Dnia Thu, 21 Jul 2016 19:00:49 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Dolewanie oleju, nie zakrecenie korka i jazda bez korka jakies 1000km.
Na szczescie silnik nie ma przedmuchów wiec oleju nie wypluło.
Ale jezdziło i pewnie troche syfu dostało się do srodka.
Wymienic olej czy co złego miało się stać to juz się stało a syf na biezaco
wyłapywał filtr?
Nic się nie powinno stać.
Wymień olej z filtem i tyle.
Prawdę mówiąc pewnie gdybyś nic nie zrobił, też nic by się nie stało.
Pytanie dodatkowe dotyczace innego auta - co oznacza delikatny nalot na
korku w postaci tłustej mazi?
Wilgoć w oleju - w niewielkiej ilości rzecz normalna.
W niektórych samochodach (zależy od tego jak umieszczony jest korek) jest
tego naturalnie więcej.
Wzidziałem cos takiego w silniku z przedmuchami i uszkodzona uszczelka pod
głowica.
Ogólnie bierze się z wody, a woda jest jednym z głównych składników spalin.
Ale tutaj silnik wyglada ze jest ok, a własciciel twierdzi, ze to od
jezdzenia na krótkich trasach a zatem na niedogrzanym oleju. Ze to cos
przez odme wydmuchuje etc.
Co o tym sadzicie?
Ma to sens.
Żeby pozbyć się wody z oleju trzeba ten olej podgrzewać żeby się woda
wygotowała i uciekła odmą pod postacią pary wodnej.
3 |
Data: Lipiec 21 2016 14:12:50 |
Temat: Jazda bez korka oleju |
Autor: Przemyslaw P. |
Masło pod korkiem to nic nadzwyczajnego w niedogrzanej benzynie. Norma np w oplowskich V6. Wystarczy przegoniÄ auto i czasu do czasu na trasie.
4 |
Data: Lipiec 22 2016 02:00:47 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik Przemyslaw P. ...
Masło pod korkiem to nic nadzwyczajnego w niedogrzanej benzynie. Norma
np w oplowskich V6. Wystarczy przegonić auto i czasu do czasu na
trasie.
To akurat był diesel
5 |
Data: Lipiec 22 2016 11:26:16 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście sobie już darować, panowie.
Ewa
6 |
Data: Lipiec 22 2016 11:50:52 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-)
Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic :-)
J.
7 |
Data: Lipiec 22 2016 12:07:22 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-)
Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic :-)
No akurat nie mnie to wmawiali. Ja to wiem od faceta. :)
Ewa
8 |
Data: Lipiec 22 2016 13:12:18 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości
W dniu 22.07.2016 o 11:50, J.F. pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-)
Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic :-)
No akurat nie mnie to wmawiali. Ja to wiem od faceta. :)
Facet tylko z urody.
Spytaj go, czy tramwaj ma silnik :-)
Ogolnie po zlaniu paliwa i nalaniu benzyny powinno byc dobrze. Moze byc sens przeplukac uklad paroma litrami benzyny.
Ale czy przy okazji nie zniszczyly sie jakies katalizatory, sondy to we wspolczesnym silniku glowy nie dam.
Bo dziura w tloku od niskiej liczby oktanowej to chyba nie grozi ... przez pare kilometrow.
J.
9 |
Data: Lipiec 22 2016 13:27:47 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 13:12, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości
W dniu 22.07.2016 o 11:50, J.F. pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-)
Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic :-)
No akurat nie mnie to wmawiali. Ja to wiem od faceta. :)
Facet tylko z urody.
Spytaj go, czy tramwaj ma silnik :-)
Ogolnie po zlaniu paliwa i nalaniu benzyny powinno byc dobrze. Moze byc sens przeplukac uklad paroma litrami benzyny.
Ale czy przy okazji nie zniszczyly sie jakies katalizatory, sondy to we wspolczesnym silniku glowy nie dam.
Bo dziura w tloku od niskiej liczby oktanowej to chyba nie grozi ... przez pare kilometrow.
No nie wiem, nie wiem. Samochód po prostu odmówił po kilku km posłuszeństwa i przestał jechać, więc coś jednak w nim poszło.
Na szczęście ani to mój samochód, ani mój facet, ani moje zmartwienie. :) Ale naprawa ma ponoć słono kosztować.
Ewa
10 |
Data: Lipiec 22 2016 13:36:52 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 22.07.2016 o 13:12, J.F. pisze:
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego remontu.
Ogolnie po zlaniu paliwa i nalaniu benzyny powinno byc dobrze. Moze byc sens przeplukac uklad paroma litrami benzyny.
No nie wiem, nie wiem. Samochód po prostu odmówił po kilku km posłuszeństwa i przestał jechać, więc coś jednak w nim poszło.
Jesli to naprawde byl ON zamiast benzyny (a rurka faktycznie inna), to nic nie musialo pojsc - benzyna sie od iskry zapala, a ON nie, wiec silnik sie przestal krecic.
Chyba, ze odwrotnie zatankowal, te pompy od Common Rail moga nie lubic braku smarowania paliwem ...
No ale to trzeba wiedziec, a nie skupiac sie na tipsach, fryzurach, sukienkach itp :-)
J.
11 |
Data: Lipiec 23 2016 12:34:35 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 13:36, J.F. pisze:
No ale to trzeba wiedziec, a nie skupiac sie na tipsach, fryzurach, sukienkach itp :-)
Przynajmniej skupiam się na tym nie wtedy, kiedy nalewam paliwo do zbiornika. :)
Ewa
12 |
Data: Lipiec 24 2016 08:41:43 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 23.07.2016 o 12:34, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:36, J.F. pisze:
No ale to trzeba wiedziec, a nie skupiac sie na tipsach, fryzurach,
sukienkach itp :-)
Przynajmniej skupiam się na tym nie wtedy, kiedy nalewam paliwo do
zbiornika. :)
Tak wiemy - najlepiej to się robi podczas prowadzenia samochodu.
Podobnie jak sprawdzanie facebooka czy sms-ów - kolejna tytpowa babska przypadłość.
A otrąb taką - to oburzona udaje że nie wie o co chodzi.
13 |
Data: Lipiec 24 2016 20:14:11 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 24.07.2016 o 08:41, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:34, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:36, J.F. pisze:
No ale to trzeba wiedziec, a nie skupiac sie na tipsach, fryzurach,
sukienkach itp :-)
Przynajmniej skupiam się na tym nie wtedy, kiedy nalewam paliwo do
zbiornika. :)
Tak wiemy - najlepiej to się robi podczas prowadzenia samochodu.
Podobnie jak sprawdzanie facebooka czy sms-ów - kolejna tytpowa babska przypadłość.
A otrąb taką - to oburzona udaje że nie wie o co chodzi.
Jeszcze jakieś obrazy wyświetla Ci szklana kula?
Ewa
14 |
Data: Lipiec 24 2016 22:29:56 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 24.07.2016 o 20:14, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 08:41, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:34, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:36, J.F. pisze:
No ale to trzeba wiedziec, a nie skupiac sie na tipsach, fryzurach,
sukienkach itp :-)
Przynajmniej skupiam się na tym nie wtedy, kiedy nalewam paliwo do
zbiornika. :)
Tak wiemy - najlepiej to się robi podczas prowadzenia samochodu.
Podobnie jak sprawdzanie facebooka czy sms-ów - kolejna tytpowa babska
przypadłość.
A otrąb taką - to oburzona udaje że nie wie o co chodzi.
Jeszcze jakieś obrazy wyświetla Ci szklana kula?
To było tak ad vocem - o ogóle tej części populacji, a niekoniecznie o Tobie.
15 |
Data: Lipiec 24 2016 20:02:42 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: masti |
Cavallino wrote:
Podobnie jak sprawdzanie facebooka czy sms-ów - kolejna tytpowa babska
przypadłoć.
ostatnio to głównie obserwujÄ u facetów.
Ale pewnie według Ciebie sÄ
babami
--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci?
-Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett
16 |
Data: Lipiec 25 2016 11:42:05 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: radekp@konto.pl |
Sun, 24 Jul 2016 08:41:43 +0200, w
Cavallino napisał(-a):
Podobnie jak sprawdzanie facebooka czy sms-ów - kolejna tytpowa babska
przypadłość.
Nie słyszałem, by kobieta spowodowała wypadek zbierając pokemony.
17 |
Data: Lipiec 23 2016 11:26:21 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Maciek |
W dniu 2016-07-22 o 13:27, FEniks pisze:
No nie wiem, nie wiem. Samochód po prostu odmówił po kilku km
posłuszeństwa i przestał jechać, więc coś jednak w nim poszło.
Na szczęście ani to mój samochód, ani mój facet, ani moje zmartwienie.
:) Ale naprawa ma ponoć słono kosztować.
Widocznie wartość pojazdu była rzędu 200zł, ewentualnie facet był o
mentalności kobiety i mechanik może mu wmówić wszystko :->
--
Pozdrawiam
Maciek
18 |
Data: Lipiec 23 2016 12:36:16 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 23.07.2016 o 11:26, Maciek pisze:
W dniu 2016-07-22 o 13:27, FEniks pisze:
No nie wiem, nie wiem. Samochód po prostu odmówił po kilku km
posłuszeństwa i przestał jechać, więc coś jednak w nim poszło.
Na szczęście ani to mój samochód, ani mój facet, ani moje zmartwienie.
:) Ale naprawa ma ponoć słono kosztować.
