Grupy dyskusyjne   »   Jaki samochód?

Jaki samochód?



1 Data: Lipiec 14 2013 19:32:34
Temat: Jaki samochód?
Autor: Szklana 

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to 12 tys zł co wybrać?
--
Obie siostry pełne wódy - flaszka i szklana, a żadna nie jest pijana!



2 Data: Lipiec 14 2013 11:23:19
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 19:32:34 UTC+2 użytkownik Szklana napisał:

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to

12 tys zł co wybrać?

--

Obie siostry pełne wódy - flaszka i szklana, a żadna nie jest pijana!

Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).

3 Data: Lipiec 14 2013 21:58:22
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Deflegmator 

On Sun, 14 Jul 2013 11:23:19 -0700 (PDT)
 wrote:


> Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
>
> 12 tys zł co wybrać?
>


Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).

I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu, nie będziesz się już męczyć na tym łez padole.

--
Deflegmator

4 Data: Lipiec 14 2013 13:07:48
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 21:58:22 UTC+2 użytkownik Deflegmator napisał:

On Sun, 14 Jul 2013 11:23:19 -0700 (PDT)

 wrote:





> > Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to

> >

> > 12 tys zł co wybrać?

> >



>

> Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).



I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu, nie będziesz się już męczyć na tym łez padole.



--

Deflegmator

Na każdy samochód osobowy znajdzie się większy co w razie większego dzwonu idzie się do nieba. W korku to na zawał albo wylew szybciej się zejdzie niż doczeka śmiertelnego dzwonu.

5 Data: Lipiec 14 2013 22:13:45
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Deflegmator 

On Sun, 14 Jul 2013 13:07:48 -0700 (PDT)
 wrote:


> > > Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
>
> > >
>
> > > 12 tys zł co wybrać?
>

>
> > Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).
>
>
>
> I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu, nie będziesz się już męczyć na tym łez padole.
>
>


Na każdy samochód osobowy znajdzie się większy co w razie większego dzwonu idzie się do nieba. W korku to na zawał albo wylew szybciej się zejdzie niż doczeka śmiertelnego dzwonu.


No tak, ale korki w świecie Szklany są tylko w jedną stronę.


--
Deflegmator

6 Data: Lipiec 14 2013 14:33:12
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 22:13:45 UTC+2 użytkownik Deflegmator napisał:

On Sun, 14 Jul 2013 13:07:48 -0700 (PDT)

 wrote:





> > > > Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to

> >

> > > >

> >

> > > > 12 tys zł co wybrać?

> >



> >

> > > Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).

> >

> >

> >

> > I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu, nie będziesz się już męczyć na tym łez padole.

> >

> >



>

> Na każdy samochód osobowy znajdzie się większy co w razie większego dzwonu idzie się do nieba. W korku to na zawał albo wylew szybciej się zejdzie niż doczeka śmiertelnego dzwonu.





No tak, ale korki w świecie Szklany są tylko w jedną stronę.





--

Deflegmator

W jedną stronę tłok to był tylko w transportach do obozów koncentracyjnych i na front. Ci co rano obok Szklany by jechali wracają inną drogą? A może Szklana do roboty jedzie jednokierunkową z napisem " do roboty". I sobie wykombinował że będzie nią wracał pod prąd.

7 Data: Lipiec 14 2013 21:38:43
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

kogutek444 wrote:

W jedną stronę tłok to był tylko w transportach do obozów
koncentracyjnych i na front. Ci co rano obok Szklany by jechali wracają
inną drogą? A może Szklana do roboty jedzie jednokierunkową z napisem "
do roboty". I sobie wykombinował że będzie nią wracał pod prąd.

Jesteś bardzo poddenerwowany. Czy oddawałeś już dzisiaj mocz?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

8 Data: Lipiec 14 2013 14:51:02
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 23:38:43 UTC+2 użytkownik tᴏ napisał:

kogutek444 wrote:



> W jedną stronę tłok to był tylko w transportach do obozów

> koncentracyjnych i na front. Ci co rano obok Szklany by jechali wracają

> inną drogą? A może Szklana do roboty jedzie jednokierunkową z napisem "

> do roboty". I sobie wykombinował że będzie nią wracał pod prąd.



Jesteś bardzo poddenerwowany. Czy oddawałeś już dzisiaj mocz?



--

ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Oczywiście. I wysłałem Ci w paczce razem z dwudniową kupą kacówą. Nie poprosiłem o kasowanie postu po tygodniu, żeby wszyscy wiedzieli że do pojeba  tᴏbył adresowany.

9 Data: Lipiec 14 2013 21:52:26
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

kogutek444 wrote:

Oczywiście. I wysłałem Ci w paczce razem z dwudniową kupą kacówą. Nie
poprosiłem o kasowanie postu po tygodniu, żeby wszyscy wiedzieli że do
pojeba  tᴏbył adresowany.

