Witam,

Chcę kupić opony całoroczne do hultaja gacka - 175/65/R14. Autko typowo
miejskie i tak też jest używane przez moją rodzicielkę - jazda
dom-praca-dom, ew. inne krótkie trasy po mieście. Ulice zimą w CKMK są
czarne - nawet dziś o 5:30 po intensywnych opadach w nocy... Do tego letnie
opony już są na tyle zużyte że też pójdą do śmieci. Całoroczne dadzą nie
tylko wygodę (brak szaleństwa z wymianą gum przy pierwszym śniegu) ale też
bezpieczeństwo (zimówki są beznadziejne wszędzie poza śniegiem).

Wybór całorocznych nie jest zbyt duży, ale w końcu waham się między:
 - Pirelli P2500 Euro, 215zł/szt
 - Goodyear VECTOR 4SEASONS, 232zł/szt.

Znalazłem testy ADAC tych dwóch opon, niestety z różnych lat:
 - test z 2008, jest tylko goodyear: http://tiny.pl/6qgr
 - test z 2006, jest więcej całorocznych ale nie ma tego modelu goodyeara:
   http://tiny.pl/6qg9

Zakładam, że metodologia testów znacząco się nie zmieniła (wnioskuję to
mniej więcej z opisu testów, na tyle na ile rozumiem niemiecki ;)
W każdym razie, z testu wynika że pirelli są niepokonane na suchej
nawierzchni i tylko trochę słabsze na mokrej i na śniegu, równocześnie
zauważalnie cichsze. Zużywają się szybciej, ale podejrzewam że przy trasach
pokonywanych przez moją mamę oraz przy jej stylu jazdy większe znaczenie ma
to że guma parcieje po paru latach ;)

Co byście wybrali na moim miejscu?

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

Jacek Osiecki pisze:

Co byście wybrali na moim miejscu?

goodyear eagle vector ... ciche, dobrze trzymaja na kazdej nawierzchni, w koncu przestalem sie przejmowac pogoda i kiedy jakie opony zalozyc