Widocznie wartość pojazdu była rzędu 200zł, ewentualnie facet był o
mentalności kobiety i mechanik może mu wmówić wszystko :->
Pierwsze - na pewno nie. Drugie - nie wiem, nie robię ludziom psychoanalizy na takiej podstawie.
Ewa
19 |
Data: Lipiec 23 2016 16:26:58 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: T. |
No nie wiem, nie wiem. Samochód po prostu odmówił po kilku km
posłuszeństwa i przestał jechać, więc coś jednak w nim poszło.
Na szczęście ani to mój samochód, ani mój facet, ani moje zmartwienie.
:) Ale naprawa ma ponoć słono kosztować.
Ewa
Pewnie nic nie poszło - po prostu ON od świecy nie zapalisz. A ciśnienie mniejsze w benzyniaku. Przestał jechać i tyle. Po wyciągnieciu paliwa i rozcieńczeniu resztek powinien zapalic.
Co do wszelkich czujników - nie wiem, nie wypowiadam się.
T.
20 |
Data: Lipiec 22 2016 13:42:24 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: twistedme |
W dniu 2016-07-22 o 13:12, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomoĹci
Ale czy przy okazji nie zniszczyly sie jakies katalizatory, sondy to we
wspolczesnym silniku glowy nie dam.
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/co-robic-gdy-pomylimy-sie-przy-tankowaniu/8dqe7
W silnikach z bezpoĹrednim wtryskiem paliwa i wysokociĹnieniowymi wtryskiwaczami już kilkuprocentowa domieszka benzyny może byÄ niebezpieczna dla układu wtryskowego. O ile w przypadku silnika benzynowego znaczna domieszka oleju napÄdowego sprawi, że motor niemal natychmiast zgaĹnie i nie uda siÄ go uruchomiÄ, o tyle w wypadku diesla jest inaczej.
Nawet jeĹli w jego baku znajduje siÄ tylko benzyna, nie doć, że można go uruchomiÄ, to na dodatek silnik bÄdzie przynajmniej przez jakiĹ czas pracował â do momentu, aż siÄ całkiem rozsypie. Po zatankowaniu całego baku benzyny zamiast oleju napÄdowego pierwsze objawy usterki mogÄ
siÄ pojawiÄ dopiero po przejechaniu kilku kilometrów, a w przypadku mniejszych domieszek silnik może siÄ zepsuÄ po kilkuset kilometrach....
....Dlaczego benzyna aż tak bardzo szkodzi silnikom wysokoprÄżnym? Z dwóch podstawowych powodów. Po pierwsze, ma ona znacznie gorsze właĹciwoĹci smarne. Tymczasem w dieslach olejem napÄdowym smarowane sÄ
bardzo ciasno spasowane elementy układu zasilania, czyli pompa wysokiego ciĹnienia i wtryskiwacze.
Elementy te po prostu siÄ zacierajÄ
i z reguły jest tak, że pomyłka koĹczy siÄ uszkodzeniem zarówno pompy, jak i wtryskiwaczy. Wióry z zacierajÄ
cej siÄ pompy zatykajÄ
cienkie otwory, przez które wtryskiwane jest paliwo.
21 |
Data: Lipiec 22 2016 08:13:56 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Zenek Kapelinder |
Pierdolenie o szopenie. W czasch przed komputerami w samochodach, mercedes zalecal zima dolewke do 25% etyliny do ON. Jak byly kartki na benzyne to dizlowcy chcieli na tej podstawie przydzial benzyny.
22 |
Data: Lipiec 23 2016 10:09:25 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: twistedme |
W dniu 2016-07-22 o 17:13, Zenek Kapelinder pisze:
Pierdolenie o szopenie. W czasch przed komputerami w samochodach, mercedes zalecal zima dolewke do 25% etyliny do ON. Jak byly kartki na benzyne to dizlowcy chcieli na tej podstawie przydzial benzyny.
Nie czytałeĹ?
"W Mercedesie W115 z lat 70. ubiegłego wieku fabryczna instrukcja obsługi dopuszczała w warunkach zimowych, w razie braku mrozoodpornego paliwa, dolewkÄ nawet 30 proc. benzyny! Wielu kierowców starszej daty wciÄ
ż o tym pamiÄta i usiłuje samodzielnie âpoprawiaÄâ właĹciwoĹci paliwa nawet w nowoczesnych dieslach â zwykle z fatalnym skutkiem."
23 |
Data: Lipiec 23 2016 18:50:38 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Sat, 23 Jul 2016 10:09:25 +0200, twistedme napisał(a):
W dniu 2016-07-22 o 17:13, Zenek Kapelinder pisze:
Pierdolenie o szopenie. W czasch przed komputerami w samochodach, mercedes zalecal zima dolewke do 25% etyliny do ON. Jak byly kartki na benzyne to dizlowcy chcieli na tej podstawie przydzial benzyny.
Nie czytałeĹ?
"W Mercedesie W115 z lat 70. ubiegłego wieku fabryczna instrukcja
obsługi dopuszczała w warunkach zimowych, w razie braku mrozoodpornego
paliwa, dolewkÄ nawet 30 proc. benzyny! Wielu kierowców starszej daty
wciÄ
ż o tym pamiÄta i usiłuje samodzielnie âpoprawiaÄâ właĹciwoĹci
paliwa nawet w nowoczesnych dieslach â zwykle z fatalnym skutkiem."
No ja takich znam co lejÄ
i to do całkiem nowych silników.
W natychmiastowe skutki jednak trudno uwierzyÄ, ale jakaĹ statystyka jak to
wpływa na żywotnoć pompy wysokiego ciĹnienia byłaby ciekawa.
24 |
Data: Lipiec 22 2016 18:00:44 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik twistedme ...
http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/co-robic-gdy-pomylimy-sie-przy-ta
nkowaniu/8dqe7
W silnikach z bezpoĹrednim wtryskiem paliwa i wysokociĹnieniowymi
wtryskiwaczami już kilkuprocentowa domieszka benzyny może byÄ
niebezpieczna dla układu wtryskowego. O ile w przypadku silnika
benzynowego znaczna domieszka oleju napÄdowego sprawi, że motor niemal
natychmiast zgaĹnie i nie uda siÄ go uruchomiÄ, o tyle w wypadku
diesla jest inaczej.
Nawet jeĹli w jego baku znajduje siÄ tylko benzyna, nie doć, że można
go uruchomiÄ, to na dodatek silnik bÄdzie przynajmniej przez jakiĹ
czas pracował â do momentu, aż siÄ całkiem rozsypie. Po zatankowaniu
całego baku benzyny zamiast oleju napÄdowego pierwsze objawy usterki
mogÄ
siÄ pojawiÄ dopiero po przejechaniu kilku kilometrów, a w
przypadku mniejszych domieszek silnik może siÄ zepsuÄ po kilkuset
kilometrach....
...Dlaczego benzyna aż tak bardzo szkodzi silnikom wysokoprÄżnym? Z
dwóch podstawowych powodów. Po pierwsze, ma ona znacznie gorsze
właĹciwoĹci smarne. Tymczasem w dieslach olejem napÄdowym smarowane sÄ
bardzo ciasno spasowane elementy układu zasilania, czyli pompa
wysokiego ciĹnienia i wtryskiwacze.
Elementy te po prostu siÄ zacierajÄ
i z reguły jest tak, że pomyłka
koĹczy siÄ uszkodzeniem zarówno pompy, jak i wtryskiwaczy. Wióry z
zacierajÄ
cej siÄ pompy zatykajÄ
cienkie otwory, przez które
wtryskiwane jest paliwo.
Zgoda, smartuje gorzej.
Ale przeciez do paliwa zimowego producenci sami dolewaja dodatki (a moze po
prostu mieszaja z bena?) co sprawie ze i tak smarowanie jest duzo gorsze
niz byc powinno...
25 |
Data: Lipiec 23 2016 12:35:21 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 13:42, twistedme pisze:
Nawet jeĹli w jego baku znajduje siÄ tylko benzyna, nie doć, że można go uruchomiÄ, to na dodatek silnik bÄdzie przynajmniej przez jakiĹ czas pracował â do momentu, aż siÄ całkiem rozsypie. Po zatankowaniu całego baku benzyny zamiast oleju napÄdowego pierwsze objawy usterki mogÄ
siÄ pojawiÄ dopiero po przejechaniu kilku kilometrów, a w przypadku mniejszych domieszek silnik może siÄ zepsuÄ po kilkuset kilometrach....
No i to był ten przypadek.
Ewa
26 |
Data: Lipiec 23 2016 00:04:13 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Fri, 22 Jul 2016 13:12:18 +0200, J.F. napisał(a):
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości
W dniu 22.07.2016 o 11:50, J.F. pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo
przynajmniej do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o
jeżdżących kobietach moglibyście sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-)
Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale zeby to jakas
drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic :-)
No akurat nie mnie to wmawiali. Ja to wiem od faceta. :)
Facet tylko z urody.
Spytaj go, czy tramwaj ma silnik :-)
Ogolnie po zlaniu paliwa i nalaniu benzyny powinno byc dobrze. Moze
byc sens przeplukac uklad paroma litrami benzyny.
Ale czy przy okazji nie zniszczyly sie jakies katalizatory, sondy to
we wspolczesnym silniku glowy nie dam.
Bo dziura w tloku od niskiej liczby oktanowej to chyba nie grozi ...
przez pare kilometrow.
https:// www.youtube.com/watch?v=GL9-i9tcESU
Co do wmawiania, to jak mechanik ma gadane to wmówi wszystko każdemu... kto
się nie zna.
