Grupy dyskusyjne   »   JTD kręci i nie odpala.

JTD kręci i nie odpala.



1 Data: Lipiec 07 2011 11:57:26
Temat: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) mia przygodę i konieczna bya wymiana dwigienek zaworw. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony wedug procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Problemem jest to, e kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam akumulator, bo przey ju swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się rne będy typu ABS, ESP, ASR itp. Po tym ju ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie świateka, konsola itd.
Akumulator bez obciąenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka nieznacznie spada do wartości okoo 12,4. Podczas pierwszego odpalenia (po paru godzinach adowania) napięcie spada do okoo 11,8-8V, a potem nawet do okoo 10V.
Wydaje mi się, e przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy dobrze zakadam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, e odpalam silnik bez doączonego alternatora.



2 Data: Lipiec 07 2011 12:48:34
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Agent 


Uytkownik "MMS"  napisa w wiadomości

Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) mia przygodę i konieczna bya wymiana dwigienek zaworw. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony wedug procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Problemem jest to, e kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam akumulator, bo przey ju swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się rne będy typu ABS, ESP, ASR itp. Po tym ju ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie świateka, konsola itd.
Akumulator bez obciąenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka nieznacznie spada do wartości okoo 12,4. Podczas pierwszego odpalenia (po paru godzinach adowania) napięcie spada do okoo 11,8-8V, a potem nawet do okoo 10V.
Wydaje mi się, e przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy dobrze zakadam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, e odpalam silnik bez doączonego alternatora.

Ta przygoda to bya kolizja? Bo jak tak to moe czujnik zderzeniowy trzeba wcisnąć.

3 Data: Lipiec 07 2011 15:04:57
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-07 13:48, Agent pisze:


Uytkownik "MMS"  napisa w wiadomości

Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) mia przygodę i konieczna bya wymiana
dwigienek zaworw. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony
wedug procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Problemem jest to, e kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam
akumulator, bo przey ju swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić
rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się rne będy typu
ABS, ESP, ASR itp. Po tym ju ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie
świateka, konsola itd.
Akumulator bez obciąenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka
nieznacznie spada do wartości okoo 12,4. Podczas pierwszego odpalenia
(po paru godzinach adowania) napięcie spada do okoo 11,8-8V, a potem
nawet do okoo 10V.
Wydaje mi się, e przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
dobrze zakadam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, e odpalam silnik bez doączonego alternatora.

Ta przygoda to bya kolizja? Bo jak tak to moe czujnik zderzeniowy
trzeba wcisnąć.

Nie, zerwa się pasek MV i nieszczęśliwie wkręci się pod pasek rozrządu.

4 Data: Lipiec 07 2011 18:02:37
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Olo 

W dniu 2011-07-07 14:04, MMS pisze:

Nie, zerwa si pasek MV i nieszczliwie wkrci si pod pasek rozrzdu.

ten silnik jest kolizyjny czy bezkolizyjny? Rasek rozrzdu pk?

5 Data: Lipiec 07 2011 18:21:57
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

wymienial dzwigienki a to znaczy ze mial kolizje.
tyle ze czy tam nie ma przypadkiem lancucha?

6 Data: Lipiec 07 2011 21:12:17
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-07 19:21, Micha Gut pisze:

wymienial dzwigienki a to znaczy ze mial kolizje.
tyle ze czy tam nie ma przypadkiem lancucha?

Pasek jest.
Silnik ma tak przemylan budow, e w przypadku kolizji maj pkn dwigienki. Tak te si stao. Zaworki itd. w porzdku.

7 Data: Lipiec 07 2011 22:12:33
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

Pasek jest.
Silnik ma tak przemylan budow, e w przypadku kolizji maj pkn dwigienki. Tak te si stao. Zaworki itd. w porzdku.

wiem :)
ja mam 1.3 i u mnie lancuch w jtd siedzi.

8 Data: Lipiec 07 2011 21:18:06
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-07 19:02, Olo pisze:

W dniu 2011-07-07 14:04, MMS pisze:

Nie, zerwa si pasek MV i nieszczliwie wkrci si pod pasek rozrzdu.

ten silnik jest kolizyjny czy bezkolizyjny? Rasek rozrzdu pk?

Kolizyjny.
Przeskoczy po wcignitych fragmentach paska MV ale nie pk. Nie mniej na jedno wyszo.

9 Data: Lipiec 07 2011 13:35:20
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: venioo 

W dniu 2011-07-07 10:57, MMS pisze:

Wydaje mi się, e przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
dobrze zakadam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, e odpalam silnik bez doączonego alternatora.

Zeby wyeliminowac problem z aku podepnij kablami z drugim samochodem na chwile.
A podlaczales alfe pod komputer? alfaholicy.org na pewno cos pomogą, a jak chcesz podjechac to jest swietny warsztat od Alfy w Gorzowie. Na Tkackiej OIDP.

--
venioo

10 Data: Lipiec 07 2011 15:07:37
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-07 14:35, venioo pisze:

W dniu 2011-07-07 10:57, MMS pisze:
Wydaje mi się, e przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy
dobrze zakadam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, e odpalam silnik bez doączonego alternatora.

Zeby wyeliminowac problem z aku podepnij kablami z drugim samochodem na
chwile.

Czekam waśnie jak podjedzie.
Ale chyba to aku, bo jak podpinaem kompa to wszystko byo ok. Natomiast jak chciaem zrobić logi i przekręciem kluczyk, to zerwao poączenie. Czyli zabrako zasilania dla ECU. Rozrusznik zabra wszystko.
Napięcie podczas rozruchu spado do 9,8V.

11 Data: Lipiec 07 2011 18:26:28
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Michał Gut 

jak odpalasz bez alternatora to bledy moga ci wyskakiwac ze nie ma ladowania ale to pryszcz.
podepnij sie pod ecu i odczytaj czy oby napewno masz cisnienie (zczytaj z czujnika) na owej listwie.
moze zwyczajnie trzeba go pochechac? nie chce odpalic w ogole czy daje jakies znaki ze probuje -  ma na ktoryms cylindrze zaplon? jak krecisz to masz taki sam dzwiek zapalania silnika jak przed dzwonem? moze cos pominales przy montazu dzwigienek?

