Jebany system
| 1 | Data: Grudzien 18 2012 19:50:07 |
| Temat: Jebany system | |
| Autor: frank drebin | Jebany system egzaminów na prawo jazdy piętnuję. 2 |
Data: Grudzien 18 2012 20:00:19 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello frank, junior miał w lewo skręcić, więc powinien przepu¶cić samochody jad±ce z Je¶li tamten stan±ł, to znaczy, ze ust±pił pierwszeństwa. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 3 |
Data: Grudzien 18 2012 19:10:49 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] JeĹ›li tamten stanÄ…ł, to znaczy, ze ustÄ…pił pierwszeĹ„stwa. Pewnie... :D PierwszeĹ„stwa siÄ™ nie ustÄ™puje i nie wymusza. PierwszeĹ„stwo siÄ™ ma albo siÄ™ go nie ma. To jest naprawdÄ™ bardzo proste. pozdrawiam, PK 4 |
Data: Grudzien 18 2012 22:00:37 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello PK, Je¶li tamten stan±ł, to znaczy, ze ust±pił pierwszeństwa.Pewnie... :D Poczytaj definicję wł±czania się do ruchu. Dowiesz się, jak traci się pierwszeństwo. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 5 |
Data: Grudzien 18 2012 21:51:27 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, RoMan Mandziejewicz wrote: Poczytaj definicjÄ™ włÄ…czania siÄ™ do ruchu. Dowiesz siÄ™, jak traci siÄ™ Ale przy włÄ…czaniu siÄ™ do ruchu nie traci siÄ™ pierwszeĹ„stwa. Po prostu siÄ™ go nie ma. Słowo "ustÄ…pić" jest tam użyte nie w tym sensie, że komuĹ› "oddajesz" pierwszeĹ„stwo. Po prostu masz przepuĹ›cić i już. PytajÄ…cy w wÄ…tku traktuje pierwszeĹ„stwo jak coĹ›, co można sobie przekazywać. Ĺ»e niby samochód stanÄ…ł, czyli puĹ›cił. Może i puĹ›cił, ale pierwszeĹ„stwo miał tak czy siak - nawet jeĹ›li pojechał jako drugi. pozdrawiam, PK 6 |
Data: Grudzien 18 2012 23:03:31 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello PK, Poczytaj definicję wł±czania się do ruchu. Dowiesz się, jak traci sięAle przy wł±czaniu się do ruchu nie traci się pierwszeństwa. Po prostu Je¶li jedziesz po drodze z pierwszeństwem i zatrzymasz się a zatrzymanie nie będzie wynikało z przepisów lub warunków ruchu, to w tym momencie tracisz pierwszeństwo i musisz ustapić. Pytaj±cy w w±tku traktuje pierwszeństwo jak co¶, co można sobie Nie miał pierwszeństwa, je¶li zatrzymanie nie wynikało z przepisów lub warunków ruchu. Po zatrzymaniu się musi ust±pić pierwszeństwa, bo włacza się do ruchu. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 7 |
Data: Grudzien 18 2012 22:21:31 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, RoMan Mandziejewicz wrote: JeĹ›li jedziesz po drodze z pierwszeĹ„stwem i zatrzymasz siÄ™ a Tak. I co z tego? Czy mówimy o takiej sytuacji? Nie miał pierwszeĹ„stwa, jeĹ›li zatrzymanie nie wynikało z przepisów lub Ależ wynikało z warunków ruchu. Wyjeżdżał ze bocznej uliczki ze słabÄ… widocznoĹ›ciÄ… i zatrzymał siÄ™, żeby sprawdzić czy coĹ› jedzie. Tak właĹ›nie należy zrobić (a nie pier...ć siÄ™, bo "mam pierwszeĹ„stwo"). W tekĹ›cie "nie wynika z przepisów lub warunków ruchu" chodzi (czego uczy siÄ™ na dobrych kursach...) o sytuacje taki jak np. awaria lub zgaĹ›niÄ™cie samochodu. Ĺ»eby nie było tak, że komuĹ› siÄ™ skoĹ„czy paliwo na Ĺ›rodku skrzyżowania i cała okolica bÄ™dzie czekać, aż wróci ze stacji z kanistrem. Zatrzymanie siÄ™ po to, żeby "zapuĹ›cić żurawia" jak najbardziej wynika z przepisów i warunków ruchu. To siÄ™ nazywa: zachowanie szczególnej ostrożnoĹ›ci. Bardzo wskazane i przedłużajÄ…ce oczekiwanÄ… długoć życia. pozdrawiam, PK 8 |
Data: Grudzien 19 2012 09:59:05 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-12-18 23:21, PK pisze: On 2012-12-18, RoMan wrote: Hmm. Tak? "Auto *stanÄ™ło* to junior ruszył, w koĹ„cu sÄ… dwa pasy." -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 9 |
Data: Grudzien 18 2012 23:22:05 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | RoMan Mandziejewicz w Nie miał pierwszeństwa, je¶li zatrzymanie nie wynikało z przepisów lub Ależ zatrzymał sie bo zauważył niepewnie jad±cy pojazd z L na dachu... -- 'Tom N' 10 |
Data: Grudzien 18 2012 22:28:19 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 20:10, PK pisze: Pierwszeństwa się nie ustępuje i nie wymusza. Rozwiń -- RedLite 11 |
Data: Grudzien 18 2012 22:04:31 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, RedLite wrote: RozwiĹ„ Rozwijałem już kilkukrotnie w tym wÄ…tku :/. JeĹ›li dochodzisz do drzwi i po lewej stronie masz kobietÄ™, to - zgodnie ze zwyczajem panujÄ…cym w Polsce - przepuszczasz jÄ…. Ale nie przekazujesz jej pierwszeĹ„stwa. Jest tylko kilka sytuacji drogowych, w których pierwszeĹ„stwo jest nieokreĹ›lone. We wszystkich pozostałych (niczym na tych obrazkach z testu) jest jednoznacznie okreĹ›lone kto jedzie pierwszy, kto drugi, a kto n'ty. Na egzaminie należy siÄ™ stosować do tych reguł. Wtedy siÄ™ na pewno zda (a raczej: na pewno nie siÄ™ uwali przez niezastosowanie do zasad okreĹ›lajÄ…cych pierwszeĹ„stwo). OczywiĹ›cie istniejÄ… sytuacje, gdy odstÄ™pstwo od tych reguł jest wskazane. Typowym przykładem jest np. wpuszczanie samochodów w korku, które jest mile widzianym celowym zaniechaniem. Na polskim egzaminie na PJ siÄ™ za to nie uwala (choć dobrze jest głoĹ›no to powiedzieć, żeby egzaminator miał pewnoć, że panujemy nad sytuacjÄ…). pozdrawiam, PK 12 |
Data: Grudzien 19 2012 00:50:09 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 18 Dec 2012, PK wrote: On 2012-12-18, RedLite wrote: To jeszcze sprawdzamy kto z definicji ustępuje pierwszeństwa. Z definicji ust±pienia pierwszeństwa. Bo mi wychodzi że ten, kto pozwala, aby inny uczestnik ruchu mógł poruszać się nadal bez zmiany kierunku, pasa lub prędko¶ci ruchu. I przy okazji "wymuszenie" się samo rozwikłuje. Jest tylko kilka sytuacji drogowych, w których pierwszeństwo jest Te przypadki pomińmy. We wszystkich pozostałych (niczym na tych obrazkach Nie. Kto MA PRAWO jechać w tej kolejno¶ci, co wynika z faktu, że pozostali s± zobowi±zani mu ust±pić. Ale z tego *nie* wynika, że on ma obowi±zek z ich zobowi±zania skorzystać. Wielki kwalifikator nie zaprzecza wielkiemu. Na egzaminie należy się stosować do tych reguł. Wtedy się na pewno Nikt się nie sprzeciwiał (może poza w±tkotwórc±). Oczywi¶cie istniej± sytuacje, gdy odstępstwo od tych reguł jest I wtedy mamy wła¶nie do czynienia z przypadkiem którego nie chcesz przyj±ć do wiadomo¶ci. "Wszyscy musz± mi ust±pić" nie znaczy ja *muszę* jechać, a (znaczy) ja *mogę* jechać :D pzdr, Gotfryd 13 |
Data: Grudzien 19 2012 18:28:03 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 23:04, PK pisze: JeĹ›li dochodzisz do drzwi i po lewej stronie masz kobietÄ™, to - zgodnie Dywagacje bez znaczenia. Jest definicja ustawowa pojÄ™cia ustÄ…pienia pierwszeĹ„stwa. OczywiĹ›cie istniejÄ… sytuacje, gdy odstÄ™pstwo od tych reguł jest Nie chodzi o odstÄ™pstwo, tylko właĹ›nie o Ĺ›cisłe stosowanie siÄ™ do przepisów prawa. Jakim cudem można wymusić pierwszeĹ„stwo wzglÄ™dem nieruchomego pojazdu? -- RedLite 14 |
Data: Grudzien 19 2012 23:00:46 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 19 Dec 2012, RedLite wrote: Nie chodzi o odstępstwo, tylko wła¶nie o ¶cisłe stosowanie się do przepisów prawa. Ototo. Jakim cudem można wymusić pierwszeństwo względem nieruchomego pojazdu? Dobrze żeby¶ sam wyja¶nił. Chyba nie będzie trudne :) Przykład: Trzy pojazdy, dojeżdżaj±ce jednocze¶nie do przecięcia dwu dróg, jak kto woli "czterowylotowe" skrzyżowanie równorzędne. Wszyscy s± chętni do skrętu w lewo. Jeden jedzie, co oczywiste. Dwaj musz± się zatrzymać, co oczywiste. Oczywiste jest również, że po przemknięciu tego który miał praw± woln±, jest kierowca samochodu który ma po prawej pojazd który STOI. I teraz wyja¶nij nam, jakim cudem ten (który ma po prawej pojazd który stoi) może na nim wymusić pierwszeństwo - i już mamy całe skromne 100% jasno¶ci. =============== dać spoiler ================== Mamy na tapecie nisko lataj±cy kwantyfikator w postaci utożsamiania wył±czenia z ruchu i zatrzymania, co chyba należy do błędów grubych. pzdr, Gotfryd 15 |
