Witam

Z góry uprzedzam, że na tą chwilę jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o
samochody :)
Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu
100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie
będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą 10
000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Dzięki
Van

Vancerz pisze:
  Dysponuję na ten cel kwotą 10

000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Ford Escort Mk6 (1992-1995) , najlepiej z nieśmiertelnym silnikiem 1.8TD w
wersji Ghia.

Roki pisze:

Ford Escort Mk6 (1992-1995) , najlepiej z nieśmiertelnym silnikiem 1.8TD w wersji Ghia.

To są jakieś żarty? Pytam poważnie bo nie wiem czy ja mam złe informacje czy Ty sobie jaja robisz. Odkąd pamiętam te silniki mają bardzo złą opinie wydawaną nie tylko przez ich użytkowników ale również przez mechaników.

Nie robie sobie jaj. Wiele km przejechałem escortem z silnikiem 1.8D i
nigdy mnie nie zawiódł. Obecnie ma coś ponad 300 tys km i nadal pięknie
cyka. Silniki 1.8TD to nic jak lekko zmodyfikowana wersja 1.8D

On Thu, 27 Dec 2007 23:39:58 +0100,  Roki wrote:

Nie robie sobie jaj. Wiele km przejechałem escortem z silnikiem 1.8D i
nigdy mnie nie zawiódł. Obecnie ma coś ponad 300 tys km i nadal pięknie
cyka. Silniki 1.8TD to nic jak lekko zmodyfikowana wersja 1.8D

No właśnie coś mi nie pasowało z tą generacją szóstą. Ja właściwie nie
słyszałem za wiele dobrych opinii o tych silnikach. Słyszałem za to wiele
złych dlatego się dziwię.

On Thu, 27 Dec 2007 23:16:09 +0100,  Hautameki wrote:

Roki pisze:

Ford Escort Mk6 (1992-1995) , najlepiej z nieśmiertelnym silnikiem 1.8TD w
wersji Ghia.

To są jakieś żarty? Pytam poważnie bo nie wiem czy ja mam złe informacje czy
Ty sobie jaja robisz. Odkąd pamiętam te silniki mają bardzo złą opinie
wydawaną nie tylko przez ich użytkowników ale również przez mechaników.

Nie robie sobie jaj. Wiele km przejechałem escortem z silnikiem 1.8D i
nigdy mnie nie zawiódł. Obecnie ma coś ponad 300 tys km i nadal pięknie
cyka. Silniki 1.8TD to nic jak lekko zmodyfikowana wersja 1.8D

Nie robie sobie jaj. Wiele km przejechałem escortem z silnikiem 1.8D i nigdy mnie nie zawiódł. Obecnie ma coś ponad 300 tys km i nadal pięknie cyka. Silniki 1.8TD to nic jak lekko zmodyfikowana wersja 1.8D

Hautameki pisze:

Vancerz pisze:
 Dysponuję na ten cel kwotą 10

000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Ford Escort Mk6 (1992-1995) , najlepiej z nieśmiertelnym silnikiem 1.8TD w wersji Ghia.

Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu
100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie
będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą
10 000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Ja bym chyba się skusił na Forda Scorpio 2.0 + lpg z rocznika 95-98.
Silniki 2.9 są wyeliminowane przez kryterium ekonomiki.
Jeżeli podróżujesz 100-150km to dobrze by było aby to było wygodne auto. Można w tej cenie kupić oczywiście Astrę, Golfa czy coś innego ale wydaje mi się, że jak przejedziesz się Scorpio to sam wyciągniesz wnioski:)

On Fri, 28 Dec 2007 09:18:53 +0100, "Piotrek"  wrote:

do 2.0 moze byc instalka 2 gen, ale do 2,3 juz sekwencja tylko wiec warto to
rozwazyc przy zakupie.