12 Data: Lipiec 07 2011 21:17:02
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-07 19:26, Micha Gut pisze:

jak odpalasz bez alternatora to bledy moga ci wyskakiwac ze nie ma
ladowania ale to pryszcz.
podepnij sie pod ecu i odczytaj czy oby napewno masz cisnienie (zczytaj
z czujnika) na owej listwie.
moze zwyczajnie trzeba go pochechac? nie chce odpalic w ogole czy daje
jakies znaki ze probuje - ma na ktoryms cylindrze zaplon? jak krecisz to
masz taki sam dzwiek zapalania silnika jak przed dzwonem? moze cos
pominales przy montazu dzwigienek?


Waśnie nie daje adnej oznaki aby chcia zaapać chocia na jednym cylindrze. Zoyem cao, tak e jest ju alternator. Chechaem go p dnia. Nawet na kabel prbowaem. Na dolocie ssa jak gupi. Na wylocie wydziela jakiś dziwny dym. Nie ma on zapachu ani spalin ani ropy.
Zaoenie dwigienek w tym silniku, ro buka z masem, więc o bąd i to na kadym cylindrze byoby cięko.
Kompa podpiąem. Będw nie ma. W momencie jak odpalam, to mam reset poączenia z kompem, więc duo nie zobaczę.

13 Data: Lipiec 07 2011 22:19:07
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Michał Gut 

Waśnie nie daje adnej oznaki aby chcia zaapać chocia na jednym cylindrze. Zoyem cao, tak e jest ju alternator. Chechaem go p dnia. Nawet na kabel prbowaem. Na dolocie ssa jak gupi. Na wylocie wydziela jakiś dziwny dym. Nie ma on zapachu ani spalin ani ropy.
Zaoenie dwigienek w tym silniku, ro buka z masem, więc o bąd i to na kadym cylindrze byoby cięko.
Kompa podpiąem. Będw nie ma. W momencie jak odpalam, to mam reset poączenia z kompem, więc duo nie zobaczę.

zadam glupie pytanie - czy napewno zalozyles rozrzad poprawnie?
nie obrociles o 180stopni?
Sprawdz ten przelacznik odcinajacy paliwo. to malo prawdopodobne ale tak samo nierealne jest to ze wszystko jest ok ale nie pali. w punto pakowali go po prawej stronie pod wykladzina podlogowa tuz pod deska rozdzielcza.
nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik

14 Data: Lipiec 07 2011 22:27:12
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-07 23:19, Micha Gut pisze:

Waśnie nie daje adnej oznaki aby chcia zaapać chocia na jednym
cylindrze. Zoyem cao, tak e jest ju alternator. Chechaem go
p dnia. Nawet na kabel prbowaem. Na dolocie ssa jak gupi. Na
wylocie wydziela jakiś dziwny dym. Nie ma on zapachu ani spalin ani ropy.
Zaoenie dwigienek w tym silniku, ro buka z masem, więc o bąd i
to na kadym cylindrze byoby cięko.
Kompa podpiąem. Będw nie ma. W momencie jak odpalam, to mam reset
poączenia z kompem, więc duo nie zobaczę.

zadam glupie pytanie - czy napewno zalozyles rozrzad poprawnie?
nie obrociles o 180stopni?
Sprawdz ten przelacznik odcinajacy paliwo. to malo prawdopodobne ale tak
samo nierealne jest to ze wszystko jest ok ale nie pali. w punto
pakowali go po prawej stronie pod wykladzina podlogowa tuz pod deska
rozdzielcza.
nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik

Rozrząd zaoony na oryginalnych przyrządach blokujących.
Czujnik zderzeniowy sprawdziem - ok.

15 Data: Lipiec 07 2011 23:47:36
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Michał Gut 

Rozrząd zaoony na oryginalnych przyrządach blokujących.
Czujnik zderzeniowy sprawdziem - ok.

w zasadzie wszystko inne powinno wywalic bledy na kompa.
biorac pod uwage zaplon samoczynny i ze nic nie spieprzyles z kablami podczas rozebrania gry silnika(a spieprzenie objawiloby sie bledami ze wtryskiwacz ma otwarty obwod) to nie mam pojecia.

tam do zaplonu potrzeba jedynie paliwa i kompresji. zakladajac ze nic nie spieprzyles przy zakladaniu dzwigienek i ze kompresja jest, to jedynie jeszcze dawkowanie paliwa moze nie istniec.
a) brak paliwa:) ale da blad na kompa ze cisnienie na listwie za niskie
b) wtryskiwacze uszkodzone - ale wszystkie naraz? da blad na kompa ze obwod otwarty lub rezystancja niewlasciwa
c) wtryski podaja paliwo w niewlasciwej fazie. ale tu mowisz ze ustawiles rozrzad prawidlowo oryginalna blokada.
nie ma wala albo ustawiles rozrzad o 180 stopni odwrotnie i leje paliwo na wydechu a nie sprezaniu (bo rozrzad obrocony). nie mniej jednak swad diesla powinienes byc w stanie wyczuc w tej sytuacji. biorac pod uwage ze to common rail to objaw bardzo pasuje (dlatego ze kazdy wtryskiwacz jest sterowany osobno). bledow nie widac bo dla komputera wszystko cacy, czyjnik gmp dziala, przeplyw powietrza jest,wtryskiwacze dzialaja...tylko nie wtedy gdy powinny.

upewnij sie ze nie da sie z oryginalna blokada zalozyc rozrzadu dokladnie 180 stopni obroconego.
albo zalozyles rozrzad i owszem ale zabek nie w te strone (tyle ze powinienes slyszec nieco inna prace silnika podczas uruchamiania.

16 Data: Lipiec 08 2011 06:34:31
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 00:47, Micha Gut pisze:

Rozrząd zaoony na oryginalnych przyrządach blokujących.
Czujnik zderzeniowy sprawdziem - ok.

c) wtryski podaja paliwo w niewlasciwej fazie. ale tu mowisz ze
ustawiles rozrzad prawidlowo oryginalna blokada.
nie ma wala albo ustawiles rozrzad o 180 stopni odwrotnie i leje paliwo
na wydechu a nie sprezaniu (bo rozrzad obrocony). nie mniej jednak swad
diesla powinienes byc w stanie wyczuc w tej sytuacji. biorac pod uwage
ze to common rail to objaw bardzo pasuje (dlatego ze kazdy wtryskiwacz
jest sterowany osobno). bledow nie widac bo dla komputera wszystko cacy,
czyjnik gmp dziala, przeplyw powietrza jest,wtryskiwacze
dzialaja...tylko nie wtedy gdy powinny.

upewnij sie ze nie da sie z oryginalna blokada zalozyc rozrzadu
dokladnie 180 stopni obroconego.