Data: Grudzien 19 2012 00:42:45 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Tue, 18 Dec 2012, PK wrote: ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Oczywi¶cie że nie :D Tu się w 100% zgadzam - sam fakt zatrzymania nijak tego nie dowodzi. Pierwszeństwa się nie ustępuje A tu się nijak zgodzić nie mogę. Pamiętasz o tym, że prawo składa się nie tylko z przepisów, ale również tzw. "zasad prawnych"? No to z nich wywodzi się przypadki które nie s± wprost nakazane i nie s± wprost zabronione (oraz przypadki kiedy zachodzi kolizja przepisów, w rodzaju jednoczesnego nakazu i zakazu). SprawdĽ definicję :) Nie ma definicji pierwszeństwa (!) Jest *wył±cznie* definicja ust±pienia pierwszeństwa. i nie wymusza. Było. Znaczy flejm był, powinien być w archiwach. Literalnie nie da się zaprzeczyć, że doprowadzenie do stanu w którym inny uczestnik ruchu zostanie zapatowany groĽba uznania za winnego wypadku wskutek zachowania "wyższej" zasady prawnej, wskutek czego *powinien* zachować się tak jakby pierwszeństwa nie miał, mimo że mu ono przysługuje, nosi wszelkie znamione wypełnienia definicji "wymuszenia" (słowa "wymuszenie", jednego słowa), a jednocze¶nie wymuszanym dobrem jest pierwszeństwo. Takie "uzyskanie w wyniku odpowiednika rozboju". Żeby jasno¶ć była, mam na my¶li np. karalno¶ć umy¶lnego doprowadzenia do wypadku (w tym również w razie przysługuj±cego pierwszeństwa), która w hierarhii "ważno¶ci" jednak jest nad zasadami pierwszeństwa. W żadnym razie nie my¶lę o kolizji zasad nakazu ustępowania pierwszeństwa oraz (nie mam na my¶li) kolizji z innymi zasadami ruchu (nakaz zatrzymania, zakaz przejechania linii itede - zreszt± one w większo¶ci przypadków s± mniej istotne, z powodu relacji czasowych). Pierwszeństwo się ma albo się go nie ma. W rzadkich przypadkach. W większo¶ci jedna ze stron jest *obowi±zana ust±pić*. Tak, przed chwil± sprawdziłem, że tego w PoRD nie pozmieniali :) Do tego kiedy ma się pierwszeństwo, nie ma zakazu nieskorzystania. Był taki zapisany w annałach grupowicz, Expert czy jako¶ tak się pisał, który twierdził inaczej, ale przepisu nie pokazał. To jest naprawdę bardzo proste. Zgadza się. Obowi±zany ust±pić może skorzystać z faktu, że inny, niezobowi±zany do ust±pienia uczestnik ruchu, ma prawo do ust±pienia swojego pierwszeństwa. A ma, z mocy art.31 Konstutucji (chyba że pokażesz przepis, który zabrania przekazania pierwszeństwa, przy czym akceptuję fakt iż zapis że np. pieszy "ma pierwszeństwo" - a jest taki - mógłby być powodem do poważnych rozważań o zakazie odstępowania, ale jak wyżej, mamy większo¶ć przypadków z kategorii "powinien ust±pić" lub podobnych). Ale na pewno nie wystarczy "on się zatrzymał" (przypomnę ze w tym zgadzamy się w 100%), potrzebne jest "wyrażenie woli" w sposób jednoznaczny, aby nie powodowało zagrożenia. I to też nie wystarczy, bo z art.3 PoRD trzeba uwzględnić pozostałych kieruj±cych. Ale zakazu nie ma :D pzdr, Gotfryd 16 |
Data: Grudzien 19 2012 14:22:01 | Temat: Re: Jebany system | Autor: R2r | W dniu 2012-12-18 20:10, PK pisze: ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.]Mhm... Art. 2. Użyte w ustawie okreĹ›lenia oznaczajÄ…: [...] 23. ustÄ…pienie pierwszeĹ„stwa - powstrzymanie siÄ™ od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierujÄ…cego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prÄ™dkoĹ›ci, a pieszego - do zatrzymania siÄ™, zwolnienia lub przyspieszenia kroku; -- Pozdrawiam. Artur. ______________________________________________________ 17 |
Data: Grudzien 18 2012 20:13:40 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Krzysztof 45 | W dniu 2012-12-18 20:00, RoMan Mandziejewicz pisze: Ni chuja, powinien był A gdyby ruszył i doszło by do stłuczki? Juz widziałem taki numer. Lub numer z kierunkowskazem. Dojeżdżasz do drogi z pierwszeństwem przejazdu i się zatrzymujesz. Przepuszczasz pojazdy. Jeden z nich nadjeżdżaj±cy z lewej strony ma wrzucony prawy kierunek. Nie czekasz aż zacznie skręcać w twoja ulicę, tylko wyjeżdżasz przekonany że on wykona manewr skrętu w prawo. A gówno. Dojeżdża i puka Ciebie w bok :) I nie ważne że miał kierunkowskaz wł±czony. Ty wymusiłe¶. -- Krzysiek http://www.zmieleni.pl/ 18 |
Data: Grudzien 18 2012 22:41:39 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 20:13, Krzysztof 45 pisze: Je¶li tamten stan±ł, to znaczy, ze ust±pił pierwszeństwa. A gdyby ruszył i doszło by do stłuczki? Musiałby zmienić pas. Sytuacja patowa. -- RedLite 19 |
Data: Grudzien 18 2012 22:46:15 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | RedLite w W dniu 2012-12-18 20:13, Krzysztof 45 pisze: Je¶li tamten stan±ł, to znaczy, ze ust±pił pierwszeństwa. A gdyby ruszył i doszło by do stłuczki? Musiałby zmienić pas. Sytuacja patowa. ??? Wyja¶nij proszę przymus zmiany pasa, najlepiej narysuj -- autor pokazał miejsce na g-maps, więc masz uproszczone zadanie ;P CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody -- 'Tom N' 20 |
Data: Grudzien 18 2012 23:06:20 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 22:46, (Tom N) pisze: Musiałby zmienić pas. Sytuacja patowa. Wyja¶nij proszę przymus zmiany pasa, najlepiej narysuj -- autor pokazał Tamten skręca z prawego na prawy, nasz hero wyjeżdża na lewym, wiec żeby go stukn±ć musi zmienić pas. :D -- RedLite 21 |
Data: Grudzien 18 2012 22:26:47 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Tamten skrÄ™ca z prawego na prawy, nasz hero wyjeżdża na lewym, wiec żeby Tyle że obaj kierowcy skrÄ™cali z pojedynczych pasów i na skrzyżowaniu nie ma żadnych znaków poziomych wyznaczajÄ…cych tor jazdy. Czyli obaj mogli po skrÄ™cie zająć dowolny pas ruchu. pozdrawiam, PK 22 |
Data: Grudzien 18 2012 23:40:52 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 23:26, PK pisze: Tamten skrÄ™ca z prawego na prawy, nasz hero wyjeżdża na lewym, wiec żeby Tyle że obaj kierowcy skrÄ™cali z pojedynczych pasów i na skrzyżowaniu Ale wolny pas wyznacza w tym momencie dla niego jadÄ…cy po lewym hero. :D Inna rzecz, że ten skrÄ™cajÄ…cy w prawo ma tam odwrócony trójkÄ…t. Nie ma co deliberować, jak siÄ™ nie odwołał, to dupa jest. -- RedLite 23 |
Data: Grudzien 18 2012 22:59:40 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, RedLite wrote: Ale wolny pas wyznacza w tym momencie dla niego jadÄ…cy po lewym hero. :D Hero nie jechał po lewym tylko sie wpierniczał z podporzÄ…dkowanej :). Inna rzecz, że ten skrÄ™cajÄ…cy w prawo ma tam odwrócony trójkÄ…t. Nie ma No i nasz "hero" też wyjeżdżał z podporzÄ…dkowanej. Obaj byli w takiej samej sytuacji, po prostu trzeba było puĹ›cić tego z prawej i nie cudować. ZresztÄ… miejsce jest dosyć skomplikowane (tory itp). Dla pewnoĹ›ci najlepiej było stać przed liniÄ… zatrzymania i czekać, aż siÄ™ zrobi pusto. No i co by mu przyszło z tego odwoływania? Ja rozumiem, że egzaminator może siÄ™ pomylić i uwalić dobrego kierowcÄ™ w niejasnej sytuacji. Jakby nie patrzeć: stówa wraca do portfela i kolejny egzamin jest za friko, ale i tak trzeba go zdać. pozdrawiam, PK 24 |
Data: Grudzien 19 2012 00:13:31 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 23:59, PK pisze: No i nasz "hero" też wyjeżdżał z podporzÄ…dkowanej. Obaj byli w takiej Nie mówiÄ™ jak powinien siÄ™ zachować, tylko jakÄ… powinien przyjąć linie obrony. No i co by mu przyszło z tego odwoływania? Ja rozumiem, że egzaminator na drogach bywajÄ… watpliwe sytuacje. A trzeba widzieć, żee w WORDzie maja obowiÄ…zek niejasne sytuacje rozstrzygać na korzyć zdjÄ…cego. To raz. Moja znajoma oblała w sposób trochÄ™ dyskusyjny - jej zdaniem egzaminator niepotrzebnie użył hamulca. Odwołała siÄ™, przy czym były tam jeszcze problemy z uzyskaniem zapisu wideo. Koniec koĹ„ców, dostała dowolny termin za free, plus egzaminatora, który bacznie obserwował spadajÄ…ce liĹ›cie. Zdała pomimo błÄ™dów To dwa. -- RedLite 25 |
Data: Grudzien 19 2012 00:20:17 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | RedLite w na drogach bywaj± watpliwe sytuacje. A trzeba widzieć, żee w WORDzie Moja znajoma oblała w sposób trochę dyskusyjny - jej zdaniem egzaminator Pogrzeb w Szczecinie po ¶więtach... To trzy. -- 'Tom N' 26 |
Data: Grudzien 19 2012 18:34:01 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-19 00:20, (Tom N) pisze: Pogrzeb w Szczecinie po ¶więtach... Żyje i ma się bardzo dobrze. :P) -- RedLite 27 |
Data: Grudzien 20 2012 21:20:40 | Temat: Re: Jebany system | Autor: John Kołalsky |
Moja znajoma oblała w sposób trochę dyskusyjny - jej zdaniem egzaminator Pogrzebałbym, ale nie wiem gdzie ona ma t± Szczecinę 28 |
Data: Grudzien 18 2012 23:23:08 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, RedLite wrote: na drogach bywajÄ… watpliwe sytuacje. A trzeba widzieć, żee w WORDzie OczywiĹ›cie. Tyle że to nie była niejasna sytuacja. Mogła być trudna dla zdajÄ…cego, ale dyspozycje znaków sÄ… dosyć oczywiste. Mnie nie interesuje, jakÄ… liniÄ™ obrony mieliby obrać drebin z juniorem. Mi chodzi o to, jak powinni jeĽdzić, żeby a) zdać egzamin, b) nie powodować zagrożenia. W tej sytuacji po prostu trzeba było pusić człowieka po drugiej stronie. To jest dobre, poprawne i bezpieczne wyjĹ›cie. A każde inne jest albo wÄ…tpliwe formalnie albo ryzykowne, wiÄ™c po co? pozdrawiam, PK 29 |
