Grupy dyskusyjne   »   Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo

Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo



1 Data: Maj 16 2009 20:15:54
Temat: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: GiełduGiełdu  

Witam!

Zastanawiam się nad kupnem mondziaka z kratką, którą bym następnie sam
zdemontował (szef nie wie, że mam firmę, a chętnie bym odliczał Vat) i
montował tylko na przegląd techniczny. Nie zależy mi na 3 miejsach z tyłu.

Co mi grozi w razie kontroli policji i w razie konieczności korzystania z OC
(czy przypadkiem ubezpieczyciel nie znajdzie jakiegoś paragrafu, który
pozwoliłby mu uniknąć wypłacania kasy)?

Co myślicie

Pozdrowienia,
GG

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/



2 Data: Maj 16 2009 22:42:20
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Als 

Dnia Sat, 16 May 2009 20:15:54 +0000 (UTC), GiełduGiełdu  napisał(a):

Witam!

Zastanawiam się nad kupnem mondziaka z kratką, którą bym następnie sam
zdemontował (szef nie wie, że mam firmę, a chętnie bym odliczał Vat) i
montował tylko na przegląd techniczny. Nie zależy mi na 3 miejsach z tyłu.

Co mi grozi w razie kontroli policji i w razie konieczności korzystania z OC
(czy przypadkiem ubezpieczyciel nie znajdzie jakiegoś paragrafu, który
pozwoliłby mu uniknąć wypłacania kasy)?

Co myślicie

Pozdrowienia,
GG

A skąd rozumowanie: auto z kratką > mam firmę? Przecież auta z kratką można
kupić będąc osobą fizyczną, a ponieważ odkratkowanie kosztuje, nie każdy
musi/chce to robić. "Szefie, mam auto z homologacją ciężarową kupione w
komisie, kratka mi nie przeszkadza, szkoda mi kasy na urzędasów i zmianę
homologacji".


--
Pozdrawiam, Als (w mailu nie mam żadnej jedynki)

3 Data: Maj 17 2009 00:10:46
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Moon 

GiełduGiełdu  wrote:
>

Co mi grozi w razie kontroli policji

nieprzyjemności.
jak cię złapią ze zdemontowaną nielegalnie kratką to mogą ci zatrzymać dowód.
oby to nie było gdzieś w środku zadupia.

moon

4 Data: Maj 17 2009 00:20:23
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Tomasz Pyra 

Moon pisze:

GiełduGiełdu  wrote:
 >
Co mi grozi w razie kontroli policji

nieprzyjemności.
jak cię złapią ze zdemontowaną nielegalnie kratką to mogą ci zatrzymać dowód.
oby to nie było gdzieś w środku zadupia.

Raczej środek zadupia tu nie ma nic do rzeczy.
Policjant nawet jak zatrzyma DR i skieruje pojazd na ponowne badanie techniczne, to w takim przypadku wystawi kwitek na którym wolno jeździć 7 dni.

Kolejna sprawa że nie słyszałem o takim przypadku, bo wszyscy (z policjantem włącznie) zdają sobie sprawę z bezcelowości takiego ruchu, bo właściciel wyciągnie z piwnicy kratkę, zamontuje i badanie przejdzie, następnie kratka z godzinę będzie znów leżała w piwnicy.

Powrót na lawecie grozi tylko w przypadku uchybień zagrażających bezpieczeństwu, a raczej brak kratki do takich nie należy.

5 Data: Maj 16 2009 23:23:29
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Robert Rędziak 

On Sun, 17 May 2009 00:20:23 +0200, Tomasz Pyra
 wrote:

Kolejna sprawa że nie słyszałem o takim przypadku, bo wszyscy (z
policjantem włącznie) zdają sobie sprawę z bezcelowości takiego ruchu,
bo właściciel wyciągnie z piwnicy kratkę, zamontuje i badanie przejdzie,
następnie kratka z godzinę będzie znów leżała w piwnicy.