Blokada wau zawsze ustala GMP toka na pierwszym cylindrze, a Blokada rozrządu ustala w stosunku do niego zawory. Jak to niby pomylić ? Gdyby nawet, to w instrukcji serwisowej podali by taką ewentualno.
No i chyba byoby czuć ropę z wydechu.
Faktem jest tylko to, e jakiś dym wydostaje się przez rurę wydechową ale nie jest to nic o zapachu ani ropy ani spalin ropy.

albo zalozyles rozrzad i owszem ale zabek nie w te strone (tyle ze
powinienes slyszec nieco inna prace silnika podczas uruchamiania.

Nie do, e blokady, to jeszcze pasek ma oznaczenia, ktre podczas zakadania pasują do oznaczeń na wale i kole rozrządu. Musi wszystko pasować co do ząbka. Tu nie mona się pomylić.

Nieco inną pracę ? Rozrusznik kręci jak szalony i efekt jest taki jakby dla porwnania w benzyniaku nie byo iskry.

17 Data: Lipiec 08 2011 09:34:45
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: venioo 

W dniu 2011-07-08 05:34, MMS pisze:


Nieco inną pracę ? Rozrusznik kręci jak szalony i efekt jest taki jakby
dla porwnania w benzyniaku nie byo iskry.


Moze w tej sytuacji troche abstrakcyjne, ale: nie spieprzylo sie cos z immo? Swiece zarowe grzeja?
--
venioo
Sprzedam Alfa Romeo 156
gg:198909

18 Data: Lipiec 08 2011 09:43:14
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 10:34, venioo pisze:

W dniu 2011-07-08 05:34, MMS pisze:

Nieco inną pracę ? Rozrusznik kręci jak szalony i efekt jest taki jakby
dla porwnania w benzyniaku nie byo iskry.


Moze w tej sytuacji troche abstrakcyjne, ale: nie spieprzylo sie cos z
immo? Swiece zarowe grzeja?

Immo i arowe ok.

19 Data: Lipiec 08 2011 08:44:56
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 00:47, Micha Gut pisze:

Rozrząd zaoony na oryginalnych przyrządach blokujących.

c) wtryski podaja paliwo w niewlasciwej fazie. ale tu mowisz ze
ustawiles rozrzad prawidlowo oryginalna blokada.
nie ma wala albo ustawiles rozrzad o 180 stopni odwrotnie i leje paliwo
na wydechu a nie sprezaniu (bo rozrzad obrocony). nie mniej jednak swad
diesla powinienes byc w stanie wyczuc w tej sytuacji. biorac pod uwage
ze to common rail to objaw bardzo pasuje (dlatego ze kazdy wtryskiwacz
jest sterowany osobno). bledow nie widac bo dla komputera wszystko cacy,
czyjnik gmp dziala, przeplyw powietrza jest,wtryskiwacze
dzialaja...tylko nie wtedy gdy powinny.

upewnij sie ze nie da sie z oryginalna blokada zalozyc rozrzadu
dokladnie 180 stopni obroconego.

Zastanawiam się czy aby faktycznie taka sytuacja nie jest moliwa.
Procedura z uyciem blokad jest taka, e blokujemy wa w GMP toka pierwszego cylindra i w stosunku do niego blokujemy waki rozrządu.
Teraz po zaoeniu paska naley sprawdzić czy wszystko jest ok, wyciągając blokady kręcąc DWA OBROTY WAŁEM KORBOWYM i zakadając blokady ponownie. Czyli wychodzi na to, e DWA OBROTY wau korbowego, to JEDEN OBRÓT koa zębatego waka rozrządu. Jeśli więc zdejmę pasek i obrcę wa o jeden obrt, to blokada na wale dalej się będzie zgadzaa i blokada na kole zębatym te mimo, e faktycznie są przestawione. No ale przecie są czujniki, tok dalej jest w GMP, a zawory w tej samej pozycji...

20 Data: Lipiec 08 2011 09:48:21
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Michał Gut 


Zastanawiam się czy aby faktycznie taka sytuacja nie jest moliwa.
Procedura z uyciem blokad jest taka, e blokujemy wa w GMP toka pierwszego cylindra i w stosunku do niego blokujemy waki rozrządu.
Teraz po zaoeniu paska naley sprawdzić czy wszystko jest ok, wyciągając blokady kręcąc DWA OBROTY WAŁEM KORBOWYM i zakadając blokady ponownie. Czyli wychodzi na to, e DWA OBROTY wau korbowego, to JEDEN OBRÓT koa zębatego waka rozrządu. Jeśli więc zdejmę pasek i obrcę wa o jeden obrt, to blokada na wale dalej się będzie zgadzaa i blokada na kole zębatym te mimo, e faktycznie są przestawione. No ale przecie są czujniki, tok dalej jest w GMP, a zawory w tej samej pozycji...

jest mozliwa - w kazdym badz razie benzynowym jaki mam tak jest. krecac kolem pasowym walka rozraadu, gmp bedzie co drugi obrot.

21 Data: Lipiec 08 2011 10:05:33
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 10:48, Micha Gut pisze:


Zastanawiam się czy aby faktycznie taka sytuacja nie jest moliwa.
Procedura z uyciem blokad jest taka, e blokujemy wa w GMP toka
pierwszego cylindra i w stosunku do niego blokujemy waki rozrządu.
Teraz po zaoeniu paska naley sprawdzić czy wszystko jest ok,
wyciągając blokady kręcąc DWA OBROTY WAŁEM KORBOWYM i zakadając
blokady ponownie. Czyli wychodzi na to, e DWA OBROTY wau korbowego,
to JEDEN OBRÓT koa zębatego waka rozrządu. Jeśli więc zdejmę pasek i
obrcę wa o jeden obrt, to blokada na wale dalej się będzie zgadzaa
i blokada na kole zębatym te mimo, e faktycznie są przestawione. No
ale przecie są czujniki, tok dalej jest w GMP, a zawory w tej samej
pozycji...

jest mozliwa - w kazdym badz razie benzynowym jaki mam tak jest. krecac
kolem pasowym walka rozraadu, gmp bedzie co drugi obrot.


