Grupy dyskusyjne   »   Jazda bez dokumentów

Jazda bez dokumentów



1 Data: Grudzien 21 2007 08:50:19
Temat: Jazda bez dokumentów
Autor: ..:: Adam ::.. 

Witam,
dziś w pracy (100km od domu) zorientowałem się że nie mam dokumentów.
Dosłownie nic. Zostały w innej kurtce.
Może być problem jak mnie chłopaki zatrzymają, lub przy jakiejś kolizji.
Co w takiej sytuacji zrobić?
Pozdrawiam
Adam



2 Data: Grudzien 21 2007 08:57:23
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

Przeladuja sluzbowego kalacha i zalatwia sprawe na miejscu. :)

A na powaznie to ze nie masz dokumentow nie oznacza ze nie masz uprawnien do
prowadzenia auta.
Dostaniesz mandat 100 pln o ile dobrze pamietam.

Pozdrawiam

Worek

3 Data: Grudzien 21 2007 09:01:55
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: ..:: Adam ::.. 


Użytkownik "Worek"  napisał w wiadomości

Przeladuja sluzbowego kalacha i zalatwia sprawe na miejscu. :)

A na powaznie to ze nie masz dokumentow nie oznacza ze nie masz uprawnien
do prowadzenia auta.
Dostaniesz mandat 100 pln o ile dobrze pamietam.

Pozdrawiam

Worek
Tylko na jakiej podstawie go wypiszą?
Uwierzą mi na słowo że się nazywam Jan Kowalski?

4 Data: Grudzien 21 2007 09:17:39
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

Tylko na jakiej podstawie go wypiszą?
Uwierzą mi na słowo że się nazywam Jan Kowalski?

Na gembe nie uwierza ale kurde bez przesady. Takie rzeczy sie zdarzaja i nie
ma sensu robic czlowiekowi z tego przesadne problemy.

Pozdrawiam

Worek

5 Data: Grudzien 21 2007 10:01:22
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Kuba (aka cita) 

Worek wrote:

Tylko na jakiej podstawie go wypiszą?
Uwierzą mi na słowo że się nazywam Jan Kowalski?

Na gembe nie uwierza ale kurde bez przesady. Takie rzeczy sie
zdarzaja i nie ma sensu robic czlowiekowi z tego przesadne problemy.


oczywiście, ze uwierzą...

Tarytfikator przewiduje taką sytuacje i mówi, ze za niemanie dokumentów jest mandat 100PLN i tyle.

Jesli jednak kolega wzbudzi jakies podejrzenia .. wtedy mogą zacząć sprawdzać autentyczność podanych danych.

--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968
www.autoeden.com.pl
www.cita.pl

6 Data: Grudzien 21 2007 09:11:13
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: go! 

Kuba (aka cita) wrote:


Tarytfikator przewiduje taką sytuacje i mówi, ze za niemanie dokumentów jest mandat 100PLN i tyle.

to jakim cudem ja zaplacilem 250?

Moze 5 lat temu byl inny taryfikator?

7 Data: Grudzien 21 2007 10:37:52
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

Tarytfikator przewiduje taką sytuacje i mówi, ze za niemanie dokumentów
jest mandat 100PLN i tyle.

to jakim cudem ja zaplacilem 250?

Moze 5 lat temu byl inny taryfikator?

No to kurde na jakiej podstawie go przyjales?

Pozdrawiam

Worek

8 Data: Grudzien 21 2007 10:08:17
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: go! 

Worek wrote:



No to kurde na jakiej podstawie go przyjales?


A ja wiem? w zyciu im w te taryfikatory nie spogladalem


--
go!

9 Data: Grudzien 21 2007 11:46:04
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

A ja wiem? w zyciu im w te taryfikatory nie spogladalem

No wlasnie to jest taka zasada. Trafisz na jakiegos policyjnego frustrata to
ci kurde przylozy bez sensu.
I walcz tu z nim.
Pozdrawiam

Worek

10 Data: Grudzien 21 2007 10:42:40
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: P.H. 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Worek wrote:
Tylko na jakiej podstawie go wypiszą?
Uwierzą mi na słowo że się nazywam Jan Kowalski?