Znajomemu samochód nagle zgasł, po zaholowaniu do ASO, podłączyli komputer
i powiedzieli że silnik do wymiany i że to 12000zł.
Ja tam się jeszcze wstrzymam nim sam to zobaczę, bo może faktycznie
diagnoza prawdziwa, ale wstępnie powątpiewem.
27 |
Data: Lipiec 22 2016 13:22:11 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Michał Jankowski |
W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 21.07.2016 o
21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka
kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście
sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
:-)
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
MJ
28 |
Data: Lipiec 22 2016 13:28:55 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 21.07.2016 o
21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka
kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście
sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
:-)
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
Być może coś pomyliłam i było odwrotnie - nalał benzyny do diesla.
Ewa
29 |
Data: Lipiec 22 2016 18:09:08 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 22.07.2016 o 13:28, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 21.07.2016 o
21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka
kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście
sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
:-)
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
Być może coś pomyliłam
LOL !!!
Typowe.
30 |
Data: Lipiec 23 2016 12:37:59 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 18:09, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:28, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 21.07.2016 o
21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka
kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście
sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
:-)
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
Być może coś pomyliłam
LOL !!!
Typowe.
I dobrze, że typowe. Przynajmniej takie pomyłki nie kosztują kogoś (np. pracodawcy) kupę forsy, a co najwyżej dają trochę radochy niedowartościowanym panom. :)
Ewa
31 |
Data: Lipiec 29 2016 12:44:15 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: tadzik |
W dniu 23-07-2016 o 12:37, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:09, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:28, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomości grup W dniu 21.07.2016 o
21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
który nalał oleju napędowego do benzynowca i ujechał kilka
kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach moglibyście
sobie już darować, panowie.
Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
:-)
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc
taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
Być może coś pomyliłam
LOL !!!
Typowe.
I dobrze, że typowe. Przynajmniej takie pomyłki nie kosztują kogoś (np.
pracodawcy) kupę forsy, a co najwyżej dają trochę radochy
niedowartościowanym panom. :)
No tak. A w Moskwie na Placu Czerwonym to samochody rozdają...
--
tadzik
32 |
Data: Lipiec 22 2016 14:17:37 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RadoslawF |
W dniu 2016-07-22 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
W dniu 22.07.2016 11:50, J.F. pisze:
Użytkownik "FEniks" napisał w wiadomoĹci grup W dniu 21.07.2016 o
21:00, Budzik pisze:
Zdarzył siÄ taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE??? BTW Ostatnio słyszałam o facecie,
który nalał oleju napÄdowego do benzynowca i ujechał kilka
kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej do gruntownego
remontu. Tak wiÄc te teksty o jeżdżÄ
cych kobietach moglibyĹcie
sobie już darowaÄ, panowie.
Ech te baby :-) Pomylka sie oczywiscie moze kazdemu przydarzyc, ale
zeby to jakas drozsza naprawe powodowalo, to tylko babie mozna wmowic
:-)
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, wiÄc taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
Jak dociĹniesz to plastik siÄ cofnie i wejdzie.
Nawet jak nie do koĹca to na tyle że da siÄ zatankowaÄ.
W firmie przez piÄÄ lat trzy razy zatankowali nie to co potrzeba.
Pozdrawiam
33 |
Data: Lipiec 23 2016 11:28:53 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Maciek |
W dniu 2016-07-22 o 13:22, Michał Jankowski pisze:
O ile mi wiadomo, nalewak od ropy nie wchodzi we wlew benzyny, więc taka
całkiem trywialna ta pomyłka nie jest...
Widać uznał, że musi być ciasno, a otwór, jak to otwór - jakoś się
dostosuje ;-)
--
Pozdrawiam
Maciek
34 |
Data: Lipiec 22 2016 18:07:47 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać, ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą po ulicach.
35 |
Data: Lipiec 22 2016 23:24:28 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Grzegorz Tomczyk |
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiększyć dystans.
--
Pozdrawiam,
Grzegorz Tomczyk
36 |
Data: Lipiec 22 2016 23:43:38 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Grzegorz,
Friday, July 22, 2016, 11:24:28 PM, you wrote:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
ruszaÄ i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadÄ
c za niÄ
puĹciÄ gaz i hamulca nie używaÄ, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiÄkszyÄ dystans.
Cavallino uwielbia na centymetry :P
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
37 |
Data: Lipiec 23 2016 10:53:24 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 22.07.2016 o 23:43, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Grzegorz,
Friday, July 22, 2016, 11:24:28 PM, you wrote:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
ruszaÄ i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadÄ
c za niÄ
puĹciÄ gaz i hamulca nie używaÄ, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiÄkszyÄ dystans.
Cavallino uwielbia na centymetry :P
Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechaÄ mniej niż 50 za kimĹ, albo jak ktoĹ tak normalnie w kolumnie jedzie za mnÄ
.
W przeciwieĹstwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobÄ
horyzontu, tylko inny samochód......
38 |
Data: Lipiec 23 2016 14:26:47 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Saturday, July 23, 2016, 10:53:24 AM, you wrote:
ruszaÄ i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadÄ
c za niÄ
puĹciÄ gaz i hamulca nie używaÄ, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiÄkszyÄ dystans.
Cavallino uwielbia na centymetry :P
Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechaÄ mniej niż
50 za kimĹ, albo jak ktoĹ tak normalnie w kolumnie jedzie za mnÄ
.
W przeciwieĹstwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobÄ
horyzontu, tylko inny samochód......
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał. Bo nie pozwalam na to.
I nie panikuje, tylko wkurwia siÄ, jak niemal w zadek siÄ wbijasz przy
gwałtowniejszym hamowaniu. Pojedyncze metry to za mało przy
prÄdkoĹciach podróżnych.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
39 |
Data: Lipiec 23 2016 14:00:39 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik RoMan Mandziejewicz ...
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał. Bo nie pozwalam na to.
Ach to przeswiadczenia o własnej nieasamowitosci...
40 |
Data: Lipiec 23 2016 16:05:57 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: radekp@konto.pl |
Sat, 23 Jul 2016 14:26:47 +0200, w
RoMan Mandziejewicz
napisał(-a):
> Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechać mniej niż
> 50 za kimś, albo jak ktoś tak normalnie w kolumnie jedzie za mną.
> W przeciwieństwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobą
> horyzontu, tylko inny samochód......
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał. Bo nie pozwalam na to.
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka wjechała mi
w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu. Może pomożesz? :)
41 |
Data: Lipiec 24 2016 20:42:00 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Dnia Sat, 23 Jul 2016 16:05:57 +0200, napisał(a):
Sat, 23 Jul 2016 14:26:47 +0200, w
RoMan Mandziejewicz
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał. Bo nie pozwalam na to.
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka wjechała mi
w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu. Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Raz takiego widzialem - stal na swiatlach, ale pieknie podjechal do
przodu pare metrow i bagaznik ocalil.
Do tej pory podziwiam refleks - ja bym tak nie potrafil.
J.
42 |
Data: Lipiec 24 2016 20:00:34 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik J.F. ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
43 |
Data: Lipiec 26 2016 05:00:28 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik Budzik ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
44 |
Data: Lipiec 26 2016 07:58:58 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Dnia Tue, 26 Jul 2016 05:00:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik Budzik ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika. Oczywiscie im wiecej tym bezpieczniej ... ale w miescie
szybko ci wjada przed maske :-)
J.
45 |
Data: Lipiec 26 2016 08:00:26 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik J.F. ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika. Oczywiscie im wiecej tym bezpieczniej ... ale w miescie
szybko ci wjada przed maske :-)
No to troche zaprzeczyłes swojej wczesniejszej tezie...
46 |
Data: Lipiec 26 2016 17:56:22 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 26.07.2016 o 07:58, J.F. pisze:
Dnia Tue, 26 Jul 2016 05:00:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik Budzik ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co chwile hamuje......
47 |
Data: Lipiec 26 2016 19:59:44 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Tuesday, July 26, 2016, 5:56:22 PM, you wrote:
Stałem kiedyĹ ostatni w kolejce na Ĺwiatłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwoliÄ, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze siÄ czegoĹ naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł siÄ klient, który postanowił sprawdziÄ
wytrzymałoć mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechaÄ, za drugim razem mu siÄ udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojÄ
cych przed zielonÄ
strzałkÄ
co
chwile hamuje......
Ale jak to? Miał zostawiaÄ zbÄdny odstÄp? Sławku, Twoja konsekwencja
po prostu powala.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
48 |
Data: Lipiec 26 2016 20:37:11 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 26.07.2016 o 19:59, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,
Tuesday, July 26, 2016, 5:56:22 PM, you wrote:
Stałem kiedyĹ ostatni w kolejce na Ĺwiatłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwoliÄ, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze siÄ czegoĹ naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł siÄ klient, który postanowił sprawdziÄ
wytrzymałoć mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechaÄ, za drugim razem mu siÄ udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojÄ
cych przed zielonÄ
strzałkÄ
co
chwile hamuje......
Ale jak to? Miał zostawiaÄ zbÄdny odstÄp?
Nie - bezpieczny.
PomiÄdzy 50 m odstÄpem, którego żÄ
dasz Ty, a -20 cm odstÄpu jest jeszcze kupa miejsca.
Mi np. wystarczał zwykły kilkumetrowy odstÄp, żeby nie wjechaÄ w poprzednika.
Czyli odstÄp zbÄdny to te Twoje 45+ dodatkowych metrów, a nie te moje kilka metrów.