 A czy nie oznacza to automatycznie zainteresowania autem ze
 strony skarbówki?

 r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak                     mailto:giekao-at-gmail-dot-com

   I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

6 Data: Maj 17 2009 08:07:54
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Kuba (aka cita) 

Robert Rędziak wydusił z siebie te słowy:



A czy nie oznacza to automatycznie zainteresowania autem ze
strony skarbówki?


wbrew pozorom policja oraz skarbówka to dwa zupełnie oddzielne urzędy i poza sytuacjami wyjątkowymi nie wymieniają ze sobą informacji bez konkretnego zapytania z drugiej strony.


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

7 Data: Maj 17 2009 21:42:51
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: RoB 


Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Robert Rędziak wydusił z siebie te słowy:



A czy nie oznacza to automatycznie zainteresowania autem ze
strony skarbówki?


wbrew pozorom policja oraz skarbówka to dwa zupełnie oddzielne urzędy i
poza sytuacjami wyjątkowymi nie wymieniają ze sobą informacji bez
konkretnego zapytania z drugiej strony.

Oj, chyba nigdy nie jezdziles autem z kratka.
Kiedys, przy wykryciu przez drogowke braku "trwalej przegrody miedzy czescia
pasazerska a towarowa" zabierany byl dowod rej. i wysylali jakis wniosek lub
info do skarbowki. Byli i tacy z drogowki, co nadgorliwie cykali zdjecia,
mierzyli odleglosci. A wtedy... byly przeboje ze skarbowka, cofniecie vatu
odliczonego, jakies karne odsetki, a jak miales pecha i trafiles na
sluzbiste, moglo to skonczyc sie sprawo karno-skarbowa. Oj, ludzie plakali,
plakali. Bywalo, ze nawet tworzyli jakies kontrole policyjno-skarbowe, aby
na goraco takich "majsterkowiczow" lapac. Nie znasz jeszcze pomyslowosci
kontrolerow skarbowki, oj maja fantazje ;)
Ale to byly czasy... przed "wzorem Lisaka", gdzie nawet Opel potrafil zrobic
ciezarowke z... Vectry B sedan ;)
Teraz, jak znow zaczyna sie wieksze pole manewru z "ciezarowkami", mysle, ze
co niektorzy policmajstrzy przypomna sobie stare czasy ;)
RoB

8 Data: Maj 17 2009 23:05:43
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Tomasz Pyra 

RoB pisze:

Użytkownik "Kuba (aka cita)"  napisał w wiadomości

Robert Rędziak wydusił z siebie te słowy:


A czy nie oznacza to automatycznie zainteresowania autem ze
strony skarbówki?

wbrew pozorom policja oraz skarbówka to dwa zupełnie oddzielne urzędy i
poza sytuacjami wyjątkowymi nie wymieniają ze sobą informacji bez
konkretnego zapytania z drugiej strony.

Oj, chyba nigdy nie jezdziles autem z kratka.
Kiedys, przy wykryciu przez drogowke braku "trwalej przegrody miedzy czescia
pasazerska a towarowa" zabierany byl dowod rej. i wysylali jakis wniosek lub
info do skarbowki. Byli i tacy z drogowki, co nadgorliwie cykali zdjecia,
mierzyli odleglosci. A wtedy... byly przeboje ze skarbowka, cofniecie vatu
odliczonego, jakies karne odsetki, a jak miales pecha i trafiles na
sluzbiste, moglo to skonczyc sie sprawo karno-skarbowa.

Ja tam jeździłem, czasami z kratką, czasami bez.
A ludzie to różne dziwne rzeczy opowiadają... Opowiadali wtedy, opowiadają nadal niestworzone historie. Generalnie te opowieści o cofaniu odliczonego VAT-u to można włożyć tak między płytę CD zakłócającą radary, a magnetyzery ;)

Policjant owszem może skierować samochód na badanie techniczne i tyle. Dokładnie tak samo jak za brak zderzaka czy innych wymaganych przepisami części.

Kratka jest tak samo wymaganym elementem ciężarówki jak zderzak, czy koła i tak samo za ich brak można "cofnąć VAT"... legendy, legendy, legendy...

