Grupy dyskusyjne   »   Karta pojazdu

Karta pojazdu



1 Data: Listopad 20 2006 11:10:42
Temat: Karta pojazdu
Autor: coppi 

Witam!

Temat nie nowy, ale podjąłem konkretne działania do odzyskania zbyt
wysokiej opłaty.
Sytuacja wygląda tak:

Złożyłem pozew:

Sąd:
        SĄD REJONOWY w Rzeszowie
        Wydział I Cywilny

Pozwany: Gmina Miasto Rzeszów

POZEW UZASADNIENIE:

Powód dokonał importu a następnie pierwszej rejestracji na
terytorium RP pojazdu marki Ford Escort 1,4 kat. Organ rejestrujący
tj. Gmina Miasto Rzeszów wydał powodowi w dniu 29.06.2004r, kartę
pojazdu i na zasadzie § 1 rozporządzenia ministra infrastruktury w
sprawie wysokości opłat za kartę pojazdu pobrano od powoda opłatę
w wysokości 500 zł.

Wyrokiem z dnia 17 stycznia 2006 r. (LJ6/04) Trybunał Konstytucyjny
orzekł o niezgodności tego przepisu z przepisami ustawy Prawo o Ruchu
Drogowym i Konstytucji. Tym samym powodowi pobierając od niego
opłatę wyrządzono szkodę.

Obecnie opłata za kartę pojazdu wynosi 75 zł, która to kwota
odpowiada kosztom jej druku i dystrybucji. Kwota dochodzona niniejszym
pozwem stanowi różnicę pomiędzy bezpodstawnie pobraną kwotą (500
zł), a kwotą 75 zł, która stanowi koszt druku i dystrybucji tego
dokumentu.

ODPOWIEDŹ NA POZEW:

Powód nie określił w pozwie podstawy prawnej dochodzonego
roszczenia. Trudno tym samym pozwanemu precyzyjne odnieść się do
zgłoszonego żądania.

W pierwszej kolejności zarzucić należy, iż brak jest przepisu prawa
cywilnego, z którego wynikałaby możliwość zasądzenia zwrotu
"nadpłacone]" opłaty za kartę pojazdu, co przesądza o
niedopuszczalności drogi sądowej w sprawie. Opłata była poniesiona
na mocy obowiązującego w dacie pobrania opłaty rozporządzenia
Ministra Infrastruktury z dnia 28 lipca 2003 r. w sprawie wysokości
opłat za kartę pojazdu Sprawa zwrotu "nadpłaty" może być
dochodzona w drodze postępowania administracyjnego, gdyż obowiązek
jej wniesienia wynikał z przepisu prawa administracyjnego, pozew
powinien więc ulec odrzuceniu w drodze art 199 g 1 pkt 1. k p.c
Podobnie w sprawie wypowiedział się Wojewódzki Sąd Administracyiny
w Opolu stwierdzając, iż odmowa zwrotu za karle pojazdu opłaty.
która została pobrana na podstawie art. 77 ust 3 ustawy z dnia 20
czerwca 1997r\ prawo o ruchu drogowym (Dz.U, z 2uO5r, Nr 108, poz. 908
ze zm.) oraz 5 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia
28 lipca 2003r w sprawie wysokości opłat za karle pojazdu (Dz.U
2G03.r Nr 137 poz 1310) stanowi czynność materialno-techniczną. w
rozumieniu art 3 § 2 pkt 4 prawo D postępowaniu przed sądami
administracyjnymi (postanowienie WSA w Opolu z 28 listopada 2005r. II
S.A./Op 380/05 ZNSA 2006/2/11S)
Z pozwu nie wynika w szczególności aby podstawą żądania było
odszkodowanie za szkodę wyrządzoną wydaniem aktu normatywnego
niezgodnego z Konstytucją ratyfikowaną umową międzynarodową lub
ustawą{Arf, 417(1} § 1 Kpc) Z ostrożności procesowej nadmieniam
jednak, iż w tym wypadku Gmina Miasto Rzeszów nie jest biernie
legitymowana gdyż odpowiedzialność ponosi organ który wydał akt
normatywny -czyli w tym wypadku Skarb Państwa reprezentowany przez
Ministra Infrastruktury. Pozwany żadnego aktu normatywnego czy decyzji
administracyjnej, która zostałaby uchylona lub stwierdzono jej
nieważność nie wydawał. Wobec Tego brak jest podstaw aby żądać
odszkodowania od Gminy Miasto Rzeszów. Pozwany nie wyrządził szkody
bezpośrednio i nie skorzystał świadomie z wyrządzonej drugiemu
szkody Zgodnie z komentarzem do art 422 k c pod redakcją prof. dr hab.
K Pietrzykowskiego wyd. CH Beck 2005 w sensie podmiotowym o
odpowiedzialności osoby uzyskującej korzyść ze szkody wysadzonej
drugiemu decyduje element świadomości i może mieć miejsce tylko w
wypadku wiedzy o korzystaniu z cudzej szkody. Pozwany nie miał
świadomości korzystania z cudzej szkody, bo był zobligowany na
podstawie przepisu do pobierania opłaty i w wypadku zaniechania jej
poboru narażałby się na odpowiedzialność z tytułu naruszenia
dyscypliny finansów publicznych. W dacie wniesienia opłaty nie był
jeszcze wydany wyrok Trybunału Konstytucyinego i brak było wiedzy,
iż pobieranie opłaty na podstawie powszechnie obowiązującego
przepisu prawa wyrządza komuś szkodę.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z Konstytucją RP działa od
chwili jego wydania przez Trybunał Konstytucyjny i me uchyla on z
mocą wsteczną (ex tunc) aktu niezgodnego z Konstytucja lub ustawami.
W związku z tym opłatą za kartę pojazdu była świadczeniem
należnym i brak.jest podstaw do dochodzenia iej zwrotu, czy zadania
odszkodowania od pozwanego. Mając wszystko powyższe na względzie
powództwo powinno zostać odrzucone, ewentualnie oddalone w całości.

