Witam!

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

--
Pozdrawiam,
Wojtek.

Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

Witam!

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

Dnia (Wed, 25 Mar 2009 15:44:22 +0100) ktos podajacy sie za ulong
wyklawiaturowal co nastepuje:

Witam!

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu
oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

Piotr Klimek pisze:

Citroen Saxo. Poszukaj podobnych watkow w archiwum.

W tytule mowa oczywiście jedynie o kosztach tankowania.
Byłoby super gdybym zmieścił się w 15zł/100km w kwestii tankowania.

Lewis pisze:

Skoro mowa jedynie o kosztach tankowania to Seicento 1100 + II gen LPG w mieście spali do 8.5l/100km przy koszcie gazu 1.6zł da w porywach 13.5zł i zachowa odrobiny dynamiki.

Chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, cytryny czy peugeoty 106 z racji
budowy tylnego zawieszenia zjedzą właściciela kosztami napraw. Wiem co piszę bo w lecznicy takie dwa auta są i max 20tyś robią a potem się sypie, co prawda bo wiejskich drogach które trudno nazwać drogami ale cóż. Pomyśl może o golfie II 1.6D Spala ok 5-5.5l nawet na mieście da się przy delikatniej nodze zrobić 1000km na zbiorniku.

Lewis pisze:

Za dobrze utrzymanego trzeba dać 5kzł a bedzie to wpełni pełnoletnie auto, bez sensu, poza tym ciężko dostać nie tjuningowany egzemplarz.

krzysiek82 pisze:

Lewis pisze:

Skoro mowa jedynie o kosztach tankowania to Seicento 1100 + II gen LPG w mieście spali do 8.5l/100km przy koszcie gazu 1.6zł da w porywach 13.5zł i zachowa odrobiny dynamiki.

Chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, cytryny czy peugeoty 106 z racji budowy tylnego zawieszenia zjedzą właściciela kosztami napraw. Wiem co piszę bo w lecznicy takie dwa auta są i max 20tyś robią a potem się sypie, co prawda bo wiejskich drogach które trudno nazwać drogami ale cóż.

Pomyśl może o golfie II 1.6D Spala ok 5-5.5l nawet na mieście da się przy delikatniej nodze zrobić 1000km na zbiorniku.

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

Lewis pisze:

Skoro mowa jedynie o kosztach tankowania to Seicento 1100 + II gen LPG w mieście spali do 8.5l/100km przy koszcie gazu 1.6zł da w porywach 13.5zł i zachowa odrobiny dynamiki.

Chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, cytryny czy peugeoty 106 z racji budowy tylnego zawieszenia zjedzą właściciela kosztami napraw. Wiem co piszę bo w lecznicy takie dwa auta są i max 20tyś robią a potem się sypie, co prawda bo wiejskich drogach które trudno nazwać drogami ale cóż. Pomyśl może o golfie II 1.6D Spala ok 5-5.5l nawet na mieście da się przy delikatniej nodze zrobić 1000km na zbiorniku.

Agent pisze:

Piszesz bzdury. Pewnie dlatego że tylko się naczytałeś a nie miałeś nigdy takiego auta. Koszt naprawy obu wahaczy na orginalnych francuskich łozyskach to 660 zł. Ja robiłem po 300 tys. km. Tylko trzeba wiedzieć gdzie to robią bo 1500 zł tez można za to zapłacić

krzysiek82 pisze:

Agent pisze:

Piszesz bzdury. Pewnie dlatego że tylko się naczytałeś a nie miałeś nigdy takiego auta. Koszt naprawy obu wahaczy na orginalnych francuskich łozyskach to 660 zł. Ja robiłem po 300 tys. km. Tylko trzeba wiedzieć gdzie to robią bo 1500 zł tez można za to zapłacić

Być może da się dokonać naprawy żeby auto przejechało więcej, ale w tym wypadku przejechało mało, więc to chyba nie upoważnia Cię do pisania, że piszę bzdury. Zastanów się następnym razem.

krzysiek82 pisze:

Chyba najrozsądniejsze rozwiązanie, cytryny czy peugeoty 106 z racji budowy tylnego zawieszenia zjedzą właściciela kosztami napraw. Wiem co piszę bo w lecznicy takie dwa auta są i max 20tyś robią a potem się sypie, co prawda bo wiejskich drogach które trudno nazwać drogami ale cóż. Pomyśl może o golfie II 1.6D Spala ok 5-5.5l nawet na mieście da się przy delikatniej nodze zrobić 1000km na zbiorniku.

ulong pisze:

Piotr Klimek pisze:

Citroen Saxo. Poszukaj podobnych watkow w archiwum.

1.5d z tego co czytam ma 5,5-6,5l/100km, przez co ledwo albo i nawet się nie mieści w widełkach...
W tytule mowa oczywiście jedynie o kosztach tankowania.
Byłoby super gdybym zmieścił się w 15zł/100km w kwestii tankowania.

Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

Piotr Klimek pisze:

Citroen Saxo. Poszukaj podobnych watkow w archiwum.