Data: Grudzien 19 2012 10:47:53 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-12-19 00:23, PK pisze: W tej sytuacji po prostu trzeba było pusić człowieka po drugiej No dobra, puszczam. Ja stojÄ™, on (załóżmy) dalej stoi, tak sobie stoimy... I co dalej? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 30 |
Data: Grudzien 19 2012 10:52:12 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Jarek Andrzejewski | On Wed, 19 Dec 2012 10:47:53 +0100, Jakub Witkowski No dobra, puszczam. Ja stoję, on (załóżmy) dalej stoi, tak sobie stoimy... (załóżmy) czekasz dalej :-) Dlaczego ten z przeciwka nie miałby ruszyć? -- pozdrawiam, Jarek Andrzejewski 31 |
Data: Grudzien 19 2012 17:27:13 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-12-19 10:52, Jarek Andrzejewski pisze: On Wed, 19 Dec 2012 10:47:53 +0100, Jakub Witkowski Może zasn±ł? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mog± być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w czę¶ci gts /kropka/ pl | lub cało¶ci pogl±dom ich Autora. 32 |
Data: Grudzien 19 2012 20:56:54 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-19, Jakub Witkowski wrote: Może zasnÄ…ł? To przyczyna zatrzymania nie wynika z przepisów ani warunków ruchu, wiÄ™c jedziesz. A jak nie widzisz czy Ĺ›pi, to czekasz. A jak nic siÄ™ nie dzieje, to ruszasz bardzo wolno i ostrożnie. Najlepiej w kierunku tego samochodu, żeby sprawdzić stan kierowcy. pozdrawiam, PK 33 |
Data: Grudzien 27 2012 15:22:30 | Temat: Re: Jebany system | Autor: | W dniu ¶roda, 19 grudnia 2012 10:52:12 UTC+1 użytkownik Jarek Andrzejewski napisał: On Wed, 19 Dec 2012 10:47:53 +0100, Jakub Witkowski Bo może też mieć egzamin. WyobraĽmy sobie - czterech egzaminowanych jednocze¶nie przy czterech wlotach skrzyżowania równorzędnego. Co robić? 34 |
Data: Grudzien 19 2012 11:17:38 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 19 Dec 2012, Jakub Witkowski wrote: W dniu 2012-12-19 00:23, PK pisze: To samo, co w przypadku kiedy komu¶ chcesz ust±pić pierwszeństwa "grzeczno¶ciowo" albo ma miejsce rzadka sytuacja patowa (zgodnie z przepisami). Tryb negocjacji :P Z braku stosownego sygnalizatora implementujesz wiatraczek rękoma albo dowoln± inn± czę¶ci± ciała lub mechanizmu. Byle wyraĽnie. W razie kolizji zamiarów (obaj pokazuj± drugiemu żeby jechał albo obaj pokazuj± że chcę jechać) b±dĽ niejasnosci operację się powtarza a nie sprawdza metod± "to łup" ;) pzdr, Gotfryd 35 |
Data: Grudzien 19 2012 18:22:28 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-19 00:23, PK pisze: Mnie nie interesuje, jakÄ… liniÄ™ obrony mieliby obrać drebin z juniorem. No to piszesz nie na (mój) temat :) W tej sytuacji po prostu trzeba było pusić człowieka po drugiej Może i trzeba było, ale stało siÄ™ inaczej. To jest dobre, poprawne i bezpieczne wyjĹ›cie. Niekoniecznie. Jeden stoi, drugi stoi, za nimi ustawiajÄ… kolejni... -- RedLite 36 |
Data: Grudzien 19 2012 22:49:15 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 19 Dec 2012, RedLite wrote: W dniu 2012-12-19 00:23, PK pisze: Ale wersja, że jeden stoi i drugi stoi, ale s± do¶ć mocno zczepieni, jest jeszcze bardziej czasochłonna :> (mam na my¶li tych "kolejnych", nie tylko tych zainteresowanych) pzdr, Gotfryd 37 |
Data: Grudzien 18 2012 23:46:00 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | PK w ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Tyle że obaj kierowcy skręcali z pojedynczych pasów i na skrzyżowaniu IMHO od strony stacji benzynowej można albo być w ruchu (prawy pas), albo wł±czać się do ruchu (lewy pas). Na upartego można pomiędzy nimi wyznaczyć trzeci pas, ale to nie ma znaczenia, bo "podobno" był jeden samochód i nie wiadomo sk±d się pojawił Czyli obaj mogli po skręcie zaj±ć dowolny pas ruchu. Ten wyjeżdżaj±cy ze stacji mógł, ale wł±czał się do ruchu... -- 'Tom N' 38 |
Data: Grudzien 18 2012 23:48:29 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 23:26, PK pisze: Tyle że obaj kierowcy skrÄ™cali z pojedynczych pasów i na skrzyżowaniu Ale wolny pas wyznacza w tym momencie dla niego jadÄ…cy po lewym hero. :D Inna rzecz, że ten skrÄ™cajÄ…cy w prawo ma tam odwrócony trójkÄ…t. Nie ma co deliberować, jak siÄ™ nie odwołał, to dupa jest -- RedLite 39 |
Data: Grudzien 19 2012 00:00:19 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 23:26, PK pisze: Tyle że obaj kierowcy skrÄ™cali z pojedynczych pasów i na skrzyżowaniu Ale wolny pas wyznacza w tym momencie dla niego jadÄ…cy po lewym hero. Inna rzecz, że ten skrÄ™cajÄ…cy w prawo ma tam odwrócony trójkÄ…t. Nie ma co deliberować, jak siÄ™ nie odwołał, to dupa jest -- RedLite 40 |
Data: Grudzien 19 2012 18:28:36 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Marek Dyjor | PK wrote: ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] hm.... naprawdÄ™? 41 |
Data: Grudzien 19 2012 23:02:49 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 19 Dec 2012, Marek Dyjor wrote: PK wrote: Podważasz założenia (że obaj wjeżdzaj±) czy wniosek przy tych założeniach (że po skręcie mog± zajmować dowolny pas), bo nie nad±żam a mam chęć się czepn±ć? :) pzdr, Gotfryd 42 |
Data: Grudzien 18 2012 23:28:58 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | RedLite w W dniu 2012-12-18 22:46, (Tom N) pisze: Musiałby zmienić pas. Sytuacja patowa. Wyja¶nij proszę przymus zmiany pasa, najlepiej narysuj -- autor pokazał Tamten skręca z prawego na prawy i ma taki przymus? nasz hero wyjeżdża na lewym tu się wymskło drebinowi trochu, poczytaj... Więc raczej to juniorek "zmienił" pas, został oblany. wiec żeby go stukn±ć musi zmienić pas. :D Ależ nikt nikogo nie stukn±ł ;P CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody -- 'Tom N' 43 |
Data: Grudzien 19 2012 00:03:41 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 23:28, (Tom N) pisze: Tamten skręca z prawego na prawy i ma taki przymus? Je¶li lewy jest zajęty - tak. On ma tam znak ust±p. nasz hero wyjeżdża na lewym tu się wymskło drebinowi trochu, poczytaj... ? -- RedLite 44 |
Data: Grudzien 19 2012 00:08:24 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | RedLite w W dniu 2012-12-18 23:28, (Tom N) pisze: Tamten skręca z prawego na prawy i ma taki przymus? Je¶li lewy jest zajęty - tak. Potomek drebina też, więc zapomnij o znakach. nasz hero wyjeżdża na lewym tu się wymskło drebinowi trochu, poczytaj... ? Autor w±tku unika odpowiedzi sk±d dokładnie jechały, i który pas chciały zaj±ć pojazdy, przejrzyj w±tek, to zrozumiesz. CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody -- 'Tom N' 45 |
Data: Grudzien 19 2012 18:23:33 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-19 00:08, (Tom N) pisze: Je¶li lewy jest zajęty - tak. Potomek drebina też, więc zapomnij o znakach. Zapominam. To (zgodnie z oznakowaniem), co może powstrzymać od ruchu młodego, to możliwo¶ć zmiany prędko¶ci, [...] innego pojazdu. A skoro tamten stał jak krowa na granicy - więc gdzie wymuszenie? -- RedLite 46 |
Data: Grudzien 19 2012 00:21:23 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Garg07. |
W dniu 2012-12-18 20:13, Krzysztof 45 pisze: Powiedział SPEC i ZNAWCA od przepisów ruchu drogowego. Jak się na czym¶ PAŁO nie znasz to stul pysk. 47 |
Data: Grudzien 19 2012 01:07:10 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Garg07., Jak się na czym¶ PAŁO nie znasz to stul pysk. Facet, opamiętaj się! -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 48 |
Data: Grudzien 19 2012 00:33:52 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Grzegorz Staniak | On 19.12.2012, RoMan Mandziejewicz wroted: Hello Garg07., .... bo ciÄ™ Dziadzio Roman przestanie poważać! Mógłby być twoim ojcem, szczeniaku! GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com> 49 |
Data: Grudzien 19 2012 18:32:08 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-19 01:07, RoMan Mandziejewicz pisze: Jak się na czym¶ PAŁO nie znasz to stul pysk. Facet, opamiętaj się! Eno Romek, nie po to wrzucałem idiotę do sita, żeby¶ mi go teraz wyci±gał spod moich postów, ne? ;D -- RedLite 50 |
Data: Grudzien 19 2012 18:54:39 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Cavallino |
PLONK 51 |
Data: Grudzien 19 2012 05:18:49 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Marek Dyjor | Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote: W dniu 2012-12-18 20:00, RoMan Mandziejewicz pisze: to tylko efekt durnowatego prawa. 52 |