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

I teraz mam 7 dni na ustosunkowanie się do odpowiedzi Urzędu Miasta.

Proszę o rady jak dalej walczyć i jak się odnieść do odpowiedzi
pozwanego.

Pozdrawiam i będę wdzieczy za wszelką pomoc.

Tomasz Woźniak



2 Data: Listopad 20 2006 12:36:23
Temat: Re: Karta pojazdu
Autor: J.F. 

On 20 Nov 2006 03:10:42 -0800,  coppi wrote:

Złożyłem pozew:

A konsultowales z adwokatem/radca ? Moze czas to zrobic ?

       Wydział I Cywilny

No coz - wlasciwa wydawala sie droga administracyjna,
ale w zasadzie mozna sprobowac kontynuowac.

ODPOWIEDŹ NA POZEW:
Z pozwu nie wynika w szczególności aby podstawą żądania było
odszkodowanie za szkodę wyrządzoną wydaniem aktu normatywnego
niezgodnego z Konstytucją ratyfikowaną umową międzynarodową lub
ustawą{Arf, 417(1} § 1 Kpc)

I byc moze nalezy to podniesc - podstawa jest Traktat
stowarzyszeniowy, milej lektury :-)
Orzeczenie TK tez warto by przeczytac - na co oni sie powoluja.

Z ostrożności procesowej nadmieniam
jednak, iż w tym wypadku Gmina Miasto Rzeszów nie jest biernie
legitymowana gdyż odpowiedzialność ponosi organ który wydał akt
normatywny -czyli w tym wypadku Skarb Państwa reprezentowany przez
Ministra Infrastruktury. Pozwany żadnego aktu normatywnego czy decyzji
administracyjnej, która zostałaby uchylona lub stwierdzono jej
nieważność nie wydawał.

Ale osiagnal z niej korzysc. Nie SP, nie minister, tylko na konto UG
wplynely pieniadze. Nienalezna korzysc ?

Zgodnie z komentarzem do art 422 k c pod redakcją prof. dr hab.
K Pietrzykowskiego wyd. CH Beck 2005 w sensie podmiotowym o
odpowiedzialności osoby uzyskującej korzyść ze szkody wysadzonej
drugiemu decyduje element świadomości i może mieć miejsce tylko w
wypadku wiedzy o korzystaniu z cudzej szkody. Pozwany nie miał
świadomości korzystania z cudzej szkody, bo był zobligowany na
podstawie przepisu do pobierania opłaty i w wypadku zaniechani

Stowarzyszenie z UE, podstawowe zalozenia traktatu i Konstytucja RP
powinny byc powszechnie znane urzednikom :-)

BYc moze byloby ci latwiej na drodze administracyjnej - domagajac sie
uchylenia decyzji o pobraniu 500zl, lub po zlozeniu wniosku do urzedu
o zwrot 425zl - uchylenia decyzji o niezwroceniu...

