Kolejne pytanie z tej serii ... :-)

Jestem świeżo upieczonym kierowcą. Szukam pierwszego samochodu.
Mam nadzieję, że poza Erą gdzieś jeszcze można znaleźć takie rzeczy:

1) Benzyniak, ale mało palący
2) Może być 2-osobowy, może 4 lub 5 - bez różnicy (dla 2 dorosłych osób)
3) Góra 10-letni
4) Dość bezawaryjny, żeby nie trzeba było przy nim dłubać ani ciągle dokładać.
5) Żeby mógł stać pod blokiem i nie rozleciał się po zimie
6) Do jazdy po mieście typu 2 wyjazdy po 50 km tygodniowo. Raz w roku trasa - wakacje.
7) Bezpieczny - to jest dla mnie ważniejsze niż spalanie paliwa. Małych się boję.
8) Żeby przyzwoicie wyglądał. Wiem, że 15 000 to niewiele, ale wygląd musi być w miarę współczesny, nie może być obdrapany, poobijany, itd.
9) Z klimatyzacją
10) Żeby dało się tym jeszcze pojeździć ze 3 lata.
11) 15 000 to całkowita kwota, w jakiej chcę się zmieścić, wliczając ewentualne konieczne przeglądy i naprawy tuż po zakupie, z jakimi pewnie trzeba się liczyć. OC, AC, jakieś opłaty rejestracyjne to już osobno, z innej kasy.

Jeżeli dobrze by było jeszcze jakoś doprecyzować, to ja chętnie, tylko nie wiem, na co jeszcze należałoby zwrócić uwagę.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Dodam jeszcze, że Fiaty, Daewoo oraz Opel Astra odpadają. Takie uprzedzenie.

Aha, i mam 190 cm wzrostu, ważę 110 kg i jeżdżąc taksówkami na tylnim siedzeniu zawsze jest mi ciasno, chyba, że w największych autach.
Ale pewnie to się nijak ma do siedzenia z przodu, bo przednie siedzenia są niżej.
W egzaminacyjnym Oplu Corsie było mi całkiem wygodnie. Nie wiem, może człowiek dopiero z czasem zaczyna dostrzegać, że przydałoby się coś wygodniejszego? No i w sumie nigdy w życiu niczego jeszcze poza tą Corsą nie prowadziłem, więc nie mam porównania. Może to i lepiej ;-)

Jeszcze garść informacji, które mi się przypomniały:

VW Golf też odpada - złe konotacje

A żona mówi, że nie wsiądzie do niczego o zbyt sportowym wyglądzie (niskie zawieszenie, jakieś spojlery-bajery), bo to obciach.
W sumie ma rację. Na tę chwilę moim "autem marzeń" na przyszłość też jest coś klasycznego jak Volvo S60, a nie super-hiper-bajer przyciemniane szybki auto a la Need For Speed Undergound. Oczywiście szanuję ludzi o odmiennym guście :)

Dnia Tue, 9 Jan 2007 04:30:46 +0100, Adam napisał(a):

Oczywiście szanuję ludzi o odmiennym
guście :)

no nie wiem czy wsiadka do evo, imprezy albo najn eleven to obciach.
a maja spojlery.

Our newsgroup friend Adam wrote:

no nie wiem czy wsiadka do evo, imprezy albo najn eleven to obciach.
a maja spojlery.

Chodzi mi o to, że ktoś ma 10-letnie auto za 20 000, rasuje je i udaje
gangstera :-)
Dużo bardziej wolałbym standardowe, klasyczne, bez bajerów, nowe z salonu.
Gdyby było mnie stać.

To może rozważ jednak coś, co tylko w jednym punkcie złamie Twoje
wytyczne, a mianowicie rocznik. Zwróć uwagę na Mercedesy W124. Z
silnikami diesla jedne z bardziej ekonomicznych nawet jak na dzisiejsze
standardy małych autek (bo 8l ON w mieście i 5-6 na trasie), za 15kzł
spokojnie kupisz takiego (ale to SPOKOJNIE nie oznacza wyłącznie "na
luzie" ale także bez pośpiechu i dokładnie się przyglądając), który
przez 3 lata ani raz się nie popsuje.
Wygody zwłaszcza dla "większych" ludzi na pewno ten samochód Ci nie
odmówi :) Nie do przecenienia także bezpieczeństwo, na którym podobno
Ci zależy, więc raczej z góry powinieneś odrzucić małe samochody.