Data: Grudzien 19 2012 11:41:24 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 19 Dec 2012, Marek Dyjor wrote: Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto] wrote: To wypadnie zgodzić się z wysokim s±dem, że dedukcja ust±pienia pierwszeństwa wył±cznie na podstawie zatrzymania była nadużyciem. Jak nie, to zgodzi się z nim instancja odwoławcza ;) Juz widziałem taki numer. Albo z ci±gł±. Albo lini± zatrzymania (zdaje się że co rusz gdzie¶ na parkingach marketów). Dojeżdżasz do drogi z pierwszeństwem przejazdu i się zatrzymujesz. A on chce zjechać na chodnik tuż za skrzyżowaniem, i ma nakaz sygnalizacji "zawczasu" tego faktu (konkretnie takie zachowanie kto¶ zapodał w przeszłych dyskusjach). A gówno. Dojeżdża i puka Ciebie w bok :) I nie ważne że miał Nie, to jest efekt *upraszczania* prawa. Ono już jest do¶ć złożone (PoRD: ponad 30 artykułów dotycz±cych ruchu pojazdów i pieszych, do stosowania w czasie analizy rzędu pół sekundy, z czego art.2 to całkiem długa lista pojęć, sporo artykułów ma po 7..8 ustępów, do tego dochodzi całkiem długa lista przepisów o niższej hierarhii też wymagajacych zrozumienia zamiast ROTFLowania (przykłady zestawów znaków były na grupie). Dodać trzeba, że jest niekompletne (brakuje choćby jasnej implementacji konwencyjnej "jazdy prosto" oraz "wyprzedzania"), co skutkuje konieczno¶ci± znajomo¶ci przepisów międzynarodowych. Nie bardzo można dopisywać kolejne przepisy z wyj±tkami, z obu przyczyn (zbytniego skomplikowania prawa ORAZ możliwego konfliktu z konwencj±, a to drugie jest wręcz niebezpieczne). A po pozostawieniu przepisów "w stopniu nieskomplikowanym" działaj± już proste zasady prawne, z wynikiem jak wyżej. pzdr, Gotfryd 53 |
Data: Grudzien 26 2012 00:41:23 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Lort | Kto: Gotfryd Smolik news Gdzie: pl.pregierz,pl.misc.samochody On Wed, 19 Dec 2012, Marek Dyjor wrote: Ale co bÄ™dzie w zwiÄ…zku z tym wynikało dla sprawstwa kolizji? Bo zakładam, że ruszanie z zamkniÄ™tymi oczami nadal nie jest dozwolone (nawet na drodze z pierwszeĹ„stwem przejazdu), no i że nadal nie wolno wykonywać manewrów prowadzÄ…cych wprost do kolizji - nawet "egzekwujÄ…c" swoje prawa. -- Llort lengyel - magyar erĹ‘teljes nyelvrokonság 54 |
Data: Grudzien 26 2012 16:16:51 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 26 Dec 2012, Lort wrote: Kto: Gotfryd Smolik news Gdzie: pl.pregierz,pl.misc.samochody Niewiele. Należy przez to rozumieć, że mam na my¶li "tak jakby zatrzymania nie było" - wszystkie Twoje zastrzeżenia dotycz± w takim samym stopniu przypadku kiedy z podporz±dkowanej kto¶ weĽmie i wyjedzie, wot tak. Bo zakładam, że ruszanie z zamkniętymi oczami nadal nie jest dozwolone Nie jest. Jazda też (nie jest). no i że nadal nie wolno Oczywi¶cie. Szczególnie z pozycji tego kto ma pierwszeństwa ust±pić ;) Można na to popatrzeć tak: sytuacja nie różni się istotnie od przypadku, kiedy obie strony stoj± "bo nie mog±". Dajmy na to po zmianie ¶wiateł albo w układzie "naprzeciwko w lewo i naprzeciwko prosto" czekaj± na woln± drogę z pierwszeństwem. Ten któremu przysługuje pierwszeństwo będzie tak samo twierdził, że "wła¶nie wcisn±ł gaz i pu¶cił sprzęgło" - i nim zd±zył zareagować już było "bum". W drugim "zwykłym" przypadku (pojazdy naprzeciw na podporz±dkowanej, jeden w lewo drugi prosto) możliwy jest dokładnie taki układ: ten skręcaj±cy w lewo jedzie (dojeżdża), ten na wprost rusza (bo już jaki¶ czas stał). Jakiego orzeczenia oczekujesz po stłuczce i tłumaczeniu "ale tamten stał i nie było mu wolno egzekwować pierwszeństwa"? pzdr, Gotfryd 55 |
Data: Grudzien 26 2012 22:30:04 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Lort | Kto: Gotfryd Smolik news Gdzie: pl.pregierz,pl.misc.samochody Kto: Gotfryd Smolik news Gdzie: pl.pregierz,pl.misc.samochodyNiewiele. Skupmy siÄ™ wiÄ™c na tym. Dlaczego "tak jakby zatrzymania nie było", skoro fizycznie to miało miejsce? Droga główna z jakichĹ› przyczyn stanÄ™ła, ktoĹ› z podporzÄ…dkowanej zobaczył lukÄ™, wziÄ…ł i wyjechał, wot tak. I teraz - z tego co przed chwilÄ… napisałeĹ› - wynika, że kierowca "z pierwszeĹ„stwem", widzÄ…c pojazd wjeżdżajÄ…cy przed niego z drogi podporzÄ…dkowanej, może Ĺ›miało w niego przydzwonić bez obaw o to, że ktoĹ› mu przypisze winÄ™. [...] Ten któremu przysługuje pierwszeĹ„stwo bÄ™dzie tak samo twierdził, Nie wiem czy nie wchodzimy tu już w szczegóły - bo co, jeĹ›li przydzwoni w bok skrÄ™cajÄ…cemu w lewo "wymuszaczowi"? (wiadomo, że wczeĹ›niej stał) Albo bÄ™dzie gdzieĹ› kamera, która zarejestruje wydarzenie? Jakiego orzeczenia oczekujesz po stłuczce i tłumaczeniu "ale tamten No i moim zdaniem to właĹ›nie zależy od szczegółów. -- Llort lengyel - magyar erĹ‘teljes nyelvrokonság 56 |
Data: Grudzien 27 2012 11:34:19 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Wed, 26 Dec 2012, Lort wrote: Skupmy się więc na tym. Dlaczego "tak jakby zatrzymania nie było", Bo samo zatrzymanie nie zmienia pierwszeństwa, również przez dedukcję o ile okaże się ona błędna. Droga główna z jakich¶ przyczyn No to on ma wiedzieć że zd±ży. I teraz - z tego co przed chwil± napisałe¶ - wynika, że kierowca O nie, tego nie napisałem :> Za to może ruszyć twierdz±c że nie widział lub NIE SPODZIEWAŁ SIĘ że tamten wjedzie aż przed niego. Samo drgnięcie tamtego pojazdu nie powoduje założenia że on weĽmie i wjedzie tam gdzie nie ma prawa. Może tylko chciał lepiej widzieć... :> może ¶miało w niego przydzwonić bez obaw o to, Nie, nie może. Szczególnie jak się przyzna :P Za to może się tłumaczyć dokładnie tak samo jak w przypadku kiedy "obaj stoj± i ruszaj±": [...] Liczyłem że sam na to odpowiesz :) Proste - s±d ma dwie strony które ruszyły, z czego jedna była zobowi±zana ust±pić. Ten z pierwszeństwem tłumaczy się jak wyżej, ten który miał ust±pić *nie ma* "silniejeszego" wytłumaczenia, poza wersj± blondynkow± "my¶lałem że zd±żę" :P (no i nie zd±żył). Jad±cy na wprost wyja¶nia: "normalnie ruszyłem, nie spodziewałem się że tamten spróbuje mi przemkn±ć przed nosem". Albo będzie gdzie¶ kamera, która zarejestruje wydarzenie? A co ta kamera ma zmienić? Przecież nie piszę o tym, że ten któremu przysługuje pierwszeństwo cierpliwie czeka aby wymuszaczowi władować się w tyłek w kilka sekund po tym, kiedy on ruszył. Piszę o tym, że on może ruszyć "prawie równocze¶nie" z wymuszaj±cym, i wcale nie musi to być równocze¶nie, wystarczy w miarę wiarygodna zbieżno¶ć czasowa do wyja¶nienia j.w. ("pu¶ciłem sprzęgło i dopiero widziałem że ruszył"). Jakiego orzeczenia oczekujesz po stłuczce i tłumaczeniu "ale tamten Tyle, że do uznania umy¶lno¶ci doprowadzenia do kolizji (a tego trzeba aby pomin±ć sprawę pierwszeństwa) trzeba do¶ć konkretnych "szczegółów". pzdr, Gotfryd 57 |
Data: Grudzien 27 2012 11:42:46 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-26 16:16, Gotfryd Smolik news pisze: Oczywi¶cie. Sprawę trochę komplikuj± wolne dwa pasy. W drugim "zwykłym" przypadku (pojazdy naprzeciw na podporz±dkowanej, Je¶li w ten w lewo dopiero dojeżdża, a na wprost już ruszył, to gdzie kontrowersja? -- RedLite 58 |
Data: Grudzien 27 2012 12:14:24 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Gotfryd Smolik news | On Thu, 27 Dec 2012, RedLite wrote: W dniu 2012-12-26 16:16, Gotfryd Smolik news pisze: Już dojeżdża. Znaczy bez zatrzymania jest "prawie na skrzyżowaniu". a na wprost już ruszył, Dopiero ruszy, bo ten z poprzecznej blokuje obydwu, tyle, ze dojeżdżaj±cy już jest w "fizycznym ruchu" i ma fizyczn± możliwo¶ć wjechania za tyłek "poprzecznego" bez zatrzymania, a ten na wprost jest prawnie w ruchu, fizycznie chwilowo zatrzymany konieczno¶ci± poczekania aż "poprzeczny" się skończy. to gdzie kontrowersja? Ależ ja jej nie mam :) Obstawiam iż - za wyj±tkiem przypadku, kiedy ruszaj±cy z pierwszeństwem sam się utopi w zeznaniach - wina jednak będzie przypisana temu który pierwszeństwa nie miał. Mi wychodzi iż Lort steruje w stronę zaliczenia braku szczególnej ostrożno¶ci u ruszaj±cego w pierwszeństwem (a on nie ma takiego obowi±zku!) do "egzekucji", czyli umy¶lno¶ci w doprowadzeniu do kolizji. IMVHO do takiego zrównania daleko. Jeszcze było to: Szczególnie z pozycji tego kto ma pierwszeństwa ust±pić ;) Chodzi o post zaczynaj±cy w±tek? Jako że nie pamiętam czy dokładnie opisano jaki tam jest układ, nie zajmę stanowiska; zdaje się że już była poruszona sprawa powszechnego błędu ZAKŁADANIA że na skrzyżowaniu ten z prawej (lub "bardziej z prawej" czyli na wprost je¶li jest dojazd na wprost i z lewej) zajmie prawy pas i na lewy można pakować się bez ustępowania. pzdr, Gotfryd 59 |
