Grupy dyskusyjne   »   Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?

Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?



1 Data: Listopad 07 2010 20:26:49
Temat: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Witam,

Mam trochę bardziej ambitne pytanie z cyklu "jaki pasek w dizlu" :-)

   Stealth-camper to w miarę normalne auto, zabudowane wewnąrz
   na samochód kempingowy. Na zewnątrz rzucają się w oczy najwyżej
   firanki w przyciemnionych oknach. W środku za to ma być namiastką
   domu na kółkach. Poza wyjazdami powinien też się nadawać do w miarę
   normalnej eksploatacji, jako taka spora osobówka.

Budżet: tak ze 15kzł na całość (planowane 10k na samochód, 5k na
zabudowę).

Wymagania to:

* DMC do 3.5.
* Jak najwyższy (optymalnie powyżej 1.80m w środku).
* Jak najkrótszy na zewnątrz (poniżej 5m).
* Dwa normalne fotele z przodu, by można było zamontować
   obracane.
* Rejestrowany na co najmniej 4 osoby.
   Chodzi oczywiście o płytę podłogową przystosowaną do mocowania
   foteli, a nie np. odstawczą.
* W miarę niezawodny i serwisowalny w kraju.

Miło by było gdyby miał:

* Okna z tyłu lub na dachu.
* Wysokie zawieszenie i/lub AWD.
* Skrzynię automatyczną.
* Spalanie poniżej 20l/100km :-)

Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Poradzicie coś?

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba



2 Data: Listopad 07 2010 19:17:24
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Jacek_P 

Mariusz Chwalba napisal:

Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Planujesz coś takiego?

http://www.denizligenclik.com/forum/modifiye-araclar/mitsubishi-l300-tokyo/

MSPANC ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

3 Data: Listopad 07 2010 19:37:08
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 7 Nov 2010 19:17:24 +0000 (UTC), Jacek_P napisał(a):

Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Planujesz coś takiego?

http://www.denizligenclik.com/forum/modifiye-araclar/mitsubishi-l300-tokyo/

MSPANC ;)

prędzej to:
http://rozrywka.dziennik.pl/artykuly/99436,zobacz-dom-publiczny-na-kolkach.html
tylko klientów ma chyba na bezdrożach
hi hi..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.

4 Data: Listopad 08 2010 08:18:41
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Vlad The Ripper 

prędzej to:
http://rozrywka.dziennik.pl/artykuly/99436,zobacz-dom-publiczny-na-kolkach.html
tylko klientów ma chyba na bezdrożach
hi hi..

Powiedzenie "burdel na kółkach" nabiera nowego znaczenia :D

5 Data: Listopad 07 2010 20:54:19
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 07-11-2010 o 20:17:24 Jacek_P  napisał(a):

Mariusz Chwalba napisal:
Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Planujesz coś takiego?

http://www.denizligenclik.com/forum/modifiye-araclar/mitsubishi-l300-tokyo/

Wiesz, jak kojarzyłem te fotki, to nie z tym modelem.

Ale definicję "stealth" to mocno trzeba by naciągnąć :-)

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

6 Data: Listopad 08 2010 23:37:24
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: jerzu 

On Sun, 7 Nov 2010 19:17:24 +0000 (UTC), Jacek_P
 wrote:

Mariusz Chwalba napisal:
Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Planujesz coś takiego?

http://www.denizligenclik.com/forum/modifiye-araclar/mitsubishi-l300-tokyo/

To jest niezłe:
http://moto.allegro.pl/kabina-mieszkalna-nissan-navara-i1306836415.html


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

7 Data: Listopad 09 2010 10:30:36
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 08 Nov 2010 23:37:24 +0100, jerzu   wrote:

Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Planujesz coś takiego?

http://www.denizligenclik.com/forum/modifiye-araclar/mitsubishi-l300-tokyo/

To jest niezłe:
http://moto.allegro.pl/kabina-mieszkalna-nissan-navara-i1306836415.html

Trochę jednak poza założeniami. Ani stealth, ani budżetowy :-)

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

8 Data: Listopad 08 2010 08:10:57
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-11-07 20:26, Mariusz Chwalba pisze:

Witam,

Mam trochę bardziej ambitne pytanie z cyklu "jaki pasek w dizlu" :-)

Stealth-camper to w miarę normalne auto, zabudowane wewnąrz
na samochód kempingowy. Na zewnątrz rzucają się w oczy najwyżej
firanki w przyciemnionych oknach. W środku za to ma być namiastką
domu na kółkach. Poza wyjazdami powinien też się nadawać do w miarę
normalnej eksploatacji, jako taka spora osobówka.

Budżet: tak ze 15kzł na całość (planowane 10k na samochód, 5k na
zabudowę).

Wymagania to:

* DMC do 3.5.
* Jak najwyższy (optymalnie powyżej 1.80m w środku).
* Jak najkrótszy na zewnątrz (poniżej 5m).
* Dwa normalne fotele z przodu, by można było zamontować
obracane.
* Rejestrowany na co najmniej 4 osoby.
Chodzi oczywiście o płytę podłogową przystosowaną do mocowania
foteli, a nie np. odstawczą.
* W miarę niezawodny i serwisowalny w kraju.

Miło by było gdyby miał:

* Okna z tyłu lub na dachu.
* Wysokie zawieszenie i/lub AWD.
* Skrzynię automatyczną.
* Spalanie poniżej 20l/100km :-)

Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.

Tesc moj zajmuje sie kamperami wlasnie takimi jak piszesz.
Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi kolejnego ducato.
Odezwij sie na prv to dam ci na niego namiary to sobie pogadasz, moze ci cos podpowie.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

9 Data: Listopad 08 2010 09:54:19
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Michał Gut 

Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi kolejnego ducato.

smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:)
bierzesz ducato czy innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote dzielo:)

10 Data: Listopad 08 2010 14:19:48
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: BAREK 

W dniu 2010-11-08 09:54, Michał Gut pisze:

Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
kolejnego ducato.

smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:)
bierzesz ducato czy innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i
zlote dzielo:)

Albo jeszcze większe Iveco Daily lub Renault Master...

11 Data: Listopad 09 2010 00:55:22
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Massai 

Michał Gut wrote:

> Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
> kolejnego  ducato.

smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:) bierzesz ducato czy
innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote dzielo:)

Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
nich.
Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad tym
caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens ;-)

Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
samochodem. A jeśli jeździ się w cywilizację, to wszędzie, nawet w
najmniejszej dziurze hotel/pensjonat się znajdzie... W Europie
(pomijając Szwecję i Norwegię) pokój dwuosobowy można bez większych
problemów znaleźć za 50-60 euro. A już w dobie internetu w komórkach,
to już naprawdę niewielki problem. Zdarzyło mi się że rezerowałem pokój
przez internet stojąc na parkingu przed hotelem, zresztą podpinając się
pod wifi hotelowe ;-)
Bo przez net była promocja pokój za 75 euro, a normalnie na recepcji
wołali 275 ;-)

Że taniej? Powątpiewałbym. Jak sie policzy spalanie, wyższe opłaty na
promach/autostradach, opłaty na kempingach, samo utrzymanie takiego
auta... Wydłużony czas podróży i dodatkowe noclegi, bo jednak nie
pogonisz tak jak osobóweczką...
W dodatku te kempingi są często w takich miejscach że nic tylko usiąść
na progu i gapić się na jakieś pola lucerny.

Per saldo to może by się opłaciło jakby jechać w dzicz skandynawską, bo
i drożyzna, i tam to rzeczywiście może byłby problem znaleźć coś od
ręki.

Ale co kto lubi.

--
Pozdro
Massai

12 Data: Listopad 09 2010 10:45:37
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Tue, 09 Nov 2010 01:55:22 +0100, Massai  wrote:

> Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
> kolejnego  ducato.

smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:) bierzesz ducato czy
innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote dzielo:)

Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
nich.
Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad tym
caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens ;-)

Możesz przytoczyć? Chętnie przeczytam.

Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
samochodem.
[...]

Na razie za główną zaletę poczytuję sobie możliwość zatrzymania się
praktycznie w dowolnym miejscu celem np. przewinięcia i nakarmienia
dzieciaka. No i ostatnio jeździliśmy w mniej "turystyczne" okolice,
tam z noclegami gorzej.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

13 Data: Listopad 09 2010 16:41:38
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Massai 

Mariusz Chwalba wrote:

On Tue, 09 Nov 2010 01:55:22 +0100, Massai  wrote:

>>> Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
>>> kolejnego  ducato.
> >
> > smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
> > przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:) bierzesz ducato czy
> > innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote
> > dzielo:)
>
> Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
> nich.
> Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad
> tym caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens
> ;-)

Możesz przytoczyć? Chętnie przeczytam.

http://www.youtube.com/watch?v=iN7jmLeiJhE i kolejne części.
To odcinek programu tv, ale przepraszam, oczywiście było o wyprawach z
przyczepą kempingową, nie kamperem.

