Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma
pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut
godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze.
Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie
będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta
między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i
volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś
niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego sobie.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 pisze:

Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze. Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego sobie.

Do 10.000 pod rozwagę: Skoda Felicja, nawet z najmłodszego rocznika 2001. Wybór jest, a i kasy zostanie na to co trzeba zrobić koniecznie.

Użytkownik  napisał:

Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-).

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego sobie.

Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość wypasiona
jak na swój rocznik ('96)

Użytkownik  napisał w wiadomości

Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie

pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut
godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze.
Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie

będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na

między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i
volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś
niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->

Użytkownik "Bongiorno"  napisał w wiadomości

Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość wypasiona
jak na swój rocznik ('96)

|| Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość
|| wypasiona jak na swój rocznik ('96)

Z tymi tanimi cześciami to kolejny mit.
Powiedzmy  cena sprzęgła w IC Valeo z tego samego sklepu :
- Golf III 1.8i ~100 KM - 334 zł
- Citroen ZX 1.8i ~100 KM - 347 zł
- Mazda 323F 1.8i 16v ~114 KM - najtansze ponad 450 zł
Przyklady podobnych samochodów można  mnożyć.
Myśle, że koszt czesci jest podobny. A koleżanka niech zwóci uwage na to co
autko jej da.

Użytkownik "Rafaello"  napisał w wiadomości

|| Z autopsji polecam seata, nie pali za dużo, cześci tanie(VW), dość
|| wypasiona jak na swój rocznik ('96)

Z tymi tanimi cześciami to kolejny mit.
Powiedzmy  cena sprzęgła w IC Valeo z tego samego sklepu :
- Golf III 1.8i ~100 KM - 334 zł
- Citroen ZX 1.8i ~100 KM - 347 zł
- Mazda 323F 1.8i 16v ~114 KM - najtansze ponad 450 zł
Przyklady podobnych samochodów można  mnożyć.
Myśle, że koszt czesci jest podobny. A koleżanka niech zwóci uwage na to

autko jej da.

Siedzialem w Ibizie i co mnie załamało to ilość miejsca w środku na poziomie Cinkieciento lub innego Tikacza. Poza tym jakośc materiałów w środku fatalna - odłazi farba ze wszystkiego co malowane.

Fox.

Użytkownik "Fox"  napisał w wiadomości

Siedzialem w Ibizie i co mnie załamało to ilość miejsca w środku na

Cinkieciento lub innego Tikacza. Poza tym jakośc materiałów w środku
fatalna - odłazi farba ze wszystkiego co malowane.

Użytkownik "Bongiorno"  napisał w wiadomości

Chyba nie rozumiem jaka farba ma
tam odłażić ??. Chyba że ktoś pomalował sobie ręcznie, to dziwne nie jest
że
odłazi.

Użytkownik "RM"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bongiorno"  napisał w wiadomości

> Chyba nie rozumiem jaka farba ma
> tam odłażić ??. Chyba że ktoś pomalował sobie ręcznie, to dziwne nie

> że
> odłazi.
>

W cordobach i ibizach II odchodzi luszczy sie tworzywo jakimi sa
powleczone wewnetrzne klamki, strasznie to wyglada. Mialem cordobe 7lat
0 powaznych awari (wymiana mat ekspl.) i smiga ze hej
pzdr

O tu się będę kłócił - przesiadłem się właśnie z cienkola na ibizę, komfort
bez porównania, miejsca od .... dużo :) bagażnik przeogormny w stosunku do
cienkola, po rozłożeniu tylnej kanapy można przewieźć naprawdę ładne
gabaryty. Jakość materiałów w środku ????? Chyba nie rozumiem jaka farba ma
tam odłażić ??. Chyba że ktoś pomalował sobie ręcznie, to dziwne nie jest że
odłazi.

Użytkownik "Fox"  napisał w wiadomości

> O tu się będę kłócił - przesiadłem się właśnie z cienkola na ibizę,
> komfort
> bez porównania, miejsca od .... dużo :) bagażnik przeogormny w stosunku

> cienkola, po rozłożeniu tylnej kanapy można przewieźć naprawdę ładne
> gabaryty. Jakość materiałów w środku ????? Chyba nie rozumiem jaka farba
> ma
> tam odłażić ??. Chyba że ktoś pomalował sobie ręcznie, to dziwne nie

> że
> odłazi.