> Oj, ludzie plakali,
plakali. Bywalo, ze nawet tworzyli jakies kontrole policyjno-skarbowe, aby
na goraco takich "majsterkowiczow" lapac. Nie znasz jeszcze pomyslowosci
kontrolerow skarbowki, oj maja fantazje ;)

Fantazję to mają ci co takie rzeczy opowiadają...

Ale to byly czasy... przed "wzorem Lisaka", gdzie nawet Opel potrafil zrobic
ciezarowke z... Vectry B sedan ;)

No były czas kiedy wystarczyła szmaciana kratka przyczepiona do oparcia tylnych siedzeń. I obowiązkowo twardsze sprężyny z tyłu (bo chyba 600kg ładowności musiało być).

Teraz, jak znow zaczyna sie wieksze pole manewru z "ciezarowkami", mysle, ze
co niektorzy policmajstrzy przypomna sobie stare czasy ;)

Raczej motoryzacyjni bajkopisarze sobie przypomną ;)

9 Data: Maj 18 2009 00:43:45
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Moon 

Tomasz Pyra wrote:
>

Policjant owszem może skierować samochód na badanie techniczne i tyle.
Dokładnie tak samo jak za brak zderzaka czy innych wymaganych
przepisami części.

może jeszcze za brak drzwi?
policja to już nie ta sama co w 1995 roku,
skończyło się olewanie wszystkiego.

moon

10 Data: Maj 18 2009 08:25:41
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Kuba (aka cita) 

Moon wydusił z siebie te słowy:

..


może jeszcze za brak drzwi?
policja to już nie ta sama co w 1995 roku,
skończyło się olewanie wszystkiego.


ale oni nie olewają - oni wykonują swoje obowiązki - a kontakt z US do nich nie należy.

Z resztą nie tylko w kwestii kratek tak jest (ps. w drugą strone tak samo .. jak US wykryje np. jakich lewy rachunek to na 95% po prosty naliczy domiar i tyle .. policji i prokuratury w to nie miesza .. chyba, z lewych faktur sklada sie dzialalność firmy .. ale to inna bajka)


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

11 Data: Maj 18 2009 19:40:17
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Moon 

Kuba (aka cita) wrote:

Moon wydusił z siebie te słowy:

.

może jeszcze za brak drzwi?
policja to już nie ta sama co w 1995 roku,
skończyło się olewanie wszystkiego.


ale oni nie olewają - oni wykonują swoje obowiązki - a kontakt z US
do nich nie należy.

oczywiście, że nie, ale dowód zatrzymać powinni.
moon

12 Data: Maj 18 2009 10:59:11
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: CeSaR 

Kratka jest tak samo wymaganym elementem ciężarówki jak zderzak, czy koła i tak samo za ich brak można "cofnąć VAT"... legendy, legendy, legendy...

Fakt posiadania koła czy zderzaka nijak do odliczenia Vat-u nie upoważniał. Jest różnica.

C

13 Data: Maj 18 2009 12:39:52
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Tomasz Pyra 

CeSaR pisze:

Kratka jest tak samo wymaganym elementem ciężarówki jak zderzak, czy koła i tak samo za ich brak można "cofnąć VAT"... legendy, legendy, legendy...

Fakt posiadania koła czy zderzaka nijak do odliczenia Vat-u nie upoważniał. Jest różnica.

Posiadanie kratki również nijak do odliczenia vat-u nie upoważnia.

Do odliczenia vat-u upoważniał jedynie zakup samochodu ciężarowego, a to już kwestia homologowania danego modelu jako ciężarowy, co z kratką nawet nie musi mieć nic wspólnego (np. ciągnik siodłowy kratki nie ma, Hummer nie ma kratki...).

A w homologacji to już w jednym rzędzie stoi wszystko - od pasów bezpieczeństwa, po zawieszenie, ogumienie i kratkę. I takim samym uchybieniem będzie wymiana tylnych sprężyn na inne, demontaż kratki czy wymiana koła kierownicy.