No tak, tylko blokady się nie będą zgadzay. Bez blokad mona by się pomylić ale jednak gdy się je zaoy, to jednak nie ma innej moliwości jak poprawne ustawienie. Blokada zawsze ustawi wa względem waka w tej samej pozycji.

22 Data: Lipiec 08 2011 11:49:29
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Michał Gut 

No tak, tylko blokady się nie będą zgadzay. Bez blokad mona by się pomylić ale jednak gdy się je zaoy, to jednak nie ma innej moliwości jak poprawne ustawienie. Blokada zawsze ustawi wa względem waka w tej samej pozycji.

w nacięciu. ok. pytanie tylko czy sruba zablokowala sie w nacieciu czy zablokowala po prostu walek (ale wtedy mialbys kolizje raczej).
nie wiem jak wygladaja kola u ciebie
ale u mnie jak partacz wymienil mi rozrzad ()lancuch) to obrocilo sie 2 tygodnie pozniej kolo od wau i rozrząd się "sam przestawil" doprowadzajac do polamania prawi ewszystkich dzwigienek. nie wiem czy to mozliwe u ciebie. tak to troche poza konkursem bylo.

otworz wlew oleju albo wyjmij bagnet a niech druga osoba kreci.
zwroc uwage na dzwieki krecenia - maja byc regularne a nie tak ze na jednym ciezej a na drugim lzej - to znak dla ciebie ze cos nie halo z kompresja. masz jak zmierzyc w ogole kompresje?


JESZCZE JEDNO! mialem kiedys cos takiego! czy do wymiany rozrzadu odkrecales kolo ktore jest z zabkami (przy czujniku GMP). Ja kiedys zalozylem krzywo (a dokladniej to klucz do okreslenia pozycji kola sie ulamal bo to malutki kikucik byl). Jak bylo obrocone to komputer walil paliwo nie podczas sprezania a 120 stopni wczesniej lub pozniej. Sprawdz czy poprawnie przykreciles kolo od walu silnika!
To pasuje idealnie!
z pol godziny zachodzilem czemu ni nie chce zapalic mimo ze wszystko bylo ok. sprawdz to!

23 Data: Lipiec 08 2011 12:11:56
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 12:49, Micha Gut pisze:

No tak, tylko blokady się nie będą zgadzay. Bez blokad mona by się
pomylić ale jednak gdy się je zaoy, to jednak nie ma innej
moliwości jak poprawne ustawienie. Blokada zawsze ustawi wa względem
waka w tej samej pozycji.

w nacięciu. ok. pytanie tylko czy sruba zablokowala sie w nacieciu czy
zablokowala po prostu walek (ale wtedy mialbys kolizje raczej).
nie wiem jak wygladaja kola u ciebie
Na 100 % bya w wycięciu.

doprowadzajac do polamania prawi ewszystkich dzwigienek. nie wiem czy to
mozliwe u ciebie. tak to troche poza konkursem bylo.

U mnie te pady wszystkie. 16 sztuk...

otworz wlew oleju albo wyjmij bagnet a niech druga osoba kreci.
zwroc uwage na dzwieki krecenia - maja byc regularne a nie tak ze na
jednym ciezej a na drugim lzej - to znak dla ciebie ze cos nie halo z
kompresja. masz jak zmierzyc w ogole kompresje?

Prbowaem odpalić na plaku. Wydawao się jakby prawie mia apać ale nic z tego. Nie odpali ale zauwayem, e z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je zasysać ! W sumie wywiewao mi plak na rękę.


JESZCZE JEDNO! mialem kiedys cos takiego! czy do wymiany rozrzadu
odkrecales kolo ktore jest z zabkami (przy czujniku GMP). Ja kiedys
zalozylem krzywo (a dokladniej to klucz do okreslenia pozycji kola sie

Nie odkręcaem tego koa.

24 Data: Lipiec 08 2011 13:59:35
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: venioo 

W dniu 2011-07-08 11:11, MMS pisze:

Prbowaem odpalić na plaku. Wydawao się jakby prawie mia apać ale
nic z tego. Nie odpali ale zauwayem, e z dolotu wydmuchuje powietrze
zamiast je zasysać ! W sumie wywiewao mi plak na rękę.

No to jak nic o 180* obrocony :)

--
venioo
Sprzedam Alfa Romeo 156
gg:198909

25 Data: Lipiec 08 2011 14:17:59
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 14:59, venioo pisze:

W dniu 2011-07-08 11:11, MMS pisze:
Prbowaem odpalić na plaku. Wydawao się jakby prawie mia apać ale
nic z tego. Nie odpali ale zauwayem, e z dolotu wydmuchuje powietrze
zamiast je zasysać ! W sumie wywiewao mi plak na rękę.

No to jak nic o 180* obrocony :)


Obrciem wa o jeden obrt i dalej to samo.
Gdy są blokady, to nie da się ustawić inaczej ni poprawnie.

26 Data: Lipiec 08 2011 00:44:37
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Tomasz Pyra 

W dniu 2011-07-07 21:27, MMS pisze:

nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik

Rozrząd zaoony na oryginalnych przyrządach blokujących.

Nie wiem co blokują te blokady, ale bywają silniki gdzie atwo pomylić się np. o 180 stopni obrotu wau korbowego czy waka rozrządu.

Co do moliwych przyczyn, to rozumiem e poza samą wymianą dwigienek zosta sprawdzony cay mechanizm zaworw - czy gniazda są szczelne.
Mona to w pewnym stopni zrobić to nadal - sprawdzając kompresję w cylindrach.

27 Data: Lipiec 08 2011 06:11:48
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 01:44, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2011-07-07 21:27, MMS pisze:

nie wiem gdzie w alfie bedzie ale tam bym zaczal szukac.
u mnie zadzialal po pizdnieciu w bryle lodu. ale slyszalem ze potrafi
zadzialac nawet przy wjezdzie na kraweznik

Rozrząd zaoony na oryginalnych przyrządach blokujących.

