Grupy dyskusyjne   »   Jednooki bandyta, co to za moda?

Jednooki bandyta, co to za moda?



1 Data: Listopad 02 2008 20:00:50
Temat: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tristan 

Witam,

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''. Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.

--
Tristan



2 Data: Listopad 02 2008 20:03:57
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Piter 

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I
nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''. Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.

wyświeciły się żarówki w słoneczne dni lata

3 Data: Listopad 02 2008 20:05:46
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tristan 

W odpowiedzi na pismo z niedziela 02 listopad 2008 20:03
(autor Piter
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I
nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''. Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.
wyświeciły się żarówki w słoneczne dni lata

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje się nie
wyświecają.

--
Tristan

4 Data: Listopad 02 2008 20:07:44
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Piter 

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje się
nie
wyświecają.

sugerowałbym bardziej że to ty szajs kupujesz, dobre żarówki świeca znacznie
krócej co zresztą jest często oznaczone na opakowaniu

5 Data: Listopad 02 2008 20:17:31
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Adam Szewczak 


Użytkownik "Piter"  napisał w wiadomości

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje się nie
wyświecają.

sugerowałbym bardziej że to ty szajs kupujesz, dobre żarówki świeca znacznie krócej co zresztą jest często oznaczone na opakowaniu

    Ja z powiem tak. W swoim busie zamontowalem kiedys Osramy AllSeason i swiecily 3 lata, wymianilem je na Flossery ale nie dlatego sie sie przepalily.

Natomiast w sluzbowym Seacie jak kupowalem tanie zarowki typu narva itp to po jednej trasie potrafily walnac (chyba od drgan). Potem kupilem cos po 30 zl szt i swiecily, potem sie lampa zbila i zarowka walnela. Teraz znowu wpakowalem tam osramy zolte i swieca i swieca.

Ja mysle ze czesc zarowek strzela od dziur w drodze czyli drgan, inne wytlumaczenie to g zarowki i g instalacja elektryczna ;]

PZDr
Adam

6 Data: Listopad 02 2008 21:28:11
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Piter 

   Ja z powiem tak. W swoim busie zamontowalem kiedys Osramy AllSeason i
swiecily 3 lata, wymianilem je na Flossery ale nie dlatego sie sie
przepalily.

Natomiast w sluzbowym Seacie jak kupowalem tanie zarowki typu narva itp to
po jednej trasie potrafily walnac (chyba od drgan). Potem kupilem cos po
30 zl szt i swiecily, potem sie lampa zbila i zarowka walnela. Teraz znowu
wpakowalem tam osramy zolte i swieca i swieca.

Ja mysle ze czesc zarowek strzela od dziur w drodze czyli drgan, inne
wytlumaczenie to g zarowki i g instalacja elektryczna ;]

no dobra to bardzo gówniane świecą jeszcze krócej, ale miałem na myśli
bardziej cool blue czy night breakery

7 Data: Listopad 02 2008 21:39:13
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Pyra 

Piter pisze:

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje się nie
wyświecają.

sugerowałbym bardziej że to ty szajs kupujesz, dobre żarówki świeca znacznie krócej co zresztą jest często oznaczone na opakowaniu

Mylisz dobre żarówki z żarówkami przevoltowanymi.

8 Data: Listopad 02 2008 23:06:22
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Piter 

sugerowałbym bardziej że to ty szajs kupujesz, dobre żarówki świeca
znacznie krócej co zresztą jest często oznaczone na opakowaniu

Mylisz dobre żarówki z żarówkami przevoltowanymi.

a które wg ciebie są dobre a które przewoltowane ?

9 Data: Listopad 02 2008 23:28:01
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Pyra 

Piter pisze:

sugerowałbym bardziej że to ty szajs kupujesz, dobre żarówki świeca znacznie krócej co zresztą jest często oznaczone na opakowaniu
Mylisz dobre żarówki z żarówkami przevoltowanymi.

a które wg ciebie są dobre a które przewoltowane ?

Dobre są te które spełniają normy dotyczące ich budowy.
Czyli mają bańkę bez skaz i żarnik tam gdzie ma być - to wystarczy żeby bardzo dobrze oświetlać drogę jeżeli reflektor nie jest uszkodzony.

