Grupy dyskusyjne   »   Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność

Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność



1 Data: Kwiecien 07 2009 22:39:38
Temat: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Zefir 

Szczauka.
Przymierzam się do kupna kasku. W zasadzie byłem już zdecydowany na Schubertha S1 Pro. Dzisiaj jednak w trakcie wizyty w salonie mającym w sprzedaży Schubertha i Shoei sprzedawca namącił mi w głowie. Ponoć kaski Schubertha są bardziej awaryjne i zdarza się, pomimo o wiele mniejszej sprzedaży niż Shoei, spora liczba reklamacji. Prawda to, czy sprzedawca ma na Shoei większą marżę? :).
No i pytanie nr 2: czy ma ktoś porównanie pomiędzy S1 Pro a Shoei XR1000 z whisper kitem, przede wszystkim jeśli chodzi hałas?

--
Pzdr.
Zefir
m600/xx



2 Data: Kwiecien 07 2009 14:10:17
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor:

witam ,.  nie wiem co rozumiez awaryjnosc . ja uzywam schubertha i nie
narzekam jest oki. nie sluchaj sprzedawcy sam wybierz.
pzdr vivaldi bmw k100

3 Data: Kwiecien 07 2009 23:58:16
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjnoć
Autor: Marek B 

 pisze:
....

narzekam jest oki. nie sluchaj sprzedawcy sam wybierz.
"oki" to jest drukarka a nie kask
--
pozdrawiam
Marek
crf250x

4 Data: Kwiecien 08 2009 07:17:07
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: JK 

Użytkownik "Marek B"  napisał w wiadomości

 pisze:
...
narzekam jest oki. nie sluchaj sprzedawcy sam wybierz.

....

Pytaj, pytaj. I z rozwagą słuchaj.
Niektórzy wiedzą co mówią i nie zawsze patrzą przez pryzmat szybkiego zysku.
Nawet sprzedawcy.
A odnośnie samego pytania to rzeczywiście Shubert mi się już popsuł,
podstarzał, poszarzał .... No cóż - 3 lata.
Ale pomimo to chyba jednak pojadę dziś i zafunduję sobie nowego
też_Shuberta. Głównie za sprawą znakomitego wytłumienia.

Pozdrawiam - JK.

6 Data: Kwiecien 08 2009 11:53:45
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor:

On 7 Kwi, 23:58, Marek B  wrote:

 pisze:
...> narzekam jest oki. nie sluchaj sprzedawcy sam wybierz.

"oki" to jest drukarka a nie kask
--
pozdrawiam
Marek
crf250x
witam. czepiasz sie oki
pzdr vivaldi bmw k100

7 Data: Kwiecien 08 2009 00:02:59
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjnoć
Autor: Marek B 

Zefir pisze:

Szczauka.

->

z whisper kitem, przede wszystkim jeśli chodzi hałas?
tłumik sobie załóż i jeździj z przepisowymi prędkościami

a przy okazji skoro tobie przeszkadza hałas to co powiedzą inni użytkownicy dróg, chodników, piaskownic?

--
pozdrawiam
Marek
crf250x

8 Data: Kwiecien 08 2009 08:17:52
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Magic 

Marek B pisze:

Zefir pisze:
Szczauka.

->

z whisper kitem, przede wszystkim jeśli chodzi hałas?
tłumik sobie załóż i jeździj z przepisowymi prędkościami

a przy okazji skoro tobie przeszkadza hałas to co powiedzą inni użytkownicy dróg, chodników, piaskownic?


Na pewno przeczytałeś przed wysłaniem to co napisałeś ? Czy masz te "trudne dni" ?
Chyba że od poczatku używasz tylko jednego kasku i nie miałeś okazji przekonac się sam jak bardzo potrafią się różnić poziomem głośności w czasie normalnej jazdy normalnym motocyklem.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

9 Data: Kwiecien 08 2009 09:16:38
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Monster 




Użytkownik "Marek B"  napisał w wiadomości


a przy okazji skoro tobie przeszkadza hałas to co powiedzą inni żytkownicy
dróg, chodników, piaskownic?

