hants:
Ciemno na tych fotkach.
To zdjęcia z kopalni zabytkowej w Tarnowskich Górach. Autor
fotografował bez własnego światła. Miał więc bardzo trudne warunki, bo
trasa turystyczna tak właśnie jest oświetlona. Silne kontrasty i
ubogie spektrum światła, przy którym nawet ręczna dłubanina balansem
bieli w postedycji niewiele daje. Jak widać, HDR też dał niewiele.
Dodatkowo, jeśli zdjęcia były robione przy okazji zwiedzania a nie
specjalnej sesji, nie ma czasu na zabawę ze statywem i pewnie trzeba
było pstrykać "z ręki". Ale to tylko trochę tłumaczy autora. Bo
rzeczywiście kompozycja tam szwankuje, podobnie jak trzymanie pionu.
Dla porównania kilka zdjęć z wycieczki w to samo miejsce
http://tiny.pl/hrrw2
, (choć nie mają dla mnie znaczenia "konstruktywne-krytyczne
uwagi" :) ). Wyglądają bardzo podobnie.
To tylko efekt niezbyt "ambitnego", turystycznego pstrykania w
pośpiechu. Mała głębia ostrości i silny szum przy pełnym otwarciu
przysłony i wysokiej czułości matrycy i tak nie eliminują poruszenia.
Podobnie wyglądają zdjęcia z turystycznych jaskiń czy innych sztolni,
gdzie własne światło (czasem nawet włącznie z wbudowanym fleszem)
odpada, a przewodnik pogania grupę. Takie zdjęcia jedynie ilustrują
relację z wycieczki i trudno je traktować jak materiał do portfolio.
Dlatego chyba NEURON trafił w sedno :).
--
Marek
11 |
Data: Wrzesien 16 2010 22:34:24 |
Temat: Re: JastrzĂŞbia pod ziemiÂą |
Autor: crazy bejbi |
W dniu 2010-09-16 21:21, Marek pisze:
Dla porównania kilka zdjÄÄ z wycieczki w to samo miejsce http://tiny.pl/hrrw2
Tutaj sÄ
kadry fajne. W odróżnieniu od tych wczeĹniej.
Wojtek
--
****** www.noclegiwswinoujsciu.pl ******
noclegi w ĹwinoujĹciu, kwatery, pensjonaty, apartamenty, hotele
12 |
Data: Wrzesien 17 2010 07:37:57 | Temat: Re: Jastrzebia pod ziemi? | Autor: P |
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości
hants:
To zdjęcia z kopalni zabytkowej w Tarnowskich Górach. Autor
fotografował bez własnego światła. Miał więc bardzo trudne warunki, bo
trasa turystyczna tak właśnie jest oświetlona. Silne kontrasty i
ubogie spektrum światła, przy którym nawet ręczna dłubanina balansem
bieli w postedycji niewiele daje. Jak widać, HDR też dał niewiele.
Dodatkowo, jeśli zdjęcia były robione przy okazji zwiedzania a nie
specjalnej sesji, nie ma czasu na zabawę ze statywem i pewnie trzeba
było pstrykać "z ręki". Ale to tylko trochę tłumaczy autora. Bo
rzeczywiście kompozycja tam szwankuje, podobnie jak trzymanie pionu.
Dla porównania kilka zdjęć z wycieczki w to samo miejsce
http://tiny.pl/hrrw2
, (choć nie mają dla mnie znaczenia "konstruktywne-krytyczne
uwagi" :) ). Wyglądają bardzo podobnie.
To tylko efekt niezbyt "ambitnego", turystycznego pstrykania w
pośpiechu. Mała głębia ostrości i silny szum przy pełnym otwarciu
przysłony i wysokiej czułości matrycy i tak nie eliminują poruszenia.
Podobnie wyglądają zdjęcia z turystycznych jaskiń czy innych sztolni,
gdzie własne światło (czasem nawet włącznie z wbudowanym fleszem)
odpada, a przewodnik pogania grupę. Takie zdjęcia jedynie ilustrują
relację z wycieczki i trudno je traktować jak materiał do portfolio.
Dlatego chyba NEURON trafił w sedno :).
--
Marek
Dokładnie, dokłądnie, dokładnie! :-)
Wszystko się zgadza - z pośpiechem włącznie.
Chciałem po prostu usłyszeć od Was czy te problemy z ostrością i z szumem,
to jest coś nie tak u mnie (w tych warunkach) czy w Waszych rekach byłoby
podobnie ("konstruktywna krytyka").
No i URL od Marka wszystko tłumaczy.
Pozdrawiam
| |