Przevoltowane to jest odrębna sprawa. Są żarówki oznaczane najczęściej jako +XX%. Są to żarówki w których zastosowano cieńszy żarnik który w zasadzie powinien być zasilany niższym napięciem niż w samochodzie.
Teoria jest taka że przevoltowanie pozwala przy tej samej mocy żarówki przesunąć widmo w stronę fioletu, a więc uzyskać wyższą sprawność emisji światła.
Z praktyką to różnie bywa... Jedyna żarówka co do której nie miałem wątpliwości że świeci cokolwiek lepiej niż zwykła to był Osram Nighbreaker, ale po pierwsze ich trwałość jest taka że warto od razu kupić 10 sztuk, cena taka że niezbyt to ma sens, a minimalnie więcej światła raczej nie warte tego zachodu.

Jak komuś światła słabo świecą, to zazwyczaj żarówka jest tu najmniejszym problemem.

Kiedyś taki tekst napisałem na ten temat:
http://hellfire.blogkierowcy.pl/2008/09/04/ciemnosc-widze-czyli-swiatla-zle-swieca/

10 Data: Listopad 02 2008 23:40:46
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: J.F. 

On Sun, 02 Nov 2008 23:28:01 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

Przevoltowane to jest odrębna sprawa. Są żarówki oznaczane najczęściej
jako +XX%. Są to żarówki w których zastosowano cieńszy żarnik który w
zasadzie powinien być zasilany niższym napięciem niż w samochodzie.
Teoria jest taka że przevoltowanie pozwala przy tej samej mocy żarówki
przesunąć widmo w stronę fioletu, a więc uzyskać wyższą sprawność emisji
światła.
Z praktyką to różnie bywa...

Np norma okresla strumien swiatla i moc, i jak zrobisz zbyt sprawna,
to przepisow nie spelnisz :-)

J.

11 Data: Listopad 03 2008 00:00:03
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Sun, 02 Nov 2008 23:28:01 +0100,  Tomasz Pyra wrote:
Przevoltowane to jest odrębna sprawa. Są żarówki oznaczane najczęściej jako +XX%. Są to żarówki w których zastosowano cieńszy żarnik który w zasadzie powinien być zasilany niższym napięciem niż w samochodzie.
Teoria jest taka że przevoltowanie pozwala przy tej samej mocy żarówki przesunąć widmo w stronę fioletu, a więc uzyskać wyższą sprawność emisji światła.
Z praktyką to różnie bywa...

Np norma okresla strumien swiatla i moc, i jak zrobisz zbyt sprawna,
to przepisow nie spelnisz :-)

No i w sumie test w Motorze pokazał że jakoś ten strumień światła cudownie większy nie jest.

Inna sprawa jak ten strumień jest mierzony? Bo to trzeba by przemnożyć to przez charakterystykę widmową oka ludzkiego, bo coś mi się wydaje że strumień może być taki sam, a zmieniając barwę można sporo ugrać jeżeli chodzi o percepcje oświetlanego obrazu.

12 Data: Listopad 03 2008 02:00:55
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: J.F. 

On Mon, 03 Nov 2008 00:00:03 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

No i w sumie test w Motorze pokazał że jakoś ten strumień światła
cudownie większy nie jest.

Inna sprawa jak ten strumień jest mierzony? Bo to trzeba by przemnożyć
to przez charakterystykę widmową oka ludzkiego, bo coś mi się wydaje że
strumień może być taki sam, a zmieniając barwę można sporo ugrać jeżeli
chodzi o percepcje oświetlanego obrazu.

Jesli mierzony w lumenach, to juz to zawiera.

J.

13 Data: Listopad 04 2008 02:35:34
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Dariusz K. Ładziak 

Użytkownik J.F. napisał:

Np norma okresla strumien swiatla i moc, i jak zrobisz zbyt sprawna,
to przepisow nie spelnisz :-)

Norma na żarówkę homologowaną do konkretnego reflektora - czy może odwrotnie - to reflektor homologuje się pod określone typy żarówek. Bo na komplet żarówka - odbłyśnik - szkło przepisy nie ograniczają strumienia świetlnego a światłość maksymalną - palnik ksenonowy ma tak ze trzy razy większy strumień od żarówki halogenowej i dlatego musi mieć inny ukad formujący wiązkę - mniej koncentrujący wiązkę do przodu a za to szerzej świecący na boki.