Użytkownik "Vancerz" <V a n c e r z  napisał w
wiadomości

Witam

Z góry uprzedzam, że na tą chwilę jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o
samochody :)
Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu
100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie
będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą

000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

a co sądzicie na temat Peugeota 306 kombi? z tego co widzę chodzą w cenach
ok. 12000. Może warto dołuskać jeszcze ten tysiączek czy dwa?

a co sądzicie na temat Peugeota 306 kombi? z tego co widzę chodzą w cenach
ok. 12000. Może warto dołuskać jeszcze ten tysiączek czy dwa?

On Thu, 27 Dec 2007 22:58:14 +0100, "Vancerz" <V a n c e r z
 wrote:

Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu
100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie
będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą 10
000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Scorpio kombi? Może sierra?

On Fri, 28 Dec 2007 10:37:43 +0100,  Sebastian Ciesielski wrote:

Scorpio kombi? Może sierra?

znaczy granada byłaby droższa?

On Fri, 28 Dec 2007 10:41:36 +0100, J.F.
 wrote:

znaczy granada byłaby droższa?

Adam dba o zostawienie granad dla siebie :-)

On Fri, 28 Dec 2007 10:37:43 +0100, "Sebastian Ciesielski"
 wrote:

Scorpio kombi? Może sierra?

znaczy granada byłaby droższa?

Sebastian Ciesielski pisze:

Scorpio kombi? Może sierra?

znaczy granada byłaby droższa?

On Fri, 28 Dec 2007 11:34:59 +0100, theStachoo  wrote:

znaczy granada byłaby droższa?

Nie można od razu przejść na najwyższy stopień wtajemniczenia ;)

Vancerz pisze:

Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu 100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą 10 000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Na benzynie w
trasie uzyskuje sie spalanie rzedu 6-7 l, w jezdzie miejskiej
ponad 9 l

Seba napisał(a):

Na benzynie w trasie uzyskuje sie spalanie rzedu 6-7 l, w jezdzie miejskiej
ponad 9 l

Wiesz - producent przyznaje sie do spalania 10,8 l/100 km w cyklu miejskim (MK VII 1.6 16V). Myslisz, ze celowo zawyza spalanie?

Seba napisa?(a):

Na benzynie w
trasie uzyskuje sie spalanie rzedu 6-7 l, w jezdzie miejskiej
ponad 9 l

Wiesz - producent przyznaje sie do spalania 10,8 l/100 km w cyklu
miejskim (MK VII 1.6 16V). Myslisz, ze celowo zawyza spalanie?

Nie zawyza - po Wroc?awiu moja sztuka nie chce pali? inaczej.

No wlasnie.
U mnie jezdzac po WRC standardowo palil 10 - 12 litrow. A zima
potrafil jeszcze wiecej na krotkich odcinkach. I nie bylo w tym nic
dziwnego.

No wlasnie.
U mnie jezdzac po WRC standardowo palil 10 - 12 litrow. A zima
potrafil jeszcze wiecej na krotkich odcinkach. I nie bylo w tym
nic dziwnego.

Wszystko zalezy od techniki jazdy. Inaczej sie jezdzi
ekonomicznie autem 8v i 16v. Moze przyzwyczajenia biora gore?

Wszystko zalezy od techniki jazdy. Inaczej sie jezdzi
ekonomicznie autem 8v i 16v. Moze przyzwyczajenia biora gore?

Wlasnie nie - takie spalanie (realne a nie na potrzeby pochwalenia sie przed znajomymi czy w necie) odnotowuja wszyscy znani mi uzytkownicy Escortow z tym silnikiem

Jak się powinno jeździć ekonomicznie autem 16v?

Wlasnie nie - takie spalanie (realne a nie na potrzeby pochwalenia
sie przed znajomymi czy w necie) odnotowuja wszyscy znani mi
uzytkownicy Escortow z tym silnikiem -oczywiscie z malymi
odchyleniami in plus i in minus. To po prostu taka
konstrukcja/charakterystyka silnika - wiesz, jezeli producent
przyznaje sie do takiego spalania (10,8), to naprawde jezdzac w
warunkach typowo miejskich (WRC, DC, itp.) ciezko wypasc lepiej.