49 |
Data: Lipiec 26 2016 21:18:23 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Tuesday, July 26, 2016, 8:37:11 PM, you wrote:
Stałem kiedyĹ ostatni w kolejce na Ĺwiatłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwoliÄ, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze siÄ czegoĹ naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł siÄ klient, który postanowił sprawdziÄ
wytrzymałoć mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechaÄ, za drugim razem mu siÄ udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojÄ
cych przed zielonÄ
strzałkÄ
co
chwile hamuje......
Ale jak to? Miał zostawiaÄ zbÄdny odstÄp?
Nie - bezpieczny.
PomiÄdzy 50 m odstÄpem, którego żÄ
dasz Ty,
Wskaż, w którym miejscu żÄ
dałem 50 metrów odstÄpu, proszÄ.
a -20 cm odstÄpu jest jeszcze kupa miejsca.
Mi np. wystarczał zwykły kilkumetrowy odstÄp, żeby nie wjechaÄ w
poprzednika.
Czyli odstÄp zbÄdny to te Twoje 45+ dodatkowych metrów, a nie te moje
kilka metrów.
Te Twoje kilka metrów jest dobre przy dojeżdżaniu do skrzyżowania a
nie przy jeździe 80+
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
50 |
Data: Lipiec 27 2016 20:03:32 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 26.07.2016 o 21:18, RoMan Mandziejewicz pisze:
PomiÄdzy 50 m odstÄpem, którego żÄ
dasz Ty,
Wskaż, w którym miejscu żÄ
dałem 50 metrów odstÄpu, proszÄ.
W tym w którym nie zaprzeczyłeĹ.
a -20 cm odstÄpu jest jeszcze kupa miejsca.
Mi np. wystarczał zwykły kilkumetrowy odstÄp, żeby nie wjechaÄ w
poprzednika.
Czyli odstÄp zbÄdny to te Twoje 45+ dodatkowych metrów, a nie te moje
kilka metrów.
Te Twoje kilka metrów jest dobre przy dojeżdżaniu do skrzyżowania a
nie przy jeździe 80+
Czyli wtedy w kolumnie należy jechaÄ z odstÄpem 50 m?
Czy może jeszcze wiÄcej?
51 |
Data: Lipiec 27 2016 21:06:18 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Wednesday, July 27, 2016, 8:03:32 PM, you wrote:
PomiÄdzy 50 m odstÄpem, którego żÄ
dasz Ty,
Wskaż, w którym miejscu żÄ
dałem 50 metrów odstÄpu, proszÄ.
W tym w którym nie zaprzeczyłeĹ.
Musiałbym nie mieÄ życia prywatnego, gdybym miał zaprzeczaÄ
wszystkiemu, z czym siÄ nie zgadzam.
a -20 cm odstÄpu jest jeszcze kupa miejsca.
Mi np. wystarczał zwykły kilkumetrowy odstÄp, żeby nie wjechaÄ w
poprzednika.
Czyli odstÄp zbÄdny to te Twoje 45+ dodatkowych metrów, a nie te moje
kilka metrów.
Te Twoje kilka metrów jest dobre przy dojeżdżaniu do skrzyżowania a
nie przy jeździe 80+
Czyli wtedy w kolumnie należy jechaÄ z odstÄpem 50 m?
Czy może jeszcze wiÄcej?
NaprawdÄ nie znasz liczb pomiÄdzy 5 a 50?
UprzedzajÄ
c: zaprzeczam.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
52 |
Data: Lipiec 29 2016 18:45:28 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 27.07.2016 o 21:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
Te Twoje kilka metrów jest dobre przy dojeżdżaniu do skrzyżowania a
nie przy jeździe 80+
Czyli wtedy w kolumnie należy jechaÄ z odstÄpem 50 m?
Czy może jeszcze wiÄcej?
NaprawdÄ nie znasz liczb pomiÄdzy 5 a 50?
Znam, ale Ty chyba nie, bo żadnej nigdy nie podałeĹ.
WiÄc przyjmujÄ tyle ile ja podałem.
53 |
Data: Lipiec 31 2016 19:11:53 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Friday, July 29, 2016, 6:45:28 PM, you wrote:
Te Twoje kilka metrów jest dobre przy dojeżdżaniu do skrzyżowania a
nie przy jeździe 80+
Czyli wtedy w kolumnie należy jechaÄ z odstÄpem 50 m?
Czy może jeszcze wiÄcej?
NaprawdÄ nie znasz liczb pomiÄdzy 5 a 50?
Znam, ale Ty chyba nie, bo żadnej nigdy nie podałeĹ.
Jeździsz z miernikiem odległoĹci? Bo ja nie.
WiÄc przyjmujÄ tyle ile ja podałem.
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
54 |
Data: Lipiec 31 2016 20:17:23 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 31.07.2016 o 19:11, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,
Friday, July 29, 2016, 6:45:28 PM, you wrote:
Te Twoje kilka metrów jest dobre przy dojeżdżaniu do skrzyżowania a
nie przy jeździe 80+
Czyli wtedy w kolumnie należy jechaÄ z odstÄpem 50 m?
Czy może jeszcze wiÄcej?
NaprawdÄ nie znasz liczb pomiÄdzy 5 a 50?
Znam, ale Ty chyba nie, bo żadnej nigdy nie podałeĹ.
Jeździsz z miernikiem odległoĹci? Bo ja nie.
Mi nie jest potrzebny, nie miewam problemu z prawidłowÄ
ocenÄ
wystarczajÄ
cego odstÄpu.
WiÄc przyjmujÄ tyle ile ja podałem.
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
Dopóki siÄ nie dowiem ile trzeba za TobÄ
jechaÄ, to muszÄ przyjÄ
Ä jakieĹ absurdalne wartoĹci, skoro normalne Ci nie wystarczajÄ
.
55 |
Data: Lipiec 31 2016 12:31:33 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Zenek Kapelinder |
Cos szybciej sie dojezdza do punktu B jesli na autostradzie jedzie sie za kims w odleglosci dziesieciu metrow zamiast dwustu metrow?
56 |
Data: Lipiec 31 2016 21:45:44 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Sunday, July 31, 2016, 8:17:23 PM, you wrote:
[...]
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
Dopóki siÄ nie dowiem ile trzeba za TobÄ
jechaÄ, to muszÄ przyjÄ
Ä jakieĹ
absurdalne wartoĹci, skoro normalne Ci nie wystarczajÄ
.
Po prostu nie jedź za mnÄ
nigdy wiÄcej.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
57 |
Data: Lipiec 31 2016 22:16:48 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 31.07.2016 o 21:45, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,
Sunday, July 31, 2016, 8:17:23 PM, you wrote:
[...]
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
Dopóki siÄ nie dowiem ile trzeba za TobÄ
jechaÄ, to muszÄ przyjÄ
Ä jakieĹ
absurdalne wartoĹci, skoro normalne Ci nie wystarczajÄ
.
Po prostu nie jedź za mnÄ
nigdy wiÄcej.
Tak jak już pisałem, najlepiej żeby za TobÄ
nikt nie jechał, żebyĹ nie miał podobnego problemu, wiÄc optymalnÄ
pozycjÄ
dla Ciebie byłby koniec kolumny...
58 |
Data: Lipiec 31 2016 23:39:03 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Sunday, July 31, 2016, 10:16:48 PM, you wrote:
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
Dopóki siÄ nie dowiem ile trzeba za TobÄ
jechaÄ, to muszÄ przyjÄ
Ä jakieĹ
absurdalne wartoĹci, skoro normalne Ci nie wystarczajÄ
.
Po prostu nie jedź za mnÄ
nigdy wiÄcej.
Tak jak już pisałem, najlepiej żeby za TobÄ
nikt nie jechał, żebyĹ nie
miał podobnego problemu, wiÄc optymalnÄ
pozycjÄ
dla Ciebie byłby koniec
kolumny...
Z nikim poza TobÄ
nie miałem problemu.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
59 |
Data: Sierpien 01 2016 17:03:30 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 31.07.2016 o 23:39, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,
Sunday, July 31, 2016, 10:16:48 PM, you wrote:
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
Dopóki siÄ nie dowiem ile trzeba za TobÄ
jechaÄ, to muszÄ przyjÄ
Ä jakieĹ
absurdalne wartoĹci, skoro normalne Ci nie wystarczajÄ
.
Po prostu nie jedź za mnÄ
nigdy wiÄcej.
Tak jak już pisałem, najlepiej żeby za TobÄ
nikt nie jechał, żebyĹ nie
miał podobnego problemu, wiÄc optymalnÄ
pozycjÄ
dla Ciebie byłby koniec
kolumny...
Z nikim poza TobÄ
nie miałem problemu.
I vice versa.
Poza TobÄ
i jeszcze jednÄ
osobÄ
.
60 |
Data: Sierpien 01 2016 18:50:01 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Monday, August 1, 2016, 5:03:30 PM, you wrote:
WyciÄ
łeĹ zaprzeczenie.
Dopóki siÄ nie dowiem ile trzeba za TobÄ
jechaÄ, to muszÄ przyjÄ
Ä jakieĹ
absurdalne wartoĹci, skoro normalne Ci nie wystarczajÄ
.
Po prostu nie jedź za mnÄ
nigdy wiÄcej.
Tak jak już pisałem, najlepiej żeby za TobÄ
nikt nie jechał, żebyĹ nie
miał podobnego problemu, wiÄc optymalnÄ
pozycjÄ
dla Ciebie byłby koniec
kolumny...
Z nikim poza TobÄ
nie miałem problemu.
I vice versa.
Poza TobÄ
i jeszcze jednÄ
osobÄ
.