Głównie chodziło mi o ich zastrzeżenia do samej idei (jedziesz gdzieś i
robisz to co w domu w ogródku ;-)).
 

> Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
> samochodem.
[...]

Na razie za główną zaletę poczytuję sobie możliwość zatrzymania się
praktycznie w dowolnym miejscu celem np. przewinięcia i nakarmienia
dzieciaka. No i ostatnio jeździliśmy w mniej "turystyczne" okolice,
tam z noclegami gorzej.

Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył ojca
dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań (przewinięcie i
nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.

Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
przemieścić, ale...

W tym roku znowu byłem na objazdówce,
Austria-Chorwacja-Włochy-Szwajcaria-Tyrol-Czechy, i wszędzie w ciemno,
na miejscu znajdowaliśmy kwaterę.
W sumie 7000km, i szczerze mówiąc, jak na urlopowy wyjazd (gdy człowiek
chce jednak odpocząć) to jednak trasa trochę daje w kość. A jechałem
wygodnym dużym sedanem. Jakbym miał tę trasę pokonać kamperem, byłoby
znacznie ciężej.

W Europie, szczególnie zachodniej, tam gdzie noclegi są stosunkowo
drogie (więc jadąc domem na kółkach można by przyoszczędzić), też nie
można się rozbijać na dziko, trzeba szukać kampingów z miejscami dla
kamperów - które też potrafią sporo kosztować.
Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że doba
im wychodzi około 40 euro za dwie osoby. Sam wynajmowałem całkiem
przyzwoity pokój po 60 ze śniadaniem, z normalną łazienką, parkingiem
strzeżonym, w niezłym punkcie z dobrą komunikacją.

Ale jak mówię, co kto lubi. Ja lubię mieć na urlopie śniadanie podane
;-), a nie biegać po pieczywo i coś do pieczywa, robić potem kanapki na
kolanie...

--
Pozdro
Massai

14 Data: Listopad 09 2010 17:10:08
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: kamil 

"Massai"  wrote in message

Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył ojca
dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań (przewinięcie i
nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.

Z mloda jezdzilismy po gorach jeszcze zanim nauczyla sie cycka wolac i do przewiniecia w zupelnosci wystarczy tylne siedzenie stosunkowo nieduzego sportowego samochodu. Nie targajac ze soba pieciu wanienek, rowerkow i innych cudow, bagaznik tego samochodu wystarczy na ponad tydzien takich wakacji.

Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
przemieścić, ale...

Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i przy herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.



Pozdrawiam
Kamil

15 Data: Listopad 09 2010 19:07:35
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 09.11.2010 18:10, kamil pisze:

Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
przemieścić, ale...

Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje
osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i przy
herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.

Trudno o kamperowaniu dyskutowac z kims kto tego nie czuje. To tak jak z zeglowaniem - mozna do Szwecji plynac 48 godzin malym jachtem w chlodzie i slocie, a mozna w 8 godzin komfortowym promem.
A patrzenie przez pryzmat pieniedzy na sposob podrozowania juz wogole jest bez sensu, bo koszty nie od tego sa zalezne.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

16 Data: Listopad 09 2010 18:48:43
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Massai 

RadekNet (www.rejsy-czartery.com) wrote:

W dniu 09.11.2010 18:10, kamil pisze:
> > Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna
> > wygoda, ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji.
> > Można się przemieścić, ale...
>
> Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje
> osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i
> przy herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.

Trudno o kamperowaniu dyskutowac z kims kto tego nie czuje. To tak
jak z zeglowaniem - mozna do Szwecji plynac 48 godzin malym jachtem w
chlodzie i slocie, a mozna w 8 godzin komfortowym promem.

Może i tak, ale to trochę nietrafione porównanie imho. W żeglowaniu
ważne jest jednak samo żeglowanie, czyli navigare necesse est ;-)

A samo przemieszczanie się kamperem, no coż, trudno w tym dostrzec
jakieś specjalne plusy.

Jedyne co to takie nocowanie na kempingach, bo ta mityczna "wolność,
zatrzymuję się gdzie chcę", jest własnie mityczna, bo w praktyce
okazuje się że znacznie łatwiej znaleźć jakiś pensjonat niż miejsce
gdzie wolno zanocować kamperem, i nie będzie to parking przy
autostradzie ;-)

Ale, jak już pisałem, co kto lubi.
Jeden woli chodzić po górach od schroniska do schroniska, drugi będzie
dźwigał namiot i śpiwór, i wedrował od pola namiotowego do pola
namiotowego.

--
Pozdro
Massai

17 Data: Listopad 09 2010 22:10:18
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 09.11.2010 19:48, Massai pisze:

RadekNet (www.rejsy-czartery.com) wrote:

W dniu 09.11.2010 18:10, kamil pisze:
Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna
wygoda, ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji.
Można się przemieścić, ale...

Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje
osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i
przy herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.

Trudno o kamperowaniu dyskutowac z kims kto tego nie czuje. To tak
jak z zeglowaniem - mozna do Szwecji plynac 48 godzin malym jachtem w
chlodzie i slocie, a mozna w 8 godzin komfortowym promem.

Może i tak, ale to trochę nietrafione porównanie imho. W żeglowaniu
ważne jest jednak samo żeglowanie, czyli navigare necesse est ;-)

Eee tam ;) Ja plywam dla przyjemnosci zwiedzania, a zeglowanie jest ddatiem, acz waznym. No i znam cojamniej 2 osoby (osobiscie, nie mowie o wirtualnych znajomych z forow), ktorzy po prostu lubia jezdzic "przed siebie". To, ze Tobie to nie daje radosci, nie znaczy, ze nie daje innym ;) A jak widac takich jest calkiem sporo :)

Jedyne co to takie nocowanie na kempingach, bo ta mityczna "wolność,
zatrzymuję się gdzie chcę", jest własnie mityczna, bo w praktyce
okazuje się że znacznie łatwiej znaleźć jakiś pensjonat niż miejsce
gdzie wolno zanocować kamperem, i nie będzie to parking przy
autostradzie ;-)

To niestety prawda w Europie coraz czestsza :(

Ale, jak już pisałem, co kto lubi.
Jeden woli chodzić po górach od schroniska do schroniska, drugi będzie
dźwigał namiot i śpiwór, i wedrował od pola namiotowego do pola
namiotowego.

Otoz to :) Jakby bylo inaczej to w kolo jezdzilo by pelno zwyklych szarych samochodow, a tak to mamy kampery, sportowe i inne niepraktyczne wynalazki ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

18 Data: Listopad 10 2010 09:15:37
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Sebastian Kaliszewski 

Massai wrote:

RadekNet (www.rejsy-czartery.com) wrote:

W dniu 09.11.2010 18:10, kamil pisze:
Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna
wygoda, ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji.
Można się przemieścić, ale...
Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje
osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i
przy herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.
Trudno o kamperowaniu dyskutowac z kims kto tego nie czuje. To tak
jak z zeglowaniem - mozna do Szwecji plynac 48 godzin malym jachtem w
chlodzie i slocie, a mozna w 8 godzin komfortowym promem.

Może i tak, ale to trochę nietrafione porównanie imho. W żeglowaniu
ważne jest jednak samo żeglowanie, czyli navigare necesse est ;-)

A w camperowaniu samo jeżdżenie w miejsca gdzie nie będzie pensjonatu, itp. itd...


A samo przemieszczanie się kamperem, no coż, trudno w tym dostrzec
jakieś specjalne plusy.

Jedyne co to takie nocowanie na kempingach, bo ta mityczna "wolność,
zatrzymuję się gdzie chcę", jest własnie mityczna, bo w praktyce
okazuje się że znacznie łatwiej znaleźć jakiś pensjonat niż miejsce
gdzie wolno zanocować kamperem, i nie będzie to parking przy
autostradzie ;-)

Zależy gdzie by ktoś jechał.

Jest wiele miejsc (nawet w Europie i to poza Skandynawią) gdzie nie ma pensjonatów itp. Nie każdy musi lubić przewalające się tłumy :)

BTW. to ma być stealth camper, czyli ma wyglądać z zewnątrz jak zwykły samochód co jak rozumiem ma ułatwiać nocowanie poza "miejscami wyznaczonymi" :)


Ale, jak już pisałem, co kto lubi.
Jeden woli chodzić po górach od schroniska do schroniska, drugi będzie
dźwigał namiot i śpiwór, i wedrował od pola namiotowego do pola
namiotowego.

Są jeszcze na świecie góry (i to wcale blisko) gdzie nie ma pól namiotowych, tłumu turystów itd. Szlaków zresztą często też nie ma :)


pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

19 Data: Listopad 12 2010 21:50:04
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 10.11.2010 Sebastian Kaliszewski  napisał/a:


Ale, jak już pisałem, co kto lubi.
Jeden woli chodzić po górach od schroniska do schroniska, drugi będzie
dźwigał namiot i śpiwór, i wedrował od pola namiotowego do pola
namiotowego.