Na gembe nie uwierza ale kurde bez przesady. Takie rzeczy sie
zdarzaja i nie ma sensu robic czlowiekowi z tego przesadne problemy.


oczywiście, ze uwierzą...

Tarytfikator przewiduje taką sytuacje i mówi, ze za niemanie dokumentów
jest mandat 100PLN i tyle.


IMO 150 (50 za sztukę czyli 1. prawko, 2. dowód rej. 3. polisa)

pzdr
Piotr

do autora wątku. jeśli to tylko 100km to daruj sobie zachodu. po prostu
jeździ tak aby nie wzbudzać podejrzeń ;-)

11 Data: Grudzien 21 2007 14:55:27
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Wiesiaczek 


Użytkownik "..:: Adam ::.."  napisał w wiadomości


Użytkownik "Worek"  napisał w wiadomości
Przeladuja sluzbowego kalacha i zalatwia sprawe na miejscu. :)

A na powaznie to ze nie masz dokumentow nie oznacza ze nie masz uprawnien do prowadzenia auta.
Dostaniesz mandat 100 pln o ile dobrze pamietam.

Pozdrawiam

Worek
Tylko na jakiej podstawie go wypiszą?
Uwierzą mi na słowo że się nazywam Jan Kowalski?

Uwierzą, a do tego zadzwonią do wróżki i będą mieli pewność, czy powiedziałeś prawdę.

--
Pozdrawiam (dziś z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

12 Data: Grudzien 21 2007 09:02:32
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: KsZZysiek 

Dostaniesz mandat 100 pln o ile dobrze pamietam.

Moze, ale nie musi. Jak beda złosliwi to kazą mu isc pieszo, a samochod
pojdzie na lawete i na parking ... z powodu braku dowodu ubezpieczenia
OC.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

13 Data: Grudzien 21 2007 09:15:38
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 


Moze, ale nie musi. Jak beda złosliwi to kazą mu isc pieszo, a samochod
pojdzie na lawete i na parking ... z powodu braku dowodu ubezpieczenia
OC.

Oczywiscie ze nie musza. W przypadku kolizji i tak bedzie mial czas zeby
dokumenty ktos mu dowiozl zanim pojawi sie policja. Warto w takich
sytuacjach znac na pamiec swoj PESEL. Jesli nie jestes 1000 km od domu to
zawsze mozna sie z gliniarzami dogadac co do formy ustalenia danych. Poza
tym policjanci (zakladajac ze nie jestes daleko od domu) wola poczekac na
dokumenty niz wozic ciebie na komisariat a samochod na lawecie na parking.

Pozdrawiam

Worek

14 Data: Grudzien 21 2007 10:45:01
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: J.F. 

On Fri, 21 Dec 2007 09:15:38 +0100,  Worek wrote:

tym policjanci (zakladajac ze nie jestes daleko od domu) wola poczekac na
dokumenty niz wozic ciebie na komisariat a samochod na lawecie na parking.

A po co cie maja wozic na komisariat ?
Laweta szybciej dojedzie :-(


J.

15 Data: Grudzien 21 2007 11:46:55
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 


A po co cie maja wozic na komisariat ?
Laweta szybciej dojedzie :-(

W celu ustalenia tozsamosci.

Pozdrawiam

Worek

16 Data: Grudzien 21 2007 08:18:36
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: go! 

Worek wrote:


Dostaniesz mandat 100 pln o ile dobrze pamietam.

U mnie w takim przypadku zona musiala jechac taxowka do domu po
dokumenty zeby mi auta nie zawineli na parking policyjny :(
Tyle ze ja mialem moze 5 a nie 100 km

W drugim przypadku na trasie Wawa-Lublin zaplacilem 250 a za kierownik musial usiasc kolega..

17 Data: Grudzien 21 2007 09:26:16
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

Dostaniesz mandat 100 pln o ile dobrze pamietam.