Czyli o 100% wiÄcej :P
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
61 |
Data: Lipiec 26 2016 18:00:35 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik Cavallino ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić
wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co
chwile hamuje......
Musisz sie doszkolic na lekcjach u J.F. :)
62 |
Data: Lipiec 26 2016 20:40:36 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 26.07.2016 o 20:00, Budzik pisze:
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić
wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co
chwile hamuje......
Musisz sie doszkolic na lekcjach u J.F. :)
I u Romana też.
Z ich dwóch sposobów (czyli gdybym stał 50 ma za poprzednikiem i obserwował w lusterku jak ten za mną próbuje we mnie wjechać) pewnie powinienem się wybronić.
Ale co miałbym zrobić, gdyby po mojej ucieczce w ten niezbędny do życia 50 metrowy odstęp, klient za mną dalej próbowałby kolejnego zamachu na mój zderzak?
Dokładnie tak jak zrobił to 10 m wcześniej, wtedy bez powodzenia?
W końcu nawet ten 50 m odstęp by zniknął, a światła na Śródce trochę na prawoskręcie trzymają.....
63 |
Data: Lipiec 27 2016 00:50:14 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik Cavallino ...
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić
wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co
chwile hamuje......
Musisz sie doszkolic na lekcjach u J.F. :)
I u Romana też.
Z ich dwóch sposobów (czyli gdybym stał 50 ma za poprzednikiem i
obserwował w lusterku jak ten za mną próbuje we mnie wjechać) pewnie
powinienem się wybronić.
Ale co miałbym zrobić, gdyby po mojej ucieczce w ten niezbędny do życia
50 metrowy odstęp, klient za mną dalej próbowałby kolejnego zamachu na
mój zderzak?
Dokładnie tak jak zrobił to 10 m wcześniej, wtedy bez powodzenia?
W końcu nawet ten 50 m odstęp by zniknął, a światła na Śródce trochę na
prawoskręcie trzymają.....
Tez mnie bawią takie uwagi.
Jak mi ostatnio wjechał gośc w tyłek to zrobił to z taka bezwładnoscią ze
chyba nawet 50 metrów by nie pomogło bo on praktycznie w ogóle nie hamował
wiec nawet jakbym 50 metrów podjechał to by nic nie dało.
Jakis młody, swiezo po prawku.
Na szczescie nic wielkiego nie zrobił ale widziałem go z daleka, pusciłem
hamulec, uciec nie było gdzie i czekałem.
64 |
Data: Lipiec 27 2016 20:05:34 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 27.07.2016 o 02:50, Budzik pisze:
Użytkownik Cavallino ...
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić
wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co
chwile hamuje......
Musisz sie doszkolic na lekcjach u J.F. :)
I u Romana też.
Z ich dwóch sposobów (czyli gdybym stał 50 ma za poprzednikiem i
obserwował w lusterku jak ten za mną próbuje we mnie wjechać) pewnie
powinienem się wybronić.
Ale co miałbym zrobić, gdyby po mojej ucieczce w ten niezbędny do życia
50 metrowy odstęp, klient za mną dalej próbowałby kolejnego zamachu na
mój zderzak?
Dokładnie tak jak zrobił to 10 m wcześniej, wtedy bez powodzenia?
W końcu nawet ten 50 m odstęp by zniknął, a światła na Śródce trochę na
prawoskręcie trzymają.....
Tez mnie bawią takie uwagi.
Jak mi ostatnio wjechał gośc w tyłek to zrobił to z taka bezwładnoscią ze
chyba nawet 50 metrów by nie pomogło bo on praktycznie w ogóle nie hamował
wiec nawet jakbym 50 metrów podjechał to by nic nie dało.
Jakis młody, swiezo po prawku.
A ten mój wręcz przeciwnie - starszy ode mnie.
Prędkość praktycznie żadna, a i tak wjechał.
To nie jest kwestia odstępu, tylko braku obserwacji tego co się dzieje z przodu.
Ludzie podczas jazdy zajmują się wszystkim, tylko nie patrzeniem na drogę.
65 |
Data: Lipiec 27 2016 21:42:27 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
Tez mnie bawią takie uwagi.
Jak mi ostatnio wjechał gośc w tyłek to zrobił to z taka bezwładnoscią ze
chyba nawet 50 metrów by nie pomogło bo on praktycznie w ogóle nie hamował
wiec nawet jakbym 50 metrów podjechał to by nic nie dało.
Jakis młody, swiezo po prawku.
Jeszcze jest klakson, pobocze, i pas do ruchu w przeciwna strone :-)
Na szczescie nic wielkiego nie zrobił ale widziałem go z daleka, pusciłem
hamulec, uciec nie było gdzie i czekałem.
To chyba strasznie wolno jechal i 50m z klaksonem by pomoglo :-)
J.
66 |
Data: Lipiec 26 2016 21:29:22 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Tom N |
Cavallino w
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić
wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Czyli to nie pierwszy raz koniowalinu ktos w zderzak wjechał...
był mocno zdziwiony, że sznurek samochodów stojących [...] hamuje
I tyle z konfabulacji miszcza Poznania -- skoro cos stoi to nie ma potrzeby
hamowania, bo jest zahamowane
--
'Tom N'
67 |
Data: Lipiec 27 2016 10:34:55 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 26.07.2016 o 17:56, Cavallino pisze:
W dniu 26.07.2016 o 07:58, J.F. pisze:
Dnia Tue, 26 Jul 2016 05:00:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik Budzik ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co chwile hamuje......
I nie była to klientka? Nie-moż-li-we!!! ;)
Ewa
68 |
Data: Lipiec 27 2016 20:06:32 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 27.07.2016 o 10:34, FEniks pisze:
W dniu 26.07.2016 o 17:56, Cavallino pisze:
W dniu 26.07.2016 o 07:58, J.F. pisze:
Dnia Tue, 26 Jul 2016 05:00:28 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
Użytkownik Budzik ...
Stałem kiedyś ostatni w kolejce na światłach i po 30s stania babka
wjechała mi w tyłek. Chciałem nie pozwolić, ale nie miałem pomysłu.
Może pomożesz? :)
Normalnie - trzeba zachowac odstep i patrzyc w lusterka.
Duzo tego odstepu? Tak z 50 metrów?
Miałem nadzieje, ze się czegoś naucze, ale widze ze jak przyszło do
konkretów...
W tym co widzialem to nieduzo - z 5m wystarczylo, aby uniknac rozbicia
bagaznika.
Dzisiaj znowu znalazł się klient, który postanowił sprawdzić
wytrzymałość mojego tylnego zderzaka.
Dwa razy próbował wjechać, za drugim razem mu się udało - był mocno
zdziwiony, że sznurek samochodów stojących przed zieloną strzałką co
chwile hamuje......
I nie była to klientka? Nie-moż-li-we!!! ;)
Klienta zajęta tipsami czy komórką wjechała by dokładnie tak samo.
No może nie, bo samochód by jej zgasł przy poprzednim hamowaniu, może światła zdążyłyby się zmienić i bym uciekł.....
69 |
Data: Lipiec 24 2016 08:43:40 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 23.07.2016 o 14:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,
Saturday, July 23, 2016, 10:53:24 AM, you wrote:
ruszaÄ i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadÄ
c za niÄ
puĹciÄ gaz i hamulca nie używaÄ, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiÄkszyÄ dystans.
Cavallino uwielbia na centymetry :P
Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechaÄ mniej niż
50 za kimĹ, albo jak ktoĹ tak normalnie w kolumnie jedzie za mnÄ
.
W przeciwieĹstwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobÄ
horyzontu, tylko inny samochód......
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał.
Ja pewnie jeszcze wiÄcej i też nikomu w zad nie wjechałem.
Za to potrafiÄ jeździÄ w kolumnie bez zbÄdnych odstÄpów.
NaprawdÄ to jest co innego niż jazda za kimĹ kto nie wiadomo gdzie jedzie, gdzie bÄdzie skrÄcał i co zrobi.
70 |
Data: Lipiec 24 2016 10:03:21 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RoMan Mandziejewicz |
Hello Cavallino,
Sunday, July 24, 2016, 8:43:40 AM, you wrote:
ruszaÄ i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadÄ
c za niÄ
puĹciÄ gaz i hamulca nie używaÄ, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiÄkszyÄ dystans.
Cavallino uwielbia na centymetry :P
Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechaÄ mniej niż
50 za kimĹ, albo jak ktoĹ tak normalnie w kolumnie jedzie za mnÄ
.
W przeciwieĹstwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobÄ
horyzontu, tylko inny samochód......
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał.
Ja pewnie jeszcze wiÄcej
Tak, wiem. Masz też dłuższego.
i też nikomu w zad nie wjechałem.
Dużo nie brakowało...
Za to potrafiÄ jeździÄ w kolumnie bez zbÄdnych odstÄpów.
Należy jeździÄ z bezpiecznymi odstÄpami. Nie na zderzaku. To podstawy.
NaprawdÄ to jest co innego niż jazda za kimĹ kto nie wiadomo gdzie
jedzie, gdzie bÄdzie skrÄcał i co zrobi.
ZAWSZE na drodze może siÄ zdarzyÄ coĹ niespodziewanego. Uważasz siÄ za
tak doĹwiadczonego kierowcÄ a tak elementarne rzeczy trzeba Ci
tłumaczyÄ.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
71 |
Data: Lipiec 24 2016 12:14:16 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 24.07.2016 o 10:03, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Cavallino,
Sunday, July 24, 2016, 8:43:40 AM, you wrote:
ruszaÄ i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadÄ
c za niÄ
puĹciÄ gaz i hamulca nie używaÄ, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiÄkszyÄ dystans.