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z Konstytucją RP działa od
chwili jego wydania przez Trybunał Konstytucyjny i me uchyla on z
mocą wsteczną (ex tunc) aktu niezgodnego z Konstytucja lub ustawami.

Traktat obowiazuje od chwili obowiazywania :-)

J.

3 Data: Listopad 20 2006 13:26:22
Temat: Re: Karta pojazdu
Autor: coppi 


Dzieki za odpowiedz.

J.F. napisał(a):

On 20 Nov 2006 03:10:42 -0800,  coppi wrote:
>Złożyłem pozew:

A konsultowales z adwokatem/radca ? Moze czas to zrobic ?

Nie konsultowałem, koszt poradady za duzy w stosunku do pozwu - 425zl
- po prostu sie nie oplaca.


>        Wydział I Cywilny

No coz - wlasciwa wydawala sie droga administracyjna,
ale w zasadzie mozna sprobowac kontynuowac.

Wybralem Sąd Cywilny, tak doradzali w naszej lokalnej gazecie po
konsultacjach z prawnikami i nawet jedna sprawa w pierwszej instancji
jest juz wygrana.

>ODPOWIEDŹ NA POZEW:
>Z pozwu nie wynika w szczególności aby podstawą żądania było
>odszkodowanie za szkodę wyrządzoną wydaniem aktu normatywnego
>niezgodnego z Konstytucją ratyfikowaną umową międzynarodową lub
>ustawą{Arf, 417(1} § 1 Kpc)

I byc moze nalezy to podniesc - podstawa jest Traktat
stowarzyszeniowy, milej lektury :-)
Orzeczenie TK tez warto by przeczytac - na co oni sie powoluja.

>Z ostrożności procesowej nadmieniam
>jednak, iż w tym wypadku Gmina Miasto Rzeszów nie jest biernie
>legitymowana gdyż odpowiedzialność ponosi organ który wydał akt
>normatywny -czyli w tym wypadku Skarb Państwa reprezentowany przez
>Ministra Infrastruktury. Pozwany żadnego aktu normatywnego czy decyzji
>administracyjnej, która zostałaby uchylona lub stwierdzono jej
>nieważność nie wydawał.

Ale osiagnal z niej korzysc. Nie SP, nie minister, tylko na konto UG
wplynely pieniadze. Nienalezna korzysc ?

>Zgodnie z komentarzem do art 422 k c pod redakcją prof. dr hab.
>K Pietrzykowskiego wyd. CH Beck 2005 w sensie podmiotowym o
>odpowiedzialności osoby uzyskującej korzyść ze szkody wysadzonej
>drugiemu decyduje element świadomości i może mieć miejsce tylko w
>wypadku wiedzy o korzystaniu z cudzej szkody. Pozwany nie miał
>świadomości korzystania z cudzej szkody, bo był zobligowany na
>podstawie przepisu do pobierania opłaty i w wypadku zaniechani

Stowarzyszenie z UE, podstawowe zalozenia traktatu i Konstytucja RP
powinny byc powszechnie znane urzednikom :-)

BYc moze byloby ci latwiej na drodze administracyjnej - domagajac sie
uchylenia decyzji o pobraniu 500zl, lub po zlozeniu wniosku do urzedu
o zwrot 425zl - uchylenia decyzji o niezwroceniu...

Uchylenie decyzji o niezwroceniu nie wchodzi w rachube, bo Urzad Miasta
nie wydaje decyzji, tylko na moje zadanie zwrotu napisal tylko ze nie
ma mozliwosci - nie ma mozliwosci odwolania, jest informacja ze na
drodze sadowej mozna tylko dochodzic.

W odpowiedzi na pozew radca miejski wlasnie przekonuje ze właściwy
sąd to administracyjny. I tu pytanie kto ma racje? Albo inaczej - jak
udowodnic ze Cywilny jest odpowiedni.

>Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z Konstytucją RP działa od
>chwili jego wydania przez Trybunał Konstytucyjny i me uchyla on z
>mocą wsteczną (ex tunc) aktu niezgodnego z Konstytucja lub ustawami.

Traktat obowiazuje od chwili obowiazywania :-)

Z tym traktatem nie bardz rozumiem :(.