--
Darek

14 Data: Listopad 03 2008 00:54:31
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: 666 

Chyba grubszy.
JaC


-- -- -

Są to żarówki w których zastosowano cieńszy żarnik który w zasadzie powinien być zasilany niższym napięciem niż w samochodzie.

15 Data: Listopad 02 2008 20:10:13
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Tristan pisze:

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje się nie
wyświecają.
Mnie się wyświeciła jedna - już po 3 latach :(
Pół dnia szukałem - w sklepach nie mieli, na stacjach jak wyżej ...


--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

16 Data: Listopad 02 2008 19:53:12
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Budzik 

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje
się nie wyświecają.
Mnie się wyświeciła jedna - już po 3 latach :(

imo podawanie czasu swiecenia w latach nic nie daje. Bo najwazniejsze jest
ile i jak sie jezdzi.

--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. "  Janis Joplin

17 Data: Listopad 02 2008 20:57:21
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] 

Budzik pisze:

Osobnik posiadający mail  napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje
się nie wyświecają.
Mnie się wyświeciła jedna - już po 3 latach :(

imo podawanie czasu swiecenia w latach nic nie daje. Bo najwazniejsze jest ile i jak sie jezdzi.
Codziennie :) - sporo przy średniej szybkości 12 km/h (Kraków) - minimum 3h pracy ...

--
                      Wojciech Smagowicz
                      http://www.ebaja.pl
              zabawki, które Twoje dziecko pokocha

18 Data: Listopad 02 2008 20:08:26
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: ania 


Użytkownik "Tristan"

No i? To się wymienia... Inna sprawa, że szajs jakiś kupują, bo moje się
nie
wyświecają.

bo kiedys policja za to "lapala", a teraz tego niezauwazaja - maja zabawki w
postaci radarow
no, ale przeciez to predkosc zabija - wiec nie ma sie im co dziwic


--
ania

19 Data: Listopad 03 2008 07:15:42
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sun, 2 Nov 2008 20:08:26 +0100, ania napisał(a):

bo kiedys policja za to "lapala", a teraz tego niezauwazaja - maja zabawki w
postaci radarow
no, ale przeciez to predkosc zabija - wiec nie ma sie im co dziwic

Heh, a ostatnio nawet pojawił się artykuł o kretyńskim tytule "ograniczenia
prędkości ratują życie" W sumie racja, pod warunkiem że chodzi o
ograniczenie do 0km/h... :)

--
Jacek Osiecki  GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

20 Data: Listopad 03 2008 09:57:55
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: szerszen 


Użytkownik "Jacek Osiecki"  napisał w wiadomości

Heh, a ostatnio nawet pojawił się artykuł o kretyńskim tytule "ograniczenia
prędkości ratują życie" W sumie racja, pod warunkiem że chodzi o
ograniczenie do 0km/h... :)

ja za to kiedys czytalem o eksperymencie drogowym, przeprowadzonym w usa, otorz na jakims tam odcinku autostrady czy innego swojego "hajleja", zdjeli ograniczenia predkosci, co sie okazuje, wbrew zdrowemu rozsadkowi ;) ilosc wypadkow na spadla, to przywroceniu ograniczenia predkosci, ilosc wypadkow wrocila do poprzedniej wielkosci

21 Data: Listopad 02 2008 20:06:42
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: InSouth 

Użytkownik "Tristan"  napisał w wiadomości

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''.

Bo oni naprawdę wiedzą o tym, ale im to nie przeszkadza, więc po co naprawiać? Przecież to i dużo roboty, a i koszt jest!

Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.


To zazwyczaj autka po modyfikacjach tzw. kebabtuning i z przeciwmgłowymi mają po 15KM więcej, a i straszydłem są na lewym pasie na autostradzie. Ostatnio to nawet zapanowała moda ładować xenony do przeciwmgłowych. Walić po łbach to mało...