Seba pisze:

Wiesz - producent przyznaje sie do spalania 10,8 l/100 km w cyklu miejskim (MK VII 1.6 16V). Myslisz, ze celowo zawyza spalanie?

Wiesz - producent przyznaje sie do spalania 10,8 l/100 km w cyklu
miejskim (MK VII 1.6 16V). Myslisz, ze celowo zawyza spalanie?

Ja tam nie wiem, co pisze producent. Tyle mi pali i co mam zrobi??
Spuszcza? nadmiar w kana?, ?eby normy producenta wyrobi???

Seba pisze:

Absolutnie. Ale wypadaloby chociaz raz sprawdzic dokladnie ile Ci auto pali.

Bo z relacji innych uzytkownikow Escortow i wlasnego kilkuletniego doswiadczenia z uzywanie Escorta wiem, ze 9 litrow po miescie jest po prostu nierealne i tyle.

PS. Po jakim miescie jezdzac uzyskujesz takie spalanie?

Czytaj uwaznie. Napisalem "ponad 9". I tyle mi pali. Ani litra
wiecej
:-)

Użytkownik "Seba"  napisał w wiadomości

Czytaj uwaznie. Napisalem "ponad 9". I tyle mi pali. Ani litra
wiecej
:-)

Ok. I wszytsko jasne.

Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Ok. I wszytsko jasne.

Do tego jeszcze omijanie centrum, czyli pewnie przejazdy obwodnicami. Co bardziej przypomina trasę niż typowy cykl miejski.

A myslales moze o Lagunie?
W tej cenie mozna poszukac jakiegos na rope. Mam Escort'a Mk7 i po pol roku zaczyna mi przeszkadzac to, ze jest wygodny na krotkich trasach, a na wieksze dystanse robi sie malo przyjemny. Escort jest maly (co prawda wpakowalem w niego bagaze + 4 osoby na 2 tygodnie jazdy po Wloszech, ale nie powiem zeby bylo nam tam szczegolnie wygodnie), choc jesli masz jezdzic sam to tego mocno nie odczujesz.

R.

Escort jest maly

On Fri, 28 Dec 2007 18:33:48 +0000 (UTC), Seba
 wrote:

Escort jest maly

Subiektywne odczucie. Toc to tylko kompakt z lat `90 - i to jeszcze z
bardzo pakownym bagaznikiem. IMO jak na ta klase to Escort nie ma sie
czego wstydzic.

On Fri, 28 Dec 2007 18:33:48 +0000 (UTC), Seba
 wrote:

Escort jest maly

IMO jak na ta klase to
Escort nie ma sie czego wstydzic.

Na swoja klase nie. Tylko ta klasa jest mala.

On Fri, 28 Dec 2007 19:42:42 +0000 (UTC), Seba
 wrote:

Wiesz - jednak po cos zostala ona stworzona. Biorac pod uwage, ze sa
jeszcze mniejsze warianty.

Escort jest maly

Subiektywne odczucie. Toc to tylko kompakt z lat `90 - i to jeszcze z bardzo pakownym bagaznikiem. IMO jak na ta klase to Escort nie ma sie czego wstydzic.

Na swoją klasę nie. Tylko ta klasa jest mała.

Dodam swoje spostrzezenia po krótkim okresie eksploatacji:
Moja sztuka to MK7 kombi 1,6, 16v z 96 roku.
- Spalanie: w miescie okolo 11l, w trasie 6,9 okolice 90kph, 7,9
przy katowaniu 140, pare razy 160 (przy 4 osobach i pelnym
bagaznikiem, zapas pod noga jakis byl, ale nie chcialem wiecej
ciagnac. Katalogowo 177km/h)

- Wykryte usterki:

ps. Przed zakupem auto bardziej mi sie podobalo :P

Najlepsze jest zawieszenie (jego ustawienie) - to cos czego mi brakuje w aktualnym nabytku.