No jak z cienkiego do ibizy to ci sie wydaje ze duzo ale sprobuj wybrac

ibiza z dzieckiem na wakacje to bedziesz torby na nogach trzymał, ja się
przesiadłem z Audi 80 wiec miałem porównanie.

Użytkownik "Fox"  napisał w wiadomości

> O tu się będę kłócił - przesiadłem się właśnie z cienkola na ibizę,
> komfort
> bez porównania, miejsca od .... dużo :) bagażnik przeogormny w stosunku

> cienkola, po rozłożeniu tylnej kanapy można przewieźć naprawdę ładne
> gabaryty. Jakość materiałów w środku ????? Chyba nie rozumiem jaka farba
> ma
> tam odłażić ??. Chyba że ktoś pomalował sobie ręcznie, to dziwne nie

> że
> odłazi.

No jak z cienkiego do ibizy to ci sie wydaje ze duzo ale sprobuj wybrac

ibiza z dzieckiem na wakacje to bedziesz torby na nogach trzymał, ja się
przesiadłem z Audi 80 wiec miałem porównanie.

Mam punto 2 od roku, rocznik 2000r... nic sie nie psuje itp. Jedyne co robie
to wlewam paliwko i jezdze na przeglady co 20tys, no i zbliża się wymiana
klocków hamulcowych :) A co do opinii typu poniżej to coraz bardziej mnie
one śmieszą..

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i
volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś
niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego
sobie.

 pisze:

Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze. Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko:

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego sobie.

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

 pisze:

Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie
ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut
godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze.
Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie
takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak
na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi
wpadły w oko:

Jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się że mazda jest całkiem dobra no i
volkswagen. Nissan trochę chyba zbyt duży, natomiast o megance kiedyś
niezbyt dobre rzeczy czytałam. Fiat jak to fiat, a seat chyba niczego
sobie.

No tak, ale w tej cenie to kupi raczej starą megankę, więc te "niezbyt
dobre rzeczy czytałam" to możesz wyrzucić do kosza.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919   
Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

dajcie spokoj z renatami i fiatami tego nawet sie nikt nie chce podjac
naprawy
poczytajacie fora mechaniczne i elektroniczne co drugi problem to albo
reno
albo fiat ludzie te auta to za pokute sobie kupują ?

przepraszam bardzo.. ale co ty za fora czytasz? a moze sa te fora bo duzo

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

> przepraszam bardzo.. ale co ty za fora czytasz? a moze sa te fora bo

jak to co za fora - onetowe ;)

i potem  taki tluk jeden z drugim wygaduja to co napisal na forum
jakis dres - 25 letnie bmw lepsze od nowego auta na "F" ;)

a tak serio - jakos nikt nie podnosi tematu ze taka meganka jako chyba
pierwszy kompakt dostala 5 gwiazdek w EuroNCAP. Teraz pytam - co
wazniejsze - bezawaryjnosc czy bezpieczenstwo (chociaz nie wierze zeby
takie megane znaczaco bardziej sie psulo niz inne - wazny jest stan
auta)

Bezsprzecznie bezawaryjność, jak ktoś ma 10k do wydania to na bezpieczeństwo
nie patrzy. Zresztą samochody, nawet te 10 letnie mają już jakiś wypasik,
które gwarantuje pewne bezpieczeństwo. Jeżeli chodzi o reanult to mogę
powiedzieć że są awaryjne a serwis (przynajmniej ten w którym serwisowałem
meganki i kangoory) jest poprostu do dupy.

Użytkownik "hamberg"  napisał w wiadomości

Bezsprzecznie bezawaryjność, jak ktoś ma 10k do wydania to na

nie patrzy. Zresztą samochody, nawet te 10 letnie mają już jakiś wypasik,
które gwarantuje pewne bezpieczeństwo. Jeżeli chodzi o reanult to mogę
powiedzieć że są awaryjne a serwis (przynajmniej ten w którym serwisowałem
meganki i kangoory) jest poprostu do dupy.

A co ty chcesz za 10k ?? Nie wszyscy mają tyle kasy żeby móc przebierać w
furach jak w skarpetkach. Poprostu myślę realnie. Nawet jak będziesz miał
furę za bańke to nikt ci nie gwarantuje ze przeżyjesz/wyjdziesz bez szwanku
z wypadku (przykład: Zientarski)

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Lewis napisał(a):

Z tych tutaj zdecydowanie 323F lub Ibiza z naciskiem na 323F.
Za te pieniądze z 96-97 roku dostaniesz całkiem ładny egzemplarz z gazem.