U mnie w takim przypadku zona musiala jechac taxowka do domu po
dokumenty zeby mi auta nie zawineli na parking policyjny :(
Tyle ze ja mialem moze 5 a nie 100 km

W drugim przypadku na trasie Wawa-Lublin zaplacilem 250 a za kierownik
musial usiasc kolega..


No wlasnie to jest taka sytuacja, w ktorej duzo zalezy od policjanta. Moze
sie skonczyc na 100 pln, moze sie skonczyc na 250 pln, moze sie skonczyc na
pedalowaniu po dokumenty, moze sie skonczyc laweta. Tu nie ma taryfikatora.

Pozdrawiam

Worek

18 Data: Grudzien 21 2007 10:38:21
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: J.F. 

On Fri, 21 Dec 2007 09:26:16 +0100,  Worek wrote:

No wlasnie to jest taka sytuacja, w ktorej duzo zalezy od policjanta. Moze
sie skonczyc na 100 pln, moze sie skonczyc na 250 pln, moze sie skonczyc na
pedalowaniu po dokumenty, moze sie skonczyc laweta. Tu nie ma taryfikatora.

Jest taryfikator i jest ustawa.

Taryfikator nie jest srogi [50zl od brakujacej sztuki], ustawa
jest sroga - bez okazania OC laweta, dobrego serca nie przewiduje sie.

Duplikat polisy dasz rade uzyskac w lokalnym biurze ubezpieczyciela ?

J.

19 Data: Grudzien 21 2007 01:44:17
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor:

On 21 Gru, 10:38, J.F.  wrote:

On Fri, 21 Dec 2007 09:26:16 +0100,  Worek wrote:
>No wlasnie to jest taka sytuacja, w ktorej duzo zalezy od policjanta. Moze
>sie skonczyc na 100 pln, moze sie skonczyc na 250 pln, moze sie skonczyc na
>pedalowaniu po dokumenty, moze sie skonczyc laweta. Tu nie ma taryfikatora.

Jest taryfikator i jest ustawa.

Taryfikator nie jest srogi [50zl od brakujacej sztuki], ustawa
jest sroga - bez okazania OC laweta, dobrego serca nie przewiduje sie.

Co na dobra sprawe jest:

A) nielogiczne
B) niezyciowe

Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci krajow "cywilizowanych"
system sam wskazuje czy masz uprawnienia do kierowania i czy pojazd
posiada oplacona polise i co najsmieszniejsze nie masz obowiazku
posiadac dokumentow w samochodzie a nawet jest zalecenie trzymania ich
w domu ;)

Ale coz .....

Pozdrawiam

Jarek Nowak

www.pinusproject.pl

Omega B kombi - 2,5 V6

20 Data: Grudzien 21 2007 10:13:20
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: go! 

 wrote:



Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci krajow "cywilizowanych"
system sam wskazuje czy masz uprawnienia do kierowania i czy pojazd
posiada oplacona polise i co najsmieszniejsze nie masz obowiazku
posiadac dokumentow w samochodzie a nawet jest zalecenie trzymania ich
w domu ;)

w Irlandii, w ktorej przyszlo mi mieszkac
pasuje miec przy sobie prawo jazdy.. ale nie ma trzgedii jak nie ma.
A cos takiego jak dowod rejestracyjny nawet nie istnieje!!
Nie mowiac o jakichs umowach kupna-sprzedazy i t p

--
go!

21 Data: Grudzien 21 2007 11:55:32
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci krajow "cywilizowanych"
system sam wskazuje czy masz uprawnienia do kierowania i czy pojazd
posiada oplacona polise i co najsmieszniejsze nie masz obowiazku
posiadac dokumentow w samochodzie a nawet jest zalecenie trzymania ich
w domu ;)

w Irlandii, w ktorej przyszlo mi mieszkac
pasuje miec przy sobie prawo jazdy.. ale nie ma trzgedii jak nie ma.
A cos takiego jak dowod rejestracyjny nawet nie istnieje!!
Nie mowiac o jakichs umowach kupna-sprzedazy i t p

No dokladnie. Jak kupowalem swoje MB w Holandii to kupilem go od faceta
ktory byl w konkubinacie ze swoja kobieta a kobiety na oczy nie widzialem. W
urzedzie powiedzieli ze jak ma kwit ktory powinien trzymac w domu to moge go
kupic od niego. Nie potrzebny byl wlasciciel.
Ale to juz OT.