Źle się czujesz? Wezwać lekarza?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

10 Data: Lipiec 14 2013 14:56:52
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 23:52:26 UTC+2 użytkownik tᴏ napisał:

kogutek444 wrote:



> Oczywiście. I wysłałem Ci w paczce razem z dwudniową kupą kacówą. Nie

> poprosiłem o kasowanie postu po tygodniu, żeby wszyscy wiedzieli że do

> pojeba  tᴏbył adresowany.



Źle się czujesz? Wezwać lekarza?



--

ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

Nie dziękuję już mi kac przechodzi. A co Ty taki uczynny? Jeden opowiadał że jak go zaprosiłeś do siebie na kielicha to go następnego dnia dziura w dupie bolała.

11 Data: Lipiec 15 2013 18:31:20
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

kogutek444 wrote:

Nie dziękuję już mi kac przechodzi. A co Ty taki uczynny? Jeden
opowiadał że jak go zaprosiłeś do siebie na kielicha to go następnego
dnia dziura w dupie bolała.

Często prowadzisz dysputy z gejami-fantastami?

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

12 Data: Lipiec 16 2013 00:22:21
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 14 Jul 2013 21:58:22 +0200, Deflegmator napisał(a):

Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).

I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu

Większego?

13 Data: Lipiec 15 2013 15:39:00
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu wtorek, 16 lipca 2013 00:22:21 UTC+2 użytkownik Tomasz Pyra napisał:

Dnia Sun, 14 Jul 2013 21:58:22 +0200, Deflegmator napisał(a):



>> Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).

>

> I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu



Większego?

Na każdy samochód znajdzie się większy. To czy ktoś zginie zależy od tego czy miał pecha. Poza tym cienki jest samochodem wybitnie miejskim. W miastach ciężkie wypadki zdarzają się niezbyt często. Jak ktoś jedzie 15 kilometrów w korkach to autostradą jedzie?

14 Data: Lipiec 16 2013 17:29:18
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Deflegmator 

On Mon, 15 Jul 2013 15:39:00 -0700 (PDT)
 wrote:

>
> > I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu
>
>
>
> Większego?

Na każdy samochód znajdzie się większy.


Ale czy na cienkiego znajdzie się mniejszy? Bo wygląda mi na to, że jesteś na samym dole tej piramidy pokarmowej. :)


--
Deflegmator

15 Data: Lipiec 17 2013 11:43:21
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: mw 

W dniu 2013-07-14 21:58, Deflegmator pisze:
[...]

I w razie większego dzwonu zdechniesz na miejscu, nie będziesz się już męczyć na tym łez padole.
JS-2 jest całkowicie bezpieczny.

16 Data: Lipiec 14 2013 20:59:56
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

kogutek444 wrote:

Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym kupił.
Mało awaryjny o sporej dzielności.

A ja indyjską rikszę.

Tani w naprawach ( nowa tarcza hamulcowa 27 złotych).

Riksza jeszcze tańsza.

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

17 Data: Lipiec 14 2013 23:57:44
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 19:32:34 UTC+2 użytkownik Szklana
napisał:
Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto
to

12 tys zł co wybrać?

--

Obie siostry pełne wódy - flaszka i szklana, a żadna nie jest pijana!

Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym
kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa
tarcza hamulcowa 27 złotych).

a może jednak on chce coś bardziej zbliżonego do samochodu...  niż gówniane cienko cienko

18 Data: Lipiec 14 2013 15:04:49
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu niedziela, 14 lipca 2013 23:57:44 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

Użytkownik wrote:

> W dniu niedziela, 14 lipca 2013 19:32:34 UTC+2 użytkownik Szklana

> napisał:

>> Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto

>> to

>>

>> 12 tys zł co wybrać?

>>

>> --

>>

>> Obie siostry pełne wódy - flaszka i szklana, a żadna nie jest pijana!

>

> Coś takiego ze będzie kosztowało 2 tysiące. Cienkiego 700 ja bym

> kupił. Mało awaryjny o sporej dzielności. Tani w naprawach ( nowa

> tarcza hamulcowa 27 złotych).



a może jednak on chce coś bardziej zbliżonego do samochodu...  niż gówniane

cienko cienko

Jeżdżę tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metrów nazad 1700 metrów. Jaki inny byłby lepszy?

19 Data: Lipiec 14 2013 15:08:26
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

jak tylko na taki dojazd to ja kupilbym skuter 250 ccm a na zime smarta

20 Data: Lipiec 14 2013 15:11:32
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu poniedziałek, 15 lipca 2013 00:08:26 UTC+2 użytkownik  napisał:

jak tylko na taki dojazd to ja kupilbym skuter 250 ccm a na zime smarta

Daj jakiś namiar na smarta za 2 tysiące, nie wyglądającego jak przystanek autobusowy po wichurze.