IS

22 Data: Listopad 02 2008 21:24:56
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sun, 02 Nov 2008 20:00:50 +0100, Tristan  wrote:

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''.

Nie każdy jest ginekologiem...
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

23 Data: Listopad 04 2008 02:38:56
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Dariusz K. Ładziak 

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:

Nie każdy jest ginekologiem...

A to też fakt - w niektórych współczesnych samochodach to chyba endoskopowo te żarówki trzeba zmieniać...

--
Darek

24 Data: Listopad 02 2008 21:33:10
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Zygmunt M. Zarzecki 

oni ,,wiem, wiem''. Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.

A to jest wyjątkowo idiotyczne.

zyga

25 Data: Listopad 02 2008 21:37:17
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Pyra 

Tristan pisze:

Witam, ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''. Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.

Ale po co? Uważasz że samochód bez żarówki gorzej jedzie?
Wielu kierowców nie kiwnie palcem tak długo jak długo samochód się porusza.

26 Data: Listopad 02 2008 21:53:24
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: J.F. 

On Sun, 02 Nov 2008 20:00:50 +0100,  Tristan wrote:

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''.

A tobie by sie chcialo rece kaleczyc po ciemku i np na deszcu, jesli
za 50 km wymienisz spokojnie w garazu czy oddasz mechanikowi ?

Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.

A lepiej na dwoch przeciwmgielnych czy jednym mijania ? :-P

J.

27 Data: Listopad 02 2008 22:09:35
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Pyra 

J.F. pisze:

On Sun, 02 Nov 2008 20:00:50 +0100,  Tristan wrote:
ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''.

A tobie by sie chcialo rece kaleczyc po ciemku i np na deszcu, jesli
za 50 km wymienisz spokojnie w garazu czy oddasz mechanikowi ?
Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.

A lepiej na dwoch przeciwmgielnych czy jednym mijania ? :-P

Najbardziej to dziwi mnie brak pomyślunku jeszcze u producenta.
Dlaczego w całej masie samochodów po włączeniu świateł mijania, wyłącza się światło pozycyjne? Oczywiście po przepaleniu światła mijania pozycyjne nadal jest wyłączone.

Jak w samochodzie przepala się światło mijania, a zostaje postojowe, to ta 5W żarówka bez osłonki jest doskonale widoczna.

Natomiast jak jedzie taki z jedną stroną zupełnie ciemną, to trudno zgadnąć czy to motocykl, czy to świeci lewe czy prawe i jak się z tym bezpiecznie wyminąć?

Czy to tak trudno zrobić wyłącznik który nie odłącza świateł postojowych?

28 Data: Listopad 03 2008 10:28:21
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Wojtekk 


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości

J.F. pisze:

Najbardziej to dziwi mnie brak pomyślunku jeszcze u producenta.
Dlaczego w całej masie samochodów po włączeniu świateł mijania, wyłącza się światło pozycyjne? Oczywiście po przepaleniu światła mijania pozycyjne nadal jest wyłączone.
W jakich autach widziałeś taki patent? Szczerze mówiąc nie spotkałem sie z czymś takim. Poza tym, takie połączenie było by niezgodne z przepisami. Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów mówi, że mają się świecić razem.


Jak w samochodzie przepala się światło mijania, a zostaje postojowe, to ta 5W żarówka bez osłonki jest doskonale widoczna.

Natomiast jak jedzie taki z jedną stroną zupełnie ciemną, to trudno zgadnąć czy to motocykl, czy to świeci lewe czy prawe i jak się z tym bezpiecznie wyminąć?

Czy to tak trudno zrobić wyłącznik który nie odłącza świateł postojowych?
To nie problem wyłącznika, tylko przepalonych żarówek pozycyjnych.


Pozdrawiam
Wojtek

29 Data: Listopad 03 2008 10:30:05
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Grejon 

Wojtekk pisze:


Użytkownik "Tomasz Pyra"  napisał w wiadomości
J.F. pisze:

Najbardziej to dziwi mnie brak pomyślunku jeszcze u producenta.
Dlaczego w całej masie samochodów po włączeniu świateł mijania, wyłącza się światło pozycyjne? Oczywiście po przepaleniu światła mijania pozycyjne nadal jest wyłączone.
W jakich autach widziałeś taki patent? Szczerze mówiąc nie spotkałem sie z czymś takim. Poza tym, takie połączenie było by niezgodne z przepisami. Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych pojazdów mówi, że mają się świecić razem.