Są jeszcze na świecie góry (i to wcale blisko) gdzie nie ma pól
namiotowych, tłumu turystów itd. Szlaków zresztą często też nie ma :)

Heh to to masz 50-100km za wschodnią granicą, no teraz może już coś
tam jest kilka hoteli zaliczyłem, ale reszta to albo agro u rolnika,
albo polana :)
No a na skandynawię to nie widzę innej alternatywy jak własne spanie,
znalezienie Hyty w ciemno powyżej kręgu polarnego to los na loterii.
Ale tam znowu nocować można wszędzie.

Ja osobiście zwiedzam Cherokee, nocleg na 180cm mam po wywaleniu
tylniej kanapy. Oczywiście to nie kamper, ale kaperem nie zrobisz
sobie obozowiska na 1200mnpm na bezdrożnej poloninie :) lub w końcu
fiordu nad oceanem arktycznym, bo musisz tam móc wjechać i
wyjechać :)

Na takiego stealtha też mam chrapkę, myślałem o t4/t5 syncro z
asb na bazie 7-9 osobówki. I wyszykować, ale delikatnie na 2 osobową
wyprawówkę. Mniej ekstremalną niż dotychczas mam w jeepie ale
na zrobienie bałtyku, czarnego czy kaspijskiego dookoła tak w sam
raz.

20 Data: Listopad 13 2010 11:43:32
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 12-11-2010 o 22:50:04 Sergiusz Rozanski   napisał(a):

Są jeszcze na świecie góry (i to wcale blisko) gdzie nie ma pól
namiotowych, tłumu turystów itd. Szlaków zresztą często też nie ma :)

Heh to to masz 50-100km za wschodnią granicą, no teraz może już coś
tam jest kilka hoteli zaliczyłem, ale reszta to albo agro u rolnika,
albo polana :)
No a na skandynawię to nie widzę innej alternatywy jak własne spanie,
znalezienie Hyty w ciemno powyżej kręgu polarnego to los na loterii.
Ale tam znowu nocować można wszędzie.

Ja osobiście zwiedzam Cherokee, nocleg na 180cm mam po wywaleniu
tylniej kanapy. Oczywiście to nie kamper, ale kaperem nie zrobisz
sobie obozowiska na 1200mnpm na bezdrożnej poloninie :) lub w końcu
fiordu nad oceanem arktycznym, bo musisz tam móc wjechać i
wyjechać :)

A to dużo zależy, na bazie czego tego campera masz zrobionego, np:
http://www.youtube.com/watch?v=lNvdGGanFSQ

Obiecująco pod tym względem wygląda właśnie L300:
http://www.youtube.com/watch?v=GNbSjO1Mgq0

Na takiego stealtha też mam chrapkę, myślałem o t4/t5 syncro z
asb na bazie 7-9 osobówki.

O, a to odpowiedź w temacie na jaką czekałem.

http://img297.imageshack.us/i/wp3cd88211dh2.png/

Jeśli dobrze odcyfrowuję, to T4 ma w środku 245x160x130cm przestrzeni.
Po dołożeniu obracanych przednich foteli może nadać się na całkiem
sensowną zabudowę - o ile będzie dało się te fotele wkomponować w łóżko.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

21 Data: Listopad 14 2010 17:22:13
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Piotr Molski 

On 13 Lis, 11:43, "Mariusz Chwalba"  wrote:


> Na takiego stealtha też mam chrapkę, myślałem o t4/t5 syncro z
> asb na bazie 7-9 osobówki.

O, a to odpowiedź w temacie na jaką czekałem.

       http://img297.imageshack.us/i/wp3cd88211dh2.png/

A jak oceniasz T3 vs T4 syncro? Hmm, vs L300? Sam jezdze od niedawna
T3 2WD. Delikatnie sie zastanawiam nad samochodem 4WD ale wszyscy moi
znajomi
http://www.youtube.com/watch?v=Gt_iORejChA&feature=related
beda mi polecac T3 syncro. Szukam niezaleznej opinii ;) Ten z filmu
stoi akurat na zaprzyjaznionym podworku kumpla-mechanika. :)

pozdr
Piotr

22 Data: Listopad 15 2010 08:49:10
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 15 Nov 2010 02:22:13 +0100, Piotr Molski  wrote:

> Na takiego stealtha też mam chrapkę, myślałem o t4/t5 syncro z
> asb na bazie 7-9 osobówki.

O, a to odpowiedź w temacie na jaką czekałem.

       http://img297.imageshack.us/i/wp3cd88211dh2.png/

A jak oceniasz T3 vs T4 syncro? Hmm, vs L300? Sam jezdze od niedawna
T3 2WD. Delikatnie sie zastanawiam nad samochodem 4WD ale wszyscy moi
znajomi
http://www.youtube.com/watch?v=Gt_iORejChA&feature=related
beda mi polecac T3 syncro. Szukam niezaleznej opinii ;)

Nie mam doświadczeń, więc moja opinia nie będzie tutaj chyba najlepszym
wyznacznikiem. Popraw mnie jednak jeśli się mylę, ale nie widzę tam
reduktora? Jak w syncro jest realizowane przeniesienie napędu?

Dużo też zależy od tego, czy chcesz nim pojechać poza drogi, czy tylko
nie mieć problemu z wyjazdem ze śniegu.

Jeśli chodzi o wnętrze, to T3 faktycznie wygląda na obiecujące,
w każdym razie - do zabudowania na kampera.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

23 Data: Listopad 15 2010 21:30:44
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 15.11.2010 Piotr Molski  napisał/a:

On 13 Lis, 11:43, "Mariusz Chwalba"  wrote:


> Na takiego stealtha też mam chrapkę, myślałem o t4/t5 syncro z
> asb na bazie 7-9 osobówki.

O, a to odpowiedź w temacie na jaką czekałem.

       http://img297.imageshack.us/i/wp3cd88211dh2.png/

A jak oceniasz T3 vs T4 syncro? Hmm, vs L300? Sam jezdze od niedawna
T3 2WD. Delikatnie sie zastanawiam nad samochodem 4WD ale wszyscy moi
znajomi
http://www.youtube.com/watch?v=Gt_iORejChA&feature=related
beda mi polecac T3 syncro. Szukam niezaleznej opinii ;) Ten z filmu
stoi akurat na zaprzyjaznionym podworku kumpla-mechanika. :)

Ja też nie mam jeszcze opinii, ale osobiście raczej t4 bo nowszy i raczej
krótki - bardziejszy w miastach i miasteczkach - a na 2 osoby styknie,
nacisk bardziej na asb, mnie na awd, jednak na wyprawie turystycznej
nie będe się taplał w błocie po klamki, a bardziej przemieszczał
się asfaltami czy szutrami, polne drogi to np nocleg nad rzeką i
tu po prostu zaparkuję 30m dalej i już. Myślę że po założeniu
fajnych ATków w nominalnym rozmiarze i lekkim lifcie o 1-1.5 cala
(jakiś bród czasami się trafi), snorkla i małego wincha to nie bedzie
problemu nawet w 2wd.
Pytanie tylko imo zasadnicze: jaki silnik - nie musi być rakieta i
zap...dalacz ale ważna jest niezawodnoć. Myślę że wolnossący diesel
albo pb+lpg.

Jako bardzo duży kamper to jeszcze LT, ale to już krowa.

24 Data: Listopad 14 2010 16:19:17
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: MarcinJM 

W dniu 2010-11-09 19:07, RadekNet (www.rejsy-czartery.com) pisze:
(..)
Tak na marginesie: reklama przy twoim nicku jest dosc niegrzeczna.
Grupy dyskusyjne przyjelo uwazac sie za wolne od tego typu zachowan.

--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl

25 Data: Listopad 09 2010 19:01:56
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że doba
im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.

W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę, więc za taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach.
I nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić.
Ekonomicznie kamper nie ma najmniejszego sensu.
Ot taka sztuka dla sztuki.

26 Data: Listopad 09 2010 18:42:37
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Massai 

Cavallino wrote:

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

> Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że
> doba im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.

W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę,
więc za taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach.  I
nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić.  Ekonomicznie kamper nie
ma najmniejszego sensu.  Ot taka sztuka dla sztuki.

No, oni mieli swój kamper, a ten koszt to wychodził za samo miejsce
postojowe+sanitarna obsługa+koszt za osobę na kempingu

Co oczywiście nie zmienia faktu ze samo kupowanie kampera za np.
150-200 tysięcy, żeby nim przez 4 czy 5 tygodni jeździć jest "odrobinę"
bez sensu ;-)

--
Pozdro
Massai

27 Data: Listopad 09 2010 20:31:40
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

Cavallino wrote:

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

> Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że
> doba im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.

W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę,
więc za taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach.  I
nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić.  Ekonomicznie kamper nie
ma najmniejszego sensu.  Ot taka sztuka dla sztuki.