Our newsgroup friend Adam wrote:

Wygody zwłaszcza dla "większych" ludzi na pewno ten samochód Ci nie
odmówi :) Nie do przecenienia także bezpieczeństwo, na którym podobno
Ci zależy, więc raczej z góry powinieneś odrzucić małe samochody.

Pomysł niezły :-)

Tylko nie znam się kompletnie na obowiązkowych opłatach i zastanawiam się,
czy nie są one duuużo wyższe w przypadku takiego Mercedesa 2,5 niż na
przykład w przypadku Toyoty Corolli.

Pomysł niezły :-)

Miło widzieć :)

Aha, i mam 190 cm wzrostu, ważę 110 kg i jeżdżąc taksówkami na tylnim
siedzeniu zawsze jest mi ciasno, chyba, że w największych autach.

Adam napisał:

Dodam jeszcze, że Fiaty, Daewoo oraz Opel Astra odpadają. Takie uprzedzenie.

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Kolejne pytanie z tej serii ... :-)

Jestem świeżo upieczonym kierowcą. Szukam pierwszego samochodu.
Mam nadzieję, że poza Erą gdzieś jeszcze można znaleźć takie rzeczy:

1) Benzyniak, ale mało palący
2) Może być 2-osobowy, może 4 lub 5 - bez różnicy (dla 2 dorosłych osób)
3) Góra 10-letni

Jestem świeżo upieczonym kierowcą. Szukam pierwszego samochodu.
Mam nadzieję, że poza Erą gdzieś jeszcze można znaleźć takie rzeczy:

1) Benzyniak, ale mało palący
2) Może być 2-osobowy, może 4 lub 5 - bez różnicy (dla 2 dorosłych osób)
3) Góra 10-letni
4) Dość bezawaryjny, żeby nie trzeba było przy nim dłubać ani ciągle
dokładać.
5) Żeby mógł stać pod blokiem i nie rozleciał się po zimie
6) Do jazdy po mieście typu 2 wyjazdy po 50 km tygodniowo. Raz w roku
trasa - wakacje.
7) Bezpieczny - to jest dla mnie ważniejsze niż spalanie paliwa. Małych
się boję.
8) Żeby przyzwoicie wyglądał. Wiem, że 15 000 to niewiele, ale wygląd musi
być w miarę współczesny, nie może być obdrapany, poobijany, itd.
9) Z klimatyzacją
10) Żeby dało się tym jeszcze pojeździć ze 3 lata.
11) 15 000 to całkowita kwota, w jakiej chcę się zmieścić, wliczając
ewentualne konieczne przeglądy i naprawy tuż po zakupie, z jakimi pewnie
trzeba się liczyć. OC, AC, jakieś opłaty rejestracyjne to już osobno, z
innej kasy.

Jeżeli dobrze by było jeszcze jakoś doprecyzować, to ja chętnie, tylko nie
wiem, na co jeszcze należałoby zwrócić uwagę.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Człowiek podpisany jako "Adam" napisał:

Kolejne pytanie z tej serii ... :-)
Jestem świeżo upieczonym kierowcą. Szukam pierwszego samochodu.
Mam nadzieję, że poza Erą gdzieś jeszcze można znaleźć takie rzeczy:
1) Benzyniak, ale mało palący
2) Może być 2-osobowy, może 4 lub 5 - bez różnicy (dla 2 dorosłych osób)
3) Góra 10-letni
4) Dość bezawaryjny, żeby nie trzeba było przy nim dłubać ani ciągle dokładać.
5) Żeby mógł stać pod blokiem i nie rozleciał się po zimie
6) Do jazdy po mieście typu 2 wyjazdy po 50 km tygodniowo. Raz w roku trasa - wakacje.
7) Bezpieczny - to jest dla mnie ważniejsze niż spalanie paliwa. Małych
się  boję.
8) Żeby przyzwoicie wyglądał. Wiem, że 15 000 to niewiele, ale wygląd
musi  być w miarę współczesny, nie może być obdrapany, poobijany, itd.
9) Z klimatyzacją
10) Żeby dało się tym jeszcze pojeździć ze 3 lata.
11) 15 000 to całkowita kwota, w jakiej chcę się zmieścić, wliczając ewentualne konieczne przeglądy i naprawy tuż po zakupie, z jakimi pewnie trzeba się liczyć. OC, AC, jakieś opłaty rejestracyjne to już osobno, z innej kasy.
Jeżeli dobrze by było jeszcze jakoś doprecyzować, to ja chętnie, tylko
nie  wiem, na co jeszcze należałoby zwrócić uwagę.
Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.