Zresztą to są dwie różne kwestie - pierwszą jest kontrola drogowa, gdzie policjant jeżeli stwierdzi uchybienia w stanie technicznym pojazdu, to może zabrać dowód rejestracyjny, wystawić wtórnik i skierować samochód na ponowne badanie. I tu koniec kompetencji policjanta.

A drugą jest jakaś kontrola skarbowa która być może mogłaby sprawdzić czy zakupiony i będący w ewidencji "samochód ciężarowy" w istocie jest samochodem ciężarowym. To zupełnie osobna sprawa.
Kontrole skarbowe są oczywiście robione, ale nie na ulicy i nie przeprowadzają ich policjanci.

14 Data: Maj 18 2009 12:48:11
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Maverick 

CeSaR wrote:

Kratka jest tak samo wymaganym elementem ciężarówki jak zderzak, czy koła i tak samo za ich brak można "cofnąć VAT"... legendy, legendy, legendy...

Fakt posiadania koła czy zderzaka nijak do odliczenia Vat-u nie upoważniał. Jest różnica.

Za posiadanie kratki nikt VATu nie zwraca. Kratka rowniez nie upowaznia do odliczenia VATu

--
Regards,
Maverick

15 Data: Maj 17 2009 02:20:27
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Moon 

Tomasz Pyra wrote:

Moon pisze:

Powrót na lawecie grozi tylko w przypadku uchybień zagrażających
bezpieczeństwu, a raczej brak kratki do takich nie należy.

no, to zależy od dobrej woli policjanta.
kratka i blacha mają zabezpieczyć przestrzeń ładowną.
skoro ktoś zdjął, to narusza bezpieczeństwo bo "ładunek" może w razie kolizji wpaść ci na plecki.
a tego, że to pic z tym ładunkiem to akurat nie musi policjant uwzględnić.
masz ciężarówkę, to masz wymogi.
jakbyś z Jelcza zrobił osobówkę to chyba nie przeszłoby, co? a masz małego Jelcza.

moon

16 Data: Maj 17 2009 12:42:37
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: J.F. 

On Sun, 17 May 2009 00:20:23 +0200,  Tomasz Pyra wrote:

Kolejna sprawa że nie słyszałem o takim przypadku, bo wszyscy (z
policjantem włącznie) zdają sobie sprawę z bezcelowości takiego ruchu,
bo właściciel wyciągnie z piwnicy kratkę, zamontuje i badanie przejdzie,
następnie kratka z godzinę będzie znów leżała w piwnicy.

Ale do statystyki sie dopisze.

Powrót na lawecie grozi tylko w przypadku uchybień zagrażających
bezpieczeństwu, a raczej brak kratki do takich nie należy.

No jak nie ? Przeciez ta kratka sluzy do tego zeby ladunek nie zabil
kierowcy i pasazerow przy gwaltownym hamowaniu, albo zderzeniu ..
to jest podstawa bezpieczenstwa ! :-)

A wiec i lawete mozna wezwac :-)

J.

17 Data: Maj 17 2009 00:14:18
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: e-Shrek 

Dnia Sat, 16 May 2009 20:15:54 +0000 (UTC), GiełduGiełdu  napisał(a):


Co mi grozi w razie kontroli policji i w razie konieczności korzystania z OC
(czy przypadkiem ubezpieczyciel nie znajdzie jakiegoś paragrafu, który
pozwoliłby mu uniknąć wypłacania kasy)?

Zatrzymanie DR chyba. Na pewno skierowanie sprawy do US.


--
Pozdrawiam,
e-Shrek

18 Data: Maj 17 2009 08:08:57
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Kuba (aka cita) 

e-Shrek wydusił z siebie te słowy:



Zatrzymanie DR chyba.

ta, to mozliwe

Na pewno skierowanie sprawy do US.

a skąd taka bzdura przyszłą Ci do głowy?!?
Co policja ma wspolnego z US i co policje interesuje po co Ci ta kratka byla?