Nie wiem co blokują te blokady, ale bywają silniki gdzie atwo pomylić
się np. o 180 stopni obrotu wau korbowego czy waka rozrządu.

Jedna blokada ustala wa korbowy tak, e tok pierwszego cylindra jest w pozycji GMP. Druga blokuje w odpowiedniej do niego pozycji waki rozrządu. Wszystko robione "co do kropki" w ksiąkowym opisie.

Co do moliwych przyczyn, to rozumiem e poza samą wymianą dwigienek
zosta sprawdzony cay mechanizm zaworw - czy gniazda są szczelne.

Tak, wszystko wygląda ok.

28 Data: Lipiec 07 2011 23:57:19
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: yabba 

Uytkownik "MMS"  napisa w wiadomości

Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) mia przygodę i konieczna bya wymiana dwigienek zaworw. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrząd ustawiony wedug procedury na przyrządach. Ciśnienie na listwie jest OK.
Problemem jest to, e kręci rozrusznikiem ale nie zapala. Podejrzewam akumulator, bo przey ju swoje najlepsze lata. Potrafi pokręcić rozrusznikiem jakieś 5-6 razy i zaraz pokazują się rne będy typu ABS, ESP, ASR itp. Po tym ju ledwo ciągnie i gaszą się wszelkie świateka, konsola itd.
Akumulator bez obciąenia ma napięcie 12,6V. Po przekręceniu kluczyka nieznacznie spada do wartości okoo 12,4. Podczas pierwszego odpalenia (po paru godzinach adowania) napięcie spada do okoo 11,8-8V, a potem nawet do okoo 10V.
Wydaje mi się, e przyczyną nieodpalania silnika jest akumulator. Czy dobrze zakadam ? Nie wiem jakie są dopuszczalne spadki napięć.
Zaznaczam, e odpalam silnik bez doączonego alternatora.

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakadaeś wszystkie rurki od podciśnień?
Czy czujniki pooenia wau i waka rozrządu są podpięte?

--
Pozdrawiam,

yabba

29 Data: Lipiec 08 2011 05:57:04
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 00:57, yabba pisze:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakadaeś wszystkie
rurki od podciśnień?
Tak
Czy czujniki pooenia wau i waka rozrządu są podpięte?
Tak

30 Data: Lipiec 08 2011 02:44:50
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Czarek Daniluk 

On Jul 7, 11:57pm, "yabba"
wrote:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakadae wszystkie rurki od
podcinie?
Czy czujniki pooenia wau i waka rozrzdu s podpite?

--
Pozdrawiam,

yabba

Zapytajmy jeszcze go tak - czy prbowa na "plaka" ?

Pozdrawiam !

31 Data: Lipiec 08 2011 12:14:45
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 12:44, Czarek Daniluk pisze:

On Jul 7, 11:57 pm, wrote:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta? Czy pozakadae wszystkie rurki od
podcinie?
Czy czujniki pooenia wau i waka rozrzdu s podpite?

--
Pozdrawiam,

yabba

Zapytajmy jeszcze go tak - czy prbowa na "plaka" ?

No wanie przed chwil prbowaem i... co prawda wydawao si jakby ju za chwil mia zaapa ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je zasysa !

32 Data: Lipiec 08 2011 12:53:02
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

No wanie przed chwil prbowaem i... co prawda wydawao si jakby ju za chwil mia zaapa ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast je zasysa !

przeciez mowiles ze ssie jak glupi

walki rozrzadu sa u ciebie zazebione?
jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek albo na drugi.

33 Data: Lipiec 08 2011 14:23:49
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 13:53, Micha Gut pisze:

No wanie przed chwil prbowaem i... co prawda wydawao si jakby
ju za chwil mia zaapa ale z dolotu wydmuchuje powietrze zamiast
je zasysa !

przeciez mowiles ze ssie jak glupi

Bo ja te miaem info od osoby, ktra staa przy silniku gdy ja krciem. Dooyem do wydechu reklamwk i lekko zakrciem, lekko j wcigno. Jednak jak pryskam plaka, to go wywala na zewntrz. Przynajmniej czciowo.

walki rozrzadu sa u ciebie zazebione?
Tak zazbione.

jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
albo na drugi.

Poniewa s zazbione i ich nie rozbieraem, to zakadaem tylko na wydech. Jednak nie wydaje mi si aby moliwy by przeskok tych zbw. Mae to one nie s. Jednak jak nie bd mia wyjcia, to i to sprawdz.

Pewno duo by si wyjanio gdybym mia przyrzd do mierzenia kompresji z kocwk do JTD. Niestety nie mam, a raczej aden z warsztatw mi takiego czego nie poyczy :(

34 Data: Lipiec 08 2011 20:13:43
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
albo na drugi.

Poniewa s zazbione i ich nie rozbieraem, to zakadaem tylko na wydech. Jednak nie wydaje mi si aby moliwy by przeskok tych zbw. Mae to one nie s. Jednak jak nie bd mia wyjcia, to i to sprawdz.

mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.

Pewno duo by si wyjanio gdybym mia przyrzd do mierzenia kompresji z kocwk do JTD. Niestety nie mam, a raczej aden z warsztatw mi takiego czego nie poyczy :(

lipa slowem.

ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?

35 Data: Lipiec 08 2011 21:05:55
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-07-08 20:13, Micha Gut pisze:

mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.

Pewno duo by si wyjanio gdybym mia przyrzd do mierzenia
kompresji z kocwk do JTD. Niestety nie mam, a raczej aden z
warsztatw mi takiego czego nie poyczy :(

lipa slowem.

ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?

Ssa wydechem te mgby jakby krci si w drug stron.
Zwykego diesla na pompie, z odpowiednio ustawionym ktem wtrysku mona byo odpali do tyu i wtedy ssa wydechem a wypuszcza dym dolotem ;) tylko zawory ssce dugo by tego nie wytrway :D

Jeli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym e rozrzd jest ustawiony dobrze - to pomimo popkania dwigienek masz krzywe i nie domykajce si zawory, albo jednak rozrzd nie jest ustawiony prawidowo ;)

Pozdrawiam !

