Grupy dyskusyjne   »   Jakie lancuchy do tylnego napedu ?

Jakie lancuchy do tylnego napedu ?



1 Data: Pa?dziernik 11 2011 14:02:41
Temat: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: _THX 

Rozglądam sie za łańcuchami, w dodatku na alusy.
Da się coś kupić bez ruiny budżetu?
Potrzebne są "na wszelki wypadek" do miasta, i ewentualnie w góry.
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
THX

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Pa?dziernik 11 2011 15:57:16
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: kamil 

On 11/10/2011 15:02, _THX wrote:

Rozglądam sie za łańcuchami, w dodatku na alusy.
Da się coś kupić bez ruiny budżetu?
Potrzebne są "na wszelki wypadek" do miasta, i ewentualnie w góry.
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).

Może lepiej pasy zamiast łańcuchów? Do wyjazdu z parkingu wystarczą w zupełności, a nie ważą 30kg.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

3 Data: Pa?dziernik 11 2011 17:10:25
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Grejon 

W dniu 2011-10-11 16:57, kamil pisze:

Może lepiej pasy zamiast łańcuchów? Do wyjazdu z parkingu wystarczą w
zupełności, a nie ważą 30kg.

Tyle to może ważą łańcuchy do Stara.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi

4 Data: Pa?dziernik 11 2011 16:16:51
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: kamil 

On 11/10/2011 16:10, Grejon wrote:

W dniu 2011-10-11 16:57, kamil pisze:

Może lepiej pasy zamiast łańcuchów? Do wyjazdu z parkingu wystarczą w
zupełności, a nie ważą 30kg.

Tyle to może ważą łańcuchy do Stara.

Ważą czy nie, pasami nie poobijasz sobie felg, a o to koledze chodzi.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

5 Data: Pa?dziernik 11 2011 16:41:51
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Massai 

kamil wrote:

On 11/10/2011 16:10, Grejon wrote:
> W dniu 2011-10-11 16:57, kamil pisze:
>
> > Może lepiej pasy zamiast łańcuchów? Do wyjazdu z parkingu
> > wystarczą w zupełności, a nie ważą 30kg.
>
> Tyle to może ważą łańcuchy do Stara.

Ważą czy nie, pasami nie poobijasz sobie felg, a o to koledze chodzi.

I bez problemu można je zapiąć na zakopanym samochodzie.

W górach na zaśnieżonej drodze też działają - może nie aż tak dobrze
jak łańcuchy, ale podjechać pod górkę można.

--
Pozdro
Massai

6 Data: Pa?dziernik 12 2011 22:46:01
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: _ąćęłńóśźż 

Pasy?
A co to takiego?


-- -- -

Może lepiej pasy zamiast łańcuchów?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

7 Data: Pa?dziernik 13 2011 08:46:19
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Marcin Stankiewicz 

Dnia Wed, 12 Oct 2011 22:46:01 +0000 (UTC), _ąćęłńóśźż na pl.misc.samochody
napisał(a):

Pasy?
A co to takiego?

http://www.put-and-go.com/ - mam, działają, fajnie działają, super
działają, jeden komplet wystarcza na dwa samochody :)

--
Marcin Stankiewicz [ a.k.a. motomouse ;-) ]
m.stankiewicz na pomarańczka [ czyli orange ].pl
"Pracujemy nad wypchaniem naszej pamięci wiadomościami i pozostawiamy w
zaniedbaniu wykształcenie sumienia i rozumienia świata. Michele de
Montaigne"

8 Data: Pa?dziernik 13 2011 10:07:26
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: kamil 

On 12/10/2011 23:46, _ąćęłńóśźż wrote:

Pasy?
A co to takiego?

takie np.

http://www.outdoorbits.com/jeko-universal-snow-belts-p-775.html




p.s. pisz pod cytatem, wygodniej się czyta i czytnik nie gubi się w dłuższych wątkach.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

9 Data: Pa?dziernik 12 2011 16:21:33
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Leszek Kowalski 


Użytkownik "_THX"  napisał w wiadomości

Rozglądam sie za łańcuchami, w dodatku na alusy.
Da się coś kupić bez ruiny budżetu?
Potrzebne są "na wszelki wypadek" do miasta, i ewentualnie w góry.
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
THX

Ja kupiłem w Tesco na wyprzedaży po 15zł.
Wożę zimą w samochodzie i raz mnie uratowały przy wyjeżdzaniu z polnej drogi
i do tego pod górkę.
Męczyliśmy się w z kolegami (w 3 osoby) z wypychaniem auta z pół godziny i
marne efekty. Zapiąłem łancuchy (przy lekko zakopanym aucie zajęło mi to co
prawda z 15 minut) i wyjechałem bez problemu. Aż się zdziwiliśmy jak wiele
pomogły te łancuchy.