No, oni mieli swój kamper,

Swój kamper wychodzi jeszcze drożej, bo koszt utraty wartości, licząc dni w które się go używa jest potężny.

a ten koszt to wychodził za samo miejsce
postojowe+sanitarna obsługa+koszt za osobę na kempingu

Czyli razem z tym minimalna cena to 200 Eur dziennie.
Cholernie opłacalne, pewnie już 5 gwiazdkowe hotele by się łapały jako alternatywa.

28 Data: Listopad 09 2010 20:32:31
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Massai 

Cavallino wrote:

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

> Cavallino wrote:
>
>>Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:
> >
>>> Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że
>>> doba im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.
> >
> > W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę,
> > więc za taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach.
> > I nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić.  Ekonomicznie
> > kamper nie ma najmniejszego sensu.  Ot taka sztuka dla sztuki.
>
> No, oni mieli swój kamper,

Swój kamper wychodzi jeszcze drożej, bo koszt utraty wartości, licząc
dni w które się go używa jest potężny.

> a ten koszt to wychodził za samo miejsce
> postojowe+sanitarna obsługa+koszt za osobę na kempingu

Czyli razem z tym minimalna cena to 200 Eur dziennie.
Cholernie opłacalne, pewnie już 5 gwiazdkowe hotele by się łapały
jako alternatywa.

http://www.austria-trend.at/Hotel-Schloss-Wilhelminenberg/en/

tutaj nocowałem za 75 euro za pokój ;-)

--
Pozdro
Massai

29 Data: Listopad 09 2010 22:06:17
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 09.11.2010 20:31, Cavallino pisze:

> Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że
> doba im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.

W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę,
więc za taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach. I
nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić. Ekonomicznie kamper nie
ma najmniejszego sensu. Ot taka sztuka dla sztuki.

No, oni mieli swój kamper,

Swój kamper wychodzi jeszcze drożej, bo koszt utraty wartości, licząc
dni w które się go używa jest potężny.

Znow piekna analogia do jachtow ... jedni jezdza do hotelu na wczasy, inni czarteruja jachty, a jeszcze inni maja swoje (a ci sie dziela na tych co maja nowe i tych co maja stare). Nie wszystko mozna przeliczyc na pieniadze, natomiast rozpietosc budzetu moze byc ogromna przy podobnym sposobie spedzania wolnego czasu. Podchodzicie Panowie do tematu jak do zwyklego dupowozu a tu chodzi o frajde a nie o kase.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

30 Data: Listopad 09 2010 23:35:42
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał w wiadomości news:

Znow piekna analogia do jachtow ...

Ale tylko jeśli jachtem jest osobówka, a kamper pełnomorskim statkiem, który wypożyczać w celu przewiezienia tymi samymi drogami swojej rodziny.

jedni jezdza do hotelu na wczasy, inni czarteruja jachty,

Akurat w charterze jachtu to sens widzę, bo on nie jeździ po tych samych drogach co samochód.

a jeszcze inni maja swoje (a ci sie dziela na tych co maja nowe i tych co maja stare). Nie wszystko mozna przeliczyc na pieniadze, natomiast rozpietosc budzetu moze byc ogromna przy podobnym sposobie spedzania wolnego czasu. Podchodzicie Panowie do tematu jak do zwyklego dupowozu a tu chodzi o frajde a nie o kase.

Przecież to właśnie napisałem, że ekonomicznie to się nie kalkuluje.
Więc nie o to tu biega.
Dla mnie wakacje pod namiotem/campingiem to żadna frajda, apartament wakacyjny + osobówka daje mi większy komfort i niezależność, co nie znaczy że ktoś inny nie może mieć innych priorytetów.
Więc żeby zapłacić 5 razy tyle jadąć kamperem, to naprawdę trzeba to lubić.

Choć nie powiem, chętnie bym się RAZ wybrał na taki wyjazd, ale gdybym kampera miał w cenie tegoż apartamentu, już bym ścierpiał, że nie mam pod ręką auta, którym można sprawnie dojechać do jakiegoś ciekawego miejsca, klimy w pokoju itd

31 Data: Listopad 12 2010 21:13:36
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 09.11.2010 23:35, Cavallino pisze:

Znow piekna analogia do jachtow ...

Ale tylko jeśli jachtem jest osobówka, a kamper pełnomorskim statkiem,
który wypożyczać w celu przewiezienia tymi samymi drogami swojej rodziny.

Nie o to mi chodzilo.
Osobowka i spanie w hotelach vs kamper
Prom i spanie w hotelach vs jacht

jedni jezdza do hotelu na wczasy, inni czarteruja jachty,

Akurat w charterze jachtu to sens widzę, bo on nie jeździ po tych samych
drogach co samochód.

Ale plywa tam gdzie prom.
Moze lepiej bylo by porownac jacht zaglowy do motorowego - podobna wielkosc (nie to co prom) a jakaz roznica w komforcie i szybkosci.

a jeszcze inni maja swoje (a ci sie dziela na tych co maja nowe i tych
co maja stare). Nie wszystko mozna przeliczyc na pieniadze, natomiast
rozpietosc budzetu moze byc ogromna przy podobnym sposobie spedzania
wolnego czasu. Podchodzicie Panowie do tematu jak do zwyklego dupowozu
a tu chodzi o frajde a nie o kase.

Przecież to właśnie napisałem, że ekonomicznie to się nie kalkuluje.
Więc nie o to tu biega.

No to zgoda ;)

Dla mnie wakacje pod namiotem/campingiem to żadna frajda, apartament
wakacyjny + osobówka daje mi większy komfort i niezależność, co nie
znaczy że ktoś inny nie może mieć innych priorytetów.
Więc żeby zapłacić 5 razy tyle jadąć kamperem, to naprawdę trzeba to lubić.

Tylko ja mowie, ze jazda kamperem wcale nie musi byc 5 razy drozsza (i tu analogia znowu do jachtow) - mozesz miec lub wynajc full wypas albo leciwe acz sprawne.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

32 Data: Listopad 12 2010 23:02:07
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał w wiadomości

W dniu 09.11.2010 23:35, Cavallino pisze:
Znow piekna analogia do jachtow ...

Ale tylko jeśli jachtem jest osobówka, a kamper pełnomorskim statkiem,
który wypożyczać w celu przewiezienia tymi samymi drogami swojej rodziny.

Nie o to mi chodzilo.
Osobowka i spanie w hotelach vs kamper
Prom i spanie w hotelach vs jacht

Brak związku.
Osobówką dojedziesz lepiej i w więcej miejsc niż kamperem.
Więc dalej kamper to ten prom, tyle że wynajęty na wyłączność.
Następny stopień to własny autobus.
Podobnie praktyczny.


jedni jezdza do hotelu na wczasy, inni czarteruja jachty,

Akurat w charterze jachtu to sens widzę, bo on nie jeździ po tych samych
drogach co samochód.

Ale plywa tam gdzie prom.

Jak sobie zachcesz.
A jak nie, to w 1000 miejsc w których promu nie ma, zwłaszcza stojącego na kotwicy w czasię kąpieli pasażerów. ;-)


Dla mnie wakacje pod namiotem/campingiem to żadna frajda, apartament
wakacyjny + osobówka daje mi większy komfort i niezależność, co nie
znaczy że ktoś inny nie może mieć innych priorytetów.
Więc żeby zapłacić 5 razy tyle jadąć kamperem, to naprawdę trzeba to lubić.

Tylko ja mowie, ze jazda kamperem wcale nie musi byc 5 razy drozsza

Musi nie musi, ale jest.
Jak chcesz zrobić to inaczej?
Jakiegoś złoma wynająć i ryzykować że wakacje u mechanika spędzisz?

(i tu analogia znowu do jachtow) - mozesz miec lub wynajc full wypas albo leciwe acz sprawne.

To czy było sprawne, to się dowiesz jak wrócisz.
Dla mnie takie ryzyko na wakacjach jest nieakceptowalne.
Nawet starą osobówką bez assistance z holowaniem do Polski bym się nie wybral w podróż parę tys km.

33 Data: Listopad 12 2010 22:23:21
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 12.11.2010 Cavallino  napisał/a:

Dla mnie takie ryzyko na wakacjach jest nieakceptowalne.

olinkljusif i gwiadki z basenem, samolotem, to nie dla każdego, wiesz
niektórzy po prostu żyją :D
Chociaż ostatnio adrenalinkę dają atrakcje typu banktuctwo biura turystycznego,
moze się skuszę :)

Nawet starą osobówką bez assistance z holowaniem do Polski bym się nie
wybral w podróż parę tys km.

Wiesz, niektórych to właśnie rajcuje, wydłubać alternator w górach, zwieć
go quadem 30km na dół do jakiejś wsi, tam poszukać jakiegoś elektyka co
znajdzie łożysko od starej wołgi które przypasuje ;) atrakcja z Mołdawii :D

Baza namiotowa w górach wśród spotkanych górali, miejscowe wędzonki, sery,
bimberek, paserz z harmonią, tego Ci biuro turystyczne nie załatwi.