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

19 Data: Maj 17 2009 08:41:13
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: CeSaR 

a skąd taka bzdura przyszłą Ci do głowy?!?
Co policja ma wspolnego z US i co policje interesuje po co Ci ta kratka byla?

Policja z US nie ma wiele wspólnego ale o braku kratki akurat policjant powinien powiadomić US tak samo, jak powinien zatrzymać dowód.
Wtedy US może zarządać zwrotu odliczonego VAT plus odsetki. Generalnie kłopot.
Inna sprawa że trzeba nie mieć szczęścia żeby trafić akurat na takiego policjanta, który to zrobi.
Przerabiałem temat (szczęśliwie) na własnej skórze podczas kontroli drogowej. Było to co prawda jakieś 7-8 lat temu i może od tego czasu coś się zmieniło.

C

20 Data: Maj 18 2009 08:29:29
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Kuba (aka cita) 

CeSaR wydusił z siebie te słowy:

a skąd taka bzdura przyszłą Ci do głowy?!?
Co policja ma wspolnego z US i co policje interesuje po co Ci ta
kratka byla?

Policja z US nie ma wiele wspólnego ale o braku kratki akurat
policjant powinien powiadomić US tak samo, jak powinien zatrzymać
dowód.


na jakiej podstawie?!
Niby dlaczego policjant _powinien_ w ogole wiedziec, ze ta kratka ma coś wspólnego z VATem, podatkami, czy Ty prowadzisz firme, czy nie.
Policjant sprawdził wizualnie stan techniczny auta i stwierdził brak kratki. Zatrzymuje DR i kierujje na badanie techniczne. Koniec kropka.

Czy Ty coś odliczasz, czy nie .. i czy jest to 1% dla niepełnosprawnego, czy VAT od cięzarówki, czy wozisz przegrode tylko dlatego, zeby pies w bagażniku nie właził Ci na siedzienia - policjanta na drodze  to *nieinteresuje*


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

21 Data: Maj 18 2009 10:10:46
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: CeSaR 

na jakiej podstawie?!
Niby dlaczego policjant _powinien_ w ogole wiedziec, ze ta kratka ma coś wspólnego z VATem, podatkami, czy Ty prowadzisz firme, czy nie.

Rozumiem, że to pytanie retoryczne. Skoro w DR jest/było napisane, że samochód ciężarowy a to była Skoda Felicja Kombi to ciężarowym mogła być albo z kratką albo ze skrzynką na pieniądze w bagażniku bo i taka opcja chyba wtedy wchodziła w grę.
A że ani skrzynki ani kratki nie było więc policja stwierdzała niezgodność DR ze stanem rzeczywistym. Nie wiem, co wtedy powinna tak naprawdę zrobić bo w moim przypadku nie zrobiła na szczęście nic. Czy powinna zabrać dowód i skierować na badanie techniczne, czy powinna sama powiadomić US czy też może stacja diagnostyczna powinna to zrobić - nie wiem. Wiem że taka konsekwencja tego stanu była możliwa a dla mnie mogłaby się okazać dość nieprzyjemna.

C

22 Data: Maj 18 2009 10:19:19
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: ąćęłńóśźż 

Moją koleżankę złapali w kombiaku ze zdjetą kratką 100 metrów od domu "w środku lasu" na gruntowej drodze, co pech to pech, samochód był w DR na firmę.
Konsekwencji nie pamiętam, ale kobiecie łatwiej się wykręcić usmiechem i wdziękiem osobistym ;-)
JaC


-- -- -

Skoro w DR jest/było napisane, że samochód ciężarowy a to była Skoda Felicja Kombi to ciężarowym mogła być albo z kratką albo ze skrzynką na pieniądze w bagażniku bo i taka opcja chyba wtedy wchodziła w grę.
A że ani skrzynki ani kratki nie było więc policja stwierdzała niezgodność DR ze stanem rzeczywistym.