Pozdrawiam

Worek

22 Data: Grudzien 21 2007 13:09:20
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: J.F. 

On Fri, 21 Dec 2007 01:44:17 -0800 (PST),   wrote:

On 21 Gru, 10:38, J.F.  wrote:
Taryfikator nie jest srogi [50zl od brakujacej sztuki], ustawa
jest sroga - bez okazania OC laweta, dobrego serca nie przewiduje sie.

Co na dobra sprawe jest:

A) nielogiczne
B) niezyciowe

Problem w tym ze zyciowe, przynajmniej rzekomo.

U podstaw lezy fakt iz 1/3 samochodow jezdzila bez OC,
przynajmniej tak wladze twierdzily, bo czesc z nich pewnie
stala na podworkach albo sie juz przetopila w hucie.

A jesli tego nie chcemy tolerowac, to ... np jak wyzej.

Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci krajow "cywilizowanych"
system sam wskazuje czy masz uprawnienia do kierowania i czy pojazd
posiada oplacona polise i co najsmieszniejsze nie masz obowiazku
posiadac dokumentow w samochodzie a nawet jest zalecenie trzymania ich
w domu ;) Ale coz .....

U nas teoretycznie tez system pokazuje, i od momentu uruchomienia
cepiku jest to faktycznie nielogiczne. Tylko czy to juz nastapilo ?

J.

23 Data: Grudzien 21 2007 04:51:42
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor:

On 21 Gru, 13:09, J.F.  wrote:

On Fri, 21 Dec 2007 01:44:17 -0800 (PST),  wrote:
>On 21 Gru, 10:38, J.F.  wrote:
>> Taryfikator nie jest srogi [50zl od brakujacej sztuki], ustawa
>> jest sroga - bez okazania OC laweta, dobrego serca nie przewiduje sie.

>Co na dobra sprawe jest:

>A) nielogiczne
>B) niezyciowe

Problem w tym ze zyciowe, przynajmniej rzekomo.

U podstaw lezy fakt iz 1/3 samochodow jezdzila bez OC,
przynajmniej tak wladze twierdzily, bo czesc z nich pewnie
stala na podworkach albo sie juz przetopila w hucie.

A jesli tego nie chcemy tolerowac, to ... np jak wyzej.

>Najsmieszniejsze jest to ze w wiekszosci krajow "cywilizowanych"
>system sam wskazuje czy masz uprawnienia do kierowania i czy pojazd
>posiada oplacona polise i co najsmieszniejsze nie masz obowiazku
>posiadac dokumentow w samochodzie a nawet jest zalecenie trzymania ich
>w domu ;) Ale coz .....

U nas teoretycznie tez system pokazuje, i od momentu uruchomienia
cepiku jest to faktycznie nielogiczne. Tylko czy to juz nastapilo ?


Co do OC to wydaje mi sie ze system zdalby egzamin zdecydowanie
lepiej.

Tak np. rej. samochod musisz okazac aktualne OC
Urzednik wprowadza to do systemu wraz z nazwa ubezpieczyciela ktory
wprowadzalby do systemu wszelkie zmiany i informacje o nieoplaconych
skladkach - cos na wzor informacji kredytowej.

Pozdrawiam

Jarek Nowak

24 Data: Grudzien 21 2007 14:09:01
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: J.F. 

On Fri, 21 Dec 2007 04:51:42 -0800 (PST),   wrote:

On 21 Gru, 13:09, J.F.  wrote:
U nas teoretycznie tez system pokazuje, i od momentu uruchomienia
cepiku jest to faktycznie nielogiczne. Tylko czy to juz nastapilo ?