21 Data: Lipiec 17 2013 11:41:16
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Chris 

 nabazgral(a):

jak tylko na taki dojazd to ja kupilbym skuter 250 ccm a na zime smarta

Pamietaj ze Smart wymaga remontu silnika po 100 tys  a te co do nas trafiaja sa na granicy remontu.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdz historie auta i zobacz czy nie bylo wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdz VIN, wyposazenie, przebieg, historie wypadkowa.

22 Data: Lipiec 15 2013 17:09:06
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-07-15 00:04,  pisze:


Jeżdżę tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metrów nazad 1700 metrów. Jaki inny byłby lepszy?


Widzisz różnicę między odległością 1500 metrów, a 15000 metrów?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

23 Data: Lipiec 15 2013 09:48:00
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu poniedziałek, 15 lipca 2013 17:09:06 UTC+2 użytkownik Marcin Kenickie Mydlak napisał:

W dniu 2013-07-15 00:04,  pisze:

>

> Jeżdżę tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metrów nazad 1700 metrów. Jaki inny byłby lepszy?

>



Widzisz różnicę między odległością 1500 metrów, a 15000 metrów?



--

Marcin "Kenickie" Mydlak

Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl

P307 2.0HDi/90

"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

jak z buta dawać to zajebista, zwłaszcza zimą albo jak deszcz pada. Dla cienkiego żadna różnica z wyjątkiem takiej ze się zdarzy nagrzać i mniej się będzie silnik zużywał i mniej będzie palił.Poza tym różnica po pięciu latach. Takiego za 12 tysięcy sprzeda za tysiąc, 11 klocków w plecy. Cienkiego odda na złom i dostanie 200 złotych. Tysiąc osiemset w plecy. Koszt amortyzacji w pierwszym przypadku dwie stówy miesięcznie w drugim 30 złotych. Z samej różnicy w amortyzacji może przejechać 500 kilometrów miesięcznie. Ty chyba w panią od matematyki kamieniami napierdalałeś.

24 Data: Lipiec 15 2013 23:24:09
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

jak z buta dawać to zajebista, zwłaszcza zimą albo jak deszcz pada.
Dla cienkiego żadna różnica z wyjątkiem takiej ze się zdarzy nagrzać
i mniej się będzie silnik zużywał i mniej będzie palił.Poza tym
różnica po pięciu latach. Takiego za 12 tysięcy sprzeda za tysiąc, 11
klocków w plecy. Cienkiego odda na złom i dostanie 200 złotych.
Tysiąc osiemset w plecy. Koszt amortyzacji w pierwszym przypadku dwie
stówy miesięcznie w drugim 30 złotych. Z samej różnicy w amortyzacji
może przejechać 500 kilometrów miesięcznie. Ty chyba w panią od
matematyki kamieniami napierdalałeś.


czy naprawdę tak trudno zrozumieć że ktoś być może chce czegoś bardziej podobnego do samochodu niż cieniak?

cieniak to kupa gówna na kółkach a nie samochód, zapewnia żaden komfort jazdy a już szczególnie w lecie i w zimie.


Być może zaspokaja twoje siermiężne potrzeby ale są ludzie którzy oczekują od samochodu czegoś więcej niż może im zagwarantować Cienkuś, wsiądź do Opla Corsy i zobacz czym to sie różni od cienko cienko. A różni sie i to zasadniczo.


Swoją droga to sie dziwie bo ty powinieneś jeździć jakimś skąłdakiem zrobionym razm ze szwagrem za stodoła ze starego motocykla i lodówki.

25 Data: Lipiec 15 2013 15:12:42
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu poniedziałek, 15 lipca 2013 23:24:09 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

Użytkownik wrote:

> jak z buta dawać to zajebista, zwłaszcza zimą albo jak deszcz pada.

> Dla cienkiego żadna różnica z wyjątkiem takiej ze się zdarzy nagrzać

> i mniej się będzie silnik zużywał i mniej będzie palił.Poza tym

> różnica po pięciu latach. Takiego za 12 tysięcy sprzeda za tysiąc, 11

> klocków w plecy. Cienkiego odda na złom i dostanie 200 złotych.

> Tysiąc osiemset w plecy. Koszt amortyzacji w pierwszym przypadku dwie

> stówy miesięcznie w drugim 30 złotych. Z samej różnicy w amortyzacji

> może przejechać 500 kilometrów miesięcznie. Ty chyba w panią od

> matematyki kamieniami napierdalałeś.





czy naprawdę tak trudno zrozumieć że ktoś być może chce czegoś bardziej

podobnego do samochodu niż cieniak?



cieniak to kupa gówna na kółkach a nie samochód, zapewnia żaden komfort

jazdy a już szczególnie w lecie i w zimie.