Dnia Tue, 9 Jan 2007 09:50:52 +0100, pejurek napisał(a):

Proponuję 10 letnie Renault Safrane.
(Ale bez przesady, mój 3.0 V6 spala równo 15l gazu w mieście a możesz kupić

Człowiek podpisany jako "scx" napisał:

Dnia Tue, 9 Jan 2007 09:50:52 +0100, pejurek napisał(a):

Proponuję 10 letnie Renault Safrane.
(Ale bez przesady, mój 3.0 V6 spala równo 15l gazu w mieście a możesz
kupić

Hehe ciekawe ile zapłaci za OC z silnikiem 3.0, brakiem zniżek, zwyżką za
krótkie posiadanie prawka, może też za wiek....

pejurek napisał:

Hehe ciekawe ile zapłaci za OC z silnikiem 3.0, brakiem zniżek, zwyżką za
krótkie posiadanie prawka, może też za wiek....

na pewno o wiele mniej niż różnica w cenie między Safrane a np. Laguną z
tego samego rocznika i w podobnym stanie, o autach niemieckich czy
japońskich nie wspominając.
poza tym nie namawiałem go konkretnie do 3.0.

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Kolejne pytanie z tej serii ... :-)

Jestem świeżo upieczonym kierowcą. Szukam pierwszego samochodu.
Mam nadzieję, że poza Erą gdzieś jeszcze można znaleźć takie rzeczy:

1) Benzyniak, ale mało palący

Tyle że diesel, ale resztę Twoich oczekiwań spełnia:
http://www.epstudio.pl/pub/mondeo/

Użytkownik "Adam"  napisał w wiadomości

Tyle że diesel, ale resztę Twoich oczekiwań spełnia:
http://www.epstudio.pl/pub/mondeo/

Hmm ... dużo osób tutaj pisze, że bardzo rdzewieją.

Dnia Tue, 9 Jan 2007 03:38:40 +0100, Adam napisał(a):

Popatrz sobie na Corsę, ale tą starszą, czyli B.
Za 13 tys (2tys na opłaty + podstawowe rzeczy typu rozrząd + siakieś
radyjko) dostaniesz wypasiony i w ładnym stanie 99 rok.
Części tanie (np kompletne lusterko 30 zł), wbrew pozorom w środku jest
sporo miejsca. Tylko nie pchaj się w silnik 1.0...

Popatrz sobie na Corsę, ale tą starszą, czyli B.
Za 13 tys (2tys na opłaty + podstawowe rzeczy typu rozrząd + siakieś
radyjko) dostaniesz wypasiony i w ładnym stanie 99 rok.
Części tanie (np kompletne lusterko 30 zł), wbrew pozorom w środku jest
sporo miejsca. Tylko nie pchaj się w silnik 1.0...

Kolejne pytanie z tej serii ... :-)

Jestem świeżo upieczonym kierowcą. Szukam pierwszego samochodu.
Mam nadzieję, że poza Erą gdzieś jeszcze można znaleźć takie rzeczy:

1) Benzyniak, ale mało palący
2) Może być 2-osobowy, może 4 lub 5 - bez różnicy (dla 2 dorosłych osób)
3) Góra 10-letni
4) Dość bezawaryjny, żeby nie trzeba było przy nim dłubać ani ciągle
dokładać.
5) Żeby mógł stać pod blokiem i nie rozleciał się po zimie
6) Do jazdy po mieście typu 2 wyjazdy po 50 km tygodniowo. Raz w roku
trasa - wakacje.
7) Bezpieczny - to jest dla mnie ważniejsze niż spalanie paliwa. Małych się
boję.
8) Żeby przyzwoicie wyglądał. Wiem, że 15 000 to niewiele, ale wygląd musi
być w miarę współczesny, nie może być obdrapany, poobijany, itd.
9) Z klimatyzacją
10) Żeby dało się tym jeszcze pojeździć ze 3 lata.
11) 15 000 to całkowita kwota, w jakiej chcę się zmieścić, wliczając
ewentualne konieczne przeglądy i naprawy tuż po zakupie, z jakimi pewnie
trzeba się liczyć. OC, AC, jakieś opłaty rejestracyjne to już osobno, z
innej kasy.