Data: Grudzien 19 2012 23:05:50 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Tue, 18 Dec 2012 20:13:40 +0100, Krzysztof 45 napisał(a): W dniu 2012-12-18 20:00, RoMan Mandziejewicz pisze: Jesli stan±ł, to nie było wymuszenia, można było spokojnie pisac odwołanie do urzedu marszałkowskiego. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ Kęszyca Le¶na 51/9, 66-305 Kęszyca Le¶na _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 60 |
Data: Grudzien 18 2012 19:07:53 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] Kużwa, prawie 80 osób na 100 nie zdaje egzaminu. A mimo to Polacy jeżdżÄ… fatalnie. Pewnie powinno być 95/100. Praktycznie nie słyszÄ™ po znajomych, żeby ktoĹ› zdał za pierwszym razem a A wĹ›ród moich znajomych za pierwszym razem zdaje 3/4. Co to niby za statystyka "moi znajomi"? Mój junior też już kilka razy oblał. Fakt, że zawsze z jego winy ale dwa ParkowałeĹ› kiedyĹ› prostopadle? ZawracałeĹ› z wykorzystaniem podjazdu? Teraz znowu oblał bo wymusił. Wykorzystanie sytuacji. LOL. UczyłeĹ› go też, że jak nikt nie patrzy, to nie trzeba płacić za batonika? http://goo.gl/maps/MyfM5 No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczÄ™stszych przyczyn stłuczek (na szczęście przy małych prÄ™dkoĹ›ciach). pozdrawiam, PK 61 |
Data: Grudzien 18 2012 19:12:36 | Temat: Re: Jebany system | Autor: go! | W dniu 2012-12-18 19:07, PK pisze: A wĹ›ród moich znajomych za pierwszym razem zdaje 3/4. Co to niby Twoi znajomi to po prostu "twoi znajomi" Nie kazdy ma takiego farta jak oni -- go! 62 |
Data: Grudzien 18 2012 19:32:04 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, go! wrote: Twoi znajomi to po prostu "twoi znajomi" Nie wiem co ma fart wspólnego ze zdawaniem PJ. ProwadziłeĹ› dziĹ›? Udało Ci siÄ™ nikogo nie zabić? To była kwestia farta czy po prostu umiesz jeĽdzić tak, żeby nie rozjeżdżać ludzi? PJ to taki egzamin jak każdy inny. Trzeba umieć siÄ™ uczyć i nie można siÄ™ bać ruchu ulicznego. I tak jak patrzÄ™ na znajomych bliższych i dalszych, to zależnoć jest bardzo prosta. Najlepiej egzamin na PJ idzie osobom na ciÄ™żkich studiach i majÄ…cych jakiĹ› staż na drodze (rower, skuter). Najgorzej idzie leserom i osobom, które ewidentnie bojÄ… siÄ™ jazdy. I te przestraszone po prostu nie powinny jeĽdzić, a jak ktoĹ› ma problem z zakuciem PoRD i samokontrolÄ… za kółkiem, to po prostu musi ciÄ™żej pracować przed kolejnym podejĹ›ciem :). pozdrawiam, PK 63 |
Data: Grudzien 18 2012 23:03:07 | Temat: Re: Jebany system | Autor: go! | W dniu 2012-12-18 19:32, PK pisze: Nie wiem co ma fart wspólnego ze zdawaniem PJ. Prowadzilem i prowadze bez kolizji od marca 1989 PJ to taki egzamin jak każdy inny. Trzeba umieć siÄ™ uczyć i nie A jak Ty i Twoi znajomi na ciezkich studiach rozpoznaja znak na zdjeciu? http://img838.imageshack.us/img838/2852/rondoz.jpg Wytlumacz mi czy to znak zakazu, nakazu? I co oznacza, bo ja nie wiem, mimo ciezkich studiow i madrych znajomych z praktyka na skuterach. 64 |
Data: Grudzien 19 2012 10:10:46 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-12-19 00:03, go! pisze: Wytlumacz mi czy to znak zakazu, nakazu? No cóż - okrÄ…gły, białe pole z czerwonÄ… obwódka - ewidentnie jest to znak zakazu. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 65 |
Data: Grudzien 19 2012 11:59:43 | Temat: Re: Jebany system | Autor: go! | Jakub Witkowski pisze: W dniu 2012-12-19 00:03, go! pisze:niby tak, a czego zakazuje? -- go! 66 |
Data: Grudzien 19 2012 17:20:25 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2012-12-19 12:59, go! pisze: Jakub Witkowski pisze: Bo ja wiem? A to w ogóle u nas? Bo wyglÄ…da jak u Brytów. JeĹ›li tak, to sprawdzić w ichnich znakach... -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 67 |
Data: Grudzien 18 2012 20:15:20 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "PK" napisał w wiadomoĹ›ci ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] tak, i fotoradar na każdym skrzyżowaniu Praktycznie nie słyszÄ™ po znajomych, żeby ktoĹ› zdał za pierwszym razem aA wĹ›ród moich znajomych za pierwszym razem zdaje 3/4. Co to niby to znaczy moi znajomi czyli ludzie których znam a nie sucha statystyka Mój junior też już kilka razy oblał. Fakt, że zawsze z jego winy ale dwaParkowałeĹ› kiedyĹ› prostopadle? ZawracałeĹ› z wykorzystaniem podjazdu? co to jest "zawracanie z wykorzystaniem podjazdu"? nie mÄ™drkuj bo ci nie wychodzi a porównanie z dupy wziÄ™teTeraz znowu oblał bo wymusił.Wykorzystanie sytuacji. LOL. UczyłeĹ› go też, że jak nikt nie patrzy, http://goo.gl/maps/MyfM5No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczÄ™stszych przyczyn stłuczek powtarzam, były dwa pasy. pozdrawiam, też pozdrawiam fd -- Nigdy nie kłóć siÄ™ z głupcem, ludzie mogÄ… nie dostrzec różnicy. 68 |
Data: Grudzien 18 2012 19:42:05 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, frank drebin wrote: tak, i fotoradar na każdym skrzyżowaniu Fotoradary mi tak zwisajÄ…, że nawet nie masz pojÄ™cia. to znaczy moi znajomi czyli ludzie których znam a nie sucha statystyka Normalnie jakbym gadał z filologiem. "Sucha statystyka"? WTF? Statystyka to statystyka. "Moi znajomi" to kilka osób - czÄ™sto bardzo podobnych, co obciÄ…ża statystykÄ™. O to w tym właĹ›nie chodzi. co to jest "zawracanie z wykorzystaniem podjazdu"? Zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury drogowej. Przez "podjazd" rozumiem np. dojazd do posesji. Teraz już wiesz, o jaki manewr chodzi, czy mam szukać obrazków? No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczÄ™stszych przyczyn stłuczekpowtarzam, były dwa pasy. No i co? A jakby było 10? Osoba skrÄ™cajÄ…ca w prawo może (jeĹ›li znaki nie stanowiÄ… inaczej) zająć dowolny pas. Np. lewy i wjechać w Twojego "juniora". JeĹ›li chciałbyĹ›, żeby był zdrowy i żył długo, naucz go porzÄ…dnie jeĽdzić, a nie "wykorzystywać sytuacje". pozdrawiam, PK 69 |
Data: Grudzien 18 2012 21:32:24 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "PK" napisał w wiadomoĹ›ci On 2012-12-18, frank drebin wrote: powtórzÄ™ raz jeszcze, nie chodzi o jazdÄ™ po rusku. Nie było wymuszenia (na logikÄ™), nie było zagrożenia ani cwaniakowania. Jeden siÄ™ zatrzymał to drugi ruszył. Jak tak każdy bÄ™dzie czekał aż ten uprawniony (ale słaby kierowca) ruszy to zakorkujemy miasto. Sytem ustawiony jest na ujebanie a egzaminator nie obserwuje jak delikwent radzi sobie w takiej sytuacji (nie stwarzajÄ…c zagrożenia) tylko czycha na najmniejszy błÄ…d. -- Nigdy nie kłóć siÄ™ z głupcem, ludzie mogÄ… nie dostrzec różnicy. 70 |
Data: Grudzien 18 2012 20:55:39 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | On 2012-12-18, frank drebin wrote: powtórzÄ™ raz jeszcze, nie chodzi o jazdÄ™ po rusku. Nie było wymuszenia (na Nie było wymuszenia, bo nie ma czegoĹ› takiego. Twój syn nie miał pierwszeĹ„stwa na skrzyżowaniu, ale siÄ™ do tego nie zastosował. PierwszeĹ„stwa nie ma ten, kto przejeżdża pierwszy (wtedy można by było wymuszać i ustÄ™pować). PierwszeĹ„stwo ma ten, kto powinien przejechać pierwszy. Jeden siÄ™ zatrzymał to drugi ruszył. Jak tak każdy bÄ™dzie czekał aż ten Ależ ja doskonale wiem, że w rzeczywistoĹ›ci tak siÄ™ robi i zazwyczaj siÄ™ udaje. Ty po prostu nie rozumiesz istoty PoRD i egzaminu na PJ. Egzamin PJ to niecała godzina, przez którÄ… masz jeĽdzić zgodnie z przepisami. Jest tak dlatego, gdyż taka jazda gwarantuje, że nie spowodujesz wypadku. Gdyby wszyscy tak jeĽdzili, to wypadki byłyby tylko z przyczyn naturalnych i awarii pojazdu, czyli pewnie około procenta dzisiejszych statystyk. Po egzaminie jest już realne życie. Ignoruje siÄ™ czÄ™ć przepisów, bo tak jest szybciej i wygodniej. Podejmuje siÄ™ ryzyko. 10000 razy manewr pod tytułem "ale tam sÄ… dwa pasy" siÄ™ uda, a za 10001 razem ktoĹ› wjedzie Ci w prawe drzwi i skasuje pasażera. Jak Twój syn bÄ™dzie jeĽdził przez resztÄ™ życia, to już jego decyzja. Ale jeĹ›li chce dostać PJ, to przez kilkadziesiÄ…t minut egzaminu musi po prostu zacisnąć zÄ™by i pojechać jak - modne słowo na tej grupie - "kapelusznik". Zastosowanie siÄ™ do pierwszeĹ„stwa na drodze to naprawdÄ™ żadna ujma na honorze. A co do zakorkowania miasta, to masz zupełnie błedne spojrzenie (może w Szczecinie nie ma korków - nie wiem, bo nie byłem). Jazda zgodna z przepisami na pewno jest wolniejsza, ale ruch pozostaje płynny. NajwiÄ™ksze korki biorÄ… siÄ™ właĹ›nie z wypadków i kolizji. Lepiej jest przez całe życie skrÄ™cać w lewo 3s dłużej niż raz a dobrze zablokować pół dzielnicy na wiele godzin. pozdrawiam, PK 71 |