Być może zaspokaja twoje siermiężne potrzeby ale są ludzie którzy oczekują

od samochodu czegoś więcej niż może im zagwarantować Cienkuś, wsiądź do Opla

Corsy i zobacz czym to sie różni od cienko cienko. A różni sie i to

zasadniczo.





Swoją droga to sie dziwie bo ty powinieneś jeździć jakimś skąłdakiem

zrobionym razm ze szwagrem za stodoła ze starego motocykla i lodówki.

Dla wieśniaków mieszkających w miastach jedyną potrzebą jest duży bagażnik, żeby dwa worki kartofli weszły. No i na wiosce trzeba się pokazać. Koszty się nie liczą. Miastowi kupują kartofle w siatkach po dwa kilo. Duże bagażniki nie są im potrzebne. Jak ktoś ma taką pracę że często musi jeździć po 200 kilometrów dziennie to potrzebuje inny samochód niż taki co ma do przejechania po 30 kilometrów 5 razy w tygodniu. Jemu samochód ma zastąpić transport zbiorowy.

26 Data: Lipiec 16 2013 22:04:36
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: jerzu 

On Mon, 15 Jul 2013 09:48:00 -0700 (PDT),  wrote:

jak z buta dawać to zajebista, zwłaszcza zimą albo jak deszcz pada. Dla cienkiego żadna różnica z wyjątkiem takiej ze się zdarzy nagrzać i mniej się będzie silnik zużywał i mniej będzie palił.

Siedemsetka się nie nagrzeje :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

27 Data: Lipiec 16 2013 13:20:57
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu wtorek, 16 lipca 2013 22:04:36 UTC+2 użytkownik jerzu napisał:

On Mon, 15 Jul 2013 09:48:00 -0700 (PDT),  wrote:



>jak z buta dawa� to zajebista, zw�aszcza zim� albo jak deszcz pada. Dla cienkiego �adna r�nica z wyj�tkiem takiej ze si� zdarzy nagrza� i mniej si� b�dzie silnik zu�ywa� i mniej b�dzie pali�.



Siedemsetka siďż˝ nie nagrzeje :)



--

Pozdrawiam - Dariusz Niemczyďż˝ski 

http://jerzu.waw.pl GG:129280

Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200

Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Po 1,5 kilometra to rolls też się nie nagrzeje przy -10.

28 Data: Lipiec 16 2013 22:25:19
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-07-16 22:20,  pisze:

W dniu wtorek, 16 lipca 2013 22:04:36 UTC+2 użytkownik jerzu napisał:
On Mon, 15 Jul 2013 09:48:00 -0700 (PDT),  wrote:



jak z buta dawa� to zajebista, zw�aszcza zim� albo jak deszcz pada. Dla cienkiego �adna r�nica z wyj�tkiem takiej ze si� zdarzy nagrza� i mniej si� b�dzie silnik zu�ywa� i mniej b�dzie pali�.



Siedemsetka siďż˝ nie nagrzeje :)



--

Pozdrawiam - Dariusz Niemczyďż˝ski  http://jerzu.waw.pl GG:129280

Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200

Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Po 1,5 kilometra to rolls też się nie nagrzeje przy -10.


Ale Rolls będzie miał jebitny alternator i dogrzewacz elektryczny. :P

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

29 Data: Lipiec 16 2013 13:38:27
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu wtorek, 16 lipca 2013 22:25:19 UTC+2 użytkownik Marcin Kenickie Mydlak napisał:

W dniu 2013-07-16 22:20,  pisze:

> W dniu wtorek, 16 lipca 2013 22:04:36 UTC+2 u�ytkownik jerzu napisa�:

>> On Mon, 15 Jul 2013 09:48:00 -0700 (PDT),  wrote:

>>

>>

>>

>>> jak z buta dawa� to zajebista, zw�aszcza zim� albo jak deszcz pada. Dla cienkiego �adna r�nica z wyj�tkiem takiej ze si� zdarzy nagrza� i mniej si� b�dzie silnik zu�ywa� i mniej b�dzie pali�.

>>

>>

>>

>> Siedemsetka siďż˝ nie nagrzeje :)

>>

>>

>>

>> --

>>

>> Pozdrawiam - Dariusz Niemczyďż˝ski 

>>

>> http://jerzu.waw.pl GG:129280

>>

>> Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200

>>

>> Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

>

> Po 1,5 kilometra to rolls teďż˝ siďż˝ nie nagrzeje przy -10..

>



Ale Rolls b�dzie mia� jebitny alternator i dogrzewacz elektryczny. :P



--

Marcin "Kenickie" Mydlak

Wroc�aw, GG:291246, Skype:kenickie_pl

P307 2.0HDi/90

"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro�nie popyt na �wi�ty spok�j."