Co do OC to wydaje mi sie ze system zdalby egzamin zdecydowanie
lepiej.
Tak np. rej. samochod musisz okazac aktualne OC

Mija pare miesiecy i informacja jest g* warta.

Urzednik wprowadza to do systemu wraz z nazwa ubezpieczyciela ktory
wprowadzalby do systemu wszelkie zmiany i informacje o nieoplaconych
skladkach - cos na wzor informacji kredytowej.

Kiedy to teoretycznie jest, nawet lepiej, bo ubezpieczyciele
przekazuja automatycznie, nie musi urzednik bez sensu klepac.

Tylko nie wiem jak w praktyce do dziala,

No i dostep patroli do danych cepiku .. ale zdaje sie ze w ramach
Schengen nam sie radiowozy komputeryzuja, no i zawsze mozna
fonia przez radio i dyzurnego.

J.

25 Data: Grudzien 21 2007 05:15:08
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor:

On 21 Gru, 14:09, J.F.  wrote:

On Fri, 21 Dec 2007 04:51:42 -0800 (PST),  wrote:
>On 21 Gru, 13:09, J.F.  wrote:
>> U nas teoretycznie tez system pokazuje, i od momentu uruchomienia
>> cepiku jest to faktycznie nielogiczne. Tylko czy to juz nastapilo ?

>Co do OC to wydaje mi sie ze system zdalby egzamin zdecydowanie
>lepiej.
>Tak np. rej. samochod musisz okazac aktualne OC

Mija pare miesiecy i informacja jest g* warta.

>Urzednik wprowadza to do systemu wraz z nazwa ubezpieczyciela ktory
>wprowadzalby do systemu wszelkie zmiany i informacje o nieoplaconych
>skladkach - cos na wzor informacji kredytowej.

Kiedy to teoretycznie jest, nawet lepiej, bo ubezpieczyciele
przekazuja automatycznie, nie musi urzednik bez sensu klepac.

Tylko nie wiem jak w praktyce do dziala,

No i dostep patroli do danych cepiku .. ale zdaje sie ze w ramach
Schengen nam sie radiowozy komputeryzuja, no i zawsze mozna
fonia przez radio i dyzurnego.



Tak na dobra sprawe to "system" bedzie wirygodny - druk polisy i
pieczatka .... allegro pomoze  ;) na dobra sprawe latwo zdobyc ;)

26 Data: Grudzien 21 2007 15:54:40
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Dec 2007 08:57:23 +0100, "Worek"
wrote:

A na powaznie to ze nie masz dokumentow nie oznacza ze nie masz uprawnien do
prowadzenia auta.

Gówno prawda.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

27 Data: Grudzien 21 2007 20:28:02
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Worek 

A na powaznie to ze nie masz dokumentow nie oznacza ze nie masz uprawnien
do
prowadzenia auta.

Gówno prawda.

Smierdzaca prawda.

Worek

28 Data: Grudzien 21 2007 09:06:10
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Gabriel'Varius' 

Użytkownik ..:: Adam ::.. napisał:

Witam,
dziś w pracy (100km od domu) zorientowałem się że nie mam dokumentów.
Dosłownie nic. Zostały w innej kurtce.
Może być problem jak mnie chłopaki zatrzymają, lub przy jakiejś kolizji.
Co w takiej sytuacji zrobić?
Wszystko zalezy od misiaczka - max 100pln nie Twoje o ile sie nie myle. Dla swietego spokoju jesli masz mozliwosc to popros kogos z domu (zone/dziewczyne/rodzicow/dziecko) o przefaksowanie lub zeskanowanie i przeslanie mailem dowodu rejestracyjnego oraz polisy OC i prwaka. Jak Cie zlapia misiaczki to powiedz, ze zona mial dokumenty w torebce bo jezdzila wczesniej samochodem  a Ty o tym zapomiales i podwiozles zone do pracy i pojechales dalej - jesli trafisz na normalnego misia/misiowa to skonczy sie na pouczeniu.
pozdrawiam

--
            <-- - http://www.varius.jawnet.pl -- ->
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
       Oskar Wilde

