czyjnik wstrzasowy (wyzwala alarm w momencie wykrycia wstrząsu, ruchu auta)
Do kompletu potrzebna jeszcze jedna lub dwie głośne syreny, jedna z własnym zasilaniem i jakiś przekaźnik lub elektrozawór służący do odłączenia, odcięcia jakiegoś układu w aucie.
I jeszcze o tym "grzebaniu w zamku" alarm który obecnie posiadam ma funkcję prealarmu co w połączeniu z dobrze wyregulowanym czujnikiem wstrząsowym dale taki efekt że jeżeli ktoś puknie niezbyt mocno w karoserię to samochód zareaguje na to mrygnięciem kierunkowskazami i piknięciem syreną, dopiero kiedy takie puknięcie powtórzy się 3 razy w ciągu np 30 sekund to wywoła właściwy alarm.
To by było na tyle, ja nauczony własnymi doświadczeniami będę zawsze polecał alarmy, nie są tak strasznie drogie a można trochę "zaoszczędzić". Oczywiście polecam prawdziwe alarmy a nie jakiś pseudo alarm - gówienko wkładane w zapalniczkę lub na bateryjki przyklejane na desce rozdzielczej.

wjacek

5 Data: Styczen 18 2007 07:57:50
Temat: Re: Jaki Alarm?
Autor:


wjacek napisał(a):

Dobrze założony alarm daje jakiś procent szans że nie ukradną tego auta lub straty będą dużo mniesze.
Mi na przestrzeni ostatnich 10 lat włamywano się do samochodu 4 razy i jedyną rzeczą jaką mi ukradziono to panel do radia zostawiony w radiu. W pozostałych przypadkach to tylko wybita szyba lub rozwalony zamek, bo złodzieje zostali wystraszeni wyjącym alarmem. W 2 przypadkach miałem w bagażniku sprzetu za około 10 000 i dzięki alarmowi pewnie ocalał.  W każdym samochodzie montuję sobie sam alarm (jestem z wykształcenia elektronikiem).
Średniej klasy alarm (części) kosztuje około 250zł i moim zdaniem nie jest to duża kwota jak na to co może uratować.

wjacek

No podstawa to dobry montaż, i dobry alarm, kwota którą podałes to
powinna być startowa, cos ok.300zl mozna zanabyc alarm polskiej firmy
SEO, bardzo chwalony przez instalatorow, centralka alarmu to inna liga
niz tanim chinskim szmelcu co na allegro kupisz za 140zl z full wypas
wszystkimi czujnikami i jeszcze kosi trawe pod domem gratis. Tani
alarm, to tanie rozwiazania, zlodziej w kierunkach zrobi zwarcie, i po
centralce, sama centralka to tez nie problem, zlacze na zewnatrz to
jeden ruch i wyrwane, do tego kolorowe kabelki i w 99% zlodziej wie
gdzie masa itd... np. SEO daje w swoich centralkach zlacze wewnatrz
centralki oraz wszystkie kable w jednym kolorze wiec tak latwo nie
jest, tani moze alarm nie jest ale bezawaryjnosc i skuteczność a
przede wszystkim jakość jest na o niebo lepszym poziomie niż
chińskie wynalazki.Obsługa gwarancyjna jest na bdb poziomie,
praktycznie gwarancja jest dozywotnia na centralke... Innym tematem
jest montaż, dobry fachowiec to zawsze cos wymysli, nie pojdzie na
latwizne i dostosuje sie do wymagan klienta. Tani instalatorzy to tak
montuja alarmy ze potem co chwila wracaja klienci z awariami. Ehh,
najlepiej jak sie ma czas samemu cos pokombinowac, a jak sie nie umie
to poczytac, popytac i napewno znajdzie sie instalatora polecanego i
dobrego.

6 Data: Styczen 18 2007 19:26:04
Temat: Re: Jaki Alarm?
Autor: scx 

Dnia 17 Jan 2007 23:57:50 -0800,  napisał(a):

alarm, to tanie rozwiazania, zlodziej w kierunkach zrobi zwarcie, i po
centralce,
Zwykle jest bezpiecznik oddzielny na kierunki. Ale to nieważne, patrz
dalej.

sama centralka to tez nie problem, zlacze na zewnatrz to
jeden ruch i wyrwane, do tego kolorowe kabelki i w 99% zlodziej wie
gdzie masa itd...
O ile znajdzie centralkę :P (to też nieważne, patrz dalej)

bezawaryjnosc i skuteczność a
przede wszystkim jakość jest na o niebo lepszym poziomie niż
chińskie wynalazki.
Założyłem kilkanaście "chińskich wynalazków" i sprawują się OK.
Spełniają oczekiwania ich właścicieli - otwierają im samochód z pilota, a
ze samochód trzymają pod domem to ewentualny amator radia może zostać
przepłoszony przy pomocy gazrurki tandemem tatuś + syn. Patrz dalej

Obsługa gwarancyjna jest na bdb poziomie,
praktycznie gwarancja jest dozywotnia na centralke...
Bo tam się naprawdę nie ma co psuć... Mikrokontroler + kilka FETów
sterujących. Patrz dalej :)

Tani instalatorzy to tak
montuja alarmy ze potem co chwila wracaja klienci z awariami.

Do mnie jakoś jeszcze nikt nie wrócił z zrąbaną instalacją, no chyba żebym
coś jeszcze założył (odpukać).


No i w końcu najważniejsz częśc wypowiedzi.
Jeśli jeździsz samochodem za 5kpln, to alarm za 100 zł wystarczy. Samochód
za 10kpln to ciut lepszy alarm, ale bez szaleństw. 20kpln to coś porządnego
- tak jak piszesz.
Prosta kalkulacja, no chyba że ktoś chce podwyższyć wartość auta przez
założenie alarmu - ale to prościej zatankować :)

PS: Czujnik , który wykryje grzebanie w zamku nazywa się mikrofalowy. W
strefie "dookoła samochodu" daje prealarm, wewnątrz - alarm. Kosztuje
niewiele (na allegro), jakośtam działa - trzeba koniecznie dobrze
wyregulować.

7 Data: Styczen 18 2007 19:54:29
Temat: Re: Jaki Alarm?
Autor: arek 

Jeśli jeździsz samochodem za 5kpln, to alarm za 100 zł wystarczy. Samochód
za 10kpln to ciut lepszy alarm, ale bez szaleństw. 20kpln to coś porządnego
- tak jak piszesz.
Prosta kalkulacja, no chyba że ktoś chce podwyższyć wartość auta przez
założenie alarmu - ale to prościej zatankować :)

zgadzam się z powyższym stwierdzeniem dlatego nie chce montować
czegoś drogiego a głównie chodzi mi o zabezpieczenie przed łepkami
których bardziej interesuje wyposazenie niż caly samochód...wlasnie
w moim przypadku tak było bo raz udalo im sie wejsc do samochodu ale
że panel miałem przy sobie to skonczylo sie na przeszukaniu
samochodu.

czy jeszcze jakies konkretne modele/producentow polecacie oprocz
wspomnianego SEO?
dzieki za odpowiedzi

pozdrawiam
arek

Jaki Alarm?



Grupy dyskusyjne