Wakacje typu produkt to ja dziękuję. Aha i już widze to assistance działające
na terenie UA. Co prawda na skandynawię kupiłem assistance ale to jechałem w
1 auto.

34 Data: Listopad 12 2010 23:32:27
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w wiadomości

Dnia 12.11.2010 Cavallino  napisał/a:

Dla mnie takie ryzyko na wakacjach jest nieakceptowalne.

olinkljusif i gwiadki z basenem, samolotem, to nie dla każdego

Olinkljusif zaliczyłem raz i więcej nie zamierzam.
Ĺťarcie wolę sobie sam wybierać, a nie jeć padlinę którą dają na tego typu imprezach i zapijać jakimś badziewiem rozrzedzonym wodą z bakteriami, po której się w kiblu siedzi dłużej niż to się piło.

Co nie znaczy że mam ryzykować powrót na węgielkach (czyli pociągiem), bo mi się jakiś rzęch rozkraczy gdzieś pod Gibraltarem.


Nawet starą osobówką bez assistance z holowaniem do Polski bym się nie
wybral w podróż parę tys km.

Wiesz, niektórych to właśnie rajcuje, wydłubać alternator w górach, zwieć
go quadem 30km na dół do jakiejś wsi, tam poszukać jakiegoś elektyka co
znajdzie łożysko od starej wołgi które przypasuje ;) atrakcja z Mołdawii :D

Wierzę, jakbym był pasażerem, a kto inny by z tym latał, to może też bym miał ubaw. ;-)


Baza namiotowa w górach wśród spotkanych górali, miejscowe wędzonki, sery,
bimberek, paserz z harmonią, tego Ci biuro turystyczne nie załatwi.

Wszystko mi pasuje, no może poza tym namiotem.
Chociaż teraz kręci mnie Petra, tam autem raczej nie dojadę.

35 Data: Listopad 12 2010 23:01:04
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 12.11.2010 Cavallino  napisał/a:


Wiesz, niektórych to właśnie rajcuje, wydłubać alternator w górach, zwieć
go quadem 30km na dół do jakiejś wsi, tam poszukać jakiegoś elektyka co
znajdzie łożysko od starej wołgi które przypasuje ;) atrakcja z Mołdawii
:D

Wierzę, jakbym był pasażerem, a kto inny by z tym latał, to może też bym
miał ubaw. ;-)

Ale to przypadek nieodosobniony, kilka awarii było, ale trzeba dawać sobie
rade, to kwintesencja takiej turystyki.

Baza namiotowa w górach wśród spotkanych górali, miejscowe wędzonki, sery,
bimberek, paserz z harmonią, tego Ci biuro turystyczne nie załatwi.

Wszystko mi pasuje, no może poza tym namiotem.

O to niedobrze, też miałem okres luksusu na wakacjach, ale po około 10
latach wróciłem do wakacji z namiotem - świetna sprawa. Nasz kamp na
przełÄ™czy legionów: http://jola.comm.pl/4x4/ukraina-2009/126.html

Chociaż teraz kręci mnie Petra, tam autem raczej nie dojadę.

Zależy jakim autem :) Chociaż klimat tam podobny do Afganstanu czy Czeczeni.
Mnie kusi Gruzja i Turcja, ogólnie Czarne i Kaspijskie dookoła, ale trochę
się obawiam wojennych rejonów.

36 Data: Listopad 13 2010 00:02:47
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w wiadomości news:

Baza namiotowa w górach wśród spotkanych górali, miejscowe wędzonki, sery,
bimberek, paserz z harmonią, tego Ci biuro turystyczne nie załatwi.

Wszystko mi pasuje, no może poza tym namiotem.

O to niedobrze, też miałem okres luksusu na wakacjach, ale po około 10
latach wróciłem do wakacji z namiotem

Ja nie mam do czego wracać, z pobytów namiotowych mam kiepskie wspomnienia.

Chociaż teraz kręci mnie Petra, tam autem raczej nie dojadę.

Zależy jakim autem :)

Osobowym. ;-)

37 Data: Listopad 12 2010 23:15:12
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Sergiusz Rozanski 

Dnia 12.11.2010 Cavallino  napisał/a:

Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w
wiadomości news:

Baza namiotowa w górach wśród spotkanych górali, miejscowe wędzonki,
sery,
bimberek, paserz z harmonią, tego Ci biuro turystyczne nie załatwi.

Wszystko mi pasuje, no może poza tym namiotem.

O to niedobrze, też miałem okres luksusu na wakacjach, ale po około 10
latach wróciłem do wakacji z namiotem

Ja nie mam do czego wracać, z pobytów namiotowych mam kiepskie wspomnienia.

Ja zawsze lubiałem te klimaty, namioty, jachty itd. później miałem okres
kwaterowo/hotelowy ale obecnie wracam do wakacji na dziko - namiot, spanie w
samochodzie, całkiem inna turystyka.

Chociaż teraz kręci mnie Petra, tam autem raczej nie dojadę.

Zależy jakim autem :)

Osobowym. ;-)

A no to może być problem, moim by się pewnie dojechało, jak koniem się da
to dam radę :D

38 Data: Listopad 13 2010 00:23:46
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w wiadomości news:

Ja zawsze lubiałem te klimaty, namioty, jachty itd. później miałem okres
kwaterowo/hotelowy ale obecnie wracam do wakacji na dziko - namiot, spanie w
samochodzie, całkiem inna turystyka.

Mnie zupełnie nie kręci.
Spać i jeć, to lubię porządnie.
Zwłaszcza że jak się dobrze poszuka, to za śmieszną kasę się znajdzie.
Resztę przeżyję.

39 Data: Listopad 13 2010 09:55:37
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Nov 2010 00:23:46 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "Sergiusz Rozanski"  napisał w
Ja zawsze lubiałem te klimaty, namioty, jachty itd. później miałem okres
kwaterowo/hotelowy ale obecnie wracam do wakacji na dziko - namiot, spanie
w samochodzie, całkiem inna turystyka.

Mnie zupełnie nie kręci. Spać i jeść, to lubię porządnie.

Mnie sie w namiocie bardzo dobrze spi.
Ale lubie miec prysznic w pokoju :-)

Zwłaszcza że jak się dobrze poszuka, to za śmieszną kasę się znajdzie.

A kampingi pod namiot nie sa tanie.

J.

40 Data: Listopad 13 2010 00:51:02
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Jacek_P 

Cavallino napisal:

Wszystko mi pasuje, no może poza tym namiotem.
Chociaż teraz kręci mnie Petra, tam autem raczej nie dojadę.

Dlaczego? Tzn. swoim z Europy możesz faktycznie mieć niejakie
problemy, ale w Ammanie wynajmiesz bez problemu. Jak już chcesz
brać Petrę to rezerwuj na to dwa dni, bo w jeden to tylko
początek doliny ci pokażÄ…. Hotelików tam mnóstwo, nawet jakiś
Marriot się zaplątał ;)

--
Pozdrawiam,

Jacek

41 Data: Listopad 13 2010 11:58:48
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 12.11.2010 23:02, Cavallino pisze:

Ale tylko jeśli jachtem jest osobówka, a kamper pełnomorskim statkiem,
który wypożyczać w celu przewiezienia tymi samymi drogami swojej
rodziny.

Nie o to mi chodzilo.
Osobowka i spanie w hotelach vs kamper
Prom i spanie w hotelach vs jacht

Brak związku.
Osobówką dojedziesz lepiej i w więcej miejsc niż kamperem.
Więc dalej kamper to ten prom, tyle że wynajęty na wyłączność.
Następny stopień to własny autobus.
Podobnie praktyczny.

Dyskutujemy jak slepy z gluchym o kolorach ;)

Tylko ja mowie, ze jazda kamperem wcale nie musi byc 5 razy drozsza

Musi nie musi, ale jest.
Jak chcesz zrobić to inaczej?
Jakiegoś złoma wynająć i ryzykować że wakacje u mechanika spędzisz?

No tak - zapomnialem, ze jak ma wiecej niz 5 lat to zlom ;) A ja moim 20latkiem (osobowka) zjezdzilem bezawaryjnie europe tylko dla tego, ze to byly podroze w czasie ;)

(i tu analogia znowu do jachtow) - mozesz miec lub wynajc full wypas
albo leciwe acz sprawne.

To czy było sprawne, to się dowiesz jak wrócisz.
Dla mnie takie ryzyko na wakacjach jest nieakceptowalne.
Nawet starą osobówką bez assistance z holowaniem do Polski bym się nie
wybral w podróż parę tys km.

To wracam do pierwszego mojego zdania w tym poscie - nie mamy o czym dyskutowac. EOT.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

42 Data: Listopad 13 2010 12:05:46
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał w wiadomości news:

Tylko ja mowie, ze jazda kamperem wcale nie musi byc 5 razy drozsza

Musi nie musi, ale jest.
Jak chcesz zrobić to inaczej?
Jakiegoś złoma wynająć i ryzykować że wakacje u mechanika spędzisz?