Może zobaczył w jakimś fiacie, że po zostawieniu przełącznika w pozycji "mijania" i wyjęciu kluczyka ze stacyjki gasną światła pozycyjne :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

30 Data: Listopad 04 2008 00:57:31
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Pyra 

Wojtekk pisze:

Czy to tak trudno zrobić wyłącznik który nie odłącza świateł postojowych?
To nie problem wyłącznika, tylko przepalonych żarówek pozycyjnych.

No w sumie to też możliwe.
W każdym razie bardzo często widuję samochody które kompletnie nie mają światła w reflektorze.

Wiadomo że może być np. brak masy, ale pewnie masz racje co do przepalenia pozycji i mijania jednocześnie.
Bo o ile mijania to jeszcze się czasami wymieni, to pozycje to już gorzej.

31 Data: Listopad 02 2008 22:25:12
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: ania 


Użytkownik "J.F."

A tobie by sie chcialo rece kaleczyc po ciemku i np na deszcu, jesli
za 50 km wymienisz spokojnie w garazu czy oddasz mechanikowi ?

niestety taki masz zobowiazek (mozesz tez zadzwonic po assistance'a) - i
kiedys policja zatrzymywala i kazala zmieniac zarowke (czasem nawet bez
mandatu), nie miales to byl klopot ("asistansow" nie bylo)


--
ania

32 Data: Listopad 02 2008 23:23:27
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Grejon 

ania pisze:

niestety taki masz zobowiazek (mozesz tez zadzwonic po assistance'a) - i kiedys policja zatrzymywala i kazala zmieniac zarowke (czasem nawet bez mandatu)

Czasem? Za przepaloną żarówkę w ogóle się nie dostaje mandatu :)

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

33 Data: Listopad 02 2008 23:31:01
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: ania 


Użytkownik "Grejon"

Czasem? Za przepaloną żarówkę w ogóle się nie dostaje mandatu :)

pewnie jestem starsza:-)
szkoda, ze sie nie dostaje, ale zawsze moga odholowac, bo auto niesprawne -
ale i tak wola siedziec w krzakach :-)


--
ania

34 Data: Listopad 03 2008 07:31:02
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Piter 


Użytkownik "ania"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Grejon"

Czasem? Za przepaloną żarówkę w ogóle się nie dostaje mandatu :)

pewnie jestem starsza:-)
szkoda, ze sie nie dostaje, ale zawsze moga odholowac, bo auto
niesprawne -

pewnie, wymień se w nowej astrze żarówkę będąc blondynką w deszczu i błocie,
w mniej niż 30 min to pogadamy

ale i tak wola siedziec w krzakach :-)

35 Data: Listopad 03 2008 09:03:41
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: ania 


Użytkownik "Piter" <

pewnie, wymień se w nowej astrze żarówkę będąc blondynką w deszczu i
błocie, w mniej niż 30 min to pogadamy
nie wiem - kiedys jezdzilam astra g i nie pamietam klopotow - moze dlatego
ze mam damska lapke? a w jedneym reflektorze to "co chwile" sie palila
zarowka
nowa astra nie jezdze - i mam nadzieje, ze juz  nigdy wiecej w zyciu opla
za to slyszalam jak wyglada wymiana zarowki w a klasie - ale tak jak
napisalam - jest assistance i juz, albo niech kupuja auta gdzie obsluga
codzienna nie sprawia klopotow
spalone swiatlo tak samo dyskwalifikuje z jazdy jak kazda inna usterka -
inni kierowcy nie maja obowiazku dedukowac czy to jedzie motocykl czy
samochod

--
ania

36 Data: Listopad 03 2008 14:39:00
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Maciej Browarczyk 

ania pisze:

pewnie jestem starsza:-)
szkoda, ze sie nie dostaje, ale zawsze moga odholowac, bo auto niesprawne - ale i tak wola siedziec w krzakach :-)

Bez duzej ilosci swiatla, torxa/imbusa i wkretaka w Audi A4 B6 nie masz nawet szans zblizyc sie do pojecia "wymiana zarowki". A jak juz bedziesz miala te narzedzia to moze w trojke (Ty i dwoch policjantow) wymienicie po 30-40 minutach :) Bez kitu, jest ciezko.