Do sporadycznego używania szkoda wydawać niewiadomo ile pieniędzy.
A na zaśnieżone parkingi szufla z Obi wożona w bagażniku idelanie się nadaje
:)

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

10 Data: Pa?dziernik 12 2011 22:44:48
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: _ąćęłńóśźż 

Tył czy przód?


-- -- -

Zapiąłem łancuchy (przy lekko zakopanym aucie zajęło mi to co prawda z 15
minut) i wyjechałem bez problemu.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

11 Data: Pa?dziernik 13 2011 10:31:59
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: BartekK 

W dniu 2011-10-11 16:02, _THX pisze:

Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
Ostatniej srogiej zimy na lodzie parę razy uratował mnie oraz innych towarzyszy niedoli... piasek-żwirek "dla kota" 10L (znaczy koci sikalnik ;) ) - jakieś 7zł za wór ;)

--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

12 Data: Pa?dziernik 13 2011 13:59:11
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: AL 

W dniu 2011-10-13 10:31, BartekK pisze:

W dniu 2011-10-11 16:02, _THX pisze:
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w
śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
Ostatniej srogiej zimy na lodzie parę razy uratował mnie oraz innych
towarzyszy niedoli... piasek-żwirek "dla kota" 10L (znaczy koci sikalnik
;) ) - jakieś 7zł za wór ;)

a nie lepiej wyciagnac wycieraczke z auta miast wozic specjalnie wor z piaskiem ?


--
pozdr
Adam (AL)
TG

13 Data: Pa?dziernik 13 2011 15:27:02
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: BartekK 

W dniu 2011-10-13 13:59, AL pisze:

W dniu 2011-10-13 10:31, BartekK pisze:
W dniu 2011-10-11 16:02, _THX pisze:
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w
śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
Ostatniej srogiej zimy na lodzie parę razy uratował mnie oraz innych
towarzyszy niedoli... piasek-żwirek "dla kota" 10L (znaczy koci sikalnik
;) ) - jakieś 7zł za wór ;)

a nie lepiej wyciagnac wycieraczke z auta miast wozic specjalnie wor z
piaskiem ?


Wycieraczka "odlatuje w otchłań" zaraz spod koła, może się uda ruszyć, a często nie. Piasek-żwirek posypany równo po oblodzonym fragmencie pozwala wyjechać mi, oraz wszystkim kolejnym nieszczęśnikom.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

14 Data: Pa?dziernik 13 2011 16:05:34
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Leszek Kowalski 


Użytkownik "BartekK"  napisał w wiadomości


Wycieraczka "odlatuje w otchłań" zaraz spod koła, może się uda ruszyć, a
często nie. Piasek-żwirek posypany równo po oblodzonym fragmencie pozwala
wyjechać mi, oraz wszystkim kolejnym nieszczęśnikom.

Ale na kopny śnieg się nie nada, a łancuchy owszem.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

15 Data: Pa?dziernik 13 2011 18:48:46
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Sebastian Kaliszewski 

AL wrote:

W dniu 2011-10-13 10:31, BartekK pisze:
W dniu 2011-10-11 16:02, _THX pisze:
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w
śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
Ostatniej srogiej zimy na lodzie parę razy uratował mnie oraz innych
towarzyszy niedoli... piasek-żwirek "dla kota" 10L (znaczy koci sikalnik
;) ) - jakieś 7zł za wór ;)

O, niezły patent ;)


a nie lepiej wyciagnac wycieraczke z auta miast wozic specjalnie wor z piaskiem ?



Na dobrym lodzie gumowa wycieraczka z kiepskim bieżnikiem ślizga się niegorzej co gumowa opona z nieco lepszym bieżnikiem :)

pzdr
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

16 Data: Pa?dziernik 15 2011 23:56:08
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Karolik 


Użytkownik "Sebastian Kaliszewski"
 napisał w wiadomości

O, niezły patent ;)
Debeściakiem jest Turtle Wax Snow Grip mam w bagażniku, ale w polsce trudno
to znaleźć.

17 Data: Pa?dziernik 16 2011 11:28:11
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: _THX 

Po wykopaniu przez obracające się w miejscu koła (lub jedno koło) dołka w
śniegu aż do lodu, auto zwykle siada podwoziem na śniegu, i jakoś sobie nie
wyobrażam podsypywania zwirkiem?
Na dodatek w warunkach parkingowych zwykle przed autem i za autem sa inne
zaparkowane samochody, przez co trzeba manewrowac na skręconych przednich
kołach (czy to nienapędzanych jak w tytule wątku, czy nawet napędzanych).
Podobnie zresztą utknąłem parę razy w lecie, w jakiejś śliskiej trawie na
grząskim, i zaraz wisiałem podwoziem.
Podejrzewam, że w lecie łańcuchy też mogłyby pomóc?