No tak - zapomnialem, ze jak ma wiecej niz 5 lat to zlom ;)

Przy kamperze, to aż tak źle nie jest, ale kto da gwarancję? ;-)

To czy było sprawne, to się dowiesz jak wrócisz.
Dla mnie takie ryzyko na wakacjach jest nieakceptowalne.
Nawet starą osobówką bez assistance z holowaniem do Polski bym się nie
wybral w podróż parę tys km.

To wracam do pierwszego mojego zdania w tym poscie - nie mamy o czym dyskutowac.

Bardzo możliwe.
Ja lubię turystykę, Ty hard-core, brak części wspólnych.
Może poza przemierzaniem świata.

43 Data: Listopad 13 2010 13:09:48
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 13.11.2010 12:05, Cavallino pisze:

Tylko ja mowie, ze jazda kamperem wcale nie musi byc 5 razy drozsza

Musi nie musi, ale jest.
Jak chcesz zrobić to inaczej?
Jakiegoś złoma wynająć i ryzykować że wakacje u mechanika spędzisz?

No tak - zapomnialem, ze jak ma wiecej niz 5 lat to zlom ;)

Przy kamperze, to aż tak źle nie jest, ale kto da gwarancję? ;-)

Dzisiejszy swiat za bardzo idzie w kierunku dawania gwarancji, bezpieczenstwa ... No risk, no fun ;)

To czy było sprawne, to się dowiesz jak wrócisz.
Dla mnie takie ryzyko na wakacjach jest nieakceptowalne.
Nawet starą osobówką bez assistance z holowaniem do Polski bym się nie
wybral w podróż parę tys km.

To wracam do pierwszego mojego zdania w tym poscie - nie mamy o czym
dyskutowac.

Bardzo możliwe.
Ja lubię turystykę, Ty hard-core, brak części wspólnych.
Może poza przemierzaniem świata.

I na szczescie jest miejsce na tym swiecie i dla Ciebie i dla mnie :) Inaczej bylo by nudno ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

44 Data: Listopad 13 2010 13:16:35
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał w wiadomości news:

Jakiegoś złoma wynająć i ryzykować że wakacje u mechanika spędzisz?

No tak - zapomnialem, ze jak ma wiecej niz 5 lat to zlom ;)

Przy kamperze, to aż tak źle nie jest, ale kto da gwarancję? ;-)

Dzisiejszy swiat za bardzo idzie w kierunku dawania gwarancji, bezpieczenstwa ... No risk, no fun ;)

Ja będę potrzebował risk, to sobie skoczę na bungee.
A finansowy risk jest zbędny, zwłaszcza jak masz rodzinę na utrzymaniu.

Ja lubię turystykę, Ty hard-core, brak części wspólnych.
Może poza przemierzaniem świata.

I na szczescie jest miejsce na tym swiecie i dla Ciebie i dla mnie :) Inaczej bylo by nudno ;)

Dokładnie tak.
Żeby nie było - jak będziesz jechał takim kamperem i szukał załogi, to się chętnie zabiorę, jeśli finanse za naprawy bierzesz na siebie. ;-)

45 Data: Listopad 13 2010 13:25:40
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 13.11.2010 13:16, Cavallino pisze:

Jakiegoś złoma wynająć i ryzykować że wakacje u mechanika spędzisz?

No tak - zapomnialem, ze jak ma wiecej niz 5 lat to zlom ;)

Przy kamperze, to aż tak źle nie jest, ale kto da gwarancję? ;-)

Dzisiejszy swiat za bardzo idzie w kierunku dawania gwarancji,
bezpieczenstwa ... No risk, no fun ;)

Ja będę potrzebował risk, to sobie skoczę na bungee.
A finansowy risk jest zbędny, zwłaszcza jak masz rodzinę na utrzymaniu.

Ja to licze tak, ze koszty czesci sa wszedzie takie same (zakladam, ze wymieniam zawsze na nowe, bez druciarstwa). Koszty robocizny... ostatnio w ROI placilem za wydech mniej niz w PL, wiec tez roznie bywa. Czyli czy naprawie cos kolo domu czy 2000km od domu - strace tylko czas.
Drugie zalozenie to takie, ze trzeba miec wyjatkowego pecha, zeby zadbane auto rozkraczylo sie na drodze uniemozliwiajac jazde, wiec i szanse, ze bedzie potrzebna laweta sa niewielkie. Tak na prawde od 12 lat nie mialem z autem problemu uniemozliwiajacego jazde, a jezdzilem roznymi samochodami - od 13 do ponad 40 letnimi ;)

Ja lubię turystykę, Ty hard-core, brak części wspólnych.
Może poza przemierzaniem świata.

I na szczescie jest miejsce na tym swiecie i dla Ciebie i dla mnie :)
Inaczej bylo by nudno ;)

Dokładnie tak.
Żeby nie było - jak będziesz jechał takim kamperem i szukał załogi, to
się chętnie zabiorę, jeśli finanse za naprawy bierzesz na siebie. ;-)

Na prawdziwego kampera mnie nie stac, wiec z tym bedzie problem, ale na lodke zalog szukam co roku ;)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

46 Data: Listopad 13 2010 13:45:13
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał w wiadomości news:

Ja będę potrzebował risk, to sobie skoczę na bungee.
A finansowy risk jest zbędny, zwłaszcza jak masz rodzinę na utrzymaniu.

Ja to licze tak, ze koszty czesci sa wszedzie takie same

Ale już koszty napraw nie.
Jak powiedział mi kiedyś Polak mieszkający w Hiszpanii, u nich naprawy są tak drogie, że starszych aut w ogóle nie opłaca się naprawiać, bo ich wartość jest niższa niż koszty porządnego serwisu.

W przypadku 20 letniego pojazdu to może być prawda, jak coś poważnego padnie.

Na prawdziwego kampera mnie nie stac, wiec z tym bedzie problem, ale na lodke zalog szukam co roku ;)

Na kilka dni też?
Bo dłużej bym raczej w skorupie malutkiej nie usiedział.

47 Data: Listopad 13 2010 14:10:50
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: J.F. 

On Sat, 13 Nov 2010 13:45:13 +0100,  Cavallino wrote:

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał
Ja będę potrzebował risk, to sobie skoczę na bungee.
A finansowy risk jest zbędny, zwłaszcza jak masz rodzinę na utrzymaniu.
Ja to licze tak, ze koszty czesci sa wszedzie takie same

Ale już koszty napraw nie.
Jak powiedział mi kiedyś Polak mieszkający w Hiszpanii, u nich naprawy są
tak drogie, że starszych aut w ogóle nie opłaca się naprawiać, bo ich
wartość jest niższa niż koszty porządnego serwisu.

W przypadku 20 letniego pojazdu to może być prawda, jak coś poważnego
padnie.

Wszystko zalezy od zarobkow i zbytu na stare auta.
W Anglii sie nie oplaca naprawiac 10 latkow, w Niemczech taz chyba nie
- przyjedzie Polak i kupi zepsutego.

Ale moze juz zapomniales ze koszt porzadnego serwisu 3-letniego tez
jest za duzy :-P

J.

48 Data: Listopad 13 2010 15:10:15
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości news:

Ale moze juz zapomniales ze koszt porzadnego serwisu 3-letniego tez
jest za duzy :-P

Tak - 300 zł rocznie.
Straszny koszt, faktycznie.

49 Data: Listopad 14 2010 13:53:26
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 13.11.2010 13:45, Cavallino pisze:

Ja będę potrzebował risk, to sobie skoczę na bungee.
A finansowy risk jest zbędny, zwłaszcza jak masz rodzinę na utrzymaniu.

Ja to licze tak, ze koszty czesci sa wszedzie takie same

Ale już koszty napraw nie.

Z moich doswiadczen serwisowania auta w Irlandii oraz kontaktow z mechanikami we Wloszech wynika, ze nie jest to problem. Oczywiscie nie mowie o rozsypanym silniku, ale zakladam, ze miejsce grata jest na zlomie.

W przypadku 20 letniego pojazdu to może być prawda, jak coś poważnego
padnie.

Ale jak padnie cos powazniejszego (a pasc moze i w 5latku) to z 20latkiem mniejszy problem, bo nie potrzebujesz lawety do Polski ;) Rzecz sprawadzam do zartu, bo uwazam, ze w zadbanym aucie nie ma prawa pasc "cos powazniejszego".

Na prawdziwego kampera mnie nie stac, wiec z tym bedzie problem, ale
na lodke zalog szukam co roku ;)

Na kilka dni też?
Bo dłużej bym raczej w skorupie malutkiej nie usiedział.

Na weekendy przed i po wakacjach robimy takie male zatokowe rejsy. Chyba niezla okazja do sprawdzenia "czy to mi sie podoba" bez pakowania sie w dluzsza meke :)

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

50 Data: Listopad 14 2010 14:00:31
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)"  napisał w wiadomości news:

Na weekendy przed i po wakacjach robimy takie male zatokowe rejsy. Chyba niezla okazja do sprawdzenia "czy to mi sie podoba" bez pakowania sie w dluzsza meke :)

Dokłanie.
Daj znać jak będziesz miał taką ofertę.