To niech kipi sobie rollsa, to chciałeś napisać?

30 Data: Lipiec 17 2013 10:59:07
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: jerzu 

On Tue, 16 Jul 2013 13:20:57 -0700 (PDT),  wrote:

Po 1,5 kilometra to rolls też się nie nagrzeje przy -10.

W siedemsetce to i po 10 kilometrach ciężko mówić o cieple.

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

31 Data: Lipiec 17 2013 11:42:55
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Maciek 

W dniu 2013-07-17 10:59, jerzu pisze:

W siedemsetce to i po 10 kilometrach ciężko mówić o cieple.
Jak masz zepsuty termostat i dziurawą nagrzewnicę, to pewnie masz rację.


--
Pozdrawiam
Maciek

32 Data: Lipiec 17 2013 02:58:27
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu środa, 17 lipca 2013 10:59:07 UTC+2 użytkownik jerzu napisał:

On Tue, 16 Jul 2013 13:20:57 -0700 (PDT),  wrote:



>Po 1,5 kilometra to rolls teďż˝ siďż˝ nie nagrzeje przy -10.



W siedemsetce to i po 10 kilometrach ci�ko m�wi� o cieple.



--

Pozdrawiam - Dariusz Niemczyďż˝ski 

http://jerzu.waw.pl GG:129280

Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200

Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

A w cienkim ciepłe powietrze z nawiewów przy -10 leci po dwóch minutach.  Silnik do nominalnej temperatury rozgrzewa się po 3-4 kilometrach. To typowo miejski maluch dla takich co potrzebują zrobić od 0,5 kilometra do 20 kilometrów za jednym zapaleniem. Nie nadaje się z założenia dla długich tras co nie znaczy że są poza jego możliwościami. Nie musi mieć 7 sekund do setki tylko 10 do sześćdziesięciu mu wystarcza żeby zgrabnie spod świateł pojechał. Są oczywiście lepsze miejskie maluchy, ale w cienkim stosunek ceny do jakości jest w tej chwili najwyższy.

33 Data: Lipiec 17 2013 12:11:10
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: J.F 

Użytkownik  napisał w wiadomości grup

A w cienkim ciepłe powietrze z nawiewów przy -10 leci po dwóch minutach.  Silnik do nominalnej temperatury rozgrzewa się po 3-4 kilometrach.

A u mnie w fordzie diesel 1.8 jakos podobnie. No ale to nie jest oszczedny silnik.

To typowo miejski maluch dla takich co potrzebują zrobić od 0,5 kilometra do 20 kilometrów za jednym zapaleniem. Nie nadaje się z założenia dla długich tras co nie znaczy że są poza jego możliwościami.
Nie musi mieć 7 sekund do setki tylko 10 do sześćdziesięciu mu wystarcza żeby zgrabnie spod świateł pojechał.

Zartujesz ? 60 to ja mam po drugiej stronie szerokiego skrzyzowania, taki cienias bedzie ruch blokowal :-)

Są oczywiście lepsze miejskie maluchy, ale w cienkim stosunek ceny do jakości jest w tej chwili najwyższy.

No coz, pare lat temu wystawilby, do konkurencji sierre na gaz, ale teraz o sierre trudno :-)

J.

34 Data: Lipiec 17 2013 03:22:23
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu środa, 17 lipca 2013 12:11:10 UTC+2 użytkownik J.F napisał:

Uďż˝ytkownik  napisaďż˝ w wiadomoďż˝ci grup

>A w cienkim ciep�e powietrze z nawiew�w przy -10 leci po dw�ch

>minutach.  Silnik do nominalnej temperatury rozgrzewa siďż˝ po 3-4

>kilometrach.



A u mnie w fordzie diesel 1.8 jakos podobnie. No ale to nie jest

oszczedny silnik.



>To typowo miejski maluch dla takich co potrzebujďż˝ zrobiďż˝ od 0,5

>kilometra do 20 kilometr�w za jednym zapaleniem. Nie nadaje si� z

>za�o�enia dla d�ugich tras co nie znaczy �e s� poza jego

>mo�liwo�ciami.

>Nie musi mie� 7 sekund do setki tylko 10 do sze��dziesi�ciu mu

>wystarcza �eby zgrabnie spod �wiate� pojecha�.



Zartujesz ? 60 to ja mam po drugiej stronie szerokiego skrzyzowania,

taki cienias bedzie ruch blokowal :-)



>S� oczywi�cie lepsze miejskie maluchy, ale w cienkim stosunek ceny do

>jako�ci jest w tej chwili najwy�szy.



No coz, pare lat temu wystawilby, do konkurencji sierre na gaz, ale

teraz o sierre trudno :-)



J.

O cienkiego też niełatwo. A czy blokuje skrzyżowanie? Nie blokuje. Cienkich mało a skrzyżowania zablokowane przez super fury. Wychodzi że to nie samochody blokują a pizdowaci kierowcy.