36 Data: Lipiec 08 2011 21:47:12
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 22:05, Czarek Daniluk pisze:

Jeli dmucha Ci dolotem i obstajesz przy tym e rozrzd jest ustawiony
dobrze - to pomimo popkania dwigienek masz krzywe i nie domykajce si
zawory, albo jednak rozrzd nie jest ustawiony prawidowo ;)

Rozrzd jest ustawiony dobrze. Nie da si ustawi le uywajc blokad.
Zdjem waki z grn pokryw zaworw. Jedyne co mog stwierdzi, to e zawory mog wcisn i nie ma oporw w ich dziaaniu.

37 Data: Lipiec 08 2011 22:42:23
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)

nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to znaczy ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales (nie bez powodu pytalem sie kilka razy o dzwiek jak silnik kreci).

38 Data: Lipiec 08 2011 22:44:09
Temat: ps
Autor: Micha Gut 

jak nie sprawdzisz kompresji to nie bedziesz wiedzial....
latwiej znalezc/kupic manometr niz zdjac glowice.

39 Data: Lipiec 09 2011 06:18:27
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 23:42, Micha Gut pisze:

lol ale w tym przypadku to raczej odpada:)

nie ma sily to musi byc rozrzad bo skoro ssie nie tam gdzie trzeba to
znaczy ze zawory otwieraja sie nie wtedy kiedy trzeba.

A, co by si stao jakbym grn cz, t z wakami rozrzdu zakrci zbyt duym momentem ? Pytam, bo tak wanie zrobiem. Nie mogem znale info jakim momentem si dokrca grn cz (tzw. ma gowic - z wakami rozrzdu). Ustawiem na kluczu 35 Nm, a ma by 25 Nm. Jeli to by sprawio, e waek mocniej "sidzie" na dwigienkach, to kompresji nie bdzie, bo nie bdzie luzu midzy krzywk a dwigienk. W efekcie zawr bdzie podparty. O ile to oczywicie moliwe aby rnica 10 Nm to spowodowaa.

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales

Kurcze, ja rozumiem, e pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie zaapie ? Musiaby pogi same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodz elegancko.

40 Data: Lipiec 09 2011 07:58:05
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-07-09 05:18, MMS pisze:

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales

Kurcze, ja rozumiem, e pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie zaapie
? Musiaby pogi same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodz elegancko.


W wielu przypadkach pogite s same grzybki ;)
Na mj gust gowica do zwalania.

Pozdrawiam !

41 Data: Lipiec 09 2011 10:26:41
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie strzelil rozrzad na jalowych obrotach

42 Data: Lipiec 09 2011 16:01:58
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-07-09 10:26, Micha Gut pisze:

u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiaem ze znajomym z warsztatu zajmujcego si dieslami.
W JTD 16V pomimo pknicia dwigienek nie zabezpiecza to zaworw przed pokrzywieniem samych grzybkw ;)

Pozdrawiam !

43 Data: Lipiec 09 2011 17:01:33
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-07-09 10:26, Micha Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiaem ze znajomym z warsztatu zajmujcego si dieslami.
W JTD 16V pomimo pknicia dwigienek nie zabezpiecza to zaworw przed
pokrzywieniem samych grzybkw ;)


A w dokumentacji pisze, e dwigienki s rozmylnie osabione aby tak wanie si dziao. I u mnie tak si stao. Odpaliem i jest ok ;)
Nie mniej jednak s przypadki, e realia zweryfikuj myl techniczn ;)

44 Data: Lipiec 09 2011 17:36:21
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-07-09 16:01, MMS pisze:

W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 10:26, Micha Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiaem ze znajomym z warsztatu zajmujcego si dieslami.
W JTD 16V pomimo pknicia dwigienek nie zabezpiecza to zaworw przed
pokrzywieniem samych grzybkw ;)


A w dokumentacji pisze, e dwigienki s rozmylnie osabione aby tak
wanie si dziao. I u mnie tak si stao. Odpaliem i jest ok ;)
Nie mniej jednak s przypadki, e realia zweryfikuj myl techniczn ;)

To si ciesz.
ycie czasami weryfikuje zaoenia konstruktorw bolenie ;)

W TDI 16V od VW/Audi te s dwigienki ktre si ami, ale 1 taka dwigienka kosztuje 300z :P

Pozdrawiam !

45 Data: Lipiec 09 2011 17:58:55
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-09 18:36, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-07-09 16:01, MMS pisze:
W dniu 2011-07-09 17:01, Czarek Daniluk pisze:
W dniu 2011-07-09 10:26, Micha Gut pisze:
u mnie byly cale (chyba) bo silnik pracuje normalnie i mooooze ma tyci
tyci wiekszy apetyt na paliwo. w mocy nie widze roznicy. ale u mnie
strzelil rozrzad na jalowych obrotach

Rozmawiaem ze znajomym z warsztatu zajmujcego si dieslami.
W JTD 16V pomimo pknicia dwigienek nie zabezpiecza to zaworw przed
pokrzywieniem samych grzybkw ;)


A w dokumentacji pisze, e dwigienki s rozmylnie osabione aby tak
wanie si dziao. I u mnie tak si stao. Odpaliem i jest ok ;)
Nie mniej jednak s przypadki, e realia zweryfikuj myl techniczn ;)

To si ciesz.
ycie czasami weryfikuje zaoenia konstruktorw bolenie ;)

W TDI 16V od VW/Audi te s dwigienki ktre si ami, ale 1 taka
dwigienka kosztuje 300z :P

300 x 16 !
Niesamowite.

46 Data: Lipiec 09 2011 21:37:42
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

we fiacie to afair 18pln placilem moooze 22

47 Data: Lipiec 10 2011 07:04:16
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-09 22:37, Micha Gut pisze:

we fiacie to afair 18pln placilem moooze 22

Ja daem 23 ale musiaem wymieni razem z popychaczami za 32 z (zmiana w konstrukcji i moich ju nie produkuj, a nowe dwigienki do nich nie pasuj)
W ASO za same popychacze powiedzieli 110.