J.

4 Data: Listopad 20 2006 14:58:01
Temat: Re: Karta pojazdu
Autor: Grzechoo 



Wybralem Sąd Cywilny, tak doradzali w naszej lokalnej gazecie po
konsultacjach z prawnikami i nawet jedna sprawa w pierwszej instancji
jest juz wygrana.

"[...]postępowania przed sądami powszechnymi dotyczą wyłącznie spraw
cywilnych, czyli opartych - ogólnie rzecz ujmując - na zasadzie
równorzędności podmiotów i ekwiwalentności świadczeń (kryterium materialne)
lub też przekazanych sądom powszechnym na podstawie wyraźnego przepisu prawa
(kryterium formalne) Żądanie zwrotu zawyżonej opłaty administracyjnej na
skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego nie ma charakteru sprawy
cywilnej, czy to w znaczeniu materialnym, czy też formalnym."

Cały tekst możesz znaleźć tutaj:
http://www.gazetaprawna.pl/index.php?action=showNews&dok=1723.87.399.2.12.1.0.1.htm

--
pozdr.
Grzechoo

5 Data: Listopad 20 2006 15:15:28
Temat: Re: Karta pojazdu
Autor: J.F. 

On 20 Nov 2006 05:26:22 -0800,  coppi wrote:

Wybralem Sąd Cywilny, tak doradzali w naszej lokalnej gazecie po
konsultacjach z prawnikami i nawet jedna sprawa w pierwszej instancji
jest juz wygrana.

To moze zadzwon do gazety ? :-)

Uchylenie decyzji o niezwroceniu nie wchodzi w rachube, bo Urzad Miasta
nie wydaje decyzji, tylko na moje zadanie zwrotu napisal tylko ze nie
ma mozliwosci - nie ma mozliwosci odwolania, jest informacja ze na
drodze sadowej mozna tylko dochodzic.

Ja tam nie wiem, ale moze to jest wlasnie decyzja, mimo ze sie tak nie
nazywa.

W odpowiedzi na pozew radca miejski wlasnie przekonuje ze właściwy
sąd to administracyjny. I tu pytanie kto ma racje? Albo inaczej - jak
udowodnic ze Cywilny jest odpowiedni.

Teraz to juz chyba sad sam sie uzna za wlasciwego albo nie.
Ale wypadaloby mu cos madrego odpisac zeby nie mial zbyt latwego
wyboru.

>Wyrok Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z Konstytucją RP działa od
>chwili jego wydania przez Trybunał Konstytucyjny i me uchyla on z
>mocą wsteczną (ex tunc) aktu niezgodnego z Konstytucja lub ustawami.

Traktat obowiazuje od chwili obowiazywania :-)

Z tym traktatem nie bardz rozumiem :(.

W traktacie jest napisane [nie wiem dokladnie] ze
a) zabrania sie nakladania wyzszych oplat na towary zagranczne,
lub
b) panstwo sie zobowiazuje do nienakladania wyzszych oplat.

Jesli jest tam zapis a), to obowiazywal urzednikow od 1 maja 2004,
i to z moca wyzsza niz rozporzadzenie i ustawa :-)

A jesli b) to trzeba skarzyc ministra, ze niedostosowujac przepisow
narazil cie na straty :-) Co jest mozliwe i w Strasburgu czy Brukseli
wygrasz .. za piec lat :-)

J.

6 Data: Listopad 20 2006 19:00:29
Temat: Re: Karta pojazdu
Autor: MK 

Cześć

Słuchaj, chodzi o autko dlatego piszesz tutaj ale wydaje mi się że lepszą
grupą będzie pl.soc.prawo ze względu że jest tam troszkę ludzi którzy kumają
ten urzędniczy bełkot ;)

Odzywaj się jak postępy w tej sprawie ... :)


Pozdrawiam i powodzenia

7 Data: Listopad 20 2006 17:40:11
Temat: Re: Karta pojazdu
Autor: mm 


Użytkownik "coppi"  napisał w wiadomości

Witam!

<<Temat nie nowy, ale podjąłem konkretne działania do odzyskania zbyt
wysokiej opłaty.
Sytuacja wygląda tak:

a Starosta czy kto tam ta oplate pobral nie chcial ci jej zwrocic ?
wystepowales o to przed zlozeniem pozwu do sadu powszechnego ?

Karta pojazdu



Grupy dyskusyjne