Data: Grudzien 18 2012 20:42:52 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | frank drebin w http://goo.gl/maps/MyfM5 No nie mogło chcieć zgodnie ze znakami inaczej ;P <https://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=53.432475,14.551772&spn=0.000003,0.002433&t=m&layer=c&cbll=53.432552,14.551805&panoid=Xf2l_aNsdzT4IVTI7s5r_Q&cbp=12,212.95,,0,22.5&z=19> Auto stanęło to junior ruszył, w końcu s± dwa pasy. Zaraz, to skręcał, czyli jechał, czy stał na torach? Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczęstszych przyczyn stłuczek powtarzam, były dwa pasy. Na który pas chcieli wjechać jeden i drugi, z którego miejsca wjeżdżało auto skręcaj±ce w prawo, bo to Twoje "akurat nadjechało auto (spod zakazu)" sugeruje, że wyjeżdżało ze stacji benzynowej, a to może oznaczać wł±czanie się do ruchu... -- 'Tom N' 72 |
Data: Grudzien 18 2012 21:33:47 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomo¶ci frank drebin wnie, już zjechał z torów nie, tam jest rozwidlona (przez stację) ulicaNa który pas chcieli wjechać jeden i drugi, z którego miejsca wjeżdżałopowtarzam, były dwa pasy.Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczęstszych przyczyn -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. 73 |
Data: Grudzien 18 2012 21:42:04 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | frank drebin w Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomo¶ci Co¶ kręcisz, zjechał, ale ruszył... nie, tam jest rozwidlona (przez stację) ulicaNa który pas chcieli wjechać jeden i drugi, z którego miejsca wjeżdżałopowtarzam, były dwa pasy.Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczęstszych przyczyn Co nie? Stacja benzynowa jest obiektem przydrożnym, a ulica ma sie nijak do rozważań o wł±czaniu do ruchu. I dlaczego na pytanie o pasy ruchu nie odpowiedziałe¶, skoro tak mocno te pasy wcze¶niej podkre¶lałe¶? -- 'Tom N' 74 |
Data: Grudzien 18 2012 21:55:15 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomo¶ci frank drebin w1. zjechał z torów 2. zatrzymał się bo nadjeżdżało auto z prawej 3. Auto z prawej stanęło 4. junior ruszył *bo auto stanęło* Co nie? Stacja benzynowa jest obiektem przydrożnym, a ulica ma sie nijaknie, tam jest rozwidlona (przez stację) ulicaNa który pas chcieli wjechać jeden i drugi, z którego miejsca wjeżdżałopowtarzam, były dwa pasy.Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczęstszych przyczyn tam jest normalna ulica a nie tylko wyjazd ze stacji. Nie wnikam czy tamto auto ruszało ze stacji czy tylko nadjechało. Tego nie wiadomo. Co do "pasów ruchu" to na egzaminach jest zajebisty nacisk trzymania się prawej strony jezdni. Upierdalaj±, że za póĽno zjechałe¶ na praw± stronę. Egzaminator nie stwierdził zajechania drogi tylko wymuszenie. -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. 75 |
Data: Grudzien 18 2012 22:04:59 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | frank drebin w 1. zjechał z torów[...] tam jest normalna ulica a nie tylko wyjazd ze stacji. Nie wnikam czy tamto Ale ja wnikam, bo, to, ze auto nadjeżdżało, a nie ruszyło ze stacji benzynowej byłoby widać dużo wcze¶niej, już w momencie pokonywania torowiska... Albo junior dupa, albo ociec dupa -- masz wybór ;P Tego nie wiadomo. S± kamery w samochodzie teraz, jakby¶ nie wiedział -- 25 lat temu nie było... Co do "pasów ruchu" to na egzaminach jest zajebisty nacisk trzymania się I co z tego? W dalszym ci±gu nie odpowiedziałe¶ jakie pasy chciały zaj±ć oba pojazdy. Upierdalaj±, że za póĽno zjechałe¶ na praw± stronę. Upierdzielili tym razem za zbyt wczesny zjazd? Egzaminator nie stwierdził zajechania drogi tylko wymuszenie. Czyli co napisał, bo nie ma takiego pojęcia "wymuszenie", już ci PK o tym pisał, równiez o tym, że albo pierwszeństwo się ma, albo nie ma -- jako¶ dziwnie uciekasz od wyja¶nienia, kto miał pierwszeń¶two... -- 'Tom N' 76 |
Data: Grudzien 20 2012 19:44:40 | Temat: Re: Jebany system | Autor: John Kołalsky |
Wydaje mi się, że jasno napisał, że kto¶ L-ce ust±pił pierwszeństwa. Je¶li, to jest to typowa sytuacja na drodze. MZ prawna tj raczej nie ma obowi±zku skorzystania z prawa pierwszeństwa. 77 |
Data: Grudzien 20 2012 19:59:40 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | John Kołalsky w Użytkownik "Tom N" Egzaminator nie stwierdził zajechania drogi tylko wymuszenie.Czyli co napisał, bo nie ma takiego pojęcia "wymuszenie", już ci PK o tym Wydaje mi się, Tak. że jasno napisał, "tam jest normalna ulica a nie tylko wyjazd ze stacji. Nie wnikam czy tamto auto ruszało ze stacji czy tylko nadjechało. Tego nie wiadomo." że kto¶ L-ce ust±pił pierwszeństwa. Nie, jeżeli przeciwnik juniora nie wł±czał się do ruchu to nie miał mu jak ust±pić pierwszeństwa MZ prawna tj raczej nie ma obowi±zku Ale to nie jest ust±pienie pierwszeństwa. Poza tym dopytywałem sie o: <QUOTE> Egzaminator nie stwierdził zajechania drogi tylko wymuszenie.Czyli co napisał, bo nie ma takiego pojęcia "wymuszenie" </QUOTE> Odpowiedzi oczywi¶cie nie udzielił zapytany, zabrał zabawki i uciekł... -- 'Tom N' 78 |
Data: Grudzien 18 2012 20:57:43 | Temat: Re: Jebany system | Autor: qrt | Dnia 18 Dec 2012 19:07:53 GMT, PK napisał(a): ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] sugerujesz za tak było by lepiej? Ja osobi¶cie nie widze zwi±zku. Tutaj nie ma prostych rozwi±zań - jak nauczyć ludzi jeĽdzić. Człowiek uczy sie dobrze jeĽdzić (albo jezdzić Ľle) dopiero po tym jak nauczy sie w miare po ludzku prowadzić samochód - a to sie dzieje kilka miesięcy po egzaminie. Mój junior też już kilka razy oblał. Fakt, że zawsze z jego winy ale dwa teraz sie tego nie ucz±. Zawracałe¶ z wykorzystaniem podjazdu? tego chyba też nie. A co do jazdy po łuku to wiesz jak to wygl±da? Ucz± ich jak przejechać konkretnym modelem samochodu konkretny łuk. Nic wiecej. Prawda jest taka ze nauczyć sie musisz sam. I to potem. 79 |
Data: Grudzien 18 2012 21:14:37 | Temat: Re: Jebany system | Autor: KRZYZAK | Dnia Tue, 18 Dec 2012 20:57:43 +0100, qrt napisał(a): A co do jazdy po łuku to wiesz jak to wygl±da? Ucz± ich jak przejechać No i czy to taki problem się tego nauczyć? -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 80 |
Data: Grudzien 18 2012 21:21:14 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "KRZYZAK" napisał w wiadomo¶ci Dnia Tue, 18 Dec 2012 20:57:43 +0100, qrt napisał(a): nie, nie jest problemem, tylko po co taka umiejętno¶ć? Driftu, zawracania na ręcznym, jazdy kilometr na wstecznym też nie problem się nauczyć, tylko po co? -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. 81 |
Data: Grudzien 18 2012 21:33:29 | Temat: Re: Jebany system | Autor: KRZYZAK | Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a): nie, nie jest problemem, tylko po co taka umiejętno¶ć? Żeby zdać egzamin. -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 82 |
Data: Grudzien 18 2012 21:35:22 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "KRZYZAK" napisał w wiadomo¶ci Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a): jasne. A co to jest "za mało dynamiczna jazda tyłem po łuku"? Dobrze, że nie wymagaj± na trzecim biegu tej jazdy. -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. 83 |
Data: Grudzien 18 2012 21:44:28 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | frank drebin w Użytkownik "KRZYZAK" napisał w wiadomo¶ci jasne. Wdał się synek w ojca? Ale chyba dobrze, że po 60 godzinach jazdy ogarnia wnętrze samochodu -- ile znasz samochodów wyposażonych w 3 biegi wsteczne? CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody -- 'Tom N' 84 |
Data: Grudzien 18 2012 21:46:05 | Temat: Re: Jebany system | Autor: frank drebin | Użytkownik "Tom N" napisał w wiadomo¶ci frank drebin w miliony. Zadowolony? -- Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mog± nie dostrzec różnicy. 85 |
Data: Grudzien 18 2012 21:37:38 | Temat: Re: Jebany system | Autor: PK | ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] jasne. Taka, że ciÄ…gle stajesz i siÄ™ rozglÄ…dasz. Albo jedziesz wÄ™żykiem, bo nie umiesz wycelować w słupek na koĹ„cu. Albo stajesz na koĹ„cu łuku 6 razy, bo nie masz wyczucia gdzie koĹ„czy siÄ™ samochód. Dobrze zrobiony łuk przejeżdża siÄ™ na jedynce (bez gazu), z szybkim i pewnym skrÄ™tem oraz zatrzymaniem od razu we właĹ›ciwym miejscu. I to naprawdÄ™ nie jest trudne. Jazda po łuku jest pierwszym zadaniem po to, żeby odrzucić takich bardzo zestresowanych lub zupełnie nie rozumiejÄ…cych, że samochód jest dużo wiÄ™kszy od nich. Egzaminatorzy sÄ… naprawdÄ™ wyrozumiali. PozwalajÄ… odpocząć, pooddychać, otworzyć okno, zagadujÄ… itp. pozdrawiam, PK 86 |