Co masz na myśli? Działanie zawieszenia, tak?

W dodatku chyba jedną z częstszych usterek jest padaka przełącznika zaspolonego (koszt w ASO 500zł) ewentualnie używka ale to jest ryzyko, że będzie taki sam.

Co masz na mysli? Dzialanie zawieszenia, tak?

Seba napisał(a):

Co masz na mysli? Dzialanie zawieszenia, tak?

Tak. IMO jest jednym z lepszych w tej klasie aut.

karbar  napisal w wiadomosci
 :

Co masz na mysli? Dzialanie zawieszenia, tak?

Tak. IMO jest jednym z lepszych w tej klasie aut.

Od 1996 jestem wozony, lub jezdze wlaściwie tylko escortami (1,3
htb, 1,8TD kombi, 1,6 16v kombi), wiec porównania nie mam.

Vancerz pisze:

Witam

Z góry uprzedzam, że na tą chwilę jestem totalnym laikiem jeśli chodzi o samochody :)
Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu 100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą 10 000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Dzięki
Van

Dnia Fri, 28 Dec 2007 21:20:00 +0100, LEPEK napisał(a):

Też się rozglądam za podobnym wariantem, tyle że u mnie priorytetem jest
wygoda, wielkość, ekonomika i wyposażenie. I wychodzi mi, że albo Omega
2,5 TDS, albo Scorpio 2.0 z gazem. Tylko nie wiem, czy taki wielki ci
potrzebny.

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 28 Dec 2007 21:20:00 +0100, LEPEK napisał(a):

Też się rozglądam za podobnym wariantem, tyle że u mnie priorytetem jest
wygoda, wielkość, ekonomika i wyposażenie. I wychodzi mi, że albo Omega
2,5 TDS, albo Scorpio 2.0 z gazem. Tylko nie wiem, czy taki wielki ci
potrzebny.

Szczerze, to ten klekot w Omedze to pomyłka. Moc wystarczająca do jazdy po
mieście, ale żadna przyjemność z tej jazdy nie płynie, a ekonomiki zero.

Dnia Sun, 30 Dec 2007 22:15:12 +0100, Karolek napisał(a):

Szczerze, to ten klekot w Omedze to pomyłka. Moc wystarczająca do jazdy po
mieście, ale żadna przyjemność z tej jazdy nie płynie, a ekonomiki zero.

Moze zepsuty byl :>

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 30 Dec 2007 22:15:12 +0100, Karolek napisał(a):

Szczerze, to ten klekot w Omedze to pomyłka. Moc wystarczająca do jazdy po
mieście, ale żadna przyjemność z tej jazdy nie płynie, a ekonomiki zero.

Moze zepsuty byl :>

Nie, to po prostu taki dziadowski silnik :)) Zresztą wśród mechaników też
nie ma dobrej opinii z tego co wiem.

Dnia Sun, 30 Dec 2007 22:40:01 +0100, Karolek napisał(a):

Cos tam slyszales, jakies ludowe opowiesci i na tym koniec jak widac.
A skoro nie masz zadnej wiedzy to nawet podyskutowac na ten temat nie
mozemy.

On 31 Gru, 01:20, scream  wrote:

Dnia Sun, 30 Dec 2007 22:40:01 +0100, Karolek napisał(a):

> Cos tam slyszales, jakies ludowe opowiesci i na tym koniec jak widac.
> A skoro nie masz zadnej wiedzy to nawet podyskutowac na ten temat nie
> mozemy.

Wybacz, ale nie pamietam juz po prostu o co dokladnie chodzilo. Rozmawialem
o tym z moim mechanikiem dawno temu, a gosc wie o co chodzi w Oplach bo
pracuje w serwisie tej marki od wielu wielu lat.

Użytkownik  napisał w wiadomości

Problemem w TDS jest przegrzanie cylindrów - silnik adoptowany z BMW i
ma problem z chłodzeniem, ale zeby to zaistnialo to trzeba go ostro
meczyc.