35 Data: Lipiec 17 2013 22:19:25
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: __Maciek 

Mon, 15 Jul 2013 09:48:00 -0700 (PDT)  napisał:

jak z buta dawać to zajebista, zwłaszcza zimą albo jak deszcz pada.

ROTFL

To tylko kilkanaście minut marszu. Nawet by mi nie przyszło do głowy
żeby zawracać sobie głowę uruchamianiem w tym celu samochodu...
A deszcz, zima - jest coś takiego jak ubrania...

36 Data: Lipiec 17 2013 13:21:43
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu środa, 17 lipca 2013 22:19:25 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:

Mon, 15 Jul 2013 09:48:00 -0700 (PDT)  napisaďż˝:



>jak z buta dawa� to zajebista, zw�aszcza zim� albo jak deszcz pada.



ROTFL



To tylko kilkana�cie minut marszu. Nawet by mi nie przysz�o do g�owy

�eby zawraca� sobie g�ow� uruchamianiem w tym celu samochodu...

A deszcz, zima - jest coďż˝ takiego jak ubrania...

Stać mnie na jeżdżenie. Masz jeszcze jakieś rady?

37 Data: Lipiec 17 2013 23:27:35
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello __Maciek,

Wednesday, July 17, 2013, 10:19:25 PM, you wrote:

jak z buta dawać to zajebista, zwłaszcza zimą albo jak deszcz pada.
ROTFL
To tylko kilkanaście minut marszu. Nawet by mi nie przyszło do głowy
żeby zawracać sobie głowę uruchamianiem w tym celu samochodu...
A deszcz, zima - jest coś takiego jak ubrania...

Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
bym nie złamał.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

38 Data: Lipiec 17 2013 23:41:35
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: __Maciek 

Wed, 17 Jul 2013 23:27:35 +0200 RoMan Mandziejewicz
 napisał:

Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
bym nie złamał.

Zdarza się, ale to po prostu wypadek. Jakbyś pojechał samochodem to
być może byś np. wpadł w poślizg, uderzył w coś i też się pouszkadzał,
chociaż w warunkach zimowej (powolnej) jazdy to może by stanęło tylko
na uszkodzeniach samochodu. A poza tym to samochodem do sklepu nie
wjedziesz, mogłeś się np. równie dobrze poślizgnąć przy wysiadaniu...

39 Data: Lipiec 18 2013 00:25:26
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello __Maciek,

Wednesday, July 17, 2013, 11:41:35 PM, you wrote:

Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
bym nie złamał.
Zdarza się, ale to po prostu wypadek. Jakbyś pojechał samochodem to
być może byś np. wpadł w poślizg, uderzył w coś i też się pouszkadzał,
chociaż w warunkach zimowej (powolnej) jazdy to może by stanęło tylko
na uszkodzeniach samochodu. A poza tym to samochodem do sklepu nie
wjedziesz, mogłeś się np. równie dobrze poślizgnąć przy wysiadaniu...

Nie mogłem - pod sklepem dbali o posypywanie piaskiem.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

40 Data: Lipiec 17 2013 15:38:28
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu środa, 17 lipca 2013 23:41:35 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:

Wed, 17 Jul 2013 23:27:35 +0200 RoMan Mandziejewicz

 napisaďż˝:



>Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowi�em p�j�� piechot�

>do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesi�ce w gipsie (tylko dlatego tak

>kr�tko, �e sobie sam go zdj��em), �ruby do dzisiaj niewyj�te i

>barometr w nodze do ko�ca �ycia. Jakbym pojecha� samochodem, to nogi

>bym nie z�ama�.



Zdarza siďż˝, ale to po prostu wypadek. Jakbyďż˝ pojechaďż˝ samochodem to

by� mo�e by� np. wpad� w po�lizg, uderzy� w co� i te� si� pouszkadza�,

chocia� w warunkach zimowej (powolnej) jazdy to mo�e by stan�o tylko

na uszkodzeniach samochodu. A poza tym to samochodem do sklepu nie

wjedziesz, mog�e� si� np. r�wnie dobrze po�lizgn�� przy wysiadaniu...

A jak by został w domu to by znalazł landrynka i by się udusił. Po chuj takie gdybanie. samochody wymyślili żeby z nich korzystać. jeden potrzebuje wozić 30 ton cementu to sobie ciężarówkę do cementu kupi. Jak będzie miał \kurs na 30 metrów to też mu zaproponujesz żeby wiadrami 30 ton nosił to się będzie czuł jak skończy wysportowany i zdrowy jak młody bóg? W dzień nie ma problemu dla mnie z buta dać. Ale z reguły późno kończę. dzielnica to raczej Harlem niż Beverly Hills. A ja mam misję do spełnienia. Jeszcze paręnaście lat chciałbym was powkurwiać.