-- -- -

O, niezly patent ;)
Na dobrym lodzie gumowa wycieraczka z kiepskim bieznikiem slizga sie
niegorzej co gumowa opona z nieco lepszym bieznikiem

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

18 Data: Pa?dziernik 16 2011 13:37:30
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-10-16 13:28, _THX pisze:

Po wykopaniu przez obracające się w miejscu koła (lub jedno koło) dołka w
śniegu aż do lodu, auto zwykle siada podwoziem na śniegu, i jakoś sobie nie
wyobrażam podsypywania zwirkiem?

W takich warunkach i tak chyba łatwiej podsypać żwirkiem i rozbujać na tym delikatnie samochód, niż założyć łańcuchy na koło wbite po oś w śnieg.

W takich warunkach najlepiej sprawdzą się chyba wspomniane już pasy - zwłaszcza w RWD które mają znacznie więcej niż FWD miejsca między felgą a hamulcem i kołem a nadkolem.



Na dodatek w warunkach parkingowych zwykle przed autem i za autem sa inne
zaparkowane samochody, przez co trzeba manewrowac na skręconych przednich
kołach (czy to nienapędzanych jak w tytule wątku, czy nawet napędzanych).
Podobnie zresztą utknąłem parę razy w lecie, w jakiejś śliskiej trawie na
grząskim, i zaraz wisiałem podwoziem.
Podejrzewam, że w lecie łańcuchy też mogłyby pomóc?

W łańcuchach po błocie jeździ się pięknie, ale trzeba je założyć przed utknięciem. Bo jak już auto się zakopie, to robi się kłopot.

Zazwyczaj jakoś tam się uda, ale samo zakładanie to mordęga.

19 Data: Pa?dziernik 16 2011 12:50:51
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Waldek Godel 

Dnia Sun, 16 Oct 2011 13:37:30 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

W dniu 2011-10-16 13:28, _THX pisze:

musisz tego toppostującego śmiecia karmić? Naprawdę musisz?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

20 Data: Pa?dziernik 17 2011 09:15:17
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: _THX 

Z tyłu są tarczobębny, jakby co.


-- -- -

zwłaszcza w RWD, które mają znacznie więcej niż FWD miejsca między felgą, a
hamulcem i kołem, a nadkolem.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

21 Data: Pa?dziernik 17 2011 22:40:49
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-10-17 11:15, _THX pisze:

Z tyłu są tarczobębny, jakby co.

Co by nie było, zapewne jest mniejsze niż to co z przodu, a więc między felgą a zaciskiem z tyłu będzie więcej miejsca.
A to zazwyczaj problem przy stosowaniu pasów z przodu.

Również tylne koło się nie skręca, a więc szansa na pooranie sobie wystającym paskiem nadkola jest mniejsza.

22 Data: Pa?dziernik 13 2011 14:00:20
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: AL 

W dniu 2011-10-11 16:02, _THX pisze:

Rozglądam sie za łańcuchami, w dodatku na alusy.
Da się coś kupić bez ruiny budżetu?
Potrzebne są "na wszelki wypadek" do miasta, i ewentualnie w góry.
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
THX

jesli masz alusy - to nie zakladaj lancuchow - no chyba, ze Ci nie zalezy na wygladzie tych felg.

Zamiast lancuchow sa roznego rodzaju inne rozwiazania np. pasy, plastikowe nakladki, etc

--
pozdr
Adam (AL)
TG

23 Data: Pa?dziernik 13 2011 18:11:16
Temat: Re: Jakie lancuchy do tylnego napedu ?
Autor: Gabriel'wilk' 

W dniu 2011-10-11 16:02, _THX pisze:

Rozglądam sie za łańcuchami, w dodatku na alusy.
Da się coś kupić bez ruiny budżetu?
Potrzebne są "na wszelki wypadek" do miasta, i ewentualnie w góry.
Powinny dać się założyć na tylne koła napędowe już po uwięźnięciu w śniegu
czy na lodzie (np. jakiś parking pod blokiem).
THX

Ja miesiąc temu kupiłem - jako zielony w temacie - za namową kolegi, wieloletniego narciarza(zimą często jeździ po Austrii i Szwajcarii a na codzień mieszka w górach) poniższy model łańcuchów (napęd koła przednie)
http://www.swiatbagaznikow.pl/p,pl,876,pewag+sportmatik+smx+64.html tyle, że model na 185/60/r15
Podobno dobre jakościowo i wytrzymałe, cena przystępna, mają po dwa napinacze, wygodne przy zakładaniu i ściąganiu itp.
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
   Oskar Wilde

Jakie lancuchy do tylnego napedu ?



Grupy dyskusyjne