No nie wiem,mojej w zasadzie wcale nie słychać,mimo akcesoryjnego wydechu
generuje hałas na poziomie cienkocienko,kask mam głośny i po uszach mocno
daje,w trasę zakładam stoppery.
Następny raczej będzie Shubert

Tomek
BMWR1100S
Dniepr MT10 koszowiec

12 Data: Kwiecien 08 2009 14:01:56
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjnoć
Autor: Hinek 


Użytkownik "Marek B"  napisał


Może to dlatego, że jeżdżÄ…c enduro wyczulony jestem na "ryk maszyn w lesie" a nikt nie mówi o ryku maszyn na ulicy


Jaki to ma zwiazek z watkiem w ktorym zabierasz glos?  Czy to jest watek
o tlumikach, dB killerach, rozwiercaniu etc? A moze czytasz jakis inny watek, a na
inny odpowiadasz..Nie wiem.
Byc moze nie jechales nigdy motocyklem i nie zdajesz sobie sprawy jak
glosny jest szum powietrza w kiepskich kaskach i jak wazne jest aby byly ciche?
Jedno jest pewne:  nie rozumiesz o co chodzi - nie pisz
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

13 Data: Kwiecien 08 2009 08:20:24
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Magic 

Zefir pisze:

Ponoć kaski Schubertha są bardziej awaryjne

C2 użytkowany od 3 czy 4 lat (nie pamiętam) - lekki opór przy zamykaniu szczęki. Innych problemów nie stwierdziłem.

--
Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=MotocykloweFAQ&v=qvj

14 Data: Kwiecien 08 2009 09:15:52
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Spider A.J. 


"Zefir"  wrote

sprzedaży Schubertha i Shoei sprzedawca namącił mi w głowie. Ponoć kaski
Schubertha są bardziej awaryjne i zdarza się, pomimo o wiele mniejszej
sprzedaży niż Shoei, spora liczba reklamacji. Prawda to, czy sprzedawca ma
na Shoei większą marżę?

Nie wiem jak w nowych, ale stare kaski schubertha mialy ze tak powiem swoja,
zywotnosc i po pewnym czasie dawaly do zrozumienia czas na wymiane.
W starych garnkach byl problem z szyba, bardzo latwo sie rysowala.
Niemniej jednak to genialne kaski i z reka na sercu, jesli Cie tylko
staccccc,
polecam. Takie patenty jak odchylana szyba bez zmiany kąta dzieki
ktorej parowanie = 0 a w oczy wiatr nie dmucha sa warte uwagi.

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

16 Data: Kwiecien 09 2009 12:15:01
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: MG 

Zefir wrote:
> Ponoć kaski Schubertha są bardziej awaryjne

Concept uzywany trzy sezony ~ 50kkm kilkukrotnie prany w zmywarce,
wielokrotnie zdejmowana szyba.
Zadnych problemow nie stwierdzam poza pomijalna utrata meszkow z rzepa na
pasku.

Shuberth S1 Pro - kask za 2500 PLN - po 3 dniach jazdy antifog odklejony  w
wielu miejscach od szybki.

MG

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

17 Data: Kwiecien 09 2009 12:18:30
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjnoć
Autor: de Fresz 

On 2009-04-09 12:15:01 +0200, "MG"  said:

Shuberth S1 Pro - kask za 2500 PLN - po 3 dniach jazdy antifog odklejony  w
wielu miejscach od szybki.

Jak to "odklejony"?

--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

18 Data: Kwiecien 09 2009 03:41:35
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Nikanor 

On 9 Kwi, 12:15, "MG"  wrote:

Shuberth S1 Pro - kask za 2500 PLN - po 3 dniach jazdy antifog odklejony  w
wielu miejscach od szybki.

Nie nie. Ta folia to nie jest antfog. Napisy ci nie przeszkadzały?

--
Nikanor [DL650, DR350, Agility 125]

19 Data: Kwiecien 09 2009 19:56:55
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Alti 


Użytkownik "MG"  napisał w wiadomości

Zefir wrote:
> Ponoć kaski Schubertha są bardziej awaryjne

Concept uzywany trzy sezony ~ 50kkm kilkukrotnie prany w zmywarce,
wielokrotnie zdejmowana szyba.
Zadnych problemow nie stwierdzam poza pomijalna utrata meszkow z rzepa na
pasku.