Cavallino uwielbia na centymetry :P
Nie centymetry tylko metry - i faktycznie nie mam fobii jechaÄ mniej niż
50 za kimĹ, albo jak ktoĹ tak normalnie w kolumnie jedzie za mnÄ
.
W przeciwieĹstwie do Romana, który panikuje jak nie widzi za sobÄ
horyzontu, tylko inny samochód......
Przejechałem ponad pół miliona kilometrów i jeszcze nikt mi w zad nie
wjechał.
Ja pewnie jeszcze wiÄcej
Tak, wiem. Masz też dłuższego.
i też nikomu w zad nie wjechałem.
Dużo nie brakowało...
Kiedy niby?
Ja nie zauważyłem nic choÄby trochÄ niepokojÄ
cego.
Moja żona zresztÄ
też nie bardzo wiedziała o co Ci chodzi.
Za to potrafiÄ jeździÄ w kolumnie bez zbÄdnych odstÄpów.
Należy jeździÄ z bezpiecznymi odstÄpami. Nie na zderzaku.
No i tak było zawsze.
IMO jesteĹ totalnie przewrażliwiony - przy takiej fobii po prostu powinieneĹ jeździÄ na koĹcu kolumny, bo po co masz siÄ stresowaÄ?
Znam tylko jeszcze jednÄ
osobÄ, która równie mocno panikuje gdy nie widzi kilkudziesiÄciu metrów odstÄpu.
Jak na kilkaset osób które ze mnÄ
jechało, to raczej oznacza, że problem jest po Waszej stronie.
To podstawy.
NaprawdÄ to jest co innego niż jazda za kimĹ kto nie wiadomo gdzie
jedzie, gdzie bÄdzie skrÄcał i co zrobi.
ZAWSZE na drodze może siÄ zdarzyÄ coĹ niespodziewanego.
No i dlatego zachowujÄ bezpieczny odstÄp.
Nie myliÄ z nadmiernym, wymaganym przez odstÄpofobów.
72 |
Data: Lipiec 23 2016 10:51:57 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 22.07.2016 o 23:24, Grzegorz Tomczyk pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać, ale
babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Jest na to sposób - zwiększyć dystans.
Nie da się - od razu ktoś wjedzie z pasa z prawej, tam oba pasy jadą prawie równo na całym odcinku.
73 |
Data: Lipiec 23 2016 12:38:57 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać, ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród obu płci. :)
Ewa
74 |
Data: Lipiec 24 2016 08:40:40 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
75 |
Data: Lipiec 24 2016 20:15:03 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 24.07.2016 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet, utwierdzając się w przekonaniu.
Ewa
76 |
Data: Lipiec 24 2016 22:32:07 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 24.07.2016 o 20:15, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo
przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez
potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co
obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących
było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na
zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Nic z tych rzeczy - naprawdę ostatnio się pogorszyło, bo to są jedyne sytuacje w których w ciemno możesz zakładać jaki jest ich powód (tzn. płeć).
Rzadko się można pomylić.
77 |
Data: Lipiec 27 2016 10:33:55 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 24.07.2016 o 22:32, Cavallino pisze:
W dniu 24.07.2016 o 20:15, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo
przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez
potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co
obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących
było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na
zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Nic z tych rzeczy - naprawdę ostatnio się pogorszyło, bo to są jedyne sytuacje w których w ciemno możesz zakładać jaki jest ich powód (tzn. płeć).
Rzadko się można pomylić.
Czyli jak ja trafiam na facetów, którzy np. blokują skrzyżowanie (bo wjechali na żółtym i nie mają gdzie zjechać), parkują na wjeździe, hamują niemal do zera przed skrętem w prawo, nie są pewni, kto ma pierwszeństwo w ruchu okrężnym itd.itp. to pewnie też moja wina - trafiam na takich dlatego, bo po prostu jestem kobietą?!
LOL
Ewa
78 |
Data: Lipiec 27 2016 17:00:48 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 27.07.2016 o 10:33, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 22:32, Cavallino pisze:
W dniu 24.07.2016 o 20:15, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo
przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn
tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez
potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co
obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących
było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na
zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Nic z tych rzeczy - naprawdę ostatnio się pogorszyło, bo to są
jedyne sytuacje w których w ciemno możesz zakładać jaki jest ich powód
(tzn. płeć).
Rzadko się można pomylić.
Czyli jak ja trafiam na facetów, którzy np. blokują skrzyżowanie (bo
wjechali na żółtym i nie mają gdzie zjechać), parkują na wjeździe,
hamują niemal do zera przed skrętem w prawo, nie są pewni, kto ma
pierwszeństwo w ruchu okrężnym itd.itp. to pewnie też moja wina -
trafiam na takich dlatego, bo po prostu jestem kobietą?!
Mylisz babską ciapowatość z celowym łamaniem przepisów.....
79 |
Data: Lipiec 29 2016 10:53:44 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 27.07.2016 o 17:00, Cavallino pisze:
W dniu 27.07.2016 o 10:33, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 22:32, Cavallino pisze:
W dniu 24.07.2016 o 20:15, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo
przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn
tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez
potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co
obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących
było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na
zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Nic z tych rzeczy - naprawdę ostatnio się pogorszyło, bo to są
jedyne sytuacje w których w ciemno możesz zakładać jaki jest ich powód
(tzn. płeć).
Rzadko się można pomylić.
Czyli jak ja trafiam na facetów, którzy np. blokują skrzyżowanie (bo
wjechali na żółtym i nie mają gdzie zjechać), parkują na wjeździe,
hamują niemal do zera przed skrętem w prawo, nie są pewni, kto ma
pierwszeństwo w ruchu okrężnym itd.itp. to pewnie też moja wina -
trafiam na takich dlatego, bo po prostu jestem kobietą?!
Mylisz babską ciapowatość z celowym łamaniem przepisów.....
LOL
Dla innych użytkowników dróg to naprawdę nie ma znaczenia, czy ktoś zachowuje się głupio celowo, czy niechcący.
Ewa
80 |
Data: Lipiec 29 2016 18:50:02 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 29.07.2016 o 10:53, FEniks pisze:
W dniu 27.07.2016 o 17:00, Cavallino pisze:
W dniu 27.07.2016 o 10:33, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 22:32, Cavallino pisze:
W dniu 24.07.2016 o 20:15, FEniks pisze:
W dniu 24.07.2016 o 08:40, Cavallino pisze:
W dniu 23.07.2016 o 12:38, FEniks pisze:
W dniu 22.07.2016 o 18:07, Cavallino pisze:
W dniu 22.07.2016 o 11:26, FEniks pisze:
W dniu 21.07.2016 o 21:00, Budzik pisze:
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Niemożliwe!!! Nie KOBIECIE???
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo
przynajmniej
do gruntownego remontu. Tak więc te teksty o jeżdżących kobietach
moglibyście sobie już darować, panowie.
Ostatnio jest zatrzęsienie takowych, co to prawko mają, a
jeździć nie
potrafią.
Nie ma dnia, żebym na takiego babsztyla się nie napatoczył.
Nie dalej jak wczoraj, jechałem chyba z 1 km, w jadącym równymn
tempem
sznureczku (Poznąń Hetmańska, jeśli ktoś zna okoliczności to wie
o co
chodzi), za babskiem, które na tym krótkim odcinku chyba z 10 razy
naciskało na przemian gaz i po 2 s hamulec, gdy wystarczyło gazu
nie
ruszać i hamulca też nie.
Zazwyczaj wystarczało jadąc za nią puścić gaz i hamulca nie używać,
ale babsko na to nie wpadło.
I kilka razy jednak zmusiło mnie to przyhamowania, zupełnie bez
potrzeby.
Więc nie mów mi, że mamy sobie darować, dopóki takie dziwolągi
jeżdżą
po ulicach.
Nie chciałabym psuć Ci humoru, ale takie dziwolągi zdarzają się
wśród
obu płci. :)
Jasne.
Ale ostatnio jest jakiś wysyp bab niepotrafiących jeździć - co
obserwuję że ktoś dziwnie zachowuje się na drodze, to jest to baba.
Kiedyś było tej stonki znacznie mniej, albo średnia lepiej jeżdżących
było więcej - teraz wyległo tej stonki na ulice zdecydowanie więcej.
Względnie faceci pojechali na wakacje, a babska zostały w domach i na
zakupy z przerażeniem jeżdżą same po mieście blokując ruch.....
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Nic z tych rzeczy - naprawdę ostatnio się pogorszyło, bo to są
jedyne sytuacje w których w ciemno możesz zakładać jaki jest ich powód
(tzn. płeć).
Rzadko się można pomylić.
Czyli jak ja trafiam na facetów, którzy np. blokują skrzyżowanie (bo
wjechali na żółtym i nie mają gdzie zjechać), parkują na wjeździe,
hamują niemal do zera przed skrętem w prawo, nie są pewni, kto ma
pierwszeństwo w ruchu okrężnym itd.itp. to pewnie też moja wina -
trafiam na takich dlatego, bo po prostu jestem kobietą?!
Mylisz babską ciapowatość z celowym łamaniem przepisów.....
LOL
Dla innych użytkowników dróg to naprawdę nie ma znaczenia, czy ktoś
zachowuje się głupio celowo, czy niechcący.
Ma zasadnicze.
Najgorsza na drodze jest nieprzewidywalność i odstawanie od sposobu ruchu innych użytkowników drogi.