41 Data: Lipiec 18 2013 12:04:36
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Maciek 

Dnia Wed, 17 Jul 2013 23:27:35 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
bym nie złamał.

A jakbys wtedy pojechal samochodem i jakis prawdziwek tanczacy na lodzie
rozwalilby Ci Lanosa, to narzekalbys dzisiaj, ze sruby do dzis nie
wkrecone, a do sklepu zima to tylko na butach? :)
No prosze Cie. To sie nazywa wypadek i sie zdarza.

--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

42 Data: Lipiec 18 2013 13:06:37
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Maciek,

Thursday, July 18, 2013, 12:04:36 PM, you wrote:

Jasne. 12 (z drobnymi) lat temu bohatersko postanowiłem pójść piechotą
do sklepu. 21 dni w szpitalu, 3 miesiące w gipsie (tylko dlatego tak
krótko, że sobie sam go zdjąłem), śruby do dzisiaj niewyjęte i
barometr w nodze do końca życia. Jakbym pojechał samochodem, to nogi
bym nie złamał.
A jakbys wtedy pojechal samochodem i jakis prawdziwek tanczacy na lodzie
rozwalilby Ci Lanosa, to narzekalbys dzisiaj, ze sruby do dzis nie
wkrecone, a do sklepu zima to tylko na butach? :)
No prosze Cie. To sie nazywa wypadek i sie zdarza.

Jasne. Tylko, że mój wypadek zdarzył się rzeczywiście a Twój jest
tylko hipotetyczny. I naprawdę wolę połamane auto od połamanej nogi.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

43 Data: Lipiec 15 2013 18:52:48
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Marek Dyjor 

Użytkownik wrote:

a może jednak on chce coś bardziej zbliżonego do samochodu...  niż
gówniane

cienko cienko

Jeżdżę tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metrów nazad 1700
metrów. Jaki inny byłby lepszy?

no i wsam raz dla ciebie taki "samochód"

44 Data: Lipiec 15 2013 09:56:53
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu poniedziałek, 15 lipca 2013 18:52:48 UTC+2 użytkownik Marek Dyjor napisał:

Użytkownik wrote:

>> a może jednak on chce coś bardziej zbliżonego do samochodu...  niż

>> gówniane

>>

>> cienko cienko

>

> Jeżdżę tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metrów nazad 1700

> metrów. Jaki inny byłby lepszy?



no i wsam raz dla ciebie taki "samochód"

Wiem i dlatego go mam. Dla kogoś kto do roboty tam 15 kilometrów nazad tyle samo też taki samochód jest w sam raz.

45 Data: Lipiec 17 2013 22:12:51
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: __Maciek 

Sun, 14 Jul 2013 15:04:49 -0700 (PDT)  napisał:

Jeżdżę tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metrów nazad 1700 metrów. Jaki inny byłby lepszy?

1500-1700 metrów? To może Adidas czy inny Nike? :-) Potrzebujesz coś
(poza swoją osobą) przewozić na tym dystansie? Bo takie odległości to
taniej, prościej i zdrowiej jest własnonożnie pokonywać niż pojazdem.

46 Data: Lipiec 17 2013 13:25:22
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

W dniu środa, 17 lipca 2013 22:12:51 UTC+2 użytkownik __Maciek napisał:

Sun, 14 Jul 2013 15:04:49 -0700 (PDT)  napisaďż˝:



>Je�d�� tym cienko cienko prawie codziennie tam 1500 metr�w nazad 1700 metr�w. Jaki inny by�by lepszy?



1500-1700 metr�w? To mo�e Adidas czy inny Nike? :-) Potrzebujesz co�

(poza swoj� osob�) przewozi� na tym dystansie? Bo takie odleg�o�ci to

taniej, pro�ciej i zdrowiej jest w�asnono�nie pokonywa� ni� pojazdem.

A jak bym miał na przykład protezę nogi to też łatwiej? To o śniegu tyczyło piętnastu kilometrów. Ale jestem w stanie zrozumieć Twoją pomyłkę. Odkąd w szkołach zaczęli uczyć czytania ze zrozumieniem takie interpretacje jak Twoja są normą.

47 Data: Lipiec 14 2013 21:59:05
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Deflegmator 

On Sun, 14 Jul 2013 19:32:34 +0200
Szklana  wrote:

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?

Coś do 12 tys.



--
Deflegmator

48 Data: Lipiec 14 2013 20:59:08
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor:

Szklana wrote:

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?

Polecam Poloneza Trucka Roya. Wzmiankowany budżet wystarczy na 12 sztuk!