Shuberth S1 Pro - kask za 2500 PLN - po 3 dniach jazdy antifog odklejony w
wielu miejscach od szybki.

Ale on jest na pinlocku więc nie ma możliwości żeby zdarzyło się to o czym piszesz.
Wojtek

20 Data: Kwiecien 09 2009 22:01:28
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Hinek 


Użytkownik "MG"  napisał


Shuberth S1 Pro - kask za 2500 PLN - po 3 dniach jazdy antifog odklejony  w
wielu miejscach od szybki.


Ty NAPRAWDE nie zdjales tej folii?????
Pozdr

--
Hinek
Deauville i inne..

21 Data: Kwiecien 09 2009 23:19:30
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Spider A.J. 


"MG"  wrote

Shuberth S1 Pro - kask za 2500 PLN - po 3 dniach jazdy antifog odklejony
w
wielu miejscach od szybki.

:-)
A nie pojebawszy Ci sie antifog z folia ktora zasadniczo zabezpiecza
szybe przed zarysowaniami w trakcie transportu/ekspozycji
sklepowej??? :-) To cos nalezy odlepic tak jak
folijke z wyswietlacza w komorce :-)

--
-=[Spider A.J.]=-
Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
http://www.foto-spider.pl
RF900RS2

22 Data: Kwiecien 10 2009 19:11:20
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: michal 

Do niedowiarkow: TAK ten kask ma taka cieniutka folie wklejona od wewnetrznej strony wizjera, w cale pole widzenia. To chyba antifog, nieprawdaz?

Schuberth S1 (nie pro)- kask z przeceny za 180GBP, a 1h jazdy i delikatnym myciu antifog sie pomarszczyl i mimo suszenia nie wrocil do normy i musialem do odkleic.

Schuberth produkuje do niego akcesoryjny wizjer- z tymi bolcami do 'pinlocka'.

Michal
--
FJS600

23 Data: Kwiecien 10 2009 20:23:25
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Mystik 

Cześć

Użytkownik "michal" <michal@@kupczyki..eclipse..co..uk> napisał w wiadomości

Schuberth S1 (nie pro)- kask z przeceny za 180GBP, a 1h jazdy i delikatnym myciu antifog sie pomarszczyl i mimo suszenia nie wrocil do normy i musialem do odkleic.

Czym myłeś tego antifoga?

pozdr.
Mystik

24 Data: Kwiecien 11 2009 18:58:33
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: michal 

"Mystik"

Michal
Schuberth S1 po 1h jazdy i delikatnym myciu antifog sie pomarszczyl i mimo suszenia nie wrocil do normy i musialem do odkleic.

Czym myłeś tego antifoga?

Dlonia, pod biezaca woda z kranu, z odrobina plynu do naczyn (nawet nie jedna kropla, bo przeczytalem w instrukcji zeby nie myc mocnymi detergentami ani nie szorowac)

Moze to i moja wina. Jezeli cos zwalilem, to powiedz mi, bede madzejszy.

We wspomnianej pierwszej godzinie jazdy parowanie w kasku powodowalo ze wszystkie swiatla samochodow dostawaly takiej poswiaty dookola (nadal o niebo lepiej niz w moim otwartym kasku przy zaparowanej szybie)
Jednak dzialanie tego antifoga nie bylo nawet w polowie tak dobre jak mi sie wydawalo ze byc powinno - musialem wspomagac sie wentylacja.

Michal
--
FJS600

25 Data: Kwiecien 11 2009 21:20:45
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: Mystik 

Cześć

Użytkownik "michal" <michal@@kupczyki..eclipse..co..uk> napisał w wiadomości

Dlonia, pod biezaca woda z kranu, z odrobina plynu do naczyn (nawet nie jedna kropla, bo przeczytalem w instrukcji zeby nie myc mocnymi detergentami ani nie szorowac)

Moze to i moja wina. Jezeli cos zwalilem, to powiedz mi, bede madzejszy.