Golfa omijaj szerokim łukiem, znienawidziłem to auto po roku, bynajmniej nie z powodu awaryjności(tu akurat nic złego nie powiem nie psuje się zbytnio a jak coś to części jak barszcz) ale z powodu jakości wykonania wnętrza i rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem.
A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.

Kolega/żanka Lewis napisał/a:

Golfa omijaj szerokim łukiem,

znienawidziłem to auto po
roku, bynajmniej nie  z powodu awaryjności(tu akurat nic złego nie
powiem nie psuje się zbytnio a  jak coś to części jak barszcz)

ale z powodu jakości wykonania wnętrza

i  rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem.

A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.

Golfa omijaj szerokim łukiem,

Czemu?

znienawidziłem to auto po
roku, bynajmniej nie  z powodu awaryjności(tu akurat nic złego nie
powiem nie psuje się zbytnio a  jak coś to części jak barszcz)

i prawda.

ale z powodu jakości wykonania wnętrza

??? Dużo złego mogę powiedzieć na temat designu, ale żeby do jakości się przyczepić?

i  rozwiązania zawiasu, ten sprzęt drogi sie nie trzyma, buja nim jak autobusem.

przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego.

A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.

Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy.

Kolega/żanka Lewis napisał/a:

Golfa omijaj szerokim łukiem,

Czemu?

Takie moje odczucie, jęździ tym autem co 3 użytkownik dróg, a
wcale miłym  autem to to nie jest.

To chyba nie rozbierałes wnętrza, wszystko jest tak tandetne ze
oranżada mi  się z komuni cofała jak musiałem się z czymś dłubać,
a już zrobienie  jakiegokolwiek audio i wyciszenie tapicerki zeby
nie trzeszczała na  wszystkie strony graniczy z cudem.
Cały kokpit jest z tak beznadziejnego tworzywa ze potrafi kruszyć
się sam z  siebie...

przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego.

Nie przesadzam, IMO stare poczciwe audi 80B4 trzyma sie drogi o
niebo  lepiej.
Pozatym układ hamulcowy jest zupełnie nie przystosowany do osiągów
(w moim  przypadku akurat 1Z) Co za jenżynier wkłada pełne tarcze
z przodu i bebny z  tyłu?

A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.

Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy.

Chyba żartujesz mam z końca 96 roku i żre niemiłosiernie (tam gdzie stukniety był nie rdzewieje, wszędzie indziej, owszem).
Gratulacje dla folksfagena ze wpadł na genialny pomysł ocynkowania
tej budy  pod koniec lat 90

Każdemu kto wyrazi chęć zakupu tego auta będe to stanowczo
odradzał, uważam  ze za te pieniądze można kupić owiele lepszy
samochod.

Jest po prostu dobrym, solidnym narzędziem do przemieszczania się z punktu A do
B. Też mnie na początku bolało trochę, że to auto nie ma charakteru, że zero indywidualizmu... ale z drugiej strony to tylko narzędzie! Dla porównania - każdy artysta rzeźbiarz, nawet największy indywidualista i ekstrawertyk, do swojej pracy używa zwykłego, chamskiego młotka :)

To chyba nie rozbierałes wnętrza, wszystko jest tak tandetne ze
oranżada mi  się z komuni cofała jak musiałem się z czymś dłubać,
a już zrobienie  jakiegokolwiek audio i wyciszenie tapicerki zeby
nie trzeszczała na  wszystkie strony graniczy z cudem.
Cały kokpit jest z tak beznadziejnego tworzywa ze potrafi kruszyć
się sam z  siebie...

Zdziwię Cię - dużo rozbierać co prawda nie musiałem, ale wszystko w środku robię sam i mam zgoła inne odczucia. Audio też zrobiłem sam włącznie z wygłuszeniem drzwi, dystansami z mdf, uszczelnianiem. I nic nie trzeszczy. A akurat pod tym względem jestem wymagający - słucham jazzu i od nagłośnienia oczekuję więcej niż tylko głośnego buuuu i umpa umpa.

przesadzasz. Albo odnosisz swoje odczucia do nie wiem czego.

Nie przesadzam, IMO stare poczciwe audi 80B4 trzyma sie drogi o
niebo  lepiej.
Pozatym układ hamulcowy jest zupełnie nie przystosowany do osiągów
(w moim  przypadku akurat 1Z) Co za jenżynier wkłada pełne tarcze
z przodu i bebny z  tyłu?