48 Data: Lipiec 09 2011 10:30:34
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

A, co by si stao jakbym grn cz, t z wakami rozrzdu zakrci zbyt duym momentem ? Pytam, bo tak wanie zrobiem. Nie mogem znale info jakim momentem si dokrca grn cz (tzw. ma gowic - z wakami rozrzdu). Ustawiem na kluczu 35 Nm, a ma by 25 Nm. Jeli to by sprawio, e waek mocniej "sidzie" na dwigienkach, to kompresji nie bdzie, bo nie bdzie luzu midzy krzywk a dwigienk. W efekcie zawr bdzie podparty. O ile to oczywicie moliwe aby rnica 10 Nm to spowodowaa.

jak mowisz o mocowaniu walkow do glowicy to jak za mocno dokrecisz to po prostu urwiesz sruby. nizej nie da sie tego zamontowac. tym sie nie martw. roznica 10Nm to prawie blad pomiatu;)

albo miales pecha i pieprzniecie bylo na tyle mocne ze zawory pogiales

Kurcze, ja rozumiem, e pech ale wszystkie ? Nawet na jednym nie zaapie ? Musiaby pogi same grzybki, bo zawory w prowadnicach chodz elegancko.
mysle ze na manometrze to powinienes zobaczyc.
a ze wszystkie - tez sie dziwie ale z drugiej strony polamales wszystkie dzwigienki
a u mnie chyba ze 2 przezyly ale i tak wszystkie wymienialem(u mnie kolizja na wolnych obrotach na luzie)

49 Data: Lipiec 08 2011 21:43:05
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 21:13, Micha Gut pisze:


ale intryguje mnie dlaczego masz odwrocony ciag i zasysa wydechem a
wypuszcza dolotem.
to mialoby sens jakby zawory sie otwieraly w niewlasciwym momencie.
czy uciebie blokada blokuje oba walki rozrzadu czy tylko jeden?

Tylko wydech. Nie da si zaoy blokady na dolot. Po prostu si nie zmieci.

50 Data: Lipiec 09 2011 10:51:50
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 21:13, Micha Gut pisze:

jeszcze jedno - u mnie sa zazebione a przy kolizji _kola przeskoczyly na
zebach_. Wiem ze rozkrecal walki u mnie zeby posklejac to do kupy. Ale
wtedy znowu nie zalozylbys blokady bo albo pasowaloby na jeden walek
albo na drugi.

Poniewa s zazbione i ich nie rozbieraem, to zakadaem tylko na
wydech. Jednak nie wydaje mi si aby moliwy by przeskok tych zbw.
Mae to one nie s. Jednak jak nie bd mia wyjcia, to i to sprawdz.

mechanik tez nie rozbieral dopoki nie okazalo sie ze blokad zalozyc nie
moze. u mnie walek przeskoczyl ale nikt nie wie jak bo zadnych pekniec
nie bylo widac. moze po prostu zasprezynowal material ale ciezko mi to
sobie wyobrazic. jakos napewno przeskoczyl.


Kurcze, miae racj. Waki s przestawione. Nie ma pkni, wyszczerbie itp. Po prostu nic poza tym, e blokady nie pasuj.
Ja ustawiaem na jedn blokad, bo patrzc na tryby nie wierzyem w moliwo ich przeskoczenia. Poza tym blokad uywaem w momencie jak gowiczk z wakami maiem ju przymocowan, a wtedy na drugi waek nie da si zaoy blokady, bo nie ma na to miejsca.

Wielkie dziki Tobie i wszystkim za pomoc !

51 Data: Lipiec 09 2011 11:07:54
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

Kurcze, miae racj. Waki s przestawione. Nie ma pkni, wyszczerbie itp. Po prostu nic poza tym, e blokady nie pasuj.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.

52 Data: Lipiec 09 2011 17:03:47
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-09 12:07, Micha Gut pisze:

Kurcze, miae racj. Waki s przestawione. Nie ma pkni,
wyszczerbie itp. Po prostu nic poza tym, e blokady nie pasuj.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.


Odpaliem. Dziaa super.
Koa pywajce, wic skrciem na maksa i na kleju do gwintw. Powinno by na lata ;)

53 Data: Lipiec 09 2011 17:35:02
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Czarek Daniluk 

W dniu 2011-07-09 16:03, MMS pisze:

W dniu 2011-07-09 12:07, Micha Gut pisze:
Kurcze, miae racj. Waki s przestawione. Nie ma pkni,
wyszczerbie itp. Po prostu nic poza tym, e blokady nie pasuj.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.


Odpaliem. Dziaa super.
Koa pywajce, wic skrciem na maksa i na kleju do gwintw. Powinno
by na lata ;)

Jak skrcie na klej to ycz Ci eby potem musia wasnorcznie to rozebra ;P

Pozdrawiam !

54 Data: Lipiec 09 2011 18:00:30
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-09 18:35, Czarek Daniluk pisze:

W dniu 2011-07-09 16:03, MMS pisze:
W dniu 2011-07-09 12:07, Micha Gut pisze:
Kurcze, miae racj. Waki s przestawione. Nie ma pkni,
wyszczerbie itp. Po prostu nic poza tym, e blokady nie pasuj.

hurraaa:) cieszymy sie ze sie udalo znalezc usterke
przyloz duza starannosc do przykrecenia kol zebatych. zrob to dokladnie
z odpowiednim momentem zebys zaraz nie sciagal ponownie.


Odpaliem. Dziaa super.
Koa pywajce, wic skrciem na maksa i na kleju do gwintw. Powinno
by na lata ;)

Jak skrcie na klej to ycz Ci eby potem musia wasnorcznie to
rozebra ;P

Pneumat. Tak jak i teraz musiaem. Ale fakt, e tymi rencami raczej bdzie trudno ;)

55 Data: Lipiec 09 2011 21:39:06
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

i dobrze - kolejny powod zeby rozkrecic to juz bedzie opcja wymiany calosci:P
te diesle calkiem popularne sa
a ze sa w ciaglej produkcji to ceny beda spadac

56 Data: Lipiec 08 2011 22:58:02
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Bugatti 

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomości:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta?

W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu ludzi nazywa tak będnie klapy gaszące.

Pozdr.

--
Bugatti

57 Data: Lipiec 09 2011 00:23:17
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: yabba 

Uytkownik "Bugatti"  napisa w wiadomości

Uytkownik "yabba"  napisa w wiadomości:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta?

W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek). Wielu ludzi nazywa tak będnie klapy gaszące.

Pozdr.



Miaem na myśli klapę gaszącą.