Pytam, bo sam mam kask Shuberta z takim antifogiem już 3 lata. Myję go czesto z tym, że tak:
1. Stronę zewnętrzną myję z dodatkiem mydła
2. Stronę wewnętrzną myję tylko lekko ciepłą wodą.
Nie używam żadnych szmatek ani gąbek. Osuszam ręcznikami papierowymi.

We wspomnianej pierwszej godzinie jazdy parowanie w kasku powodowalo ze wszystkie swiatla samochodow dostawaly takiej poswiaty dookola (nadal o niebo lepiej niz w moim otwartym kasku przy zaparowanej szybie)
Jednak dzialanie tego antifoga nie bylo nawet w polowie tak dobre jak mi sie wydawalo ze byc powinno - musialem wspomagac sie wentylacja.

W instrukcji mam napisane, że jeżeli antifog lekko zaparuje, należy go przemyć.
W czasie jazdy parowały mi co najwyżej okulary, antifog raczej nie.
Może po prostu trafiłeś na jakiś felerny egzemplarz.

pozdr.
Mystik

26 Data: Kwiecien 11 2009 01:26:03
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjnoć
Autor: de Fresz 

On 2009-04-10 20:11:20 +0200, "michal" <michal@@kupczyki..eclipse..co..uk> said:

Do niedowiarkow: TAK ten kask ma taka cieniutka folie wklejona od wewnetrznej strony wizjera, w cale pole widzenia. To chyba antifog, nieprawdaz?

Nie, TEN kask o którym była mowa, nie ma.


Schuberth S1 (nie pro)

A teraz wróć do postu, który wywołał burzę.


- kask z przeceny za 180GBP, a 1h jazdy i delikatnym myciu antifog sie pomarszczyl i mimo suszenia nie wrocil do normy i musialem do odkleic.

Ciekawe. Mam w C2 ten sam rodzaj antifoga, myłem go dziesiątki razy (najczęściej na stacjach benzynowych, pod kranem, mydłem w płynie) i od tego nigdy nic mi się z antifogiem nie stało. Owszem, zarysowały mi go okulary, które nosiłem w kasku i zobił się odprysk wielkości 3x1 cm, owszem, starła się na dolnej krawędzi od uszczelki i owszem, zmatowiał z czasem i szyba straciła nan przejrzystości. Ale od mycia - mojemu nigdy nic się nie stało.


Schuberth produkuje do niego akcesoryjny wizjer- z tymi bolcami do 'pinlocka'.

Słyszałem, że pasuje od S1 Pro, mocowania się podobno nie zmieniły.


--
Pozdrawiam

Sebastian
Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

27 Data: Kwiecien 10 2009 00:31:08
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: maciek.gr@gmail.com 



Zefir napisał(a):

Szczauka.
Przymierzam si� do kupna kasku. W zasadzie by�em ju� zdecydowany na
Schubertha S1 Pro. Dzisiaj jednak w trakcie wizyty w salonie maj�cym w
sprzeda�y Schubertha i Shoei sprzedawca nam�ci� mi w g�owie. Pono� kaski
Schubertha sďż˝ bardziej awaryjne i zdarza siďż˝, pomimo o wiele mniejszej
sprzeda�y ni� Shoei, spora liczba reklamacji. Prawda to, czy sprzedawca
ma na Shoei wi�ksz� mar��? :).
No i pytanie nr 2: czy ma kto� por�wnanie pomi�dzy S1 Pro a Shoei XR1000
z whisper kitem, przede wszystkim je�li chodzi ha�as?

--
Pzdr.
Zefir
m600/xx

28 Data: Kwiecien 10 2009 00:36:58
Temat: Re: Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność
Autor: maciek.gr@gmail.com 

Mam C2 i R1 i sa genialne. Raz sprzedawca we Free&Fun probowal mi
wkladac do glowy, że lepszy Shoei, ale jestem przekonany, że kolejny
też bedzie Schuberth.

Zadnej awaryjnosci w moich kaskach nie wykrylem (3 lata). Jak ci się
helm podoba to bierz a na pewno bedziesz zadowolony.

Kaski Schuberth - pytanie o awaryjność



Grupy dyskusyjne