A po takim typie olewającym przepisy, łatwo można się domyślić co zrobi jako następne.
Po babie która stanęła przed skrzyżowanie z niewiadomego powodu i czeka na wolny horyzont, ni cholery się nie zorientujesz czy przypadkiem po 20 sekundowym czekaniu gdy miała miejsce i mogła wykonać z 10 manewrów, nie ruszy akurat wtedy, gdy już miejsca nie ma - prosto Tobie pod koła.
A może tak zrobić (i widziałem to na własne oczy) np. gdy ktoś mniej cierpliwy ją otrąbi.
Część ludzkości posiadająca (z natury tj. płci) brak koordynacji oko - ręka, powinna naprawdę przechodzić inne badania dopuszczające do otrzymania prawka....
81 |
Data: Lipiec 30 2016 11:14:15 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 29.07.2016 o 18:50, Cavallino pisze:
Część ludzkości posiadająca (z natury tj. płci) brak koordynacji oko - ręka, powinna naprawdę przechodzić inne badania dopuszczające do otrzymania prawka....
Brniesz w coraz większy absurd.
Ewa
82 |
Data: Lipiec 30 2016 11:18:19 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 30.07.2016 o 11:14, FEniks pisze:
W dniu 29.07.2016 o 18:50, Cavallino pisze:
Część ludzkości posiadająca (z natury tj. płci) brak koordynacji oko -
ręka, powinna naprawdę przechodzić inne badania dopuszczające do
otrzymania prawka....
Brniesz w coraz większy absurd.
To nie ja - to Tobie się fakty nie podobają.
83 |
Data: Lipiec 30 2016 11:22:08 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 30.07.2016 o 11:18, Cavallino pisze:
W dniu 30.07.2016 o 11:14, FEniks pisze:
W dniu 29.07.2016 o 18:50, Cavallino pisze:
Część ludzkości posiadająca (z natury tj. płci) brak koordynacji oko -
ręka, powinna naprawdę przechodzić inne badania dopuszczające do
otrzymania prawka....
Brniesz w coraz większy absurd.
To nie ja - to Tobie się fakty nie podobają.
Masz jakieś potwierdzenie tych "faktów", czy tylko własne obserwacje? LOL
Ewa
84 |
Data: Lipiec 30 2016 11:26:25 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 30.07.2016 o 11:22, FEniks pisze:
W dniu 30.07.2016 o 11:18, Cavallino pisze:
W dniu 30.07.2016 o 11:14, FEniks pisze:
W dniu 29.07.2016 o 18:50, Cavallino pisze:
Część ludzkości posiadająca (z natury tj. płci) brak koordynacji oko -
ręka, powinna naprawdę przechodzić inne badania dopuszczające do
otrzymania prawka....
Brniesz w coraz większy absurd.
To nie ja - to Tobie się fakty nie podobają.
Masz jakieś potwierdzenie tych "faktów", czy tylko własne obserwacje? LOL
No właśnie LOL - własną niewiedzę próbujesz ukrywać w dość dziwny sposób.
http://stylzdrowia.pl/kobieta-i-mezczyzna-roznice-ktorych-nie-widac/
85 |
Data: Lipiec 30 2016 11:31:04 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 30.07.2016 o 11:22, FEniks pisze:
Masz jakieś potwierdzenie tych "faktów",
I jeszcze to:
http://sciaga.pl/tekst/21421-22-plec_mozgu
Miłej lektury, więcej wiedzy, mniej zacietrzewienia życzę.
86 |
Data: Lipiec 30 2016 11:53:33 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 30.07.2016 o 11:31, Cavallino pisze:
W dniu 30.07.2016 o 11:22, FEniks pisze:
Masz jakieś potwierdzenie tych "faktów",
I jeszcze to:
http://sciaga.pl/tekst/21421-22-plec_mozgu
Miłej lektury, więcej wiedzy, mniej zacietrzewienia życzę.
Albo to:
http://www.tvp.info/2133398/nauka/sa-dowody-podzielnosc-uwagi-tylko-u-kobiet/
Co potwierdzają także obserwacje innych, choćby Miroo z tego wątku.
I jeszcze to:
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zrelaksuj-sie/Kobieta-plec-niemal-doskonala-Poznaj-wyrozniajace-ja-cechy_36312.html
ze szczególnym uwzględnieniem fragmentu:
"Nasze pole widzenia jest szersze i np. prowadząc auto, ogarniamy wzrokiem także pobocza, mężczyźni widzą tylko szosę, ale lepiej oceniają odległość."
I jakie zacietrzewienie? To raczej Ty powielasz durne i oklepane stereotypy z "babą za kierownicą."
Ewa
87 |
Data: Lipiec 31 2016 13:01:42 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Cavallino |
W dniu 30.07.2016 o 11:53, FEniks pisze:
W dniu 30.07.2016 o 11:31, Cavallino pisze:
W dniu 30.07.2016 o 11:22, FEniks pisze:
Masz jakieś potwierdzenie tych "faktów",
I jeszcze to:
http://sciaga.pl/tekst/21421-22-plec_mozgu
Miłej lektury, więcej wiedzy, mniej zacietrzewienia życzę.
Albo to:
http://www.tvp.info/2133398/nauka/sa-dowody-podzielnosc-uwagi-tylko-u-kobiet/
Co potwierdzają także obserwacje innych, choćby Miroo z tego wątku.
I jeszcze to:
http://www.poradnikzdrowie.pl/psychologia/zrelaksuj-sie/Kobieta-plec-niemal-doskonala-Poznaj-wyrozniajace-ja-cechy_36312.html
ze szczególnym uwzględnieniem fragmentu:
"Nasze pole widzenia jest szersze i np. prowadząc auto, ogarniamy
wzrokiem także pobocza, mężczyźni widzą tylko szosę, ale lepiej oceniają
odległość."
Co z tego że widzicie pobocze, skoro nie przekłada się to na reakcję?
Przecież to na jej braku (i co za tym idzie niezdecydowaniu) polega problem.
I jakie zacietrzewienie? To raczej Ty powielasz durne i oklepane
stereotypy z "babą za kierownicą."
Nie - to Ty nazywasz fakty które opisuję stereotypami i nie chcesz przyjąć ich do wiadomości.
Ale jak widzę - baba jesteś uparta i chcesz zapyszczyć fakty,więc szkoda czasu na dyskusję.
EOD
88 |
Data: Sierpien 08 2016 22:55:42 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: FEniks |
W dniu 31.07.2016 o 13:01, Cavallino pisze:
Ale jak widzę - baba jesteś uparta i chcesz zapyszczyć fakty,więc szkoda czasu na dyskusję.
Nieuparty dziad się odezwał. :)
EOD
Ależ proszsz.
Ewa
89 |
Data: Lipiec 25 2016 11:16:28 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Maciek |
W dniu 2016-07-24 o 20:15, FEniks pisze:
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Niestety muszę potwierdzić. Jeśli widzę na drodze samochód poruszający
się jakoś dziwnie, nieprzewidywalnie, to w 99% przypadków kierowcą
okazuje się kobieta.
--
Pozdrawiam
Maciek
90 |
Data: Lipiec 25 2016 13:07:36 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RadoslawF |
W dniu 2016-07-25 o 11:16, Maciek pisze:
Zwyczajnie zapamiÄtujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzajÄ
c siÄ w przekonaniu.
Niestety muszÄ potwierdziÄ. JeĹli widzÄ na drodze samochód poruszajÄ
cy
siÄ jakoĹ dziwnie, nieprzewidywalnie, to w 99% przypadków kierowcÄ
okazuje siÄ kobieta.
Przesada.
Co trzeci dziwnie jadÄ
cy ma za kółkiem kretyna z telefonem przy uchu
lub jego ekranem przed oczami.
Pozdrawiam
91 |
Data: Lipiec 25 2016 16:43:41 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Maciek |
W dniu 2016-07-25 o 13:07, RadoslawF pisze:
Przesada.
Co trzeci dziwnie jadÄ
cy ma za kółkiem kretyna z telefonem przy uchu
lub jego ekranem przed oczami.
Mamy widaÄ różne definicje dziwnie jadÄ
cych. W mojej definicji nie
mieĹci siÄ człowiek jadÄ
cy dziwnie, ale _przewidywalnie_, np. właĹnie
gadajÄ
cy przez komórkÄ, w zwiÄ
zku z czym nie włÄ
czajÄ
cy kierunkowskazu,
ale wyraźnie zwalniajÄ
cy na pasie do skrÄtu przed skrzyżowaniem. Ale
jeĹli sygnalizuje skrÄt w prawo, a skrÄca w lewo, albo zatrzymuje siÄ
nagle na prostej choÄ wÄ
skiej drodze, bo z przeciwka jedzie inna
osobówka i bÄdzie miÄdzy nimi tylko metr odstÄpu - to sÄ
dla mnie
zachowania nieprzewidywalne i niestety (jak pisałem) w 99% w wykonaniu
kobiet.
--
Pozdrawiam
Maciek
92 |
Data: Lipiec 25 2016 23:40:32 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: RadoslawF |
W dniu 2016-07-25 o 16:43, Maciek pisze:
Przesada.
Co trzeci dziwnie jadÄ
cy ma za kółkiem kretyna z telefonem przy uchu
lub jego ekranem przed oczami.