Sęk w tym, że Golf w pojmowaniu statystycznego Polaka to stjuningowany streetracer dla mniej zamożnego dresika o sportowych aspiracjach. A tak nigdy w zamierzeniu konstruktorów nie było. To "samochód dla ludu" - zwykły kompakt, którego należy porównywać np. z Astrą I, Punto I, Megane I.

A i oczywiście rudzielec żre go na sniadanie ;) podobnie vento.

Po 96 miały ocynk. U mnie ani grama rdzy.

Chyba żartujesz mam z końca 96 roku i żre niemiłosiernie (tam gdzie stukniety był nie rdzewieje, wszędzie indziej, owszem).
Gratulacje dla folksfagena ze wpadł na genialny pomysł ocynkowania
tej budy  pod koniec lat 90

Otóż nie żartuję. W 96 roku golfy dostały nowe blachy - odróżnić można m.in. po bocznych kierunkowskazach - zamiast prostokątnych są owalne i ZTCW te miały pełny ocynk. Aczkolwiek nie dam sobie głowy uciąć, że wszystkie - mój jest kombi i wersja na Francję, więc może to ma znaczenie. Fakt jest faktem, że nie rdzewieje nigdzie, co mogę udowodnić każdemu, kto ma ochotę obejrzeć go w DC. A stuknięty i robiony od nowości nie był (poza klapą bagażnika, która była wymieniona).

Każdemu kto wyrazi chęć zakupu tego auta będe to stanowczo
odradzał, uważam  ze za te pieniądze można kupić owiele lepszy
samochod.

Ja w zasadzie też odradzam, ale to z innego powodu - znaleźć w Polsce Golfa w dobrym stanie to jak szukać igly w stogu siana. Czy mozna kupić lepszy - być może. Tym bardziej, że każdy od samochodu oczekuje czego innego.

Lewis pisze:
(..)

i ekstrawertyk, do swojej pracy używa zwykłego, chamskiego młotka :)

Dla mnie nawet takie narzędzie powinno sprawiać chociaż odrobine przyjemności...

Lewis pisze:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Z tych tutaj zdecydowanie 323F lub Ibiza z naciskiem na 323F.
Za te pieniądze z 96-97 roku dostaniesz całkiem ładny egzemplarz z gazem.

Użytkownik  napisał:

Moja koleżanka ma zamiar kupić sobie auto jakieś do 10 tyś. Niestety nie ma pojęcia jakie. Chodzi o coś małego, zwinnego :-). Znalazłam kilka aut godnych uwagi i chciałabym żebyście mi pomogli, które byłoby najlepsze. Chodzi o to żeby było mało awaryjne( choć nie wiem czy ponad 10 letnie takie będzie), łatwo dostępne części żeby były i nie drogie.Patrzyłam tak na auta między 7 a 10 tyś. Więc znalazłam następujące auta które mi wpadły w oko:

Noel napisał(a):

, jak Toyota to Karola.

 pisze:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

jutro kupuję Renault Twingo 1.6 1996 r., 6 tyś. zł, 108 tyś. km,
elektryczne szyby i lusterka, radio, dwie poduszki, otwierany dach,
drugi właściciel (znajomy), po przeglądzie zawieszenia i silnika niby
wszystko ok. Zdecydowałem się na pochlebne opinie m.in. na
forum.twingo.pl jak i od znajomego. Czy dobrze zrobię czas pokaże...

krzysiek pisze:

jutro kupuję Renault Twingo 1.6 1996 r., 6 tyś. zł, 108 tyś. km, elektryczne szyby i lusterka, radio, dwie poduszki, otwierany dach, drugi właściciel (znajomy), po przeglądzie zawieszenia i silnika niby wszystko ok. Zdecydowałem się na pochlebne opinie m.in. na forum.twingo.pl jak i od znajomego. Czy dobrze zrobię czas pokaże...

Użytkownik  napisał w wiadomości news:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Użytkownik Cavallino napisał:

Użytkownik  napisał w wiadomości news:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Nr 4 - zdecydowanie odradzam.

Użytkownik "Gabriel'Varius'"  napisał w wiadomości news:

4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo

Nr 4 - zdecydowanie odradzam.

Czemu - stare Megi byly OK

  pisze:

1. Fiat Punto
2. Mazda 323 f
3. Nissan Primera lub almera
4. Renault Megan
5. Seat ibiza
6. Volkswagen golf lub polo