Data: Grudzien 18 2012 22:40:47 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Roman Stachowiak | W dniu 2012-12-18 22:37, PK pisze: ["Followup-To:" header set to pl.misc.samochody.] tyłem na jedynce? -- RomanS ___________________ Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie. (G. J. Gigol) 87 |
Data: Grudzien 18 2012 22:53:59 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Tom N | Roman Stachowiak w W dniu 2012-12-18 22:37, PK pisze: tyłem na jedynce? O, kolejny, który ma więcej niż jeden bieg wsteczny w samochodzie którym zdaje się PJ kategorii najwyżej B... -- 'Tom N' 88 |
Data: Grudzien 19 2012 00:47:25 | Temat: Re: Jebany system | Autor: KRZYZAK | Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:35:22 +0100, frank drebin napisał(a): jasne. Chyba lepiej się dostosować i mieć to prawko, niż obrażać się na system? Ja np. byłem przyzwyczajony na motocyklu podpierać się praw± nog± przy zatrzymaniu, a na egzaminie wymagali lewej. No i się jako¶ dostosowałem, chociaż to jest nieergonomiczne. Czyli młody powinien jechać trochę żwawiej i tyle. PS Jak ja zdawałem egzamin to te żwawsze manewry miały głębokie uzasadnienie - przy zbyt wolnym tempie w kanciaku się woda zaczynała gotować w chłodnicy:) -- usenet jest dla mieczakow #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn (irc.freenode.net) 89 |
Data: Grudzien 18 2012 21:39:43 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Roman Stachowiak | W dniu 2012-12-18 21:33, KRZYZAK pisze: Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a):Sory, ale nie wytrzymuję. Czy już naprawdę nigdzie nie uczy się (czegokolwiek), żeby się nauczyć, a tylko żeby zdać? Gimnazjali¶ci 3 lata ucz± się jak zdać egzamin (na okr±gło ćwicz± testy), liceali¶ci jak zdać maturę, kursanci jak zdać egzamin. A kiedy i gdzie nauczyć się my¶lenia, twórczego rozwi±zywania zadań, wreszcie jazdy? -- RomanS ___________________ Ja zawsze mam rację. Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie. (G. J. Gigol) 90 |
Data: Grudzien 18 2012 22:42:26 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-18 21:39, Roman Stachowiak pisze: Sory, ale nie wytrzymuję. A czego można nauczyć w 20 godzin lekcyj? Jak być do¶wiadczonym kierowc±? ;/ -- RedLite 91 |
Data: Grudzien 19 2012 10:10:43 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX | Sory, ale nie wytrzymuję. Można się nauczyć jeĽdzić od ZERA i zdać za pierwszym podej¶ciem. 92 |
Data: Grudzien 19 2012 18:17:04 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-19 10:10, BaX pisze: A czego można nauczyć w 20 godzin lekcyj? Jak być do¶wiadczonym Można się nauczyć jeĽdzić od ZERA i zdać za pierwszym podej¶ciem. No shit. :/ -- RedLite 93 |
Data: Grudzien 19 2012 22:43:59 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Ghost |
Sory, ale nie wytrzymuję. W 20 godzin? Malo realne dla statystycznego. 94 |
Data: Grudzien 20 2012 02:20:43 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Delfino Delphis | Ghost wrote: W 20 godzin? Malo realne dla statystycznego. Ale to tylko ¶wiadczy o tym jak liberalne mamy państwo. Przecież mogłoby opieraj±c się na statystyce przywalić 100h obowi±zkowego szkolenia. A tak jest 20 dla orłów, a reszta niech się doszkala. 95 |
Data: Grudzien 20 2012 09:24:57 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX |
Sory, ale nie wytrzymuję. Ja zdałem, czyli nauczyłem się na tyle ile wymagał tego egzamin. Jak patrzyłem jak jeĽdzili ci co byli ze mna na egzaminie wcale się nie dziwie, że oblewali. Jeżeli przyj±ć, że ja po zdanym egzaminie byłem słabym kierowc±, oni nie powinni jeszcze do niego podchodzić. 96 |
Data: Grudzien 20 2012 09:47:23 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Ghost |
20 godzin i zadnej dodatkowej, ani wczesniej ani w trakcie z tatusiem itp? btw jakie miasto? 97 |
Data: Grudzien 20 2012 11:11:17 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX | Sory, ale nie wytrzymuję. Tatusiem? LOL Zdawałem PJ w wieku 30 lat, nigdy nie jeżdziłem samochodem jako kierowca, zawsze miałem kierowców, wolałem imprezować i nie jeĽdzić po pijaku. Zanim drugi raz zaczałem chodzić na kurs, bo pierwszy olałem zanim się zaczał, jeĽdziłem pare godzin po zamkniętym parkingu żeby nie wyj¶ć na kompletnego lamera. JeĽdziłem po to żeby ogarn±ć samochód, teraz każdy szczyl to zanim idzie na kurs już jest mistrzem kierownicy. Wtedy uważałem, że w moim wypadku bardzo wygodne było nie mieć PJ, nie musiałem wozić nawalonych kumpli, w pracy nikt mi nie truł dupy o aucie służbowym, czasy były takie, że wszędzie dało się bez problemu dojechać autobusami albo PKP. /jedno i drugie miałem 'pod nosem'/ btw jakie miasto? Rybnik, wtedy jedyny o¶rodek który miał prawo do prowadzenia egzaminów w moim rejonie, a drug± stronę Bielsko. 98 |
Data: Grudzien 20 2012 16:26:59 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Ghost |
Sory, ale nie wytrzymuję. znaczy od ZERA btw jakie miasto? znaczy miasteczko 99 |
Data: Grudzien 21 2012 10:04:25 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX |
Tak, od ZERA bior±c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po placyku na którym nie było nawet tyczek czy pachołków, tam się zasad ruchu nie nauczysz. Toczenie na pierwszym biegu trudno nazwać jazd±, na drugi już nie było miejsca bo się plac kończył i trzeba było zawracać. Zreszt± większo¶ć czasu na kursie ludzie po¶więcaj± na uczenie się pachołków więc jak jeszcze potem oblewaj± plac jak byłu u mnie na egzamienie to najwyraĽniej się po prostu nie nadaj± na kierowców.
I co z tego? Znaczy jak kto¶ zrobi PJ w metropoli to z automatu jest mistrzem kierownicy? 100 |
Data: Grudzien 21 2012 12:32:37 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Ghost |
Ale wyjezdzanie na ulice po takim treningu powoduje, ze latwiej sie uczysz ruchu, bo nie jestes juz skupiony na czynnosciach niskiego poziomu. btw jakie miasto? To z tego, ze w duzym miescie jest trudniej zdac. Znaczy jak kto¶ zrobi PJ w metropoli to z automatu jest mistrzem kierownicy? Wypas zmylka. 101 |
Data: Grudzien 21 2012 13:06:42 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX | Tak, od ZERA bior±c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po placyku na którym nie było nawet tyczek czy pachołków, tam się zasad ruchu nie nauczysz. A to teraz na kursach na "pierwszej lekcji" rusza się "w miasto"? U nas na kursie zanim kto¶ pojechał na miasto, jeĽdził z instruktorem po placu i to instruktor ocenia kiedy kursant opuszcza plac. Te moje 2-3 godz. jazdy samodzielnej miały dać mi tyle, że na pytanie instruktora kto nigdy nie jeĽdził samochodem nie musiał bym się wygłupić. I tak spędziłem na mie¶cie mniej niż połowe kursu, reszte na placu jak i cała reszta bo egzamin sprowadzał się do tego żeby się samemu nie ujebać na placu. Tyle , że jak już pisałem wcze¶niej to nic nie pomogło bo ci co zdawali ze mn± i tak się sami uwalali bez pomocy egzaminatora. To o czym to ¶wiadczy jak kto¶ nie potrafi sam przejechać paru metrów żeby do czego¶ nie wjechać?
Ale co zdać jak większo¶ć oblewa plac, w dużym mie¶cie s± inne place egzaminacyjne? Dwa, gdzie bym nie pytał wszyscy mówi±, że jazda to piku¶, najgorzej zdać plac i dlatego 3/4 godzin kręc± po placu. To jak oni maj± się nauczyć jeĽdzić w rucho miejskim jak ucz± się jeĽdzić między słupkami? Z drugiej strony, jak kto¶ kto nie potrafi min±ć stoj±cych słuków może jeĽdzić pomiędzy ruchomymi pojazdami?!
102 |
Data: Grudzien 21 2012 13:17:51 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Ghost |
Tak, od ZERA bior±c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po placyku na którym nie było nawet tyczek czy pachołków, tam się zasad ruchu nie nauczysz. U mnie tak bylo, nie wiem jak "to teraz". U nas na kursie zanim kto¶ pojechał na miasto, jeĽdził z instruktorem po placu i to instruktor ocenia kiedy kursant opuszcza plac. Te moje 2-3 godz. jazdy No ale jakbys jezdzil po placu pierwsze godziny, to mniej zostaloby na miasto. Cos cienkie te zmyly masz. btw jakie miasto? Nie zdajesz miasta, nie zdajesz egzamninu. W wiekszym miescie latwiej nie zdac. 103 |
Data: Grudzien 21 2012 15:32:40 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX |
Tak, od ZERA bior±c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po placyku na Było jak? Na pierwszej godzinie wsiadłe¶ w samochód i pojechałe¶ w miasto?