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Dnia Sun, 30 Dec 2007 22:40:01 +0100, Karolek napisał(a):

Cos tam slyszales, jakies ludowe opowiesci i na tym koniec jak widac.
A skoro nie masz zadnej wiedzy to nawet podyskutowac na ten temat nie
mozemy.

Wybacz, ale nie pamietam juz po prostu o co dokladnie chodzilo. Rozmawialem
o tym z moim mechanikiem dawno temu, a gosc wie o co chodzi w Oplach bo
pracuje w serwisie tej marki od wielu wielu lat.

Dnia Mon, 31 Dec 2007 11:42:46 +0100, Karolek napisał(a):

A nastepnym razem nie wypowiadaj sie tak stanowczo o samochodzie, w ktorym
nawet nie siedziales, a w szczegolnosci o silniku ktorego na oczy nie
widziales.

On 30 Gru, 22:15, "Karolek"  wrote:

Użytkownik "scream"  napisał w

> Dnia Fri, 28 Dec 2007 21:20:00 +0100, LEPEK napisał(a):

>> Też się rozglądam za podobnym wariantem, tyle że u mnie priorytetem jest
>> wygoda, wielkość, ekonomika i wyposażenie. I wychodzi mi, że albo Omega
>> 2,5 TDS, albo Scorpio 2.0 z gazem. Tylko nie wiem, czy taki wielki ci
>> potrzebny.

> Szczerze, to ten klekot w Omedze to pomyłka. Moc wystarczająca do jazdy po
> mieście, ale żadna przyjemność z tej jazdy nie płynie, a ekonomiki zero.

Moze zepsuty byl :>

Karolek

Użytkownik  napisał w wiadomości

Ogolnie 2,5 TDS w omedze jest ciupinke za slaby - ostatnio przesiadlem
sie na moment do takiego i samochod nie jedzie, nie rozpedza sie
natomiast co do potrzeb to jezeli na trase to rozbuja sie do predkosci
dozwolonych bez wiekszego problemu.

Ekonomika - ciezko mi sie wypowiadac na temat TDS natomiast 2,5 w
benzynie (kombi)
- trasa przy spokojnej jezdzi (tego silnika nie trzeba krecic aby
jechal) wychodzi w okolicach 8 l/100 km

- miasto (krotkie przebiegi i praca na zimno) w granicach 13 l/100 km

On 31 Gru, 11:40, "Karolek"  wrote:

Użytkownik  napisał w

>Ogolnie 2,5 TDS w omedze jest ciupinke za slaby - ostatnio przesiadlem
>sie na moment do takiego i samochod nie jedzie, nie rozpedza sie
>natomiast co do potrzeb to jezeli na trase to rozbuja sie do predkosci
>dozwolonych bez wiekszego problemu.

W prawdzie nie mam opla tylko E34 z TDSem, ale jak dla mnie to jest dosc
dynamiczny samochod.
12s do 100km/h to tez wynik wystarczajacy zupelnie.
Takze dalej twierdze, ze egzemplarz musial byc zepsuty, bo sprawny ciagnie
przyzwoicie.
Faktem jest tez to, ze ten w oplu jest ciut slabzy od tego w BMW, ale nie
sadze zeby to dawalo jakeis drastyczne roznice.

>Ekonomika - ciezko mi sie wypowiadac na temat TDS natomiast 2,5 w
>benzynie (kombi)
>- trasa przy spokojnej jezdzi (tego silnika nie trzeba krecic aby
>jechal) wychodzi w okolicach 8 l/100 km

TDS przy spokojnej jezdzie na trasie wciagnie nawet i 6-7l/100, ale jak sie
pojedzie szybciej niz reszta aut to spalanie wyjdzie na poziomie 8l, przy
czym TDSa to naprawde nie trzeba krecic zeby jechal :>

>- miasto (krotkie przebiegi i praca na zimno) w granicach 13 l/100 km

W miescie przy niespokojnej jezdzie wychodzi mi 11-12l, a przy spokojnej
mozna uzyskac 10l/100km.
Do tego jeszcze mam automatyczna skrzynie biegow co na pewno ciut zwieksza
spalanie.