1.5d z tego co czytam ma 5,5-6,5l/100km, przez co ledwo albo i nawet się nie mieści w widełkach...
W tytule mowa oczywiście jedynie o kosztach tankowania.
Byłoby super gdybym zmieścił się w 15zł/100km w kwestii tankowania.

> Citroen Saxo. Poszukaj podobnych watkow w archiwum.
1.5d z tego co czytam ma 5,5-6,5l/100km, przez co ledwo albo i nawet się
nie mieści w widełkach...
W tytule mowa oczywiście jedynie o kosztach tankowania.
Byłoby super gdybym zmieścił się w 15zł/100km w kwestii tankowania.

"ulong"  wrote in message

Witam!

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu oraz
tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.

Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

omega_fan pisze:

Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

Punto II 1.2 8V + LPG.

Punto nie jest złym wyborem ale elektronika body komp centralka i
elektryczne wspomaganie to podstawowe wady tego auta jeśli ktoś nie chce
mieć problemów lepiej punto odpuścić. Ja kupiłem punto 1.9JTD spalanie

Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w
utrzymaniu oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.

Ja swoją skorupą robiłem 100km po mieście 100km za 18zł a w trasie za 15zł -
czyli średnio 16.5zł/100km. Autko jest na gaz.
Fabią ojcą zszedłem do 11zł/km (1.2 + gaz).

Fabią ojcą zszedłem do 11zł/km (1.2 + gaz).

jechalem kiedys z dwoma osobami taka fabia zagazowana, tzn staralem
sie jechac, ale na tej sporej gorce pod Zawierciem na szczyt
wdrapywalem sie na dwojce chyba :)  Zreszta na rownym terenie odejscie
ma chyba tez z 25s do setki :/

Nie jest to demon prędkości, to napewno:) Natomiast zauważyłem, że w mieście
przy prędkościach 0-100km/h to jest to nawet w miarę dynamiczne. Trzeba
wysoko kręcić i nie ma tragedii. Natomiast powyżej 100km/h jest opornie.
Idzie do 160km/h ale to trwa dłuugo:)

*ulong* wrote in

Witam!
Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu
oraz tanie w eksploatacji?

radxcell pisze:

nie istnieje auto ponizej 20gr/1km

http://miniurl.pl/koszty oraz http://miniurl.pl/samochod

JG pisze:

Znajomy kupił Golfa III w .de, zrobił naprawy za ok. 600 zł, OC go wyniosło też jakąś drobną sumę. Paliwo miał za darmo (kierowca zawodowy) - wiem, że moralnie można różnie traktować przepał, ale mówimy w tym miejscu o kosztach rzeczywistych. Po bodaj 7 miesiącach sprzedał go z zyskiem 4500 zł.

Istnieje.
Znajomy kupil Golfa III w .de, zrobil naprawy za ok. 600 zl, OC
go wynioslo tez jakas drobna sume. Paliwo mial za darmo
(kierowca zawodowy)

Seba pisze:

Wiesz, jakby Twoj znajomy pracowal np. w serwisie VW (z mozliwoscia 'zdobywania' darmowych czesci - i naprawde nie mieszam w to jakiejkolwiek moralnosci) to mozna by bylo powiedziec, ze to auto wrecz generuje zyski, a nie koszty eksploatacyjne.

A tak na powaznie to podales przyklad, ze az rece opadaja.

Seba pisze:

Wiesz, jakby Twoj znajomy pracowal np. w serwisie VW (z mozliwoscia 'zdobywania' darmowych czesci - i naprawde nie mieszam w to jakiejkolwiek moralnosci) to mozna by bylo powiedziec, ze to auto wrecz generuje zyski, a nie koszty eksploatacyjne.

A tak na powaznie to podales przyklad, ze az rece opadaja.

Użytkownik "ulong"  napisał w wiadomości

Witam!

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

Clio I  1.1 na gaźniku z gazem, silnik Cleon
 z łańcuszkiem jesli dbany - nie do zdarcia.,
po Wawie palił mi max 8 litrow LPG, na trasie
poniżej 6


--
Laguna III 2.0 dci 2008 Expression
ex Laguna II 2.0 16v 2007 ESPrience
ex Clio I 1.1 RN 1993

Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

In article   says...

moj uniak 1.4 70KM 95r. ceny dosc dobre na allegro 8L/100km w trasie przy
zalozeniu gaz 1,62

policz jak tanio wychodzi

Szczepan pisze:

Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

moj uniak 1.4 70KM 95r. ceny dosc dobre na allegro 8L/100km w trasie przy zalozeniu gaz 1,62

policz jak tanio wychodzi

Dnia Wed, 25 Mar 2009 15:44:22 +0100, ulong napisał(a):

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu
oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).

Witam!

Jakie auto (benzyna+gaz lub diesel bez turbo) jest tanie w utrzymaniu
oraz tanie w eksploatacji?
Z tego co znalazłem najlepiej wypada lupo 1.7SDI lub np. 1.0+LPG.
Ważne, aby samo auto nie kosztowało sporo (5-10tys).