--
Pozdrawiam,
Maciek

37 Data: Listopad 03 2008 15:38:08
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: ania 


Użytkownik "Maciej Browarczyk"

Bez duzej ilosci swiatla, torxa/imbusa i wkretaka w Audi A4 B6 nie masz

ciekawe - ile razy jeszcze napisze o "asistansie"

spalona zarowka = niesprawny pojazd i juz i nikogo nie obchodzi jak ciezko
to wymienic na drodze
kupujesz zlom i nie potrafisz sam go naprawiac - to wykup usluge, ktora Ci
to zapewni i juz - przeciez nikt nikomu nie nakazuje wymiany wlasnymi
lapkami

--
ania

38 Data: Listopad 03 2008 18:28:40
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Maciej Browarczyk 

ania pisze:

spalona zarowka = niesprawny pojazd i juz i nikogo nie obchodzi jak ciezko to wymienic na drodze
kupujesz zlom i nie potrafisz sam go naprawiac - to wykup usluge, ktora Ci to zapewni i juz - przeciez nikt nikomu nie nakazuje wymiany wlasnymi lapkami

Chcialabys takim zlomem jezdzic ;]

--
Pozdrawiam,
Maciek

39 Data: Listopad 03 2008 21:24:53
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: ania 


Użytkownik "Maciej Browarczyk"

Chcialabys takim zlomem jezdzic ;]

u mnie chciec to moc:-)
wole inne ladniejsze i takie, gdzie mozna wymienic zarowki bez rozbierania
polowy samochodu, a jak kidys trafie na takie cos, to nie bede sie
tlumaczyc, ze mam spalone swiatlo, bo ciezko sie dostac - to jakis zart nie?
tak zreszta to traktuje, ludzie to rozne glupoty opowiadaja, zeby tylko
wytlumaczyc sie przed innymi, a naprawde przed soba - dlaczego sa takimi
niechlujami czy osobami lekcewazacymi innych

ps
w moim jak na razie przez 6 lat spalila sie tylko jedna zaroweczka od
postojowych i z wymiana nawet blondynka z dlugimi wlasnymi paznokciami nie
miala najmniejszych problemow w 3 minuty (z wyjsciem z auta, podniesieniem
maski, wymiana zarowki i zamknieciem maski)
ale ja lubie tylnonapedowe samochody - nie dla ludu:-)

--
ania

40 Data: Listopad 03 2008 16:15:39
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Jacek Sowiński 

Użytkownik "Grejon"  napisał w wiadomości

ania pisze:

niestety taki masz zobowiazek (mozesz tez zadzwonic po assistance'a) - i
kiedys policja zatrzymywala i kazala zmieniac zarowke (czasem nawet bez
mandatu)

Czasem? Za przepaloną żarówkę w ogóle się nie dostaje mandatu :)

tylko kulke w łeb

hint: Młode Wilki '1991

Jacek

41 Data: Listopad 03 2008 19:49:46
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Grejon 

Jacek Sowiński pisze:

Czasem? Za przepaloną żarówkę w ogóle się nie dostaje mandatu :)

tylko kulke w łeb

Akurat miałem na myśli zatrzymanie DR. :)

hint: Młode Wilki '1991

Jacek

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;)
http://www.fitness4you.pl - wszystko dla aktywnych

42 Data: Listopad 06 2008 17:13:34
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda? (bezoki też)
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sun, 2 Nov 2008, Grejon wrote:

Czasem? Za przepaloną żarówkę w ogóle się nie dostaje mandatu :)

....no i mamy wyjaśnienie dlaczego rowerzyści bezkarnie jeżdżą bez
świateł: przepaliła się żarówka a na assistance czekał nie będzie,
o wiele przyjemniej wymienić 50 km dalej w garażu.
  :P

pzdr, Gotfryd

43 Data: Listopad 02 2008 22:57:31
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: masti 

Dnia pięknego Sun, 02 Nov 2008 22:25:12 +0100, osobnik zwany ania
wystukał:

UÂżytkownik "J.F."