23 Data: Maj 22 2009 10:11:31
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: e-Shrek 

Dnia Sun, 17 May 2009 08:08:57 +0200, Kuba (aka cita) napisał(a):

Na pewno skierowanie sprawy do US.

a skąd taka bzdura przyszłą Ci do głowy?!?
Co policja ma wspolnego z US i co policje interesuje po co Ci ta kratka
byla?

Bo podpada to pod przestepstwo\wykroczenie? Jesli kupiles samochod jako
ciezarowy, odliczyles VAT i nie masz kraty to pod to to podpada. Jesli
kupiles z krata i jej nie masz to tylko zabranie DR.

Dzialalo to tez w druga strone, jak zmieniles przeznaczenie pojazdu i
wywaliles krate, to teoretycznie jesli cie z nia zlapali to mogli sie
czepiac. Choc sam tak jezdzilem i nie bylo problemu.

Nie jestem zwolennikiem tych przepisow i US ale skoro tak jest ....


--
Pozdrawiam,
e-Shrek

24 Data: Maj 17 2009 10:25:37
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: JS 

GiełduGiełdu pisze:

Witam!

Zastanawiam się nad kupnem mondziaka z kratką, którą bym następnie sam zdemontował (szef nie wie, że mam firmę, a chętnie bym odliczał Vat) i montował tylko na przegląd techniczny. Nie zależy mi na 3 miejsach z tyłu.

Co mi grozi w razie kontroli policji i w razie konieczności korzystania z OC (czy przypadkiem ubezpieczyciel nie znajdzie jakiegoś paragrafu, który pozwoliłby mu uniknąć wypłacania kasy)?

Co myślicie

Pozdrowienia,
GG

Słyszałem o przypadku, gdy facet wyjął kratę i miał stłuczkę. Zero odszkodowania.

25 Data: Maj 17 2009 10:41:46
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Icek 


Słyszałem o przypadku, gdy facet wyjął kratę i miał stłuczkę. Zero
odszkodowania.

urban legend no chyba, ze podpisal takie warunki a Ty mowisz o AC a nie OC.


Icek


--
www.StareGry.pl - Najwiekszy polski serwis o tematy ce starych gier

26 Data: Maj 17 2009 11:15:12
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: J.F. 

On Sun, 17 May 2009 10:41:46 +0200,  Icek wrote:

Słyszałem o przypadku, gdy facet wyjął kratę i miał stłuczkę. Zero
odszkodowania.

urban legend no chyba, ze podpisal takie warunki a Ty mowisz o AC a nie OC.

No wiesz - trzeba sie przyzwyczaic ze kazdy powod jest dobry zeby
odszkodowania odmowic lub zmniejszyc..

J.

27 Data: Maj 18 2009 08:31:39
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Kuba (aka cita) 

Icek wydusił z siebie te słowy:

Słyszałem o przypadku, gdy facet wyjął kratę i miał stłuczkę. Zero
odszkodowania.

urban legend no chyba, ze podpisal takie warunki a Ty mowisz o AC a
nie OC.

a to już nie koniecznie musi być urban ...
Żeby dostać odszkodowanie musisz mieć sprawny samochód (i m.in. wyposażony w to, w co powinien być wyposażony). Jesli nie jest ... to TU będzie szukac dziury w całym.
Takich kruczków z TU jest więcej ...


--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita) gg:1461968   www.cita.pl
Dwie ogony - Myszka (2005r) i Irma (2006r)
HONDA VTX 1800S |  Omega A R6 3,0 24V  |  i zwykle jakies TDI

28 Data: Maj 17 2009 17:27:54
Temat: Re: Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo
Autor: Szop 

Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności
nieznane w żadnym innym ustroju!


Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności
nieznane w żadnym innym ustroju!


Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności
nieznane w żadnym innym ustroju!


Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności
nieznane w żadnym innym ustroju!


Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności
nieznane w żadnym innym ustroju!


Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności
nieznane w żadnym innym ustroju!


->nieskończoność

Jazda "bez kratki" w ciężarowym Mondeo



Grupy dyskusyjne