I tak jeĽdziłem bo każdy musiał zanim pojechał na miasto. Z mojej grupy byli tacy co pojechali na miasto razem ze mn±, a potem nie zdali, byli tacy co niby jeĽdzili, a z placu nie wyjechali po 6h. Czego to ma dowodzić?
Ale nadal nie wiem o co chodzi, skoro ja zdałem za pierwszym podej¶ciem maj±c 2 godz placu zanim pojechałem na miasto to dlaczego nie zdaj± te orły co przychodz± na kurs, a jeĽdzili wcze¶niej?
Bo się więcej stoi w korkach? 104 |
Data: Grudzien 21 2012 14:35:59 | Temat: Re: Jebany system | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Fri, 21 Dec 2012 15:32:40 +0100 osobnik zwany BaX napisał: Tak, od ZERA biorÄ…c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po placyku na no ja pojechałem. Ale to było ponad 30 lat temu -- Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0 mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoĹ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 105 |
Data: Grudzien 21 2012 17:18:42 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-12-21 15:35, masti pisze: Dnia piÄ™knego Fri, 21 Dec 2012 15:32:40 +0100 osobnik zwany BaX napisał: Patrz, to zupełnie jak u mnie :) 106 |
Data: Grudzien 21 2012 17:40:08 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX |
Tak, od ZERA biorÄ…c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po placyku na No patrz w koło sami urodzeni rajdowcy, a zdawalnoć taka niska. 107 |
Data: Grudzien 21 2012 17:55:36 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2012-12-21 17:40, BaX pisze:
Hmmm, skÄ…d takie wnioski? ZapytałeĹ› pytanie, dostałeĹ› parÄ™ odpowiedzi. 108 |
Data: Grudzien 21 2012 18:28:34 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX | Tak, od ZERA biorÄ…c po uwage ruch uliczny bo jeĽdziłem po Nie parÄ™, a trzy i wszystkie trzy takie same. 3/3 to ... 100%? ;) 109 |
Data: Grudzien 21 2012 17:39:29 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Dariusz Laskowski | On Fri, 21 Dec 2012 18:28:34 +0100, BaX wrote: A to teraz na kursach na "pierwszej lekcji" rusza siÄ™ "w miasto"? PozwolÄ™ sobie dorzucić czwartÄ…: U mnie też tak było, że na pierwszej jeĽdzie wsiadłem za kierownicÄ™ i pojechaliĹ›my w miasto (był to mój pierwszy raz za kierownicÄ…). -- Dariusz Laskowski darlas at post.pl 110 |
Data: Grudzien 21 2012 18:35:27 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Grzegorz Staniak | On 21.12.2012, Dariusz Laskowski wroted: no ja pojechałem. Ale to było ponad 30 lat temu Same here. Kilka minut ćwiczenia na sucho, a potem "to proszÄ™ wrzucić jedynkÄ™ i wyjeżdżamy w lewo". GS -- Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ gmail [dot] com> 111 |
Data: Grudzien 21 2012 20:00:50 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-21 17:40, BaX pisze: No patrz w koło sami urodzeni rajdowcy, a zdawalnoć taka niska. Jak na razie, sto procent ankietowanych tutaj, na czele z TobÄ…, zdała egzamin za pierwszym razem. A zdawalnoĹ›c taka niska:/ ZdradzÄ™ Ci sekret, dobry kierowca nie zdaje za pierwszym razem. Popytaj zawodowych. :D -- RedLite 112 |
Data: Grudzien 21 2012 19:47:04 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Marek Włodarz | W artykule W dniu 2012-12-21 17:40, BaX pisze: No to złamię tę serię - ja zdałem dopiero za drugim razem. Za pierwszym razem zawaliłem na własne życzenie, już w jeĽdzie na mie¶cie. Cały kurs robiłem rankami, bo akurat tak miałem czas, a egzamin był pod wieczór, listopad, więc ciemno - i nagle okazało się, że pierwszy raz wyjechałem po zmroku wła¶nie na egzaminie. Zupełnie się pogubiłem. Potem wzi±łem dwie dodatkowe godziny wła¶nie pod wieczór i za drugim razem zdałem bez problemów... Zdradzę Ci sekret, dobry kierowca nie zdaje za pierwszym razem. Popytaj Zawodowi to insza inszo¶ć. I jakby nieco trudniejsze egzaminy maj±. Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzko¶ci jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej. 113 |
Data: Grudzien 21 2012 21:05:53 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-12-21 20:00, RedLite pisze: W dniu 2012-12-21 17:40, BaX pisze: Tak? A gdzie np. ja pisałem, że zdałem za pierwszym razem? 114 |
Data: Grudzien 21 2012 21:22:05 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-21 21:05, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Jak na razie, sto procent ankietowanych tutaj, na czele z TobÄ…, zdała Tak? A gdzie np. ja pisałem, że zdałem za pierwszym razem? Skoro nie napisałeĹ›, to znaczy, że nie byłeĹ› ankietowanym. -- RedLite 115 |
Data: Grudzien 21 2012 21:26:07 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-12-21 21:22, RedLite pisze: W dniu 2012-12-21 21:05, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: ??? Mowa była o "Na pierwszej godzinie wsiadłeĹ› w samochód i pojechałeĹ› w miasto? ", a nie zdaniu za pierwszym razem. 116 |
Data: Grudzien 21 2012 21:45:12 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-21 21:26, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Jak na razie, sto procent ankietowanych tutaj, na czele z TobÄ…, zdała Tak? A gdzie np. ja pisałem, że zdałem za pierwszym razem? Skoro nie napisałeĹ›, to znaczy, że nie byłeĹ› ankietowanym. ??? Mowa była o "Na pierwszej godzinie wsiadłeĹ› w samochód i pojechałeĹ› :/ Mowa była o wielu rzeczach w tym wÄ…tku, jednak prawidłowoć zdarzyła siÄ™ taka, że ci, którzy siÄ™ wypowiadali nt. sukcesji na egzaminie (niepytani - stÄ…d moja, ironiczna, 'ankieta') oĹ›wiadczali, że zdali za pierwszym podejĹ›ciem. ĹÄ…cznie z goĹ›ciem, który właĹ›nie ma jakieĹ› obiekcje co do czÄ™stoĹ›ci wyjazdu na miasto na pierwszej godzinie nauki (że niby to paradoks - jak wyjechałeĹ› na 1 lekcji, to taki zajebisty kierowca jesteĹ›, a zdawalnoć taka słaba). -- RedLite 117 |
Data: Grudzien 21 2012 22:00:23 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-12-21 21:45, RedLite pisze: W dniu 2012-12-21 21:26, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Wiesz, jakbym miał przeĹ›ledzić wszystkie dryfy - niemniej pamiÄ™tam od czego siÄ™ zaczÄ™ło. jednak prawidłowoć zdarzyła siÄ™ WÄ…tek Ĺ›ledziłem raczej w kwestii ogólnej - sytuacjÄ™ jak mniemam opisywał tatuĹ›, któremu synalka oblali. Hmmm, wydał sobie Ĺ›redniÄ… opiniÄ™. ĹÄ…cznie z goĹ›ciem, który właĹ›nie ma jakieĹ› obiekcje co do czÄ™stoĹ›ci Cóż, ja tam z natury spokojny jestem i cudactwa newsnetowe na mnie Ĺ›rednio działajÄ…. Spora czÄ™ć ludzi potrzebuje czegoĹ› by zaistnieć, sami nie majÄ… doĹ›wiadczeĹ„, wiedzy itd. 118 |
Data: Grudzien 21 2012 22:05:14 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-21 22:00, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Wiesz, jakbym miał przeĹ›ledzić wszystkie dryfy - niemniej pamiÄ™tam od Ok, a oddasz mi teraz stracone trzy minuty życia, łobuzie? -- RedLite 119 |
Data: Grudzien 21 2012 22:13:23 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-12-21 22:05, RedLite pisze: W dniu 2012-12-21 22:00, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: ProszÄ™ bardzo: http://sphotos-h.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/184458_502855189746823_1662280514_n.jpg Reklamacji składać chyba nie bÄ™dziesz - no chyba, że wolisz GodzillÄ™ w Sydney ;) 120 |
Data: Grudzien 21 2012 22:19:44 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-21 22:13, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Ok, a oddasz mi teraz stracone trzy minuty życia, łobuzie? ProszÄ™ bardzo: Powiedzmy, że tym razem Ci siÄ™ upiekło ;D -- RedLite 121 |
Data: Grudzien 21 2012 22:26:58 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Artur MaĹ›lÄ…g | W dniu 2012-12-21 22:19, RedLite pisze: W dniu 2012-12-21 22:13, Artur MaĹ›lÄ…g pisze: Ba, nikt mi tego "koĹ„ca Ĺ›wiata" zagwarantować nie chciał, to tylko tyle wyszło. Ja tam nie narzekam ;) 122 |
Data: Grudzien 27 2012 10:01:00 | Temat: Re: Jebany system | Autor: BaX |
ĹÄ…cznie z goĹ›ciem, który właĹ›nie ma jakieĹ› obiekcje co do czÄ™stoĹ›ci Ja zadałem pytanie/wyraziłem zdzwienie jak to obecnie wyglÄ…da, u mnie wyglÄ…dało to inaczej 123 |
Data: Grudzien 27 2012 11:27:26 | Temat: Re: Jebany system | Autor: RedLite | W dniu 2012-12-27 10:01, BaX pisze: Ja zadałem pytanie/wyraziłem zdzwienie jak to obecnie wyglÄ…da, u mnie Jafne. I nie zauważyłeĹ›, że wiÄ™kszoć relacji to właĹ›nie z relatywnie odległej przeszłoĹ›ci :D -- RedLite 124 |
Data: Grudzien 21 2012 20:24:42 | Temat: Re: Jebany system | Autor: Dariusz Laskowski | On Fri, 21 Dec 2012 21:05:53 +0100, Artur Maśląg wrote: W dniu 2012-12-21 20:00, RedLite pisze: |