51 Data: Listopad 09 2010 22:00:07
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 09-11-2010 o 17:41:38 Massai  napisał(a):

> Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
> nich.
> Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad
> tym caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens
> ;-)

Możesz przytoczyć? Chętnie przeczytam.

http://www.youtube.com/watch?v=iN7jmLeiJhE i kolejne części.
To odcinek programu tv, ale przepraszam, oczywiście było o wyprawach z
przyczepą kempingową, nie kamperem.

Dzięki, chętnie obejrzę. Może faktycznie przejdzie mi ochota.

> Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
> samochodem.
[...]

Na razie za główną zaletę poczytuję sobie możliwość zatrzymania się
praktycznie w dowolnym miejscu celem np. przewinięcia i nakarmienia
dzieciaka. No i ostatnio jeździliśmy w mniej "turystyczne" okolice,
tam z noclegami gorzej.

Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył ojca
dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań (przewinięcie i
nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.

Zaproponujesz jakiegoś?

Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
przemieścić, ale...

No, myślałem o rozwiązaniu wpasowującym się w takie coś:
http://www.trucktrend.com/roadtests/van/163_0612_chevrolet_3500_minivan_camper/photo_05.html

Z zewnątrz, jak widać, mało kamperowe. Do tego podoba mi się koncepcja
zbudowania czegoś na podwoziu z rozsądnymi zdolnościami terenowymi
(np. wspomniany Mitsubishi L300).

[...]
Ale jak mówię, co kto lubi. Ja lubię mieć na urlopie śniadanie podane
;-), a nie biegać po pieczywo i coś do pieczywa, robić potem kanapki na
kolanie...

Na razie chce mi się kombinować. Nie wykluczone, że ochota mi przejdzie,
ale pogadać nie zaszkodzi :-)

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

52 Data: Listopad 09 2010 22:19:13
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: RadekNet (www.rejsy-czartery.com) 

W dniu 09.11.2010 22:00, Mariusz Chwalba pisze:

Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył ojca
dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań (przewinięcie i
nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.

Zaproponujesz jakiegoś?

Jako, ze nie stac mnie na kolejne auto wykozystywane okazjonalnie kupilismy Sharana, ktore na codzien doskonale sie sprawdza jako osobowka dla 2 osob z psem, a w wakacje w miare wygodnie mozna z 1-2 noclegami (zwiedzanie) przejechac Francje, zeby moc sie byczyc nad cieplym morzem w jakims hotelu.

Mam znajoma, ktora w pracy jezdzi Galxy z malym dzieckiem (czasami z niania) po calej Irlandii nocujac w hotelach i bardzo sobie to auto chwali wlasnie pod katem podrozowania z dzieckiem - nie ma problemu z nocnikiem, przebieraniem itp.

Wejdz sobie na camperteam.pl - jest tam opis minizabudowy do Hundaia: umywalka, kuchenka... Bardzo mnie takie cos korci, zeby zrobic do mojego auta.

Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com

53 Data: Listopad 10 2010 06:59:16
Temat: Jaki kamper
Autor: Massai 

Mariusz Chwalba wrote:

Dnia 09-11-2010 o 17:41:38 Massai  napisał(a):
>
> Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył
> ojca dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań
> (przewinięcie i nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini
> van, z np. opcją obracania foteli dla wygody.

Zaproponujesz jakiegoś?

Wiesz, ja jestem na etapie szukania samochodu mniejszego niż sebring
któreym jeżdżę, a już w rodzinnych minivanach to w ogóle nie jestem
oblatany ;-)
Mój wuj kiedyś kupił Zafirę do przewozu żony i trójki dzieci na dalsze
dystanse. Kawal fury.

Z drugiej strony, zdaje się galaxy miało ficzer z obracaniem przedniego
fotela i robienia takiej "salonki" na postoju. Ale ręki nie dam sobie
uciąć.

--
Pozdro
Massai

54 Data: Listopad 10 2010 12:45:32
Temat: Re: Jaki kamper
Autor: Jarek Andrzejewski 

On Wed, 10 Nov 2010 06:59:16 +0000 (UTC), "Massai"
wrote:

Z drugiej strony, zdaje się galaxy miało ficzer z obracaniem przedniego
fotela i robienia takiej "salonki" na postoju. Ale ręki nie dam sobie
uciąć.

mają to też "eurovany", czyli 806/evasion/ulyssee

Być może tez alhabra i sharan, ale na pewno nie każda wersja (moja
alhambra nie ma).

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

55 Data: Listopad 10 2010 08:09:43
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Tue, 09 Nov 2010 22:00:07 +0100, Mariusz Chwalba   wrote:

[...]

> Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
> nich.
> Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad
> tym caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens
> ;-)

Możesz przytoczyć? Chętnie przeczytam.

http://www.youtube.com/watch?v=iN7jmLeiJhE i kolejne części.
To odcinek programu tv, ale przepraszam, oczywiście było o wyprawach z
przyczepą kempingową, nie kamperem.

Dzięki, chętnie obejrzę. Może faktycznie przejdzie mi ochota.

Oj, wszystkie narzekania dotyczą tam jeżdżenia z przyczepą. W dodatku
ciągniętą przez jakąś koreańską paść. Trochę bez związku.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

56 Data: Listopad 10 2010 12:12:28
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: omega_fan 

nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.

Zaproponujesz jakiegoś?

Sharan/Galaxy/Alhambra 2000+.
Mam, uzywam, polecam - chociaz z obracanych foteli korzystam bardzo rzadko.

Jako auto rodzinne na dalsze wyjazdy z 2/3 dzieci - mega super wypas, a
jak sie uprzesz to 2 osoby spokojnie moga w nim spac po wyjeciu foteli 2
i 3 rzedu.

57 Data: Listopad 10 2010 13:28:54
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Wed, 10 Nov 2010 12:12:28 +0100, omega_fan  wrote:

nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.

Zaproponujesz jakiegoś?

Sharan/Galaxy/Alhambra 2000+.
Mam, uzywam, polecam - chociaz z obracanych foteli korzystam bardzo  rzadko.

Jako auto rodzinne na dalsze wyjazdy z 2/3 dzieci - mega super wypas, a
jak sie uprzesz to 2 osoby spokojnie moga w nim spac po wyjeciu foteli 2
i 3 rzedu.

Trochę małe one wszystkie. Szczególnie, jak wezmę pod uwagę, że w biednych
270cm L300 udało mi się "zmieścić" 5 miejsc do jazdy, łóżko, zlew, lodówkę,
kuchenkę, prysznic i kibel. I drugie łóżko w namiocie dachowym.

Gdybym już takiego vana miał i przymierzał się do podróżowania nim, to
całkiem inna historia - na pewno dałoby się jakoś go w środku urządzić.
Ale skoro wybieram dodatkowe auto specjalnie do podróży, to chyba bez
sensu iść w półśrodki.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

58 Data: Listopad 10 2010 12:42:27
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: p0li 

O->Dnia 2010-11-09 22:00:07 niejaki Mariusz Chwalba napisał:

No, myślałem o rozwiązaniu wpasowującym się w takie coś:
http://www.trucktrend.com/roadtests/van/163_0612_chevrolet_3500_minivan_camper/photo_05.html

dobrze kombinujesz (imho)

sam potrzebuję czegos na 5 osób + bagaże na podróże ~1200-2500km 3-4 razy
do roku i po przymiarce do europejskich vanów szukam teraz czegoś podobnego
ale w mniejszych pieniądzach

np cos takiego: http://otomoto.pl/dodge-ram-auto-grupy-kombi-C15020902.html

pytałem tutaj o wrażenia z jazdy czymś takim - ale nikt nic nie odpisał

trochę informacji znalazłem tu: http://van.cnet.pl/kgrupa.html

ale trochę rzadko tam ktoś coś pisze ostatnio

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

59 Data: Listopad 08 2010 05:41:19
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Piotr Molski 

strona z przebudowami blaszakow na kampery
http://sbmcc.co.uk/photo1.php

forum kamperowe, sporo przerobek, duzo pomocnych ludzi
http://www.camperteam.pl

L300 4x4 w akcji (wodnej)
http://www.youtube.com/watch?v=CFa9-BND2o4

zestaw pudelkowy do zamiany prawie dowolnego samochodu w kamper ;)
http://swissroombox.com/swissRoomBox-movie.html

pozdr
Piotr

60 Data: Listopad 09 2010 10:32:12
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

On Mon, 08 Nov 2010 14:41:19 +0100, Piotr Molski  wrote:

strona z przebudowami blaszakow na kampery
http://sbmcc.co.uk/photo1.php

Dobre, do tego się nie dokopałem.

forum kamperowe, sporo przerobek, duzo pomocnych ludzi
http://www.camperteam.pl

Spróbuję. Ale z tego co widzę, to ekipa raczej negatywnie nastawiona do
przeróbek?