Mamy widaÄ różne definicje dziwnie jadÄ
cych. W mojej definicji nie
mieĹci siÄ człowiek jadÄ
cy dziwnie, ale _przewidywalnie_, np. właĹnie
gadajÄ
cy przez komórkÄ, w zwiÄ
zku z czym nie włÄ
czajÄ
cy kierunkowskazu,
ale wyraźnie zwalniajÄ
cy na pasie do skrÄtu przed skrzyżowaniem. Ale
jeĹli sygnalizuje skrÄt w prawo, a skrÄca w lewo, albo zatrzymuje siÄ
nagle na prostej choÄ wÄ
skiej drodze, bo z przeciwka jedzie inna
osobówka i bÄdzie miÄdzy nimi tylko metr odstÄpu - to sÄ
dla mnie
zachowania nieprzewidywalne i niestety (jak pisałem) w 99% w wykonaniu
kobiet.
Nie wymyĹlaj swoich definicji w poĹpiechu bo udowadniasz że nie masz racji. Jak było dziwnie to dalej jest dziwnie a ty robisz uniki
że tylko nieprzewidywalnie. A dla mnie "dziwnie jadÄ
cy" oznacza że
nieprzewidywalnie bo skoro "jedzie dziwnie" to może w każdej chwili
zrobiÄ coĹ zaskakujÄ
cego.
Pozdrawiam
93 |
Data: Lipiec 27 2016 11:42:13 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Miroo |
W dniu 2016-07-25 o 11:16, Maciek pisze:
W dniu 2016-07-24 o 20:15, FEniks pisze:
Zwyczajnie zapamiętujesz akurat te sytuacje z udziałem kobiet,
utwierdzając się w przekonaniu.
Niestety muszę potwierdzić. Jeśli widzę na drodze samochód poruszający
się jakoś dziwnie, nieprzewidywalnie, to w 99% przypadków kierowcą
okazuje się kobieta.
Tak kiedyś obserwowałem i statystycznie wychodziło mi, że kobiety znacznie częściej jeżdżą bez włączonych świateł, a jak ktoś jedzie na długich w dzień to w 80% kobieta. Po prostu kobiet takie techniczne niuanse nie interesują. Poza tym mało która się zorientuje, że ktoś jej z tego powodu mruga światłami, nawet w nocy* :)
Żeby nie było - jestem przekonany, że duży odsetek kobiet kierowców jeździ sprawniej ode mnie. Np ja bym nie potrafił jechać przyciskając komórkę do ucha ramieniem i kierując łokciami robić sobie makijaż, a taki właśnie obrazek ostatnio widziałem.
*przetestowane osobiście przeze mnie, niejednokrotnie
94 |
Data: Lipiec 29 2016 10:51:03 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Axel |
Użytkownik "Miroo" napisał w wiadomości grup
Poza tym mało która się zorientuje, że ktoś jej z tego powodu mruga światłami, nawet w nocy* :)
*przetestowane osobiście przeze mnie, niejednokrotnie
Potwierdzam. Większość kobiet ignoruje błyskanie światłami albo pokazywanie palcem na światła (jak jestem pieszym), a kilka mi gardłowało coś przez szybę.... 90% facetów włącza na takie sygnały światła, z czego większość dziękuje.
--
Axel
95 |
Data: Lipiec 23 2016 18:52:52 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Tomasz Pyra |
Dnia Fri, 22 Jul 2016 11:26:16 +0200, FEniks napisał(a):
BTW Ostatnio słyszałam o facecie, który nalał oleju napędowego do
benzynowca i ujechał kilka kilometrów. Auto do kasacji albo przynajmniej
do gruntownego remontu.
Jak do kasacji, to to chyba był trinitrotoluen a nie olej napędowy ;)
96 |
Data: Lipiec 22 2016 13:03:44 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: yabba |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Zdarzył się taki mały wypadek (i to nie kobiecie!)
Dolewanie oleju, nie zakrecenie korka i jazda bez korka jakies 1000km.
Na szczescie silnik nie ma przedmuchów wiec oleju nie wypluło.
Ale jezdziło i pewnie troche syfu dostało się do srodka.
W skrzyni korbowej jest troszkę nadciśnienia, więc pył powinien być wypychany, a nie zasysany.
Chyba, że wygłuszenie maski odpada już płatami i jej kawałek mógł wpaść przez otwór do oleju.
Dwa znane mi samochody miały podobne przygody i nie stwierdzono zauważalnego wpływu na silnik.
Wymienic olej czy co złego miało się stać to juz się stało a syf na biezaco
wyłapywał filtr?
Jeśli wygłuszenie jest kompletne, to nic się nie stało.
Pytanie dodatkowe dotyczace innego auta - co oznacza delikatny nalot na
korku w postaci tłustej mazi?
Wzidziałem cos takiego w silniku z przedmuchami i uszkodzona uszczelka pod
głowica.
Ale tutaj silnik wyglada ze jest ok, a własciciel twierdzi, ze to od
jezdzenia na krótkich trasach a zatem na niedogrzanym oleju. Ze to cos
przez odme wydmuchuje etc.
Co o tym sadzicie?
Muszą to być bardzo krótkie trasy, żeby teraz latem olej się nie rozgrzał. Albo TTTM. Były jakieś silniki w Polo i Fabii, które zbierały wodę w odmie aż do jej rozsadzenia w czasie mrozów.
--
Pozdrawiam,
yabba
-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https:// www.avast.com/antivirus
97 |
Data: Lipiec 23 2016 15:00:40 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik yabba ...
Dwa znane mi samochody miały podobne przygody i nie stwierdzono
zauważalnego wpływu na silnik.
A jak ten wpływ miałby sie objawić?
Bo wiesz, ja nie martwie się o to, ze silnik za 100km padnie, pytam czy
warto wymienic olej w dłuższej perspektywie to znaczy czy taka przygoda
sprawi ze zamiast przejechac na tym silniku mln km, uda się np. ledwie
800kkm...
98 |
Data: Lipiec 23 2016 08:33:53 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Zenek Kapelinder |
Lokomotywe sobie kupiles ze takich przebiegow oczekujesz? Jak sie w silniku nic fizycznie nie urwie, zatrze to jest w stanie obracac sie w nieskonczonosc. Problem moze byc z odpaleniem.
99 |
Data: Lipiec 24 2016 14:00:35 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik Zenek Kapelinder ...
Lokomotywe sobie kupiles ze takich przebiegow oczekujesz?
A co dziwnego w takim przebiegu jeżeli madrze korzysta się z auta?
100 |
Data: Lipiec 25 2016 20:35:08 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: yabba |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości
Użytkownik yabba ...
Dwa znane mi samochody miały podobne przygody i nie stwierdzono
zauważalnego wpływu na silnik.
A jak ten wpływ miałby sie objawić?
Bo wiesz, ja nie martwie się o to, ze silnik za 100km padnie, pytam czy
warto wymienic olej w dłuższej perspektywie to znaczy czy taka przygoda
sprawi ze zamiast przejechac na tym silniku mln km, uda się np. ledwie
800kkm...
Jak chcesz przejechać milion kilometrów samochodem osobowym, to zmieniaj olej jak najczęściej. Nawet co 5 tys. km.
Chyba, że rozmawiamy o silniku z ciężarówki.
--
Pozdrawiam,
yabba
-- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https:// www.avast.com/antivirus
101 |
Data: Lipiec 25 2016 20:00:46 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik yabba ...
Dwa znane mi samochody miały podobne przygody i nie stwierdzono
zauważalnego wpływu na silnik.
A jak ten wpływ miałby sie objawić?
Bo wiesz, ja nie martwie się o to, ze silnik za 100km padnie, pytam czy
warto wymienic olej w dłuższej perspektywie to znaczy czy taka przygoda
sprawi ze zamiast przejechac na tym silniku mln km, uda się np. ledwie
800kkm...
Jak chcesz przejechać milion kilometrów samochodem osobowym, to zmieniaj
olej jak najczęściej. Nawet co 5 tys. km.
Chyba, że rozmawiamy o silniku z ciężarówki.
Tak, o busie.
Ale w sumie co za róznica, skoro siedzi w tym busie taki sam silnik jak w
oplu insigni, saabie czy alfie romeo...
102 |
Data: Lipiec 27 2016 21:45:39 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: J.F. |
Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup Użytkownik yabba ...
Jak chcesz przejechać milion kilometrów samochodem osobowym, to zmieniaj
olej jak najczęściej. Nawet co 5 tys. km.
Chyba, że rozmawiamy o silniku z ciężarówki.
Tak, o busie.
Ale w sumie co za róznica, skoro siedzi w tym busie taki sam silnik jak w
oplu insigni, saabie czy alfie romeo...
A siedzi ? Bo tak juz zauwazylem, ze bywaja pewne roznice...
J.
103 |
Data: Lipiec 27 2016 21:00:19 | Temat: Re: Jazda bez korka oleju | Autor: Budzik |
Użytkownik J.F. ...
Jak chcesz przejechać milion kilometrów samochodem osobowym, to
zmieniaj
olej jak najczęściej. Nawet co 5 tys. km.
Chyba, że rozmawiamy o silniku z ciężarówki.
Tak, o busie.
Ale w sumie co za róznica, skoro siedzi w tym busie taki sam silnik
jak w
oplu insigni, saabie czy alfie romeo...
A siedzi ? Bo tak juz zauwazylem, ze bywaja pewne roznice...
A siedzi.
2.0 jtd, multijet, cdti czy jak zwał. Nastepca 1,9jtd.
Różnice sa - w busie ma 115 koni, w osobówkach chyba nawet 180.
Ale róznice mocy to akurat nic dziwnego, bo np. 2.3 w ducato sa tez w
wersjach 120, 130, 150, 160km - ot inne oprogramowanie.
| | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | | |