>
Bede wracac w poniedzialek z wakacji, zastanawiam sie czy z okolic Gdańska wracac DK1 czy A1 ? Cena A1 za ten "niewielki" kawaleczek 90 km to 17,50 zl :/, lecz nie wiem jak wyglada obecnie sprawa na podobnym obok biegnacym odcinku DK1 ? Chodzi o natezenie tirow i ruchu (jazda w godzinach okolo poludniowych) lub ewentualne roboty drogowe.
Czy ktos moze cos podpowiedziec co sie dzieje na tym odcinku DK1 obecnie ? Dziekuje i pozdrawiam:-)
Tydzien temu wracalem z 3C.
Jechalem DK1 poniewaz musialem po drodze zajrzec w jedno miejsce przy tej drodze, z tym ze na DK1 wjechalem w okolicach Pelplina i zjechalem w Grudziadzu.
Na tym odcinku bylo PUSTO.
Tirow jak na lekarstwo, niewiele osobowek, nie ma problemu zeby wyprzedzic, nikt nie spycha z drogi. Luksus :D
Wlasciwie to nawet ani jednego patrolu drogowki z suszarka nie widzialem.
Tylko te fotoradary co jakis czas...No ale ja i tak mam zwyczaj zwalniania w obszarze zabudowanym bez wzgledu na to czy moze byc foto czy nie, wiec dla mnie bez roznicy.
szwagier
4 |
Data: Sierpien 29 2009 22:37:15 |
Temat: Re: Jechac A1 czy DK1 ? |
Autor: Drozu |
RRote pisze:
Witam,
Bede wracac w poniedzialek z wakacji, zastanawiam sie czy z okolic Gdańska wracac DK1 czy A1 ? Cena A1 za ten "niewielki" kawaleczek 90 km to 17,50 zl :/, lecz nie wiem jak wyglada obecnie sprawa na podobnym obok biegnacym odcinku DK1 ? Chodzi o natezenie tirow i ruchu (jazda w godzinach okolo poludniowych) lub ewentualne roboty drogowe.
Czy ktos moze cos podpowiedziec co sie dzieje na tym odcinku DK1 obecnie ? Dziekuje i pozdrawiam:-)
Jakieś 3 tyg temu jechałem do gdańska A1 pierwszy raz... w porównaniu do A4 którą jeżdżę bardzo często to A1 to jak droga przez pustynię! :D, z gdańska wracałem starą jedynką i nie było żadnych problemów... jechało się spokojnie i bez większych problemów.
|