L300 4x4 w akcji (wodnej)
http://www.youtube.com/watch?v=CFa9-BND2o4

zestaw pudelkowy do zamiany prawie dowolnego samochodu w kamper ;)
http://swissroombox.com/swissRoomBox-movie.html

Oba znane :-)

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

61 Data: Listopad 10 2010 18:12:25
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: J.F. 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał

  Stealth-camper to w miarę normalne auto, zabudowane wewnąrz
  na samochód kempingowy. Na zewnątrz rzucają się w oczy najwyżej
  firanki w przyciemnionych oknach. W środku za to ma być namiastką
  domu na kółkach. Poza wyjazdami powinien też się nadawać do w miarę
  normalnej eksploatacji, jako taka spora osobówka.

Ale ten domek na dluzej czy krocej ?
Bo lazienka i kuchnia to przydatne rzeczy.

IMO - wygodne spanie to raczej w dostawczaku.

J.

P.S. Pojezdza kiedys mercedes bus, taki wydluzony, otwieraja sie drzwi .. a w srodku kanapa, fotel, podnozek, telewizor.
Tylko ze wypadku wolalbym chyba w tym nie doswiadczyc.

62 Data: Listopad 10 2010 20:32:58
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 10-11-2010 o 18:12:25 J.F.  napisał(a):

  Stealth-camper to w miarę normalne auto, zabudowane wewnąrz
  na samochód kempingowy. Na zewnątrz rzucają się w oczy najwyżej
  firanki w przyciemnionych oknach. W środku za to ma być namiastką
  domu na kółkach. Poza wyjazdami powinien też się nadawać do w miarę
  normalnej eksploatacji, jako taka spora osobówka.

Ale ten domek na dluzej czy krocej ?
Bo lazienka i kuchnia to przydatne rzeczy.

IMO - wygodne spanie to raczej w dostawczaku.

Z tego co się zdołałem zorientować, to głównym kłopotem będzie niemożliwość
normalnego wstania. Na 270x150 mieści się sypialnio-salon (z łóżkiem  170x140)
i kuchnio-łazienka (~95x100) - z kuchenką, zlewem, kiblem i od biedy
prysznicem.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

63 Data: Listopad 10 2010 21:03:32
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomości news:

Z tego co się zdołałem zorientować, to głównym kłopotem będzie niemożliwość
normalnego wstania. Na 270x150 mieści się sypialnio-salon (z łóżkiem 170x140)

170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

64 Data: Listopad 10 2010 21:08:09
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 10-11-2010 o 21:03:32 Cavallino   napisał(a):

Z tego co się zdołałem zorientować, to głównym kłopotem będzie  niemożliwość
normalnego wstania. Na 270x150 mieści się sypialnio-salon (z łóżkiem  170x140)

170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

65 Data: Listopad 10 2010 21:18:34
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomości

Dnia 10-11-2010 o 21:03:32 Cavallino  napisał(a):

Z tego co się zdołałem zorientować, to głównym kłopotem będzie niemożliwość
normalnego wstania. Na 270x150 mieści się sypialnio-salon (z łóżkiem 170x140)

170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

Kapelusz tam nie wejdzie, chyba że zamiast psa. ;-)

66 Data: Listopad 11 2010 12:39:03
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Wed, 10 Nov 2010 21:08:09 +0100, Mariusz Chwalba napisał(a):

170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

Wiesz, ja mam 176cm, do spania potrzeba mi przynajmniej 190cm długości
łózka.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

67 Data: Listopad 12 2010 19:42:53
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 11-11-2010 o 12:39:03 Adam Płaszczyca   napisał(a):

170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

Wiesz, ja mam 176cm, do spania potrzeba mi przynajmniej 190cm długości
łózka.

Zdarzało mi się sypiać na krótkich łóżkach w różnych okazjach i nie kojarzę
jakiejś szczególnej traumy. Zresztą, dokopawszy się do bardziej  szczegółowych
rysunków technicznych oszacować mogę, że łóżko 190x150cm też się powinno
zmieścić. Tam jest 268x153 podłogi do wykorzystania.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

68 Data: Listopad 12 2010 19:48:19
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Mariusz Chwalba"  napisał w wiadomości

Dnia 11-11-2010 o 12:39:03 Adam Płaszczyca  napisał(a):

170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

Wiesz, ja mam 176cm, do spania potrzeba mi przynajmniej 190cm długości
łózka.

Zdarzało mi się sypiać na krótkich łóżkach w różnych okazjach i nie kojarzę
jakiejś szczególnej traumy.

Może masz mniej niż 150.
Ja mam 188 i bez 200 cm łóżka nie ma mowy o spaniu.

69 Data: Listopad 12 2010 19:57:08
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 12-11-2010 o 19:48:19 Cavallino   napisał(a):

[...]

Wiesz, ja mam 176cm, do spania potrzeba mi przynajmniej 190cm długości
łózka.

Zdarzało mi się sypiać na krótkich łóżkach w różnych okazjach i nie  kojarzę
jakiejś szczególnej traumy.

Może masz mniej niż 150.
Ja mam 188 i bez 200 cm łóżka nie ma mowy o spaniu.

Może cię zaskoczę, ale mam zamiar takie auto sprawić sobie, nie Tobie :>

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

70 Data: Listopad 13 2010 01:33:33
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: J.F. 

On Fri, 12 Nov 2010 19:57:08 +0100,  Mariusz Chwalba wrote:

Dnia 12-11-2010 o 19:48:19 Cavallino  
[...]
Wiesz, ja mam 176cm, do spania potrzeba mi przynajmniej 190cm długości
łózka.
Zdarzało mi się sypiać na krótkich łóżkach w różnych okazjach i nie 
kojarzę jakiejś szczególnej traumy.

Może masz mniej niż 150.
Ja mam 188 i bez 200 cm łóżka nie ma mowy o spaniu.

Może cię zaskoczę, ale mam zamiar takie auto sprawić sobie, nie Tobie :>

Ale mierzysz metr 50 w kapeluszu ? Bo my ci dobrze radzimy - zmierz
jeszcze raz.

Duzo zalezy od pozycji - jesli spisz na brzuchu to dochodzi pol stopy,
jesli na embriona, to moze i wystarczy 176.

J.

71 Data: Listopad 13 2010 10:58:09
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?
Autor: Mariusz Chwalba 

Dnia 13-11-2010 o 01:33:33 J.F.  napisał(a):

Wiesz, ja mam 176cm, do spania potrzeba mi przynajmniej 190cm  długości
łózka.
Zdarzało mi się sypiać na krótkich łóżkach w różnych okazjach i nie
kojarzę jakiejś szczególnej traumy.

Może masz mniej niż 150.
Ja mam 188 i bez 200 cm łóżka nie ma mowy o spaniu.

Może cię zaskoczę, ale mam zamiar takie auto sprawić sobie, nie Tobie :>

Ale mierzysz metr 50 w kapeluszu ? Bo my ci dobrze radzimy - zmierz
jeszcze raz.

Duzo zalezy od pozycji - jesli spisz na brzuchu to dochodzi pol stopy,
jesli na embriona, to moze i wystarczy 176.

Toć mówię - zdarzało mi się sypiać w krótkich łóżkach bez szczególnej  traumy.
Może to pozycja, a może niejaki pitagoras trochę pomaga. Tak czy siak, nie
zamierzam przecież robić zabudowy bez przymierzenia się do niej "na sucho".
Jak będzie potrzeba, to te dodatkowe 20cm się wygospodaruje.

pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba

72 Data: Listopad 11 2010 15:31:02
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Massai 

Mariusz Chwalba wrote:

Dnia 10-11-2010 o 21:03:32 Cavallino
  napisał(a):

> > Z tego co się zdołałem zorientować, to głównym kłopotem będzie
> > niemożliwość normalnego wstania. Na 270x150 mieści się
> > sypialnio-salon (z łóżkiem   170x140)
>
> 170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

Raz tak musiałem spać na łóżku circa 160-170 cm długości.
Po pół godzinie przeniosłem się na podłogę ;-)

--
Pozdro
Massai

73 Data: Listopad 11 2010 17:55:57
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości

Mariusz Chwalba wrote:

Dnia 10-11-2010 o 21:03:32 Cavallino
  napisał(a):

> > Z tego co się zdołałem zorientować, to głównym kłopotem będzie
> > niemożliwość normalnego wstania. Na 270x150 mieści się
> > sypialnio-salon (z łóżkiem   170x140)
>
> 170*140 to dla psa, czy niemowlaka?

Kapelusz na noc trzeba ściągnąć.

Raz tak musiałem spać na łóżku circa 160-170 cm długości.
Po pół godzinie przeniosłem się na podłogę ;-)

Tak samo bym zrobił, bo nóg od kolan to sobie odkręcać nie umiem.

Jaki samochód na budżetowego stealth campe ra?



Grupy dyskusyjne