29 Data: Grudzien 21 2007 09:43:51
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: zkruk [Lodz] 

...:: Adam ::.. wrote:

Witam,
dziś w pracy (100km od domu) zorientowałem się że nie mam dokumentów.
Dosłownie nic. Zostały w innej kurtce.
Może być problem jak mnie chłopaki zatrzymają, lub przy jakiejś
kolizji. Co w takiej sytuacji zrobić?

niech Ci ktos wysle faxem ksero
a Ty jedz z kserem po dokumenty :]

albo zorientuj sie czy na trasie nie kursuje jakis bus - moze on Ci przewiezie dokumenty

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

30 Data: Grudzien 21 2007 11:28:38
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Rafal 

Witam,
dziś w pracy (100km od domu) zorientowałem się że nie mam dokumentów.
Dosłownie nic. Zostały w innej kurtce.
Może być problem jak mnie chłopaki zatrzymają, lub przy jakiejś kolizji.
Co w takiej sytuacji zrobić?
Pozdrawiam
Adam

Totalnie żadnych dokumentów (tak że nie idzie nawet wykaać/uprawdopodobnić jak
sięnazywasz?
To pewien problem - za niemanie dokumentów wymaganych do kierowania pojazdem
(DR, PJ) jest li tylko mandat.. z jednym wyjątkiem - OC. Za to jest niestety
laweta. A i niemożność wylegitymowania się czymkolwiek to też może być (ale nie
musi) problem..
Wiele zalezy od gliniarza, jeden uwierzy i puści, a drugi, w gorszym humorze
(albo służbista) zawoła lawetę a do tego zabierze na komisariat aby sprawdzić
twoją tożsamość..
Ja bym ściągnął faksem albo emailem skan OC (albo wogóle zrobił kopie i włożył
do auta - niech tam jeździ) - może wystarczy... a do tego - jechałbym do domu
ostrożnie i z godnie z przepisami :)



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

31 Data: Grudzien 21 2007 15:54:29
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Adam Płaszczyca 

On Fri, 21 Dec 2007 08:50:19 +0100, "..:: Adam ::.."
wrote:

Może być problem jak mnie chłopaki zatrzymają, lub przy jakiejś kolizji.
Co w takiej sytuacji zrobić?

Nic. Mówić prawdę i dzwonić do kogoś, kto papiery przywiezie.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

32 Data: Grudzien 21 2007 17:43:38
Temat: Re: Jazda bez dokumentów
Autor: Tomek 


dziś w pracy (100km od domu) zorientowałem się że nie mam dokumentów.
Dosłownie nic. Zostały w innej kurtce.
Może być problem jak mnie chłopaki zatrzymają, lub przy jakiejś kolizji.
Co w takiej sytuacji zrobić?


witam,
kilka tygodni temu też się mi przytrafiło. 40 km od domu i dokumentów
Klasyka - poprzedniego dnia wycieczka żona dokumenty do torebki a rankiem do
pracy bez dokumentów.
Powód zatrzymania  - prędkość. Inaczej nawet bym się nie zorientował.

Miśki zastosowali metodę weryikacji danych przez radio z centralą - danych
które im wcześniej podałem.
Wszystko było ok - czyli nie pomyliłem nazwiska, imion, adresu - peselu,
itp. (danych który każdy zapewne zna)

Nie miałem nic. brak dowodu osobistego, prawa jazdy, dow. rejstracyjnego
polisy.

mandat za prędkość wg taryfikatora. a za dokumenty pouczenie.
obyło się bez problemów ze strony misiaczków.

miejsce zajścia - pomorskie.

pozdrawiam
Tomek.

p.s.
po zatrzymaniu kontynułowałem dalszą jazdę w kierunku przeciwnym do
zamieszkania (moich dokumentów)
miśki tylko sugerowały iż należy zawrócić po dokumenty.
ale wiadomo - czas naglił, (poniedziałek rano - a do pracy spieszno)

Jazda bez dokumentów



Grupy dyskusyjne