TDS jak na diesla nie jest super ekonomiczny, ale za to kultura pracy i
osiagi sa calkiem niezle.

Dnia Mon, 31 Dec 2007 11:40:52 +0100, Karolek napisał(a):

W prawdzie nie mam opla tylko E34 z TDSem, ale jak dla mnie to jest dosc
dynamiczny samochod.

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 31 Dec 2007 11:40:52 +0100, Karolek napisał(a):

W prawdzie nie mam opla tylko E34 z TDSem, ale jak dla mnie to jest dosc
dynamiczny samochod.

Jak to bylo z tym wypowiadaniem sie o aucie, ktorym sie nie jezdzi?

Pozatym
Twoje E34 waży 1450 kg, natomiast Omega o 200 kg więcej.

Druga sprawa, ten
silnik w Omedze ma afair około 136 HP, natomiast w BMW ciupkę więcej.

Dnia Mon, 31 Dec 2007 15:13:55 +0100, Karolek napisał(a):

Wiec dalej jestem zdania, ze nie powinienes zabierac glosu na ten temat.

Użytkownik "scream"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 31 Dec 2007 15:13:55 +0100, Karolek napisał(a):

Wiec dalej jestem zdania, ze nie powinienes zabierac glosu na ten temat.

Czemu? Jechałem omegą 2,5 TDS i nie podobało mi się. Fakt, że nie jeżdże
takim autem na codzień, ale to mało istotne :)

Vancerz <V a n c e r z  napisał(a):

Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu
100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie
będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą

000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Użytkownik "LET ki"  napisał w wiadomości

Vancerz <V a n c e r z  napisał(a):

Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu
100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał - systematycznie
będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą

10

000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?

Też szukam kombi w tej cenie, i powaznie rozważam zakup audi 80 b4. Daje
radę zamknąc się w 11kpln spokojnie. Auto to wieloletnie i trwałe ztcw, a i
prowadzic powinno sie przyjemnie..
Ktoś widzi jakieś anty? Chętnie usłyszę jakieś głosy.. ;)

Karolek  napisał(a):

E34

Użytkownik "LET ki"  napisał w wiadomości

Karolek  napisał(a):

E34

a koszt ew. części?

btw te np. na allegro jakieś takie pozajeżdżane..

Karolek  napisał(a):

Jakbym mial jeszcze wybierac z innych samochodow to forda scorpio bym bral.

Użytkownik "LET ki"  napisał w wiadomości

Karolek  napisał(a):

Jakbym mial jeszcze wybierac z innych samochodow to forda scorpio bym bral.

A ja beczkę. Tylko jakoś małzonki przekonac nie mogę ;))
Do fordów jakiś uprzedzony jestem..

Karolek  napisał(a):

W kzdym razie radze ci tylko sluchac opini o samochodach od ludzi ktorzy

samochody mieli, a nie jak to bardzo czesto ma miejsce np. w przypadku

ze wielu ludzi sie wypowiada, opowiada jakies legendy, a tak na prawde

w BMW nie siedzieli.
Jak bedziesz unikal takich doradzjacych to na pewno lepiej na tym

Użytkownik "LET ki"  napisał w wiadomości

Wiem, wiem. Akurat o BMW to od posiadaczy same dobrze rzeczy słyszałem. Choś
kumpel ostatnio za komplet amortyzatorów do 325 (nie pamietam dokładnie
który rok, ale chyba jkoś 93 - 94) zapłacił 1200 złociszy..

Potrzebuję ekonomicznego samochodziku kombi do wędrowania w promieniu 100-150km od miejsca zamieszkania. Nie będę go dociążał -
systematycznie będzie ze mną jeździć ok. 60kg w bagażniku :) Dysponuję na ten cel kwotą 10 000 (+/- 1000). Poradzicie mi coś?