WW pisze:
Witam
Pytam, bo tyle różności na rynku a cena nie zawsze idzie z funkcjonalnością i jakością?
Co byście polecili?
Ja w tej kwestii przerabiałem dwie szkoły.
Pierwsza to kupowanie dobrych wycieraczek typu Bosch i Valeo.
Druga to kupowanie jakiś tanich wycieraczek po 6zł w hipermarkecie, za to zmienianiu ich bardzo często.
I prawdę mówiąc ta druga szkoła wydaje się być lepsza pod względem przejrzystości szyb i bardziej ekonomiczna, bo nie zbiedniejesz choćbyś miał wycieraczki wymieniać co tydzień, a póki są nowe to działają doskonale.
9 |
Data: Wrzesien 22 2008 11:06:43 |
Temat: Re: Jakie wycieraczki do Passata? |
Autor: Paweł Muszyński |
Tomasz Pyra pisze:
Druga to kupowanie jakiś tanich wycieraczek po 6zł w hipermarkecie, za to zmienianiu ich bardzo często.
I prawdę mówiąc ta druga szkoła wydaje się być lepsza pod względem przejrzystości szyb i bardziej ekonomiczna, bo nie zbiedniejesz choćbyś miał wycieraczki wymieniać co tydzień, a póki są nowe to działają doskonale.
To też czasem można się naciąć - kupiłem kiedyś wycieraczki w Realu, traf chciał, że akurat padał deszcz - założyłem, całe szczęście, że nie wywaliłem starych. Po 15 minutach zmieniłem z powrotem...
--
Paweł Muszyński
Skateshop http://www.e-street.pl
10 |
Data: Wrzesien 22 2008 11:25:40 | Temat: Re: Jakie wycieraczki do Passata? | Autor: Tomasz Pyra |
Paweł Muszyński pisze:
Tomasz Pyra pisze:
Druga to kupowanie jakiś tanich wycieraczek po 6zł w hipermarkecie, za to zmienianiu ich bardzo często.
I prawdę mówiąc ta druga szkoła wydaje się być lepsza pod względem przejrzystości szyb i bardziej ekonomiczna, bo nie zbiedniejesz choćbyś miał wycieraczki wymieniać co tydzień, a póki są nowe to działają doskonale.
To też czasem można się naciąć - kupiłem kiedyś wycieraczki w Realu, traf chciał, że akurat padał deszcz - założyłem, całe szczęście, że nie wywaliłem starych. Po 15 minutach zmieniłem z powrotem...
Ja kupuje zawsze tej samej firmy - są i w Tesco i w Realu.
Takie błękitne pudełko - bardzo dobrze działają, ale krótko.
Ale dzięki cenie nie żal nimi zeskrobywać lodu z szyb :)
Kiedyś robiłem jeszcze tak, że kupowałem Boscha (IMO najlepsze mechanicznie), a potem wymieniałem same gumki.
To było chyba jeszcze ekonomiczniejsze, ale za to trochę upierdliwe (gumki trzeba zamontować i dociąć).
| |