--
ssᴉʅq sᴉ ǝɔuɐɹouɓᴉ

49 Data: Lipiec 14 2013 23:22:26
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-07-14 19:32, Szklana pisze:

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?
Trudno doradzić...
Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne; Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.
Jak trasa miejska to nie szukaj wielkiego silnika (tylko "small block 5,6l V8" dla prawdziwego faceta ;) ) silniki 1.0-1.4 wystarczają do sprawnego poruszania się.

Reszta zależy od odpowiedzi:
Dojeżdżasz sam?
Czy wozisz tylko torbę, czy coś więcej?
Czy jakieś wymagane wyposażenie (klima, automat itd..)/
Czy tylko dojazdy do pracy - czy w weekend jedziesz gdzieś daleko z 4 innymi osobami?
Czy dobrze się czujesz w małych autach?
Czy masz jakieś preferencje co do marki, lub rejonu pochodzenia?

Milion pytań :(
Jeśli masz "w skarpetce" 12000 zł to szukaj auta w cenie max 8-9 tysięcy - reszta na opłaty i pakiet startowy (płyny, filtry, naprawy tego o czym Ci sprzedający "zapomniał" powiedzieć).
Jeśli masz założoną kwotę, to w żadnym wypadku nie próbuj jej choćby o złotówkę przekroczyć "bo to okazja"...

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

50 Data: Lipiec 14 2013 23:47:43
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

W dniu 2013-07-14 23:22, ZIWK pisze:

W dniu 2013-07-14 19:32, Szklana pisze:
Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?
Trudno doradzić...
Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne;
Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.

Ale masz coś na poparcie swoich słów?

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

51 Data: Lipiec 17 2013 11:42:39
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Chris 

ZIWK nabazgrał(a):

W dniu 2013-07-14 19:32, Szklana pisze:
Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?
Trudno doradzić...
Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne; Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.

LOL .. większej bzdury nie widziałem dawno ...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

52 Data: Lipiec 18 2013 10:14:58
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: ZIWK 

W dniu 2013-07-17 11:42, Chris pisze:

ZIWK nabazgrał(a):

W dniu 2013-07-14 19:32, Szklana pisze:
Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?
Trudno doradzić...
Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne;
Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.

LOL .. większej bzdury nie widziałem dawno ...

Przy staniu w korkach?
Pogadaj z posiadaczami FAP-ów ...

--
/\    Wojciech Smagowicz - Kraków      /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\

53 Data: Lipiec 18 2013 10:34:24
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Chris 

ZIWK nabazgrał(a):

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?
Trudno doradzić...
Przy tym dojeździe to tylko benzyna ew. z LPG - ale to niekonieczne;
Diesel odpada - nie zdąży się nagrzać.
LOL .. większej bzdury nie widziałem dawno ...
Przy staniu w korkach?

12km jazdy, po 2km silnik już nagrzany, korki jak to w DC, KIA CEED 1.6 więc wiem o czym mówię.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

54 Data: Lipiec 15 2013 00:06:38
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: ToMasz 

W dniu 14.07.2013 19:32, Szklana pisze:

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?
nie chciałem się odzywać, bo większość wie lepiej niż ja, ale woli pyskować, nie doradzić.
kup sobie xsare. za 12 tyś będziesz miał 10 letnią picasso, albo zwykłą, i kupę kasy w kieszeni. silnik 20hdi, 90 koni jest naj mniej awaryjny, niema dwumasy, fapa i jego turbo jest tanie i tanie w naprawie.
ToMasz

55 Data: Lipiec 15 2013 20:33:17
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: A5tu5 

Nie chcę polemizować z Kolegami, ale pół Afryki północnej (szczególnie na taryfach) jeździ co najmniej 20-letnimi Japończykami ;)

--
AD

56 Data: Lipiec 16 2013 18:30:09
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: anacron 

W dniu 14.07.2013 19:32, Szklana pisze:

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?

Samochód tani w zakupie i eksploatacji, ładny, wygodny i bezpieczny. :>

--
Popieram https://www.facebook.com/NielegalneRadaryDoKosza

57 Data: Lipiec 16 2013 18:49:28
Temat: Re: Jaki samochód?
Autor: Maciek 

Dnia Sun, 14 Jul 2013 19:32:34 +0200, Szklana napisał(a):

Witam. Dojeżdzam do pracy 15 km, rano w korkach, mój budżet na auto to
12 tys zł co wybrać?

Cinquecento sobie daruj.
Poszukaj starego japonczyka za maks. polowe tej kwoty, polowe tego co ci
zostanie przeznacz na pakiet serwisowy (konieczne naprawy, filtry, oleje,
ew. rozrzad itp.).
Bedziesz mial spokoj i wzgledny komfort.

Probne wyszukiwanie nieuszkodzonej Toyoty za maks. 6 tys. zwraca na Allegro
8 stron wynikow.


--
Maciek

Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio

Jaki samochód?



Grupy dyskusyjne