A tobie by sie chcialo rece kaleczyc po ciemku i np na deszcu, jesli za
50 km wymienisz spokojnie w garazu czy oddasz mechanikowi ?

niestety taki masz zobowiazek (mozesz tez zadzwonic po assistance'a) - i
kiedys policja zatrzymywala i kazala zmieniac zarowke (czasem nawet bez
mandatu), nie miales to byl klopot ("asistansow" nie bylo)

tyle, że kiedyś wymiana żarówki to było max minuta, a teraz to czasem
trzeba pół samochodu rozebrać. Odkąd policja dostałÄ… Focusy przestali się
czepiać :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
Jeep Grand Cheeroke 4.0L, Ford Mondeo 1,8, Mercury Villager 3.0 V6 (na
wydaniu)
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

44 Data: Listopad 03 2008 07:19:45
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Jacek Osiecki 

Dnia Sun, 2 Nov 2008 22:57:31 +0000 (UTC), masti napisał(a):

Dnia pięknego Sun, 02 Nov 2008 22:25:12 +0100, osobnik zwany ania
wystukał:
niestety taki masz zobowiazek (mozesz tez zadzwonic po assistance'a) - i
kiedys policja zatrzymywala i kazala zmieniac zarowke (czasem nawet bez
tyle, że kiedyś wymiana żarówki to było max minuta, a teraz to czasem
trzeba pół samochodu rozebrać. Odkąd policja dostałą Focusy przestali się
czepiać :)

Tja :) sam mam focusa i wiem co znaczy wymiana żarówki ;)

IMHO wymiana żarówki powinna być możliwa w czasie max. 5 minut bez użycia
jakichkolwiek narzędzi - a auta nie spełniające tego warunku po prostu nie
powinny mieć przyznawanej homologacji... Ukróciłoby to kretynizm wprowadzany
przez coponiektórych producentów...

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki  GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004

45 Data: Listopad 04 2008 11:37:01
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: 666 

Głosuję za.
JaC


-- -- -

IMHO wymiana żarówki powinna być możliwa w czasie max. 5 minut bez użycia jakichkolwiek narzędzi - a auta nie spełniające tego
warunku po prostu nie powinny mieć przyznawanej homologacji...

46 Data: Listopad 03 2008 01:06:29
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Tristan  m.in. napisał(a)::

Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie przejrzystą pogodę.

Przeciwmgielne jak włączone dają 10 KM więcej. Nie wiedziałeś? :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

47 Data: Listopad 05 2008 20:54:23
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tristan 

W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 03 listopad 2008 01:06
(autor Tomasz Motyliński
publikowane na pl.misc.samochody,
wasz znak:

Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie przejrzystą pogodę.
Przeciwmgielne jak włączone dają 10 KM więcej. Nie wiedziałeś? :)

No ja ziomale...

--
Tristan

48 Data: Listopad 03 2008 08:58:51
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: dziadekJacek 

Użytkownik "Tristan"  napisał w wiadomości

Witam,

ostatnio widuję od groma jednoświatłowych samochodów. Co to za moda? I
nie,
żeby nie wiedzieli, bo niektórym mówię, że im światło nie działa, a
oni ,,wiem, wiem''. Albo jazda na przeciwmgłowych nawet w idealnie
przejrzystą pogodę.


To jeszcze nic, najlepiej jak taki debil jeden z drugim włącza długie żeby
być "lepiej widocznym" z tym jednym światłem.
--

dziadekJacek

49 Data: Listopad 03 2008 22:53:37
Temat: Re: Jednooki bandyta, co to za moda?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście

 Adam Adamaszek  m.in. napisał(a)::

W piątek widziałem przemistrza w tej klasie zawodników.

Miał przepalone: prawą mijania i lewą p-m. Oczywiście włączone oba
zestawy; oczywiście też ustawione "w niebo".

Otrąbiłeś go chociaż? :D

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

Jednooki bandyta, co to za moda?



Grupy dyskusyjne