--
Pozdrawiam,

yabba

58 Data: Lipiec 09 2011 06:14:18
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-09 01:23, yabba pisze:

Uytkownik "Bugatti"  napisa w wiadomości

Uytkownik "yabba" napisa w wiadomości:

Czy przepustnica powietrza jest otwarta?

W dieslu ? (Owszem np. V10 TDI ma dwie przepustnice ale to wyjątek).
Wielu ludzi nazywa tak będnie klapy gaszące.

Pozdr.



Miaem na myśli klapę gaszącą.

Jest otwarta na 100%

59 Data: Lipiec 08 2011 11:29:16
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Thu, 07 Jul 2011 11:57:26 +0300, MMS napisa(a):

Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) mia przygod i konieczna bya wymiana
dwigienek zaworw. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrzd ustawiony
wedug procedury na przyrzdach. Cinienie na listwie jest OK.

Jeeli rozwizae ju problem z zasilaniem oraz sprawdzie wszystko inne,
to mam jeden pomys, cho nie mam pojcia czy odnosi si do JTD.
HDi jeeli jest w wersji z pomp w baku, to sprawdza cinienie WEJCIOWE na
pompie wtryskowej. Jeeli jest zbyt niskie, to komputer nie wczy zaponu.

Powoduje to problemy przy niesprawnociach ukadu paliwowego - np.
przyblokowana lub zuyta pompa paliwa albo lekko zapowietrzony ukad.
Nawet wymiana filtra paliwa potrafi sprawi problemy. Ukad musi by
dokadnie odczyszczony, trzeba chorobliwie pilnowa, eby aden syf nie
dosta si na pomp i pniej chorobliwie dokadnie odpowietrzy.

Problemy z np. zbyt niskim cinieniem paliwa s trudne do zdiagnozowania -
w wykach paliwo jest, jak zdejmiesz wyk z wczonym zaponem, to masz
ma sikawk, a silnik nie pali. Trzeba zna wymagane poziomy cinienia
paliwa i porwna z odczytami z komputera.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rzd moe zrobi dla ciebie.
Zapytaj, czy mgby tego nie robi.

60 Data: Lipiec 08 2011 14:37:51
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 13:29, Waldek Godel pisze:

Dnia Thu, 07 Jul 2011 11:57:26 +0300, MMS napisa(a):

Silniczek (AR 147 16V 1.9 JTD) mia przygod i konieczna bya wymiana
dwigienek zaworw. Przy okazji zmiana popychaczy. Rozrzd ustawiony
wedug procedury na przyrzdach. Cinienie na listwie jest OK.

Jeeli rozwizae ju problem z zasilaniem oraz sprawdzie wszystko inne,
to mam jeden pomys, cho nie mam pojcia czy odnosi si do JTD.
HDi jeeli jest w wersji z pomp w baku, to sprawdza cinienie WEJCIOWE na
pompie wtryskowej. Jeeli jest zbyt niskie, to komputer nie wczy zaponu.

Powoduje to problemy przy niesprawnociach ukadu paliwowego - np.
przyblokowana lub zuyta pompa paliwa albo lekko zapowietrzony ukad.
Nawet wymiana filtra paliwa potrafi sprawi problemy. Ukad musi by
dokadnie odczyszczony, trzeba chorobliwie pilnowa, eby aden syf nie
dosta si na pomp i pniej chorobliwie dokadnie odpowietrzy.

Problemy z np. zbyt niskim cinieniem paliwa s trudne do zdiagnozowania -
w wykach paliwo jest, jak zdejmiesz wyk z wczonym zaponem, to masz
ma sikawk, a silnik nie pali. Trzeba zna wymagane poziomy cinienia
paliwa i porwna z odczytami z komputera.


Popuszczaem przewody wysokiego cinienia na wtryskach. Nie powiem eby bya sikawka. Po prostu si wylewao.

61 Data: Lipiec 08 2011 13:50:40
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Waldek Godel 

Dnia Fri, 08 Jul 2011 14:37:51 +0300, MMS napisa(a):

Popuszczaem przewody wysokiego cinienia na wtryskach. Nie powiem eby
bya sikawka. Po prostu si wylewao.

Ale ja pisaem o przewodach niskiego cinienia. Jeeli nie s dokadnie
odpowietrzone, moe nie odpala. Kluczowe jest sowo DOKADNIE.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rzd moe zrobi dla ciebie.
Zapytaj, czy mgby tego nie robi.

62 Data: Lipiec 08 2011 14:56:02
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: MMS 

W dniu 2011-07-08 15:50, Waldek Godel pisze:

Dnia Fri, 08 Jul 2011 14:37:51 +0300, MMS napisa(a):

Popuszczaem przewody wysokiego cinienia na wtryskach. Nie powiem eby
bya sikawka. Po prostu si wylewao.

Ale ja pisaem o przewodach niskiego cinienia. Jeeli nie s dokadnie
odpowietrzone, moe nie odpala. Kluczowe jest sowo DOKADNIE.


Tylko niskie cinienie teoretycznie odpowietrza si samo.
Waciwie mwi si, e w JTD nie ma problemw z zapowietrzaniem.

63 Data: Lipiec 08 2011 20:10:13
Temat: Re: JTD krci i nie odpala.
Autor: Micha Gut 

moj 1.3 jak skonczylo mi sie paliwo to jedynie zaswiecil mi checkiem i po wlaniu konewk :) paliwa po jakichs 5 moooze 10 sekundach cznie krcenia zalapal i pracowal dobrze. po 3 uruchomieniu silnika check zniknal a w kompie byl zapisany jedynie blad o za niskim cisnieniu na listwie.

64 Data: Lipiec 08 2011 22:55:20
Temat: Re: JTD kręci i nie odpala.
Autor: Bugatti 


Przeczytaem e ustawiaeś rozrząd zgodnie z zaleceniami. Teraz pozostaje sprawdzić czy dobrze to wykonaeś poprzez sprawdzenie kąta wyprzedzenia wtrysku pod komputerem i sprawdzenie innym parametrw..bo być moe wszystko jest ok i nie ączy kabel od czujnik pooenia waka rozrządu i komp nie rozpoznaje 1wszego cyl. do "podlania" paliwem.

Pozdr.

--
Bugatti

JTD kręci i nie odpala.



Grupy dyskusyjne